What do you think?
Rate this book
Heksalogia o Wiedźmie #2
Bogowie muszą być szaleni
Drżyjcie Bogowie. Niech zabrzmi Highway to hell
Jak wiele może się wydarzyć w ciągu roku?
Dora Wilk jak magnes przyciąga kłopoty, wariatów i męskie spojrzenia. Łamie regulaminy, szuka przyjaźni w dziwnych miejscach, a od losu dostaje przeciwników wyłącznie potężnego kalibru.
Policjantka to nie zawód, ale stan umysłu... a że po drugiej stronie Bramy rzadko można złoczyńcę zakuć w kajdanki i odprowadzić do aresztu... Dora robi co musi, by Toruń, Thorn czy Trójmiasto i Trójprzymierze pozostały dobrymi miejscami do życia.
Drżyjcie Bogowie, wampiry, wilki, Archaniołowie i pospolici wariaci – Dora Wilk kopie tyłki z wdziękiem baleriny, nie przyjmuje usprawiedliwień o złym dzieciństwie i nie przebiera w środkach by zaprowadzić porządek.
Jak wiele może się wydarzyć w ciągu roku?
Dora Wilk jak magnes przyciąga kłopoty, wariatów i męskie spojrzenia. Łamie regulaminy, szuka przyjaźni w dziwnych miejscach, a od losu dostaje przeciwników wyłącznie potężnego kalibru.
Policjantka to nie zawód, ale stan umysłu... a że po drugiej stronie Bramy rzadko można złoczyńcę zakuć w kajdanki i odprowadzić do aresztu... Dora robi co musi, by Toruń, Thorn czy Trójmiasto i Trójprzymierze pozostały dobrymi miejscami do życia.
Drżyjcie Bogowie, wampiry, wilki, Archaniołowie i pospolici wariaci – Dora Wilk kopie tyłki z wdziękiem baleriny, nie przyjmuje usprawiedliwień o złym dzieciństwie i nie przebiera w środkach by zaprowadzić porządek.
464 pages, Paperback
First published January 9, 2013
101 people are currently reading
977 people want to read
About the author
Aneta Jadowska
69 books836 followersAneta Jadowska przyszła na świat w Radomsku, w 1981 roku. Pierwsze opowiadanie opublikowała w wieku dziewiętnastu lat, w lokalnej gazecie. Jej debiut powieściowy nastąpił w 2012, gdy ukazał się Złodziej Dusz, pierwszy tom planowanej heksalogii.
Ratings & Reviews
Friends & Following
Create a free account to discover what your friends think of this book!
Community Reviews
Displaying 1 - 30 of 743 reviews
February 14, 2022
Dziękuję, że byliście ze mną podczas tej fascynującej przygody. Jeśli jeszcze raz usłyszę, jak Dora mówi o swoim facecie per „diabełek” lub „mój chłopiec” moje ostatnie dwie komórki w mózgu chyba się nawzajem zjedzą.
October 14, 2021
2.75
Ten trójkąt miłosny to zdecydowanie za dużo :’)
Ten trójkąt miłosny to zdecydowanie za dużo :’)
October 12, 2020
Zastanawia mnie fenomen tej serii. Mnóstwo osób poleca ją jako lekką odskocznię od cięższych książek, ale prawda jest taka, że ta powieść jest tragicznie zła pod każdym względem. Zamiast przy niej odpocząć i się pośmiać, można osiwieć z żenady i irytacji.
Przede wszystkim, jest okropnie napisana. Każdy dialog wywoływał we mnie cringe i chęć wyskoczenia z okna. Od tych wszystkich ptaszyn, słonek i innych irytujących określeń, którymi bez końca zwracali się do siebie bohaterowie, robiło mi się słabo i musiałam tę książkę ciągle odkładać.
Wydarzenia, które powinny stanowić główną oś historii, zostały opisane pobieżnie i nie wzbudziły we mnie żadnych emocji. Stanowiły wyłącznie tło dla kółka wzajemnej adoracji. W całej tej powieści podobał mi się tylko jeden wątek - biblijnej Izabeli. Ale to i tak tylko przez chwilę, bo autorka skutecznie spłyciła zarówno bohaterkę, jak i wszystkie związane z nią wydarzenia.
