Distinguished Polish philosopher and historian of ideas. He is best known for his critical analysis of Marxist thought, especially his acclaimed three-volume history, Main Currents of Marxism. In his later work, Kolakowski increasingly focused on religious questions. In his 1986 Jefferson Lecture, he asserted that "We learn history not in order to know how to behave or how to succeed, but to know who we are.”
In Poland, Kołakowski is not only revered as a philosopher and historian of ideas, but also as an icon for opponents of communism. Adam Michnik has called Kołakowski "one of the most prominent creators of contemporary Polish culture".
Kołakowski died on 17 July 2009, aged 81, in Oxford, England. In his obituary, philosopher Roger Scruton said Kolakowski was a "thinker for our time" and that regarding Kolakowski's debates with intellectual opponents, "even if ... nothing remained of the subversive orthodoxies, nobody felt damaged in their ego or defeated in their life's project, by arguments which from any other source would have inspired the greatest indignation."
It’s difficult to rate this book, because the level of lectures was uneven. Some of the author’s reflections have made me believe in humanity again - mostly the one about friendship and enemies - it was so hopeful.
5/10 Ktoś na lubimyczytać skomentował to następująco: "gdyby [ta książka] wyszła spod pióra księdza, pomyślałabym, że jest miejscami nawet niezła, choć wiadomo, z pewnym naleciałościami." i choć nie weszlabym w taką skrajność, to nie mogłam sobie odmówić przytoczenia tego na samym poczatku.
Kompozycja nie przypadła mi do gustu; otwieranie tematu pod tytułem na przykład "sprawiedliwość" i poświęcanie mu dwóch stron, wyjaśnianie połowy kwestii istotą Boga, dwie fajne anegdoty czy konteksty, potem w sumie urywanie w pół zdania i skip do następnego tematu?? Mogłam się domyśleć co zastanę gdy tytuł to "mini wykłady" ale nie sądziłam, że aż tak mini XD Tak, wiem, argument bardzo na poziomie.
Po zadaniu sobie trudu (wstawić tu dźwięk martyrologicznego wysiłku i cierpienia) i ekspresowym przeczytaniu jego bardzo obszernej biografii (na Wikipedii) chyba mamy tu do czynienia z wpadnięciem ze skrajności w skrajność jeśli chodzi o poglądy polityczne. What do you f mean by ideologia kanonu racjonalistycznego 😭😭😭
Otwieranie miliarda tematów i ich niekończenie doprowadziło mnie do szału kilkukrotnie, i o ile ok, bez problemu wstanę jutro rano nawet gdy dziś nie dowiem się, jaki dokładnie pogląd ma Pan Kołakowski na temat jakiegoś tam poruszonego w jednym zdaniu aspektu pogrzebów czy seksu, o tyle jak zaczął wymieniać "nauki przyszłości" i te "nieprzyszlosci" w rozdziale ostatnim i wśród tych drugich umieścił psychologię, a potem jakby nigdy nic poszedł sobie dalej bez wyjaśnienia, to myślałam, że plik PDF poleci przez okno razem z całym czytnikiemXD.
+ spodziewałam się więcej kopara-mi-opadla sentencji; nasłuchałam się o jego niebywałej wielkości i tytule Mickiewicza-wsrod-polskich-filozofow, a w sumie przez większość się leci, bo są w gruncie rzeczy trywialne (albo ja nie widzę w nich głębi, zawsze to jest opcja). O ile jak mniemam ten człowiek nie jest przeciętny, o tyle moje pierwsze zetknięcie z tym co napisał takową przeciętnością jest. ___________________________
"Zdarza się nam znać ludzi o całkiem nieprzeciętnej inteligencji, od których wszyscy uciekają jak od zarazy, oni zaś udają, że tego nie widzą albo przypisują to swojej ogromnej wyższości umysłowej i moralnej, nie zas temu, że są nadęci, natrętni, że wszystkich bez przerwy pouczają, że się pchają z nieproszonymi radami, itd. Znamy innych, także o wysokim ilorazie inteligencji, którzy ciągle się skarżą, że ludzkość ich nie docenia, a przecież oni tacy mądrzy, a przecież już dawno powiedzieli, że to i owo; i nie ma sposobu, by im wytłumaczyć, że się ośmieszają." indeed, sir, indeed, to jest akurat dobre.
