Jump to ratings and reviews
Rate this book

Gra w kości

Rate this book
Uznaje się, iż święci się nie psują - kto się odważy sprawdzić?

Otto III to dwudziestoletnie genialne cesarskie dziecko, któremu powierzono władzę nad największa potęgą chrześcijańskiego świata. Od trzeciego roku życia w cesarskiej koronie. Otoczony najwybitniejszymi umysłami epoki. Zmęczony władzą, znajduje upodobanie w ekstazie.

Bolesław Chrobry to trzydziestotrzyletni mężczyzna. Świadomy siebie, rozgrywający sojusze. Kocha kobiety, seks, szaleńcze polowania, przyjaciół, mocne wrażenia. Pragnie korony i dla niej gotów jest na wszystko. Europa wchodzi w rok tysięczny.

Dwubiegunowa konstrukcja Gry w kości poprzez osobne sekwencje dworu piastowskiego, cesarskiego i papieskiego - świata Bolesława Chrobrego i świata Ottona III - wiedzie do spotkania w Gnieźnie w marcu 1000 roku. Każdy z władców zagra wtedy o wszystko.

Ta powieść unika monumentu, koturnu, przerysowania. Jest współczesna do szpiku: wojna wywiadów, polityka, racje stanu, manipulacja informacją, średniowieczny public relation. A jednocześnie doskonale oddaje realia historyczne, szczegół, detal i to, co w średniowieczu najgłębsze: mentalność epoki, w której religijna ekstaza i okrucieństwo graniczą ze sobą. Z każdego grzechu można się wyspowiadać. Wszystko dzieje się szybko, bardzo szybko. Gra w kości chociaż może zdawać się brawurowa historycznie - opiera się na faktach. Tych, które można wyczytać ze źródeł. Tych, których szukamy między ich wierszami. Co się wydarzy, gdy Bolesław stanie z Ottonem twarzą w twarz? A gdzie miejsce świętego Wojciecha Adalberta? To jest właśnie Gra w kości.

406 pages, Paperback

First published November 23, 2010

21 people are currently reading
198 people want to read

About the author

Elżbieta Cherezińska

25 books328 followers
Elżbieta Cherezińska - polska pisarka, teatrolog, specjalizuje się w powieści historycznej.

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
90 (23%)
4 stars
146 (38%)
3 stars
95 (24%)
2 stars
35 (9%)
1 star
16 (4%)
Displaying 1 - 27 of 27 reviews
Profile Image for Pawel BB Drozd.
6 reviews
July 22, 2014
Dawno nie czytałem równie koszmarnie napisanej książki. Postacie jednowymiarowe, dialogi sztuczne, pokazywane sceny w większości bez znaczenia (ok, pokazują jak bardzo ktoś kogoś kocha; główne postacie poznaje się po tym, że każdy je kocha), a istotne, posuwające całą książkę do przodu są po prostu wspominane przez narratora. W dwóch akapitach mamy streszczony polityczny rok na dworze cesarza, a później cztery rozdziały o tym, jak bardzo doradcy kochają Ottona i jak się tym podniecają.

Książka dobra jest tylko w scenach seksu. Widać co autorka lubi i umie opisywać. Cała reszta to horror.

Szczytem sztuczności jest Bolesław. Heros, półbóg z jedną tylko wadą - brakiem cierpliwości. Ale i to jest tak ukazane, jakby Apollo martwił się, że ma niesymetryczne mięśnie na łydkach. Jego też wszyscy kochają. Nawet Otton. I też się tym podnieca przez pół książki.
Profile Image for MaZak.
98 reviews1 follower
February 27, 2023
Ta książka była miłą towarzyszką, ale gdybym miała polecić coś autorstwa Cherezińskiej, postawiłabym na dylogię o Świętosławie – więcej akcji (i wikingów).
Profile Image for Breaking_Bad.
311 reviews6 followers
April 14, 2020
Pomysł był ciekawy: zacząć od męczeńskiej śmierci św. Wojciecha, zaprezentować ideę Ottona III pokojowego powiększenia cesarstwa o ziemie słowiańskie pod wodzą Bolesława Chrobrego oraz znany z kart historii zjazd w Gnieźnie w 1000 r. jako punkt kulminacyjny. Pod tym względem ta książka ma pewien walor poznawczy, bo pomaga wyobrazić sobie ówczesną sytuację geopolityczną i historyczną szansę, która stała się udziałem młodego państwa polskiego.
Niestety, poza tym jest słabo. Postacie zarówno Ottona III, jak i Bolesława Chrobrego są mało przekonujące, podobnie jak i pozostali bohaterowie drugoplanowi. Powieść pozbawiona jest dramaturgii i wyraźnych punktów zwrotnych. Jej lektura jest nużąca, mimo że autorka starała się pisać wartko, często z humorem, dużą ilością dialogów i współczesnym językiem - bez stosowania archaizmów.
Profile Image for Sylwka (unserious.pl).
714 reviews47 followers
May 27, 2025
O powieściach Elżbiety Cherezińskiej mogłabym mówić długo, głośno i z pełnym przekonaniem – bo jeśli ktoś potrafi tchnąć życie w średniowieczne mury, to tylko autorka. Dlatego, gdy usłyszałam, że Wydawnictwo Zysk i S-ka wznawia Grę w kości, czyli historię z Bolesławem Chrobrym w roli głównej, od razu zarezerwowałam sobie czas w kalendarzu i odpowiedni poziom ekscytacji. Bo jak grać w kości, to tylko z pierwszym królem Polski. ;)

