Jump to ratings and reviews
Rate this book

Korea Południowa. Republika żywiołów

Rate this book
Książka Marcina Jacoby, sinologa, autora bestsellerowych Chin bez makijażu, przybliża współczesny obraz Korei Południowej w szerszej perspektywie: historycznej, kulturalnej i lifestylowej. Autor, z pewnością eksperta i pasją wielbiciela, wprowadza nas w świat koreańskich relacji społecznych i rodzinnych oraz tradycji duchowości i religii. Przedstawia tajniki historii i historii politycznej Republiki Korei w XX oraz na początku XXI wieku, bazując na dopiero niedawno udostępnionych wynikach badań historyków tematu i obalając wiele mitów. Zadaje pytania dotyczące między innymi fenomenu niezwykłego rozwoju Korei, która jeszcze stosunkowo niedawno była postrzegana jako kraj Trzeciego Świata, a obecnie jest centrum nowych technologii. W książce nie zabrakło też tak aktualnego tematu jak koreański konsumpcjonizm wraz z kulturą seriali, K-popu i modą na koreańskie kosmetyki.

Korea Południowa, oficjalnie Republika Korei to prawie dokładnie połowa górzystego, wąskiego półwyspu otoczonego morzem, zamieszkanego przez ponad pięćdziesiąt milionów ludzi, którzy nie boją się niczego, a już najmniej ciężkiej pracy. Gdy wszyscy idą w prawo, oni idą w lewo, gdy ktoś mówi, że coś jest niemożliwe, oni przekornie dowodzą, że wszystko da się zrobić. Są w stanie, tak jak w swoich tradycyjnych daniach, połączyć i wymieszać wszystko ze wszystkim: stare z nowym, twarde z miękkim, wyszukane z pospolitym. Wybuchowi, wylewni i serdeczni. Przywiązani do etykiety, oficjalni i eleganccy. Niewolni od kompleksów wyrosłych z trudnej historii, mimo to uparcie pokazujący światu, że ich kraj jest inny. Inny od wszystkich. Że kroczy swoją własną drogą. Całą naprzód, a najlepiej jeszcze pod prąd. Szybko, bo nie ma czasu. Byle do przodu!

Korea Południowa. Republika żywiołów to obowiązkowa lektura dla tych, którzy chcą zdobyć wiedzę na temat tego fascynującego kraju i dzięki temu pozbyć się stereotypowego myślenia o Korei i jej mieszkańcach.