Co mamy dalej? No właśnie, multum przesadnie wyidealizowanych postaci. Dora jest ucieleśnieniem ideału, w każdym względzie. Przyćmiewa wszystkich swoimi umiejętnościami dyplomatycznymi, zdolnościami magicznymi, pięknem i *tu wpiszcie cokolwiek*. A jeśli Dora czegoś nie potrafi/czegoś jej brakuje, możemy być pewni, że w następnym rozdziale posiądzie wszystkie pożądane cechy i umiejętności. Myślałam, że do tego stopnia przesadzona Mary Sue, zdarzała się tylko w publikowanych na blogach opowiadaniach czy fanfikach, a nie książkach, które zostały wydane przez DWA wydawnictwa...
Najlepszym co możecie dla siebie zrobić, to nigdy nie sięgać po tę serię.
Przede wszystkim, jest okropnie napisana. Każdy dialog wywoływał we mnie cringe i chęć wyskoczenia z okna. Od tych wszystkich ptaszyn, słonek i innych irytujących określeń, którymi bez końca zwracali się do siebie bohaterowie, robiło mi się słabo i musiałam tę książkę ciągle odkładać.
Wydarzenia, które powinny stanowić główną oś historii, zostały opisane pobieżnie i nie wzbudziły we mnie żadnych emocji. Stanowiły wyłącznie tło dla kółka wzajemnej adoracji. W całej tej powieści podobał mi się tylko jeden wątek - biblijnej Izabeli. Ale to i tak tylko przez chwilę, bo autorka skutecznie spłyciła zarówno bohaterkę, jak i wszystkie związane z nią wydarzenia.
Co mamy dalej? No właśnie, multum przesadnie wyidealizowanych postaci. Dora jest ucieleśnieniem ideału, w każdym względzie. Przyćmiewa wszystkich swoimi umiejętnościami dyplomatycznymi, zdolnościami magicznymi, pięknem i *tu wpiszcie cokolwiek*. A jeśli Dora czegoś nie potrafi/czegoś jej brakuje, możemy być pewni, że w następnym rozdziale posiądzie wszystkie pożądane cechy i umiejętności. Myślałam, że do tego stopnia przesadzona Mary Sue, zdarzała się tylko w publikowanych na blogach opowiadaniach czy fanfikach, a nie książkach, które zostały wydane przez DWA wydawnictwa...
Najlepszym co możecie dla siebie zrobić, to nigdy nie sięgać po tę serię.
June 2, 2022
dosłownie krwawi mi mózg, jak słucham sercowych rozterek Dory w tym tragicznym trójkącie, przysięgam. i mikser w uszy za każdym razem, jak ona mówi "ptaszyno", no trzymajcie mnie. żyję nadzieją, że im dalej, tym będzie lepiej, bo chcę tą serię z Thornu przeczytać, ale jest to naprawdę trudne zadanie XD
October 1, 2021
Ach ta Dora. Kiedy wszystko wydaje się być niemożliwe, wtedy do akcji wkracza ona. Cała na czarno, niebędąca jak inne dziewczyny.
December 29, 2020
Sądziłam, że „Złodziej dusz” był dobry i reszta serii utrzyma się na jego poziomie, ale „Bogowie muszą być szaleni” biją go na głowę! Ten tom był BOSKI ✨ Bawiłam się świetnie i nie mogłam się oderwać nawet na chwilę, a dokładnie tego oczekiwałam. Mam nadzieję, że kolejne tomy, będą przynajmniej trzymać poziom drugiego lub będą jeszcze lepsze!
July 20, 2021
Zawiodłam się na tej książce, nie będę ukrywać. Mam wrażenie, że autorka tak bardzo zmarnowała potencjał tej historii, że aż mi przykro. Wykreowany świat niezwykle mi się podoba, bo daje naprawdę szerokie pole do popisu jeśli chodzi o fabułę, która mogłaby się zawiązać. Tylko że Jadowska w ogóle nie korzysta z jego możliwości, tylko wciska nam w tej części jakiś kit bez większego sensu. W dodatku ten wątek miłosny? Okropny, paskudny, beznadziejny. Było tyle cringowych momentów, że aż jak o tym myślę to mnie wewnętrznie skręca. No i po co to było? Przez te miłosno-erotyczne wynurzenia strasznie mi się ta powieść dłużyła. Wręcz mnie nużyła. Dodatkowo postać Dory - jej idealizacja i fakt, jak to wszystko ona potrafi załatwić, wszyscy ją kochają, ze wszystkimi się dogaduje, dosłownie każdy jeden bohater jakby mógł to padłby przed nią na kolana. Serio?
