What do you think?
Rate this book
The Unofficial Ghibli Cookbook
The Unofficial Ghibli Cookbook. Professionally spiraled and resold by a third party. This spiraled book is not necessarily affiliated with, endorsed by, or authorized by the publisher, distributor, or author.
144 pages, Spiral-bound
Published April 4, 2023
4 people are currently reading
407 people want to read
Ratings & Reviews
Friends & Following
Create a free account to discover what your friends think of this book!
Community Reviews
Displaying 1 - 16 of 16 reviews
August 5, 2023
Quelle beauté !
Et une grande source d'inspiration !
Et une grande source d'inspiration !
November 14, 2024
Great cookbook in keeping with the Ghibli stories. These dishes inspire the same feelings that watching Ghibli movies do (at least for me!).
I have yet to try any of the recipes, but they look manageble and at the back of the cookbook there are multiple sections on how to do some of the techniques described and basic recipes that are used in multiple recipes. The pictures and lay-out are also true to the art and feeling that Ghibli inspires, so to me it's good enough to be adopted as the official Ghibli cookbook!
I have yet to try any of the recipes, but they look manageble and at the back of the cookbook there are multiple sections on how to do some of the techniques described and basic recipes that are used in multiple recipes. The pictures and lay-out are also true to the art and feeling that Ghibli inspires, so to me it's good enough to be adopted as the official Ghibli cookbook!
August 20, 2024
All style and no substance.
The first recipe I turned to had considerable errors.
The English style cherry cookies have no sugar and butter measurements listed in the ingredients and this isn’t the only recipe with errors.
I did actually want to cook some recipes not just have a pretty book to put on the shelf.
The first recipe I turned to had considerable errors.
The English style cherry cookies have no sugar and butter measurements listed in the ingredients and this isn’t the only recipe with errors.
I did actually want to cook some recipes not just have a pretty book to put on the shelf.
June 22, 2023
I give it a 4.5 for the movie memories, the layout, the creativity, and the pictures. I give it a 3 for my own memory of it not being a cookbook I would use, most ingredients can not be found close to where I live and are a little more labor intensive than I like…I prefer to leave it to the professionals and get all of these delicious things when I eat out in the city.
December 30, 2023
Reading this makes my heart feel all warm. One of my goals in 2024 is to learn how to make perfect rice. Ajitsuke tamago is another spin on jammy eggs I want to try - I've made tea eggs before, but never done a good ol' fashioned tamari soak. (I'm going to make some right now...)
October 28, 2024
Beautiful, but rather a gimmick. The photographs of the food are lovely. The recipes themselves have errors, and the audience this is aimed at is muddled. On one hand there's recipes for things like bacon and eggs and on the other hand he expects the reader to have a large range of equipment and ingredients that the average reader would not have readily to hand: grey salt, bouquet garni, azuki bean paste, a truckle of Mont-D'or Cheese, kombu seaweed,a steamer basket and the one that made me laugh most: 4 quails emptied and prepared by your butcher! It's not that I'm against having some more uncommon ingredients but there seemed little in between a recipe for sandwiches and recipes involving more complex ingredients, and he doesn't deign to suggest swaps. The structure is a bit peculiar with the basic recipes, tips and information on ingredients at the back.
November 7, 2025
Nieoficjalna książka kucharska Lisibli
.
Studio Ghibli to niezaprzeczalna magia, otulająca niczym ciepły kocyk (z pewnymi wyjątkami jak Grobowiec Świetlików). Dzięki autorowi Thibaudowi Villanova teraz tę magię może odtworzyć także w kuchni za sprawą „Nieoficjalnej książki kucharskiej Ghibli”. Lisioł musi się Wam do czegoś przyznać. Gdy tylko dostał tą pozycję w łapki, to rzucił się w stronę kuchni, przetrzepał lodówkę i znalazł składniki na japoński sernik sufletowy z Spirited Away: W krainie bogów.
.
Lisioł nie poprzestał oczywiście na serniku. Nie ma takiej opcji, za dużo filmów futrzak chciał obejrzeć, zajadając się smakołykami z książkami. Macie tutaj przepisy inspirowane następującymi produkcjami:
- Mój sąsiad Totoro,
- Powrót do marzeń,
- Szkarłatny Pilot,
- Zrywa się wiatr,
- Szopy w natarciu,
- Makowe wzgórze,
- Rodzinka Yamadów,
- Skorek i czarownica,
- Szept serca,
- Marnie. Przyjaciółka ze snów,
- Ruchomy zamek Hauru;
- Pongo,
- Opowieści z Ziemiomorza,
- Podniebna poczta Kiki,
- Księżniczka Mononoke,
- Laputa - podniebny zamek,
- Narzeczona dla kota,
- Tajemniczy świat Arrietty,
- Nausicaa z Doliny Wiatru,
- Spirited Away: w krainie bogów.
