Noce aż po wieczność

Noce za nocami #2

by Małgorzata Wilk

Ile jesteś gotów poświęcić, by odzyskać przyjaciela?

Kiedy Ruta została asystentką Nikifora, nie spodziewała się, że książę wampirów okaże się aż tak… wkurzający. Uroczy krwiopijca w różowych botkach i ze stadem psiaków u boku ma też mroczną stronę – w nadnaturalnym świecie znany jest jako potężny władca, który rządzi twardą ręką i nie boi się wymierzać sprawiedliwości według własnych zasad. Ruta zaczyna wątpić, czy jej miejsce jest u boku księcia, ale wtedy Nikifor znika, a wszystkie ślady prowadzą do pełnych niebezpieczeństw Włoch.

Ruta postanawia uratować szefa, ale takiej misji nie da się wykonać w pojedynkę. Do Florencji udaje się wraz z oddanym przyjacielem Feliksem i jego ukochanym, zrzędliwym wampirem Fryderykiem. Żeby odkryć, co się stało z Nikiforem, drużyna z Warszawy będzie musiała pokonać wiele przeciwności. Prócz toskańskich wampirów i skomplikowanej krwiopijczej polityki na przeszkodzie staną im też… własne uczucia.
We Włoszech każde z nich będzie zmuszone zmierzyć się z pytaniem, którego dotąd bali się sobie zadać: Co ich czeka, jeśli wspólne noce nie będą trwały aż po wieczność?

Genres: Fantasy, LGBT, Young Adult, Audiobook, Vampires, Queer

536 pages, Paperback

First published March 12, 2024

Reviews

[not my high · Rating 4 out of 5]

KOCHAM TE WARSZAWSKIE WAMPIRY I ICH SILLY ŻYCIA I ROZMOWY 😭

[Kaczkasia · Rating 5 out of 5]

5 gwiazdek to zdecydowanie za niska ocena.

[strona.w.opisie · Rating 5 out of 5]

Wy wiecie jak ja kocham NZN...A teraz spełniło się jedno z moich marzeń, czyli objęcie swoim patronatem 2 tom przygód naszych cudownych wampirów i ludzi.
Niesamowicie uwielbiam i kocham tę książkę 😭❤️ to co się w niej dzieje, to inny rodzaj bólu, rozczulenia, wzruszenia i miłości.
Mam nadzieję, że spodoba wam się ta historia i pokochacie ją tak jak ja to zrobiłam. 😭❤️🥹
Jedyną rzeczą jaka rozdziera mi serce, jest to, że prawdopodobnie to już nasze ostatnie spotkanie z tymi bohaterami (tak, żyję nadzieją, że pojawią się jakieś dodatkowe opowiadania, albo cokolwiek o moich dwóch cudownych panach F, slay księciu i jego także slay asystentce oraz borzojach).

Tak więc jeszcze raz miłej lektury i dajcie się ponieść temu światu ❤️❤️❤️

[Florian]

potrzebuje tego na wczoraj

[Ezr★ · Rating 5 out of 5]

mógłbym o nich czytać do usranej śmierci, a gdybym był nieśmiertelny to do końca świata

[blok sera szwajcarskiego · Rating 3 out of 5]

Jednocześnie troche lepsza, trochę gorsza niż tom pierwszy. Przez początek brnęłam długo, autorka musiała wziąć duży rozbieg i się rozpisać, nim udało się przejść do płynnej narracji, natomiast nie mogę nie przyznać, że to wciąż jest przyjemna książka. Trochę mnie zaskoczyło, że to wciąż Feliks i Fryderyk grają pierwsze skrzypce (chociaż nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę, że punktem wyjścia jest zniknięcie Nikifora), i też nie jestem do końca pewna, jak się czuć z pewnymi decyzjami podjętymi względem jednego z nich. Natomiast nie zmienia to mojej oceny. Przyjemne, polskie wampiry we Włoszech, porządna kontynuacja historii, no i fajnie.

