What do you think?
Rate this book
The Legacy of Unloved
Spin off Let me love you!
Kennedy McGreggor nie miała najlepszej opinii w rodzinnym miasteczku. Podążała za nią reputacja zepsutej do szpiku kości dziewczyny, która wiecznie utrudnia życie ludziom. Jednak niewiele osób wiedziało, że to miało związek z trudnym dzieciństwem Kennedy, a jej zachowanie stanowiło odpowiedź na problemy w domu.
Kiedy dziewczyna zaczyna swój drugi rok na prywatnej uczelni w San Francisco, poznaje nowego wykładowcę – jedenaście lat starszego od niej Matthew Jensena. Mężczyzna jest człowiekiem z zasadami, natomiast Kennedy nimi gardzi. Z tego powodu od początku dochodzi między nimi do sprzeczek. Matthew szybko się orientuje, że ta dziewczyna będzie twardym orzechem do zgryzienia. I chociaż powinien mieć to gdzieś, nie potrafi przestać o niej myśleć.
Po pewnym czasie między studentką a wykładowcą rodzi się także coś więcej niż wzajemna niechęć i pragnienie pokazania, kto jest lepszy. Coś, co nie powinno nigdy się narodzić.
Kennedy McGreggor nie miała najlepszej opinii w rodzinnym miasteczku. Podążała za nią reputacja zepsutej do szpiku kości dziewczyny, która wiecznie utrudnia życie ludziom. Jednak niewiele osób wiedziało, że to miało związek z trudnym dzieciństwem Kennedy, a jej zachowanie stanowiło odpowiedź na problemy w domu.
Kiedy dziewczyna zaczyna swój drugi rok na prywatnej uczelni w San Francisco, poznaje nowego wykładowcę – jedenaście lat starszego od niej Matthew Jensena. Mężczyzna jest człowiekiem z zasadami, natomiast Kennedy nimi gardzi. Z tego powodu od początku dochodzi między nimi do sprzeczek. Matthew szybko się orientuje, że ta dziewczyna będzie twardym orzechem do zgryzienia. I chociaż powinien mieć to gdzieś, nie potrafi przestać o niej myśleć.
Po pewnym czasie między studentką a wykładowcą rodzi się także coś więcej niż wzajemna niechęć i pragnienie pokazania, kto jest lepszy. Coś, co nie powinno nigdy się narodzić.
432 pages, Paperback
Published December 20, 2023
2 people are currently reading
34 people want to read
Ratings & Reviews
Friends & Following
Create a free account to discover what your friends think of this book!
Community Reviews
Displaying 1 - 18 of 18 reviews
December 19, 2023
Chyba na zbyt wiele liczyłam, końcówka z wattpada mi się bardziej podobała. 3/5 bo było średnie niestety.
May 1, 2024
"Wolę umrzeć jako bohaterka niż jako złoczyńca. Słyszałam kiedyś, że każdy ma wybór: może umrzeć jako bohater albo żyć i widzieć jak staje się potworem".
"Diabeł może mieć serce, ale gra sercami innych".
Co powiecie na książkę gdzie postać kobieca wciela się w rolę czarnego charakteru? Co powiecie na relację, która jest niczym zakazany owoc? Która w ogóle nie powinna mieć miejsca ale jest tak kusząca i pociągająca, że nie sposób jej się oprzeć? No chyba, że... jedna ze stron postanowi jakoś jej zaradzić tylko czy podoła? Czy siła charakteru weźmie górę nad wewnętrzną potrzebą, która nie odpuścić? 🤔
Przede wszystkim chciałybyśmy znaczyć fakt o którym autorka pisze na samym początku książki a mianowicie - nie będzie to lektura dla każdego. Będą występować tu: przemoc psychiczna, fizyczna, gwałt i molestowanie, sceny erotyczne, problem z alkoholem i narkotykami oraz relacja niepoprawna według prawa uczelnianego i zawodowego.
Nasza bohaterka Kennedy McGreggor będzie postacią dosyć specyficzną. Uwielbia wykorzystywać ludzi do własnych potrzeb, stawiać na swoim i co za tym idzie wygrywać w każdy możliwy sposób. Dla wielu z Was będzie postacią nie do końca zrozumiałą gdyż będzie potrafiła raz zachowywać się niczym dorosła, przebiegła kobieta będąca mistrzynią manipulacji po czym w niektórych momentach będzie niczym małe, bezbronne dziecko. Musicie jednak zrozumieć, że poza tym iż jest ona jeszcze bardzo młoda ma za sobą trudne doświadczenia, które często jak w tym przypadku negatywnie wpływają na kondycję psychiczną człowieka i późniejsze jego relacje. Jesteśmy więcej niż pewne, że wiele z jej czynów kierowane było zwykłym impulsem, który mówił jej aby postąpiła w ten a nie inny sposób i dzięki czemu mogła zwrócić na siebie uwagę otoczenia. Niejednokrotnie także widać było jak pewne osoby, którymi się otacza są dla niej istotne i jak wiele jest w stanie dla nich zrobić oraz poświęcić. Gdy poznaje swojego nowego wykładowcę jakim jest jedenaście lat starszy Matthew Jensen od razu widzimy iż jak to się mówi... trafił swój na swego. Mężczyzna z całą pewnością nie da sobą manipulować ani pomiatać. Bo w końcu jest to tylko studentka przed, którą nie wiadomo z jakich powodów przestrzegali go inni wykładowcy. Ale czy rzeczywiście tylko...? 😈🔥
Tak, owszem, potwierdzamy. Gdy tylko zaczniecie czytać tę historię odniesiecie wrażenie, że relacje nawiązywane przez Ken nie należą do "zdrowych" i umieścić je raczej możemy w kategorii tych toksycznych. Tu jednakże będzie miało ogromne znaczenie podłoże psychologiczne, które Ola podkreślała nie raz. Czytelnik będzie mógł z jej zachowań oraz przeszłości wyciągnąć wiele wniosków które wiązać się będą m.in. z rodzicielstwem i wychowywaniem potomstwa.
"The Legacy of Unloved" to już kolejny tytuł Aleksandry Horodeckiej po, który miałyśmy przyjemność sięgnąć i który sprawił, że dla nas podczas lektury czas zatrzymał się w miejscu a cały świat przestał istnieć. Książka pełna uzależniającego przyciągania oraz relacji pełnej pasji. My spędziłyśmy z lekturą super czas i mamy nadzieje, że przypadnie do gustów również i Wam ❤️
"Diabeł może mieć serce, ale gra sercami innych".
Co powiecie na książkę gdzie postać kobieca wciela się w rolę czarnego charakteru? Co powiecie na relację, która jest niczym zakazany owoc? Która w ogóle nie powinna mieć miejsca ale jest tak kusząca i pociągająca, że nie sposób jej się oprzeć? No chyba, że... jedna ze stron postanowi jakoś jej zaradzić tylko czy podoła? Czy siła charakteru weźmie górę nad wewnętrzną potrzebą, która nie odpuścić? 🤔
Przede wszystkim chciałybyśmy znaczyć fakt o którym autorka pisze na samym początku książki a mianowicie - nie będzie to lektura dla każdego. Będą występować tu: przemoc psychiczna, fizyczna, gwałt i molestowanie, sceny erotyczne, problem z alkoholem i narkotykami oraz relacja niepoprawna według prawa uczelnianego i zawodowego.