Europa wchodzi w rok tysięczny.
Otto III to dwudziestoletnie genialne cesarskie dziecko, któremu powierzono władzę nad największa potęgą chrześcijańskiego świata. Od trzeciego roku życia w cesarskiej koronie. Otoczony najwybitniejszymi umysłami epoki. Zmęczony władzą, znajduje upodobanie w ekstazie.
Bolesław Chrobry to trzydziestotrzyletni mężczyzna. Świadomy siebie, rozgrywający sojusze. Kocha kobiety, seks, szaleńcze polowania, przyjaciół, mocne wrażenia. Pragnie korony i dla niej gotów jest na wszystko.

Polityka, religijna ekstaza i średniowieczna wojna wywiadów.
Muszę przyznać, że Elżbieta Cherezińska po raz kolejny udowodniła, że historia nie musi być sucha jak zakurzony podręcznik. Wręcz przeciwnie – Gra w kości to opowieść, przy której człowiek mimowolnie prostuje plecy, bo przed oczami przewijają mu się średniowieczne intrygi niczym zwiastun nowego sezonu serialu. I to nie byle jakiego – raczej coś w stylu średniowiecznego House of Cards, gdzie zamiast Twittera (czy tam innego X) mamy posłańców, a zamiast kompromatów – relikwie.

Nie dajcie się zwieść brakiem internetu i elektryczności – władcy tamtych czasów potrafili rozgrywać swoje polityczne partie z większym rozmachem niż niejeden współczesny minister do spraw wszystkiego. Sojusze klepane na kolanie, zdrady podszyte modlitwą, szpiedzy w łożnicy, w zakonnych habitach i święci, których kości robią za polityczne argumenty – w tej grze wszystkie chwyty są dozwolone. A czasem wręcz obowiązkowe.

Chrobry? To nie żaden rycerzyk z romantycznej ryciny, tylko twardy gracz, który wie, kiedy uderzyć, kiedy się wycofać, a kiedy rozegrać partię kartą świętego męczennika. Facet miał głowę na karku i potrafił z niej zrobić użytek – nawet jeśli po drodze trzeba było przejść po cudzym grzbiecie.

Na drugim biegunie – Otton III. Cesarz wychuchany, wypolerowany i wyedukowany, który dostał koronę niemalże jak prezent na komunię. Inteligentny, ambitny, zapatrzony w Rzym i swoje wielkie idee, z zapałem próbował tchnąć nowe życie w stare cesarstwo. Szkoda tylko, że zdrowie nie nadążyło za planem.

Całość czyta się jak rasowy thriller – tylko zamiast bomb mamy polityczne zasadzki, a zamiast detektywów – biskupów z tajną agendą. Jest intensywnie, barwnie, chwilami brutalnie, a przy tym autorka podaje historyczne fakty w taki sposób, że człowiek sam z siebie zaczyna grzebać głębiej.

Podsumowując. Gra w kości Elżbiety Cherezińskiej to świetna lektura dla tych, którzy lubią, kiedy historia nie tylko uczy, ale też daje emocjonalnego kopniaka. Jeśli nie straszna wam polityka w ornacie i miecz schowany za uśmiechem – polecam z całego średniowiecznego serca.

https://unserious.pl/2025/05/gra-w-ko...
Profile Image for Wojciech Pawlik.
67 reviews1 follower
January 16, 2017
Nie jest to majstersztyk pisarski. Fabuła nie wciąga, autorka do końca nie może się zdecydować, czy pisze na poważnie w stylu wielkich powieściopisarzy historycznych, czy pisze w stylu Sapkowskiego. Mam wrażenie, że lepiej się czuję w stylu Sapkowskiego (motyw "świętych młodzianków", który realnie śmieszył, ale nie był spójny z resztą powieści).

