Jump to ratings and reviews
Rate this book

Ojczyzna moralnie czysta. Początki HIV w Polsce

Rate this book
Początki epidemii HIV w Polsce przypominają thriller: pełne napięcia oczekiwanie na pojawianie się "zarazy", pierwsze polskie przypadki w drugiej połowie lat osiemdziesiątych, a potem gwałtowny rozwój epidemii i brutalna reakcja społeczeństwa wobec zakażonych.

Chorobę kojarzono ze środowiskiem homoseksualnych mężczyzn, a także narkomanów. Dla peerelowskich władz były to wygodne cele ataku. To sprawa "zgniłego moralnie Zachodu", dotyczy jedynie podejrzanych mniejszości, "nasza ojczyzna jest w zasadzie moralnie czysta" – pisano.

Po przełomie ustrojowym stygmatyzacja nadal obowiązywała, choć tym razem ufundowana była już na katolickiej normie obyczajowej. W myśl zasady "sami sobie winni" pielęgnowano ideał wstrzemięźliwości, który miał być rozwiązaniem każdego problemu.

To pierwszy reportaż, który opisuje epidemię w historycznym ujęciu, nie stroniąc jednocześnie od głębokiej refleksji nad naszym polskim sposobem reagowania na kryzys. Na książkę składają się poruszające opowieści chorych, ich bliskich, emocjonujące relacje lekarzy i osób zaangażowanych w pomoc tym, od których większość społeczeństwa się odwróciła. Ojczyzna moralnie czysta to wnikliwa analiza zjawiska masowej histerii i uniwersalna opowieść o zbiorowym wyparciu śmiertelnie poważnego problemu.

256 pages, Hardcover

First published November 8, 2023

22 people are currently reading
789 people want to read

About the author

Bartosz Żurawiecki

13 books7 followers
W 1997 roku ukończył kulturoznawstwo ze specjalizacją filmową i teatralną na poznańskim Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. W 1990 roku rozpoczął pracę na stanowisku zastępcy redaktora naczelnego Poznańskiego Przeglądu Teatralnego. W latach 1995-1996 był sekretarzem redakcji dwutygodnika literackiego Nowy Nurt. Od roku 1992 pisze dla Gazety Wyborczej. Od 1995 przez pięć lat w jej poznańskim oddziale zajmował się redagowaniem stron poświęconych kulturze w dodatku Co jest grane i wydawanej podczas Festiwalu Teatralnego "Malta" – Gazety na Maltę. Od 2000 roku jest stałym współpracownikiem miesięcznika Film – obecnie kieruje w piśmie działem recenzji.

Publikuje m.in. w: Przekroju, miesięczniku Charaktery, Tygodniku Powszechnym, Dialogu, Teatrze, Kinie, Odrze, Didaskaliach, Aktiviście, Ha!arcie. Jest stałym felietonistą serwisów filmowych portalów Onet i Wirtualnej Polski.

Laureat Nagrody im. Krzysztofa Mętraka dla młodego krytyka filmowego (1996).

Jeden z założycieli Kampanii Przeciw Homofobii (KPH).

Współautor książek Homofobia po polsku, Autorzy polskiego kina i Parametry pożądania: kultura odmieńców wobec homofobii. W 2005 roku debiutował powieścią Trzech panów w łóżku, nie licząc kota. W 2006 roku wydał zbiór dramatów Erotica alla polacca. Nowele dramatyczne. 19 października 2007 r. ukazała się jego trzecia książka – Ja czyli 66 moich miłości.

Jest zdeklarowanym gejem.

