What do you think?
Rate this book
Bruce Willis: Celebrating the Cinematic Legacy of an Unbreakable Hollywood Icon
On a nondescript Wednesday morning in the waning days of March 2023, one of the biggest movie stars on the planet called it quits. No press conference had been organized, the Hollywood trades received no advance notice, and there was a conspicuous lack of the fanfare that usually accompanies such bombshell announcements. Instead, the news that Bruce Willis was retiring from acting came in a simple statement on his ex-wife Demi Moore’s Instagram page—along with the tragic news that Willis was suffering from aphasia, a cognitive disorder that subsequently worsened to become frontotemporal dementia.
It was a sad conclusion to the storied career of a man who had at one point been the highest-paid actor in Hollywood. That career is the subject of Sean O’Connell’s Unbreakable, a definitive survey of Bruce Willis the actor, the cultural icon, and the man. Here, O’Connell compiles exclusive, original interviews with directors who have worked with Willis, as well as film critics and journalists who have analyzed his career, into a celebratory compendium. It also features the author’s analysis of Willis’s films, his career arc, and the industry that made him a star. And it includes capsule reviews of every Bruce Willis film, making this a complete handbook to a true American original.
It was a sad conclusion to the storied career of a man who had at one point been the highest-paid actor in Hollywood. That career is the subject of Sean O’Connell’s Unbreakable, a definitive survey of Bruce Willis the actor, the cultural icon, and the man. Here, O’Connell compiles exclusive, original interviews with directors who have worked with Willis, as well as film critics and journalists who have analyzed his career, into a celebratory compendium. It also features the author’s analysis of Willis’s films, his career arc, and the industry that made him a star. And it includes capsule reviews of every Bruce Willis film, making this a complete handbook to a true American original.
- GenresBiography
273 pages, Kindle Edition
Published June 11, 2024
5 people are currently reading
55 people want to read
Ratings & Reviews
Friends & Following
Create a free account to discover what your friends think of this book!
Community Reviews
Displaying 1 - 21 of 21 reviews
June 13, 2024
I received a free copy of, Bruce Willis, by Sean O'Connell, from the publisher and Netgalley in exchange for an honest review. This is a book about movie star, Bruce Willis. Bruce has been in many movies and tv shows throughout his career. Bruce has retired because of a devastating illness, that will not let him work anymore. I enjoyed reading about Bruce Willis, and his career.
September 4, 2025
Takiego Bruce’a Willisa jeszcze nie znaliście!
October 13, 2025
Gdyby ktoś kazał mi wymienić pięciu najlepszych aktorów, nie byłoby wśród nich Bruce'a Willisa. Ba, nie byłoby go pewnie i w piątce ulubionych. A przecież uświadomiłam sobie, że obejrzałam większość filmów z jego udziałem, cenię jego talent i uwielbiam jego urok.
Książka Seana O'Connella zabrała mnie w sentymentalną podróż po filmografii (przede wszystkim) i biografii (trochę) tego aktora. Pierwszy raz zobaczyłam go w serialu "Na wariackich papierach". Jego David Addison był zawadiacki, zabawny, z błyskiem w oku i krzywym uśmieszkiem. Takiego Bruce'a polubiłam i takiego mam teraz przed oczami. Później - wiadomo - seria świąteczno-noworoczna, czyli "Szklane pułapki", "Armageddon" i wiele innych.
Autor podzielił karierę Willisa na szufladki: komediowe wcielenia, kino akcji, science-fiction i te dzieła, które przede wszystkim zapisały się w pamięci kinomanów. Taka koncepcja porządkuje narrację i pozwala na wspomnienia poszczególnych seansów. Nie ma tu streszczeń fabuły, a ciekawostki z planu, wspomnienia innych, a przede wszystkim skupienie się na kreacjach aktorskich Willisa. Czuć, że autor jest fanem, ale nie pisze książki na kolanach, potrafi być obiektywny.
Najlepsze filmy? "Szósty zmysł" - totalne zaskoczenie fabularne, przejmująca rola Bruce'a. "12 małp" - ten film zbudowany jest na kreacji Willisa (i Brada Pitta). No i "Pulp fiction" - co za rola! Zmęczony życiem, twardy, a przecież ta iskra w oku nadal widoczna.
Książka mi uzmysłowiła, że mimo tak rozległego wachlarza ról, Bruce Willis stał się jednak trochę więźniem jednego wizerunku i niewielu reżyserów zdecydowało się na ryzyko i zatrudnienie go "nie po warunkach". Szkoda.
Autor zaczął tę książkę od końca, czyli od choroby Willisa. Strasznej choroby, która odebrała go nam, kinomanom, odcięła go od rzeczywistości. Potwornie smuci mnie fakt, że Bruce nie zdaje już sobie sprawy z tego kim jest. Na szczęście ma wokół siebie rodzinę, w tym byłą żonę - wątek relacji rodzinnych też jest w tej książce.
Spędziłam dobry, nostalgiczny czas z tą lekturą, którą polecam każdemu, kto lubi Bruce'a Willisa. Gwarantuję, że odezwie się w was potrzeba obejrzenia na nowo kilku jego filmów. Ja zaczynam od "12 małp".
