Po wypadku na Zawracie Wiktor Forst był zmuszony pogodzić się z tym, że jego zdrowie nigdy nie wróci do poprzedniego stanu. Pożegnał się z bieganiem, a także chodzeniem po Tatrach. Osiadł w Krakowie i niespodziewanie w końcu poukładał sobie życie, odnajdując jego sens w rodzinnej egzystencji z Dominiką i jej dziećmi.
Nie miał zamiaru wracać w góry. Zrozumiał, że to w nich spotkało go wszystko, co najgorsze, i zmusił się, by wymazać je z pamięci. One jednak nigdy nie zapomniały o nim.
Nadciąga zima stulecia, a wraz z jej nadejściem wrócą najmroczniejsze tajemnice, jakie skrywały Tatry.
Osica i Chyłka to idealne połączenie. Relacja Chyłka i Kordian - cudowna jak zawsze. Nie wybaczę jednak Remigiuszowi tego, że zabił Dominikę. A do Szrebskiej żywię tylko złość. Cudowna książka, ale serce krwawi💔
This entire review has been hidden because of spoilers.
Ja rozumiem, że liczba trupów w tomie musi się zgadzać, ale nie takim kosztem... Nie wiedziałam czego się spodziewać po crossoverze Chyłki z Forstem i do tej pory nie wiem jak to wszystko ocenić. Na pewno docinki Dżoany z Osicą są wisienką na torcie tej książki.
Co to był za zastój czytelniczy, nareszcie przerwany!!!
Ogólnie książka do połowy była bardzo w porządku. Czułam się jak w domu, Chyłka i Zordon byli tacy komfortowi. Potem zjazd, a końcówka??? Nie potrafię opisać głupoty Forsta.
No co ja mogę, że się dobrze przy tym bawiłam? 🙃 Duet Chyłka - Osica to najlepsze co mogło się Forstowi przydarzyć. To nie jest na pewno jakaś wybitna literatura, ale rozrywka w czystej postaci i ja jestem na tak ☺️
3,5/5 Mam problem z wyrażeniem opinii na temat tej książki. Bo z jednej strony czytało mi się ją bardzo przyjemnie i nawet nie wiem kiedy leciały strony. Z drugiej jednak - początek niby dobry, jednak od razu leci schemat, w którym to główny bohater jest wrabiany. Kolejna sprawa wplecenie Zordona i Chyłki - serii z nimi jeszcze nie czytałam i fajnie było poznać ich literackie wersje (jako, że widziałam serial), przekomarzanki Chyłki z Osicą były świetne, jednak nie uważam, aby ta dwójka wniosła coś ważnego do tej historii, według mnie byli tylko tłem, aby cokolwiek więcej się działo. Dodatkowo denerwująca Olga wracająca jak boomerang i bardzo słaby plot twist, który się nie kleił, sprawiał wrażenie wymyślonego na siłę. Był po prostu kiepski. A wydarzenia ze Żlebu Żandarmerii? Nie mam słów Remigiusz, tak nie wolno, pobite gary.
nie wiem, czy kiedykolwiek byłam aż tak zawiedziona jakąś książką… przeczuwałam finał pewnego wątku, a mimo to liczyłam, że będę się mylić. ale co do samej książki, to mam wrażenie, że pewne opisy były po prostu wyssane z palca i tak abstrakcyjne, że już chyłka na annapurnie była bardziej wiarygodna. daje dwie gwiazdki a nie jedną, bo jak na forsta to to i tak była w miarę dobra część - może cokolwiek z niej zapamiętam, a nie tak jak z poprzednich. a na podsumowanie - panie remigiuszu no wie pan co.
Mimo niełatwych tematów poruszanych w książce, autor umiejętnie wplata w nie dialogi niejednokrotnie bawiące, charakteryzujące się wysokim poziomem inteligencji i kunsztu. Kolejny kryminał, który wciąga w taki sposób, że ani się nie obejrzysz, a już dobrniesz do końca. Dodatkowym atutem tej serii są wciąż obecne Tatry, będące kanwą opowieści. Życie bohaterów jawi się dokładnie tak jak opisywane góry- nieprzewidywalne, ale na tyle magnetyczne, żeby do nich wracać…
Całkiem zgrabna fabuła z dosyć ryzykownym zagraniem Autora. Doceniam odwagę i fakt wplatania w jedną serię postaci z innej. Czy możemy już mówić o „Mrózverse” w kontekście świata przedstawionego? Myślę, że tak. Autor ma na tyle szeroki wachlarz barwnych osobistości w swojej twórczości, że z powodzeniem może je łączyć w nowy, ciekawy sposób - dając czytelnikom więcej historii ze świata ich ulubionych bohaterów.
Great action, terrible plot. And the worst ending. That is how I feel about most of the crime series by the author but this one was something we had before. The same people, the same mystery and misery. Ok, I admit, the first half of the book was promising but then there was a wrong turn to old tricks. I wonder whether it was the last part, I don't know how the next one could make the things better. If it is the last one, it shouldn't happen.
Czemu tu jest 5 gwiazdek? Chyba dlatego, że książka sama w sobie była dobra... Duet składający się z pewnej prawniczki i inspektora Łasicy spisał się jak zwykle na medal Mam nadzieję że Kasprowy poskłada chociaż trochę moje złamane serce (zapewne rozszarpie na nowo🥹) Nie jestem w stanie określić ile łez na tym wylałam. W ramach zadośćuczynienia za te krzywdy Mam więc jedną prośbę: CZY MOŻEMY JUŻ DAĆ SPOKÓJ ZE SZREBSKĄ? "Z góry" dziękuję
aj, panie autorze, kolejny ciężki orzech do zgryzienia. jak wszyscy wiedzą zdecydowanie mam słabość do książek Mroza, czyta mi się je bardzo dobrze. ale niestety znów pojawia się to, co zaczyna mi w tych książkach odrobinę przeszkadzać - ilość nieprawdopodobnych zdarzeń i przypadków oraz pewna schematyczność. jednak pomimo tego uważam, że to najlepsza z dotychczasowych tomów z serii o komisarzu Forście. bo pomimo wszystkich tych rzeczy, które mi nie odpowiadają, przyniosła coś, czego ostanio brakowało mi przy czytaniu książek - emocje. do tej pory książki tej serii nie wzbudzały we mnie większych emocji, jednak to, co się tutaj wydarzyło, złamało mi serce. i oczywiście nie mogę zapomnieć o duecie Chyłki i Osicy, który przyniósł mi wiele śmiechu i radości.