[bookaholic_.pl · Rating 1 out of 5]

"Komuś się to jednak udało. Komuś zdeterminowanemu, dobrze przygotowanemu, może działającemu w dużej grupie."
Od kiedy Ruta została asystentką księcia wampirów, Nikifora nie spodziewałam się, że może być aż tak irytujący. Z jednej strony uroczy krwiopijca, a z dru­giej potężny władca l, który wymierza sprawiedliwość według własnych zasad. Książę znika, Ruta wraz z przyjacielem Feliksem i jego zrzędliwym ukochanym, wampirem Fryderykiem wyrusza na poszukiwania, a wszystkie ślady prowadzą do Włoch. Będą musieli pokonać wiele przeciwności, żeby dowiedzieć się, co się stało z ich przyjacielem. Włoskie wampiry, skomplikowana polityka, a noce aż po wieczność może wcale nie trwają wiecznie...
" — Jesteśmy tego pewni?"
Pierwsza część mega mi się podobała, więc kontynuację przeczytałam w ciemno. Niestety bardzo się zawiodłam. Druga część nie zdobyła mojego serca. Zacznę od tego, że główni bohaterowie moim zdaniem nie mieli charakteru. Fryderyk i Feliks zostali wyprani z emocji, bo w Noce za Nocami w ogóle nie mogłam się do nich przyczepić. Akcja w ogóle się rozkręcała, tylko była nużąca. Natomiast wątki poprowadzone przez autorkę nie dawały mi takiej frajdy tak jak poprzednio.
"Noce aż po Wieczność" bardzo mnie rozczarowały. Myślałam, że będą jesz­cze lepsze.

[Technikolore · Rating 5 out of 5]

Takie 4,5 , bo kompletnie nie czułam chemii między Rutą, a Nikiforem. Wiecie, lubię tę postaci i lubię ich relacje uczennica - mentor, ale nie czułam tego wątku romantycznego inaczej niż "czy musiał być drugi ship?". Ale tak jak mówię- lubię ich osobno, więc i tak czytało się ich postaci fantastycznie. Ogólnie wydaje mi się, że dosłownie i w przenośni tę książkę dźwigał na swoich barkach Feliks, jeden z najlepszych protagonistów świata, can't change my mind. Były zwroty akcji i dramaty, były nawiązania do współczesnej popkultury (omegaverse, Hamtaro czy Vampire Knight zapadły mi najbardziej w pamięć), co sprawiało, że rozmowy głównych bohaterów były bardziej żywe i bliższe czytelnikowi. No i oczywiście język, jakim jest ta powieść pisana był niezwykle przyjemny. Świetna druga część ciepłej historii o wampirach we współczesnym świecie.

[Karo Franek · Rating 5 out of 5]

Normalnie nie wiem co powiedzieć. Ta książka była tak mocna w porównaniu do pierwszej części, że musiałam się zatrzymać pod koniec i zrobić kilkudniową przerwę, bo nie mogłam się pozbierać. Teraz też nie mogę się pozbierać, bo wiem, że nie poznam już więcej przygód warszawskich wampirów, mimo że tak bardzo bym chciała 😭.
Z drugiej strony to było TAK UROCZE, ŻE AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Kolejny plus to NIKIFOR, DUŻO NIKIFORA.
Bardzo doceniam też to, że można było bardziej poznać Rutę.
Podsumowując: kocham, ale ryczałam z 3 razy, zaznaczałam coś dosłownie na każdej stronie i dalej nie mogę się pozbierać.
Dziękuję autorce, że stworzyła to dzieło 🙏🙏🙏

[lou · Rating 5 out of 5]

5/5
będę za nimi tęsknić, miłej wieczności moje ulubione warszawskie wampiry

[Natan · Rating 4 out of 5]

4.5

Kocham warszawskie wampiry ☹️ Wszystkie główne postacie są fantastyczne, każda charakterystyczna na swój sposób, mają świetne dynamics i to jest wspaniałe. Największym plusem tej dylogii definitywnie są właśnie bohaterowie, nie dość że prześmieszni to każdy z nich ma swój indywidualny głos. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak polubiłem jakieś książkowe postacie (zwłaszcza Felka, Nikifora i Figara), mógłbym pójść z nimi wszędzie, serio. Nie mogę się zdecydować, którą część wolę bardziej, bo na obu się fantastycznie bawiłem. No i kocham ten silly polski humor, dużo się pośmiałem. Bardzo pozytywne zaskoczenie i z niecierpliwością czekam na kolejne książki autorki 🤭

[the vampire damien · Rating 5 out of 5]

jeszcze lepsze niz pierwszy tom, kocham te wszystkie postaci tak bardzo

[Błękitny Kruk Czyta · Rating 5 out of 5]