Książka Seana O'Connella zabrała mnie w sentymentalną podróż po filmografii (przede wszystkim) i biografii (trochę) tego aktora. Pierwszy raz zobaczyłam go w serialu "Na wariackich papierach". Jego David Addison był zawadiacki, zabawny, z błyskiem w oku i krzywym uśmieszkiem. Takiego Bruce'a polubiłam i takiego mam teraz przed oczami. Później - wiadomo - seria świąteczno-noworoczna, czyli "Szklane pułapki", "Armageddon" i wiele innych.
Autor podzielił karierę Willisa na szufladki: komediowe wcielenia, kino akcji, science-fiction i te dzieła, które przede wszystkim zapisały się w pamięci kinomanów. Taka koncepcja porządkuje narrację i pozwala na wspomnienia poszczególnych seansów. Nie ma tu streszczeń fabuły, a ciekawostki z planu, wspomnienia innych, a przede wszystkim skupienie się na kreacjach aktorskich Willisa. Czuć, że autor jest fanem, ale nie pisze książki na kolanach, potrafi być obiektywny.
Najlepsze filmy? "Szósty zmysł" - totalne zaskoczenie fabularne, przejmująca rola Bruce'a. "12 małp" - ten film zbudowany jest na kreacji Willisa (i Brada Pitta). No i "Pulp fiction" - co za rola! Zmęczony życiem, twardy, a przecież ta iskra w oku nadal widoczna.
Książka mi uzmysłowiła, że mimo tak rozległego wachlarza ról, Bruce Willis stał się jednak trochę więźniem jednego wizerunku i niewielu reżyserów zdecydowało się na ryzyko i zatrudnienie go "nie po warunkach". Szkoda.
Autor zaczął tę książkę od końca, czyli od choroby Willisa. Strasznej choroby, która odebrała go nam, kinomanom, odcięła go od rzeczywistości. Potwornie smuci mnie fakt, że Bruce nie zdaje już sobie sprawy z tego kim jest. Na szczęście ma wokół siebie rodzinę, w tym byłą żonę - wątek relacji rodzinnych też jest w tej książce.
Spędziłam dobry, nostalgiczny czas z tą lekturą, którą polecam każdemu, kto lubi Bruce'a Willisa. Gwarantuję, że odezwie się w was potrzeba obejrzenia na nowo kilku jego filmów. Ja zaczynam od "12 małp".
October 12, 2025
3,5 ⭐️
Autor zabiera nas w filmową podróż przez karierę aktora, to właśnie ten aspekt stanowi główną oś książki. Znajdziemy tu rozmowy z reżyserami, ludźmi z branży oraz kolegami z planów filmowych, a także liczne anegdoty i cytaty. Całość przypomina raczej filmografię opatrzoną lekkim komentarzem niż klasyczną biografię - to raczej publikacja dla tych, którzy chcą z nostalgią i uśmiechem wrócić do ekranowych hitów.
Struktura książki opiera się na podziale według gatunków filmowych, a kolejne rozdziały poświęcone są konkretnym produkcjom. Dzięki temu otrzymujemy szerokie spektrum ról, jakie na przestrzeni lat kreował Bruce, co świetnie ukazuje jego aktorską różnorodność.
Wątki osobiste pojawiają się tylko sporadycznie. Kwestie takie jak czasy młodości aktora czy początki choroby nie zostały szerzej opisane. Autor koncentruje się niemal wyłącznie na dorobku artystycznym, składając tym samym hołd karierze filmowej. Sięgając po tę pozycję, wiedziałam dokładnie, czego się spodziewać: to była spokojna, przyjemna lektura, która pozwoliła na chwilę wrócić do znanych ekranowych historii.
Autor zabiera nas w filmową podróż przez karierę aktora, to właśnie ten aspekt stanowi główną oś książki. Znajdziemy tu rozmowy z reżyserami, ludźmi z branży oraz kolegami z planów filmowych, a także liczne anegdoty i cytaty. Całość przypomina raczej filmografię opatrzoną lekkim komentarzem niż klasyczną biografię - to raczej publikacja dla tych, którzy chcą z nostalgią i uśmiechem wrócić do ekranowych hitów.
Struktura książki opiera się na podziale według gatunków filmowych, a kolejne rozdziały poświęcone są konkretnym produkcjom. Dzięki temu otrzymujemy szerokie spektrum ról, jakie na przestrzeni lat kreował Bruce, co świetnie ukazuje jego aktorską różnorodność.
Wątki osobiste pojawiają się tylko sporadycznie. Kwestie takie jak czasy młodości aktora czy początki choroby nie zostały szerzej opisane. Autor koncentruje się niemal wyłącznie na dorobku artystycznym, składając tym samym hołd karierze filmowej. Sięgając po tę pozycję, wiedziałam dokładnie, czego się spodziewać: to była spokojna, przyjemna lektura, która pozwoliła na chwilę wrócić do znanych ekranowych historii.
May 6, 2024
If you enjoy being a movie nerd, you’ll love this book! It’s based around the movies and characters picked by Bruce Willis, similarities between some of his roles, the people he worked with, and so much more. Enjoy a remarkable career of movies through the acting of Bruce Willis, including capsule reviews of every film he was in.
