Jump to ratings and reviews
Rate this book

Memory Almost Full #2

Memory Almost Gone

Rate this book
Jonatan i Amelia stali się powiernikami szmaragdów i rodzinnych tajemnic. Nie wyobrażają sobie, że mogliby się rozdzielić, więc postanawiają razem wyjechać do Nowego Jorku. W mieście, które nigdy nie zasypia, Jonatan ma odbyć staż w firmie Bellamy Lion Constructions, którą Amelia jest zainteresowana z własnych powodów. Jej celem jest konfrontacja z właścicielem firmy – mężczyzną, który naznaczył jej życie. Skazani tylko na siebie i na własne ograniczenia, zakochani i gotowi do podjęcia ryzyka bohaterowie ścigają się z czasem, który nieubłaganie depcze im po piętach. Tylko czy ci dwoje w ogóle mają szanse na szczęśliwy finał?

Jeszcze więcej miłości, przygód i sekretów w historii, która udowadnia, że czasem jedno zakończenie to za mało.

368 pages, Paperback

First published September 27, 2023

10 people are currently reading
137 people want to read

About the author

Julia Biel

10 books46 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
37 (21%)
4 stars
50 (29%)
3 stars
48 (28%)
2 stars
22 (13%)
1 star
12 (7%)
Displaying 1 - 30 of 82 reviews
Profile Image for Mrukbooki.
130 reviews489 followers
October 4, 2023
Po skończeniu tej ekscytującej serii mam wrażenie, że Amelia pozostanie ze mną na zawsze. Pokazała mi, że w każdym słowie można znaleźć drugie znaczenie.
KUJĘ DZIĘ!
Profile Image for Ola.
50 reviews13 followers
May 2, 2025
Szczerze totalnie zaskoczyłam się pozytywnie tą częścią bo przyznam, że pierwsza mnie nie przekonuje. Wracając do tej części uważam, że jest lepsza i niesie lepsze wartości 🩷
Profile Image for alexandria.
932 reviews26 followers
September 21, 2023
Byłoby ideolo, gdyby nie wątek miłosny. W pewnych momentach było to już dla mnie za dużo - papużki nierozłączki w połączeniu z rzygającym tęczą jednorożcami. Za dużo słodyczy na cm2.
Opcja z dwoma zakończeniami naprawdę spoko, bo obydwa były DOBRE. Tak po prostu.
Profile Image for ellipsonka.
202 reviews14 followers
December 11, 2023
2.75

Jest mi trochę przykro, bo to już czwarta przeczytana przeze mnie książka autorki i po prostu kompletnie nie pasuje mi jej styl pisania. Mam wrażenie, że nie mogę skupić się na zdaniach i jest zbyt dużo chaosu.
Pierwszy tom przekonał mnie do siebie zagadkami, anagramami i odkrywaniem rodzinnej tajemnicy. No i plot twist - działo się. A tutaj… mam wrażenie, że nic się nie działo, nie dowiedzieliśmy się więcej. Był co prawda jeden ciekawy wątek, całkiem oryginalny, to mi się podobało. Zakończenie wciągnęło mnie trochę bardziej, trochę uratowało całe wrażenie.
Wątek romantyczny nie podobał mi się już wcześniej, a tutaj było go bardzo dużo i zdecydowanie mi przeszkadzał.
Podziwiam zabawę anagramami i oryginalne pomysły, tutaj należy się docenienie, ale niestety wykonanie mnie nie przekonało.
Profile Image for Marta.
1,049 reviews110 followers
September 25, 2023
AAAAAAAAA😱😭🤣

Po tym zakończeniu byłam usatysfakcjonowana, bo przeczuwałam je od połowy książki. ALE! Julia Biel nie byłaby sobą, gdyby nie dodała kolejnego zwrotu akcji w postaci drugiego zakończenia... tego właściwego. I TO BYŁY STRZAŁ W DZIESIĄTKĘ💥 Miałam ocenić tą książkę niżej (wątek romantyczny nie był moim ulubionym, ugh), ale dzięki tym kilkudziesięciu kartkom, daje mocne 3 i pół. DOBRE TO BYŁO.

__________________pełna recenzja:
"Uroczyście oświadczam, ze instalove jest możliwa. Że nasza historia jest możliwa. Nawet jeśli ty jesteś niemożliwa."

Drugi tom MAF, czyli "Memory Almost Gone" jest udaną kontynuacją przygód Amelii i Jonatana. Przenosimy się w nim do Ameryki. Chłopak zaczyna staż w firmie Bellamy Lion Constructions, a dziewczyna próbuje zrozumieć własnego ojca, który nigdy nie wrócił do jej życia. Kręta droga przed nimi, lecz w ich egzystowaniu pomagają osoby, których nikt z nas nie spodziewał się ujrzeć. Poza tym... co tu robi Urząd ds. Zawieszenia???

Moja relacja z tą książką nie jest prosta; podobnie wygląda moja relacja z twórczością autorki. Przeczytałam już kilka jej powieści i nawet jeśli nie były to historie, które zostają w pamięci na długo, to w każdej z nich potrafiłam znaleźć jakieś pozytywy. MAG jest właśnie taką powieścią. Podróż do Nowego Jorku i ukazanie realiów tamtego miasta było świetne. Kiedyś marzyłam o przeniesieniu się do USA, a teraz dzięki Julii Biel mogłam przeżyć choć jego namiastkę - słynna Statua Wolności gra tutaj największą rolę, nie tylko jako okładkowy dodatek.

Czym byłby rycerz bez swego rumaka? (Znacie ten kultowy tekst, prawda?) Amelia przeżywa w tej części prawdziwy kryzys. Były momenty kiedy nie mogłam zrozumieć jej działań, ale również znalazły się takie, gdzie mocno jej współczułam. Dziewczyna znalazła się pomiędzy światami. Pomiędzy dwoma drogami. Nikt tak naprawdę nie wie, w którą stronę iść, a już na pewno, że żadna z tych dróg nikogo nie uszczęśliwi. Relacja z Jonatanem autorka pociągnęła bardzo płynnie, namiętnie a w pewnych chwilach nawet bajkowo. Jednak pamiętając o wydarzeniach z końcówki MAF i rozgrywającym się życiu w MAG... nie portafiłam się do nich przekonać. To było naprawdę dziwne. I ten aspekt nieco zniechęcał mnie do lektury. Ale, ale, nie ma tego złego! Co prawda, ten element jest tutaj ważny, ale są też inne ciekawe wątki, które bardzo mi się podobały. Jednym z nich są zagadki, anagramy i inne słowne potyczki, które w tym tomie zostały podkręcone iluzją - jeśli jeszcze nie macie w swoich domach latarki UV, to jak najszybciej się w nią zaopatrzcie. Czy to była interaktywna książka?! Trochę tak. Zaczynając od okładki, a kończąc na kilku anagramowych hasłach ukrytych między kolejnymi zdaniami. To było niesamowite doświadczenie! I tutaj duże brawa dla twórców i pomysłodawców wydania MAG 👏🏻👏🏻