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
62 (16%)
4 stars
200 (52%)
3 stars
106 (27%)
2 stars
12 (3%)
1 star
4 (1%)
Displaying 1 - 30 of 50 reviews
Profile Image for Tomasz.
679 reviews1,042 followers
July 26, 2024
Kawał zapomnianej, acz ważnej części historii związanej z historią Polski w czasie transformacji ustrojowej, który pokazuje, jak wiele i niewiele jednocześnie się zmieniło. Podziwiam, jak dużo udało się wyciągnąć autorowi z pojedynczych wzmianek i zdarzeń, z których stworzył spójną narrację, spod której czasami dość mocno widać jego obecność, ale nie przeszkadza to szczególnie w lekturze. To niesamowite, jak wiele rzeczy z tamtych czasów rozpłynęło się ze zbiorowej świadomości i pozostały wyłącznie jako ukryty wyrzut sumienia.
Profile Image for Kasia, co z tymi książkami?.
304 reviews1,713 followers
February 16, 2024
bardzo to było interesujące, dobrze opisane źródłami, miedzy wierszami sporo absurdów PRLu, ale hipokryzja polska to wciąż ciągle żywa, z PRLem nie umarła

_
robiłeś_aś test na HIV? Zrób! w punktach PKD (wiele miast w Polsce) można zrobić anonimowo i bezpłatnie

/ jest na Legimi

to-read update
nie mogę się doczekać lektury
Profile Image for marta.
205 reviews25 followers
Read
November 18, 2025
swietna robota autora, ktory dokopal sie do ogromnej ilosci artykulow i programow telewizyjnych (1/5 ksiazki to bibliografia!!!). nie podobalo mi sie jednak uzywanie jezyka wartosciujacego – autor komentowal wypowiedzi innych czy obecne niegdys zjawiska; mysle, ze niepotrzebnie. zaluje tez, ze nie znalazlo sie w tym reportazu zadne podsumowanie ani komentarz dotyczacy obecnej sytuacji zwiazanej z hiv i aids w polsce, zwlaszcza, ze medycyna zdecydowanie poszla do przodu w zwiazku z tym wirusem … szkoda !
Profile Image for Alubos.
48 reviews5 followers
May 13, 2024
Ech dobry temat, a tak potwornie zmarnowany :(

Absolutnie fatalnie napisana książka, chaos informacyjny. Niektóre opisy wydarzeń i incydentów to poziom „libacji na skwerku”, a w całej książce niepotrzebne komentarze autora.
Profile Image for minyard.
449 reviews15 followers
Read
May 25, 2024
Ważny i potrzebny reportaż, który pokazuje, jak wyglądała sytuacja osób z HIV/AIDS w latach 80. i 90. w Polsce, a także to, jakim okrutnym społeczeństwem jesteśmy. Wiele osób zarzuca autorowi zbyt emocjonalne podejście do tematu, ale mnie to akurat w ogóle w tym przypadku nie przeszkadzało - zresztą, jak mogłoby być inaczej, jeśli pisze o sprawach, które w dużej mierze bezpośrednio go dotyczą? Doceniam liczne źródła i materiały, do których dotarł przy pracy nad tą książką. Znalezienie tego wszystkiego w jednym miejscu dla mnie, jako osoby, która chciała dowiedzieć się więcej i dokształcić, było bardzo cenne, biorąc pod uwagę, że można ten reportaż potraktować jako punkt wyjścia do dalszego zgłębiania tematu.

Lata mijają, a mam wrażenie, że bardzo niewiele się zmienia. Żurawiecki odmalowuje bardzo przygnębiający obraz społeczeństwa, w którym większość osób to pozbawieni empatii, okrutni ludzie, w których strach przed nieznanym zwycięża ze zdrowym rozsądkiem. Smutne, ale prawdziwe, niestety w dalszym ciągu.
Profile Image for Polianna (moze_booka).
255 reviews24 followers
November 11, 2023
prawie 5/5
Bardzo dobry reportaż o temacie który myślałam, że mnie nie zainteresuje, ale całe szczęście okazało się inaczej, bo pochłonęłam książkę niemal na raz.
Autor momentami mocno dramatyzuje i uderza w sensacyjne tony. Nie wiem, ale mnie to trochę drażni. I tak naprawdę przez całą książkę nie mamy jasno i wyraźnie podanych objawów i dróg zakażeń HIV/AIDS...
Profile Image for Joanna.
252 reviews312 followers
March 26, 2025
Używam swojej super mocy wynikającej z bycia Matką Joanna od Reportaży i influensuję Was na tę książkę. Halo, na co jeszcze Szanowne Towarzystwo czeka?! Brać się za czytanie!

