What do you think?
Rate this book
Podkomisarz Iga "Gleba" Ziemna, po ostatniej sprawie odesłana ze stolicy na prowincję, odlicza dni do powrotu na poprzednie stanowisko. Służba w Stalowej Woli nie powoduje u niej szybszego bicia serca, rutynowe czynności, schlebianie lokalnym politykom i uległość urzędników wobec Kościoła zgniatają policyjnego ducha i przytępiają śledcze zmysły. Wybudzona z letargu za sprawą brutalnego morderstwa włóczęgi nazywanego Posejdonem, Gleba z zapałem rozpoczyna dochodzenie. Wszystko wskazuje na lokalne przepychanki w środowisku bezdomnych. Szybko okazuje się, że zamordowany włóczęga nie jest wcale tym, za kogo się podawał, a po mieście zaczyna krążyć opowieść o Wampirze odpowiedzialnym za okrutne zbrodnie na bezdomnych.
Gdy nad Sanem dochodzi do kolejnego morderstwa, zaczynają się mnożyć teorie o grasującym w mieście seryjnym mordercy.
Ile dla władzy warte jest życie bezdomnego? Czy lokalne układy polityczne i społeczne mogą wpłynąć na dochodzenie? Jakie są motywacje osób, które ukrywają niewygodną prawdę o grasującym w mieście Wampirze?
Gdy nad Sanem dochodzi do kolejnego morderstwa, zaczynają się mnożyć teorie o grasującym w mieście seryjnym mordercy.
Ile dla władzy warte jest życie bezdomnego? Czy lokalne układy polityczne i społeczne mogą wpłynąć na dochodzenie? Jakie są motywacje osób, które ukrywają niewygodną prawdę o grasującym w mieście Wampirze?
Audiobook
First published June 10, 2023
3 people are currently reading
78 people want to read
Ratings & Reviews
Friends & Following
Create a free account to discover what your friends think of this book!
Community Reviews
Displaying 1 - 24 of 24 reviews
July 4, 2023
Śmielak bezpardonowo wdziera się na listę moich ulubionych polskich autorów! Historia o podkomisarzu Idze "Glebie" Ziemnej wciąga czytelnika od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się od lektury aż do spektakularnego zakończenia.
Charakterni bohaterowie stworzeni przez Śmielaka wzbudzają emocje i zapadają w pamięć. Iga "Gleba" Ziemna to silna, niezależna i zdeterminowana kobieta, której służba na prowincji nie zniechęca do walki o sprawiedliwość. Jej postać jest głęboko wykreowana, a czytelnik bez trudu może się z nią utożsamić, pośmiać i mieć ochotę umówić się na wino!
Autor zmusza czytelnika do ruszenia szarych komórek, prowokując do rozwiązywania zawiłego śledztwa. Zagadka morderstw włóczęgi nazywanego Posejdonem w Stalowej Woli nabiera tempa i intryguje coraz bardziej. Zagłębiając się w fabułę, czytelnik sam próbuje odgadnąć, kto stoi za tajemniczym Wampirem odpowiedzialnym za okrutne zbrodnie na bezdomnych.
"Gleba" przedstawia także mroczną stronę lokalnych układów politycznych i społecznych. Autor pokazuje, ile dla władzy może być warte życie bezdomnego, jak korupcja i układy mogą wpływać na przebieg dochodzenia. Śmielak wnikliwie analizuje motywacje osób, które ukrywają niewygodną prawdę, tworząc obraz niebezpiecznych relacji między władzą a społecznością. "Gleba" to nie tylko kryminał, ale również rozważania na temat moralności i sprawiedliwości społecznej. Śmielak stawia ważne pytania: ile dla władzy warte jest życie bezdomnego? Czy lokalne układy polityczne i społeczne mogą wpłynąć na przebieg dochodzenia? Autor skłania czytelnika do refleksji nad tymi zagadnieniami, niezwykle aktualnymi w dzisiejszym społeczeństwie.