"Ta historia udowadnia, że jedno zakończenie to za mało."
Taki tekst widnieje z tyłu okładki, po tym jak użyjecie odpowiedniego światła. Ja... w stu procentach się z tym zgadzam! Pierwsze z nich było do przewidzenia i gdzieś tam domyślałam się tego scenariusza. Było okej. ALE!! Autorka miała inny pomysł, który bez dwóch zdań się jej udał. Drugie zakończenie sprawiło, że nie mogłam przestać się uśmiechać. Byłam zadowolona z takiego obrotu spraw. Otwarta buzia i dźwięki zaskoczenia - to dowodzi, że PAMIĘĆ CZASAMI UCIEKA.

[ współpraca reklamowa z Wydawnictwem Must Read ]
Profile Image for Las Bookowy.
719 reviews5 followers
October 9, 2023
Jonatan i Amelia stali się posiadaczami szmaragdów i rodzinnych sekretów. Nie chcą się rozdzielić, wiec razem udają się do Nowego Jorku. W mieście, które nigdy nie zasypia, Jonatan ma odbyć staż w firmie Bellamy Lion Constructions, którą Amielia jest zainteresowana ze swoich prywatnych powodów. Czeka na konfrontacje z właścicielem firmy- mężczyzna, który naznaczył jej życie.

Drugi tom cyklu Memory almost full, pierwszy tom zrobił na mnie ogromne wrażenie. Zakończenie dosłownie zmiotło mnie z planszy. Byłam bardzo podekscytowana drugim tomem. Początek drugiej książki zaczynamy od razu po wydarzeniach z pierwszej. Fabuła jest ciągła i nadal możemy śledzić dwie różne perspektywy: Amelii i Jonatana. Zmienia się miejsce akcji, przenosimy się do Nowego Jorku. Amelia zmaga się z wieloma „demonami”, które powstały w jej głowie. Bardzo podoba mi się ta walka, szczególnie że nie patrzy tylko na swoje dobra, ale również chłopaka. Xenon na początku był dla mnie bardzo podejrzaną postacią. Jednak zyskał w moich oczach.

Książkę czyta się bardzo sprawnie, krótkie rozdziały urozmaicały czytanie. Podwójna perspektywa i wiele ukrytych zdań widocznych tylko pod światłem UV. To była świetna podróż, jednak brakowało mi tego czegoś. Pierwszy tom zrobił na mnie większe wrażenie, jednak ten drugi był idealnym dopełnieniem historii. Nie mogłam wymarzyć sobie lepszego zakończenia tej historii. Wszystko zostało idealnie połączone. Jeśli czytaliście pierwszy tom, musicie skończyć tę świetną historię na drugim tomie!
Profile Image for Wiktoria.
34 reviews
July 27, 2024
2,5 ⭐

Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki. Czytałam wszystkie pozycje Julii Biel i każda historia bardzo mi się podobała więc miałam wysokie oczekiwania co do tej drylogii. Pierwsza część sprostała moim wymaganiom więc tego samego spodziewałam sie po jej kontynuacji. Sama historia jest genialna, pomysł z anagramami i światłem UV - świetni, jednak wątek romantyczny jest po prostu zły. Denerwował mnie, czasami miałam ochotę wyrzucić książkę przez okno jak czytałam 50 stronę o tym jak to bohater tęskni bo nie widział ukochanej 3 minuty. Większość relacji bohaterów to całowanie sie i przytulanie. Gdzie jakąś rozmowa, po prostu spędzanie czasu? Romans niczym z wattpada 13-latki...

Uważam ze mozna by było zamknąć tę historię w jednej książce. Wyrzucić wszystkie niepotrzebne zapychacze i zostawić samą historię, która naprawdę wciąga i jest dobra. Pomysł z dwoma zakończeniami także był świetny, pozwala czytelnikowi tak jakby wybrać ścieżkę.

Będę czekać na kolejne książki od Juli Biel z nadzieją że poziomem wyrównają poprzednim pozycją, a nie koniecznie tej
Profile Image for Kasia helcikove_love .
164 reviews
January 30, 2024
Mimo że przez pierwsze 100 stron się trochę irytowałam wątkiem miłosnym (zbyt przesłodzony był dla mnie), to gdy akcja ruszyła dalej i zjawiliśmy się w NY, to MAG mnie zachwycił. A zakończenie świetne!
Profile Image for Ina Cla.
197 reviews
November 2, 2023
Memory Almost Gone. Julia Biel

❗Uwaga ❗ Jako że jest to recenzja drugiego tomu, w tekście pojawią się nawiązania do "Memory Almost Full". Wszystkie będą opatrzone czerwonymi wykrzyknikami, więc jeśli nie czytaliście 1 części dylogii, omińcie dane fragmenty.

„Memory Almost Gone” oferuje nam kolejną analizę emocji i relacji międzyludzkich. Przygotujcie się na pełne zanurzenie, bo rozpoczynamy podróż po sennych krainach Jonatana i Amelii!

W tej historii ponownie czytamy o dziewczynie zmagającej się z ciężarem swojej przyszłości i prześladującymi ją wspomnieniami.

Amelia tkwi gdzieś pomiędzy dwoma światami – żywych i umarłych – i wraz z Jonatanem próbuje odkryć prawdę. Razem lecą do Nowego Yorku, a dziewczyna nie jest w stanie przemóc się, by poznać swojego ojca i zadać pytania, na które wcześniej nie miała szansy poznać odpowiedzi.


Julia Biel swoim piórem maluje żywe obrazy, co jest naprawdę godną podziwu umiejętnością; po mistrzowsku splata wątki dynamiki rodzinnej i romantycznych uwikłań, tworząc bogaty gobelin ludzkich powiązań. Niestety książka ma przy tym dość powolne tempo, co nie każdemu będzie odpowiadać. Mam przy tym jednocześnie wrażenie, że relacja głównych bohaterów (przez samą Julkę określona miłością instant) jest zbyt szybka. Para zakochała się w sobie dosłownie od pierwszego wejrzenia, a potem jest gotowa do sporych poświęceń dla drugiej osoby, chociaż znają się bardzo krótko. To była jedna z bardziej irytujących mnie rzeczy, wydawać by się mogło, że zachowanie bohaterów znacznie się zmieniło pomiędzy dwoma częściami. Gdyby nie to, że ich imiona padają na każdej stronie kilkukrotnie, nie pamietałabym, jak się nazywają. Same wydarzenia z pierwszej części też mi trochę uciekły i musiałam przekartkować "Memory Almost Full", by sobie co nieco przypomnieć.


