Jump to ratings and reviews
Rate this book

Karkonoska seria kryminalna #1

Schronisko które przestało istnieć

Rate this book
Wydanie luksusowe w twardej oprawie z zupełnie nową okładką zostało wzbogacone o reprinty przedwojennych pocztówek. Książka jest pięknie wydana z barwionymi brzegami, kolorową wyklejką, tasiemką oraz miejscem na zbieranie pieczątek z górskich wędrówek.

Młody stomatolog Maksymilian Rajczakowski jedzie w Karkonosze, by odetchnąć od rodzinnych problemów. Nie jest świadomy tajemnic drzemiących w wojennej przeszłości gór. Czy znajdzie to, czego szuka?


Właściciel nieczynnego schroniska Nad Śnieżnymi Kotłami ginie w nieszczęśliwym wypadku. Niedługo po tej tragedii na miejsce przybywa jego bratanek Maksymilian. Mężczyzna dowiaduje się, że przed śmiercią wujek z niejasnych przyczyn interesował się losami innego górskiego schroniska, które tuż po II wojnie światowej spłonęło w niewyjaśnionych okolicznościach. Gdy na jaw wychodzą kolejne fakty, Rajczakowski nabiera podejrzeń, że śmierć wujka nie była nieszczęśliwym zrządzeniem losu. Nieświadomy czyhającego zagrożenia podejmuje własne śledztwo. Wkrótce zaczyna otrzymywać pogróżki od kogoś, kto podaje się za Ducha Gór... Jeśli w porę nie rozwikła zagadki, znajdzie się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.

Schronisko które przestało istnieć otwiera serię powieści poświęconych Karkonoszom. To trzymające w napięciu i naznaczone rodzinnymi sekretami kryminały, a także gęsta od zagadek i legend wędrówka po zapomnianych szlakach przeszłości.

384 pages, Hardcover

First published July 25, 2022

244 people are currently reading
1992 people want to read

About the author

Sławek Gortych

5 books88 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
935 (24%)
4 stars
1,671 (43%)
3 stars
1,008 (26%)
2 stars
189 (4%)
1 star
53 (1%)
Displaying 1 - 30 of 423 reviews
Profile Image for Alex.andthebooks.
709 reviews2,853 followers
May 23, 2024
Ktoś poniżej zwrócił uwagę na infantylność dialogów i rzeczywiście czuć było, że momentami są „drewniane”. Były też momenty, gdy nie rozumiałam zachowań głównego bohatera, ale nie przeszkadzało mi to zbytnio w poznawaniu samej historii… a ta była naprawdę dobra! Splecenie odrobiny historii, licznych ludzkich tragedii i wzajemnych oskarżeń i to wszystko w pięknych, polskich górach, które uwielbiam. Do tego częściowo moje rejony! Naprawdę super lektura, na pewno sięgnę po kolejne części.
Profile Image for spokój.w.głowie.
291 reviews916 followers
September 29, 2024
4/5
1. Już podczas czytania zarezerwowałam wycieczkę w Karkonosze
2. Autor ma niezwykły dar do barwnego opisywania przyrody, to najbardziej rzuciło mi się w oczy - dużo przepięknych słów.
3. Posłowie uświadomiło mi, ile pracy wymagało takie historyczne tło powieści.
(Odejmuję jedną gwiazdkę za drewniane dialogi, ale trzymam kciuki, że to się poprawi w kolejnych tomach)
Profile Image for Donaam.
569 reviews31 followers
September 13, 2024
0,5/5⭐️
1/10 ⭐️

Moje słowa będą kierowane do fanów kryminałów z krwi i kości, takich aż do grobowej deski. Nie dotyczy to czytelników, którzy czytają kryminały raz na jakiś czas jako odskocznia. Być może komuś się to nie spodoba co napisze poniżej, ale to jest moja obiektywna opinia. 🩵

„Arcydzieło”, „najlepszy seria kryminalna”, „Jako fan kryminałów polecam tę serię, musisz ją przeczytać”.
Pamiętam te słowa z bookstagrama. Mam jedno pytanie?
Czy nie jest Wam wstyd kłamać drodzy Koledzy i Koleżanki? Rozumiem, że współpraca i te sprawy, ale żeby oszukiwać w żywe oczy, że jest to 100%, rasowy kryminał? Why? Moje zaufanie legło w gruzach.