Żywię szczerą nadzieję, że kolejne tomy będą lepsze, bo naprawdę polubiłam ten świat i styl pisania Jadowskiej. Chętnie poznam inne ciekawe historie z tego uniwersum, dlatego będę czytać kolejne tomy z głęboką nadzieją, że bardziej przypadną mi do gustu.
Żywię szczerą nadzieję, że kolejne tomy będą lepsze, bo naprawdę polubiłam ten świat i styl pisania Jadowskiej. Chętnie poznam inne ciekawe historie z tego uniwersum, dlatego będę czytać kolejne tomy z głęboką nadzieją, że bardziej przypadną mi do gustu.
June 21, 2021
2.5
Ta seria budzi we mnie masochistyczne skłonności. Jednocześnie mózg wywraca mi się przy czytaniu i czuję fizyczne zażenowanie, z drugiej na pewno sięgnę po trzeci tom 😅
Ta seria budzi we mnie masochistyczne skłonności. Jednocześnie mózg wywraca mi się przy czytaniu i czuję fizyczne zażenowanie, z drugiej na pewno sięgnę po trzeci tom 😅
February 6, 2017
Sądziłam, że w drugiej książce autorka bardziej rozważnie podejdzie do marysuizmu głównej bohaterki - myliłam się. Ma wszystkie możliwe moce i zawsze wychodzi z walki obronną ręką. Jej teksty, w zamierzeniu ironiczne czy sarkastyczne, są po prostu żenujące, tak samo "przemowy" do wrogów czy potencjalnych sojuszników. Pompatyczne czytadło, nie warto. Nie mam zamiaru dalej czytać tej serii, bo domyślam się, że już w trzecim tomie może się okazać, że główna bohaterka jest bogiem, choć nawet o tym nie wiedziała.
December 13, 2021
Nie podoba mi się w którą stronę ta seria zmierza. Chamski friendzone tylko without benefits, który jest wciskany z każdej strony, że aż się człowiekowi ulewa. Teoretycznie trójka przyjaciół, ale co po chwilę dostajemy - ptaszyno, skarbie, kochanie, aniołku, diabełku. Wszędzie podtekst erotyczny, bo oczywiście wszyscy chcą wylądować w łóżku, ale jesteśmy przecież przyjaciółmi to hamujemy się grzecznie, bo przyjaciele przecież tego nie robią. Dora to kobieta w sumie bez skazy, wszystkiemu radę da, jak czegoś nie wie lub nie umie to zaraz będzie w tym perfekcjonistką lub dostanie runę, która jej to umożliwi. Jest taka idealna, że aż Miron sprowadza sobie, pod ich wspólny dach, kobiety uderzająco podobne do Dory, a potem mówi jej wprost, że musi się powstrzymać, żeby nie mówić w trakcie stosunku jej imienia... ale pamiętajmy, że to tylko przyjaciele.
Niejednokrotnie miałam ochotę powiedzieć "do brzegu", bo friendzone drama się tak ciągła, że w sumie nie wiedziałam jaki jest główny wątek.
Jak już jestem przy szukaniu głównego wątku. Minęłam pierwsze sto stron i jak tak zaczęłam się zastanawiać to nie wiedziałam jaki jest główny wątek. Dostałam na twarz trzy wątki, niby lekko powiązane - wampiry, ta kobieta ze swoim zleceniem Izabela i Witkacy - ale nie widziałam co ma tutaj dominować. Po 200 stronach nadal ważniejsze były relacje głównej bohaterki oraz orgia wampirów, którą spowodowała podczas balu. Wyszło to nijako i nie ma punktu zahaczenia, by można było się skupić.
Ta książka nie powinna mieć tytułu "Bogowie muszą być szaleni" tylko "Trudne sprawy Dory Wilk". Nie tego się spodziewałam. Jakby mnie ktoś zapytał o czym w zasadzie była ta książka to poza sensacjami natury seksualnej to nie wiem. Daję 1,5 gwiazdki, bardziej na zachętę dla siebie, żebym to kontynuowała. Mimo wszystko jest to lekkie, czyta się szybko i może jak wyjdziemy z tych pościelowych niuansów to może będzie coś ciekawego.