Największym plusem dla mnie okazała się postać Xenona oraz nieoczywiste zakończenie. Znajdziemy tu bowiem aż dwa, do wyboru do koloru i każdy będzie usatysfakcjonowany (ja jestem! ☺️).


Muszę też poświęcić chwilę na docenienie nietuzinkowego wydania książki: w środku i na okładce znajdziemy dodatkowe treści widoczne pod światłem UV, także lepiej zaopatrzcie się w latarkę i okulary ochronne przed kupnem pozycji!

Ostatecznie polecam "Memory Almost Gone". Minusy wynikały głównie z moich własnych preferencji tj. tempo książki. Samo wykonanie jest naprawdę na poziomie, fabuła wciąga, a bohaterowie są irytujący tylko odrobinę. Z zainteresowaniem śledziłam ich losy i czekałam na rozwiązanie tajemnicy. Nie podoba mi się jednak to, że pierwsza część zdążyła mi wylecieć z głowy przez te kilka miesięcy i czegoś mi po prostu zabrakło. Zdecydowanie bardziej podobało mi się "Memory Almost Full" czy druga seria autorki, "Be My Ever".
Profile Image for Julia Kamińska.
110 reviews1 follower
December 19, 2023
gdyby było mniej romansu i więcej wątku fantastycznego to ta książka byłaby odjechana, a tak to meh
Profile Image for Maria.
40 reviews
June 3, 2024
Pierwsza czesc chyba byla lepsza, ale ta od polowy tez byla ok
Profile Image for Diana.
290 reviews2 followers
Read
September 26, 2023
Jeśli jesteście fanami dedykacji to te w tej książce poruszą Wasze serca. Drugi tom sprawi, że wiele odpowiedzi zostanie poddane wątpliwościom a wiele pytań się pomnoży. To co niewidoczne wyjawi tajemnice i przez chwilę poczujemy się jak w zawieszeniu. Przy czym nietypowy format książki skłoni nas do bycia odważnym po ostatnią kartkę. W tej książce są aż 3 dedykacje i każda z nich sprawi, że poczujecie wewnętrzną siłę.

"Nawet jeśli miłość nie miała mocy leczenia wszystkich ran, działała kojąco niczym ciepła herbata i przynosiła ulgę jak ziołowy kompres".

Wydarzenia, które zakończyły pierwszy tom witają się z nami w drugim. I choć jest wiele niewiadomych, ten tom tkwi w swego rodzaju zawieszeniu, a przy tym ma w sobie ciut że zjawisk paranormalnych. Emalia (Amelia) stoi dosłownie na rozdrożu i jakiej decyzji by nie podjęła ktoś będzie cierpiał. Mamy wrażenie, że zdaje sobie z tego sprawę ale z drugiej strony nie dopuszcza do siebie myśli o tym co nieuniknione. Więc trwa w zawieszeniu, choć wiele znaków wskazuje że na dobrą sprawę nie można tego ciągnąć w nieskończoność.

"Rzeczy ważne nigdy nie przychodzą łatwo. O rzeczy ważne trzeba walczyć. Pozwól mi stanąć do walki".

Zmiana scenerii w fabule wpływa na plus. Wiele się wyjaśnia, a relacja ojciec-dziecko zyskuje bardziej głębszą i emocjonalną stronę. W tej części anagramy trzymają poziom choć znajomość pierwszego tomu ułatwia i nam czytelnikom próby odgadnięcia. Zagadki i tajemnice stają się jeszcze ciekawsze, za sprawą interaktywnego dodatku, który nieco utrudnia ale koniec końców pozostawia nas z myślą, że o trudne rzeczy warto walczyć.

"- Jestem Twoją gwiazdą?
- Niby nieosiągalną, ale spadłaś mi z nieba".

Pierwszy raz spotykam się z książką, w którym to my możemy dokonać wyboru. Każda z decyzji niesie ze sobą właściwe domknięcie. Relacja Amelii i Jonatana jest nietypowa, ale z drugiej strony każdy z nas doświadcza w życiu impasu i jest on tutaj bardzo dobrze przedstawiony. Memory Almost Gone jest poniekąd wyzwaniem ale i przypomnieniem, że warto żyć nawet gdy wszystko wokół wydaje się nierealne. Ten tom spodobał mi się o wiele bardziej szczególnie przez kreację postaci Amelii.

~Dla fanów niekonwencjonalnych zakończeń, nietypowych bohaterów, zagadek i tajemnic z przeszłości~

Polecam <3
Profile Image for nico.
417 reviews38 followers
September 17, 2023
Mam kilka uwag, ale i tak było mega dobrze
Profile Image for Alinka.
218 reviews7 followers
November 11, 2023
3.5
Zdecydowanie gorsza niż pierwsza część, ale nadal ciekawa.
Profile Image for Paulina Powalska.
36 reviews
October 26, 2023
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Memory Almost Gone" jest drugim tomem dylogii #memory i zarazem kontynuacją powieści "Memory Almost Full", zatem książki te należy czytać w odpowiedniej kolejności żeby zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. Pierwsza część bardzo mi się podobała i byłam ogromnie ciekawa dalszych losów bohaterów, dlatego czym prędzej sięgnęłam po "MAG". Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się szalenie szybko, ja pochłonęłam ją w jeden wieczór i z ogromnym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam to co działo się w życiu Jonatana i Amelii. Fabuła została w interesujący, nietuzinkowy i bardzo wyciągający sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. W dalszym ciągu uważam, że bohaterowie zostali w genialny sposób wykreowani, zarówno ci pierwszo jak i drugoplanowi. Każda z postaci odgrywa tutaj istotną rolę. Bohaterowie są bardzo autentyczni, tacy z którymi śmiało moglibyśmy się utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne oraz spotkać ich w rzeczywistości. Historia została przedstawiona z perspektywy Amelii i Jonatana, co pozwoliło mi jeszcze lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmagają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Oboje zyskali moją sympatię już w pierwszym tomie, w tutaj to totalnie skradli moje serce. Bardzo mi się podobała łącząca ich relacja. To, jak bardzo się wspierali, jak za wszelką cenę chcieli spędzać ze sobą czas. Ta część jest zdecydowanie mniej dynamiczna pod względem akcji, autorka bardziej skupia się na więzi łączącej bohaterów, pozwalając Czytelnikowi skoncentrować się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących Jonatanowi oraz Amelii. W tej części również nie brakuje zagadek i anagramów, a ja ponownie razem z bohaterami usiłowałam je jak najszybciej rozwikłać. W końcu otrzymałam odpowiedzi na pytania dotyczące przodków bohaterów i ten wątek naprawdę mi się tutaj podobał i został w interesujący sposób przedstawiony. Podobało mi się również to jak autorka oczami bohaterów przedstawiła Nowy Jork, coś niesamowitego, oczami wyobraźni również się tam niejednokrotnie przeniosłam i chłonęłam wszystkie widoki razem z Jonatanem i Amelią. "MAG" niesie za sobą potężny ładunek emocjonalny, poważnie! Tak naprawdę nie wiedziałam co przyniosą kolejne strony, nie sposób było rozszyfrować co się stanie jak historia bohaterów dobiegnie końca i bardzo mi się to podobało! Cieszę się, że autorka postawiła właśnie zaserwowała Czytelnikom właśnie takie zakończenie, chociaż uwierzcie, że czytając pierwszą jego część miałam łzy w oczach. "Memory Almost Gone" to emocjonująca, poruszająca, niebanalna, nietuzinkowa i zaskakująca historia, z którą cudownie spędziłam czas! Czekam już na kolejne powieści spod pióra autorki! Polecam!
Profile Image for Alibookscorner.
259 reviews4 followers
September 25, 2023
„Memory Almost Gone"