January 2, 2025
As a die hard fan of the actor and his filmography, I was really looking forward to reading BRUCE WILLIS: CELEBRATING THE CINEMATIC LEGACY OF AN UNBREAKABLE HOLLYWOOD ICON by Sean O’Connell. It did not disappoint. I did, however, find that the book failed to go the whole nine yards; it was more movies than man. I would have liked more biography with my blockbusters.
The verdict: 4/5
The verdict: 4/5
October 8, 2025
Na 300 stronach głównie to streszczenie najważniejszych filmów. Ostatnie sto ponowne krótkie zebranie i streszczenie większości filmów. Czyta się przyjemnie. Ale szkoda, że autor nie pokusił się o większą analizę i oparcie na różnych wywiadach i materiałach na temat Willisa.
June 10, 2024
Every casual movie fan “knows” Bruce Willis, but if you ask them to name some Bruce Willis movies, many will have difficulty once they get past “Die Hard” and “The Sixth Sense.” And if you asked them to name an excellent acting performance by Willis, they would be completely stumped. Even films people immediately recognize, like “Pulp Fiction,” are remembered for John Travolta riffing with Samuel L. Jackson, not for Willis’ contribution to the movie. Author Sean O’Connell is a Willis fan, but he’s also a nationally known film critic. He tries to rectify this slighting of Willis’ career with his new study, “Bruce Willis.” The book gives film buffs like me in-depth analysis and fascinating trivia about some of Willis’ career-shaping performances. At the very least, it will give movie fans a few new titles to add to their streaming wish lists.
“Bruce Willis” is not a biography of the actor. It gives readers a brief look at the beginning of Willis’s career, including his early appearance as an extra in the Paul Newman film, “The Verdict.” It also briefly discusses the sad end of that career, with Willis retiring from acting because of aphasia that has progressed to dementia. But for the many years in between, readers will need to look elsewhere for the incidents that made Willis and his ex-wife, Demi Moore, tabloid fodder for decades. Nor is “Bruce Willis” a comprehensive analysis of every role the actor ever took on. (The book includes an appendix with Willis’ complete filmography. The author devotes a paragraph to every movie Willis made, including the dreadful direct-to-video shlock in his last years.) Instead, the author highlights a relative handful of movies that he believes capture the essence of Willis as an actor.
The author divides Willis’ filmography into five genres: comedy, action, science fiction, auteur works (for celebrated directors), and, of course, “Die Hard.” He focuses on 25 movies, devoting an entire chapter to most of them. Willis’ hits are included, like “Armageddon” and “Ocean’s 12” (in which he has a memorable comic cameo as himself). But so, too, are notorious flops like “Hudson Hawk” and “Bonfire of the Vanities.” For each movie, the author looks at the film as a whole and at Willis’s specific contribution. He discusses why certain films work and hold up well on repeated viewings (“The Last Boy Scout” is one of my guilty pleasures) and others don’t. He gives Willis the benefit of the doubt several times; his opinions of “Hudson Hawk” as a movie and a Willis performance are much higher than mine or those of most others who have seen the film. However, there’s no question that Willis often gave solid performances in movies that were otherwise debacles, like “Bonfire.”
Several patterns emerge from reading “Bruce Willis.” The actor often played the straight man to his co-stars, letting them get the laughs in comedies like “Blind Date” or Oscar recognition in films like “12 Monkeys.” According to a “New Yorker” profile cited by the author, Willis engaged in “strategic minimalism” in many of his performances. When Willis was at the top of the box office and could get almost any role he wanted, he did not just take paycheck films the way Arnold Schwarzenegger and Sylvester Stallone often did. Instead, he chose roles that interested him, either for the script, the director, or his co-stars (like Paul Newman in “Nobody’s Fool”). Willis’ unselfishness didn’t cost him at the box office, but it did in terms of critical recognition. The author believes, with some justification, that Willis deserved an Oscar bid for roles like “Pulp Fiction,” “12 Monkeys,” and “The Sixth Sense.”
Author Sean O’Connell knows what true film fans like, and he has written the type of book I’d like to think I would have written myself. “Bruce Willis” is extensively researched and annotated. It includes many interesting anecdotes about Willis (He got the chance to star in “Die Hard” because his “Moonlighting” co-star Cybill Shephard was pregnant, causing a production delay.) However, some anecdotes have little to do with Willis or the film being discussed. Before discussing Willis’ role in “The Whole Nine Yards,” the author talks about why co-star Matthew Perry’s TV series “Friends” was such a hit (whose success can’t be duplicated in today’s streaming environment). Later, the author ties this digression back to Willis by mentioning that Perry bet Willis that “The Whole Nine Yards” would be a box-office hit. When Willis lost the bet, he appeared on “Friends” (winning an Emmy for his efforts).