Może się narażam moim znajomym z bookstagrama, ale no inaczej nie mogłam. Czytałam wiele polecajek od moich ziomków, którzy są fanami tego gatunku i polecali i powiem, że jest mi po prostu diabelnie przykro.

Jestem rozjuszona, bo z czymś takim już dawno się nie spotkałam, a czytam kryminały od wielu, wielu lat.

TO NIE JEST KRYMINAŁ. TO NIE JEST THRILLER jak wiele osób podkreśla, a książka jest jednak „wsadzona” w te gatunki. Więc co z tego wyniknęło?
Ta lektura to taki bardziej przewodnik po górach z wątkiem historycznym w tle. Dużo obyczaju a i wątek romantyczny się znajdzie, ale nie jest on natarczywy, ale nie jest powalający . Może byłby to dobry „kryminał” dla młodszych czytelników? Może. Choć może bardziej jako powieść przygodowa.

Nie mam na celu obrażać Autora(broń Boże), ale po prostu no dlaczego to jest to w tym gatunku?
Pomysł jest spoko, ten styl pisania też nie aż taki kiepski.
Bohaterowie są płytcy, tacy w zasadzie są bo są. Rozwikłać sprawę idzie dość szybko.

Niech Autor i wydawnictwo nie mają mi za złe, za to co napisałam, ale tak to widzę. Wiem, że pan Gortych zdobył wiele fanów i zapewne zdobędzie. Życzę mu jak najlepiej.

Pamiętajcie że negatywne oceny też nie są złe o ile są napisane w sposób kulturalny, a Autorzy widzą i wiedzą co mogą poprawić by byli jeszcze lepsi.
Profile Image for minyard.
449 reviews15 followers
July 15, 2025
Ja chcę w Karkonosze!!!

Odrobinę obawiałam się spotkania z tą książką ze względu na wątki z czasów II wojny światowej, które odgrywają tutaj dużą rolę, a za którymi niespecjalnie w literaturze przepadam. Jakie więc było moje zaskoczenie, gdy w ogóle mi one nie przeszkadzały, a wręcz przeciwnie, stanowiły jeden z najciekawszych elementów powieści. Ten fragment wojennej i powojennej historii Dolnego Śląska, który przedstawia Gortych, jest naprawdę... fascynujący, choć to chyba nie najlepsze słowo, a najbardziej podobało mi się to, że autor opisuje te rzeczy w sposób wyważony, bez wytykania palcami i stygmatyzowania, niezależnie od narodowości bohaterów.