Niejednokrotnie miałam ochotę powiedzieć "do brzegu", bo friendzone drama się tak ciągła, że w sumie nie wiedziałam jaki jest główny wątek.
Jak już jestem przy szukaniu głównego wątku. Minęłam pierwsze sto stron i jak tak zaczęłam się zastanawiać to nie wiedziałam jaki jest główny wątek. Dostałam na twarz trzy wątki, niby lekko powiązane - wampiry, ta kobieta ze swoim zleceniem Izabela i Witkacy - ale nie widziałam co ma tutaj dominować. Po 200 stronach nadal ważniejsze były relacje głównej bohaterki oraz orgia wampirów, którą spowodowała podczas balu. Wyszło to nijako i nie ma punktu zahaczenia, by można było się skupić.
Ta książka nie powinna mieć tytułu "Bogowie muszą być szaleni" tylko "Trudne sprawy Dory Wilk". Nie tego się spodziewałam. Jakby mnie ktoś zapytał o czym w zasadzie była ta książka to poza sensacjami natury seksualnej to nie wiem. Daję 1,5 gwiazdki, bardziej na zachętę dla siebie, żebym to kontynuowała. Mimo wszystko jest to lekkie, czyta się szybko i może jak wyjdziemy z tych pościelowych niuansów to może będzie coś ciekawego.
January 24, 2021
Heksalogia o Wiedźmie trafia do grona moich ulubionych serii! Mogę sobie tylko pluć w brodę, że tak bardzo rozwlekłam lekturę w czasie, chociaż końcówkę przeczytałam na raz, bo nie mogłam się oderwać - była świetna! ⭐
4,5⭐
4,5⭐
January 13, 2021
Rozwiązanie głównego problemu wydało mi się za łatwe, ale damn - ta końcówka! 😁 Dzieje się 😂
July 27, 2021
Pierwsza połowa tej części była... wprost koszmarna. Praktycznie nic się tutaj nie działo poza miłosnymi rozterkami Dory - jak ugrać jednego przyjaciela, żeby drugi nie ucierpiał. Ja naprawdę rozumiem, że takie wątki są potrzebne, ale bez przesady. Tworzenie jakiegoś niedorobionego trójkąta nie jest jakimś fajnym pomysłem, szczególnie jeśli jest on rozciągnięty na około 200 stron! Tak samo dywagacje Dorki na temat seksualności - wiem, że czasami jest to potrzebne, rozumiem takie wątki, nie mam nic przeciwko nim, ale wykładanie na trzy strony o tym, że jest się osobą biseksualną (co było już przedstawione w pierwszym tomie) to trochę przesada - tak samo jak wykład na dwie strony o tym, że krasnal jest gejem i podanie głównego powodu w tym wywodzie jako "bo jest krawcem" - NO C'MON czy to jedyne na co zasłużył?!
Druga część książki z kolei bardziej mi się podobała, bo była o wiele bardziej akcyjna i w końcu zaczyna się coś dziać, w końcu Dorka rusza na poszukiwanie tego, kto krzywdzi ludzi - czy raczej istoty - w systemach magicznych. Jednak to, co się dzieje pod koniec... mam trochę mieszane uczucia, bo podobał mi się obrót spraw, zwroty akcji, rozwiązanie całej zagadki i też wątek z Mironem, ale jednak uważam to za trochę przesadzone zakończenie? Naprawdę, wystarczyło mi, że w poprzedniej części Dorka stała się długowieczna, a tutaj jeszcze pojawia się to? Jakby... tego jest za dużo, to jest przesadzone, a Dorka staje się taką typową najsuperekstra babką bez wad... nie da się tak, ale widocznie tak jest.
Druga część książki z kolei bardziej mi się podobała, bo była o wiele bardziej akcyjna i w końcu zaczyna się coś dziać, w końcu Dorka rusza na poszukiwanie tego, kto krzywdzi ludzi - czy raczej istoty - w systemach magicznych. Jednak to, co się dzieje pod koniec... mam trochę mieszane uczucia, bo podobał mi się obrót spraw, zwroty akcji, rozwiązanie całej zagadki i też wątek z Mironem, ale jednak uważam to za trochę przesadzone zakończenie? Naprawdę, wystarczyło mi, że w poprzedniej części Dorka stała się długowieczna, a tutaj jeszcze pojawia się to? Jakby... tego jest za dużo, to jest przesadzone, a Dorka staje się taką typową najsuperekstra babką bez wad... nie da się tak, ale widocznie tak jest.
