Psychofitness przybliża pomijane potrzeby fizjologiczne oraz psychologiczne z farmaceutyczną perspektywą. Wyjaśnia, jak istotny jest wpływ stresu na nasze zdrowie i życie, oraz że stres wcale nie jest nieznanym wrogiem i subiektywnym odczuciem. To realny przeciwnik, z którym możemy sobie poradzić dzięki zdobyciu wiedzy!
Z wiedzą zawartą w Psychofitnessie nie dopuścisz do somatyzacji stresu i pogodzisz się ze swoim ciałem!
Wiedza zawarta w Psychofitnessie przedstawia i argumentuje, że aby być zdrowym:
nie musisz kochać sportu nie musisz rozpoczynać kolejnej diety nie musisz pomijać swoich predyspozycji i chęci nie musisz przekraczać swoich barier nie musisz na siłę szukać dyskomfortu.
Klucz, na który patrzysz pomoże Ci to osiągnąć, ponieważ nauczysz się techniki, która:
pozwoli Ci zaufać sobie pozwoli Ci dostrzec własne możliwości pozwoli Ci rozpoznać groźne sygnały kumulującego się stresu i jakie choroby może to powodować pozwoli Ci zatrzymać rozwój chorób związanych ze skumulowanym stresem pozwoli Ci zapanować nad stresem i nie dopuszczać do jego kumulowania się pozwoli Ci zadbać o zdrowie całego organizmu, w którym Twoje predyspozycje są najważniejsze!
Ta publikacja poszerzy Twój horyzont i pomoże zrozumieć zarówno własne potrzeby jak i człowieka naprzeciwko.
Daję 5 gwiazdek, bo to co Marta robi na Instagramie i jak pomaga ludziom jest absolutnie niesamowite. Jest w niej tyle ciepła, cierpliwości i ogrom wiedzy.
Jako osoba zmagająca się z zaburzeniami odżywiania od wczesnych lat nastoletnich - przeczytałam mnóstwo książek w tym temacie, przeszłam chyba wszystkie możliwe diety i najwięcej w krótkim czasie schudłam 35 kg. i kiedy słyszałam najwięcej komplementów - czułam się najgorzej na świecie.
Mnóstwo czasu zajęło mi uświadomienie sobie, że moje ciało nie służy do spełniania estetycznych wymagań "ogółu" tylko to ja mam się w nim dobrze czuć i przede wszystkim być zdrowa.
A Psychofitness BARDZO pomaga. Szczególnie dla takich osób jak ja, których triggerują cyferki/liczenie kroków/kilogramów/kalorii itd. Muszę z tym bardzo uważać, żeby nie zrobić paru kroków, a raczej skoków do tyłu w zdrowieniu.
Jestem Marcie bardzo wdzięczna za powstanie Pychofitnessu <3 Jednak największą pracę trzeba wykonać samemu ze sobą, nie wystarczy przeczytanie samej książki.