448 pages, Paperback

First published November 21, 2018

76 people are currently reading
434 people want to read

About the author

Marcin Jacoby

11 books9 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
105 (23%)
4 stars
197 (44%)
3 stars
117 (26%)
2 stars
19 (4%)
1 star
4 (<1%)
Displaying 1 - 30 of 47 reviews
Profile Image for Szczupak.
248 reviews12 followers
May 12, 2020
Prawdę mówiąc z ogromnym smutkiem daję tę ocenę, choć niektórym może się ona wydawać wysoka. Zabierając się do tej książki miałam nadzieję, że będzie ona jedną z najlepszych w tym roku. W głowie tworzyłam już peany, które będę mogła napisać w recenzji. Dlaczego zatem, mimo tak pozytywnego podejścia się nie udało?
Po pierwsze miałam już styczność z twórczością Marcina Jacoby, czytając "Chiny bez makijażu". Trudno mi zatem nie porównywać "Korei" do "Chin", gdyż format oraz kompozycja powieści właściwie są takie same. Jacoby jest sinologiem z wykształcenia, a o Korei Południowej pisze poprzez perspektywę prywatnych doświadczeń, głównie rodzinnych, choć oczywiście opiera się również na potwierdzonych źródłach. Być może z tego powodu już od pierwszej części przyszło mi do głowy to porównanie: "Chiny bez makijażu" były jak ciekawy wykład profesora, który poświęcił lata swoim badaniom, to jego konik, a dodatkowo umie pracować z publiką podrzucając anegdotki. "Korea. Republika żywiołów" to natomiast chaotyczny wykład prowadzącego, który ma skłonności do dygresji, skakania po tematach i rzucania średniej jakości żartów, na którym siedzi się, bo ma się świadomość, że gdzieś pomiędzy wierszami jest cenna wiedza. Ale notatek nie zrobisz.
Taka właśnie jest "Korea. Republika żywiołów" - absolutnie nie odmawiam zawartej w niej wiedzy; według mnie najlepszą partią książki jest część druga, gdzie Jacoby wykładowo prowadzi czytelnika przez historię Korei: od starożytności aż po czasy współczesne. Pokazuje w niej także scenę polityczną oraz gospodarkę i jej rozwój w ostatnich dziesięcioleciach. Ta część jest przemyślana, wynikowa, nie ma w niej przeskoków, a zaledwie kilka historii związanych z jego rodziną, które ubarwiają lekturę.
Niestety ani część pierwsza, ani trzecia nie podobały mi się tak bardzo. Chaotyczność wypowiedzi, ciągłe wrzucanie zdań: "ale do tego przejdziemy później", "ale o tym powiem więcej w dalszej części książki", żeby w miarę powrócić do poprzedniego tematu, kiedy się na inny przeskoczyło, rozprasza czytelnika. Dygresji i historyjek jest bardzo dużo i chociaż rozumiem jaką mają funkcję - wolałabym formę wykładową (jaka - o ile mnie wspomnienia nie mylą - tworzyła całe "Chiny bez makijażu").
Najgorszy jednak zarzut jaki mam do tej książki i który potwornie niszczył mi przyjemność lektury był język - wartościujący i generalizujący. Jestem pasjonatką kultury koreańskiej od kilku lat i uczę się, ile mogę, na własną rękę. Studiuję także filologię polską i uwielbiam naszą własną kulturę. Nie zamierzam zatem kłócić się o treść przedstawionych faktów, ale mogę przeciwstawić się sposobowi ich przedstawienia. Jacoby niezwykle często w tej książce zestawia ze sobą kulturę polską i koreańską i niestety nie mówi o nich, że są po prostu inne. Polska zawsze wychodzi na tę gorszą, zacofaną, wtórną. I to nie z powodu przedstawionych faktów, ale przez to, jak autor o niej mówi. Koreańska w tym wypadku wartościowana