Byłam fanką Gore'a już jako dzieciak na przełomie lat 80 i 90-tych, za sprawą starszego brata, który słuchał DM. Dziś, po wielu latach powracam do tej muzyki , tematu gry na instrumentach klawiszowych i bardzo mnie ucieszyło, że istnieje taka książka. Przyjemnością było czytanie jej z jednoczesnym przesłuchiwaniem omawianych utworów i uważną analizą tych wszystkich elementów, o których mowa. To jak poznawanie dorobku DM na nowo, głębiej. Gore to bez dwóch zdań genialny twórca. To, co mnie ujęło, to fakt, że umiał robić swoje, nie przejmując się komentarzami mediów i krytyków. Także jego lojalność wobec zespołu. Oraz to, że jest człowiekiem, który ciągle pozostaje w procesie twórczym. Ciekawa osobowość, którą warto poznać bliżej. Ocena LC: 8/10