Docenić trzeba inne nieco podejście do tematu. Tytuł książki oszukuje - nie ma tu niemal żadnej "gry", krwistej intrygi, politycznej zawieruchy. Postacie są jednowymiarowe i przewidywalne, nie ma nagłych zwrotów akcji. Nie jest to "Gra o Tron", jest spokojnie, bez stresu.

Ale... podoba mi się próba odmalowania możliwego wariantu średniowiecznej osobowości/psychiki w postaci Ottona III. Wagę religii i jej wpływ. Ukazanie władcy nie jako krwawego despoty dążącego do utrzymania bądź zwiększenia swoich wpływów (ostatnio tylko takie obrazy są nam dane i taki wizerunek wszelkiej władzy jest utrwalany), ale uduchowionego wyznawcy idei.
Profile Image for Ewa.
69 reviews4 followers
August 11, 2013
Z przykrością muszę stwierdzić, że mocno się tą powieścią rozczarowałam. Niestety daleko jej do skrzącej się dowcipem i erudycją Korony śniegu i krwi, no i brak tu prawie zupełnie tak kapitalnych postaci jak tamże choćby Henryk Probus czy Bolesław Wstydliwy i Kinga. Tu erudycji również nie brakuje i wiedzę historyczną można wzbogacić ale sama intryga jakoś nie wciąga a charaktery nie przekonują. Jedyne 2 jasne punkty to uroczy rozdział poświęcony księżnej Emnildzie i historia "świętych młodzianków".
Profile Image for Robzrad.
25 reviews
December 5, 2016
Przyjemnie się czytało, szybko, ale ta powieść nie zapadnie w pamięć tak jak wcześniejsze autorstwa Cherezińskiej które czytałem - o Przemyśle i Łokietku. To co zwróciło moją największą uwagę to inny niż zwykle (np u Bunscha) stosunek autorki do Niemców. To już nie Źli których jedynym celem istnienia jest niszczenie Polaków, ale normalni ludzie, czasem sojusznicy, czasem przeciwnicy Bolesława.
Profile Image for Karolina Osewska.
380 reviews4 followers
November 25, 2025
112/52/2025
"Gra w kości" Elżbieta Cherezińska Zysk i S-ka #recenzja #współpracarecenzencka #współpracabarterowa #bolesławchrobry #OttonIII #Gniezno #historia

Rzecz o Bolesławie Chrobrym i Ottonie III

„Gra w kości” Elżbiety Cherezińskiej to znakomita powieść historyczna, która przenosi czytelnika w czasy przełomu X i XI wieku — okresu intensywnych przemian politycznych, religijnych i kulturowych, w których rodziła się europejska tożsamość, a Polska Bolesława Chrobrego dopiero umacniała swoje miejsce na mapie.

Akcja powieści rozgrywa się w latach 997–1002, co pozwala skupić się na kluczowym momencie w historii Europy i Polski jakim był Zjazd Gnieźnieński. Powieść ma dwutorową perspektywę: obserwujemy zarówno dwór Bolesława Chrobrego, jak i dwór Ottona III. Dzięki temu dostajemy złożoną, wielowarstwową narrację. 
Cherezińska stawia na ludzi — ich motywacje, emocje, lęki — a nie tylko suchą politykę i bitewną strategię.

Cherezińska słynie z talentu do ożywiania dawnych epok i w tej książce potwierdza, że potrafi połączyć fakty historyczne, atmosferę średniowiecza i sugestywną narrację w jedną, wciągającą całość. Fabuła koncentruje się na relacji między Bolesławem Chrobrym a cesarzem Ottonem III, na wydarzeniach prowadzących do Zjazdu Gnieźnieńskiego oraz na znaczeniu misji św. Wojciecha.

Jedną z największych sił powieści są właśnie bohaterowie. Chrobry nie jest jednowymiarowym władcą z podręcznika, lecz postacią pełną sprzeczności: ambitny, dumny, inteligentny, ale również bezwzględny, kierujący się zarówno politycznym rozsądkiem, jak i emocjami. Otton III jawi się jako idealista o wielkich wizjach, rozdarty między duchowością a polityką. Nawet postacie drugoplanowe — duchowni, wojowie, kobiety dworu — mają własne motywacje i głosy, co sprawia, że świat powieści jest barwny i wielowymiarowy. Są one dobrze skonstruowane i żywe — to nie tylko tło, ale aktywni gracze w „grze w kości”.
Cherezińska daje dużą rolę kobietom i mniej znanym postaciom, co wzbogaca perspektywę opowieści.