Opisy Stalowej Woli są niezwykle obrazowe, oddają atmosferę tego miejsca i zaniedbania, które tam panują. Autor precyzyjnie ukazuje rutynowe czynności, schlebianie lokalnym politykom i uległość urzędników wobec Kościoła, które przytępiają policyjny duch i śledcze zmysły. Czytelnik przenosi się wprost do tej miejsowości, odkrywając jej mroczne tajemnice. Dialogi w powieści są rewelacyjne - pełne napięcia, inteligencji i autentyczności. Śmielak doskonale oddaje charaktery bohaterów poprzez ich sposób mówienia i interakcję ze sobą. Dialogi są dynamiczne i płynne, dodając niezwykłej energii całej historii.
Podsumowując, "Gleba" to powieść, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się od lektury. Śmielak kreuje niezapomnianych bohaterów i wplata ich w zawiłą fabułę, która trzyma w napięciu do samego końca. Ta historia jest nie tylko emocjonującym kryminałem, ale także głęboką analizą społeczeństwa i jego relacji z władzą. Gorąco polecam tę książkę wszystkim miłośnikom gatunku.
Charakterni bohaterowie stworzeni przez Śmielaka wzbudzają emocje i zapadają w pamięć. Iga "Gleba" Ziemna to silna, niezależna i zdeterminowana kobieta, której służba na prowincji nie zniechęca do walki o sprawiedliwość. Jej postać jest głęboko wykreowana, a czytelnik bez trudu może się z nią utożsamić, pośmiać i mieć ochotę umówić się na wino!
Autor zmusza czytelnika do ruszenia szarych komórek, prowokując do rozwiązywania zawiłego śledztwa. Zagadka morderstw włóczęgi nazywanego Posejdonem w Stalowej Woli nabiera tempa i intryguje coraz bardziej. Zagłębiając się w fabułę, czytelnik sam próbuje odgadnąć, kto stoi za tajemniczym Wampirem odpowiedzialnym za okrutne zbrodnie na bezdomnych.
"Gleba" przedstawia także mroczną stronę lokalnych układów politycznych i społecznych. Autor pokazuje, ile dla władzy może być warte życie bezdomnego, jak korupcja i układy mogą wpływać na przebieg dochodzenia. Śmielak wnikliwie analizuje motywacje osób, które ukrywają niewygodną prawdę, tworząc obraz niebezpiecznych relacji między władzą a społecznością. "Gleba" to nie tylko kryminał, ale również rozważania na temat moralności i sprawiedliwości społecznej. Śmielak stawia ważne pytania: ile dla władzy warte jest życie bezdomnego? Czy lokalne układy polityczne i społeczne mogą wpłynąć na przebieg dochodzenia? Autor skłania czytelnika do refleksji nad tymi zagadnieniami, niezwykle aktualnymi w dzisiejszym społeczeństwie.
Opisy Stalowej Woli są niezwykle obrazowe, oddają atmosferę tego miejsca i zaniedbania, które tam panują. Autor precyzyjnie ukazuje rutynowe czynności, schlebianie lokalnym politykom i uległość urzędników wobec Kościoła, które przytępiają policyjny duch i śledcze zmysły. Czytelnik przenosi się wprost do tej miejsowości, odkrywając jej mroczne tajemnice. Dialogi w powieści są rewelacyjne - pełne napięcia, inteligencji i autentyczności. Śmielak doskonale oddaje charaktery bohaterów poprzez ich sposób mówienia i interakcję ze sobą. Dialogi są dynamiczne i płynne, dodając niezwykłej energii całej historii.
Podsumowując, "Gleba" to powieść, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się od lektury. Śmielak kreuje niezapomnianych bohaterów i wplata ich w zawiłą fabułę, która trzyma w napięciu do samego końca. Ta historia jest nie tylko emocjonującym kryminałem, ale także głęboką analizą społeczeństwa i jego relacji z władzą. Gorąco polecam tę książkę wszystkim miłośnikom gatunku.