Sometimes, the author goes off on tangents that may lose some readers. He makes a convincing case in the annual debate of whether “Die Hard” is a Christmas movie. (The author and I agree it is.) However, he then enters an extended discussion of which sequel was better: “Die Hard II” or “Die Hard with a Vengeance.” He follows that with another extended debate on the relative merits of the last two “Die Hard” movies. You’d have to be a real “Die Hard” fan to get into that level of detail and analysis on a subject few are interested in. The author also ignores an important aspect of the actor’s later career. Why did Willis appear almost entirely in direct-to-video junk in the last decade? Ultimately, Willis’ limitations made it difficult for him to complete even a handful of scenes in a movie, but for years, he could have appeared in bigger and better films. Unfortunately, the author provides no answers.
Despite my quibbles about “Bruce Willis,” I really enjoyed the book. I admit I hadn’t viewed Willis’ career the way the author has, and the book should give many fans a greater appreciation for Willis’ acting ability and his body of work. Moreover, the book doesn’t read as a scholarly analysis. Instead, it’s a work written by a film fan for film fans, filled with the sort of fascinating trivia about movies that we eagerly devour, page after page. You can summarize my opinion of the book in three words: “Yippee ki yay.”
NOTE: The publisher graciously provided me with a copy of this book through NetGalley. However, the decision to review the book and the contents of this review are entirely my own.
“Bruce Willis” is not a biography of the actor. It gives readers a brief look at the beginning of Willis’s career, including his early appearance as an extra in the Paul Newman film, “The Verdict.” It also briefly discusses the sad end of that career, with Willis retiring from acting because of aphasia that has progressed to dementia. But for the many years in between, readers will need to look elsewhere for the incidents that made Willis and his ex-wife, Demi Moore, tabloid fodder for decades. Nor is “Bruce Willis” a comprehensive analysis of every role the actor ever took on. (The book includes an appendix with Willis’ complete filmography. The author devotes a paragraph to every movie Willis made, including the dreadful direct-to-video shlock in his last years.) Instead, the author highlights a relative handful of movies that he believes capture the essence of Willis as an actor.
The author divides Willis’ filmography into five genres: comedy, action, science fiction, auteur works (for celebrated directors), and, of course, “Die Hard.” He focuses on 25 movies, devoting an entire chapter to most of them. Willis’ hits are included, like “Armageddon” and “Ocean’s 12” (in which he has a memorable comic cameo as himself). But so, too, are notorious flops like “Hudson Hawk” and “Bonfire of the Vanities.” For each movie, the author looks at the film as a whole and at Willis’s specific contribution. He discusses why certain films work and hold up well on repeated viewings (“The Last Boy Scout” is one of my guilty pleasures) and others don’t. He gives Willis the benefit of the doubt several times; his opinions of “Hudson Hawk” as a movie and a Willis performance are much higher than mine or those of most others who have seen the film. However, there’s no question that Willis often gave solid performances in movies that were otherwise debacles, like “Bonfire.”
Several patterns emerge from reading “Bruce Willis.” The actor often played the straight man to his co-stars, letting them get the laughs in comedies like “Blind Date” or Oscar recognition in films like “12 Monkeys.” According to a “New Yorker” profile cited by the author, Willis engaged in “strategic minimalism” in many of his performances. When Willis was at the top of the box office and could get almost any role he wanted, he did not just take paycheck films the way Arnold Schwarzenegger and Sylvester Stallone often did. Instead, he chose roles that interested him, either for the script, the director, or his co-stars (like Paul Newman in “Nobody’s Fool”). Willis’ unselfishness didn’t cost him at the box office, but it did in terms of critical recognition. The author believes, with some justification, that Willis deserved an Oscar bid for roles like “Pulp Fiction,” “12 Monkeys,” and “The Sixth Sense.”
Author Sean O’Connell knows what true film fans like, and he has written the type of book I’d like to think I would have written myself. “Bruce Willis” is extensively researched and annotated. It includes many interesting anecdotes about Willis (He got the chance to star in “Die Hard” because his “Moonlighting” co-star Cybill Shephard was pregnant, causing a production delay.) However, some anecdotes have little to do with Willis or the film being discussed. Before discussing Willis’ role in “The Whole Nine Yards,” the author talks about why co-star Matthew Perry’s TV series “Friends” was such a hit (whose success can’t be duplicated in today’s streaming environment). Later, the author ties this digression back to Willis by mentioning that Perry bet Willis that “The Whole Nine Yards” would be a box-office hit. When Willis lost the bet, he appeared on “Friends” (winning an Emmy for his efforts).
Sometimes, the author goes off on tangents that may lose some readers. He makes a convincing case in the annual debate of whether “Die Hard” is a Christmas movie. (The author and I agree it is.) However, he then enters an extended discussion of which sequel was better: “Die Hard II” or “Die Hard with a Vengeance.” He follows that with another extended debate on the relative merits of the last two “Die Hard” movies. You’d have to be a real “Die Hard” fan to get into that level of detail and analysis on a subject few are interested in. The author also ignores an important aspect of the actor’s later career. Why did Willis appear almost entirely in direct-to-video junk in the last decade? Ultimately, Willis’ limitations made it difficult for him to complete even a handful of scenes in a movie, but for years, he could have appeared in bigger and better films. Unfortunately, the author provides no answers.