[współpraca reklamowa z @mustread.wydawnictwo]
Finałowy tom dylogii, która jest moim odkryciem tego roku. Długo zwlekałam z przeczytaniem pierwszego tomu, pomimo iż widziałam mnóstwo pozytywnych opinii, chciałam poczekać na 2 tom. Teraz jestem sobie wdzięczna, bo nie wiem czy wytrzymałabym z zakończeniem 1 tomu. Pragnę podziękować wydawnictwu i Julii za możliwość zrecenzowania dla Was tej cudownej historii. Historii, która sprawiła, że czułam więcej. Że odczuwałam jednocześnie strach tak jak odczuwali go główni bohaterowie, że odczuwałam miłość jaką siebie wzajemnie darzyli, że odczuwałam złość po przeczytaniu pierwszego zakończenia, a zachwyt, gdy przeczytałam drugie. Że czułam obawę o bohaterów i ich związek. Że czułam to wszystko tak bardzo sobą, że moje życie od teraz będzie zupełnie inne. Dziękuję Ci Julio za to. Wprowadziłaś do mojego życia nadzieję,  że nawet kiedy los rzuca nam kłody pod nogi, zawsze musimy je przeskoczyć bez względu na wszystkie przeciwności losu. Że nawet kiedy wydaje ci się, że spotkało cię coś najgorszego nie można przestać walczyć i szukać światełka nadziei na lepsze.
Pozwólcie, że mniej lub więcej opowiem Wam o tej historii.
Druga część zaskakującej historii autorstwa Julii Biel.
Jonatan i Amelia weszli w posiadanie szmaragdów. Od tej pory nie mogli nawet myśleć o rozłące, dlatego Amelia postanawia wyjechać z Jona na staż w Nowym Jorku. Staż będzie odbywał się w firmie Bellamy Lion Constructions, którą Amelia była zainteresowana na swój własny sposób. Chce się bowiem skonfrontować z właścicielem firmy - przez którego, a może dzięki niemu miała takie, a nie inne życie. No ale zanim do tego doszło Jona i Emalia byli skazani tylko na siebie. Zakochani i gotowi do podjęcia ryzyka, byleby wszystko poszło po ich myśli, choć czas nieubłagalnie deptał im po piętach. Czy będą mieli szansę na happy end?
Tego dowiecie się czytając tą fantastyczną dylogię.
Nie wiem co mam Wam jeszcze napisać. Ta dylogia rozwala system. Jeśli nie szukasz typowego romansu z fajerwerkami i tęczą tylko z zagadkami tak nietypowymi i innymi do tych do których byłaś/łeś przyzwyczajony to pozycja idealna dla ciebie. Gwarantuję, że nie spodziewacie się przynajmniej połowy rzeczy z fabuły, które zostały tak świetnie wykreowane. Na ogół czytam romanse z dużą przewagą dark romansów, a mimo to historia sprawiła, że momentami wstrzymywałam oddech przez te wszystkie zwroty akcji. Świetna pozycja na jesienny wieczór. I na dodatek cudowna @ jest patronką więc jeśli was nie przekonałam, to myślę że teraz będziecie mieć 10000% pewności, że warto sięgnąć po te książki i przenieść się do cudownego świata Jonatana i Emalii. Ja jestem przeszczęśliwa, że miałam taką możliwość.
8 reviews
September 29, 2023
Po lekturze „Memory Almost Full” nie przyszło mi długo czekać na kolejny tom. Z olbrzymią ciekawością, wypełniającą mnie od stóp, aż po czubek głowy, sięgnęłam po finał dylogii Memory.

Zacznę od tego, że "Memory Almost Gone" to naprawdę dobra kontynuacja – dostajemy w niej rozwinięcie wątków z poprzedniego tomu, a także zupełnie nowe elementy fabuły, które ją uskrzydlają (gdy przeczytacie to będziecie wiedzieć, o co mi chodzi 🤭). Amelia i Jonatan, para głównych bohaterów, wyruszają na podbój USA. Ona ma tam do załatwienia bardzo ważną sprawę, która dręczy ją niemal całe życie, on natomiast rozpoczyna staż jako architekt. Będąca namiastką dawnej siebie Amelia, zmaga się z demonami przeszłości i teraźniejszości. Zawieszona między światami (dosłownie!) znajduje oparcie w miłości Jonatana, która rozkwita z każdą stroną.

W tym tomie autorka także nie szczędzi anagramów i zabaw słownych, korzystając przy tym z niecodziennych rozwiązań. Na okładce i wewnątrz książki ukryte są elementy widoczne w świetle UV – nie zapomnijcie o latarce, jeśli planujecie lekturę 💜

W MAG, chyba jeszcze bardziej niż w pierwszym tomie, podobały mi się akcenty fantasy. Byłam nimi zaintrygowana od samego początku, a sposób poprowadzenia wątku fantastycznego ogromnie przypadł mi do gustu. Doceniam to, jak przemyślanie przenikał się on z rzeczywistością, aż do samego końca.

No właśnie, zakończenie… To dla mnie chyba najmocniejszy punkt całej dylogii. Julio, dziękuję Ci, że nie zostawiłaś mnie z rozerwanym sercem, lecz zalałaś je całym wiadrem miodu! To było idealne zwieńczenie tej historii, które chyba położyło cień na moje wcześniejsze wątpliwości 😍

„Uśmiechnęłam się na myśl, że to miłość, kiedy dzielisz z ukochaną osobą ten sam widok. I choć oboje z całą pewnością macie nieco inne spojrzenie i odmienną interpretację rzeczywistości, to fakt, że patrzycie na to samo, zbliża was i łączy”.