February 14, 2022
Tak samo jak z pierwszym tomem, nie jestem zadowolony i ten wątek romantyczny mnie niszczy. Jednocześnie na pewno będę czytał trzeci tom…
Nie wiem co mnie ciągnie do tej serii. Uważam, że jest tutaj pewien bałagan. Tyle nadprzyrodzonych stworzeń i wiele z nich jest ikonicznymi postaciami, które zna każdy. Wśród nich Dora, która okazuje się hybrydą wszystkiego co możliwe. Eh.
Ocena: 2.
Nie wiem co mnie ciągnie do tej serii. Uważam, że jest tutaj pewien bałagan. Tyle nadprzyrodzonych stworzeń i wiele z nich jest ikonicznymi postaciami, które zna każdy. Wśród nich Dora, która okazuje się hybrydą wszystkiego co możliwe. Eh.
Ocena: 2.
January 6, 2023
Gdzieś po 5 ptaszynie na 10 stronach umarły mi wszystkie neurony w mózgu.
August 19, 2021
Dobrze spędziłam czas przy tej książce.
October 31, 2024
Aha, czyli Dora jest potomkinią wikingów, wiedźmą płodności, wampirzycą, wilkołaczką, ma dar jasnowidzenia i do tego jeszcze skrzydła? xD Już mnie oczy bolą od wywracania nimi.
This entire review has been hidden because of spoilers.
July 28, 2021
Zdecydowanie najgorsza książka pani Jadowskiej jaką czytałam. Zacznijmy od tego, że ta część to jedno wielkie fanfiction. Czuję się, jakbym wróciła do gimnazjum.
Dora jest idealna, zbuntowana, nosi glany, nie lubi się malować i nie jest typową dziewczyną. Tak, wiemy. Ma piękne ciało, każdy jej pożąda, a ona nie ma z tym problemu. Tak, wiemy. Ma super zdolności i umiejętności, nagle staje się wampirem, wilkołakiem, kuźwa prawie bogiem, aniołem i kimś jeszcze, no co tu się dzieje? Zdecydowanie zmarnowany potencjał. A poza tym - tak mocno mnie łapał cringe od tych wszystkich ptaszyn, diabełków, słonek, scen erotycznych, jeszcze większej ilości scen erotycznych, żartów o kontekście seksualnym, noszzzz. A do tego każdy bohater jest zainteresowany życiem seksualnym głównej bohaterki. No bo co jest dziwnego w tym, że archanioł Gabriel pyta się ,,hej, spaliście już ze sobą?'' (((:
Do tego dodajemy postaci poboczne które mają jedną cechę; krawiec jest gejem, bibliotekarz jest tylko i wyłącznie zakochany w książkach, a wilk jest głupi i silny. The end. A, no i fabuła - CO TO BYŁO XDDDD No okej, pojawiła się jedna rzecz, potem druga, trzecia, czwarta, pokonaliśmy złoli ot tak bez problemu, to teraz czas na kolejnego złola. Ahoj przygodo, nawet nie myjemy rąk w trakcie. O matko, no i te dialogi gdzie wszystko jest niby tłumaczone krowie na rowie, ale jest tak sztywne i tak... nieludzkie i dziwnie wytłumaczone, że ja naprawdę nie wiem co się działo w tej części.
Ta książka spowodowała u mnie ogromny zastój czytelniczy i na razie robię sobie przerwę od Dory. Ale jedno muszę przyznać - ta seria jest jak fanfiction, ale kto czasem nie lubi czytać o Mary Sue? Więc Doro - niedługo się zobaczymy ponownie w trzecim tomie. Nie wiem dlaczego, ale coś mnie do ciebie ciągnie.