Nasza bohaterka Kennedy McGreggor będzie postacią dosyć specyficzną. Uwielbia wykorzystywać ludzi do własnych potrzeb, stawiać na swoim i co za tym idzie wygrywać w każdy możliwy sposób. Dla wielu z Was będzie postacią nie do końca zrozumiałą gdyż będzie potrafiła raz zachowywać się niczym dorosła, przebiegła kobieta będąca mistrzynią manipulacji po czym w niektórych momentach będzie niczym małe, bezbronne dziecko. Musicie jednak zrozumieć, że poza tym iż jest ona jeszcze bardzo młoda ma za sobą trudne doświadczenia, które często jak w tym przypadku negatywnie wpływają na kondycję psychiczną człowieka i późniejsze jego relacje. Jesteśmy więcej niż pewne, że wiele z jej czynów kierowane było zwykłym impulsem, który mówił jej aby postąpiła w ten a nie inny sposób i dzięki czemu mogła zwrócić na siebie uwagę otoczenia. Niejednokrotnie także widać było jak pewne osoby, którymi się otacza są dla niej istotne i jak wiele jest w stanie dla nich zrobić oraz poświęcić. Gdy poznaje swojego nowego wykładowcę jakim jest jedenaście lat starszy Matthew Jensen od razu widzimy iż jak to się mówi... trafił swój na swego. Mężczyzna z całą pewnością nie da sobą manipulować ani pomiatać. Bo w końcu jest to tylko studentka przed, którą nie wiadomo z jakich powodów przestrzegali go inni wykładowcy. Ale czy rzeczywiście tylko...? 😈🔥
Tak, owszem, potwierdzamy. Gdy tylko zaczniecie czytać tę historię odniesiecie wrażenie, że relacje nawiązywane przez Ken nie należą do "zdrowych" i umieścić je raczej możemy w kategorii tych toksycznych. Tu jednakże będzie miało ogromne znaczenie podłoże psychologiczne, które Ola podkreślała nie raz. Czytelnik będzie mógł z jej zachowań oraz przeszłości wyciągnąć wiele wniosków które wiązać się będą m.in. z rodzicielstwem i wychowywaniem potomstwa.
"The Legacy of Unloved" to już kolejny tytuł Aleksandry Horodeckiej po, który miałyśmy przyjemność sięgnąć i który sprawił, że dla nas podczas lektury czas zatrzymał się w miejscu a cały świat przestał istnieć. Książka pełna uzależniającego przyciągania oraz relacji pełnej pasji. My spędziłyśmy z lekturą super czas i mamy nadzieje, że przypadnie do gustów również i Wam ❤️
December 28, 2023
🤍Zawiodłam się. To jest chyba najgorsza książka jaką przeczytałam w tym roku. To co tam się działo to jest jeden wielki chaos. Ale zacznijmy od początku.
🤍Jak zaczynałam czytać miałam nadzieję na naprawdę fajną historię studentka x wykładowca z motywem age gap (11 lat różnicy). Z początku książka zapowiadała się w miarę dobrze jednak działo się za dużo rzeczy na raz i za szybko przez co naprawdę ciężko było mi skończyć tą książkę. Nawet nie jestem w stanie zliczyć ile razy odkładałam ją na bok i nie chciałam wziąść się znowu za czytanie. Przez szybką i chaotyczną akcję momentami nie wiedziałam co się dzieje. Czułam się jakbym czytała jakiś kiepski dramat lub najgorszą telenowele. Pod koniec książki jest jeszcze tylko gorzej.
🤍Poboczni bohaterowie. Miałam wrażenie, że książka nie jest o Kennedy i Matthew ale o wszystkich znajomych dziewczyny. Zamiast skupić się na historii głównej bohaterki poznałam dwie inne historię jej przyjaciółek które moim zdaniem wprowadzały niepotrzebny zamęt.
🤍Kennedy jest postacią tragiczną. Tak jak z początku podobała mi się ta jej pewność siebie tak z rozdziału na rozdział było coraz gorzej. Rozumiem, że bohaterka wiele przeszła jednak niektóre jej zachowania to było już poprostu za dużo i czasami czułam ogromne zażenowanie. Podrzucenie wykładowcy stanika? Naprawdę śmieszne i dojrzałe. Dodatkowo to jak traktowała swoich bliskich. Rozumiem, że chciała dla nich dobrze jednak strasznie mnie denerwowało to jak robiła im w pewnym sensie za terapeute a jak oni chcieli jej pomóc to wyzywała ich od najgorszych. Niby bohaterka tak nienawidziła swoich rodziców i chciała się od nich odciąć, jednak jak tylko do niej dzwonili to nie dość, że odbierała od nich telefony to jeszcze jak kazali jej przyjechać to od razu to robiła.
🤍Relacja głównych bohaterów jest strasznie toksyczna. Dziewczyna co chwilę zmieniała zdanie i raz się droczyła z mężczyzną by przekroczył swoją granicę a już po chwili go wyzywała po to by następnie jak będzie jej gorzej znowu pojechać do niego tylko po to by się pokłócić. Niby tak bardzo siebie pragneli a jednak ja nie zabardzo czułam tą chemię pomiędzy nimi.
🤍Dodam jeszcze, że dziewczyna chodzi na wykłady z psychologi gdzie właśnie Matthew jest wykładowcą gdzie uważam, że oboje byliby okropnymi psychologami. Mężczyzna nie potrafił uporać się z własnymi traumami przez co wykorzystywał swoje pacjentki.
🤍Po mojej opinii można wymnioskować jedno. Nie polecam tej książki.
[Współpraca reklamowa]
🤍Jak zaczynałam czytać miałam nadzieję na naprawdę fajną historię studentka x wykładowca z motywem age gap (11 lat różnicy). Z początku książka zapowiadała się w miarę dobrze jednak działo się za dużo rzeczy na raz i za szybko przez co naprawdę ciężko było mi skończyć tą książkę. Nawet nie jestem w stanie zliczyć ile razy odkładałam ją na bok i nie chciałam wziąść się znowu za czytanie. Przez szybką i chaotyczną akcję momentami nie wiedziałam co się dzieje. Czułam się jakbym czytała jakiś kiepski dramat lub najgorszą telenowele. Pod koniec książki jest jeszcze tylko gorzej.
🤍Poboczni bohaterowie. Miałam wrażenie, że książka nie jest o Kennedy i Matthew ale o wszystkich znajomych dziewczyny. Zamiast skupić się na historii głównej bohaterki poznałam dwie inne historię jej przyjaciółek które moim zdaniem wprowadzały niepotrzebny zamęt.