Despite my quibbles about “Bruce Willis,” I really enjoyed the book. I admit I hadn’t viewed Willis’ career the way the author has, and the book should give many fans a greater appreciation for Willis’ acting ability and his body of work. Moreover, the book doesn’t read as a scholarly analysis. Instead, it’s a work written by a film fan for film fans, filled with the sort of fascinating trivia about movies that we eagerly devour, page after page. You can summarize my opinion of the book in three words: “Yippee ki yay.”
NOTE: The publisher graciously provided me with a copy of this book through NetGalley. However, the decision to review the book and the contents of this review are entirely my own.
September 10, 2025
Bohater kina akcji a może wszechstronnie uzdolniony aktor. Czy Bruce’a Willisa da się zaszufladkować? O analizę jednej z największych gwiazd Hollywood pokusił się Sean O’Connell. Przekonajcie się jakie tajemnice na temat aktora udało mu się odkryć.
"Bruce Willis. Bohater kina hollywoodzkiego" nie jest klasyczną biografią aktora. Nie jest też kompletną monografią jego dorobku artystycznego. Książka to przede wszystkim autorska analiza poszczególnych filmów Bruce’a Willisa. O’Connell pokazuje jak Willis przez lata dbał o to, aby krytycy i widzowie nie mogli go zaszufladkować. Aktor nie bał się sięgać po szeroki repertuar, wcielać w role, które odrzuciliby jego koledzy z branży. O’Connell pokazuje to jakim szerokim wachlarzem umiejętności operował aktor. Kojarzony głównie z kinem akcji, ale na swoim koncie ma role w przeróżnych gatunkach – od komedii zaczynając, poprzez kino dramatyczne, a kończąc na filmach science-fiction i kinie niezależnym.
Sean O’Connell kolejno omawia wybrane przez siebie tytuły. Dzieli je przy okazji gatunkami. Mamy tu m.in. analizę komediowych wcieleń Willisa, jego wycieczki do świta science-fiction oraz kina niezależnego. Znajdują się w tej książce filmy oczywiste, od razu kojarzące się z aktorem – jak np. Pulp fiction, Szósty zmysł, 12 małp czy Szklana pułapka (ba! tej serii O’Connell poświęcił kilka ostatnich rozdziałów). Jest tu również dużo obrazów, które niekoniecznie przychodzą na myśl, gdy widzowie myślą o legendzie kina. Są to Red, Hudson Hawk, G.I. Joe: Odwet czy Looper. Pętla czasu. Jest to zaledwie kilka przykładów filmów, które znajdują się w tej biografii. Warto jednak zapoznać się z tą książką samemu, bo O’Connell w wielu przypadkach stawia na nieoczywiste wybory.
Sean O’Connell poza tym, że skupia się na scharakteryzowaniu Bruce’a Willisa jako aktora to serwuje czytelnikom sporo ciekawostek ze świata kina i filmu. W swoim opracowaniu autor zamieścił masę cytatów z różnych wywiadów z samym Willisem, ale również z innymi twórcami – reżyserami, aktorami – których na swojej drodze spotykał aktor. Każdy kolejny rozdział również otwiera charakterystyczny cytat – czy to z filmu, czy komentarza samego Bruce’a Willisa na temat danego dzieła.
"Bruce Willis. Bohater kina hollywoodzkiego" nie jest tylko opowieścią o aktorze, ale także o zmieniającym się przemyśle filmowym. To co spotykało Willisa na planach poszczególnych filmów O’Connell zestawia z sytuacją innych aktorów, którzy byli na świeczniku w ówczesnym czasie. Bardzo dużo tutaj porównań dokonań aktorskich Willisa do Arnolda Schwarzeneggera i Sylvestra Stallone’a. Czy są one do końca trafione? W niektórych przypadkach owszem, ale gdy kolejny raz z rzędu czytamy o tych samych przykładach to robi się to już nużące. Właśnie powtarzalność to drobny mankament tej książki. Podczas gdy czyta się ją ciągiem zaczyna to męczyć. Jeśli ktoś będzie sięgał tylko po wybrane rozdziały to może tego nie odczuje.
"Bruce Willis. Bohater kina hollywoodzkiego" daje również odpowiedź na pytanie czym kierował się aktor przy przyjmowaniu kolejnych ról. O’Connell nie stroni od zawierania krótkich anegdotek z życia gwiazdora, jak chociażby i tej, dlaczego Willis zgodził się wystąpić w serialu Przyjaciele. Trzeba przyznać, że Sean’owi O’Connellowi udało się sięgnąć po takie role, który w ten czy inny sposób były przełomowe dla kariery aktora. Lektura biografii Bruce’a Willisa to okazja aby powspominać ulubione filmy, a dla niektórych szansa na odkrycie aktora ze strony, z której do tej pory go nie znali.
"Bruce Willis. Bohater kina hollywoodzkiego" nie jest klasyczną biografią aktora. Nie jest też kompletną monografią jego dorobku artystycznego. Książka to przede wszystkim autorska analiza poszczególnych filmów Bruce’a Willisa. O’Connell pokazuje jak Willis przez lata dbał o to, aby krytycy i widzowie nie mogli go zaszufladkować. Aktor nie bał się sięgać po szeroki repertuar, wcielać w role, które odrzuciliby jego koledzy z branży. O’Connell pokazuje to jakim szerokim wachlarzem umiejętności operował aktor. Kojarzony głównie z kinem akcji, ale na swoim koncie ma role w przeróżnych gatunkach – od komedii zaczynając, poprzez kino dramatyczne, a kończąc na filmach science-fiction i kinie niezależnym.
