Mity słowiańskie w komiksie? Tego jeszcze nie było.
W kogo wierzyli nasi słowiańscy przodkowie? O co chodzi z topieniem marzanny na wiosnę? Jak się pozbyć zmory? I co wspólnego z tym wszystkim ma... jajko?!
Sprawa z mitologią Słowian jest trochę skomplikowana, ponieważ istnieje bardzo mało źródeł, ale pisarka Wiktoria Korzeniewska (obecna w internecie jako @SlavicBook) i ilustratorka Natalia Noszczyńska podjęły się opowiedzenia wszystkiego młodszym czytelnikom w prosty i wciągający sposób. Poznacie słowiańskich bogów, stare tradycje, które przetrwały aż do dziś, oraz dostaniecie trochę inspiracji do słowiańskiego „zrób to sam”.
Jaka to jest super książka! Jak w przystępny sposób przybliża mitologię słowiańską, jestem zachwycona! Najbardziej zachwyciły mnie sylwetki bóstw i demonów, wspaniale rozpisane i rozrysowane. Najchętniej zrobiłabym każdej zdjęcie, wrzuciła na Instagram i pisała „patrzcie ludzie jakie to super”.
_____krótka opinia: To idealna książka dla młodszych czytelników, którzy chcą bliżej poznać dawne wierzenia. Autorka wraz z ilustratorką Natalią Noszczyńską zabierają nas w piękną, urzekającą i niekiedy zabawną podróż. Styczność z mitologią słowiańską miałam już nie raz, ale nigdy w takiej wersji. Muszę przyznać, że ta forma jest bardzo przystępna nawet dla starszego czytelnika bądź osób, które nie są zaznajomione z tematem. To naprawdę dopracowana lektura - cieszy zarówno oko, jak i umysł (spora dawka ciekawych informacji). Poznacie tu Leszego, Domowika, Peruna, a nawet słynną Zmorę. Odkryjecie tajniki świętowania Nocy Kupały, Jarych Godów czy Dziadów.
Lektura powieści graficznej "Słowiańskie mity i opowieści w komiksie" minęła mi bardzo przyjemnie. Wraz z babcią jako narratorką i ciekawskimi wnuczkami przejdziemy przez wszystkie najważniejsze słowiańskie aspekty. Kto wie, może i dziś ktoś czai się w naszym domowym kącie?🤭🌿🤎
Komiks bardzo przypominał mi ilustrowane książki opowiadające o różnych świętach na świecie, które uwielbiałam, gdy byłam mała. Czytanie wywołało we mnie mnóstwo nostalgii. Żałuję, że za dzieciaka nie miałam tego na półce. Nie mamy tu tylko informacji typu „Marzanna to abcd”, ale też wskazówki jak taką ‘Marzannę’ do obrzędu można zrobić samemu w domu. Jako 10 latka na pewno namawiałabym Mamę, żeby kupić słomę i lepić kukłę, przy okazji robiąc syf w całym mieszkaniu bahaha
Bardzo podobało mi się, że oprócz opowiadanych historii, w tle dzieje się też fabuła obejmująca życie Babci i Wnuczków. A do tego to zakończenie! Świetne mrugnięcie okiem do czytelnika.
Myślę, że będzie to idealna książka zarówno dla ciekawskich dzieci, jak i dla dorosłych, którzy nie wiedzą dużo o mitologii słowiańskiej. Sama mam wrażenie, że więcej wiem o mitologii greckiej, niż naszej rodzimej. Sporo informacji było dla mnie nowością :’)
Jestem zachwycona ilością detali... przecież te ilustracje są przepiękne! Sama treść jest bardzo prosta - babcia opowiada wnukom skąd wzięły się pewne tradycje czy przekonania, które towarzyszą nam do dzisiaj. Robi to w bardzo prosty i zabawny sposób więc książka będzie idealna szczególnie dla dzieci (co nie zmienia faktu, że ja jako 23-latka też bawiłam się wspaniale!🤭).
Tekst, to jedno. Ilustracje, to drugie. Ale całość...chyba rozpadłam się na kawałki 🫠🤭🫶🌿✨️. Słowiański mity, wraz z bogami i demonami w formie komiksu to coś na co bardzo długo czekałam!!! W końcu mogłam sięgnąć po coś co przybliży mnie choć trochę do tej słowiańskiej części i wiem, że teraz częściej będę sięgała po lektury z tematyką słowiańską. 🫂🥹🌿✨️
Jest to bardzo ładna opowiastka i nic poza tym. Opowiada o głównych słowiańskich wierzeniach i bóstwach dlatego jest dobra podkładka żeby dzieci uświadamiać w jaki sposób zbudowany jest słowiański panteon. I nic poza tym. Niestety jest dosyć schematyczne w budowie świata (może to taki specjalny przytyk? Nie wiadomo), niestety gwałci logikę i czasoprzestrzeń więc widać, że autorki miały raczej wywalone na to, jak to będzie wyglądało. Czy polecam? A spoko. Jak macie dziecko nierozumne. Ja zbyt mądra nie jestem a te nielogiczności zauważyłam.
