Un fenómeno internacional de la autoayuda, en No me maltrates el autor nos muestra cómo podemos detener y poner límites al maltrato verbal. «En todos los ámbitos en los que nos desarrollamos, el maltrato está creciendo, la forma de tratarnos y de relacionarnos unos con otros es cada vez más agresiva e impulsiva . Por eso, todos necesitamos aprender a expresar de una manerapositiva la frustración, el enojo, la ira, la impulsividad que por diversos motivos aún no han sido sanados en nuestro interior. Si bien el maltrato que una persona produce o recibe no se resuelve con solo leer un libro sino buscando ayuda profesional, hay herramientas que pueden ser útiles para encarar el tema. Las técnicas que describo en este libro son técnicas asertivas conocidas en todo el mundo, puestas en práctica porque funcionan. Nossanamos hablando y cuando en nuestro interior hay un verdadero deseo de relacionarnos mejor con nuestros seres queridos, nuestro entorno y nosotros mismos. Una persona que muestra empatía por los demás y sabe relacionarse con el mundoestá más cerca de hacer realidad cada uno de los sueños que se ha propuesto alcanzar. Espero que tú seas una de ellas .» Bernardo Stamateas
Bernardo Stamateas en este libro da una explicación de los "tipos de violencia" que podemos proyectar con nuestro lenguaje tanto oral y corporal, así como también una serie de técnicas que podemos utilizar para identificar cuando una persona se encuentra agrediéndonos y los mecanismos ara evitarlo.
Sin llegar a ser tan directo y practico en sus palabras y consejos como en otros títulos, en este libro el autor se queda un poco limitado ante lo extenso que puede ser este tema.
A título personal, no recomendaría este libro a menos que quieras leer toda la colección de libros de dicho autor.
No divaga tanto como "Gente Tóxica" (aunque aún así hay momentos en que se pierde bastante en verborrea). Se aleja de clichés respecto a las motivaciones de las agresiones verbales y ofrece técnicas aplicables en un mundo real (no la típica que te hace quedar mal).
Me gusto y me entretuvo, sin embargo el libro habla de como detectar a una persona con problemas y como tratarlo, pero no de que hacer si tu eres el problema.
Ta książka wciąga od pierwszych stron i daje sporo do myślenia o relacjach, w których czasem tkwimy nieświadomie. Autor w prosty sposób pokazuje mechanizmy toksycznych więzi i podaje wskazówki, jak się od nich uwolnić. Momentami mogłaby być bardziej pogłębiona.
„Toksyczne relacje” to otwierająca oczy lektura. W świecie, w którym żyjemy, ważne jest, abyśmy widzieli, jakie są charakterystyczne zachowania toksycznych osób.
Często — czy to w gronie znajomych, czy to e gronie rodzinnym — znajdziemy osoby, które będą chcieli albo próbują podciąć nam skrzydła. Najczęściej robią to z zazdrości o rzeczy materialne czy kontakty z innymi ludźmi. Nie zdajemy sobie sprawy, że bliska nam osoba może być z nami nieszczera. W książce znajdziemy przykłady zachowań, które powinny spowodować, że w naszej głowie zapali się „czerwona lampka”.
Techniki znajdujące się na końcu książki wpłynęły na końcową ocenę. Mam wrażenie, że autor „zachęca” nas do bycia „głuchym kamieniem” i niereagowania na krzywdy, które wyrządzają nam inni. Myślę, że zabrakło wyraźnej linii, kiedy należy posiadać stoicki spokój, a kiedy należy reagować w inny sposób. Również myślę, że w tej książce zabrakło krótkich „historyjek”, które pokazałoby, kiedy i gdzie mniej więcej używać danej techniki.
Z pewnością ta publikacja otworzyła mi oczy i dzięki niej będę bardziej wracać uwagę na zachowanie ludzi. Jestem przekonana, że każda osoba wyciągnie z tej książki coś dla siebie.
Czegoś mi tutaj zabrakło... w pewnym momencie książka mnie męczyła, nie chciało mi się jej dalej czytać. Jednak faktem jest, że niektóre rozdziały pomogły mi spojrzeć inaczej na kwestie związane np. z odrzuceniem, z manipulacją.
Una guía no solo para entender en qué embrollo uno se encuentra, ver las perspectivas de ambas partes y lo que más me ayudó en lo personal: tips de cómo lidiar con el problema.