"czy człowiek poświęca się dla bliźniego, czy też go torturuje, jego motywacje są takie same" rozśmieszyło, więc zostawię bez kontekstu
"Tego, co minione, z definicji już nie ma, tego, co przyszłe, z definicji jeszcze nie ma, stąd należy wnosić, że to, co rzeczywiste, jest to bezwymiarowy, punktowy moment między oboma, a skoro jest bezwymiarowy, to trudno powiedzieć, w jakim sensie jest rzeczywisty. Stąd z kolei rodzi się groza w obliczu poczucia, które można wyrazić absurdalnym powiedzeniem - a więc nic nie istnieje". XD
całkiem przyjemna książka, skłania do refleksji i stawia różne perspektywy, pan Leszek również dość wyraźnie ukazywał swój punkt widzenia wciąż pozostając w miarę możliwości obiektywnym. natomiast uważam że za dużo było o bogu i ogólnie chrześcijaństwie. jednak nic mnie jakoś mózgowo nie rozwaliło niestety ale no cóż spoko i tak pozdro!
Książka która wpadła mi w łapki niejako przy okazji (polecajka od żony w ramach tzw. zmiany klimatu czytelniczego). Zbiór krótkich, filozoficznych esejów pisanych przez ostatnie kilkadziesiąt lat, głównie poświęconych podstawowym pojęciom takim jak dobro, zło, prawda - ale i bardziej złożonym konceptom.
Czytając (przy czym zdecydowanie nie jest to lektura do której można podejść z marszu na dłuższe posiedzenie czy też będąc rozkojarzonym) kilkukrotnie odniosłem wrażenie że to byłby to świetny materiał tłumaczący znaczenie owych pojęć nieco starszym dzieciom - gdyby nie to że język i sposób pisania to jednak JEST wykład filozoficzny, będąc absolutnie niestrawnym dla kogoś kto wiedział kim jest bambik jeszcze przed tegoroczną polityczną dramą.
Niektóre wykłady dość brzydko się zestarzały (albo raczej poglądy konserwatywno-katolickie poglądy autora sprawiały takie wrażenie), ale dla równowagi inne są wręcz znakomite (wykład o młodości pamiętam jeszcze sprzed lat - przeczytany w Wyborczej - wciąż aktualny i wciąż robi ogromne wrażenie).
Patrząc na całokształt (i przyjemność z czytania - bo głównie pod tym kątem oceniam książki) to… są to wykłady filozoficzne. Dla miłośników tematu - zapewne pozycja obowiązkowa; ale dla kogoś kto szuka odmiany pomiędzy horrorem a powieścią SF - raczej można sobie odpuścić.
Pequenas palestras sobre Grandes temas é exatamente o que diz. Ensaios curtos que discutem e analisam certos aspectos da vida moderna, sem ser maçante ou excessivamente abstrato.
Não há grandes propostas revolucionárias aqui. O autor apresenta uma postura racional, no sentido que a atualidade pede por posições moderadas e apela para o bom-senso do leitor mais do que para sua inteligência ou intelectualidade.
Todos os textos são de produção recente, feitos para esse século e embora Kolakowski fundamente-se pesadamente na história europeia, principalmente do século XX, não irá exigir mais do que um conhecimento superficial do leitor. Esse é um ponto positivo, praticamente tudo que ele cita é famoso ou tem exemplificação.
É o livro perfeito para quem nunca se aprofundou em filosofia, mas acharia interessante uma discussão sobre a sociedade corrente.
Netyčia atsirado namų bibliotekoje. Ne mane dominantys kiekvienos temos saitai su Dievu ir dažnu atveju - krikščionybės istorija bei dogmomis. Yra vietų nesiekiančių aukštesnių instancijų, jos tyčia labai trumpos, gal dėl to, kad - mini.
Good book. The authors opinion are mostly common sense although some of them seem a little bit visibly marked by the time of author’s life (isn’t it always the case?). Nevertheless, pretty easy and short read and it felt nice to read author’s perspective on life.