„Memory Almost Gone” to wypełniona emocjami i anagramami lektura o sile miłości, mierzeniu się z przeszłością oraz próbie wybaczenia. A wszystko w cieniu nowojorskiej Lady Liberty, szklanych wieżowców i drzew Central Parku. Ta książka jest jak powiew świeżości, pozwalając na odkrywanie w świetle UV swoich tajemnic. Na końcu natomiast to my decydujemy, jakiego zakończenia chcemy dla bohaterów. Powiedzmy sobie szczerze – kto z nas nie chciał choć raz przeczytać innej wersji finału, z którym nie mógł się pogodzić? Tutaj macie te szansę! ❤️
Profile Image for Kantorek90.
550 reviews
October 16, 2023
"Memory Almost Gone" to kontynuacja książki "Memory Almost Full" autorstwa Julii Biel.

Już podczas pisania recenzji pierwszej części miałam nie lada zagwozdkę, jak napisać swoją opinię w taki sposób, aby nie zdradzić dosłownie niczego z fabuły, aby nie psuć innym czytelnikom radości z czytania i odkrywania zagadek oraz znaczenia anagramów, które zostały w niej wykorzystane. I o ile z tamtym zadaniem udało mi się jakoś poradzić, zupełnie nie wiem, jak wyjdzie to w przypadku drugiej części.

W MAG główni bohaterowie wyjeżdżają do Nowego Jorku, gdzie Jonatan ma odbyć staż w firmie Bellamy Lion Constructions. Zarówno on, jak i Amelia nie wyobrażają sobie, aby mogli zostać rozdzieleni, dlatego decydują się na wspólną podróż. Jednak nie tylko Jonatan jest zainteresowany firmą, z którą będzie związany przez następne trzy miesiące. Amelia również jest nią zafascynowana, chociaż z zupełnie innych powodów. Jej celem jest konfrontacja z właścicielem firmy – mężczyzną, który jest związany z jej przeszłością. Czy wizyta w USA zbliży Jonatana i Amelię do siebie, czy będzie wręcz odwrotnie? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie, sięgając po najnowszą książkę Julii Biel.

Muszę przyznać, że po przeczytaniu MAF myślałam, że autorka nie będzie w stanie już niczym mnie zaskoczyć. I właśnie w tym miejscu muszę przyznać się do tego, iż było to zdecydowanie błędne założenie. "Memory Almost Full" zaskoczyło mnie ogromem tajemnic, przeplatającymi się między stronami przeróżnymi zagadkami słownymi i anagramami oraz licznymi zbiegami okoliczności. Natomiast "Memory Almost Gone" zaskoczyło mnie zupełnie czymś innym. Emocjami, które w niektórych momentach sięgały zenitu i dosłownie wyciskały ze mnie potoki łez.

Bardzo podobało mi się, że autorka zdecydowała się na dwa zakończenia, dając tym samym czytelnikowi szansę na to, by sam podjął decyzję, jak chce zapamiętać tę historię. Nie będę ukrywać, że zdecydowanie jestem zwolennikiem tego drugiego, dodatkowego zakończenia, ale myślę, że znajdą się osoby, które będą woleć to pierwsze.

Przyznaję, że miałam również niesamowitą frajdę z odkrywania dodatkowych elementów okładki czy tekstu przy pomocy światła UV. Uważam, że było to świetne posunięcie, które podkręciło wyjątkowość tej publikacji.

Trochę żałuję, że ta cudowna przygoda z historią stworzoną przez Julię Biel dobiegła już końca. Chociaż żadne kolejne podejście do tej dylogii nie będzie już tak samo emocjonujące i tajemnicze, ponieważ znam już wszystkie rozwiązania, to myślę, że z pewnością jeszcze nie raz wrócę do historii Jonatana i Amelii.
Profile Image for Bookallia.
106 reviews1 follower
October 17, 2023
Uwielbiam twórczość Julii Biel. Po raz pierwszy miałam z nią styczność podczas czytania „To nie jest, do diabła, love story”, którą tak pokochałam, że od tamtej pory nie mogę sobie odmówić żadnej książki napisanej przez tę autorkę i powiem szczerze, że z każdą kolejną opowieścią jestem coraz bardziej zaskoczona jej pomysłami. „Memory Almost Gone” to drugi tom zagadkowej i fascynującej historii Jonatana i Amelii, czyli opowieści o wielkiej miłości, dramatach rodzinnych i zaświatach… ogólnie odjazd, a do tego zarówno na okładce, jak i wewnątrz książki znajdziecie obrazki/napisy, które pojawiają się jedynie pod światłem UV. Jeszcze więcej tajemniczości, zagadek i anagramów!

Zarówno ta, jak i poprzednia część to dość krótkie książki, ale za to zawierają w sobie tak ciekawą fabułę, że aż ciężko pomyśleć, że w tej niedużej ilości stron kryje się tyle zaskakujących rzeczy. W tej części nasza główna bohaterka uwielbiająca anagramy stara się nie tylko zrozumieć swoje położenie (które jest dość kłopotliwe, ale tutaj milczę ze względu na to, że nie wszyscy czytali pierwszy tom), ale również, jeżeli wystarczy jej na to odwagi, może poznać swojego ojca oraz podjąć decyzję, czy zdoła mu wybaczyć. Przyznam szczerze, że momentami moje serce się łamało przy czytaniu tej historii.

Dużo tutaj również o miłości, która może przezwyciężyć dosłownie wszystko i chociaż sama do końca nie wiem, czy wierzę w taką miłość, to ta książka pokazała mi piękne jej aspekty. Czytając ją, przechodziłam przez różne stany emocjonalne od: „nie wytrzymam, zaraz nią rzucę o ścianę”, aż po: „chcę żyć w świecie stworzonym przez tę autorkę”. Bywało różnie, ale jedno jest pewne: niesamowicie ciężko się od niej oderwać.