🤍Kennedy jest postacią tragiczną. Tak jak z początku podobała mi się ta jej pewność siebie tak z rozdziału na rozdział było coraz gorzej. Rozumiem, że bohaterka wiele przeszła jednak niektóre jej zachowania to było już poprostu za dużo i czasami czułam ogromne zażenowanie. Podrzucenie wykładowcy stanika? Naprawdę śmieszne i dojrzałe. Dodatkowo to jak traktowała swoich bliskich. Rozumiem, że chciała dla nich dobrze jednak strasznie mnie denerwowało to jak robiła im w pewnym sensie za terapeute a jak oni chcieli jej pomóc to wyzywała ich od najgorszych. Niby bohaterka tak nienawidziła swoich rodziców i chciała się od nich odciąć, jednak jak tylko do niej dzwonili to nie dość, że odbierała od nich telefony to jeszcze jak kazali jej przyjechać to od razu to robiła.
🤍Relacja głównych bohaterów jest strasznie toksyczna. Dziewczyna co chwilę zmieniała zdanie i raz się droczyła z mężczyzną by przekroczył swoją granicę a już po chwili go wyzywała po to by następnie jak będzie jej gorzej znowu pojechać do niego tylko po to by się pokłócić. Niby tak bardzo siebie pragneli a jednak ja nie zabardzo czułam tą chemię pomiędzy nimi.
🤍Dodam jeszcze, że dziewczyna chodzi na wykłady z psychologi gdzie właśnie Matthew jest wykładowcą gdzie uważam, że oboje byliby okropnymi psychologami. Mężczyzna nie potrafił uporać się z własnymi traumami przez co wykorzystywał swoje pacjentki.
🤍Po mojej opinii można wymnioskować jedno. Nie polecam tej książki.
[Współpraca reklamowa]
January 22, 2024
Tytuł : The Legacy of Unloved
Autor : Aleksandra Horodecka
Wydawnictwo NieZwykłe
Data premiery : 20 grudzień 2023
Opis książki :
Spin off Let me love you!
Kennedy McGreggor nie miała najlepszej opinii w rodzinnym miasteczku. Podążała za nią reputacja zepsutej do szpiku kości dziewczyny, która wiecznie utrudnia życie ludziom. Jednak niewiele osób wiedziało, że to miało związek z trudnym dzieciństwem Kennedy, a jej zachowanie stanowiło odpowiedź na problemy w domu.
Kiedy dziewczyna zaczyna swój drugi rok na prywatnej uczelni w San Francisco, poznaje nowego wykładowcę – jedenaście lat starszego od niej Matthew Jensena. Mężczyzna jest człowiekiem z zasadami, natomiast Kennedy nimi gardzi. Z tego powodu od początku dochodzi między nimi do sprzeczek. Matthew szybko się orientuje, że ta dziewczyna będzie twardym orzechem do zgryzienia. I chociaż powinien mieć to gdzieś, nie potrafi przestać o niej myśleć.
Po pewnym czasie między studentką a wykładowcą rodzi się także coś więcej niż wzajemna niechęć i pragnienie pokazania, kto jest lepszy. Coś, co nie powinno nigdy się narodzić.
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia.
" Już otwierałam usta, żeby coś powiedzieć, ale on chwycił moje ramię, przycisnął mnie do ściany i się nachylił. No jak mnie pocałuje, to chyba strzelę mu z liścia."
Na początek chciałam serdecznie podziękować autorce i wydawnictwu za zaufanie i egzemplarz recenzencki, oraz przeprosić, że recenzja tak późno, ale przez mój ślub w grudniu wszystko mi się przesunęło. Także, mam nadzieję, że ta obsuwa będzie mi wybaczona. 😉
" The Legacy of Unloved" to spin off "Let Me Love You". Szczerze powiedziawszy nie czytałam "Let Me Love You" a spin off czytało mi się bardzo dobrze i nie gubiłam się w fabule, ale koniecznie muszę nadrobić pozostałe książki autorki, bardzo polubiłam się z jej piórem. 💜
Historia jest wciągająca, emocjonująca, pokazuje jak dwie niekochane dusze, jednak potrafią się zakochać.
Historia Kennedy i Matthew jest burzliwa, od początku nie pałają do siebie sympatią. Jedno drugiemu dogryza.
Enemies to lovers? Jak myślicie? Czy to określenie będzie trafne dla nieokiełznanej studentki oraz profesora z zasadami?
Czy wzajemna niechęć do sobie przerodzi się w zakazane im uczucie?
Gorąco polecam tę historię i koniecznie zapoznajcie się z ostrzeżeniem zanim zaczniecie ją czytać.
#książkoweimpresje
Autor : Aleksandra Horodecka
Wydawnictwo NieZwykłe
Data premiery : 20 grudzień 2023
Opis książki :
Spin off Let me love you!
Kennedy McGreggor nie miała najlepszej opinii w rodzinnym miasteczku. Podążała za nią reputacja zepsutej do szpiku kości dziewczyny, która wiecznie utrudnia życie ludziom. Jednak niewiele osób wiedziało, że to miało związek z trudnym dzieciństwem Kennedy, a jej zachowanie stanowiło odpowiedź na problemy w domu.
Kiedy dziewczyna zaczyna swój drugi rok na prywatnej uczelni w San Francisco, poznaje nowego wykładowcę – jedenaście lat starszego od niej Matthew Jensena. Mężczyzna jest człowiekiem z zasadami, natomiast Kennedy nimi gardzi. Z tego powodu od początku dochodzi między nimi do sprzeczek. Matthew szybko się orientuje, że ta dziewczyna będzie twardym orzechem do zgryzienia. I chociaż powinien mieć to gdzieś, nie potrafi przestać o niej myśleć.
Po pewnym czasie między studentką a wykładowcą rodzi się także coś więcej niż wzajemna niechęć i pragnienie pokazania, kto jest lepszy. Coś, co nie powinno nigdy się narodzić.
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia.
" Już otwierałam usta, żeby coś powiedzieć, ale on chwycił moje ramię, przycisnął mnie do ściany i się nachylił. No jak mnie pocałuje, to chyba strzelę mu z liścia."
Na początek chciałam serdecznie podziękować autorce i wydawnictwu za zaufanie i egzemplarz recenzencki, oraz przeprosić, że recenzja tak późno, ale przez mój ślub w grudniu wszystko mi się przesunęło. Także, mam nadzieję, że ta obsuwa będzie mi wybaczona. 😉
" The Legacy of Unloved" to spin off "Let Me Love You". Szczerze powiedziawszy nie czytałam "Let Me Love You" a spin off czytało mi się bardzo dobrze i nie gubiłam się w fabule, ale koniecznie muszę nadrobić pozostałe książki autorki, bardzo polubiłam się z jej piórem. 💜
Historia jest wciągająca, emocjonująca, pokazuje jak dwie niekochane dusze, jednak potrafią się zakochać.
Historia Kennedy i Matthew jest burzliwa, od początku nie pałają do siebie sympatią. Jedno drugiemu dogryza.