.
Jest więc w czym wybierać! Każdy przepis zawiera poziom trudności, na ile osób przewidziane jest danie, czas przygotowania i czas samego gotowania. Do tego składniki oraz zgrabny przepis. Wszystko mieści się, w większości przypadków, na jednej stronie. Warto dodać, że każde danie ma zdjęcie – w dodatku zajebiste, jest na czym oko zawiesić. Strony są dodatkowo ilustrowane, a okładka pod światło błyszczy do nas zielonym kolorem liści.
.
To nie koniec atrakcji! Dodatkowy rozdział „Wskazówki” zawiera w sobie opisy japońskich makaronów, pojęć kulinarnych z tego kuchennego świata, przepisy na buliony od mięsnych po wegańskie, kilka przepisów na pieczywo oraz pastę Anko, plus takie wskazówki: jak dobrze przygotować ryż, jakie są rodzaje sosów sojowych, itp. Wszystko w jednym miejscu. Czy Lisioł poleca? Jako posiadacz wielu książek kulinarnych jest bardzo na tak. Dużo odświeżających i pysznych nowości w magicznym wydaniu.
.
Studio Ghibli to niezaprzeczalna magia, otulająca niczym ciepły kocyk (z pewnymi wyjątkami jak Grobowiec Świetlików). Dzięki autorowi Thibaudowi Villanova teraz tę magię może odtworzyć także w kuchni za sprawą „Nieoficjalnej książki kucharskiej Ghibli”. Lisioł musi się Wam do czegoś przyznać. Gdy tylko dostał tą pozycję w łapki, to rzucił się w stronę kuchni, przetrzepał lodówkę i znalazł składniki na japoński sernik sufletowy z Spirited Away: W krainie bogów.
.
Lisioł nie poprzestał oczywiście na serniku. Nie ma takiej opcji, za dużo filmów futrzak chciał obejrzeć, zajadając się smakołykami z książkami. Macie tutaj przepisy inspirowane następującymi produkcjami:
- Mój sąsiad Totoro,
- Powrót do marzeń,
- Szkarłatny Pilot,
- Zrywa się wiatr,
- Szopy w natarciu,
- Makowe wzgórze,
- Rodzinka Yamadów,
- Skorek i czarownica,
- Szept serca,
- Marnie. Przyjaciółka ze snów,
- Ruchomy zamek Hauru;
- Pongo,
- Opowieści z Ziemiomorza,
- Podniebna poczta Kiki,
- Księżniczka Mononoke,
- Laputa - podniebny zamek,
- Narzeczona dla kota,
- Tajemniczy świat Arrietty,
- Nausicaa z Doliny Wiatru,
- Spirited Away: w krainie bogów.
.
Jest więc w czym wybierać! Każdy przepis zawiera poziom trudności, na ile osób przewidziane jest danie, czas przygotowania i czas samego gotowania. Do tego składniki oraz zgrabny przepis. Wszystko mieści się, w większości przypadków, na jednej stronie. Warto dodać, że każde danie ma zdjęcie – w dodatku zajebiste, jest na czym oko zawiesić. Strony są dodatkowo ilustrowane, a okładka pod światło błyszczy do nas zielonym kolorem liści.
.
To nie koniec atrakcji! Dodatkowy rozdział „Wskazówki” zawiera w sobie opisy japońskich makaronów, pojęć kulinarnych z tego kuchennego świata, przepisy na buliony od mięsnych po wegańskie, kilka przepisów na pieczywo oraz pastę Anko, plus takie wskazówki: jak dobrze przygotować ryż, jakie są rodzaje sosów sojowych, itp. Wszystko w jednym miejscu. Czy Lisioł poleca? Jako posiadacz wielu książek kulinarnych jest bardzo na tak. Dużo odświeżających i pysznych nowości w magicznym wydaniu.
October 28, 2025
As a lifelong Studio Ghibli fan, flipping through this book was a genuine delight. Thibaud Villanova has created a visually stunning love letter to the films, with gorgeous photography that instantly transports you into those whimsical worlds. The author's voice is clearly reverent, and my overall experience was one of warm nostalgia. However, that feeling faded a bit when I moved from admiring the pages to actually using them in the kitchen.
The core issue is that the book feels caught between two identities. Is it a practical guide for cooking or a beautiful art book for coffee tables? The recipes themselves are a mix of the charmingly simple, like Howl’s bacon and eggs, and the frustratingly complex, requiring niche ingredients like azuki bean paste with no suggested substitutions. This creates a muddled experience where a beginner might be intimidated and a seasoned cook may find the instructions lacking. While the organization by film is fun for browsing, it isn't the most practical for a cook, and the beautiful (sometimes overly decorative) font can actually hinder readability when your hands are covered in flour.