Co do zakończenia tej historii… Mówiłam już, jak bardzo uwielbiam tę autorkę? Otóż ta książka ma dwa zakończenia. Tak, dwa! Jedno jest z happy endem, a drugie bez, więc w zależności od tego, jakie zakończenia lubicie albo jaki macie aktualnie nastrój, możecie sobie wybrać, które wolicie. Czy to nie jest świetne? Potrzebuję więcej tego typu zabiegów. Jeżeli o mnie chodzi, to z czystym sercem mogę polecić wam tę powieść, jak i wszystkie inne książki Julii Biel wydane do tej pory, bo żadna z nich mnie jeszcze nie zawiodła.
86 reviews
October 19, 2023
Jak wiecie lub nie, Julka surowo zabrania zdradzania fabuły, a więc pisanie recenzji jest nieco trudniejsze co nie zmienia faktu, że podejmę się tego wyzwania 😉
Żeby przybliżyć tylko odrobinę to, co ma miejsce w książce, zdradzę wam, że tym razem wybierzemy się z naszymi bohaterami, czyli z Jonatanem i Amelią do Nowego Yorku, natomiast absolutnie nie powiem wam w jakim celu. Jedyne, co jeszcze dopowiem to to, że jak zwykle Julia nie szczędziła dla nas opisów kluczowych miejsc Nowego Yorku, zabiera czytelników w niesamowitą podróż, pełną pięknych widoków i niesamowitych obiektów, a także pokazuje nam to miasto w innym świetle 😉
„Memory Almost Gone” to książka, która w moim odczuciu nieco różni się od pierwszej części. Mniej tutaj akcentów humorystycznych, ale oczywiście, nie jest tego całkiem pozbawiona. Jest bardziej gorzka, może nawet nieco melancholijna. Akcja również jest bardziej statyczna niż w poprzednim tomie, bardziej skupia się na tym co dzieje się w głowach bohaterów. Mniej znajdziemy tutaj też anagramów, ale za to znajdziemy coś czego nie było w MAF ani w żadnej książce, którą do tej pory czytałam! Czyli ukryte dodatki na stronach książki oraz na okładce, które są widoczne dopiero pod światłem UV. Muszę przyznać, że naprawdę sprawiało mi to mnóstwo dodatkowej frajdy i podejrzewam, że nie mnie jednej.
Wiadomo Julia jest niesamowicie kreatywna i tak jak w poprzedniej części, zaserwowała nam bardzo zaskakujące zakończenie, a nawet można powiedzieć dwa zakończenia.
Ta książka jest zdecydowanie bardzo emocjonalna i zawiera w sobie nieco goryczy, lecz autorka bardzo dobrze wynagradza nam cały ból i cierpienie towarzyszące czytaniu książki, tym co zrobiła w zakończeniu. Niczym czekolada na złamane serce 😉
Tak jak w poprzedniej części spotkamy w tej książce elementy fantastyki i przyznam, że jest to fantastyka taka jaką lubię, czyli elementy nadprzyrodzone, ale bez „smoków”.
Generalnie uważam, że cała seria „Memory” jest idealna do zekranizowania. Czytając ją widziałam jak świetnie można by było ją przedstawić filmowo. Kto wie może kiedyś tak będzie?
I oczywiście OKŁADKA to prawdziwe dzieło sztuki, tak samo jak w pierwszym tomie, aż brak mi słów!
Dajcie się ponieść i przeczytajcie MAG!
Profile Image for Beata  Widokinabooki .
89 reviews2 followers
October 5, 2023
„Czas to zdrajca. Udaje, że mamy go dużo, odwraca naszą uwagę, a potem nagle orientujemy się, że na wszystko jest już za późno, bo upłynął i minął, i nie wróci."

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją drugiego tomu niezwykłej dylogii, o której wspomniałam wczoraj. Nie mogę za wiele zdradzić, jeśli chodzi o fabułę, ale myślę, że wystarczy jak napiszę, że jest tak cudownie inna od pozostałych książek, które czytałam w ostatnim czasie, że pochłonełam ją w ekspresowym tempie.

Za to wiele mogę powiedzieć o swoich wrażeń po przeczytaniu „Memory almost gone". Autorka w piękny, choć bardzo prosty sposób przedstawia niesamowitą historię bratnich dusz, dla których nie ma żadnych granic, a wzajemne przyciąganie potrafi wywołać niemałe kłopoty. I chyba właśnie dlatego, że tej miłości jest tutaj więcej niż w poprzednim tomie, ta część zdecydowanie bardziej mnie poruszyła. Bohaterowie, ich rozterki, zmagania z codziennością stały się bliskie mojemu sercu i razem z nimi przeżywałam wzloty i upadki. Może nie wylałam tutaj morza łez, ale kilka razy miałam ściśnięte ze wzruszenia gardło, a i serce mocniej zabiło w niektórych momentach. Kto czytał, ten na pewno wie o co mi chodzi.

Oprócz tego, autorka Julia Biel serwuje nam też kilka innych atrakcji, które są fantastycznym urozmaiceniem zawartości, ale o tym musicie przekonać się sami. Ja nie pisnę ani słówkiem. Za to doceniam wyobraźnię, ogrom pracy i wysiłku, który autorka włożyła, by książka spodobała nam się jeszcze bardziej. Ech, kusi mnie bardzo, żeby powiedzieć Wam co tam jeszcze ciekawego się kryje, ale nie chcę zabierać Wam tej przyjemności z czytania, jaką ja miałam, zapoznając się z tą niezwykłą opowieścią.

„Memory almost gone" to tajemnica i niezwykłość zaklęta w wyjątkowej opowieści o miłości dwojga ludzi, dla których nawet upływający czas nie jest przeszkodą. To książka o poświęceniu, która przyciąga jak magnes i nie odpuszcza, dopóki nie poznamy całej historii. A uważam, że naprawdę warto ją poznać i to jak najszybciej. Być może również i Wy po jej przeczytaniu spojrzycie inaczej na sny i szmaragdy. 😉

Książkę otrzymałam dzięki współpracy z Wydawnictwem Must Read.
Profile Image for Wiecej_niz_ksiazki.
186 reviews1 follower
September 25, 2023
W Memory Almost Full zostałam wrzucona w wir zagadek i każda odkryta tajemnica spadała na mnie niczym bomba – gwałtownie i niespodziewanie.

A w Memory Almost Gone… zostałam wrzucona w sam środek tornada emocjonalnego. Kiedy wracam myślami do wydarzeń z drugiej części to czuję jak niewidzialna siła ściska moje serce.

To nie jest tylko historia o dwójce zakochanych bohaterów. To jest historia przede wszystkim o stracie. O tym jak wszystko jest kruche i niestabilne.

Jeśli czytaliście pierwszą część to dobrze wiecie jak bardzo skomplikowana jest relacja Jonatana i Amelii. Ich największym wrogiem jest czas. Nie wiedzą ile im go zostało. Jest nieprzewidywalny. On atakuje znienacka. Bez uprzedzenia.