Świetny komiks, w którym widać wiele analogii do obecnych tradycji. Żałuję, że w szkole nie miałam styczności z tą tematyką, bo wychodzi na to, że mitologia słowiańska jest równie ciekawa co np. grecka 👌🏼
Ilustracje są przepiękne, mam ochotę powiesić je na ścianach. Nadają wyjątkowego charakteru i unikalnego klimatu. Mity opowiedziane ciekawie i bardzo przystępnie. Podoba mi się balans zachowany między faktem, a tym, że to również książka dla najmłodszych. Must have dla wszystkich dzieci w mojej rodzinie.
Nie mogłabym dać innej oceny! Te ilustracje? Przedstawienie mitów? Bogów? Tradycji? Od zawsze poszukiwałam czegoś co bardziej mi przedstawi tak naprawdę naszą kulturę - i znalazłam 🌾🥹
Bardzo przyjemny, śliczne ilustracje, świetny dla najmłodszych, aaaale... czegoś mi brakowało. Gdyby to była książka z serii, np. każdej poświęconej innej porze roku, byłoby super, tak mamy ledwo ledwo liźnięty temat i myślę, że jeszcze sporo możnaby w takiej formie przekazać.
Mitologia słowiańska nie jest popularnym tematem, nadal bardzo mało publikacji mamy na ten temat. Ten komis w bardzo fajny sposób przekazuje najmłodszym czytelnikom mity. W tym komiksie poznajemy słowiańskich Bogów, stare tradycje, które przetrwały aż do dziś. W komiksie występują również sekcje „zrób to sam”, które są świetnie zobrazowane.
Osobiście uważam, że to bardzo wartościowa pozycja dla najmłodszych. Nie oszukujmy się, nasze słowiańskie pochodzenie zanika z każdym rokiem, tradycje są zastępowane tymi zza granicy. Mamy swoje bardzo fajne tradycje i obrzędy, które są wyjątkowe i niepowtarzalne. Sama jestem ogromną fanką słowiańskiej mitologii i książek nią inspirowanych. Dlatego sam komiks był dla mnie świetną rozrywką. Przepiękne ilustracje, okraszone historiami prowadzonymi przez babcię.
Wstawki o Demonach oraz zobrazowanie ich, było świetne. Sama wyobrażałam sobie podobnie te postacie. Ten komiks zostanie ze mną na długo i liczę na kontynuację. To świetna pozycja!
Mitologia słowiańska zdecydowanie zasługuje na większy odzew — dzieci w szkołach uczą się o bogach greckich, rzymskich — powstaje multum filmów i książek o bogach nordyckich — natomiast o naszych rodzinnych mitach rzadko się mówi.
Ten komiks idealnie obrazuje te historie nawet dla najmłodszych czytelników, a starsi definitywnie poczują nostalgię, wracając myślami do opowieści swoich babci sprzed lat, czy wszelakich tradycji, których dotychczas nie rozumieli.
Natomiast autorka, którą miałam szczęście spotkać niedawno, jest naprawdę niesamowitą osobą z pasją i nie mogę doczekać się kolejnych jej tworów.
Nie dość, że uczta dla oka, to w bardzo krótkiej przystępnej formie dostałam bardzo dużo informacji, i mimo że to książka dedykowana dla młodszych, nie wiedziałam naprawdę sporo z tych rzeczy!
Przemyślenia po przeczytaniu są takie, że 1) masa tradycji obecnie powiązanych z religią początkowo była obrzędem świeckim, który miał totalnie inny cel 2) świętujmy więcej rzeczy związanych z cyklem pór roku, to jest SUPER
Superowa! Mega przyjemna lektura, zarówno dla młodszych jak i starszych jako fajne wprowadzenie do mitologii słowiańskiej o której moim zdaniem mówi się ZA MAŁO 🫶🏻
Doskonały. Z dużą uwagą na młodych odbiorców, z doskonałym humorem, opowiadający historie, które są dobrą bazą do rozkochania w słowiańszczyźnie. Do tego piękna kreska i tyle ukrytych smaczków w warstwie wizualnej.
Piękne to jest, czekam, żeby dać jeden egzemplarz małej Słowiance, która dzięki komiksowi zobaczy jak wygląda jej domowik.