jest pozytywnie. Podobnie dzieje się z generalizacją; jest taki fragment, w którym Jacoby mówi, że w Korei jest bardzo bezpiecznie bo nikomu nie przyjdzie do głowy zabrać narzędzi z placu budowy - i tu puszcza oczko do Polaków. Mówienie, że całe społeczeństwo koreańskie np. ceni sobie czystość - wszystko to jest opinią absolutnie nieobiektywną i nie powinno się znaleźć w książce popularno-naukowej. Nie każdy Koreańczyk dba o czystość i nie każdemu Polakowi przyjdzie do głowy zabrać kilka leżących cegieł. Przedstawianie społeczeństw w taki sposób jest po prostu przykre. Dodam tu jeszcze szybko myśl, że w ogóle idealizacja społeczeństwa koreańskiego jest przesadzona w tej książce: Jacoby pisze o całej kulturze "yiiś", która ma przedstawiać silny temperament narodu. Tak wam powiem, że "yiiś" to po prostu początek najgorszego koreańskiego przekleństwa, które znaczy mniej więcej to co nasze "kur...".
Protekcjonalny ton pojawi się także wobec fanów tzw. "koreańskiej fali", których Jacoby bierze chyba głównie za nastolatki lubiące ładnych chłopców, wobec czego w trakcie książki puszcza do nich kilka komentarzy. Tak, tę społeczność fanowską tworzy wiele młodych osób doceniających azjatycką urodę, ale nie tylko; fani doceniają swoich idoli przede wszystkim za ich muzykę, ciężką pracę, osobowość, dobre uczynki. Wolałabym już nie widzieć takich uproszczeń w literaturze, której większość odbiorców będą stanowić właśnie fani, bo to oni przez popkulturę, zakochują się w kulturze.
Zatem wielki zawód. I choć zawiera w sobie naprawdę dużo przydatnej wiedzy, to polecam przeczytać tylko tę drugą część gdzieś z biblioteki.
Profile Image for Wykrakane.
62 reviews2 followers
March 3, 2023
Niezwykle interesujaca lektura, bardzo rozbudowany zarys historyczny i sporo ciekawostek.
188 reviews1 follower
July 11, 2025
Polecam nie tylko fanom k-popu, k-dram i kimchi
Profile Image for Lamia.
139 reviews48 followers
October 10, 2021
Jakos nie mialam dotąd szczęścia do dobrych książek o Korei Płd., więc ta się wyróżnia bardzo mocno na tym tle. Szczególnie dobrze opisana jest historia i polityka (środek książki). Obyczaje, kultura - nieźle, zarzutem może być subiektywizm, wtrącanie osobistych informacji (co może być oczywiście zaletą i wadą, zależy od czytającego), a gospodarka i popkultura trochę mnie znudziły, bo wszystko to już tu i ówdzie czytałam (moje subiektywne znudzenie). I zdjęcia są super, dużo ich jest i bardzo informacyjnie podpisane.
Profile Image for Ewelina Turek.
7 reviews3 followers
July 4, 2020
Ciekawa książka, ale trochę zmarnowany potencjał. Autor nie mógł się zdecydować czy jest to publikacja prawie naukowa czy też opis wakacji. Szkoda, że nie wykorzystał swojej sinologicznej wiedzy żeby ciekawiej zobrazować sytuację. Zamiast tego pojawiają się nie zawsze trafne porównania do Japonii, które są jeszcze bardziej widoczne przez nadmiernie pozytywne opisy Korei Południowej.
Profile Image for Natalinek3.
49 reviews15 followers
July 6, 2021
Dokładnie takiej książki potrzebowałam. Dużo historii, polityki ale też o hallyu. Wszystko w jednym. Bardzo fajna.
Profile Image for Piotrek Machajek.
107 reviews20 followers
August 1, 2025
Doskonała książka, gdy przed lekturą wiesz o Korei 5 rzeczy na krzyż. Ponadto, najlepsza z trzech książek Marcina Jacoby'ego o krajach Azji (pisał też o Chinach i Tajwanie).