Dora jest idealna, zbuntowana, nosi glany, nie lubi się malować i nie jest typową dziewczyną. Tak, wiemy. Ma piękne ciało, każdy jej pożąda, a ona nie ma z tym problemu. Tak, wiemy. Ma super zdolności i umiejętności, nagle staje się wampirem, wilkołakiem, kuźwa prawie bogiem, aniołem i kimś jeszcze, no co tu się dzieje? Zdecydowanie zmarnowany potencjał. A poza tym - tak mocno mnie łapał cringe od tych wszystkich ptaszyn, diabełków, słonek, scen erotycznych, jeszcze większej ilości scen erotycznych, żartów o kontekście seksualnym, noszzzz. A do tego każdy bohater jest zainteresowany życiem seksualnym głównej bohaterki. No bo co jest dziwnego w tym, że archanioł Gabriel pyta się ,,hej, spaliście już ze sobą?'' (((:
Do tego dodajemy postaci poboczne które mają jedną cechę; krawiec jest gejem, bibliotekarz jest tylko i wyłącznie zakochany w książkach, a wilk jest głupi i silny. The end. A, no i fabuła - CO TO BYŁO XDDDD No okej, pojawiła się jedna rzecz, potem druga, trzecia, czwarta, pokonaliśmy złoli ot tak bez problemu, to teraz czas na kolejnego złola. Ahoj przygodo, nawet nie myjemy rąk w trakcie. O matko, no i te dialogi gdzie wszystko jest niby tłumaczone krowie na rowie, ale jest tak sztywne i tak... nieludzkie i dziwnie wytłumaczone, że ja naprawdę nie wiem co się działo w tej części.
Ta książka spowodowała u mnie ogromny zastój czytelniczy i na razie robię sobie przerwę od Dory. Ale jedno muszę przyznać - ta seria jest jak fanfiction, ale kto czasem nie lubi czytać o Mary Sue? Więc Doro - niedługo się zobaczymy ponownie w trzecim tomie. Nie wiem dlaczego, ale coś mnie do ciebie ciągnie.
February 23, 2024
Boże jak ja nienawidzę postaci które są niezwyciężone i przy każdej niebezpiecznej akcji okazuje się że mają moce o których nie wiedzieliśmy. Laska która ma okolo trzydzieści lat traktuje kilkusetnych kolesi jakby byli małymi chlopcami. No i ten sposób pokonania głównego wroga tej części który był banalny i pozbawiony jakiejkolwiek akcji. Niestety to i tak nie odciąga mnie od pasującego mi poczucia humoru i sposobu pisania Anety Jadowskiej więc biorę z rezygnacją w rękę kolejną część xd
February 16, 2021
3,5 ⭐️
Zdecydowanie brakowało mi pazura z pierwszego tomu. Było dla mnie ZA SŁODKO! Mimo ,że uwielbiam romanse dla mnie w tym tomie za bardzo skupialiśmy się naszej ptaszynie. Jednak dobrze się przy niej bawiłam, miło spędziłam czas i uwielbiam Thorn. Napewno sprawdzę co jeszcze nawywija Dora Wilk.
Zdecydowanie brakowało mi pazura z pierwszego tomu. Było dla mnie ZA SŁODKO! Mimo ,że uwielbiam romanse dla mnie w tym tomie za bardzo skupialiśmy się naszej ptaszynie. Jednak dobrze się przy niej bawiłam, miło spędziłam czas i uwielbiam Thorn. Napewno sprawdzę co jeszcze nawywija Dora Wilk.
February 16, 2022
Czy naprawdę cała fabuła oparta była na seksie i niesamowicie toksycznym trójkącie głównych bohaterów???
EDIT po 3 miesiącach (z 2.75 do 2) Wiecie co 😂 ja chyba byłam w świątecznej euforii jak oceniałam tę książkę i za dużo gwiazdek jej dałam. Już się poprawiam 🤦😂
EDIT po 3 miesiącach (z 2.75 do 2) Wiecie co 😂 ja chyba byłam w świątecznej euforii jak oceniałam tę książkę i za dużo gwiazdek jej dałam. Już się poprawiam 🤦😂
Read
July 15, 2023Od początku wiele się dzieje. Mamy kilka wątków, a może lepiej powiedzieć problemów i gdybym była Dorą to pewnie bym się lekko podłamała. xD Ogólnie mam wrażenie, że aż za dużo tego wszystkiego. Nawet nie jestem w stanie wypisać wszystkiego, co się wydarzyło Dorze lub czego się o niej dowiedzieliśmy, bo jest tego materiału na kilka książek moim zdaniem. Autorka nawaliła ile się dało. W pewnym sensie składa się to w jedną całość i też sporo wynika z wydarzeń z pierwszego tomu, ale tyle w 2 tomie, to co będzie dalej!? Zresztą w książce dzieje się tyle rzeczy, ale chyba po to, żeby zamydlić nam oczy, że wszystko wychodzi Dorze stosunkowo łatwo i szybko rozwiązuje nawet bardzo trudne problemy.