Dla mnie w książce najważniejsze są emocje, a tutaj autorka o to bardzo dobrze zadbała. Z każdej strony możemy poczuć jak poważna i smutna jest sytuacja, w której znalazła się Amelia. Niesamowicie wzruszył mnie wątek, który jest powiązany z jej rodziną. Połączenie rozpaczy, bezradności i gniewu wylewało się ze stron niczym wodospad. Było mi tak bardzo przykro, że miałam ochotę wejść do powieści i ich wszystkich przytulić, powiedzieć, że wszystko będzie dobrze. Ale czy to nie byłoby kłamstwo?

Czasami jest za późno, żeby cokolwiek naprawić.

W tej części został rozwinięty wątek romantyczny pomiędzy bohaterami. Uczucie, które ich łączy jest wyjątkowe i niesamowicie silne. Bratnie dusze, które w końcu się odnalazły. Mimo przeciwności losu nie poddają się i próbują znaleźć rozwiązanie. Podziwiam Jonatana za jego odwagę. Dzięki niemu to wszystko trwa. Dzięki miłości i nadziei.

Czytając tę historię, gdzieś daleko z tyłu czułam,że to jest pożegnanie. Julia oddała całe swoje serce w tej powieści. W treści są poukrywane niespodzianki, dla wielbicieli jej całej twórczości i to jest naprawdę niesamowite jak taka mała rzecz może sprawić radość. Myślę,że wiele z Was będzie zadowolonych. Ja byłam zachwycona, bo dzięki temu ta historia stała się jeszcze bardziej wyjątkowa.

Po skończeniu tej książki jedna myśl powtarzała mi się w kółko: to było przepiękne.
Profile Image for Wieczór Książkowy.
130 reviews3 followers
September 30, 2023
Jak wiecie, jestem ogromną fanką książki „Memory Almost Full”. W tamtej pozycji Julka zaskoczyła mnie totalnie i wywróciła cały mój świat do góry nogami. Byłam niesamowicie ciekawa, jak rozwiązane zostaną sprawy, dla których nie widziałam ratunku pod koniec pierwszej części.

W drugim tomie przenosimy się do Nowego Jorku, a cała akcja odrobinę zwalnia. Pojawiają się nowe osoby i miejsca, o których nawet nie śniliście!

Muszę przyznać, że choć relacja romantyczna między Amelią a Jonatanem była fantastyczna i nie z tego świata, to bardzo łatwo przyszło przełożyć mi ją na nasze normalne życie i codzienne sytuacje. Język miłości, gesty i słowa, którymi operuje autorka naprawdę chwyciły mnie za serce, bo ja absolutnie kocham obserwować zakochane osoby. Cały wątek romantyczny i poświęcenie się dla drugiej osoby w tej pozycji to miód na moje serce. Ostateczne Zakończenie było dla mnie zakończeniem idealnym i nie ukrywam, że ta część podobała mi się chyba najbardziej. Cudowne było to wszystko obserwować, zwłaszcza po burzliwych wydarzeniach z poprzedniego tomu.

W tej książce zabrało mi trochę akcji i większej liczby zagadek, których zakończenie by mnie powaliło. Oczywiście były anagramy, i to cała masa, a ja naprawdę polubiłam tego typu gry słowne, jednak w tym tomie bardziej zostały wyeksponowane uczucia, próba radzenia sobie z niecodzienną sytuacją i walka o miłość. Moja romantyczna dusza była oczywiście zachwycona, jednak czułam, że potrzebuję więcej akcji i niespodzianek. Pobyt w Nowym Jorku był ciekawy, jednak liczyłam na więcej zwrotów akcji!

Bardzo podoba mi się konstrukcja całej książki i fakt, że Julia dała czytelnikowi wybór. Nie zdradzę Wam więcej, bo sami musicie się przekonać, o czym mówię, ale gwarantuję, że każdy z was będzie zachwycony zakończeniem tej dylogii.

MAF i MAG to książki zupełnie inne niż wszystkie i na pewno was zaskoczą. Nie tylko fabułą i zwrotami akcji, ale także konstrukcją, ukrytymi znaczeniami oraz elementami na okładce i w książce, które nie są widoczne gołym okiem😉
Profile Image for Maja.
50 reviews
October 15, 2023
[współpraca reklamowa @mustread.wydawnictwo dziękuje za egzemplarze do recenzji!🤝]

,,Memory Almost Gone” to kontynuacja błyskotliwej historii, autorstwa @julia.biel.story , która zachwyciła wielu czytelników (mowa tu o ,,Memory Almost Full”, której recenzje również znajdziecie na moim profilu🥰)

Po skończeniu pierwszego tomu od razu zabrałam się za kontynuacje, bo plot twist, który się pojawił pod koniec, sprawił, że po prostu musiałam, jak najszybciej dowiedzieć się, jak akcja potoczy się dalej! Całe szczęście, że drugi tom miałam już przy sobie i mogłam od razu poznać dalsze losy naszych bohaterów.

Jednak przykro mi to mówić, ale po części ta książka to trochę moje rozczarowanie.

W tym tomie przenosimy się do Nowego Yorku, gdzie Jonatan ma odbyć staż w firmie. Zakochani nie chcą, aby coś ich rozdzieliło, więc wyruszają tam razem…

Czytanie MAG zaczęło być dla mnie lekką udręka. Akcja zaczęła mnie nudzić. Zamiast (jak się spodziewałam) dostać rozwiązanie zagadki, więcej tajemnic - tak naprawdę tu, w tej częściej było ich mniej - bardziej skupiamy się na związku bohaterów, który chociaż piękny i cudowny, lekko mnie nużył i sprawiał, że nie sięgałam po tę książkę z taką chęcią, jak wcześniej.

Biorę również pod uwagę, że zastój czytelniczy, który zaczął mnie męczyć robi tu swoje i możliwe, że gdybym czytała MAG w innym okresie czasowym, odebrałabym te historie inaczej 🤷‍♀️

Dlatego nie odradzam czytania MAG, ale ja osobiście zostanę większą fanką 1 tomu, który naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył! Ja wciąż nie przestaje zachwycać się wyobraźnią Julki, która stworzyła tak oryginalną powieść. Autorka zaskakuje nas na każdym kroku swoją pomysłowością, jak i pięknym stylem pisania!

Do tego wszystkiego polecam czytać MAG z lampką UV, bo książka zawiera wiele ukrytych tajemnic, a za jej pomocą uda się Wam je wszystkie odkryć 🤭

Oczywiście bez jej posiadania również możecie przeczytać te historie!

Po przemyśleniach ,,Memory Almost Gone” oceniam na 6,5/10⭐️🙈
176 reviews1 follower
September 24, 2023
"Kochałam go nie tylko dlatego, że dawał mu poczucie, że jestem ważna, wyjątkowa, cenna. Że warto się o mnie starać. Kochałam go dlatego, że był dobrym człowiekiem, dbał o rodzinę, kochał swoich bliskich i potrafił im wybaczać, niezależnie od tego, jakie rany mu zadano (...)"