July 5, 2023
Miłość od pierwszej powieści? Tak, Michał Śmielak swoją błyskotliwością, bezpardonowym podejściem do tematów traktowanych przez wielu za tabu i przede wszystkim sarkastycznym, czasem czarnym humorem wybijającym się z każdego dialogu zdobył od razu moje czytelnicze serce. Ostatnio równie mocno jak na „Glebie” uśmiałam się na „Szlamie” Andrzeja Mathiasza, a to przecież nie komedie, tylko kryminały!
Na szczęście sięgnięcie po drugą część z podkomisarz Igą „Glebą” Ziemną w niczym mi nie przeszkadzało. Znakomicie odnalazłam się zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym bohaterki. A w jednym i drugim mimo zesłania ze stolicy do sennej Stalowej Woli dzieje się sporo. Morderstwo bezdomnego, które dla niektórych może wydawać się mniej istotne niż zbezczeszczenie wizerunku papieża, przeradza się stopniowo w skomplikowaną i niepokojącą zbrodnię, a kolejne zwłoki sugerują wręcz pojawienie się seryjnego mordercy. Iga, drążąc w sprawie z właściwą sobie zaciętością nieraz nadepnie komuś na odcisk naruszając mir lokalnej wierchuszki.
Specyfika małej miejscowości, w której wszyscy się znają, układy i układziki, „wbudowany” szacunek do „pana, wójta i plebana” Igę, przekorną do szpiku kości zdają się tylko pobudzać do działania. Jednak mimo wielu tropów, nawet sięgnięcia do legendy o wampirze mordującym przed laty bezdomnych nie jesteśmy nawet o krok bliżej rozwiązania zagadki.
Nie powiem, żeby powieść wyróżniała się szczególnie na tle innych kryminałów pod względem fabuły, choć zakończenie zbiło mnie z tropu, ale z pewnością bije je na głowę stylem, w którym tak łatwo się zakochać i genialnie wykreowanymi bohaterami. Bo choć życie to najczęściej nie niebiańska plaża, a bagno i pięć metrów mułu, to warto patrzeć na nie z ironią, sarkazmem i brać tego byka za rogi, tak jak to czyni Iga.
Kilkoro z Was zachęcało mnie do poznania prozy Autora i cieszę się, że dałam się namówić, bo to rozrywka na najwyższym poziomie. I teraz czas bym i ja zaczęła Was gorąco nakłaniać – czytajcie, będziecie zachwyceni!
Na szczęście sięgnięcie po drugą część z podkomisarz Igą „Glebą” Ziemną w niczym mi nie przeszkadzało. Znakomicie odnalazłam się zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym bohaterki. A w jednym i drugim mimo zesłania ze stolicy do sennej Stalowej Woli dzieje się sporo. Morderstwo bezdomnego, które dla niektórych może wydawać się mniej istotne niż zbezczeszczenie wizerunku papieża, przeradza się stopniowo w skomplikowaną i niepokojącą zbrodnię, a kolejne zwłoki sugerują wręcz pojawienie się seryjnego mordercy. Iga, drążąc w sprawie z właściwą sobie zaciętością nieraz nadepnie komuś na odcisk naruszając mir lokalnej wierchuszki.
Specyfika małej miejscowości, w której wszyscy się znają, układy i układziki, „wbudowany” szacunek do „pana, wójta i plebana” Igę, przekorną do szpiku kości zdają się tylko pobudzać do działania. Jednak mimo wielu tropów, nawet sięgnięcia do legendy o wampirze mordującym przed laty bezdomnych nie jesteśmy nawet o krok bliżej rozwiązania zagadki.
Nie powiem, żeby powieść wyróżniała się szczególnie na tle innych kryminałów pod względem fabuły, choć zakończenie zbiło mnie z tropu, ale z pewnością bije je na głowę stylem, w którym tak łatwo się zakochać i genialnie wykreowanymi bohaterami. Bo choć życie to najczęściej nie niebiańska plaża, a bagno i pięć metrów mułu, to warto patrzeć na nie z ironią, sarkazmem i brać tego byka za rogi, tak jak to czyni Iga.