Warstwa kryminalna była w moim odczuciu odrobinę słabsza, brakowało mi czegoś, co trzymałoby mnie w napięciu. Dialogi i relacje między postaciami bardzo drętwe, mam nadzieję, że w kolejnych tomach serii ten aspekt ulegnie poprawie, bo na pewno będę czytać dalej. To, co ta książka robi jednak najlepiej, to pokazanie gór - nic, tylko wsiadać w pociąg i jechać w Karkonosze, by samemu zobaczyć miejsca, które opisuje autor!
Profile Image for Magda Galkiewicz.
20 reviews1 follower
August 2, 2022
Doskonały debiut młodego pisarza jest wspaniałą ucztą czytelniczą dla miłośników historii Dolnego Śląska, pasjonatów gór oraz wielbicieli kryminałów w jednym.
Wątki historyczne mieszają się tu z literacką fikcją ( bo dlaczego nie, wszak to nie reportaż ), a opisy krajobrazów są tak czytelne, że człowiek ma wrażenie, że właśnie tam jest.
Lektura oprócz tego, że zapewnia doskonałą rozrywkę czytelniczą, to jeszcze zachęca do samodzielnego buszowania po sieci, żeby sprawdzić, co jest faktem, a co nie. Doskonały sposób na poznanie historii Karkonoszy w sposób niekonwencjonalny acz skuteczny.
Sama fabuła jest przedstawiona w taki sposób, że aż nie chce się wierzyć, że to debiut. Doskonały pomysł na wątek kryminalny, wartki język i akcja, która niczym kula śnieżna rozpędza się i toczy aż do rozbicia się na końcu.
Kryminał napisany w 2019 roku ujrzał światło dzienne dopiero teraz, więc mniemam, że niebawem poznamy dalsze losy bohaterów, a sam pisarz przez te trzy lata rozwinął się jeszcze bardziej i bardziej....
Profile Image for Dorota.
22 reviews
November 15, 2024
Myślałam, że dotrwam jakoś do końca tej książki, ale ostatecznie uznałam, że szkoda życia. Dawno nie miałam do czynienia z tak złym tekstem.
Czytając książkę odnosi się wrażenie, że autor poszedł na kilka lekcji kreatywnego pisania i uznał, że jest gotowy do napisania powieści. Nie rozumiem, jak jakiekolwiek szanujące się wydawnictwo mogło wypuścić coś takiego.
Postacie są bez osobowości - autor próbuje nieporadnie nadać im jakiś kształt, poprzez nadawanie im wyrazistych cech. Na przykład jeden z bohaterów często "podskakuje" w trakcie opowiadania, co ma chyba pokazywać, że jest jakimś narwanym albo szalonym historykiem, ciężko stwierdzić.
Czytanie dialogów to tortura. Są po prostu nienaturalne, drewniane.
Czasem to, co mówią lub robią boahterowie, jest zupełnie niezrozumiałe. Tok wydarzeń, ciąg przyczynowo skutkowy, wszystko to wydaje się być bardzo naciągane. A fakt, że chyba każdy rozmówca głównego bohatera ma rozległą wiedzę o lokalnej histori jest po prostu śmieszny.
Język i styl - przede wszystkim czytając to ma się wrażenie, jakby czytało się wyprowacowanie licealisty - proste, krótkie zdania, żałosne próby niepowtarzania wyrazów, potok myśli - generalnie odnosi się wrażenie, że autor po prostu zapisywał swoje myśli, nie próbując nadać im żadnej formy. Chyba wszyscy bohaterowie "żywo gestykulują", co czasem jest tak komiczne lub trudne do zwizualizowania, że aż odwraca uwagę od treści.
Czytając, cały czas żywiłam nadzieję, że autor, choć niestety MUSIAŁ wpleść w opowieść historię miłosną (ten wątek najchętniej wyparłabym z pamięci), nie porwie się na opis seksu. Na szczęście się nie porwał, uciął rozdział i wznowił opowieść rankiem - inaczej pozostałaby mi po tym zapewne jakaś trauma. Niestety cały opos randki był nieudany (jak szybko można pić wino?! Polewali pełne szklanki chyba co drugie zdanie). Zresztą, ciężko zrozumieć kobietę, bo głównego bohatera po prostu nie da się lubić.
Książka określana jest jako kryminał, ale jest tak miałka i nudna, że za wydanie jej powinien grozić kryminał. Poza tym tak naprawdę jest to chyba thriller albo dreszczowiec (mówię o gatunku, bo sama książka ani nie wciąga, ani nie powoduje dreszczy).
Zabrałam się za tę książkę, bo od wielu lat chodzę po Karkonoszach i miałam nadzieję na miłe spędzenie czasu czytając o miejschac, które znam. Niestety, lokalizacja powieści jest jedynym atutem, ale tym bardziej irytyje fakt, że praktycznie nie da się jej czytać.
Na okładce napisano, że jest to "górski kryminał", w którym teraźniejszość przenika się z przyszłością". Powiem tak, chodzi po prostu o to, że opowieść jest niemiłosiernie poszatkowana na krótkie akapity, część z nich dzieje się w 1945 a częśc w 2021 roku, natomiast ciężko stwierdzić, po co całe to przeskakiwanie w czasie. Nic nie wnosi, jest tylko więcej miałkich bohaterów, do których nie da się przywiązać, porownać, w których życie nie da się wczuć.
Mogłabym jeszcze długo rozwodzic sie nad tym, jak zła jest to lektura, ale na tym poprzestanę. Przykro mi, że ta książka zgarnia takie dobre oceny i nie rozumiem tłumaczenia, że dzieje się w Karkonoszach, więc 4 gwiazdki.
Profile Image for Szaman.
199 reviews14 followers
March 20, 2025
Myślałam, że będzie mniej przez bardzo kiepsko i nieco krindżowo napisane dialogi i myśli bohaterów, przy których czasem ciężko wzdychałam, ale ostatecznie fabuła, świetnie zrobiony risercz, ewidentna miłość do gór, i solidna dawka karkonoskich legend i historii z ogromem empatii do ludzi, a bez zbędnej martyrologii narodowej sprawiła, że mniej być nie może. Chętnie sięgnę po kolejne części.
Profile Image for Ewa (Fedra).
306 reviews22 followers
January 6, 2025
Zdecydowanie czuć w niej miłość do gór :)
Książka jest solidnie napisana, chociaż, jak już inni recenzenci zdążyli zauważyć, konstrukcja dialogów nie porywa.
Nie jest jakoś super akcyjna, mamy tu bardziej do czynienia ze świetnie wykreowanym klimatem odosobnienia, oczarowania górami oraz porządną dawką elementów historycznych Dolnego Śląska.
Świetnie mi się ją czytało i zamierzam kontynuować serię :)
Profile Image for słomka.
258 reviews980 followers
April 9, 2024
Idealna książka dla miłośników gór! Osobiście kocham Karkonosze i cudownie było czytać i widzieć jednocześnie znajome schroniska i szlaki - czułam się jak w domu :).
Ciekawy debiut z pięknymi opisami i dobrze przemyślanymi wątkami historycznymi wplątanymi w fabułę. Dużym plusem jest również bardzo rzeczywisty opis emocji głównego bohatera.
Minusem natomiast są jak dla mnie mało naturalne dialogi i wyczuwalna jest nich „sztywność”.
Na pewno przeczytam kolejną część.
8 reviews
April 16, 2023
3.5 Miejsce akcji bliskie memu sercu. Intryga łączy fikcję z trudną historią. Jest spore pole do pracy nad warsztatem, ale... ono jest zawsze. Wątki historyczne najwiekszym atutem książki.
Profile Image for Anna.
250 reviews14 followers
April 9, 2024