It’s a book I’m glad to have read for the joy of its visuals and the fun of remembering iconic movie scenes through food. But as a genuine cookbook, it falls short of being a reliable kitchen companion. It’s perfect for the dedicated Ghibli enthusiast who views cooking as a form of fandom and doesn’t mind a project, but it’s likely to leave the practical, everyday cook feeling a little disappointed.
The core issue is that the book feels caught between two identities. Is it a practical guide for cooking or a beautiful art book for coffee tables? The recipes themselves are a mix of the charmingly simple, like Howl’s bacon and eggs, and the frustratingly complex, requiring niche ingredients like azuki bean paste with no suggested substitutions. This creates a muddled experience where a beginner might be intimidated and a seasoned cook may find the instructions lacking. While the organization by film is fun for browsing, it isn't the most practical for a cook, and the beautiful (sometimes overly decorative) font can actually hinder readability when your hands are covered in flour.
It’s a book I’m glad to have read for the joy of its visuals and the fun of remembering iconic movie scenes through food. But as a genuine cookbook, it falls short of being a reliable kitchen companion. It’s perfect for the dedicated Ghibli enthusiast who views cooking as a form of fandom and doesn’t mind a project, but it’s likely to leave the practical, everyday cook feeling a little disappointed.
April 24, 2023
This is the most gorgeous cookbook ever! 😍
The concept is freaking awesome and cute and the result just beautiful.
The book is extremely visually appealing, and very thorough with its tips and instructions. The typeface choices could probably have been better, the ingredients now written in such miniature font that I’d imagine would make some readers rub their eyes in frustration. Same with the (very pretty!) winding letters of some subheads that are a tad too squiggly to the point of being difficult to work out. But god the pages are pretty!
I also appreciate how many recipes were (at least semi) vegetarian, although a few were based on meat, too. Definitely made me ravenous!! Most of the recipes seem way too advanced for me and I doubt I’d actually try and make the effort to cook the dishes myself (maybe a few I would), but I love Japanese cuisine and Ghibli both, and I’d buy this book just to be able to look at it when I want to!
The concept is freaking awesome and cute and the result just beautiful.
The book is extremely visually appealing, and very thorough with its tips and instructions. The typeface choices could probably have been better, the ingredients now written in such miniature font that I’d imagine would make some readers rub their eyes in frustration. Same with the (very pretty!) winding letters of some subheads that are a tad too squiggly to the point of being difficult to work out. But god the pages are pretty!
I also appreciate how many recipes were (at least semi) vegetarian, although a few were based on meat, too. Definitely made me ravenous!! Most of the recipes seem way too advanced for me and I doubt I’d actually try and make the effort to cook the dishes myself (maybe a few I would), but I love Japanese cuisine and Ghibli both, and I’d buy this book just to be able to look at it when I want to!
April 3, 2023
Officially, this is a stunning book. From the artwork to the photos and presentation of the food, it's absolutely GORGEOUS! Anyone buying this just for the recipes, however, might be disappointed. There are only about 35 on offer, and the last third of the book is taken up with "tips" that most serious cooks would already know. Still . . . for Studio Ghibli fans, it's sure to be a treat.
September 14, 2025
Keine Ahnung was hier so viele für Probleme haben aber vllt liegt es an der jeweiligen Ausgabe.. bin alle Rezepte durchgegangen und neben der wunderschönen Darstellung sind alle Angaben easy nachvollziehbar .. kann’s kaum erwarten mich durchzukochen 🥹
December 29, 2023
Always loved studio ghibli’s work and the way they animate food is mouth watering so having a cook book is a fantastic idea!
Read
July 11, 2025I didn’t done all the recipes so I can’t write a review right noww
April 29, 2024
Alle Ghibli Fans hergehört!
Wer kennt es nicht? Im Anime sieht das Essen immer so köstlich aus und ihr wolltet schon immer mal ein Gericht nachkochen, wusstet aber nicht, wie? Mit „Das inoffizielle Ghibli-Kochbuch – Für alle Fans des legendären Anime-Studios“ von Thibaud Villanova könnt ihr das jetzt.
Du wolltest schon immer mal in die Onigiri aus „Chihiros Reise ins Zauberland“ reinbeißen? Mit Arrietty einen kräftigen Eintopf schlürfen oder wissen, wie Kikis Geburtstagskuchen schmeckt? Dann ist das „Das inoffizielle Ghibli-Kochbuch – Für alle Fans des legendären Anime-Studios“ genau das Richtige für euch.
Die Aufmachung des Kochbuches ist einfach wunderschön und sticht direkt ins Auge. Die vielen kleinen Details waren wirklich sehr liebevoll ausgewählt und gestaltet worden. Es gibt für jeden Geschmack etwas. Von einfachen bis etwas ausgefalleneren Gerichten ist alles dabei.