Sean O’Connell kolejno omawia wybrane przez siebie tytuły. Dzieli je przy okazji gatunkami. Mamy tu m.in. analizę komediowych wcieleń Willisa, jego wycieczki do świta science-fiction oraz kina niezależnego. Znajdują się w tej książce filmy oczywiste, od razu kojarzące się z aktorem – jak np. Pulp fiction, Szósty zmysł, 12 małp czy Szklana pułapka (ba! tej serii O’Connell poświęcił kilka ostatnich rozdziałów). Jest tu również dużo obrazów, które niekoniecznie przychodzą na myśl, gdy widzowie myślą o legendzie kina. Są to Red, Hudson Hawk, G.I. Joe: Odwet czy Looper. Pętla czasu. Jest to zaledwie kilka przykładów filmów, które znajdują się w tej biografii. Warto jednak zapoznać się z tą książką samemu, bo O’Connell w wielu przypadkach stawia na nieoczywiste wybory.
Sean O’Connell poza tym, że skupia się na scharakteryzowaniu Bruce’a Willisa jako aktora to serwuje czytelnikom sporo ciekawostek ze świata kina i filmu. W swoim opracowaniu autor zamieścił masę cytatów z różnych wywiadów z samym Willisem, ale również z innymi twórcami – reżyserami, aktorami – których na swojej drodze spotykał aktor. Każdy kolejny rozdział również otwiera charakterystyczny cytat – czy to z filmu, czy komentarza samego Bruce’a Willisa na temat danego dzieła.
"Bruce Willis. Bohater kina hollywoodzkiego" nie jest tylko opowieścią o aktorze, ale także o zmieniającym się przemyśle filmowym. To co spotykało Willisa na planach poszczególnych filmów O’Connell zestawia z sytuacją innych aktorów, którzy byli na świeczniku w ówczesnym czasie. Bardzo dużo tutaj porównań dokonań aktorskich Willisa do Arnolda Schwarzeneggera i Sylvestra Stallone’a. Czy są one do końca trafione? W niektórych przypadkach owszem, ale gdy kolejny raz z rzędu czytamy o tych samych przykładach to robi się to już nużące. Właśnie powtarzalność to drobny mankament tej książki. Podczas gdy czyta się ją ciągiem zaczyna to męczyć. Jeśli ktoś będzie sięgał tylko po wybrane rozdziały to może tego nie odczuje.
"Bruce Willis. Bohater kina hollywoodzkiego" daje również odpowiedź na pytanie czym kierował się aktor przy przyjmowaniu kolejnych ról. O’Connell nie stroni od zawierania krótkich anegdotek z życia gwiazdora, jak chociażby i tej, dlaczego Willis zgodził się wystąpić w serialu Przyjaciele. Trzeba przyznać, że Sean’owi O’Connellowi udało się sięgnąć po takie role, który w ten czy inny sposób były przełomowe dla kariery aktora. Lektura biografii Bruce’a Willisa to okazja aby powspominać ulubione filmy, a dla niektórych szansa na odkrycie aktora ze strony, z której do tej pory go nie znali.
October 10, 2025
"Nic mnie nie powstrzyma - zwrócił się do widowni, a szeroki uśmiech zastąpił nagle gniewną minę. - Byłem atakowany przez terrorystów, asteroidy, krytyków filmowych, krytyków muzycznych, krytyków kulinarnych, prawników rozwodowych oraz łysinę, ale nic nie zdołało mnie powstrzymać. A to dlatego, że nazywam się, k$rwa, Bruce Willis".
To książka, która prowadzi przez pięć dekad kariery Bruce’a Willisa, jednej z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Hollywood. Nie jest to zwykła biografia, to przewodnik po jego filmowym świecie, podzielony na tematy, które dobrze pokazują, jak różnorodnym był aktorem i jak trudno było go zaszufladkować.
O’Connell pokazuje komediowe początki Willisa („Na wariackich papierach” z Emmy i Złotym Globem, „Randka w ciemno”, „I kto to mówi”), jego wejścia w sci-fi („12 małp”, „Piąty element”) oraz udział w filmach bardziej autorskich, jak „Pulp Fiction”. Nie omija też porażek, dziwnych wyborów i ryzykownych projektów dzięki temu mamy pełniejszy obraz aktora, który nie bał się próbować.
Nie mogło oczywiście zabraknąć „Szklanej pułapki”. Jest osobny rozdział o Johnie McClanie, zmęczonym, zakrwawionym, ale niezłomnym gliniarzu, który odmienił kino akcji i zrobił z Willisa ikonę. Autor dobrze pokazuje, jak ta rola ewoluowała i dlaczego tak mocno wrosła w popkulturę.