Nawet dla osoby tak powierzchownie zaznajomionej z tematem jasne staje się, że autor chce skupić się na pozytywach i miejscami odnotowuje istnienie problemów bez ich nadmiernego zgłębiania. Jest to jednak książka również w dużej części osobista i z tego właśnie względu tak Koreą oczarowana. Może tylko czasem drażni komparatystyczne utyskiwanie: "u nich to jest, nie to co u nas", ale przyjmuję to, po raz kolejny dlatego, że jest to w wielu miejscach opowieść konkretnej osoby, a nie podręcznik.
Profile Image for czytajta.
164 reviews60 followers
August 19, 2023
Gdzie bibliografia? Przypisy jakieś? Skąd te dane w książce, na których bazuje autor? Halo policja XD
Profile Image for Katarzyna Komorowska.
12 reviews
April 19, 2022
Szybko się czyta, tak w 85% procentach przytoczone fakty są prawdziwe, natomiast co gryzie i kąsa po kostkach to potraktowanie kwestii konfucjanizmu w Korei. Nie trzeba być po studiach azjatyckich, teologii by dojść do konkluzji, że autor rzuca bardzo powierzchownymi spostrzeżeniami, uwagami i wyciąga proste jak budowa cepa konkluzje, podobne do tych na rozprawkach z gimnazjum czy liceum. O ile uważam, że Polska i polski naród w ogóle stoją obiektywnie niżej pod kątem mentalności i nastawienia do wielu kwestii życia codziennego, to obsmarowywanie Polaków, wszystkiego co polskie na każdym możliwym bardzo razi i mierzi. Koreańczyk czysty, Polak brudak, Koreańczyk pełna kultura, Polak agresywny i prawicowy pato-nacjo, który śmierdzi i śmieci. Z jakiegoś powodu widzę tutaj sugestię, że nasze społeczeństwo jest tutaj portretowane na bardzo prawicowe, konserwatywne, podczas gdy zupełnie zapomina o problemach koreańskich kobiet na rynku pracy i ich faktycznej wolności społecznej. Autor stracił trochę szansę, by porównać konserwatyzm i prawicę w naszym wydaniu a w koreańskim - po jednej stronie znajdą się i zalety i wady, których druga nie ma i vice versa.
By nie było tak negatywnie, to mogę naprawdę pochwalić rozdziały traktujące o historii, które mimo swojej chaotyczności w chronologii były niezwykłe interesujące, zajmujące i z pewnością wiele można z nich wyciągnąć.
Profile Image for wikus.
14 reviews
May 21, 2023
strasznie subiektywna ksiazka i bardzo uogólnił społeczeństwo jakby każdy koreańczyk miał dokładnie taka sama osobowość
Profile Image for Pani.
243 reviews16 followers
September 1, 2022
"Korea Południowa. Republika żywiołów" to ciekawa książka o jednym z "azjatyckich tygrysów", stojąca gdzieś w rozkroku pomiędzy literaturą naukową i popularnonaukową czy wręcz podróżniczą i autobiograficzną. Stąd wynikają problemy tej pozycji - potrafi być zbyt subiektywna, czego Autor nie ukrywa, przytaczać zbyt wiele prywatnych anegdot i przedstawiać nie do końca trafione wnioski, kiedy opiera się na prywatnym doświadczeniu, a nie pracy naukowej. Z drugiej strony taka forma jest niezwykle przystępna, całość czyta się błyskawicznie, a prosty język nie odstrasza jak niektóre skomplikowane sformułowania znane z literatury typowo akademickiej. Minusem z pewnością jest brak przypisów, choć Autor na końcu przedstawia skrótowo źródła, z których korzystał. Wątpliwość budzi także argumentacja, że treść została zweryfikowana przez Koreankę i jej rodzinę - to wcale nie czyni narracji mniej subiektywną, szczególnie że koreańskie społeczeństwo jest dość mocno rozwarstwione i uprzywilejowany ogląd nie oddaje tego, z czym borykają się najubożsi. Jednak wtedy, kiedy subiektywny ton i wnioski wyciągane na podstawie własnego doświadczenia ustępują miejsca wywodowi chociażby o historii i polityce opartemu o inne opracowania, "Korea Południowa. Republika żywiołów" wiele zyskuje. Przy krytycznym czytaniu - wyłapując chociażby prywatne uproszczenia dotyczące obrazu prawicy i lewicy, czy porównania Polski i Korei Południowej - z książki można się czegoś dowiedzieć. Może stanowić wstęp do dalszych, bardziej szczegółowych badań nad Koreą Południową - sięgnięcia po opracowania typowo naukowe dotyczące społeczeństwa, historii, kultury lub polityki.