To była przemiła przeprawa, szkoda, że nie ma kolejnego tomu😭 Kolejna seria, która sprawiła, że jeszcze bardziej polubiłam wampiry!🧛‍♂️🏙💜🤌🏻

[Weronika cryinginthecor2 · Rating 4 out of 5]

Mogę czytać jak te postacie chodzą na zakupy do Lidla i dalej będę zadowolona

[Z książką po mojemu · Rating 4 out of 5]

To była moja jedna z bardziej wyczekiwanych kontynuacji. Po przeczytaniu “Nocy za nocami” czym prędzej chciałem poznać dalsze losy Feliksa i Fryderyka. Miałem tę przyjemność zapoznać się z drugim tomem przedpremierowo, jeszcze zanim książka została wysłana do druku. I jakie było moje zdziwienie, gdy w pierwszym rozdziale nie dostałem mojego Felka i Frycka, a na pierwszy plan wyszły inne postaci – Ruta oraz Nikifor. Moje zaskoczenie po chwili było jeszcze większe, gdy okazało się, że między tomami minęło około pięciu lat. Ale mogę zdradzić, że wyszło to tej książce na dobre.

Historia niezmiennie stoi fenomenlanie wykreowanymi bohaterami. Nikifor jest tak barwną, charyzmatyczną, głośną, ale przy tym przyjemnie fascynującą postacią, że po “Nocach za nocami” chciało się spędzić z nim dużo więcej czasu. Marzenia czasem się spełniają. A później zaczyna się dziać i co zostało nam dane, okazuje się, że niekoniecznie będzie trwać aż po wieczność.

Trudno stwierdzić czy ta książka to wyłącznie paranormalny romans. Tym razem drzwi do świata wampirów zostały otwarte na oścież i mamy okazję poznać go z tej m*oczniejszej strony. I to też jest dużym atutem tej powieści. Gdy w pierwszym tomie obserwujemy wampirzą społeczność raptem przez dziurkę od klucza, tutaj znajdujemy się w centrum wydarzeń i śledzimy każdy ich ruch siedząc w pierwszym rzędzie.

Oczywiście, urocza parka F&F też jest i na tle dynamicznych wydarzeń szarpią nimi rozterki i dylematy, które wprowadziły do historii pewną przewidywalność, aczkolwiek zostały poprowadzone w sposób, który zapierał dech w piersi, przyprawiał o wyższe ciśnienie i wywoływał siódme poty. Zatem ta przewidywalność nie zawsze jest taka zła.

No, a poza tym – humor, humor, humor! Nie zliczę ile razy wybuchłem śmiechem.

Wieczność i mnie dopadła, bo długo będę pamiętać o tej dylogii.

[karalina813 · Rating 4 out of 5]

Drugi tom czytało mi się lepiej i szybciej niż pierwszy, ale chyba jednak podobał mi się trochę mniej. Miałam wrażenie, że było za dużo dziur i przeskoków czasowych, przez które nie mogłam się aż tak zaangażować w relację Niki i Ruty (a to chyba oni powinny być na pierwszym planie). Nie rozumiem ich związku i go nie kupuję xd Dostaliśmy tylko kilka ich rozmów, a tak to same informacje ile miesięcy/lat minęło od ich ostatniego spotkania. Nie skleja mi się to. Nika stracił też trochę ze swojego uroku z pierwszej części, a szkoda, bo go uwielbiałam.

Feliks i Fryderyk to moje dwa słodziaki <3 Bardzo się cieszę, że nie było żadnej sztucznej dramy, tylko szczere rozmowy, problemy, ale i próby ich rozwiązania. Miło czytać książkę, w której związek jest zdrowy, uroczy i po prostu super. Proza życia codziennego z wampirycznym twistem. I na plus, że potrafią się ze sobą komunikować, a i znaleźć pomoc u terapeuty.

Bardzo polubiłam tych bohaterów, kibicowałam im, przeżywałam ich rozterki. Było trochę akcji, znów zgrzyt pomiędzy słodkim vibem, a łatwością w mordowaniu innych, ale może taka konwencja. Na pewno nie żałuję, że ją przeczytałam, choć czegoś mi w niej zabrakło.