Czasami czuć w dialogach infantylność. Nie wiem czy jest to spowodowane debiutem czy wiekiem autora.
Czytałam jednak o wiele gorsze debiuty, których nawet nie można nazwać czytaniem, bo nie dało się tego robić.
Wątek Maksa i Marty w moim odczuciu mógłby nie istnieć. Chyba, że to podwaliny pod kolejne tomy.
Bardzo podoba mi się wątek historyczny, ukłony za super wiedzę i źródła. Przestawienie nastrojów na tych ziemiach tuż po wojnie. Powiązanie tych trzech różnych narodowości. Polska - Niemcy - Czechy.
Wydaje mi się że wrócę jeszcze w Karkonosze.
Profile Image for Sławek (Żółwie Książkowe).
235 reviews440 followers
January 16, 2025
OCENA: 3,5 ⭐️ Największym plusem była dla mnie bliskość miejsca akcji (mieszkam na Dolnym Śląsku od urodzenia), przez co w niektórych miejscach byłem, wiele kojarzyłem, a jeszcze więcej lokacji i historii wygooglowałem. 😌
3 reviews
April 14, 2023
Książka niesamowicie ciekawa i wciągająca. Dla miłośników gór i opowieści kryminalanych - pozycja obowiązkowa. Bardzo ciekawe wątki historyczne.
Jedyny "minus" to bardzo wolno rozwijającą się akcja książki i wielowątkowość prowadząca do lekkiego pogubienia u czytelnia. Książka zdecydowanie wymaga skupienia i powrotu do niektórych fragmentów by ogarniać i nie pogubić się w toczącej akcji. Jednak czy to jest minus czy zaleta tej książki zostawiam już Wam. Ja jestem niesamowicie zadowolony, że przeczytałem tą pozycję i Karkonosze wpisuję na listę miejsc do odwiedzenia!
Profile Image for Dawid Szkup.
4 reviews
January 19, 2023
Nie polecam, dałbym pół gwiazdki ale nie wiem jak to zrobić.
lepiej poczytać gazetę
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for ennui.
117 reviews
July 20, 2025
3,5
warstwa historyczna, trudna przeszłość regionu, klimat gór, schroniska to bardzo duże plusy tej książki. gdyby nie to, że autor pięknie i realistycznie oddaje nastrój miejsc i napiętych relacji między ich mieszkańcami, głównie tymi z przeszłości, to książkę oceniłabym na 3 gwiazdki.

sama zagadka kryminalna mnie nie porwała, bohaterowie byli trochę nijacy, a dialogii sztampowe, momentami infantylne - szczególnie wypowiedzi głównego bohatera (końcowa scena z ojcem??? oj...). postać, która wzbudziła we mnie najwięcej sympatii to martwy od początku książki wujek Artur, więc...