Enemies to lovers? Jak myślicie? Czy to określenie będzie trafne dla nieokiełznanej studentki oraz profesora z zasadami?
Czy wzajemna niechęć do sobie przerodzi się w zakazane im uczucie?
Gorąco polecam tę historię i koniecznie zapoznajcie się z ostrzeżeniem zanim zaczniecie ją czytać.
#książkoweimpresje
December 27, 2023
⭐️1,5/5⭐️
[Współpraca reklamowa ]
„The legacy of unloved” opowiada o Kennedy McGreggor, młodej studentce, której reputacja nie należała do najlepszych. Dziewczyna uwielbiała utrudniać innym życie, jednak tylko niewiele z nich wiedziało, że jej zachowanie wynikało z trudnego dzieciństwa bohaterki. Kennedy wraz z rozpoczęciem drugiego roku studiów poznaje nowego wykładowcę. Matthew Jensen od razu nie przypada kobiecie do gustu, więc obiera go sobie za nowy cel przez co dochodzi między nimi do wielu sprzeczek i kłótni. Mimo tego jak bardzo się nie trawią, zaczynają do siebie coś czuć. Coś co nie powinnno mieć miejsca.
Jest niewiele książek, na których się zawodzę, bo zawsze gdzieś z tyłu głowy mam przeczucie czy dana pozycja mi się spodoba czy nie. Jednak „The legacy of unloved” zmyliło moje przeczucia, bo byłam pewna, że zakocham się w tej historii, a jedyne co czuje po skończeniu lektury to zawód.
Zacznijmy od głównej bohaterki, która irytowała mnie od pierwszych stron. Po kilkudziesięciu kartkach książki mogłam tylko powiedzieć, że Kennedy jest zła, okropna i bez serca, bo zdradziła swojego byłego chłopaka z jego przyjacielem, czego nie omieszkała nam przypomnieć kilka razy w ciągu pięćdziesięciu stron. Jej postać mnie po prostu męczyła, zachowanie czasem powodowało u mnie ciarki zażenowania, np. Podrzucenie wykładowcy stanika, co było niezwykle dziecinne i niepotrzebne.
Kolejnym mankamentem jest za szybka akcja, przez co była często nie zrozumiała, a niektóre zdarzenia działy się tak szaleńczo, że nie potrafiłam się w nich połapać. Nie mogłam nawet poznać, ani przywiązać się do żadnego z bohaterów, bo nie było na to ani chwili. Wszystko działo się błyskawicznie, tak, że w pewnym momencie miałam ochotę przerwać czytanie i nigdy więcej nie wracać do tej książki.
Szczególnie odczułam to w ostatnich stronach powieści, bo zdarzyło się tam tak dużo, że nie jestem w stanie ułożyć w głowie tych wydarzeń tak, aby miały sens. Podczas czytania czułam się, jakbym oglądała turecką telenowelę, a nie tego oczekiwałam.
Podsumowując: książka miała naprawdę duży potencjał, który niestety według mnie został zmarnowany. Ja nie polecę wam tej lektury, ale pamiętajcie każdy ma inny gust i może wam „The legacy of unloved” skradnie serce.
~Wasza Natalia
[Współpraca reklamowa ]
„The legacy of unloved” opowiada o Kennedy McGreggor, młodej studentce, której reputacja nie należała do najlepszych. Dziewczyna uwielbiała utrudniać innym życie, jednak tylko niewiele z nich wiedziało, że jej zachowanie wynikało z trudnego dzieciństwa bohaterki. Kennedy wraz z rozpoczęciem drugiego roku studiów poznaje nowego wykładowcę. Matthew Jensen od razu nie przypada kobiecie do gustu, więc obiera go sobie za nowy cel przez co dochodzi między nimi do wielu sprzeczek i kłótni. Mimo tego jak bardzo się nie trawią, zaczynają do siebie coś czuć. Coś co nie powinnno mieć miejsca.
Jest niewiele książek, na których się zawodzę, bo zawsze gdzieś z tyłu głowy mam przeczucie czy dana pozycja mi się spodoba czy nie. Jednak „The legacy of unloved” zmyliło moje przeczucia, bo byłam pewna, że zakocham się w tej historii, a jedyne co czuje po skończeniu lektury to zawód.
Zacznijmy od głównej bohaterki, która irytowała mnie od pierwszych stron. Po kilkudziesięciu kartkach książki mogłam tylko powiedzieć, że Kennedy jest zła, okropna i bez serca, bo zdradziła swojego byłego chłopaka z jego przyjacielem, czego nie omieszkała nam przypomnieć kilka razy w ciągu pięćdziesięciu stron. Jej postać mnie po prostu męczyła, zachowanie czasem powodowało u mnie ciarki zażenowania, np. Podrzucenie wykładowcy stanika, co było niezwykle dziecinne i niepotrzebne.
Kolejnym mankamentem jest za szybka akcja, przez co była często nie zrozumiała, a niektóre zdarzenia działy się tak szaleńczo, że nie potrafiłam się w nich połapać. Nie mogłam nawet poznać, ani przywiązać się do żadnego z bohaterów, bo nie było na to ani chwili. Wszystko działo się błyskawicznie, tak, że w pewnym momencie miałam ochotę przerwać czytanie i nigdy więcej nie wracać do tej książki.
Szczególnie odczułam to w ostatnich stronach powieści, bo zdarzyło się tam tak dużo, że nie jestem w stanie ułożyć w głowie tych wydarzeń tak, aby miały sens. Podczas czytania czułam się, jakbym oglądała turecką telenowelę, a nie tego oczekiwałam.
Podsumowując: książka miała naprawdę duży potencjał, który niestety według mnie został zmarnowany. Ja nie polecę wam tej lektury, ale pamiętajcie każdy ma inny gust i może wam „The legacy of unloved” skradnie serce.
~Wasza Natalia
December 27, 2023
𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 𝑝𝑎𝑡𝑟𝑜𝑛𝑎𝑐𝑘𝑎:
Naprawdę, nie wiem od czego zacząć, więc może najlepiej będzie powiedzieć: dziękuję. Ola, dziękuję Ci za tak wielką i wspaniałą szansę, dzięki której mogłam stać się częścią historii, która już dawno temu zawładnęła moim sercem.
Nie będę ukrywać, pisząc tą recenzję jest mi niesamowicie trudno cokolwiek napisać ponieważ nie chcę umieszczać za dużych spoilerów, a równocześnie – najchętniej opowiedziałabym wam od razu całą historię.
Stwierdzenie, że Kennedy jest czarnym charakterem nie jest do końca słuszne. Co prawda, w swoim życiu zrobiła naprawdę wiele złego i krzywdziła swoich najbliższych, jednak taka już była i właśnie tak, został ukształtowany jej charakter przez wydarzenia z dzieciństwa oraz wczesnego nastoletniego życia.