Bartosz Żurawiecki napisał reportaż pierwszorzędny. Nie skłamię jak napiszę, że jeden z najlepszych i najciekawszych jakie dane mi było kiedykolwiek czytać. Bardzo, ale to bardzo zadziwia mnie cisza związana z tym tytułem we wszystkich książkowych mediach i społecznościach (co prawda nominacja do Kapuścińskiego zdobyta była, ale na wielką popularność wśród czytelników - niesłusznie!- się nie przełożyła). Dziwi mnie to przejście bez echa również dlatego, że temat HIV i AIDS wydaje mi się być niezmiennie bardzo “nośny” - samograj, jak nic! I tym bardziej spodziewałabym się, że książka wywoła niezły szum, że praktycznie brak u nas przystępnie napisanych, nie-akademickich opracowań na temat tak przeciekawy i bogaty jak HIV/AIDS w Polsce.

Wyśmienity, mocarny jest to reportaż. I jest to o wiele więcej niż “tylko” reportaż o HIV/AIDS, bo i świadectwo przerażającego rasizmu, stygmatyzacji oraz innych uprzedzeń w Polsce lat 80 i 90, istocie i wpływie mediów (w tym bijących rekordy sprzedaży bulwarówek) na społeczeństwo i sianie paniki, a w końcu i fascynująca dawka historii, świadectwo jak wyglądał nasz kraj te 3 dekady temu, czym żyli i “żywili” się Polacy.

Doskonale autor wyważył proporcje pomiędzy częściami historycznymi, a zagadnieniami społeczno-kulturowymi. Przytaczane pojedyncze wspomnienia, historie konkretnych osób zarażonych, ich bliskich, opisy życia w rozsianych po całej Polsce ośrodkach leczniczych przeplatają się z cytowanymi “twardymi” źródłami - najczęściej obrzydliwymi, piętnującymi cierpiących artykułami z prasy czy wyświetlanymi w telewizyjnym prime time programami robiących z chorych i ich przeżyć wielkie show i traktujących ich jak dziwadła, małpki w ZOO.

instagram | facebook
Profile Image for cyannie.
574 reviews67 followers
November 10, 2023
musiałam chwilę pomyśleć, co napisać o tej książce, i ostatecznie uważam ją za przeciekawy i wciągający reportaż, napisany z dużą dozą wrażliwości i nieoceniający osób z zakażeniem. były drobnostki, które mi przeszkadzały, dlatego cztery gwiazdki, ale ogólnie bardzo polecam - przed przeczytaniem nie byłam obeznana z tematem hiv/aids, a tym bardziej nie miałam pojęcia o reakcji prl-owskiego społeczeństwa na jego pojawienie się w kraju, natomiast naprawdę warto taką wiedzę mieć.
Profile Image for Gabriela Ujma.
104 reviews2 followers
February 7, 2024
must-read dla każdego queera a i o Polsce lat 90’ można się dużo ciekawego dowiedzieć
Profile Image for Ola.
31 reviews5 followers
March 9, 2024
Świetny reportaż
Profile Image for Błażej Pakuła.
169 reviews17 followers
November 15, 2023
Brakowało takiej książki, tylko czasami przypomina bardziej historię walki z Kotańskim niż książkę a pełnej tematyce AIDS. Czekam na ciąg dalszy i np. opis wpływu serialów Klan i Samo Życie na postrzeganie osób z HIV / AIDS
Profile Image for Adrianna.
102 reviews14 followers
January 5, 2024
Zakładałam, że temat mnie nie zainteresuje, a jednak pochłonęłam ją w dwóch podejściach. Bohaterami tego reportażu nie są, co ciekawe, sami nosiciele, a wszystko to, co działo się wokół nich. I jak rzadko uważam, że to dobry trop - przyjrzenie się zjawiskom, które nie dały im normalnie żyć, jest dla tej książki cenniejsze, niż medyczne aspekty wirusa.