niestety uważam, że historia nic by nie straciła, a sama książka tylko zyskała, gdyby nie powstała postać Marty, a przynajmniej gdyby nie nawiązała ona relacji z głównym bohaterem. zadaniem Marty była "reprezentacja kobiet", czyli ma cycki i można zaprosić ją na kolację ze śniadaniem. tyle wniosła.

ale! książkę czytało się bardzo szybko i sprawnie, nie męczyła mnie, zaciekawiła i zainspirowała do eksploracji regionu i jego historii, której jestem świadoma bardzo powierzchownie.
może nawet przeczytam kontynuację, jeśli wpadłaby mi w ręce.
Profile Image for cålumitø.
155 reviews2 followers
February 3, 2025
Chcę w Karkonosze! Właśnie to ze mną zrobiła ta książka!
Jak na debiut, to moim zdaniem, udana pierwsza część. Czasami dialogi pomiędzy bohaterami były bardzo płytkie i pisane jakby na siłę, ale cała intryga i fabuła poprowadzone w dobry i przemyślany sposób. Sama mam problem z głównym bohaterem - Maksymilianem, bo jego charakter średnio przypadł mi do gustu, ale sam klimat książki i to, że wiele się można z niej dowiedzieć o Karkonoszach (w taki nienachalny sposób!) zdecydowanie to rekompensuje. Także niedługo zabieram się za kolejną część :)
Profile Image for Aleksandra.
70 reviews1 follower
August 13, 2025
Tematyka na plus - lubię tajemniczy Dolny Śląsk. Na duży minus: kwadratowe dialogi (minus na trzy kratki), zakończenie trochę odklejone. Mam nadzieję że dialogi w kolejnych częściach będą napisane bardziej naturalnym językiem
Profile Image for Łukasz.
33 reviews
September 13, 2025
Oczekiwania były niskie, a mimo to rozczarowałem się. Nie wiem za jak słabo dedukujących czytelników - potencjalnie sięgających po tę książkę - miał nas Pan Gortych, ale dajże Panie pomyśleć samodzielnie! Dajże połączyć kropki, utrzymajże napięcie, jeśli łaska! Wszystko było oczywiste od początku do końca, niektóre zdania czy przemyślenia zupełnie niszczyły niespodzianki (parafrazując: "gdyby tylko wiedział jak szybko mu się przyda...") i inne tego typu wstawki. Łączysz fakty, a trzy zdania dalej wszystko i tak się wyjaśnia wprost, nie ma napięcia. W kulminacyjnym momencie pojawia się postać, którą wprowadzono do historii na początku książki? Nie ma problemu, pół strony później jej rola się zakończy.
Nie jest to typ lektury, po który bym sięgnął, dostałem ją jako prezent, a mimo wszystko - pomimo braku mojego obycia z kryminałami - nie było żadnych zaskoczeń, zwrotów akcji, niedopowiedzeń. Wręcz przeciwnie. Historia zbyt prostoliniowa, mówiono zbyt wiele, zbyt szybko, zbyt wprost.
Profile Image for Jeżor .
95 reviews2 followers
June 19, 2024
Mam kilka uwag co do tej książki.
Te dialogi miejscami były tak strasznie sztywne, że aż dziwnie się tego słuchało. Wątek romantyczny był absolutnie niepotrzebny tutaj, a nawet w moich oczach sprawił, że obraz książki jest nieco gorszy. ALE wątki historyczne przeplatane z fikcją były czymś niesamowitym. Sama myśl, że w sierpniu będę w tamtym miejscu, powoduje jeszcze większą ekscytację i zachwyt nad tą książką.
Profile Image for Lulcia.
143 reviews5 followers
February 16, 2025
Ejjjj, choć się nie spodziewałam to jednak mi się podobało 🥹 Cudowny klimat Karkonoszy, w dodatku dużo wstawek w języku niemieckim (który uwielbiam). Owszem nie podobał mi się wątek romantyczny, nie był on duży ale kurcze, był totalnie znikąd... Końcówka przypominała mi trochę książkę Sagera "Tylko przetrwaj noc". Nie jest to na pewno kryminał ani thriller (choć marzyłam aby się nim okazał), lecz coś czuję, że przeczytam następne tomy.
Profile Image for Natalia.
276 reviews11 followers
November 21, 2023
4.5
Podeszłam do tej książki beż żadnych oczekiwań, a bardzo pozytywnie się zaskoczyłam! Czegoś takiego od dawna mi brakowało- sensacja, kryminał, polskie góry i tajemnice II wojny światowej.. może wątki obyczajowe nie były najlepsze, ale całość naprawdę się broni i prezentuje elegancko
Profile Image for Shoggothey.
317 reviews
July 22, 2023
Maksymilian, chłopak niezbyt dogadujący się ze swoją rodziną, rusza do schroniska, przy którym zginął jego ukochany wuj. Na miejscu poznaje mroczną przeszłość nie tylko schroniska, ale całej okolicy i pozostałych przybytków, w tym poznaje wielu ludzi, lecz nie każdy z nich wydaje się być tym, za kogo chce uchodzić. Chłopak, zbierając informacje, dowiaduje się, że to co spotkało wujka, nie musiało koniecznie być wypadkiem. Tak więc podejmuje własne śledztwo, wplatując się intrygi sprzed lat, które, pomimo że już zapomniane, odżywają na całego.