Od zawsze miała wszystko czego tylko pragnęła: pieniądze, zakupy w najdroższych sklepach, wycieczki, studia na prestiżowej uczelni, jednak w całej otoczce życia na poziomie brakowało jej jednego, a mianowicie – uwagi rodziców, która od zawsze jest kluczowa w życiu każdego dziecka.
Kennedy została zniszczona przez własnych rodziców, którzy jedyne co potrafili to krzyczeć i wyżywać się na niczego winnej nastolatce obwiniając ją o rozpad małżeństwa. To właśnie przez to, dziewczyna stała się zimna i oschła i naprawdę długo żyła w przekonaniu, że nie potrafi kochać oraz, że ma 𝑐𝑧𝑎𝑟𝑛𝑒 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑒 o czym również wspomniał profesor Jensen.
Matthew Jensen również pochodzi z zamożnej rodziny, jednak w porównaniu do Kennedy – jego dom był ciepły i pełen wsparcia, do pewnego wydarzenia, które na zawsze odbiło piętno na rodzinie, a do którego po części (oczywiście nieświadomie), przyczynił się Matthew. Po śmierci siostry opuścił rodzinne strony i przeprowadził się do San Francisco, gdzie zaczął wykładać psychologię. Matthew jest surowy, konsekwentny i niejeden raz zdarzyło się, że podczas wykładów doprowadził studentów do łez, za co Kennedy postanowiła się na nim odegrać…
Matko, jak ja kocham tą historię i bohaterów. To, jaki Matthew był w stosunku do Kennedy kiedy chciał ją nauczyć kochania, gdy stawał w jej obronie, kiedy dał jej 𝑟óż𝑜𝑤ą 𝑟óżę…W dwóch słowach: rozpływam się.
Mimo demonów przeszłości Kennedy i Matthew się nie poddali. Wciąż stawali na przekór losowi i walczyli o to, by w końcu było dobrze.
This entire review has been hidden because of spoilers.
February 11, 2024
Współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykle
✒️”The Legacy Of Unloved” to opowieść, która wciąga od pierwszych stron i pozostawia czytelnika z głębokimi wrażeniami. To nie tylko kolejny romans, ale intensywna podróż przez życie dwóch bohaterów, zmagających się z przeszłością, trudnościami oraz niespodziewaną miłością.
✒️Fabuła, choć niekiedy surowa, jest jak życie samo – pełne wyzwań, bólu i radości. Kennedy McGreggor, główna bohaterka, nosi na plecach ciężar przeszłości, zrodzony z trudnych relacji rodzinnych. Autorka, Ola, z odwagą podejmuje trudne tematy takie, że historia nabiera autentyczności.
✒️Niezwykłą siłą tej powieści są jej bohaterowie. Kennedy, choć czasem zatwardziała, jest postacią, z którą czytelnik z łatwością się identyfikuje. Jej zdolność poświęcenia się dla innych, mimo własnych przeżyć, tworzy z niej silną, inspirującą postać. Matthew Jensen, wykładowca, którego poznała na uczelni, to mężczyzna z zasadami, który mimo pozornego dystansu, kryje w sobie głęboki empatyzm.
✒️Opisane relacje między bohaterami są pełne sprzeczności, napięcia i emocji. Choć na początku miedzy nimi iskrzy niechęć, to stopniowo zaczynają rozumieć siebie nawzajem, a między nimi rodzi się coś więcej niż zwykła sympatia. Autorka nie unika trudnych wyborów i konfliktów, co sprawia, że historia staje się prawdziwa, pełna życiowej mądrości.
✒️Ola wspaniale ukazuje siłę miłości, która potrafi uzdrawiać rany przeszłości. Jej narracja jest lekka, ale zarazem głęboka, prowadząc czytelnika przez historię pełną zwrotów akcji. Nie brakuje w niej także humoru i momentów ciepła, które łagodzą trudne tematy poruszane w książce.
✒️”The Legacy Of Unloved” to nie tylko romantyczna opowieść, ale także podróż ku uzdrowieniu i odnalezieniu sensu życia. Książka, mimo trudnych tematów, pozostawia po sobie ślad w sercu czytelnika i skłania do refleksji nad własnym życiem i relacjami. Ola, poprzez swoją wrażliwość i umiejętność opowiadania historii, udowadnia, że literatura może być potężnym narzędziem przekazu, zdolnym poruszyć najgłębsze emocje czytelnika.
✒️”The Legacy Of Unloved” to opowieść, która wciąga od pierwszych stron i pozostawia czytelnika z głębokimi wrażeniami. To nie tylko kolejny romans, ale intensywna podróż przez życie dwóch bohaterów, zmagających się z przeszłością, trudnościami oraz niespodziewaną miłością.
✒️Fabuła, choć niekiedy surowa, jest jak życie samo – pełne wyzwań, bólu i radości. Kennedy McGreggor, główna bohaterka, nosi na plecach ciężar przeszłości, zrodzony z trudnych relacji rodzinnych. Autorka, Ola, z odwagą podejmuje trudne tematy takie, że historia nabiera autentyczności.
✒️Niezwykłą siłą tej powieści są jej bohaterowie. Kennedy, choć czasem zatwardziała, jest postacią, z którą czytelnik z łatwością się identyfikuje. Jej zdolność poświęcenia się dla innych, mimo własnych przeżyć, tworzy z niej silną, inspirującą postać. Matthew Jensen, wykładowca, którego poznała na uczelni, to mężczyzna z zasadami, który mimo pozornego dystansu, kryje w sobie głęboki empatyzm.
✒️Opisane relacje między bohaterami są pełne sprzeczności, napięcia i emocji. Choć na początku miedzy nimi iskrzy niechęć, to stopniowo zaczynają rozumieć siebie nawzajem, a między nimi rodzi się coś więcej niż zwykła sympatia. Autorka nie unika trudnych wyborów i konfliktów, co sprawia, że historia staje się prawdziwa, pełna życiowej mądrości.
✒️Ola wspaniale ukazuje siłę miłości, która potrafi uzdrawiać rany przeszłości. Jej narracja jest lekka, ale zarazem głęboka, prowadząc czytelnika przez historię pełną zwrotów akcji. Nie brakuje w niej także humoru i momentów ciepła, które łagodzą trudne tematy poruszane w książce.
✒️”The Legacy Of Unloved” to nie tylko romantyczna opowieść, ale także podróż ku uzdrowieniu i odnalezieniu sensu życia. Książka, mimo trudnych tematów, pozostawia po sobie ślad w sercu czytelnika i skłania do refleksji nad własnym życiem i relacjami. Ola, poprzez swoją wrażliwość i umiejętność opowiadania historii, udowadnia, że literatura może być potężnym narzędziem przekazu, zdolnym poruszyć najgłębsze emocje czytelnika.
January 31, 2024
[Współpraca reklamowa z wydawnictwem NieZwykłe]
ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ
ᴛʜᴇ ʟᴇɢᴀᴄʏ ᴏғ ᴜɴʟᴏᴠᴇᴅ jest książką od której oczekiwałam naprawdę wiele i to głównie dlatego, że jej opis bardzo mnie zachęcił. Co prawda nie wiedziałam czy książka okaże się być fajna czy też nie lecz przyznam, że ostatecznie mam do niej trochę mieszane uczucia, bo lektura absolutnie nie była zła, ale nie była też tym, czego się pierwotnie spodziewałam.