Kilkoro z Was zachęcało mnie do poznania prozy Autora i cieszę się, że dałam się namówić, bo to rozrywka na najwyższym poziomie. I teraz czas bym i ja zaczęła Was gorąco nakłaniać – czytajcie, będziecie zachwyceni!
May 13, 2025
Trochę słabe to było. Wszyscy mają Glebę za świetną policjantkę (łącznie z nią samą), a ona jest po prostu kiepska i naiwna! Do tego te żarty, które są bardziej żenujące niż zabawne. Rozczarowała mnie ta część.
July 10, 2023
Na naszym rynku wydawniczym nie brakuje dobrych i mocnych kryminałów, i jeśli zastanawiacie się, po który kryminał sięgnąć w pierwszej kolejności to śmiało polecam wybrać "Glebę" Michała Śmielaka.
I niech Was nie zmyli ten rolniczy tytuł, bo z ogrodnictwem tutaj za wiele wspólnego nie ma (chociaż jak się zagłębicie w lekturę, to przekonacie się, że coś tam jednak się zadziało 🤫).
Tytułowa "Gleba" to nikt inny jak policjantka - Iga Ziemna. Bardzo skuteczna, ambitna, bezkompromisowa, nie znająca drogi naskruty. Nie da sobą pomiatać i z pewnością nie będzie wchodzić w przysłowiowe cztery litery przełożonym i włodarzom Stalowej Woli.
Iga odlicza dni, kiedy będzie mogła wrócić do stolicy i zająć się prawdziwymi sprawami kryminalnym. Bo w Stalowej w tej materii cisza i spokój, nie licząc rutynowych czynności. Aż tu nagle trup, tylko trochę nie wygodny dla lokalnych władz, bo ofiarą jest bezdomny. Ale Iga nie wartościuje ludzi na lepszych i gorszych - jest ofiara, trzeba znaleźć sprawcę. Odżywa też lokalna legenda o grasującym w mieście "Wampirze" mordującym bezdomnych.
A jaka będzie prawda?
Michał Śmielak nie tylko stworzył wciągający kryminał, z nietuzinkową zagadką. Odkrywając kolejne warstwy ukazuje nasze społeczne przywary i uprzedzenia. Pokazuje lokalne wpływy polityczne oraz uległość władz wobec kościoła. Pokazuje też problem bezdomności, i uświadamia, że wystarczy jedna zła decyzja i człowiek traci cały swój majątek ładując na ulicy. Często to nie decyzja tego konkretnego człowieka, ale np członków rodziny, którzy bez skrupułów potrafią sprzedać rodzinny dom i wyjechać, pozbawiając kogoś dachu nad głową.
No i sam morderca - jego motywy działania przyprawiają o dreszcze i nie jeden raz zastanawiałam się jak mroczna jest ludzka natura, jak bardzo trzeba mieć skrzywioną psychikę.
Misternie skonstruowana zagadka kryminalna, podrzucane fałszywe tropy, że nie sposób domyśleć się kto zabija i dlaczego wybrał na swój cel bezdomnych.
Wszystko doprawione barwnym językiem i okraszone czarnym humorem.
Od pierwszych stron dzieje się dużo, chociaż dla władz chyba ważniejsza była zbrodnia popełniona na muralu niż morderstwa bezdomnych 🤔
W każdym razie bierzcie i czytajcie, bo to kawał dobrego kryminału 🔥
I niech Was nie zmyli ten rolniczy tytuł, bo z ogrodnictwem tutaj za wiele wspólnego nie ma (chociaż jak się zagłębicie w lekturę, to przekonacie się, że coś tam jednak się zadziało 🤫).