W ostatnim czasie na rynku pojawiło się sporo poradników Bernardo Stamateasa. Od dłuższego czasu chciałam się zapoznać z nimi. Zaczęłam przygodę z Autorem dopiero od "Toksycznych relacji", mimo iż posiadam wcześniejsze tytuły Stamateosa. Uznałam, że to właśnie będzie TA książka od której powinnam zacząć temat toksyczności. Jakie tematy są poruszone w tej publikacji? Różne, które dotycze relacji międzyludzkich oraz charakteru i osobowości ludzi. Zwłaszcza jeśli chodzi o toksyczne osoby. Książka jest próbą odpowiedzi na pytania kim są i czym się charakteryzują toksyczne osoby, czym jest przemoc (nadużycie) werbalna, jakie cele mają osoby, które stosują przemoc psychiczną oraz jakie techniki przemocy stosują. Ponadto książka zawiera odpowiedzi na pytania, które dotyczą między innymi tego, czym jest deprecjonowanie, krytykowanie, czym charakteryzują się zachowania pasywno - agresywne. Czym jest plotka i jak duży wpływ mogą mieć kłamliwe plotki na niewinną osobę, przeciwko której zostały użyte? Jak być asertywnym? Jak prowadzić konwersację oraz jak odpierać ataki słowne? Jak radzić sobie z szyderstwami i krytyką? Czym charakteryzuje się molestowanie psychiczne (chodzi głównie o mobbing) oraz jakie są rodzaje tego molestowania. Ostatni rozdział poświęcony jest technikom radzenia sobie z prześladowaniem.
Książka mówi między innymi o tym jak rozpoznać manipulantów i jak się przed nimi bronić; o tym że nie warto ulegać plotkom, ani samemu w nich uczestniczyć oraz o tym, jak skutecznie bronić się między innymi przed atakami słownymi oprawcy. Pierwsza połowa książki wydała mi się być bardziej wartościowa pod względem merytorycznym. Po dobrnięciu do połowy oraz pod koniec, chwilami miałam wrażenie, że Autor powtarza się, podaje banalne przykłady, które brzmią niekiedy jak wyświechtane komunały, bądź pseudofilozoficzny bełkot. Zauważyłam też, że dość często odnosi się do religii i autorytetu Boga; jego mocy sprawczych (a to mnie akurat nie przekonuje). Bardziej wartościowym rozdziałem jest ostatni "Jak stawić czoło prześladowaniu", którym mamy konkretne przykłady sytuacji oraz parę gotowych odpowiedzi. Nie trzeba wykorzystywać wszystkich, ale mogą być dobrym materiałem posiłkowym, na którym można bazować.
Nie wiem jakie są inne książki Bernardo Stamateasa. Może lepsze, może gorsze? W przyszłości może się zapoznam z innymi tytułami. "Toksyczne relacje" są pierwszym poradnikiem o toksyczności i manipulacji, który przeczytałam i mimo, że widzę w nim wartościowe, przydatne informacje i spostrzeżenia, to jednak mam poczucie lekkiego niedosytu. Możliwe, że kiedyś sięgnę po któryś z poradników innych autorów, utrzymany w podobnej tematyce, żeby skonfrontować z tą i wyrobić sobie zdanie o tego typu literaturze.
No lo recomiendo. Trata de explicar lo que es un maltratador con caracteristicas que puede tener practicamente cualquier persona del planeta. No logra explicar (o no hace el esfuerzo) de explicar la diferencia entre un maltratador y uno que no lo es. Forzadamente intenta empatizar describiendo emociones y listando tipos de reacciones, tipos de personas, tipos de maltrato, donde siempre acierta, pero acierta porque si sos un ser humano es dificil que no estes en alguna de las categorias. Me resulta un tanto chocante que constantemente este poniendo al que lee en posicion de victima y al "maltratador" en posicion de psicopata con plan malvado. Pone mucho enfasis en lo que "esta bien" y en lo que "esta mal", como si fuera dueño de una verdad unica y absoluta. Sugiera en varias oportunidades "no es de inteligente", "la gente inteligente hace" dando a entender que si no aplicas sus tecnicas sos poco inteligente. No invita a autoobservarse y a hacer cambios reales, sino que propone unas series de tecnicas que a mi entender son impracticables o dan malos resultados. Casi todas son (en mi opinion) de evasion y de agresion. Practicamente dice "dejate maltratar pero hacele creer al otro que no te afecta y de paso tomale el pelo para que se sienta en ridiculo". Etiqueta, excluye, culpa (por momentos da a entender que el "maltratador" tiene un plan maligno para destruirte, por otros momentos da a entender es tu culpa la situacion por no tomar las riendas del asunto), no invita a pensar ni a cambiar. Conclusion: Me parece un libro peligroso y manipulador. Mi desacuerdo con sus ideas es total. Si alguien pudo rescatar algo util de este libro bien, es mi caso fue una decepcion total.
2.5 wpadła mi w ręce w dość ciekawy sposób, więc uznałam, że warto przeczytać moim zdaniem za dużo w niej uproszczeń, które momentami zakrawają o szkodliwe może w niektórych osobach, o których jest ta książka, wzbudziłaby ona jakąś refleksję nad sobą - nawet z jej uproszczeniami - więc na pewno nie oceniam jej negatywnie plus za ostatni rozdział
Libro excelente, con mucho para aprender y contenido de muy alta calidad, del cual, no encontré material parecido en ningún otro sitio. Sigo al escritor en muchos medios, un excelente profesional con una larga trayectoria en la psicología.
5/5⭐ Naprawdę świetna, nauczyła mnie wiele i przekazała mnóstwo informacji, których się tu nie spodziewałam. Na pewno sięgnę po inne książki autora, rozległa wiedza przekazana przystępnym językiem.