Cherezińska ściśle współpracowała z profesorem Przemysławem Urbańczykiem, co przekłada się na dużą zgodność wydarzeń z faktami historycznymi.
W książce pojawiają się autentyczne elementy: pieśni ottońskie, cytaty z kronik, genealogie, mapy, przekroje architektoniczne (np. rotundy w Gnieźnie). 
Autorka wykorzystuje znane źródła historyczne, a jednocześnie umiejętnie uzupełnia luki literacką wyobraźnią — w sposób wyważony, spójny i przekonujący.

Cherezińska pisze stylem dynamicznym, obrazowym, emocjonalnym, ale bez nachalnego patosu, który często towarzyszy literaturze o średniowieczu. Jej proza jest lekka w odbiorze, a jednocześnie gęsta od szczegółów, dzięki czemu łatwo zanurzyć się w realiach epoki. W tle stale obecna jest gra polityczna — sojusze, zdrady, ambicje władców — która nadaje powieści tempo i dramaturgię.

Autorka ukazuje średniowieczną politykę jako grę — nie tylko militarną, ale i dyplomatyczną, intrygi, sojusze, manipulacje są kluczowe. Równie ważna jest warstwa religijna — wiara, świętość, męczeństwo (np. św. Wojciecha) są integralną częścią fabuły. Cherezińska pokazuje, że religia w tamtych czasach to potężne narzędzie władzy.

Do drobnych minusów można zaliczyć momenty w których akcja ustępuje miejsca refleksji i opisom, jednak dla wielu czytelników będą one zaletą, bo pogłębiają klimat i psychologię postaci.

Dla wielu czytelników to świetny sposób, by poznać wczesne dzieje Polski w bardzo przystępnej formie, zwłaszcza jeśli nie są fanami historii przybliżanej na zajęciach w szkole. Będzie ona także idealną lekturą dla osób, które lubią średniowieczną politykę i chcą zobaczyć, jak mogło wyglądać życie władców i ich dworów, dla tych, którzy nie boją się powieści z refleksją, nie tylko z akcją, ale także wątkami religijnymi i filozoficznymi.

„Gra w kości” to literacko dojrzała, pasjonująca i świetnie udokumentowana powieść historyczna. Znakomicie łączy wiedzę z fikcją, emocje z polityką, a rozmach wydarzeń — z intymnością ludzkich historii. To lektura obowiązkowa dla miłośników dziejów Polski i wszystkich, którzy lubią powieści pokazujące, że historia to nie tylko daty, lecz przede wszystkim ludzie i ich decyzje.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.
29 reviews
October 24, 2018
Tytuł: Gra w Kości
Autor: Elżbieta Cherezińska
Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Zakochana w Hardej (której recenzje znajdziecie tutaj) z wielką radością sięgnęłam po kolejną książkę Elżbiety Cherezińskiej.


Uznaje się, iż święci się nie psują – kto się odważy sprawdzić?


O książce:
Otto III to dwudziestoletnie genialne cesarskie dziecko, któremu powierzono władzę nad największa potęgą chrześcijańskiego świata. Od trzeciego roku życia w cesarskiej koronie. Otoczony najwybitniejszymi umysłami epoki.
Bolesław Chrobry to trzydziestotrzyletni mężczyzna. Świadomy siebie, rozgrywający sojusze. Kocha kobiety, seks, szaleńcze polowania, przyjaciół, mocne wrażenia. Pragnie korony i dla niej gotów jest na wszystko.
Europa wchodzi w rok tysięczny. Zbliża się zjazd w Gnieźnie. Każdy z władców zagra wtedy o wszystko. Rozpocznie się tytułowa: Gra w kości.