Man sollte bei den Rezepten im Hinterkopf behalten, dass das alles eher Sonntagsrezepte sind, die etwas mehr Zeit in Anspruch nehmen. Der Autor hat seine Rezepte darauf ausgelegt, dass man z.B Brühen oder die Schokoladenglasur selber macht, das macht fast jedes Rezept sehr Zeit intensiv. Man kann zwar auf fertige Produkte zurückgreifen, wird dann aber nicht an den vorhergesehenen Geschmack herankommen. Leider werden keine Alternativen für die Brühen vorgeschlagen, sodass man sich da selbst durchprobieren muss.
Für mich waren die Rezepte an sich sehr durchwachsen und von Fails bis war richtig gut (die Schokoladensahne!!) war alles dabei.
Das Kochen wurde mit diesem Buch zu einem wunderschönen Erlebnis und es hat einfach richtig Spaß gemacht, die passende Ghibli Playlist nebenbei laufen zu lassen oder so gar den passenden Film! 😍
Von mir bekommt „Das inoffizielle Ghibli-Kochbuch – Für alle Fans des legendären Anime-Studios“ von Thibaud Villanova 3,5 von 5 Sterne.
Vielen Dank an den EMF Verlag für das Rezensionsexemplar.
Wer kennt es nicht? Im Anime sieht das Essen immer so köstlich aus und ihr wolltet schon immer mal ein Gericht nachkochen, wusstet aber nicht, wie? Mit „Das inoffizielle Ghibli-Kochbuch – Für alle Fans des legendären Anime-Studios“ von Thibaud Villanova könnt ihr das jetzt.
Du wolltest schon immer mal in die Onigiri aus „Chihiros Reise ins Zauberland“ reinbeißen? Mit Arrietty einen kräftigen Eintopf schlürfen oder wissen, wie Kikis Geburtstagskuchen schmeckt? Dann ist das „Das inoffizielle Ghibli-Kochbuch – Für alle Fans des legendären Anime-Studios“ genau das Richtige für euch.
Die Aufmachung des Kochbuches ist einfach wunderschön und sticht direkt ins Auge. Die vielen kleinen Details waren wirklich sehr liebevoll ausgewählt und gestaltet worden. Es gibt für jeden Geschmack etwas. Von einfachen bis etwas ausgefalleneren Gerichten ist alles dabei.
Man sollte bei den Rezepten im Hinterkopf behalten, dass das alles eher Sonntagsrezepte sind, die etwas mehr Zeit in Anspruch nehmen. Der Autor hat seine Rezepte darauf ausgelegt, dass man z.B Brühen oder die Schokoladenglasur selber macht, das macht fast jedes Rezept sehr Zeit intensiv. Man kann zwar auf fertige Produkte zurückgreifen, wird dann aber nicht an den vorhergesehenen Geschmack herankommen. Leider werden keine Alternativen für die Brühen vorgeschlagen, sodass man sich da selbst durchprobieren muss.
Für mich waren die Rezepte an sich sehr durchwachsen und von Fails bis war richtig gut (die Schokoladensahne!!) war alles dabei.
Das Kochen wurde mit diesem Buch zu einem wunderschönen Erlebnis und es hat einfach richtig Spaß gemacht, die passende Ghibli Playlist nebenbei laufen zu lassen oder so gar den passenden Film! 😍
Von mir bekommt „Das inoffizielle Ghibli-Kochbuch – Für alle Fans des legendären Anime-Studios“ von Thibaud Villanova 3,5 von 5 Sterne.
Vielen Dank an den EMF Verlag für das Rezensionsexemplar.
July 9, 2025
I bought this book translated to German for my son who likes Ghibli animation films and his favorite recipe so far is Calcifer's Breakfast.
I could imagine that he will try to cook more of its recipes soon.
I could imagine that he will try to cook more of its recipes soon.
December 9, 2023
Un régal pour les yeux et les papilles
On m’a offert ce livre et quel beau cadeau !
Les recettes sont faciles et bonnes, le livre en tant qu’objet est très beau, les photos professionnelles et donnant envie.
On y retrouve de nombreux plats visibles dans les films, même les plus récents comme Aya et la sorcière.
Un très beau cadeau pour tous les fans de Ghibli.
On m’a offert ce livre et quel beau cadeau !
Les recettes sont faciles et bonnes, le livre en tant qu’objet est très beau, les photos professionnelles et donnant envie.
On y retrouve de nombreux plats visibles dans les films, même les plus récents comme Aya et la sorcière.
Un très beau cadeau pour tous les fans de Ghibli.
Displaying 1 - 16 of 16 reviews