Na duży plus wypadają też rozmowy z reżyserami i krytykami. Dzięki nim widać nie tylko aktora, ale człowieka zaangażowanego, lojalnego, z charakterem i sercem.
Już na początku autor zaznacza, że książka powstała w momencie, gdy Willis zakończył karierę z powodu postępującej afazji. To nadaje całości inny ton, nie ma tu jednak sentymentalizmu, jest odczuwalny hołd. Książka przypomina, ile Willis zrobił dla kina i jak różnorodną miał drogę
To książka, która prowadzi przez pięć dekad kariery Bruce’a Willisa, jednej z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Hollywood. Nie jest to zwykła biografia, to przewodnik po jego filmowym świecie, podzielony na tematy, które dobrze pokazują, jak różnorodnym był aktorem i jak trudno było go zaszufladkować.
O’Connell pokazuje komediowe początki Willisa („Na wariackich papierach” z Emmy i Złotym Globem, „Randka w ciemno”, „I kto to mówi”), jego wejścia w sci-fi („12 małp”, „Piąty element”) oraz udział w filmach bardziej autorskich, jak „Pulp Fiction”. Nie omija też porażek, dziwnych wyborów i ryzykownych projektów dzięki temu mamy pełniejszy obraz aktora, który nie bał się próbować.
Nie mogło oczywiście zabraknąć „Szklanej pułapki”. Jest osobny rozdział o Johnie McClanie, zmęczonym, zakrwawionym, ale niezłomnym gliniarzu, który odmienił kino akcji i zrobił z Willisa ikonę. Autor dobrze pokazuje, jak ta rola ewoluowała i dlaczego tak mocno wrosła w popkulturę.
Na duży plus wypadają też rozmowy z reżyserami i krytykami. Dzięki nim widać nie tylko aktora, ale człowieka zaangażowanego, lojalnego, z charakterem i sercem.
Już na początku autor zaznacza, że książka powstała w momencie, gdy Willis zakończył karierę z powodu postępującej afazji. To nadaje całości inny ton, nie ma tu jednak sentymentalizmu, jest odczuwalny hołd. Książka przypomina, ile Willis zrobił dla kina i jak różnorodną miał drogę
October 6, 2025
Jaki jest Wasz ulubiony aktor/ka?
Nie jest to zwyczajna biografia. Raczej nostalgiczny portret aktora, który przez dekady uosabiał kino, jakiego dziś już prawie nie ma. To opowieść o człowieku, którego twarz towarzyszyła całym pokoleniom widzów. Autor nie szuka sensacji ani taniej legendy, zamiast tego z czułością i precyzją przygląda się drodze, jaką przebył aktor, od barowych scenek i ról komediowych, po najbardziej ikoniczne wcielenia w historii kina akcji.
To, co uderza w tej publikacji, to jej ton. Spokojny, analityczny, ale podszyty emocją. Analizując film po filmie, Autor prowadzi czytelnika przez kolejne dekady. Od złotej ery kina sensacyjnego po czas, gdy Willis zaczął szukać innych dróg, grać z własnym wizerunkiem. W tym wszystkim pojawia się nuta zadumy jak przemysł filmowy potrafi pożreć swoich bohaterów, a widzowie zapominają, jak bardzo ktoś ich kiedyś poruszył.
Czytając tę książkę, trudno nie cofnąć się pamięcią do pierwszego seansu „Szklanej pułapki”, do emocji, jakie budziły jego role w „Szóstym zmyśle”. To publikacja, która przypomina, że za każdą ikoną stoi człowiek. Nie zawsze doceniony, często niedoskonały, ale prawdziwy. Autor pisze z wyczuciem, pozwalając, by wspomnienia same wypływały na powierzchnię.
To książka dla tych, którzy tęsknią za kinem sprzed epoki cyfrowego przesytu. Za czasami, gdy bohaterowie mieli zmęczone oczy i serca pełne wątpliwości. Autor pisze tak, jakby składał hołd nie tylko Willisowi, ale całemu pokoleniu filmowych marzycieli. To lektura, która nie tylko porządkuje karierę aktora, ale pozwala nam na nowo poczuć magię tamtych lat.
Nie jest to zwyczajna biografia. Raczej nostalgiczny portret aktora, który przez dekady uosabiał kino, jakiego dziś już prawie nie ma. To opowieść o człowieku, którego twarz towarzyszyła całym pokoleniom widzów. Autor nie szuka sensacji ani taniej legendy, zamiast tego z czułością i precyzją przygląda się drodze, jaką przebył aktor, od barowych scenek i ról komediowych, po najbardziej ikoniczne wcielenia w historii kina akcji.
To, co uderza w tej publikacji, to jej ton. Spokojny, analityczny, ale podszyty emocją. Analizując film po filmie, Autor prowadzi czytelnika przez kolejne dekady. Od złotej ery kina sensacyjnego po czas, gdy Willis zaczął szukać innych dróg, grać z własnym wizerunkiem. W tym wszystkim pojawia się nuta zadumy jak przemysł filmowy potrafi pożreć swoich bohaterów, a widzowie zapominają, jak bardzo ktoś ich kiedyś poruszył.