Moje zdanie:
Gra w Kości to kolejna książka Elżbiety Cherezińskiej, której lektura całkowicie mnie pochłonęła. Podobnie jak w inne dzieła pisarki, książka przenosi nas w epokę średniowiecza, w tym przypadku w okres panowania Bolesława Chrobrego. Spotykamy tych samych bohaterów, których poznaliśmy na kartach innych utworów autorki: Bolesława Chrobrego, jego siostrę Świętosławę, biskupa Ungera, drużynników księcia. Postacie historyczne przeplatają się z fikcyjnymi, fakty historyczne z fikcja literacką. I chociaż bohaterowie książki to nasi dobrzy znajomi z innych powieści autorki, książka „Gra w kości” stanowi autonomiczną całość. Nie tylko w zakresie fabuły i narracji, ale także pod względem koncepcja dzieła, jego formy.
Zdecydowanie mniej epicka niż inne powieści Cherezińskiej, skłania się w kierunku powieści psychologicznej, historyczno-obyczajowej. Główni bohaterowie książki to cesarz Otto III i Bolesław Chrobry, zaś kanwą utworu są ich wzajemne relacje, motywy ich działania, pragnienia i cele polityczne na tle burzliwych wydarzeń epoki (akcja książki toczy się w okresie od wiosny 997 do lipca 1002).
Mniej tutaj pola dla fantazji autorki, bo chociaż o życiu codziennym dworu Bolesława Chrobrego i o samym księciu wiemy niewiele, to osoba Ottona III i historia jego krótkiego panowania oraz realia życia na cesarskim i papieskim dworze są dobrze udokumentowane źródłowo. Opisywane w książce wydarzenia to fakty historyczne: misja Św Wojciecha zakończona jego męczeńską śmiercią, pielgrzymka cesarza Ottona do grobu Św Wojciecha, wojny o panowanie w Italii, zajęcie Połabia przez Bolesława, tworzenie struktur kościelnych w państwie Bolesława, starania księcia o koronę królewską. Te znane wszystkim wydarzenia nabierają jednak w powieści Elżbiety Cherezińskiej innego wymiaru - stają się bardziej zrozumiałe, tworząc sekwencję faktów wzajemnie zależnych, logicznie wynikających ze świadomego działania władców.
Jak nikt inny Cherezińska w mistrzowski sposób oddaje ducha epoki: trudne do zrozumienia dla współczesnego człowieka połączenie mistycznej wiary z okrucieństwem, duchowości z pragmatyzmem, wierności idącej w parze ze zdradą i wiarołomstwem. Szczytne dążenia i ideały zderzają się z codzienną polityką , gdzie zabójstwa są na porządku dziennym , a pozycję władcy wyznacza brutalna siła.
Postacie opisywanych władców są niezwykle plastyczne i realistyczne. Do bólu odbrązowione, ludzkie. Budzące podziw i współczucie.

W posłowiu Przemysław Urbańczyk pisze: "Bolesław Chrobry i Otto III nabrali w tej książce ludzkiego wymiaru. Przemówili własnymi głosami pełnymi emocji – dumy, wątpliwości, a nawet i cierpienia. (...) Nigdy się nie dowiemy , czy tak myśleli, ale jestem przekonany, że tak mogli myśleć.”

Mimo trudnego tematu, braku porywającej narracji książkę czyta się z przyjemnością. Drobiazgowe opisy realiów epoki nie nudzą, Książka refleksyjna, miejscami dowcipna, choć na pewno nie wesoła. Jej odbiór jest przyjemny, choć nie zawsze lekki. I choćby z tego powodu polecam.

Ocena: 8/10

https://recenzowniaksiazkowa.blogspot...
Profile Image for Elena.
1,067 reviews83 followers
December 30, 2023
3,5 gwiazdki.

Widać, że to powieść wcześniejsza o parę lat od: Harda i Królowa.
Losy Bolesława Chrobrego stanowiły tak dużą część narracji w historii Świętosławy, że po lekturze tamtej dylogii zapragnęłam też przeczytać "jego" książkę.

Fabuła jest tu również epicka ale styl Elżbiety Cherezińskiej nie jest jeszcze tak "zamaszysty", śmiały i wciągający. I mimo, że skupiamy się tu głównie tylko na dwóch bohaterach, Bolesławie i Ottonie III - z paroma biskupami i arcybiskupami na przystawkę ;) - to portrety psychologiczne protagonistów nie są tak "mięsiste" jak w późniejszej dylogii (a tam postaci było pełno!).

Gra w kości przedstawia tylko 5 lat z życia cesarza i księcia (997-1002) i może dlatego autorka dała się aż tak rozhulać swoim bohaterom w obejmującej chyba ponad 40 lat dylogii o Świętosławie. I tutaj mi tego brakowało: tej długofalowej polityki wewnętrznej i zewnętrznej, tych bitew i intryg, tego rozmachu.

Nie ukrywam też, że na ciut niższą ocenę wpłynął lektor audiobooka - Robert Jarociński zrobił świetną robotę, ale po spędzeniu tylu godzin z Filipem Kosiorem jakoś nie mogłam się przekonać do Chrobrego mówiącego innym głosem...