💎💎💎

Obrazująca ogromną determinację w walce o miłość i szczecie.
Meandrująca w przeszłość, która boli jak sól wciaż sypana na otwarte rany.
Rozdzierająca serce i niosąca cichą nadzieję na lepsze jutro.

"Memory Almost Gone" to dalsze losy Amelii i Jonatana. Ich historia jest niezwykle bolesna. Pełno jest w niej tajemnic, niewyjaśnionych spraw, sytuacji pełnych wzruszeń.
Pełno jest w niej także miłości, niesamowitych więzi, przyjaźni.

Julia Biel, zaprasza nas do Nowego Jorku. Właśnie tu dzieje się akcja powieści.
Dla Amelii i Jonatana, to miasto ma szczególne znaczenie.
Tutaj mają możliwość zdarzenia się z przeszłością, zrozumienia jej i być może pogodzenia się z nią...
Tutaj stają twarzą w twarz z przeznaczeniem, od którego nie sposób uciec.
Tutaj mają możliwość uzyskania odpowowiedzi na wiele nurtujących ich pytań.
Tylko czy będą one dla nich satysfakcjonujące?
Czy właśnie takich się spodziewają?

"Memory Almost Gone" to książka, która wzbudza wiele emocji.
Podczas, gdy "Memory almost full" pozostawiła mnie totalnym osłupieniu, tak "Memory Almost Gone" nie tylko odkryła przede mną wszystkie karty, ale także sprawiła, że w oku zakręciła się łza.

Niesamowita pod każdym względem.
Nieprzesadzona.
Nieprzesłodzona.
Z zakończeniem, które łamie serce... równicześnie je scalając.

Dylogia "Memory" będzie tą, która zostanie w mojej pamięci na długo.
Oczarowała mnie.
Zafascynowała.
Totalnie oszalałam na jej punkcie!
Jestem przekonana, że skradnie jeszcze niejedno czytelnicze serce 🩷🩷🩷

Polecam ❤️
Profile Image for very little book nerd.
504 reviews32 followers
October 3, 2023
"Memory Almost Gone" to książka, która zaskakuje na każdym kroku. Chcialabym Wam dokładnie opowiedzieć, co jest w niej takiego niesamowitego i nietypowego, ale zaspojleruję wtedy wszystko to, co najlepsze! Dlatego - chociaż z trudem - trzymam język za zębami. Mam jednak nadzieję, że sama świadomość tego, ile ta książka kryje cudów, zachęci Was do jej przeczytania! 😁

To, o czym mogę Wam powiedzieć, to ogromny emocjonalny rollercoaster, który Julka ponownie zafundowała swoim czytelnikom. Od śmiechu, przez morze łez, aż po zawał serca. Od romantycznych, różowych serduszek, po mroczne burzowe chmury... Mówię Wam, istna sinusoida! 🤯

W tej części jest odrobinę mniej zagadek i anagramów niż w pierwszym tomie, za to znacznie mocniej rozwinięty został wątek paranormalny oraz... romantyczny! Tak jest, mamy tu romantasy w najlepszym wydaniu 💜

Zachwyciły mnie też easter eggi, które Julka poukrywała w całej książce. Nawiązania do innych jej książek znajdowałam z taką radością, z jaką dziecko znajduje prezenty pod choinką!

No i wydanie. Mistrzowskie, niepodrabialne, wyjątkowe. Doskonałe. Co tak bardzo podoba mi się w wydaniu “Memory Almost Gone”?

💜 Sekrety, które odkryjecie przy użyciu światła UV! Nie tylko okładka skrywa mnóstwo smaczków nawiązujących do fabuły (i innych książek Julki). Również we wnętrzu znajdziecie kilka tajemnic, które odkryjecie przy pomocy latarki UV!

💜 Wstawki graficzne! Billboardy, grafiki, gazety, notatki, znaki? Proszę bardzo!

💜 Czarne strony - kocham czarne strony! - z pewnymi tajemniczymi raportami...

💜 Odręcznie napisana dedykacja od autorki - dla wszystkich, którzy kochają słowa płynące prosto z serca!

💜 Rozwiązanie, jakiego jeszcze nie było! Zapytacie, po co komu dwie strony tytułowe i łącznie trzy dedykacje? Nie powiem! Musicie przeczytać MAG i dowiedzieć się osobiście!
Profile Image for Magdalena.
149 reviews5 followers
October 12, 2023
✨„Memory Almost Gone” Julia Biel

Książka jest kontynuacją „Memory almost full”, przepełnionej zagadkami i anagramami historii, której recenzje znajdziecie na moim profilu. Jednak jeśli nie chce wam się cofać, a jeszcze nie czytaliście, to chyba nikogo nie zaskoczę, jeśli powiem, że polecam.

Nasi powiernicy szmaragdów decydują się razem wyjechać do Nowego Jorku. Zakochani nie chcą, żeby coś ich rozdzieliło. Dodatkowo szef firmy, w którym Jonatan ma staż, cóż... powiedzmy, że namieszał w życiu Amelii, a ta nie zamierza tego tak zostawić.

Uwielbiam to nowe wcielenie autorki, podziwiam, że udało jej się stworzyć tyle łamigłówek i zamknąć je w tak dobrej i przemyślanej historii. Choć w tej części jest ich nieco mniej, czytelnik nawet przez chwilę się nie nudzi. A to genialne wydanie, w którym wiele rzeczy jest ukrytych (polecam, czytać z lampką UV) to coś niesamowitego.

Biel wciąż robi wszystko to, co wychodzi jej najlepiej. Pisze zabawne dialogi i wymiany zdań, które często poprawiają mi humor, rzuca nawiązaniami i odniesieniami, które uwielbiam, szczególnie w jej wydaniu. Gra na emocjach niczym prawdziwy wirtuoz, żeby po chwili rzucić nam w twarz niespodziewanym plot twistem, ewentualnie rozjechać czytelnika zakończeniem.

Mamy tutaj świetne połączenie dramatycznych i emocjonalnych momentów, z tymi lekkimi, które pozwalają złapać oddech. Relacja głównych postaci jest genialnie przedstawiana. Nie jest im łatwo, ciągle stają naprzeciw trudnościom i starają się je pokonywać. Amielia i Jonatan nie są idealni, mają swoje wady i popełniają błędy, ale dzięki temu wypadają ludzko i realnie.

✨Piękna, prawdziwa miłość
✨Łamiące serca wybory
✨Dwa zakończenia

Wsiadajcie na ten emocjonalny rollercoaster i czytajcie MAG! ♥️
Displaying 1 - 30 of 82 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.