Tytułowa "Gleba" to nikt inny jak policjantka - Iga Ziemna. Bardzo skuteczna, ambitna, bezkompromisowa, nie znająca drogi naskruty. Nie da sobą pomiatać i z pewnością nie będzie wchodzić w przysłowiowe cztery litery przełożonym i włodarzom Stalowej Woli.
Iga odlicza dni, kiedy będzie mogła wrócić do stolicy i zająć się prawdziwymi sprawami kryminalnym. Bo w Stalowej w tej materii cisza i spokój, nie licząc rutynowych czynności. Aż tu nagle trup, tylko trochę nie wygodny dla lokalnych władz, bo ofiarą jest bezdomny. Ale Iga nie wartościuje ludzi na lepszych i gorszych - jest ofiara, trzeba znaleźć sprawcę. Odżywa też lokalna legenda o grasującym w mieście "Wampirze" mordującym bezdomnych.
A jaka będzie prawda?
Michał Śmielak nie tylko stworzył wciągający kryminał, z nietuzinkową zagadką. Odkrywając kolejne warstwy ukazuje nasze społeczne przywary i uprzedzenia. Pokazuje lokalne wpływy polityczne oraz uległość władz wobec kościoła. Pokazuje też problem bezdomności, i uświadamia, że wystarczy jedna zła decyzja i człowiek traci cały swój majątek ładując na ulicy. Często to nie decyzja tego konkretnego człowieka, ale np członków rodziny, którzy bez skrupułów potrafią sprzedać rodzinny dom i wyjechać, pozbawiając kogoś dachu nad głową.
No i sam morderca - jego motywy działania przyprawiają o dreszcze i nie jeden raz zastanawiałam się jak mroczna jest ludzka natura, jak bardzo trzeba mieć skrzywioną psychikę.
Misternie skonstruowana zagadka kryminalna, podrzucane fałszywe tropy, że nie sposób domyśleć się kto zabija i dlaczego wybrał na swój cel bezdomnych.
Wszystko doprawione barwnym językiem i okraszone czarnym humorem.
Od pierwszych stron dzieje się dużo, chociaż dla władz chyba ważniejsza była zbrodnia popełniona na muralu niż morderstwa bezdomnych 🤔
W każdym razie bierzcie i czytajcie, bo to kawał dobrego kryminału 🔥
September 26, 2023
Jak Śmielak napisze książkę, to nie ma chu*a we wsi! Za co kocha się jego pióro? Przede wszystkim za żywe dialogi z jajem, nasycone ciętym językiem i dobrymi powiedzeniami. Za niesamowicie wyraziste charaktery, postaci z krwi i kości. Tak było i tym razem. Glebę poznałam już w "Postrachu", który uplasował się póki co najniżej w tej części twórczości autora, z którą się zapoznałam. Reszta z nich to majstersztyk i zaliczam do tego szacownego grona "Glebę". Bohaterka już we wspomnianym "Postrachu" dała się poznać jako baba z jajem, więc z zaciekawieniem sięgnęłam po wątki, w których stanęła na pierwszym planie. Mimo popełnianych błędów przyjemnie podąża się jej śladami. A historia? Świetne powiązania, dynamiczne sceny i szereg zaskoczeń aż po sam koniec. A gdy przeczytasz słowo od autora i to, jak pracował nad wiernym otworzeniem terenu lub co przewidział... nabierzesz jeszcze większego szacunku :) Polecam tę powieść, czyta się rewelacyjnie!
June 5, 2024
Sama jestem w szoku jak mi się to podobało! Oczywiście tutaj dużo dało samo osadzenie akcji w Stalowej :)
Może jest to kryminał jakich wiele, a bohaterka jest stereotypowa do bólu.. ale czyta to się świetnie dzięki dynamice, jest to zgrabnie przedstawiona historia bez niepotrzebnych wątków, wszystko jest tutaj ważne. No i zakończenie które mnie zaskoczyło, polecam!