Dziwnym trafem wszystkie bardzo potężne istoty słuchają jej bez problemu? Bez urazy, ale ona wcale nie jest taka genialna jak się jej (albo autorce) wydaje...
Seksualne napięcie pomiędzy główną trójką było spore i raczej mnie przerastało. Jednak wole związki składające się z dwóch osób, trójkąty są trudne do ogarnięcia przez mój umysł. Joshua pewnie się ze mną zgadza, bo też nie ogarniał. Zresztą te wszystkie "seksowne" sceny były napisane w taki sposób, zupełnie niepodniecający. Raczej jakoś dziwnie niezręczny, a nie było ich mało.
"– Czy my właśnie sprowokowaliśmy orgię, słonko? – szepnął Miron."
Mimo wad i przesady w wielu aspektach to mam wrażenie, że jest to raczej charakterystyczne dla tego gatunku. Czyta się przyjemnie, a to najważniejsze. Nic wybitnego, ale czytam przecież dla rozrywki.
Dziwnym trafem wszystkie bardzo potężne istoty słuchają jej bez problemu? Bez urazy, ale ona wcale nie jest taka genialna jak się jej (albo autorce) wydaje...
Seksualne napięcie pomiędzy główną trójką było spore i raczej mnie przerastało. Jednak wole związki składające się z dwóch osób, trójkąty są trudne do ogarnięcia przez mój umysł. Joshua pewnie się ze mną zgadza, bo też nie ogarniał. Zresztą te wszystkie "seksowne" sceny były napisane w taki sposób, zupełnie niepodniecający. Raczej jakoś dziwnie niezręczny, a nie było ich mało.
"– Czy my właśnie sprowokowaliśmy orgię, słonko? – szepnął Miron."
Mimo wad i przesady w wielu aspektach to mam wrażenie, że jest to raczej charakterystyczne dla tego gatunku. Czyta się przyjemnie, a to najważniejsze. Nic wybitnego, ale czytam przecież dla rozrywki.
November 13, 2021
2.5⭐ Połówkę daje jedynie dlatego, ponieważ końcówka naaawet mi się podobała. Nie zmienia to jednak faktu, że sfera seksualna w tej książce to dramat, jest irytująca i doprowadza do szału.
November 7, 2022
Teksty: ptaszyno, mój chłopiec... Do tego Dora jako idealna kobieta, której wszystko się udaje i wszystkim się podoba...
January 9, 2022
4,5/5⭐️
To była bardzo dobre.
Wciągnęłam się w cała historie już od pierwszych stron. Nie mogła wręcz się oderwać, każdy kolejny rodziła przyniosł coś nowego. Zakończenie totalnie mną wstrząsnęło i mam ochotę sięgnąć po kolejny tom.
Całym serce pokochałam bohaterów, Dora to moja bohaterka. Takie wiele rzeczy zapomniałam od kiedy pół roku temu przeczytałam 1 tom ale nie czułam się zagubiona. Ponownie wpadłam w rytm i świat wykreowany przez autorkę.
Coś tak czuję, że będzie to moja nowa comfort seria.
To była bardzo dobre.
Wciągnęłam się w cała historie już od pierwszych stron. Nie mogła wręcz się oderwać, każdy kolejny rodziła przyniosł coś nowego. Zakończenie totalnie mną wstrząsnęło i mam ochotę sięgnąć po kolejny tom.
Całym serce pokochałam bohaterów, Dora to moja bohaterka. Takie wiele rzeczy zapomniałam od kiedy pół roku temu przeczytałam 1 tom ale nie czułam się zagubiona. Ponownie wpadłam w rytm i świat wykreowany przez autorkę.
Coś tak czuję, że będzie to moja nowa comfort seria.
December 17, 2020
Zdecydowanie lepsza niż poprzednią część.