Na plus: wprowadzenie do początków epidemii HIV w Polsce, opisanie historii Monaru w zakresie działalności na rzecz nosicieli i okrutnych reakcji społecznych, w tym bogobojnych wypowiedzi tak obrzydliwych postaci jak Zanussi, przypomnienie akcji Hiacynt i zaproszenie do rozmowy Ryszarda Kisiela (punkt w ramach prywaty)

Na minus: zabrakło ciągu dalszego, epilogu z informacjami o stanie zachorowań i leczenia HIV w dzisiejszej Polsce, liczyłam też na trochę więcej materiału o HIV w (pop)kulturze, zwłaszcza o wpływie "Dzieci z dworca ZOO". No ale to moje życzenia, nie wizja autora.
278 reviews18 followers
December 27, 2023
3.5. Solidna robota, sporo ciekawych szczegółów. Bardziej kompilacja informacji z różnych źródeł niż reportaż, czy nawet książka reporterska per se, ale w tym przypadku oceniłabym to raczej jako zaletę niż wadę. Przedstawione są rozmaite aspekty epidemii, w tym jej opóźniony wybuch w Polsce, determinowany czynnikami geopolitycznymi, takimi jak ograniczone możliwości podróży zagranicznych czy ogłoszenie stanu wojennego, społeczna reakcja na chorobę, czyli histeryczny strach, agresja oraz napiętnowanie chorych i całych grup społecznych potencjalnie najbardziej narażonych na zakażenie, połączone oczywiście z ograniczonym dostępem do antykoncepcji (w całym kraju była tylko jedna linia produkcyjna, na której powstawały prezerwatywy, przedstawiane rzecz jasna przez kościół i katechetów jako zło i nieskuteczny sposób ochrony przed wirusem). Choć autor umieszcza trochę własnych przemyśleń, z perspektywy młodego geja dorastającego w tamtych czasach, to nie dominują one warstwy faktograficzno-informacyjnej, a raczej stają się jej wartościowym dopełnieniem. Wiele z tych tematów pamiętam jak przez mgłę (np. awantury wokół placówek otwieranych dla chorych na HIV/AIDS przez Marka Kotańskiego), na inne byłam jeszcze zdecydowanie za mała albo nawet w planach mnie nie było. Sporym zaskoczeniem było dla mnie np., jak szybko w Polsce wystawiono sztukę Any Human Heart (mnie znaną z wersji serialowej z Mattem Boomerem z 2010 r., przy okazji polecam mocno!). Bardzo rzetelne, wieloaspektowe przedstawienie zagadnienia. Jeżeli kogoś interesuje temat, to zdecydowanie warto sięgnąć.
Profile Image for agnès heloïse.
107 reviews2 followers
December 10, 2023
sceptycznie podchodziłam do tej książki (ostatnie 2-3 pozycje z tej serii jakie miałam okazję czytać były słabe)

byłam w szoku jak blisko początki HIV były mojej społeczności i mojego miasta. nigdy o tym nie wiedziałam.

książka jest naprawdę dobrze napisana, wszędzie jest data, wyjaśnienia i kontekst. cieszę się, że dowiedziałam się o tej pozycji.
Profile Image for Jedrzej Borowczak.
4 reviews
October 23, 2024
3 gwiazdki za research, 2 za książkę. Rozgarnięty czytelnik potrafi samodzielnie wyciągać wnioski etyczne - aksjologicznie nacechowane komentarze autora są zbędne, a przynajmniej zbyt częste.
37 reviews
January 4, 2025
Sporo typowo polskiego absurdu i informacji o epidemii, zwłaszcza w kontekście transformacji ustrojowej. Wtrącenia i poglądy autora zauważalne, ale zazwyczaj nie wybijające z opowieści.
Profile Image for Tomek Fijałkowski.
148 reviews6 followers
August 13, 2025
2.5/5

Pamiętam scenę z rewelacyjnego „Odruchu serca”, autobiograficznej opowieści o początkach epidemii AIDS dewastującej środowisko nowojorskich homoseksualistów. Główny bohater Larry Kramer, uparty, charyzmatyczny i niebojący się odrzucenia przez własne środowisko próbuje ostrzec innych homoseksualistów przed „dżumą gejów” i zostaje wyśmiany. W gruncie rzeczy nie do wyobrażenia był stan, w którym bycie homoseksualistą oznaczało celibat. Nawet za cenę zdrowia lub życia.