Może jest to kryminał jakich wiele, a bohaterka jest stereotypowa do bólu.. ale czyta to się świetnie dzięki dynamice, jest to zgrabnie przedstawiona historia bez niepotrzebnych wątków, wszystko jest tutaj ważne. No i zakończenie które mnie zaskoczyło, polecam!
August 5, 2024
Podobało mi się zarówno ze względu ma wychowanie się w Stalowej Woli jak i za zwięzłą, konkretną akcje bez zbędnych informacji - dzięki temu mocno wciągała, bo akcja trwała cały czas. Zakończenia się nie spodziewałam😀
May 1, 2024
Super, jak zawsze. Świetnie napisana, super akcja i zaskoczenie na końcu. To co lubię najbardziej. Warto czytać Śmielaka👍
July 24, 2023
Michała Śmielaka biorę w ciemno. Nieszablonowe przedstawienie bohaterów, humorystyczne dialogi. No i oczywiście motyw zbrodni.
July 14, 2023
To już kolejna część przygód Podkomisarz Igi Ziemnej zwana Glebą, którą uwielbiam nie tylko za przebieg akcji, ale za ten czarny humor i docinki słowne, których jest pełno (tak jak przy poprzedniej części) Pierwszy i drugi tom, to inne historie, więc można czytać różnie, lecz ja jestem zwolennikiem „od początku”, ale to już od was zależy. Przez sytuacje, jaka wynikła w pierwszej części naszą podkomisarz odesłano na prowincje, czyli do Stalowej Woli, lecz, jeżeli myślicie, że przyjdzie się jej nudzić to źle myślicie. Iga nie jest jakąś pustą lalką, którą można ustawić z kąta w kąt, lecz osobą, która udowadnia, że siła jest kobietą, która nie spocznie dopóki nie złapie przestępców, a sprawiedliwość stanie się zadość.
Opisów książki jest pełno, więc polecam wpaść np. na stronę wydawnictwa i dowiedzieć się z czym przyjdzie się zmagać. Czy śmierć kogoś na stanowisku może być ważniejsza od śmierci osoby np. bezdomnej? Czy status społeczny, materialny ma znaczenie w dochodzeniu? Jaką wartość ma życie bezdomnego i na co mogą wpłynąć lokalne układy w sprawie dochodzenia?
W pewnych momentach miałam wrażenie, że w książce pojawi się ekipa z popularnego serialu „Ranczo”, a to za sprawą tego, że akcja dzieje się w małym miasteczku, gdzie każdy się zna i jak to bywa w takich miejscach wiesz o wszystkich wszystko i nie jest niczym nadzwyczajnym, że może dojść do pewnych układów między niektórymi instytucjami lub osobami. Autor ma genialne poczucie humoru, i to powoduje, że czytasz z uśmiechem na twarzy.
Momentami spokojnie, ale na koniec petarda, a ty czytelniku zostajesz z tym niedostatkiem, bo książkę czyta się naprawdę szybko, a gdzie jeszcze do premiery 3 tomu!? Mam nadzieję, że będzie, bo uwielbiam Glebę i jej determinacje, żeby rozwikłać zagadkę i sprawić, żeby zabójca ujrzał światło sprawiedliwości.
Opisów książki jest pełno, więc polecam wpaść np. na stronę wydawnictwa i dowiedzieć się z czym przyjdzie się zmagać. Czy śmierć kogoś na stanowisku może być ważniejsza od śmierci osoby np. bezdomnej? Czy status społeczny, materialny ma znaczenie w dochodzeniu? Jaką wartość ma życie bezdomnego i na co mogą wpłynąć lokalne układy w sprawie dochodzenia?
W pewnych momentach miałam wrażenie, że w książce pojawi się ekipa z popularnego serialu „Ranczo”, a to za sprawą tego, że akcja dzieje się w małym miasteczku, gdzie każdy się zna i jak to bywa w takich miejscach wiesz o wszystkich wszystko i nie jest niczym nadzwyczajnym, że może dojść do pewnych układów między niektórymi instytucjami lub osobami. Autor ma genialne poczucie humoru, i to powoduje, że czytasz z uśmiechem na twarzy.