May 18, 2023
3.5 ⭐
Wciąż nie wiem, czy jestem fanką Jadowskiej, cz jednak daleko mi do tego, ale jedno wiem na pewno: tego tomu słuchało mi się o wiele przyjemniej, niż pierwszego! Cały czas podoba mi się przynależność do urban fantasy i cholera, jak słyszę, że ktoś w tej książce pochodzi z Gdyni to ciągle się uśmiecham. Fabularnie jest dość dziwnie, ale na tyle interesująco, że jednak ciągle do niej wracałam i jej nie porzucałam.
Trójkąt miłosny to inna sprawa - tutaj na każdą wzmiankę wywracałam oczami. Nie do końca jestem też fanką tej idealnej Dory, jedynej w swoim rodzaju, bo ona niby nie chce tego wszystkiego, ale jednak jest napisana w taki sposób, że czego to ona nie umie i nie może i jednak jest to irytujące. Na chwilę obecną jadę po kolei, ale w głębi to jednak bardziej byłabym zainteresowana serią o Witkacym albo o Nikicie, bo nie wiem, czy z Dorą się ostatecznie zaprzyjaźnimy.
Wciąż nie wiem, czy jestem fanką Jadowskiej, cz jednak daleko mi do tego, ale jedno wiem na pewno: tego tomu słuchało mi się o wiele przyjemniej, niż pierwszego! Cały czas podoba mi się przynależność do urban fantasy i cholera, jak słyszę, że ktoś w tej książce pochodzi z Gdyni to ciągle się uśmiecham. Fabularnie jest dość dziwnie, ale na tyle interesująco, że jednak ciągle do niej wracałam i jej nie porzucałam.
Trójkąt miłosny to inna sprawa - tutaj na każdą wzmiankę wywracałam oczami. Nie do końca jestem też fanką tej idealnej Dory, jedynej w swoim rodzaju, bo ona niby nie chce tego wszystkiego, ale jednak jest napisana w taki sposób, że czego to ona nie umie i nie może i jednak jest to irytujące. Na chwilę obecną jadę po kolei, ale w głębi to jednak bardziej byłabym zainteresowana serią o Witkacym albo o Nikicie, bo nie wiem, czy z Dorą się ostatecznie zaprzyjaźnimy.
November 22, 2021
No więc czytam dalej żeby zweryfikować moje wrażenia/wspomnienia.
W drugim tomie Autorka zaczyna przebudowywać swój świat, co czasami wychodzi zgrabniej a czasami bardzo topornie. I, moim zdaniem, ta gra bogów o życie nadnaturali z kujawsko-pomorskiego sprawdziłaby się lepiej jako motyw przewodni serii, w jednym tomie jest z konieczności potraktowana skrótowo. A pomysł był bardzo ciekawy.
Z konieczności też relacje ze starymi bohaterami drugoplanowymi stają się uproszczone, bo mamy za dużo nowych postaci. Co daje w sumie syndrom "wszyscy kochają Dorę" nawet ci, których Dora w poprzednim tomie kopała w jaja.
Zaś sama Dora... oj, ona ma problem z kobietami. W każdym sensie.
PS. Ku pamięci, Dora w tym tomie wyraża się o Nikicie w samych superlatywach i miło ją wspomina.
W drugim tomie Autorka zaczyna przebudowywać swój świat, co czasami wychodzi zgrabniej a czasami bardzo topornie. I, moim zdaniem, ta gra bogów o życie nadnaturali z kujawsko-pomorskiego sprawdziłaby się lepiej jako motyw przewodni serii, w jednym tomie jest z konieczności potraktowana skrótowo. A pomysł był bardzo ciekawy.
Z konieczności też relacje ze starymi bohaterami drugoplanowymi stają się uproszczone, bo mamy za dużo nowych postaci. Co daje w sumie syndrom "wszyscy kochają Dorę" nawet ci, których Dora w poprzednim tomie kopała w jaja.
Zaś sama Dora... oj, ona ma problem z kobietami. W każdym sensie.
PS. Ku pamięci, Dora w tym tomie wyraża się o Nikicie w samych superlatywach i miło ją wspomina.
December 31, 2021
Skłaniałabym się do 2,5… Teoretycznie lepsza od pierwszego tomu, ale utwierdziła mnie w przekonaniu, że to nie jest seria dla mnie. Zupełnie nie zaanagażowała mnie w losy bohaterów, z których żaden nie zaskarbił sobie mojej sympatii, tempo również nie dla mnie.
Displaying 1 - 30 of 743 reviews