Mimo wszystko polecam Grę w kości bardzo gorąco! Może tylko przeczytajcie ją jednak przed Hardą i Królową ;)
Profile Image for Pi.
1,357 reviews22 followers
Read
September 14, 2025
GRA W KOŚCI w tym zjawiskowym wydaniu, to moje pierwsze spotkanie z twórczością znanej i lubianej Elżbiety Cherezińskiej. Dlaczego dopiero teraz? Pewnie dlatego, że nie czytam wielu książek inspirowanych historią, jeśli chcę poczytać o historii, to sięgam po pozycje popularnonaukowe... lecz w końcu wypadało poznać pióro autorki tak znanej i tak chwalonej. Potwierdzam - pisarka ma styl i jest w tym co robi naprawdę świetna.
Ta konkretna opowieść skupia się na dwutorowym prowadzeniu akcji. Mamy Ottona III z jednej strony a z drugiej Bolesława Chrobrego. Niezwykle ciekawy zabieg, ale co najważniejsze przeprowadzony z klasą. Fabuła wciąga i odsłania coraz to nowe tajemnice. Oczywiście jest to literacka fikcja, ale akurat z tej konkretnej literackiej fikcji czytelnik dowiaduje się ekstremalnie dużo o historii, zostają podane fakty, przybliżone wydarzenia, bohaterowie - dzięki temu ta daleka, tak odległa przeszłość i te osoby, które zdają się czymś wymyślanym, wyśnionym... a przecież to właśnie ci ludzie tworzyli naszą teraźniejszość - oni zyskują jakby drugie życie.
Elżbietę Cherezińską mogę porównać chyba tylko do Henryka Sienkiewicza. Myślę, że dla współczesnych robi podobnie wiele. Jej styl także jest bardzo "historycznie ustosunkowany" i to mi się podoba. Bardzo dobrze literacko i bardzo dobrze fabularnie. Dialogi są wiarygodne a opisy kreatywne, pełne życia i przy tym nie przesadzone, nie patetyczne.
Myślę, że jeszcze sięgnę po Cherezińską. Wprawdzie nie jest to moja strefa komfortu, pewnie nigdy nie będzie, ponieważ jak wspomniałam wolę popularnonaukowe pozycje historyczne - ale GRA W KOŚCI ma pazur i jest rewelacyjnym sposobem na przybliżenie Polakom ich korzeni. Bardzo dobra książka i świetne pisarstwo.

grają w kości - przeszłość z przyszłością
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki
Profile Image for Rozkminy Hadyny.
259 reviews36 followers
December 13, 2022
Dwudziestoletni wizjoner i gwałtowny książę w kwiecie wieku. Delikatny, uduchowiony cesarz, który nie zaznał beztroskiego dzieciństwa, ale został wychowany przez inspirujące, wielkie umysły. Pewny siebie, doświadczony, czerpiący z życia pełnymi garściami Słowianin, najbardziej na świecie pragnący korony dla swojego kraju. Choć różni jak ogień i woda, choć rozdzieleni barierą językową, choć pochodzący z tak odmiennych światów, ich spotkanie zelektryzowało obie strony, przyciągając, fascynując, podniecając.

W 1000 roku w Gnieźnie choćby tylko chwilę obaj mogli kreślić wizje wielkości, braterstwa, zrozumienia, chwały, czując niezwykłe porozumienie dusz przekraczające wszelkie granice.

Oczywiście tak chciałaby to widzieć Elżbieta Cherezińska, snując swoją powieściową fabułę w oparciu na dobrze nam znanych faktach, wypełniając niedomówienia surowej analizy historycznej żywą, namacalną tkanką narracji i rzucając ostre światło na sylwetki tych dwóch mężczyzn, doszukując się w suchych cieniach iskry, motywu, myśli, mocniejszego bicia serca. Wyobraźnia autorki maluje od pierwszych stron realistyczną, prawdopodobną wizję męczeńskiej śmierci Wojciecha Sławnikowica, by potem twardo narzucić wyrywkowy rytm przemiennej narracji z punktu widzenia obozu Bolesława Chrobrego i cesarza Ottona III. Zanurzamy się w realiach przełomu wieków sprzed ponad tysiąca lat, wyławiamy z rozmów powody, jakimi kierowali się ich doradcy, porywa nas nurt historii. Otaczają twarze z otoczenia władców, wrogie krainy i oblicza władców, skomplikowane stosunki między narodami i plemionami, zimna logika Kościoła, chłodne kalkulacje na znaczonych atramentem mapach, bucha nam w twarz porywczość Słowian, słyszymy w głowie tętent końskich kopyt, obawiamy się słabo bronionych traktów i lasów pełnych uzbrojonych po zęby band, zachwycamy ludzką, bliską barzyńskością ówczesnej Słowiańszczyzny, przede wszystkim zaś czujemy zaintrygowanie przedziwną fascynacją Ottona barwną, silną postacią polskiego księcia.