Momentami spokojnie, ale na koniec petarda, a ty czytelniku zostajesz z tym niedostatkiem, bo książkę czyta się naprawdę szybko, a gdzie jeszcze do premiery 3 tomu!? Mam nadzieję, że będzie, bo uwielbiam Glebę i jej determinacje, żeby rozwikłać zagadkę i sprawić, żeby zabójca ujrzał światło sprawiedliwości.
July 1, 2023
Bezkompromisowa, nieszablonowa, chodząca własnymi ścieżkami, czasami odrobinę wulgarna, innym razem niezwykle odważna. Taka właśnie jest podkomisarz Iga Ziemna, pseudonim Gleba. To bohaterka, która jest fundamentem tego kryminału, bez niej nic nie byłoby takie samo. Jej inteligencja, poczucie humoru czy bezkompromisowe podejście wspaniale oddaje klimat tej pozycji. Muszę przyznać, że autor fenomenalnie bawi się z czytelnikiem w kotka i myszkę, nie macie pojęcia z jaką miną zastał mnie koniec tej książki. Zastanawiałam się nawet, czy czegoś nie pokręciłam. Przystanęłam z mopem w ręku i zapytałam się siostry czy to rzeczywiście tak. Małomiasteczkowy klimat, duszna atmosfera, obrzydliwe tajemnice i tyle krwi ile tylko zdoła pomieścić książka! I polityka, którą z pewnością w tym wypadku możemy nazwać nawet bohaterem powieści. Układ goni tu układ, a życie zwykłego Kowalskiego nie jest warte przysłowiowej świeczki. To kryminał pełen trupów, ale i humoru, nie tylko tego czarnego. 7.5⭐️.
Iga sporo namieszała w stolicy, dlatego przełożeni wysyłają ją na prowincje. Liczy na to, że przeczeka swoje i wróci na ciepłe krzesełko. Niestety, w Stalowej Woli zaczyna się dziać. Najpierw zbezczeszczenie pomnika papieża, później morderstwo. I to niezwykle brutalne i przerażające, takie które mrozi krew w żyłach. Kobieta rozpoczyna dochodzenie. We wszystko zamieszani są bezdomni, a przynajmniej taki jest jeden z pierwszych tropów. Szybko się jednak okazuje, że ofiara nie jest tym za kogo się podawała, a śledztwo zaczyna się komplikować. Do tego dochodzi kolejna zbrodnia. Poznajemy coraz to nowych bohaterów, z których nikt nie jest bez winy.
Iga sporo namieszała w stolicy, dlatego przełożeni wysyłają ją na prowincje. Liczy na to, że przeczeka swoje i wróci na ciepłe krzesełko. Niestety, w Stalowej Woli zaczyna się dziać. Najpierw zbezczeszczenie pomnika papieża, później morderstwo. I to niezwykle brutalne i przerażające, takie które mrozi krew w żyłach. Kobieta rozpoczyna dochodzenie. We wszystko zamieszani są bezdomni, a przynajmniej taki jest jeden z pierwszych tropów. Szybko się jednak okazuje, że ofiara nie jest tym za kogo się podawała, a śledztwo zaczyna się komplikować. Do tego dochodzi kolejna zbrodnia. Poznajemy coraz to nowych bohaterów, z których nikt nie jest bez winy.
August 3, 2023
"Gleba" jest drugim tomem w cyklu o podkomisarz Idze Ziemnej, który niedawno miał swoją premierę. Tytuł nawiązuje do przydomku głównej bohaterki, twardej i bezkompromisowej Gleby, której drugim obliczem jest wrażliwa i tęskniąca za dawnym życiem Iga. Po sprawie z seryjnym zabójcą Postrachem zostaje przeniesiona do Stalowej Woli. Tu zaczynają być znajdowane zwłoki bezdomnych.