"Korea Południowa. Republika żywiołów" to książka przede wszystkim kierowana do "laików" - osób, które jeszcze niewiele albo nic o Korei Południowej nie wiedzą. Tło historyczne i przemiany polityczne zostały trafnie opisane i jedyną wadą tej części może być wartościujący język. Ogromną zaletą jest zestawienie tego, jak Zachód prezentuje Koreę Południową z tym co się rzeczywiście działo na Półwyspie Koreańskim. Podobały mi się fragmenty odnoszące się do Chin - tematu, w którym Autor jest ekspertem - co dawało szerszą perspektywę. Niestety porównania do Japonii nie wyszły już tak dobrze. Autor sięgnął po wiele tematów związanych z historią, polityką, kulturą i społeczeństwem - i jak to bywa w takich opracowaniach, część z nich została lepiej opisana, część potraktowana "po łebkach". Ma to swoje zalety - tak jak zaznaczyłam wcześniej dla osoby zaczynającej z tematem Korei Południowej taki przekrój tematyczny pozwala pobieżnie poznać wiele zagadnień, które następnie można zgłębić zwracając się w kierunku literatury typowo akademickiej.

To, co charakteryzuje tą książkę to osobiste spojrzenie Autora na Koreę Południową. Sam czytelnik powinien ocenić, czy taka perspektywa jest czymś pożądanym czy niewybaczalnym. Należy więc wziąć pod uwagę, że prezentowana narracja jest narracją białego mężczyzny, obcokrajowca przyjętego z otwartymi ramionami do koreańskiej rodziny, osoby wykształconej. Wpływa to chociażby na postrzeganie spuścizny konfucjanizmu - zupełnie inne doświadczenie miałaby kobieta. Co więcej, Koreańczycy cenią sobie kiedy dobrze mówi się o ich kraju - co również miało wpływ na narrację w tej książce (weryfikacja przez żonę i jej rodzinę). Ostatecznie przekłada się to na zbyt wyidealizowany obraz współczesnej Korei Południowej - szczególnie w anegdotach.

Już we wstępie Autor określa ograniczenia jego opracowania, które powinny odpowiednio nastawić czytelnika. Mimo zbyt subiektywnego tonu, całość pozostaje fascynującą opowieścią o Korei Południowej, choć podaną nieco przez różowe okulary. Dzięki przyjętej formie i odejściu od naukowego języka książkę czyta się przyjemnie. Zabrakło nieco bardziej zróżnicowanego obrazu koreańskiego społeczeństwa i ukazania różnych problemów - nie ma państw idealnych, a każdy naród ma powody do dumy, ale także do wstydu. Jest tutaj także zbyt wiele uproszczeń, by nazwać ją naukową - chociażby próba wytłumaczenia koreańskiego cudu gospodarczego pracowitością Koreańczyków przy całkowitej krytyce prawicowych władz. Nie jest to tekst typowo naukowy, więc warto mieć to na uwadze przy czytaniu - ale to interesujący punkt wyjścia dla konfrontacji z innymi tekstami. Polecam przeczytać razem z "Cool po koreańsku" - kolejnym dość subiektywnym reportażem, który z kolei stanowi pewne rozliczenie się się Autorki-Koreanki z dzieciństwem w Korei Południowej w czasie dynamicznych przemian społecznych.
Profile Image for Moniii.
135 reviews5 followers
July 8, 2019
Lektura obowiązkowa zarówno dla tych, którzy wybierają się do Korei Południowej, jak i tych chcących po prostu poznać ten kraj lub też uzupełnić wiedzę zdobytą o Korei wcześniej.
"Korea Południowa. Republika żywiołów" jest doskonale napisana, dynamiczna, o przemyślanej i uporządkowanej strukturze. Jest tu w zasadzie wszystko: historia, polityka, kultura, religia, ekonomia, współczesne życie Koreańczyków... Całość podana w niezwykle ciekawy i przystępny sposób. Książkę czyta się świetnie, wciąga jak najlepsza powieść.


Profile Image for Shyames.
379 reviews29 followers
August 27, 2024
Dużo skakania między wątkami, jakby autor się nie mógł zdecydować o czym dokładnie chce pisać. Każdy rozdział mógłby być osobnym dłuższym artykułem tak naprawdę. Styl przystępny, czyta się przyjemnie, ale sporo tutaj uproszczeń i generalizacji, przebija się w kilku miejscach, że autor jest jednak specjalistą od Chin a nie Korei.
151 reviews11 followers
November 8, 2022
Bardzo ciekawa książka 👍
Dużo ciekawostek ale też dużo naprawdę ciekawych informacji👍
Profile Image for Kuba Krystosiak.
18 reviews
August 22, 2023
Bardzo ciekawa książka. Szczególnie interesujący był rozdział o historii. Można się wiele dowiedzieć 🧐
Profile Image for Judith.
343 reviews14 followers
January 22, 2021
Jeżeli tak jak ja dopiero zaczynacie interesować się Koreą Południową, odkrywacie ich muzykę, kinematografię i sztukę to ta książka jest idealnym uzupełnieniem wiedzy. Część polityczno-historyczną czyta się jak świetny, niesamowicie wciągający reportaż. To niesamowite ile podobieństw łączy nasze kraje. Korea również geograficznie znajdowała się zawsze pomiędzy młotem i kowadłem, czyli Chiny oraz Japonia (a za nią stało USA), tak jak my byliśmy polem bitwy dla Niemiec i Rosji. Korea podobnie jak Polska zniknęła na jakiś czas z mapy świata, co bardzo przypomina nasze rozbiory.