[Mysztery · Rating 4 out of 5]

To jak zawsze była niesamowita przygoda w świecie warszawakich wampirów!! Żal aż ściska serce, że to ostatnia część: bedzie mi brakować tego komfortowego uczucia czytania tej książki. Książka świetnie oddaje psychikę postaci i chociaż akcja próbuje ją przyćmić to zdecydowanie blednie w ich blasku ☆ Czytajcie, kupujcie i gwarantuje, że się nie zawiedziecie, jeśli zakochaliście się w 1 tomie!

[Blueberry · Rating 5 out of 5]

Troszkę mniej mnie urzekła niż tom pierwszy, może dlatego, że nastawiłam się na coś innego. Cieszę się, że postać Ruty został rozwinięta. Uwielbiam tą dziewczynę. I Feliks jest cudownie uroczy. Na pewno będę wracać do tej historii ❤️

[rainbow_pigeon · Rating 5 out of 5]

I LOVE THEM SO FUCKING MUCH 😭🫶 TAK BARDZO POTRZEBOWAŁAM TERAZ TAKIEJ KSIĄŻKI, RYCZE, POTRZEBUJĘ WIĘCEJ

[Książkomanka · Rating 3 out of 5]

3.5/5 ⭐

To zdecydowanie książka dla osób, które czytały 1 tom. Spodziewałam się, że będzie to sequel w stylu "to samo uniwersum, ale inni główni bohaterowie, więc można czytać osobno", a zdecydowanie tak nie jest! Po pierwsze, wydarzenia często nawiązują do tego, co poznaliśmy w 1 tomie, a po 2 jest tu dużo więcej Feliksa i Fryderyka niż się spodziewałam! Mam wrażenie, że wątek Nikifora i Ruty stanowi tu mniejszą część, niż kontynuacja zakochańców z pierwszego tomu, a spodziewałam się, że będzie na odwrót! Nie są to minusy, jedynie chciałam zaznaczyć, że spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Klimat książki wspaniały, opisy Florencji - ach, kocham! To było jeszcze fajniejsze doświadczenie, gdyż sama miałam okazję zobaczyć to miasto na oczy. Styl autorki niezmiennie bardzo mi się podoba, bohaterowie są świetnie wykreowani! Mogę się jedynie przyczepić do fabuły - dla mnie momentami była przewidywalna i nie wciągnęła mnie tak, jak w pierwszym tomie (miałam wrażenie, że akcja jest spokojniejsza niż tam). Być może wynika to z tego, że już dobrze znalazł świat i bohaterów, więc skupiałam się przede wszystkim na poznaniu fabuły. PONIŻEJ BĘDZIE CZĘŚĆ SPOJLEROWA!!!!


UWAGA SPOJLERY ⬇️⬇️⬇️


CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ‼️

Nie podoba mi się, że w książce Feliks został zmieniony w wampira, odbył z rodzicami rozmowę na ten temat i się hajtnął z Fryderykiem. Tzn, bardzo fajnie, że tak wyszło, ale wolałabym, żeby ta kwestia pozostała dla mnie jako czytelniczki tajemnicą, abym po skończeniu książki sama mogła sobie wyobrażać, że właśnie tak potoczyły się dalej losy bohaterów. A tak, to w sumie poznałam "długo i szczęśliwie" i dalej wyobrażam sobie tylko, że Frycek pisze, Felek rysuje i pomiędzy głaszczą koty i tak po wieczność, nuuuuda XD

EDIT DOSŁOWNIE PO SEKUNDZIE XD: Co do Nikifora i Ruty - kurde no, nie czułam między nimi tego uczucia, chciałabym jednak, żeby się na niech bardziej skupić i wtedy byłoby większe pole do opisu tych rozwijających się uczuć, a tak to tego nie poczułam w ogóle

[Sophie · Rating 4 out of 5]

4.5/5 ⭐
I don't know what I can think about this book, but I really like it.

[Julka Ok · Rating 5 out of 5]

pani malgorzato ja pania kocham

[Booktrowertyk · Rating 5 out of 5]

K O C H A M

[psusła · Rating 3 out of 5]

za grzeczni są dla mnie ci wampirzy arystokraci (more killing!!! more plotting!!!)

[dziaddy (in my stary subiekt era) · Rating 4 out of 5]

mam nadzieję, że jeszcze się spotkam z tą autorką bo ta seria to fantastyczny debiut

[Czytajez · Rating 5 out of 5]

Patronowanie tak wspaniałej książce to czy(s)ta przyjemność!