Czytając tę książkę, trudno nie cofnąć się pamięcią do pierwszego seansu „Szklanej pułapki”, do emocji, jakie budziły jego role w „Szóstym zmyśle”. To publikacja, która przypomina, że za każdą ikoną stoi człowiek. Nie zawsze doceniony, często niedoskonały, ale prawdziwy. Autor pisze z wyczuciem, pozwalając, by wspomnienia same wypływały na powierzchnię.
To książka dla tych, którzy tęsknią za kinem sprzed epoki cyfrowego przesytu. Za czasami, gdy bohaterowie mieli zmęczone oczy i serca pełne wątpliwości. Autor pisze tak, jakby składał hołd nie tylko Willisowi, ale całemu pokoleniu filmowych marzycieli. To lektura, która nie tylko porządkuje karierę aktora, ale pozwala nam na nowo poczuć magię tamtych lat.
June 9, 2024
Thanks to NetGalley and Applause Books for the digital copy of this book; I am leaving this review voluntarily.
I distinctly remember being on the playground at Douglas A. MacArthur Elementary School and re-enacting scenes from Moonlighting the day after it aired. LOVED Bruce Willis as David Addison, the wise-cracking P.I. I was so happy to see his success with Die Hard (which is a Christmas movie) and subsequent films.
This book, written by what you can call an uber-fan, discusses the many roles that Bruce Willis portrayed on film over the last four decades. I’ll admit, since my high school and college years, I have less and less interest in action films, so I haven’t seen many of the films mentioned in this book. But the cool thing about Willis’ career is that he wasn’t JUST an action film star. He could turn in comic performances, as well as nuanced portrayals. He really was multi-faceted as an actor.
You only have to be a film fan to enjoy this book. If you’re a Bruce Willis fan, you’ll love it!
I distinctly remember being on the playground at Douglas A. MacArthur Elementary School and re-enacting scenes from Moonlighting the day after it aired. LOVED Bruce Willis as David Addison, the wise-cracking P.I. I was so happy to see his success with Die Hard (which is a Christmas movie) and subsequent films.
This book, written by what you can call an uber-fan, discusses the many roles that Bruce Willis portrayed on film over the last four decades. I’ll admit, since my high school and college years, I have less and less interest in action films, so I haven’t seen many of the films mentioned in this book. But the cool thing about Willis’ career is that he wasn’t JUST an action film star. He could turn in comic performances, as well as nuanced portrayals. He really was multi-faceted as an actor.
You only have to be a film fan to enjoy this book. If you’re a Bruce Willis fan, you’ll love it!
May 13, 2024
Sean O'Connell has written a couple of books that I really enjoyed, so when I saw this one available for request, I jumped on it. It tells the story of Bruce Willis's career as told through excellent discussion and review of movies across his career interspersed with tidbits of great trivia that maintains excellent concentration and focus, never dwelling too long on any one movie. Highly recommended and I can't wait to see what subject Mr. O'Connell will tackle next.
Special Thanks to Globe Pequot and Netgalley for the digital ARC. This was given to me for an honest review.
Special Thanks to Globe Pequot and Netgalley for the digital ARC. This was given to me for an honest review.
June 16, 2024
Probably the best way to look at this book is the way the author does: it will do until the inevitable full-scale biography of Bruce Willis comes along. The author should be complimented for going through the actor's full credit list, but he is a little too googly-eyed about some of that work. What would be interesting would be a further examination of the stupefying list of credits Willis compiled in the last few years before his retirement.
May 6, 2024
A really interesting and enjoyable read.
I didn’t realise how many films he had been in and I learned so much.
Excellent photographs of Bruce’s career were also included which really added to the book
Thanks to NetGalley, Sean O Connell and Globe Pequot for an advanced copy in exchange for an honest and unbiased review
I didn’t realise how many films he had been in and I learned so much.
Excellent photographs of Bruce’s career were also included which really added to the book
Thanks to NetGalley, Sean O Connell and Globe Pequot for an advanced copy in exchange for an honest and unbiased review
May 6, 2024
If you like Bruce Willis and want to know all about his career, this is the book for you. I didn't realize how many things he had been in. Very well written and easy to read.
Thank you NetGalley and Applause Publishing for my E-ARC in exchange for my honest review.
Thank you NetGalley and Applause Publishing for my E-ARC in exchange for my honest review.
June 21, 2024
A good deep dive into the career of Bruce Willis. Fun anecdotes and backstories from not only a fan but someone in the know of the business of Hollywood.
Read
December 8, 2024Expectedly fawning and perhaps a little opportunistic, but nevertheless, it's an amusing and soft-hearted deep dive into one of the last bold and brave movie stars of our time.
August 11, 2025
I was really into it but towards the end it got tiresome. It was just about his movies. Nothing personal.
September 28, 2025
ksiazka "samograj", ktora ciezko byloby popsuc
swietny aktor, bogata filmografia, co drugi film to hit
fajnie to sobie wszystko powspominac
polecam !!!
swietny aktor, bogata filmografia, co drugi film to hit
fajnie to sobie wszystko powspominac
polecam !!!
December 21, 2025
Autor bardziej masturbuje się do Bruce’a, niż pisze o nim.
Displaying 1 - 21 of 21 reviews