Autor nie ukrywa, że ten kraj jest dla niego bliski, ponieważ ma żonę Koreankę, a dzięki niej rodzinę w Seulu, która go wspaniale przyjęła. Dzięki temu mógł poznać ich mentalność i zwyczaje od podszewki, co sprawia, że jest bardzo wiarygodnym narratorem. Na pewno sięgnę po kolejne tytuły pana Marcina, a "Chiny bez makijażu" już czekają na czytniku :)
Profile Image for Leszek Godlewski.
72 reviews3 followers
July 12, 2021
Rozczaruje się ten, kto oczekuje bezstronnej i obiektywnej opowieści na temat Korei - autor już na wstępie przyznaje, że bezstronny nie jest. I rzeczywiście - książka jest mocno zaangażowaną opowieścią, a autor ewidentnie wciąż trwa w fazie tzw. "miesiąca miodowego" z krajem i jego kulturą. Miejscami charakterystyki postaci polityki i mediów są opisywane w tak czarno-biały sposób, że nawet identyfikując się jako socjaldemokrata przewracałem oczami na narrację "nikczemna prawica - szlachetna lewica". Warto wziąć na to poprawkę podczas lektury.

Zaangażowanie nie skreśla jednak wartości książki, a sporo faktów w niej przedstawionych mocno rozbiega się z wiedzą i narracją o Korei na zachodzie. Podszedłem do książki z niemal zerową wiedzą o Korei, odchodzę z (wydaje się) całkiem niezłym pojęciem. Polecam.
Profile Image for Kasia.
13 reviews2 followers
April 21, 2021
This book is a great tribute to Korean society and for me personally is a good reminder of how grateful I am to have a chance to work and live in Seoul for half a year.

Marcin uses his unique insider perspective (his wife is Korean) and great talent to explain history, mentality and all kinds of curiosities we can observe when we're interacting with Koreans.

What I really appreciate about Korea is how they're combining their history and legacy with modernity and drive to change. They have this quite unique characteristic of celebration their national pride without exaltation.

The story of The Miracle on the Han River -the period of rapid economic growth -is in one word-unprecedented.

It always strikes me how many similarities we can list between between Polish and Korean nations.

The author also presents an invaluable South Korean perspective for the relationship with North Korea and their perception of the situation there. He points out that what we read in the news everyday is mostly told from the British or American perspective with their own interest to present us with their version of the story. It's importnat to always keep that in mind when analysing yet another news from global media about North Korea.

I recommend that book to everyone that want to know more about the history of this country, especially from the 20th century which is my favourite part.


Profile Image for Haunted.Reader.
33 reviews9 followers
October 15, 2021
„Korea południowa. Republika żywiołów” to moja pierwsza przeczytana książka w ranach akcji #azjalastminute
Marcin Jacoby ma lekkie pióro, błyskotliwe komentarze i zaraźliwą pasję. Jego uwagi dotyczące kultury i koreańskich zwyczajów okraszone są zwykle anegdotą z życia jego lub jego żony - Koreanki.
Skrótowo i ciekawie opisana historia Korei skupia się na najważniejszych wydarzeniach i postaciach, które do dziś stanowią ważne symbole kulturowe. Opis dziejów jest w pewnym sensie komentarzem do rozważań na temat mentalności Koreańczyków, autor zamiast podawania wielu dat skupił się na wpływie, jakie owe wydarzenia wywarły bądź wywierają nadal. Historia XX wieku niestety wyróżnia się na minus - wyraźniejsze są poglądy autora niż ciąg przyczynowo-skutkowy, władza jest przedstawiają negatywnie głównie na gruncie emocjonalnym, brakuje danych umożliwiających czytelnikowi rzetelny osąd. Lepiej sprawa wyglada w przypadku opisu gospodarki, jednak i tu brakuje konkretów, niektóre tematy są bardzo rozbudowane, inne tylko wzmiankowane, mimo, ze Jacoby stara się przedstawić nam spójny i w miarę pełen obraz.