Autor „Ojczyzny moralnie czystej” w pewnym momencie swojej książki wspomina własne niegdysiejsze westchnienia: „…o dzikich nocach [w latach 90] mogliśmy jedynie pomarzyć”. A więc chodzi o te dzikie noce, prawda?

Mam problem z tą książką. Największy chyba z próbą zrozumienia, jak należy ustawiać się w stosunku do chorych na AIDS. Współczuć? Żałować? Pomagać? (To jasne) Mobilizować do walki? Buntu? Oporu? Podsycać dumę? Zaakceptować fakt medyczny? Jak wg autora mamy reagować, by nie urazić środowiska? To chyba największa niewiadoma. To pole minowe.

Razić może też odruchowy wręcz grymas autora, gdy opisuje nieco bardziej tradycyjne porady, by uchronić siebie i bliskich przed zarażeniem. Wierność? Stałość? Partner zaklepany do momentu definitywnego rozpadu związku. No ale wiecie, „dzikie noce”...

Cenna zdaje się być faktografia – przywoływane zdarzenia, dokumenty, relacje, wypowiedzi. To nieźle wzbogaca wiedzę na temat krainy PRL/lat 90 i jej malowniczych mieszkańców. Jasne – pełna panorama głupoty, ignorancji, zacietrzewienia, strachu, paniki, moralnej większości, obłudy. Wobec nierozpoznanego zła najłatwiej tak właśnie reagować. Najłatwiej, co nie znaczy poprawnie.

Chaotyczna to opowieść. Miejscami łzawa, miejscami tendencyjna, miejscami niepotrzebnie złośliwa, gdy ego autora i chęć błyśnięcia bon motem rozbija bardziej wyważony wywód. To słabe i manieryczne.

W sumie dla ciekawych ciekawa lektura. Gorzej, gdy zabierze się za nią czytelnik „nie z branży”.
Profile Image for Asaria.
958 reviews72 followers
March 6, 2024
Znowu męczę temat epidemii, chorób i HIV, ale do rzeczy. Reportaż Żurawieckiego sprawił na mnie wrażenie bardziej suchego, opartego raczej na literaturze niż na wywiadach.

Od strony treści nie mam zarzutów. Jest treściwie, można sporo dowiedzieć się o historii tego wirusa w Polsce, nawet wręcz o wytęsknionym i wyczekiwanym pojawieniu się w kraju. Co do histerii opisanej przez autora coś mi się przypomina piąte przez dziesiąte. Pamiętam, jak w szkole odbyła się jakaś lekcja tłumacząca drogi zakażenia (późne lata 90/00).

Sam reportaż jest takim typowym średniakiem, czytałam lepsze.
Profile Image for Aleksandra.
48 reviews
August 30, 2024
Świetny, rzetelny reportaż z naprawdę ogromną liczba przypisów. Czyta się go sprawnie, żeby nie powiedzieć przyjemnie (bo czy książka o takim temacie może być "przyjemna"?). Zdecydowanie zmusza do refleksji- przecież do dzisiaj nie mówi się głośno o HIV czy o AIDS.
Profile Image for agata.
140 reviews48 followers
May 1, 2025
Bardzo dobry reportaż, chociaż w epilogu zabrakło mi wzmianki o tym, jak współcześnie wygląda życie osób chorych czy też informacji o wynalezieniu leku.
Profile Image for Monika.
126 reviews4 followers
May 12, 2024
Pojawienie się HIV w Polsce pokazało wszystkie te miejsca, w których zarówno kończąca się komunistyczna, jak i nowo powołana demokratyczna władza, nie radziły sobie.
Profile Image for Katika.
666 reviews21 followers
September 27, 2024
Przełom lat 80. i 90. to czasy gdy o AIDS w Polsce było głośno: w szkołach, na ulicach, a przede wszystkim w mediach. Pamiętam charakterystyczny kucyk Kotana, plakaty informacyjne i telewizyjne relacje. Książka Żurawieckiego sumiennie podsumowuje tamte wydarzenia, dając też głos ich uczestnikom: homoseksualistom, byłym narkomanom, terapeutom. Zwłaszcza te ludzkie historie są ciekawe i trochę mi ich mało, ale autorowi udało się zamknąć temat w określonych ramach czasowych i wyważyć proporcję informacji historycznych i relacji osobistych. Jest tu na pewno potencjał na kolejne książki: co było dalej? Czy po szumie medialnym z lat 90. narkomani zniknęli z Polskiej rzeczywistości? Jak wyglądało życie homoseksualistów w Polsce po latach 90.? Tworzenie ruchów, walka o równouprawnienie - wiele tu ciekawych wątków.