Zjazd Gnieźnieński jest oczywiście punktem kulminacyjnym całej historii, tak naprawdę mamy okazję przyjrzeć się przez dziurkę od klucza przełomowi millenium pomiędzy rokiem 997 a 1002, widzimy zarówno motywacje i starania obu władców sprzed pielgrzymki do grobu świętego, a także częściowo nieubłagane następstwa. Poznajemy bliskiego współpracownika młodego Ottona, mnicha Gerberta, który po śmierci poprzedniego papieża zostaje wyniesiony na pozycję głowy Kościoła przez swojego wychowanka, by rządzić z nim ramię w ramię jako Sylwester II, przeżywamy krwawą interwencję Ottona w Rzymie w roku 998, a następnie wizytę w południowej Italii rok później. Jesteśmy przy młodzieńcu, gdy ten po raz pierwszy doświadcza nocy z kobietą, wgryzamy się w jego najskrytsze obawy, pragnienia i marzenia, dowiadujemy się, jakie żniwo miało na nim trudne, polityczne dzieciństwo na tronie, którego wagi nie rozumiał jako trzyletnie dziecko koronowane na cesarza. Ze strony Bolesława śledzimy ruchy sąsiednich władców poprzez sieć zaufanych wysłanników i zauszników, zaczynamy rozumieć surowego, stanowczego biskupa Ungera, uśmiech pojawia się na twarzy przy opisach stosunku księcia do swojej trzeciej żony, Emnildy. Tropimy ślady fascynacji między Ottonem a Bolesławem podczas wyprawy przeciwko Obodrytom i Wieletom w 995, a potem obserwujemy książęce przygotowania do przyjęcia tak znakomitego pielgrzyma jak Otton III na ziemiach polskich, radosne oczekiwanie, a następnie zawód, że Otton nie przybył do niego z koroną.

Oprócz zgrabnego żonglowania narracją, żywo odmalowanych postaci i wciągających, żwawych dialogów, autorce należą się brawa za przygotowanie i wierność faktom historycznym. Ku mojej wielkiej satysfakcji, po przeczytaniu książki okazało się, że Elżbieta Cherezińska współpracowała ściśle z historykiem, profesorem Przemysławem Urbańczykiem (pomimo jego początkowej niechęci i niedowierzania w udany wynik takiej współpracy). Przesyłała mu każdy kolejny rozdział, prosząc o uwagi i wskazówki znawcy, dbając o jak najdokładniejsze oddanie prawdy historycznej. Dzięki temu większość postaci to figury autentyczne, w dialogach ponoć można znaleźć odwołania do kroniki Thietmara i Galla Anonima, a nawet wplecione w powieść pieśni ku czci cesarza były konsultowane z muzykolog specjalizującą się w rekonstrukcji muzyki dawnej. Jedyne, do czego można się przyczepić, to stosunkowo wolno pełznąca do przodu fabuła, maskowana po części dialogami.

Pogratulować też trzeba wydawcy za dodatkowe materiały w postaci map, rycin na wewnętrznych skrzydełkach okładek (znajdziemy tam przekroje rotundy w Gnieźnie, palatium na Ostrowie Legnickim, katedry w Poznaniu i rekonstrukcję grodu gnieźnieńskiego), słowniczka wyrażeń łacińskich na końcu książki (niezwykle przydatnego dla trójkowej studentki jeśli chodzi o łacinę) i drzewa genealogiczne władców.

Odkąd jako dziecko przeczytałam pasjonującą cegłę fabularyzującą żywot królowej Bony, jestem fanką powieści historycznych. Choć nie czytuję ich w ilościach hurtowych, uwielbiam od czasu do czasu wgryźć się w powieść opartą na prawdziwych wydarzeniach sprzed wieków. To właśnie dzięki takim książkom niewiele mówiące nam nazwiska z zeszytów do historii, opatrzone obowiązkowymi datami narodzin i śmierci, stają się postaciami z krwi i kości, których losy zaczynają nas naprawdę obchodzić. Od czasu przeczytania Gry w kości nie jestem w stanie myśleć o Bolesławie i Ottonie inaczej niż jako o dwóch przeciwnościach, które spotkały się w ferworze prowadzonej z rozmachem wielkiej gry politycznej i zaiskrzyły czymś tajemnym, fascynującym, niesamowitym i niewyrażalnym.
Profile Image for Blanka Lednická.
Author 2 books8 followers
August 8, 2018
No. Moc nevím, proč má ta knížka v upoutávce slovo thriller. Každopádně je to pěkně napsané zpracování jednoho období polských dějin, o kterých se toho ve školách většinou mnoho nedozvíme (a když dozvíme, tak si to nepamatujeme ;)).