Mimo wszystko uważam, ze książka jest świetnym wstępem do zapoznania się z kulturą kraju żywiołów. Fascynacja Koreą jest niemożliwa do przeoczenia i bardzo zaraźliwa, zachęca do dalszego zgłębiania tematu.
Profile Image for Sumomo.
3 reviews
April 1, 2019
Czytałam z przyjemnością! Bardzo podoba mi sie styl pisania, jakby autor opowiadał całą historię :) nawet polityka opowiedziana w ten sposób wydaje się ciekawa. Interesuje się Koreą od wielu lat i ubolewam, że tak mało jest pozycji o tym kraju po polsku. Super, że to się zmienia. Jedna rzecz, która mnie lekko zdziwiła - nazwanie wszystkich kiszonek kimchi. Do tej pory, również wśród moich koreańskich znajomych, kimchi to była kiszona kapusta pekińska, co najwyżej rzodkiew, a nie wszystkie kiszonki ;)
Szkoda, że każdy z tematów poruszonych w książce nie jest oddzielną książką. Ogólnie polecam tę książkę by dowiedzieć się czegoś o Korei Południowej, jeśli do tej pory mało się o niej wie. Dla mnie właściwie nowością była część poświęcona polityce i nowe fakty o historii, resztę znałam i wiedziałam.
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for Ola.
94 reviews1 follower
January 6, 2020
Bardzo dobrze napisana książka, nie jest to przewodnik a świetnie przybliża aktualną sytuację w Korei, tłumaczy zjawiska jakie tam występują, historię i jej zwyczaje. Napisana przez Polaka, który w spostrzegawczy sposób dostrzega to co dla nas „dziwne” i umiejętnie tłumaczy wszelkie odrębności. Czytałam ją przed, w trakcie mojej podróży i po powrocie. Bardzo się cieszę, że autor tyle w niej wyjaśnił, ponieważ bez tego obraz Korei jaki zachowałabym w głowie byłby dużo gorszy. Mam nadzieję że autor będzie ją aktualizował co jakiś czas, chociaż skróciłabym ją nieco w zakresie opisów zamierzchłej historii czy obecnych afer, ale więcej poświęciłabym miejsca opisom koreańskiej kuchni... która jest fantastyczna i chyba w tej chwili nr 1 w moim rankingu.
6 reviews1 follower
February 21, 2022
Myślę, że jest to jedna z lepszych pozycji na polskojęzycznym rynku książek o Korei, może i nawet najlepsza. Zaskoczeniem była forma w jakiej jest napisana. Styl jest luźny, ale nie całkowice, to nie książka podróżniczka. Autor nie traktuje nas ani jako koreanistów, ani jako idiotów, co jest ogromnym atutem tej pozycji. Jednak mam wrażenie, że zabrakło najważniejszego - treści i informacji, a książka nie jest krótka, więc treść w niej zawartą możnaby zmieścić w dużo chudszej książce, na prawdę lepiej gdyby książka powstała jednak w formie "pigułki".
//Bardzo polecam wykłady/romozwy Pana Marcina, dostępne są na kanale uniwersytetu SWPS na YouTube.
155 reviews1 follower
September 20, 2022
Jacoby, wybitny sinolog, okazuje się, że od lat jest powiązany z Koreą Płd. w bardzo "codzienny" sposób - ma żonę Koreankę, z którą od lat mieszkają w Polsce. Sprawia to, iż jego perspektywa na współczesną historię Korei ma nieco bardziej osobisty charakter, ale przy tym potrafi zrobić krok w tył i przynajmniej częściowo zachować chłodny osąd wytrawnego badacza. Sięga wielokrotnie po publikacje stricte naukowe, statystyki, ale i komentarze koreańskich internautów, dzięki temu dając szeroką i ciekawą perspektywę. A przy tym Jacobi ma bardzo przyjemne pióro i nie stroni od autoironicznych anegdot i komentarzy, przez co kilka razy zdarzyło mi się zaśmiać w głos w trakcie lektury.