(Komentarze autora niewątpliwie wykraczają czasem poza dziennikarską bezstronność, biorę jednak poprawkę na to, że to nie artykuł w encyklopedii, tylko książka autorska osoby, która chce przekazać swoje wspomnienia, emoje i przemyślenia związane z tematem, który opisuje. Jednak część tych opinii autora należałoby poprzeć faktami, bo czasem są uogólnieniami, z którymi można by dyskutować w zależności od punktu widzenia.)
36 reviews1 follower
August 27, 2024
Ciężko zaliczyć ten twór do gatunku reportażu. Bardzo często przebija w narracji opinia autora, jego komentarze do cytowanych wypowiedzi, ocena postawy państwa, Kościoła, społeczeństwa. Najpierw autor ma pretensje, że AIDS jest powiązywane głównie ze środowiskiem gejowskim, a później przez 95% książki skupia się na tym właśnie środowisku. Jednocześnie jakby miał pretensje o te powiązania, całkiem ignorując prosty fakt, że problem w dużej mierze dotyczy gejów, nie z powodu ich orientacji, ale z powodu stylu życia, jaki wielu z nich wybiera.
Według autora szokujące z dzisiejszego punktu widzenia jest rozdawanie w latach 90-tych prezerwatyw, wtedy to nie było szokujące, bo „katolicka opresja nie jest jeszcze tak silna” i dalej zachwyty nad jakimś wyuzdanym teledyskiem jakiejś zapomnianej „gwiazdy” z komentarzem „promocja homoseksualizmu na całego. Patrzę na te materiały archiwalne z początku lat dziewięćdziesiątych i myślę, że wszystko jeszcze wtedy było możliwe. Odrodzona Polska wcale nie musiała pójść w kierunku kołtuńsko-parafialnym.” xD
Drogi autorze, może większość ludzi w XXI wieku po prostu zrozumiała, że seks z przypadkowymi partnerami nie jest bezpieczny?
Profile Image for Vince.
345 reviews1 follower
June 26, 2025
3.6/5⭐
Świetnie napisana, ale nie. Nie, nie potrzebowałem biografii Kotańskiego zajmującej połowę objętości książki.
Profile Image for Werciax.
141 reviews22 followers
July 12, 2024
Nudne, niestety bardzo nudne
Profile Image for Michal.F.
91 reviews8 followers
January 8, 2024
Pod koniec lat osiemdziesiątych polscy homoseksualiści mają już aspiracje, żeby być gejami. Ale społeczeństwo wciąż woli widzieć w nich pedałów.


Przede wszystkim muszę pochwalić Autora za zaangażowanie się w archiwa i przedstawienie przeglądu tego, jak historia HIV i AIDS rozwijała się w Polsce w latach 80. i 90. Autor przejrzał lokalne wiadomości, filmy dokumentalne (lub, ze względu na ich bezpowrotną utratę, ich historie) i przeprowadził wywiady z postaciami związanymi z tym wydarzeniem.