Popravdě - ač mám vystudovanou historii, stejně jsem toho mnoho neznala. Jasně, Ota III. a renovatio imperii, vyvraždění Slavníkovců, mučednická smrt svatého Vojtěcha, to všechno jsem více či méně znala - z toho našeho českého pohledu, z polského vůbec. Ale podrobnosti už dávno z mojí hlavy zmizely, tak jsem si je ráda oživila.
Profile Image for Paulina.
304 reviews2 followers
May 7, 2024
Uwielbiam książki historyczne i miałam okazję już sięgać po ksiażki Pani Cherezińskiej, które mi się podobały.

Tu było wszystko, co lubię w książkach z tego gatunku. Niestety, czegoś mi zabrakło, czegoś, co by mnie bardziej zaangażowało.

Odniosłam wrażenie, że momentami brak w niej dynamki.

Było dobrze, ale liczyłam, że będę lepiej się bawić.

Dylogia o Świętosławie dużo bardziej mi się podobała.

3,75/5
1 review
February 20, 2024
Dawno się tak nie umęczyłam. Odliczanie stron do końca. Gdyby się dało, przyznałabym gwiazdki ujemne. Masakra: książka nudna, nic się nie dzieje, treść można zawrzeć w pięćdziesięciu stronach spokojnie. Rozwleczone opisy nic nie wnoszących dyskusji, które można zawrzeć w dwóch zdaniach; tu zajmują po kilka stron. Mam nadzieję, że niedługo skończę.
Profile Image for colagatji.
541 reviews19 followers
November 11, 2018
czy ktoś byłby tak miły i powiedział mi jak nazywa się paring Ottona III i Bolesława Chrobrego?
i kolejne równie ważne pytanie; gdzie mogę poczytac więcej podobnych fików w z tym OTP?
dzięki

13 reviews
February 16, 2019
Ciekawe spojrzenie na początki państwa polskiego z punktu widzenia wiedzy historycznej. Sama opowieść czasami nudna, raczej do niej nie wrócę
24 reviews
April 18, 2018
Na szczęście pierwszą książkę autorki którą przeczytałem to „Turniej Cieni” - polecam; gdybym pierw wziął do rąk powieść „Gra w Kości” to po autorce w mojej skromnej biblioteczce zostałby tylko cień.
Wyobrażam sobie że romanse Harlequin czyta się jak „Gra w kości”, tylko sobie wyobrażam bo nigdy nie doszedłem do końca tytułu tych książek - tej książki chyba nie skończę. Ciosem śmiertelnym był dla mnie opis sceny stosunku cesarza ze starszą kobietą - choć zupełnie nie potrzebny to w dodatku ledwo jednowymiarowy.

Edit: zmusiłem się czytać do końca. Nadal podtrzymuje powyższą wypowiedź. Osobiście uważam że opowieść nie ma punktu kulminacyjnego albo jest on fatalnie słaby. Emocjonalnym wzniesieniem była dla mnie ostatnia scena za którą dziękuje autorce.
Ponieważ opowieść była pisana pod nadzorem historyka uważam lekturę za wartościowy materiał edukacyjny - sam wiele się dowiedziałem i potwierdziłem w Wikipedii i innych źródłach internetowych.
Profile Image for Agnieszka.
115 reviews7 followers
August 5, 2021
To była chyba najgorsza książka Cherezinskiej jaką czytałam, jednak nie mogę jej ocenić na mniej niż 5 gwiazdek bo uważam jej twórczość za niesamowitą. Cherezińska w „Grze w kości” powołała do życia wszystkich „graczy” zjazdu gnieźnieńskiego i choć znałam jego okoliczności z innych przekazów to dopiero jej książka pomogła mi zrozumieć co mogło nimi kierować. Polecam, szczególnie zanim się przeczyta jej książki o rozbiciu dzielnicowym czy Swietoslawie!
Profile Image for Kementeri.
13 reviews1 follower
January 2, 2016
Widać, że autorka jest straszną fangirl Bolesława :D No i dobrze, bo ja też jestem! I Otto jest! Znaczy no... był... (moje uczucia :( *szlocha cicho w kącie*)
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for Gosia.
359 reviews27 followers
January 30, 2017
3.5. Ciężko się wciągnąć, chociaż historia miała większy potencjał. Trochę topornie...
Profile Image for Arek Grzelak.
4 reviews
January 7, 2013
Dobra, chociaż było kilka wątków więcej do rozwinięcie. Pisana fajnym językiem
Profile Image for Marta Pawlowski.
10 reviews2 followers
October 6, 2016
slaba, nie sposob skonczyc, a szkoda
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for Michał Gajewski.
66 reviews2 followers
March 31, 2017
Od wielu lat nie czytałem powieści historycznych. Niezła pozycja na nowy początek!
Displaying 1 - 27 of 27 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.