Profile Image for tosia.
150 reviews4 followers
April 17, 2023
dużo informacji. myślę, że nawet za dużo. dla mnie było to ciekawe (chociaż na chaebolach zaczynałam wątpić), ale jednak uważam, że autor chciał trochę zawrzeć w tym całą koreę. historię, kulturę, obyczaje, absolutnie wszystko. przy okazji raz mówiąc, że niezbyt się zna, ale jednak co chwilę zapewniając, że wie o tym absolutnie wszystko. doceniam, że zrobił ogromny research i na pewno konsultował wszystko z rodziną i ekspertami, ale jednak wyłania nam się tu obraz nieskazitelnego narodu poza wymienionymi z imienia i nazwiska jednostkami. nie polecam jeśli ktoś o korei wie mało i chce coś na start, raczej jako zgłębienie tematu
1 review
August 15, 2020
Niestety od razu widać, że książka nie jest pisana przez kogoś z wiedzą. Autor sam przyznaje, że jego koreański jest na słabym poziomie, ale nawet znalazł się błąd w podstawowych czasach. Zmiana tematu co chwilę. Kompletny misz masz. Za dużo o Chinach (autor jest sinologiem, więc chce wcisnąć swoją wiedzę gdzie się da). Chiny miały i nadal mają znaczący wpływ na Koreę, mimo wszystko jest tego zwyczajnie za dużo. Dla kogoś, kto wie cokolwiek na temat Korei, jest tylko kilka nowych, ciekawych informacji. Poza tym styl pisania ok, czytało się całkiem przyjemnie.
Profile Image for Książkowe_Wyliczanki.
426 reviews19 followers
April 14, 2024
Widać bardzo pozytywy stosunek autora do Korei Południowej. Książka, która pokazuje Koreę Południową przez Polaka, który związał się z Koreanką i od tego momentu poznaje ten kraj. Autor nie tylko pokazuje codzienność w Korei, ale przybliża również jej historię (naprawdę szeroko i dobrze opisany szczególnie XX i XXI wiek). Wspomina o ekonomicznym rozwoju i Hallyu, czyli koreańskiej fali. To wydanie, zostało przez autora uzupełnione o wydarzenia o rozwój z lat 2018-2023. W stosunku do poprzedniego wydania jest o ok. 45 stron dłuższa.
Profile Image for Sylwia Szczygieł.
36 reviews
May 6, 2025
Czytałam tą książkę będąc w Korei Południowej. Wcześniej nie interesowałam się tym krajem jednak ta pozycja zmieniła moje podejście do tego niezwykłego narodu. A możliwość obserwowania ludzi i zobaczenia na żywo świata, który przedstawia Marcin Jacoby sprawiła, że historia Korei, jej kultura, ludzie, to co widziałam, jeszcze bardziej zapadło w pamięć.
Książka pokazuje w jaki sposób naród, który tak wiele przeszedł w swojej historii stał się obecną potęgą technologiczną.
Bardzo ciekawa pozycja!
Profile Image for Marysia Schwacher.
87 reviews
July 23, 2025
Ogromnie przyjemna lektura. Pozwala nam spojrzeć na Koreę Południową z różnych perspektyw. Bardzo zrozumiale i ciekawie opowiada o historii Półwyspu, kulturze, kuchni, czy technologii i polityce. Nie mogłam się od niej oderwać i poczułam się wręcz zafascynowana. Polecam wszystkim, nawet tym, którzy do tej pory nie interesowali się wcześniej krajami Azjatyckimi. Jeśli choć trochę lubicie dowiadywać się czegoś nowego o obcej kulturze i społeczeństwie, ta pozycja to coś dla was. A ja chętnie sięgnęłabym po podobny reportaż. (Czy ktoś ma coś do polecenia?🤩)
Displaying 1 - 30 of 47 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.