Recenzja jest bezspoilerowa ^^
Na początku miałam ogromne oczekiwania i aż bałam się zaczynać. Pierwsze zdanie, które sobie zapisałam to “uwielbiam to, że Nikifor słucha Taylor Swift” - i od tego zacznijmy.
Po pierwsze uważam, że czytanie tej książki to jak powrót do domu. Akcja drugiego tomu dzieje się 4 lata po wydarzeniach z tomu pierwszego. Dostajemy perspektywę Nikifora i Ruty. Po pierwszym tomie czułam trochę niedosyt tych bohaterów - zaczynam - i od razu strzał w 10. Poczucie humoru dalej zachwyca! Naprawdę się bałam, że to już nie będzie to samo, już myślałam, że nie może być lepiej - a jednak.
Miałam przez moment wrażenie, że klimat uległ ogromnej zmianie. Wpadamy w sam środek akcji, gdzie wymierzana jest sprawiedliwość (i nie wszyscy wychodzą stamtąd żywi). Jednak po chwili znowu pojawia się ten sam świetny humor i bohaterowie, których kochamy i wszystko jest cudownie.
Bałam się spadku formy ale Gosia naprawdę wykorzystała to co było najlepsze w pierwszym tomie i dodała wątki, które sprawiają, że zaangażowanie czytelnika rośnie z każdą stroną. Uważam, że cały pomysł na ten tom jest genialny. Długo zastanawiałam się co może się dziać dalej (oczywiście niewiele udało mi się przewidzieć) i to było dla mnie ogromne pozytywne zaskoczenie!
Pochłonęłam praktycznie ⅔ książki na raz. Małe smaczki, które nawiązują do NZN są bezbłędne.
Ten tom utwierdził mnie w przekonaniu, że Gosia tworzy niesamowicie wielowymiarowe postacie, każda ich cecha jest przemyślana i czujemy, że zachowują się zgodnie ze swoim usposobieniem i charakterem. Powtórzę to po raz 100 ale są to jedni z najlepiej wykreowanych bohaterów, o jakich dane mi było czytać! Ich zachowania i emocjonalne reakcje są autentyczne i ja w to wszystko wierzę (i kocham)!
W NAPW bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Nikifor. Zawsze go lubiłam, ale po tym tomie moje uczucia się jeszcze wzmocniły! Jego postać została świetnie rozwinięta, nie jest idealny, ale i tak go kochamy - i to jest super.
Mam wrażenie, że ten tom jest dużo bardziej dojrzały i jeszcze lepiej poprowadzony. Emocje podczas czytania sięgają zenitu - były nawet płaczki.
Nie ukrywam, że mam słabość do NZN, ale poprzeczka była wysoko i naprawdę szczerze i najbardziej obiektywnie jak potrafię, jestem zdania, że wyszło świetnie.
Zakończenie usatysfakcjonowało mnie w 100% i mimo, że jest mi smutno, że to już koniec to było tak wspaniałe, że po skończeniu czytania czułam się po prostu szczęśliwa.
Gratuluję Gosi, że napisała tak wspaniałą książkę i serię i z niecierpliwością czekam na jej dalszą twórczość!
Na końcu recenzji, którą pisałam zaraz po przeczytaniu PDF’a kilka miesięcy temu napisałam: “Gdyby Gosia Wilk napisała instrukcję pralki, prawdopodobnie czytałabym ją wielokrotnie” i wydaje się, że to jest największa rekomendacja jaką mogę dać.
Mam nadzieję, że zaufacie mi (chociaż ten jeden raz), dacie szansę tej historii i tym bohaterom, bo wierzę, że pokochacie ich tak mocno jak ja!

[ellipsonka · Rating 5 out of 5]

Czytając pierwszą część "Noce za Nocami", spodziewam się czegoś dobrego, ale nie wiedziałam, że spodoba mi się aż tak. Podejście do kontunuacji oczywiście było pozbawione tego elementu zaskoczenia, bo z jednej strony miałam wysokie oczekiwania, a z drugiej gdzieś tam podświadomie szykowałam się na rozczarowanie, no bo czy można dorównać czemuś tak wspaniałemu?
Od razu zdradzę, że ostatecznie się nie rozczarowałam, ale też nie miałam takiego pozytywnego zaskoczenia, no bo zakładałam, że to musi być dobre i było.