Jeżeli miałabym wskazać jedną rzecz która mi się podobała, myślę że odpowiedziałabym, że pomysł na fabułę, bo ten był naprawdę dobry, jednak finalna wersja nie do końca do mnie trafiła. Nie rozumiałam pewnych zachowań bohaterów i tego co nimi kierowało. Główna bohaterka też nie do końca przypadła mi do gustu ze względu na swój arogancki styl bycia i choć z jednej strony zdaję sobie sprawę z tego, że autorka chciała stworzyć właśnie taką postać, to z drugiej strony po prostu niezbyt mi to leżało. Poza tym uważam, że pióro autorki jest naprawdę super i pomimo tego, że pewne aspekty nie za bardzo mi się podobały, to książkę samą w sobie czytało się przyjemnie i dość szybko ją skończyłam. Muszę natomiast przyznać, że po przeczytaniu lektury czułam lekki niedosyt co do relacji Kennedy i Matthew, ponieważ ich relacja bardzo szybko przeistoczyła się w coś romantycznego, zważając na to, że przez większą część książki kierowali się jedynie pożądaniem.
Rzeczą, która jeszcze z pewnością mi się podobała było to, że fabuła obfitowała w różne zwroty akcji, przez co nie było w niej nudy. Być może nie była to książka z rodzaju tych, która wykończyła mnie emocjonalnie😅 ale finalnie i tak nawet dobrze się przy niej bawiłam.
Tak więc kochani, jeżeli lubicie książki z motywem różnicy wieku to sięgajcie po tę pozycję, aby samemu przekonać się czy książka jest warta przeczytania.
ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ
ᴛʜᴇ ʟᴇɢᴀᴄʏ ᴏғ ᴜɴʟᴏᴠᴇᴅ jest książką od której oczekiwałam naprawdę wiele i to głównie dlatego, że jej opis bardzo mnie zachęcił. Co prawda nie wiedziałam czy książka okaże się być fajna czy też nie lecz przyznam, że ostatecznie mam do niej trochę mieszane uczucia, bo lektura absolutnie nie była zła, ale nie była też tym, czego się pierwotnie spodziewałam.
Jeżeli miałabym wskazać jedną rzecz która mi się podobała, myślę że odpowiedziałabym, że pomysł na fabułę, bo ten był naprawdę dobry, jednak finalna wersja nie do końca do mnie trafiła. Nie rozumiałam pewnych zachowań bohaterów i tego co nimi kierowało. Główna bohaterka też nie do końca przypadła mi do gustu ze względu na swój arogancki styl bycia i choć z jednej strony zdaję sobie sprawę z tego, że autorka chciała stworzyć właśnie taką postać, to z drugiej strony po prostu niezbyt mi to leżało. Poza tym uważam, że pióro autorki jest naprawdę super i pomimo tego, że pewne aspekty nie za bardzo mi się podobały, to książkę samą w sobie czytało się przyjemnie i dość szybko ją skończyłam. Muszę natomiast przyznać, że po przeczytaniu lektury czułam lekki niedosyt co do relacji Kennedy i Matthew, ponieważ ich relacja bardzo szybko przeistoczyła się w coś romantycznego, zważając na to, że przez większą część książki kierowali się jedynie pożądaniem.
Rzeczą, która jeszcze z pewnością mi się podobała było to, że fabuła obfitowała w różne zwroty akcji, przez co nie było w niej nudy. Być może nie była to książka z rodzaju tych, która wykończyła mnie emocjonalnie😅 ale finalnie i tak nawet dobrze się przy niej bawiłam.
Tak więc kochani, jeżeli lubicie książki z motywem różnicy wieku to sięgajcie po tę pozycję, aby samemu przekonać się czy książka jest warta przeczytania.
February 13, 2024
Historię Matthew i Kennedy czytało mi się naprawdę przyjemnie i szybko, bo uwielbiam pióro autorki i przez jej książki dosłownie płynę i tak było też w przypadku tej.
Książka jest naprawdę wciągająca, a gierki psychologiczne prowadzone przez bohaterów to coś co nadaje tej książce charakteru.
Ta książka to rollercoaster emocjonalny. Były śmieszne momenty, te urocze, dramatyczne, ale też smutne i bolesne. I to właśnie te bolesne przeważały w tej historii przez co nie raz miałam łzy w oczach.
Relacja głównych bohaterów od początku jest burzliwa, nie lubią się(delikatnie mówiąc), utrudniają sobie życie i nie dają o sobie zapomnieć.
Część akcji dzieje się na uniwersytecie, na wykładach z psychologi i to tak naprawdę wokół niej kręci się i opiera fabuła. Bohaterowie próbują wgryźć się do umysłu drugiego swoimi sztuczkami, trafiając w najczulsze punkty i odsłaniając elementy z przeszłości, które no cóż nie są najprzyjemniejsze i cały czas dają o sobie znać.
,,The legacy of unloved" to historia o dwóch zranionych duszach, które uważają że nie zasługują na szczęśliwe zakończenie.
Kennedy i Matthew pomimo tej "nienawiści" gdzieś podświadomie sobie pomagali, uczyli się nawzajem pokonywania swoich demonów i okazywania uczuć. Nie było łatwo, bo przy tym nie raz się zranili, ale sporo ich to nauczyło i ostatecznie przyniosło oczekiwany skutek.
Ich historia nie jest łatwa, jest pełna bólu i innych niepożądanych emocji, ale przy tym jest intrygująca, pochłaniająca i serio nie mogłam się od niej oderwać. Czuję lekki niedosyt po zakończeniu, ale i tak uważam że dla tej dwójki było idealne💕
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem
Książka jest naprawdę wciągająca, a gierki psychologiczne prowadzone przez bohaterów to coś co nadaje tej książce charakteru.
Ta książka to rollercoaster emocjonalny. Były śmieszne momenty, te urocze, dramatyczne, ale też smutne i bolesne. I to właśnie te bolesne przeważały w tej historii przez co nie raz miałam łzy w oczach.
Relacja głównych bohaterów od początku jest burzliwa, nie lubią się(delikatnie mówiąc), utrudniają sobie życie i nie dają o sobie zapomnieć.
Część akcji dzieje się na uniwersytecie, na wykładach z psychologi i to tak naprawdę wokół niej kręci się i opiera fabuła. Bohaterowie próbują wgryźć się do umysłu drugiego swoimi sztuczkami, trafiając w najczulsze punkty i odsłaniając elementy z przeszłości, które no cóż nie są najprzyjemniejsze i cały czas dają o sobie znać.
,,The legacy of unloved" to historia o dwóch zranionych duszach, które uważają że nie zasługują na szczęśliwe zakończenie.
