Dowiedz się, jak otrzymać taką miłość, jakiej potrzebujesz.
Bestseller Chcę być kochana tak jak chcę, to książka – poradnik, książka – terapia, książka – przygoda, w której Katarzyna Miller i Ewa Konarowska zastanawiają się, w jaki sposób można otrzymać miłość dokładnie taką, jakiej się chce i jakiej się potrzebuje.
1.5 Wniosek końcowy - czyli, że tylko ty kochasz siebie dokładnie tak jak chcesz jest super i za to daję te 0,5 gwiazdki.
Reszta mocno przestarzała, język momentami bardzo infantylny i cringe'owy. Mało odkrywczych wniosków, a dużo stereotypów i kategoryzowania ludzi (po co?!).
"Bo nikt nas nie pokocha tak, jak chcemy. Tylko my same!"
Przytulny salon, parujące filiżanki z herbatą, dwie kobiety, znajome, przyjaciółki, terapeutka i pacjentka, prowadzące rozmowę. Rozmowę o kobietach, o miłości, o relacjach, o emocjach, życiu.
"Chcę być kochana tak jak chcę " to książka, która 20 lat jest na rynku literackim, która od dwóch dekad pokazuje kobietom, że wszystko zaczyna się od nas samych, i że jeśli zaczniemy zmianę od siebie, to uda nam się zmienić wszystko dookoła. Poradnik, terapia, rozmowa, która pokazuje, jak ważne jest życie w zgodzie ze sobą, swoimi potrzebami, jak ważne jest przepracowanie przeszłości, traum z dzieciństwa, jakichś braków w miłości, by nie wpływało to potem, w przyszłości, na nasze związki, relacje, miłość. Jak zadbać o swoje wewnętrzne dziecko, jak wyjść z Cienia, jak nie idealizować ukochanego, jak nie stawiać mężczyzny, związku w centrum naszego życia, jak umieć skupić się i zadbać o siebie, własne potrzeby, jak nauczyć się kochać samą siebie.
"Chcę być kochana tak jak chcę " to rozmowa, która nie przytłacza, nie męczy, ale zachęca do pozostania w tym salonie, przy herbatce i wysłuchania tego co autorki mają do powiedzenia nam, czytelnikom, jak i sobie. Uczą bowiem nas także jak być uważnym słuchaczem, jak obdarowywać empatią, uwagą, zrozumieniem.
Warto podkreślić urok jubileuszowego wydania książki, twarda oprawa, barwione brzegi, wstążka - zakładka. To doprawdy umila lekturę i zachęca do sięgnięcia po ten tytuł. Polecam Wam z całego serca, naprawdę można dużo wynieść z tej rozmowy interesujących rzeczy.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Zwierciadło.
Dla początkujących. Za dużo pitu-pitu. Formuła rozmowy też lekko irytująca. Za okładkę powinno się odjąć jeszcze jedną gwiazdkę, ale już nie chciałam być okrutna. Powinnam była to przeczytać 10 lat temu, może byłoby z większym pożytkiem. Teraz wyniosłam z niej tylko jedną dość cenną rzecz - zawsze coś.
Rozmowy o tym, jak kobiety są kochana, a jak chcą być kochane. Pokazują, żeby wyjść z siebie i stąd obok lub w trochę dalszej odległości i zobaczyć małą dziewczynkę w ciele dorosłej kobiety.
Nienawidzę poradników. No po prostu nie umiem ich czytać, nie wciągają mnie i się nie skupiam i w gruncie rzeczy nawet jak "każą" coś zrobić już teraz to mam to gdzieś. O pani Miller słyszałam same dobre rzeczy i to, zaskakująco, głównie od męskich klientów mojej księgarni. Prekartkowałam i pośmiałam się z wielu tekstów nie znając ogólnie tematu. W końcu jednak spróbowałam przeczytać całość. Od początku się wciągnełam, aczkolwiek było sporo momentów gdzie ciężko było iść dalej a raz czy dwa myślałam, że nie dokończę. Ogólnie zrozumiałam, że nieważne jak autor postara się by poradnik byłciekawy a bardziej intrygujący to nie uniknie wnoszenia wielu typowo terapeutycznych zwrotów i wywodów gdzie trochę gubiłam wątek, ponieważ moje zainteresowanie uciekało. Jednak mam już na telefonie wiele zdjęć ważnych momentów, które co nieco wydały mi się logiczne, ale zaskoczył mnie fakt, że tak naprawdę o nich nie myślimy. W skrócię, książka w moim odbiorze prawiła o tym, że w dobie pokazywania feminizmu na każdym kroku i jakie to kobiety muszą być niezależne czasem warto być zależną, warto prosić o pomoc, o wyjaśnienie i że nie wyjdzie się wtedy na głupią. Jednocześnie trzeba być zależna z głową, nie dać się nosić jak królowa, bo to krzywdzące dla naszej niezależnej kobiety. Ale to tak w skrócie. Naprawdę polecam książkę nawet tym, którzy takich z reguły nie ruszają. Na pewno jeszcze ruszę coś spod pióra p. Miller... na pewno.
Zatrzymaj się na chwilę, usiądź przy porannej kawie czy herbacie, zamknij oczy i oddaj się marzeniom lub przeczytaj rozdział ulubionej książki. Dziś polecę Ci zapis rozmów dwóch mądrych babeczek — Katarzyny Miller z Ewą Konarowską, w efekcie czego powstała cudowna książka: „Chcę być kochana tak, jak chcę”, gdzie w bezpośredni i przystępny sposób omawiają tematy bliskie naszej płci, oferując wsparcie, pomoc i zrozumienie. Mówią o sprawach ważnych, jeśli nie najważniejszych, czyli o miłości.
Pochłonęły mnie te dialogi, a w wielu z nich odnalazłam siebie, dumną ze swej dojrzałości kobietę, z której momentami wychodzi jeszcze mała dziewczynka. Dużo wiem, sporo doświadczyłam, ale wciąż jestem ciekawa tego, co czeka mnie za zakrętem.
Obecne, notabene przepiękne wydanie w twardej oprawie z malowanymi brzegami jest wydaniem jubileuszowym. Piękny prezent dla samej siebie 💝.
„Gdy obdarzasz kogoś miłością albo przyjaźnią, za każdym razem jest to coś ogromnie cennego. Jeśli drugi człowiek nie chce tego zobaczyć ani przyjąć, to znaczy, że w gruncie rzeczy zwraca się przeciwko sobie”.