„Prawda to metal i piekło!” – głosił Roman Kostrzewski. Sprawdźcie sami, czy miał rację.
Kat to zespół, który wielu zamyka w szufladce z etykietą „satanizm”. Zdefiniowanie tej jednej z najważniejszych polskich grup metalowych wymaga jednak o wiele więcej słów, o czym przekonacie się, czytając tę książkę. A w niej: • szaleństwa muzyków Hanoi Rocks i Kata podczas wspólnej trasy; • opis koncertów z Metallicą w katowickim Spodku i legendarnych występów w Jarocinie; • kulisy nagrań, m. in. albumu Oddech wymarłych światów – zestawianego przez krytyków na równi z kultowym Master of Puppets; • rytualne morderstwo i obrona przed zarzutami; • analiza ostatecznego rozłamu w 2004 roku.
Mateusz Żyła zabierze Was w podróż po czterech dekadach wzlotów i upadków zespołu – będzie to opowieść o sukcesie i uwielbieniu fanów, ale też o niespełnionych ambicjach i porażkach; o zaklinaniu szarej rzeczywistości PRL-u diabolicznym tańcem; o walce i napięciach pomiędzy Katem a TSA; o bezkompromisowym przeciwstawianiu się zakłamaniu Kościoła; o muzycznym porozumieniu dusz oraz o konflikcie, którego nie złagodziła nawet śmierć.
Autor dotarł do większości członków Kata, ich rodzin, (nie)przyjaciół, byłych menedżerów i wielu znanych postaci ze środowiska muzycznego. Z tych opowieści wyłania się obraz zespołu, który miał wszelkie atuty potrzebne do tego, by zrobić światową karierę. Zespołu, który na przestrzeni 40 lat działalności tworzyli niebanalni muzycy, mający odwagę grać iście piekielne dźwięki, a jednocześnie silne osobowości, które – niestety – nie zawsze potrafiły postawić muzykę ponad wszystkim.
Szkoda. No szkoda, że ten zespół zmarnował ogromny potencjał na naprawdę fajną karierę. Książka Mateusza Żyły odpowiada nam wyczerpująco na pytanie dlaczego tak się stało. Szkoda, że Piotr Luczyk nie wziął udziału w pracy nad tą książką, ale niestety poziom jego ego, a także kompromitacji i upadku jako człowieka jest wprost proporcjonalny do jego talentu muzycznego i kompozytorskiego. Bo jak pokazuje książka, Kat to taki obraz nas samych, naszego społeczeństwa, które razem jest w stanie dokonać rzeczy wielkich, niestety przez podziały marnuje kolejne szanse.
W pozycji tej zwraca uwagę lekkość pióra, ogromna praca z archiwaliami, a także obecność wielu osób, które towarzyszyły Katowi w jego muzycznej drodze ku chwale i ku potępieniu.
Autor nie kryje, po której stronie konfliktu stoi, ale obraz Romana Kostrzewskiego nie jest tu idealny, uczciwie ukazane są rysy na osobie tego wyjątkowego, nie tylko w sferze heavy metalu artysty.
Czytałem wersję e-book i niestety wyłapałem kilka literówek, co niezbyt dobrze świadczy o pracy wydawnictwa w tym aspekcie.
Jest sporo indywidualnych wspomnień, zdjęć archiwalnych, każdy fan będzie z pewnością usatysfakcjonowany.
Pozostaje mi tylko polecić lekturę każdemu fanowi rocka ale i polskiej muzyki generalnie.
To moja pierwsza przeczytana książka po bardzo długiej przerwie dlatego czytało się mi ją z trudnością (nieprzyzwyczajenie). Mimo to była i jest satysfakcjonująca. Dużo ciekawych informacji o zespole i jego liderze. Miło zapoznać się z faktami odnośnie powstawania zespołu, tworzenia i nagrywania płyt, tras koncertowych i wszelkich niuansów z tym związanych. Poza tym pozycja obowiązkowa dla każdego fana rodzimego metalu!
Książka to pozycja obowiązkowa dla fanów polskiego heavy metalu. Kat to zespół legenda. Autor wykonał kawał dobrej roboty. Książka opisuje cienie i blaski zespołu.