Kennedy i Matthew pomimo tej "nienawiści" gdzieś podświadomie sobie pomagali, uczyli się nawzajem pokonywania swoich demonów i okazywania uczuć. Nie było łatwo, bo przy tym nie raz się zranili, ale sporo ich to nauczyło i ostatecznie przyniosło oczekiwany skutek.
Ich historia nie jest łatwa, jest pełna bólu i innych niepożądanych emocji, ale przy tym jest intrygująca, pochłaniająca i serio nie mogłam się od niej oderwać. Czuję lekki niedosyt po zakończeniu, ale i tak uważam że dla tej dwójki było idealne💕
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem
December 30, 2023
reklama
Książka zapowiadała się bardzo dobrze. Posiada moje ulubione motywy tzn. age gap, studentka/profesor, bolesna przeszłość, enemies to lovers. Spodziewałam się naprawdę dobrej książki, jednak w trakcie czytania mocno się zawiodłam. Główna bohaterka była tak irytującą postacią, że aż miałam kilka podejść do książki. Ja wiem że ona może miała być taką postacią, no ale ileż można. Momentami nie widziałam nawet sensu kłótni pomiędzy głównymi bohaterami. Profesor czasami nadrobił książkę swoim charakterem, jednak to też zbyt dużo wyolbrzymienie. To fakt, był lepszy od Kennedy, ale nadal nie polubiłam go.
Był moment, gdy Kennedy stanęła w jego obronę, a on zamiast być jej wdzięczny, był na nią wściekły za to??? „Kennedy Mcgreggor wkurwila mnie jak nigdy dotąd, pozwoliła sobie na za wiele i nie miałem zamiaru tego tak zostawić. Czekała ją kara”
Kennedy chwaliła się, że zdradziła swojego byłego chłopaka z jego przyjacielem. Dosłownie się chwaliła. Ja nie wiem, mam jej pogratulować czy o co chodzi. Niby oboje się tak bardzo nienawidzili, ile było różnych zdań o tej nienawiści, a jednak po 50str Matthew już o nią dbał, bronił i wszystko inne. Jestem totalnie na nie.
„Myślałam że jestem najlepszą manipulatorką ale Pan mnie przechytrzył,gratulacje” —> tu dosłownie widać, jak główna bohaterka jest głupia.
Książkę do własnej interpretacji. Niektórym się podoba, niektórym nie i to też jest okej.
Książka zapowiadała się bardzo dobrze. Posiada moje ulubione motywy tzn. age gap, studentka/profesor, bolesna przeszłość, enemies to lovers. Spodziewałam się naprawdę dobrej książki, jednak w trakcie czytania mocno się zawiodłam. Główna bohaterka była tak irytującą postacią, że aż miałam kilka podejść do książki. Ja wiem że ona może miała być taką postacią, no ale ileż można. Momentami nie widziałam nawet sensu kłótni pomiędzy głównymi bohaterami. Profesor czasami nadrobił książkę swoim charakterem, jednak to też zbyt dużo wyolbrzymienie. To fakt, był lepszy od Kennedy, ale nadal nie polubiłam go.
Był moment, gdy Kennedy stanęła w jego obronę, a on zamiast być jej wdzięczny, był na nią wściekły za to??? „Kennedy Mcgreggor wkurwila mnie jak nigdy dotąd, pozwoliła sobie na za wiele i nie miałem zamiaru tego tak zostawić. Czekała ją kara”
Kennedy chwaliła się, że zdradziła swojego byłego chłopaka z jego przyjacielem. Dosłownie się chwaliła. Ja nie wiem, mam jej pogratulować czy o co chodzi. Niby oboje się tak bardzo nienawidzili, ile było różnych zdań o tej nienawiści, a jednak po 50str Matthew już o nią dbał, bronił i wszystko inne. Jestem totalnie na nie.
„Myślałam że jestem najlepszą manipulatorką ale Pan mnie przechytrzył,gratulacje” —> tu dosłownie widać, jak główna bohaterka jest głupia.
Książkę do własnej interpretacji. Niektórym się podoba, niektórym nie i to też jest okej.
December 29, 2023
The Legacy Of Unloved to cudowna książka która nie tylko jest romansem pomiędzy wykładowcą a uczennicą. Dla mnie jest to książka w której znalazłam dom.
Fabuła tej książki wcale nie jest taka kolorowa jakby mogło się wydawać. Kennedy McGreggor to bohaterka która miała naprawdę ciężką przeszłość. Czego nie ułatwiały ich sytuację z rodziną. I to właśnie w ramionach Matthew Jensena odnalazła swój spokój i szczęście.
Książka porusza wiele ciężkich tematów takich jak przemoc seksualna oraz przemoc psychiczna. Ola wykazała się naprawdę wielkim talentem pisząc ceny z tym związane. Podczas czytania dało się wyczuć to jak wielki research musiała zrobić autorka aby dopiąć te książkę na ostatni Guzik. I z ręką na sercu mogę powiedzieć że jej się to totalnie udało.
Niewiele jest rzeczy które mnie ruszają w książkach jednak niektóre opisy w TLOU zabolały inaczej.
Bohaterowie niosą ze soba ciężką przeszłość oraz bagaż trudnych doświadczeń które towarzyszy im na każdym etapie ich życia. Jednak mimo wszystkiego co ich spotkało postanawiają ciągnąć te relacje dalej znając doskonale jej konsekwencje. I właśnie to najbardziej urzekło mnie w tej historii. A szczególnie to jak Matthew troszczył się o Kennedy i był w stanie zrobić dla niej wszystko nie zawsze zważając na konsekwencje.
Mam nadzieję że dacie szansę tej książce bo uwierzcie mi jest ona tego warta.
Fabuła tej książki wcale nie jest taka kolorowa jakby mogło się wydawać. Kennedy McGreggor to bohaterka która miała naprawdę ciężką przeszłość. Czego nie ułatwiały ich sytuację z rodziną. I to właśnie w ramionach Matthew Jensena odnalazła swój spokój i szczęście.
Książka porusza wiele ciężkich tematów takich jak przemoc seksualna oraz przemoc psychiczna. Ola wykazała się naprawdę wielkim talentem pisząc ceny z tym związane. Podczas czytania dało się wyczuć to jak wielki research musiała zrobić autorka aby dopiąć te książkę na ostatni Guzik. I z ręką na sercu mogę powiedzieć że jej się to totalnie udało.
Niewiele jest rzeczy które mnie ruszają w książkach jednak niektóre opisy w TLOU zabolały inaczej.
Bohaterowie niosą ze soba ciężką przeszłość oraz bagaż trudnych doświadczeń które towarzyszy im na każdym etapie ich życia. Jednak mimo wszystkiego co ich spotkało postanawiają ciągnąć te relacje dalej znając doskonale jej konsekwencje. I właśnie to najbardziej urzekło mnie w tej historii. A szczególnie to jak Matthew troszczył się o Kennedy i był w stanie zrobić dla niej wszystko nie zawsze zważając na konsekwencje.
Mam nadzieję że dacie szansę tej książce bo uwierzcie mi jest ona tego warta.