Podszedłem do tej lektury jako raczej naiwny, ponieważ mimo że pochodzę z Polski, to mieszkając za granicą przez znaczną część mojego życia, byłem bardziej zaznajomiony z początkami epidemii AIDS w USA lub Wielkiej Brytanii, po prostu dlatego, że tam narracja jest bardziej otwarta i objęta popularnymi mediami, takimi jak programy telewizyjne, filmy i wystąpienia publiczne. W Polsce jest to swego rodzaju tabu. Na podstawie relacji Żurawieckiego możemy zrozumieć dlaczego.

Niestety, mieszkańcy Chełmżyńskiej ani myślą mieć za sąsiadów "aidsów". (...) Spotkanie ma charakter pyskówki. "Narkomani, mordercy, wymordują nas tutaj!" - słychać okrzyki z sali.


Autor używa narzędzi literackich, aby obnażyć małostkowy sposób myślenia postkomunistycznego społeczeństwa w Polsce, gdzie HIV wkrada się krok po kroku, osoba po osobie, przypadek po przypadku, śmierć po śmierci, ignorancja po ignorancji itp. Opisy niektórych konkretnych przypadków, w których zarażeni pacjenci musieli zmierzyć się z brakiem litości, współczucia, szacunku dla ludzkiego życia, jest absolutnie przerażający, a jako osoba pochodząca z Polski, bolesne było zmierzenie się z małostkowością naszego społeczeństwa. Z czystej ignorancji spaliliby dom, w którym spokojnie mieszkaliby zarażeni (czy to byłe prostytutki, narkomani, czy inne niezwiązane z konsumpcją narkotyków ofiary wirusa). Niestety, brak edukacji i ignorancki strach widoczny jest nie tylko u mieszkańców wsi pozbawionych środków do zrozumienia medycznych zawiłości przenoszenia wirusa. Nawet specjaliści medyczni okazują się całkowicie rozczarowani nowością wirusa i odwracają się od pacjentów, odmawiając ich leczenia po przybyciu do gabinetu. Byłoby to mniej szokujące, gdyby miało miejsce tylko na początku, kiedy wiedza była niewielka, ale nawet 5-10 lat po odkryciu wirusa takie przypadki ignorancji bardzo kłują w oczy. Wciąż jednak część społeczeństwa wykazuje gotowość do działania i wprowadzania zmian w postawach społecznych w imię jedności i wspólnego działania. Zarażona społeczność próbuje nawiązać dialog z rządem, wyciąga rękę do współpracy, mimo że w odpowiedzi otrzymuje jedynie społeczny ostracyzm i odrzucenie.

Patrzę na te materiały archiwalne z początku lat dziewięćdziesiątych i myślę, że wszystko było wtedy jeszcze możliwe. Odrodzona Polska wcale nie musiała pójść w kierunku kołtuńsko- parafialnym.


Doceniam, że autor trzyma się ówczesnych norm kulturowych i językowych, używając w tekście określeń "nosiciel", "nosicielka". Odnoszę wrażenie, że nie jest to powszechne zachowanie we współczesnych czasach, więc tym bardziej odczuwam to jako powiew świeżości. Jedną z głównych rzeczy, których nie doceniam w tym reportażu, jest sarkastyczny, ironiczny, osądzający i bardzo naładowany język, którego autor używa, aby podkreślić, choć słusznie, absurdalne normy moralne i obyczajowe współczesnego polskiego społeczeństwa. Na poziomie osobistym zgadzam się z nim i faktycznie wyraża niektóre z moich przemyśleń na ten temat, ale myślę, że niektóre z nich powinny pozostać niewypowiedziane i bardziej obiektywne, aby pozwolić mniej wrażliwym czytelnikom dojść do własnych wniosków.

Na brać akademicką pada blady strach. A kto jest wszystkiemu winien? No właśnie cudzoziemcy. Zwłaszcza "Murzyni", bo wiadomo, że Afryka to wylęgarnia tej zarazy.


Pomimo niektórych moich krytycznych uwag, naprawdę doceniam, że ten reportaż został w końcu wydany, chociaż wciąż mam nadzieję, że kiedyś w przyszłości będzie można przeczytać przegląd historii HIV/AIDS w Polsce na przestrzeni dziesięcioleci, aż do bieżącego roku.
Displaying 1 - 30 of 50 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.