Moją kolejną obawą było to, że zakończenie NZN oraz opis Nocy aż po Wieczność sugeruje, że ta część będzie poświęcona głównie Rucie i Nikiforowi. No bo Feliks i Fryderyk mają już swój happy end, to wiadomo, pewnie zostaną zdegradowani do bycia szczęśliwą parą w tle. To szczerze mówiąc, mnie dosyć wkurza w niektórych seriach, jak główna para jest już razem i nagle traci cały charakter i zachowuje się nienaturalnie xd
ALE tutaj tak nie było i to cudowne 🩷 Nikifora (jak można się domyślić z opisu) przez pół książki nie ma, a Feliks i Fryderyk nadal są pierwszoplanowymi bohaterami, a ich relacja spotyka się z nowymi wyzwaniami!

Poprzedni tom był głównie obyczajówką, ale ten zaczyna się jak kryminał! Zaginięcie, przesłuchania ludzi, lista podejrzanych i szukanie motywu. Ta część w sumie podobała mi się mniej. Ale w połowie książki mamy przyspieszenie akcji i od tego momentu nie mogłam się już oderwać! Jedną rzecz przewidziałam, że się stanie, ale i tak było to dramatyczne.

Relacja Ruty i Nikifora jest właściwie bardzo powolna i rzadko akcja się na niej skupia. W sumie podoba mi się, że nie jest ona typowo wyjęta z romansu, tylko stara się być zdrowa 😁 Tak samo związek panów F. jest oparty na zrozumieniu, wsparciu i trosce, myślę, że można się na nich wzorować. Bardzo doceniam autorkę szczególnie za to.
Podsumowując, chwyta za serce, wzbudza emocje, daje komfort i rozśmiesza. Dylogia zamieszka na stałe w moim serduszku.
Zdecydowanie będę tęsknić, szkoda, że nie ma więcej części. Na pewno zrobię reread za jakiś czas 🥹

[Erni · Rating 5 out of 5]

od mniej więcej połowy książki miałum bardzo mieszane uczucia co do tego, co się w niej działo. wątek, który, jak mi się zdawało, był najważniejszy, rozwiązał się może w połowie długości. po tych stu, stu pięćdziesięciu stronach pełnych akcji nie oszukuję, że miałum wrażenie, że nic się dalej nie dzieje, ale po chwili to uczucie zniknęło. musiałum sobie po prostu przypomnieć, że nie wzięłum tej książki, żeby dostać emocjonujący kryminał pełen akcji, a po to, żeby dowiedzieć się o dalszych losach bohaterów "nocy na nocami". pomimo tego, jak mnie zaskoczło szybkie rozwiązanie sprawy z początku książki, nie odejmuję ani jednej gwiazdki, bo końcówka była dla mnie w pełni satysfakcjonująca, a książka sprawiła mi tyle samo komfortu, co poprzednia część.
ta recenzja nie może się też obejść bez wspomnienia o fryderyku. wydaje mi się, że przestałum go lubić po tej części, ale, mój boże, on jest tak świetnie tutaj napisany. naprawdę można poczuć jego emocje podczas, ehem, niektórych scen. chociaż pojawiło się wiele nowych postaci (ortensia i figaro oczywiście są najlepsi), a głównymi bohaterami są nikifor i ruta, myślę, że w pewnych momentach frycek skradł całe show. zachęcam do przeczytania po pierwszym tomie!!

[Jula · Rating 5 out of 5]

Książka ta, tak samo jak jej pierwsza część, stała się kompletnie moim comfort readem. Postacie jak i akcja osadzona w realnym świecie po prostu mnie urzekły do tego stopnia, że w pewnych momentach płakałam wraz z Fryderykiem lub śmiałam się razem z Feliksem. Nie można też pominąć, że przez połowę książki uśmiechałam się do kartek jak głupia. Z pewnością jest to jedna z moich ulubionych historii i długo będę ją przeżywać!!

[Rozkminy Hadyny · Rating 3 out of 5]

Nie aż tak satysfakcjonujące jak pierwsza część, a równie, jeśli nie bardziej, przegadane. Wciąż niezła zabawa, bo poznajemy szerszy światek wampirów. Z kameralnej historii wchodzimy w wampirze porachunki na skalę europejską. Wielka szkoda, że głównego, najbardziej barwnego bohatera nie ma przez większą część książki. Wciąż uwielbiam świat, który wykreowała autorka i nie mam ochoty z niego wychodzić.