January 9, 2024
Uwielbiam silne kobiece postaci w książkach i właśnie taka jest Kennedy McGreggor. Pewna siebie, bezczelna i bezwzględna. Spotyka na swojej drodze identycznego wykładowcę, który tak jak ona potrafi manipulować i czytać z innych. Staje się dla niej godnym przeciwnikiem, który z czasem coraz bardziej zaczyna ją intrygować. Rodzi się między nimi coś zakazanego i oboje o tym wiedzą, ale tego nie da się zatrzymać.
Slow burn pełną gębą. Napięcie było wręcz nieznośne. Tak bardzo chciałam wiedzieć czy im się uda. Czy ogień z ogniem to nie zbyt wielki pożar, ale to sprawiło, że nie mogłam się oderwać.
Książka pełna ciekawych potyczek słownych głównych bohaterów. Nie raz uśmiałam się ze słów lub przemyśleń Kennedy, to moja ulubiona postać z tej historii. Czekałam również na pikantne sceny, których zdecydowanie było za mało. Dało się wyczuć ogień pieniędzy bohaterami, ale chciałam go jeszcze więcej!
Widoczny age gap również mi się podobał, ale ja bardzo lubię książki z takim motywem. Bardzo wkurzało mnie wycofanie Kennedy co do głębszej relacji, ale taki miała charakter, tak ukształtowała ją przeszłość i liczyłam wręcz na happy end i gdyby był inny niż jest… oj autorko byłoby nieciekawie.
Ogromne gratulacje dla autorki ponieważ cała książka jest fascynująca. Napisana w przyjemny do czytania sposób. Bardzo ciekawie i z sensem poprowadzona fabuła. Ciekawi bohaterowie z przeszłością, która deptała im po piętach. Jest to na prawdę coś co warto przeczytać.
Zdecydowanie mój faworyt, który wypełniał czas w tej świątecznej gorączce. Jestem pewna, że zajmie specjalnie miejsce na mojej półce i wrócę do niej nie raz.
Totalnie polecam i dziękuję za szansę!
Slow burn pełną gębą. Napięcie było wręcz nieznośne. Tak bardzo chciałam wiedzieć czy im się uda. Czy ogień z ogniem to nie zbyt wielki pożar, ale to sprawiło, że nie mogłam się oderwać.
Książka pełna ciekawych potyczek słownych głównych bohaterów. Nie raz uśmiałam się ze słów lub przemyśleń Kennedy, to moja ulubiona postać z tej historii. Czekałam również na pikantne sceny, których zdecydowanie było za mało. Dało się wyczuć ogień pieniędzy bohaterami, ale chciałam go jeszcze więcej!
Widoczny age gap również mi się podobał, ale ja bardzo lubię książki z takim motywem. Bardzo wkurzało mnie wycofanie Kennedy co do głębszej relacji, ale taki miała charakter, tak ukształtowała ją przeszłość i liczyłam wręcz na happy end i gdyby był inny niż jest… oj autorko byłoby nieciekawie.
Ogromne gratulacje dla autorki ponieważ cała książka jest fascynująca. Napisana w przyjemny do czytania sposób. Bardzo ciekawie i z sensem poprowadzona fabuła. Ciekawi bohaterowie z przeszłością, która deptała im po piętach. Jest to na prawdę coś co warto przeczytać.
Zdecydowanie mój faworyt, który wypełniał czas w tej świątecznej gorączce. Jestem pewna, że zajmie specjalnie miejsce na mojej półce i wrócę do niej nie raz.
Totalnie polecam i dziękuję za szansę!
January 27, 2024
To nie ta sama książka w której zakochałam się na wattpadzie... Bohaterowie często mnie irytowali, a nawet obrzydzali. Miałam wrażenie, że akcją rozpoczęła się od środka, żadnego wprowadzenia. W niektórych rozdziałach nuda, a w innych dzieje się tyle co w 5 rozdziałach można umieścić
January 7, 2024
4,5
Ola powinna się leczyc
Ola powinna się leczyc
January 26, 2024
4,75/5⭐️
January 7, 2024
Osobiście mi się bardzo podobała, było parę nie dociągnie moim zdaniem ale w całości wyszła całkiem fajnie.
August 14, 2024
Książka ma motyw slow burn i czytając faktycznie to widać. Nie raz miałam w głowie „weźcie się pocałujcie”. Zazwyczaj nie czytam takich książek, jednak ta mi się spodobała.
Historia studentki i profesora, 11 lat różnicy, a mi w ogóle to nie przeszkadzało. Kennedy, postać która zdecydowanie przypadła mi do gustu. Dziewczyna uważana za najgorszą, która niszczy życie innym, jak zajdzie się jej za skórę. Za tą zepsutą kobietą stała wspaniała przyjaciółka, która zmagała się od najmłodszych lat z problemami.
Jednak ona jako jedyna nie zmagała się z problemami. Autorka pokazuje, że nie ma idealnego bohatera. Każdy ma swoje demony z którymi się zmaga.
To pierwsza książka jaką poznałam z tak ciekawą fabułą. Większość ma pewien schemat: nie lubią się, coś ich do siebie ciągnie, są razem, kłócą się, nie są razem, biorą ślub. W tym opowiadaniu do samego końca nie wiedziałam co się pomiędzy nimi dzieje. Myślę, że zapamiętam tą historię na dłużej.
Uważam, iż historia jest godna polecenia, jednak nie dla wszystkich. Warto zauważyć, że książka jest 16+ oraz zawiera ostrzeżenia. Jeżeli ktoś czuje się gotowy to myślę, że jest to powieść z przekazem i każdy z niej wyciągnie jakąś lekcje.
Historia studentki i profesora, 11 lat różnicy, a mi w ogóle to nie przeszkadzało. Kennedy, postać która zdecydowanie przypadła mi do gustu. Dziewczyna uważana za najgorszą, która niszczy życie innym, jak zajdzie się jej za skórę. Za tą zepsutą kobietą stała wspaniała przyjaciółka, która zmagała się od najmłodszych lat z problemami.
Jednak ona jako jedyna nie zmagała się z problemami. Autorka pokazuje, że nie ma idealnego bohatera. Każdy ma swoje demony z którymi się zmaga.
To pierwsza książka jaką poznałam z tak ciekawą fabułą. Większość ma pewien schemat: nie lubią się, coś ich do siebie ciągnie, są razem, kłócą się, nie są razem, biorą ślub. W tym opowiadaniu do samego końca nie wiedziałam co się pomiędzy nimi dzieje. Myślę, że zapamiętam tą historię na dłużej.
Uważam, iż historia jest godna polecenia, jednak nie dla wszystkich. Warto zauważyć, że książka jest 16+ oraz zawiera ostrzeżenia. Jeżeli ktoś czuje się gotowy to myślę, że jest to powieść z przekazem i każdy z niej wyciągnie jakąś lekcje.
December 2, 2024
meh, bez rewelacji. na rynku są lepsze książki z tym motywem
Displaying 1 - 18 of 18 reviews