Pierwsza połowa roku 1939. Rozdzieleni przez los i złych ludzi, Katrin i Peter nie mogą o sobie zapomnieć. Ona w obliczu rodzinnych nieszczęść szuka schronienia u krewnych w Prusach Wschodnich, on musi walczyć o przetrwanie. Mimo oddalenia i niepewności jutra próbują ocalić to, co najcenniejsze: swoją miłość. Udręczona Anna ukrywa się przed nazistowskim wymiarem sprawiedliwości. Marlene idzie za głosem serca i wyjeżdża z rodzinnego miasteczka. Zaś Rudolf Hertz wstępuje do SS, choć czyni to z powodów bardzo osobistych.
Losy piątki młodych ludzi z Dolnych Łużyc plączą się niczym nitki babiego lata na wietrze historii. Żadne z nich jeszcze nie przeczuwa wojennej nawałnicy, która obróci wniwecz ich marzenia i plany.
Jeśli lubicie wzruszające historie o miłości, która musi stawić czoła okrutnej wojennej rzeczywistości, to „Gdziekolwiek jesteś” Agnieszki Olejnik jest dla Was idealna. To drugi tom poruszającego cyklu „Jak dzikie gęsi” i czytajcie je chronologicznie, bo Autorka kontynuuje losy pięciorga bohaterów, którzy w nazistowskich Niemczech próbują przetrwać i nie stracić nadziei na lepsze jutro.
Katrin, Peter, Marlene, Anna i Rudolf to postaci, które zapadają w pamięć i budzą sympatię lub antypatię czytelnika. Każda z nich ma swoją historię, swoje marzenia i wybory. Niektóre z nich są tragiczne, inne odważne lub okrutne. Autorka nie oszczędza swoich bohaterów i stawia ich przed wieloma trudnymi sytuacjami i dylematami moralnymi. Pokazuje też, jak wisząca w powietrzu wojna wpływa na ludzką psychikę i charakter.
Wraz z bohaterami poznamy obóz w Dachau zarówno z zatrważającej perspektywy więźnia, jak i strażnika. Zmierzymy się z trudami samotnego macierzyństwa i brzemieniem, będącym konsekwencją pochopnych decyzji. W końcu staniemy przed wyborem pomiędzy oszustwem i szaleństwem a ucieczką i głodem.
Książka jest napisana prostym i płynnym, choć zarazem szalenie sugestywnym językiem, a Autorka potrafi poruszyć serca czytelników co sprawia, że powieść czyta się szybko przeżywając głęboko losy bohaterów. Autorka umiejętnie buduje napięcie i zaskakuje zwrotami akcji, ale przede wszystkim porusza emocje rosnącym dramatyzmem. Niektóre sceny wstrząsnęły mną, inne wzruszyły, a lepsze poznanie bohaterów wpłynęło na weryfikację moich opinii o nich.
To opowieść pokazująca siłę miłości, przyjaźni i wierności w czasach, gdy wszystko się wali. To także książka o uczuciu zakazanym, nie do końca uświadomionym, nienawiści i zemście, które mogą mieć niszczycielską siłę. A wystarczyłby jeden list, który dotarłby do adresata, by odmienić czyjeś losy.
Drugi tom pozostawia otwartych tak wiele fascynujących wątków, że trudno w spokoju oczekiwać na kolejny, ale liczę, że przyniesie on równie dużo odpowiedzi, a bezsilność i współczucie zastąpią radość i nadzieja.
„Gdziekolwiek jesteś” to drugi tom cyklu „Jak dzikie gęsi” autorstwa Agnieszki Olejnik. Po przeczytaniu pierwszej części, która bardzo mi się podobała, od razu zabrałam się za lekturę drugiego tomu. Sięgając po „Gdziekolwiek jesteś” doskonale zdawałam sobie sprawę, że lektura te książki będzie równie dobra, jak pierwszy tom, nie spodziewałam się jednak, że zrobi na mnie tak dużego wrażenie I dostarczy mi tak wielu emocji.
Katrin i Peter, pomimo rozdzielenia przez los, wciąż nie mogą o dobie zapomnieć. Ona w obliczu rodzinnych nieszczęść szuka schronienia u bliskich na Prusach Wschodnich, ona toczy walkę o przetrwanie. Oddaleni od siebie o setki kilometrów i niepewni jutra, pragną ocalić to, co dla nich najcenniejsze, swoją miłość. Udręczona Anna ukrywa się przed nazistowskich wymiarem sprawiedliwości. Marlene, podążając za głosem serca wyjeżdża z rodzinnego miasteczka. Rudolf Hertz wstępuje w szeregi SS. Losy tych pięciorga młodych ludzi z Dolnych Łużyc plączą się niczym nitki na wietrze. Żadne z nich nie wie jeszcze, że nadchodząca wojenna nawałnica zniweczy ich młodzieńcze plany i marzenia.
Kontynuacja losów Katrin i Petera zachwyciła mnie równie mocno, jak poprzedni tom. Tym razem nieodłącznym towarzyszem bohaterów powieści jest strach o siebie i najbliższych oraz niepewność, co przyniosą kolejne dni. Czytałam te powieść z ogromnym zaangażowaniem, całą sobą przeżywałam rozterki bohaterów jednocześnie tak mocno im kibicowałam, by w końcu los się do nich uśmiechną. „Gdziekolwiek jesteś” to powieść, która wywołała we mnie mnóstwo emocji. Agnieszka Olejnik przepięknym językiem w bardzo obrazowy sposób oddała realia tamtych czasów. Czytając powieść miałam wrażenie, jakbym była uczestnikiem tej pięknej, a zarazem bardzo poruszającej historii. Polecam wszystkim miłośnikom literatury wojennej. Myślę, że historia Katriny i Petera zachwyci Was równie mocno, jak mnie.
Agnieszka Olejnik powraca z drugą częścią serii Jak dzikie gęsi, kontynuując historię Katriny i Petera. Jakie wyzwania czekają ich tym razem? Rozdzieleni przez los i ludzkie okrucieństwo, główni bohaterowie nie mogą przestać myśleć o sobie nawzajem. W obliczu rodzinnych tragedii Katrin udaje się do krewnych w Prusach Wschodnich, poszukując schronienia dla siebie i innych. W międzyczasie Peter musi stawić czoła trudnym wyzwaniom, aby przetrwać, co wcale nie będzie łatwe. Historia Katriny i Petera jest tak wzruszająca, że przez cały czas trzymałem kciuki za ich ponowne spotkanie. Cieszyłem się, że mimo przeciwności losu, wykazywali się wiarą w lepszą przyszłość. Sama historia pięciu młodych ludzi z Dolnych Łużyc została świetnie przedstawiona, choć niekiedy stwierdziłbym, że wydarzenia dzieją się, w zdecydowanie wolniejszym tempie niż powinny. Najbardziej urzekły mnie rozdziały poświęcone Katrinie i Peterowi – to właśnie oni skradli moje serce. Trzymałem kciuki, aby przetrwali każde przeciwności i otworzyli nowy rozdział w życiu. Gdziekolwiek jesteś to lektura pełna historii, bólu, nienawiści i nadziei. Jest to bardzo dobrze napisana powieść, która zachwyca realizmem, dobrze poprowadzonymi wątkami oraz chwytającymi za serce bohaterami.