W tej części znalazło się sporo plot twistów, ale było ich mniej i nie miały aż takiej rangi, jak te z "Postrachu".
Bohaterowie nie byli wykreowani z taką głębią jak poprzednio. Jedyną postacią wspólną w obu tomach była Gleba. Jej sarkazm wywoływał uśmiech na mojej twarzy.
Czytelnik ma możliwość wytypowania sprawcy. Choć mnie się nie udało, to zauważyłam schemat, jakim kieruje się autor, by personalia były zaskoczeniem dla czytelnika.
Powieść zrobiła na mnie wrażenie, ale powtórzenie tego, który wywarł "Postrach" jest niemożliwe.
Historia w małym stopniu nawiązuje do poprzedniczki, dlatego można ją czytać bez znajomości pierwszej części.
W tej części znalazło się sporo plot twistów, ale było ich mniej i nie miały aż takiej rangi, jak te z "Postrachu".
Bohaterowie nie byli wykreowani z taką głębią jak poprzednio. Jedyną postacią wspólną w obu tomach była Gleba. Jej sarkazm wywoływał uśmiech na mojej twarzy.
Czytelnik ma możliwość wytypowania sprawcy. Choć mnie się nie udało, to zauważyłam schemat, jakim kieruje się autor, by personalia były zaskoczeniem dla czytelnika.
Powieść zrobiła na mnie wrażenie, ale powtórzenie tego, który wywarł "Postrach" jest niemożliwe.
Historia w małym stopniu nawiązuje do poprzedniczki, dlatego można ją czytać bez znajomości pierwszej części.
November 4, 2023
Drugie spotkanie z Glebą nie pomogło odkryć mi jej fenomenu 🫣 Na szczęście to nie wpłynęło na negatywny odbiór książki. Przypadł mi do gustu styl Pana Macieja który w kryminalne zagadki wprowadza trochę żartu. Akcja "Gleby" jest dość dynamiczna, nie ma za dużo nudy, a przede wszystkim zaskakuje. Z chęcią sięgnę po kolejne książki autora w bliżej nieokreślonej przyszłości.
June 28, 2024
Kolejna świetna pozycja tego autora. Bardzo mi pasuje jego styl pisania, humor i tempo akcji. Muszę przyznać, że tak jak w Postrachu (poprzedniej części z Gleba jako główna bohaterka) trochę spodziewałam się ostatecznego płot twistu, tak tym razem zostałam kompletnie zaskoczona, co poczytuje autorowi za wielki plus! Póki co nie rozczarowałam się jeszcze ani razu książkami Smielaka.
July 5, 2023
4/5 ze wzgledu na zakonczenie, jakby zabraklo autorowi pomyslu albo musial szybko konczyc, gonily go terminy
na duzy plus dialogi oraz scena poscigu (nie kojarze lepszej) z finalem
dla fanow kryminalow pozycja obowiazkowa
polecam !!!
na duzy plus dialogi oraz scena poscigu (nie kojarze lepszej) z finalem
dla fanow kryminalow pozycja obowiazkowa
polecam !!!
September 4, 2025
Uwielbiam Igę i jej cięte riposty 😂 trafienie w końcu na protagonistkę kryminału, która nie jest kalką innych detektywów to jak powiew świeżego powietrza. Słuchałam jako audiobook i zwyczajnie parskałam śmiechem. Mam nadzieję, że będą kolejne części...
July 8, 2023
Całkiem niezły thriller.
August 2, 2023
Polubulam glowna bohaterke, ale watek nudny i ciagnacy sie.
July 4, 2024
Kolejna bez rozczarowań.
December 2, 2024
no lepiej niż poprzednio
October 8, 2025
Klasyczny kryminał śledczy z dużą ilością spójności i realizmu. Mocny klimat, cięty humor robią tutaj robotę.
October 23, 2025
Wszystko wszystkim, ale takiego zwrotu to się nie spodziewałam 😳
Displaying 1 - 24 of 24 reviews