Przez początek książki ledwo przebrnąłem, narracja była bardzo sztywna, a dialogi prowadzone jakby na siłę. Czytałem dalej, z nadzieją na nagły rozwój wypadków po tym, jak Maks dotarł już do schroniska. No ale się nie doczekałem. Po 200 stronach straciłem już nadzieję na kryminał z krwi i kości, a na taki czekałem po przeczytaniu opisu. Maks przez cała historię praktycznie się nie rozwija, a prowadzone przez niego śledztwo było płytkie, miałem wrażenie, że mimo swojego młodego wieku chciał grać kogoś starszego i o wiele bardziej doświadczonego. Rozwiązanie całej sprawy też bez fajerwerków, zaskoczeń było niewiele, jeszcze mniej zwrotów akcji (już w połowie wiedziałem kto za tym wszystkim stoi).

Ale żeby nie było, że tylko narzekam! Książka jest dobrze opracowana pod względem historycznym opisywanego regionu, dostajemy dużo faktów i informacji o miejscach istniejących w rzeczywistości, zagłębiamy się również w wierzenia tamtejszej ludności.

Książkę, pomimo że się zawiodłem, polecam. Ale nie jako kryminał, bo nie uznaje jej za takowy, ale bardziej jako obyczajówkę z nutką tajemnicy. Czytelnikom mieszkającym w pobliżu akcji rozgrywającej się w książcę i ludziom, którzy po prostu kochają nasze góry na pewno przypadnie do gustu i znajdą w niej wiele smaczków, ja osobiście się odbiłem.
Profile Image for Sandra.
51 reviews
January 4, 2024
Zacznę od tego, że całe dzieciństwo jeździłam z rodzicami w góry, ale nie w Tatry czy Bieszczady, a właśnie Karkonosze. W okresie nastoletnim trochę mi chyba zbrzydły, to taki głupi wiek chyba uważałam, że nie są tak cool.
Już od pierwszych stron książki coś poczułam, wróciła do mnie ogromna nostalgia. Opisy Śnieżnych Kotłów i wszystkich miejscówek dookoła potrafiłam sobie bardzo wyraźnie odtworzyć w mojej głowie. Zupełnie, jakbym tam teraz wróciła. Uwielbiam historię, więc cała fabuła oparta na wojennych zawirowaniach wokół wydarzeń, które działy się między Niemcami a Polakami bardzo mnie wciągnęła. I przede wszystkim nie nudziłam się, a zaskoczyło mnie to, że czytając tę książkę czułam się jak w domu. Czułam tą „polskość” i było to przyjemne, ciepłe uczucie. Naprawdę szczerze polecam, szczególnie w zimowy wieczór. Plot twist też całkiem, całkiem niezły.
Profile Image for Julia.
92 reviews
July 23, 2023
Jako pierwszy tom trylogii zapowiada się dość ciekawie... zobaczymy co będzie dalej 🤔 Ogólnie rzecz biorąc wszystkie wątki świetnie mi się spinały (przy jednym nawet stwierdziłam "wow, ale zwrot" - wiadomo, moment uwięzienia Marty i Maksymiliana), natomiast mam albo niedosyt, albo wręcz przeciwnie - nadmiar aż za dobrego przeprowadzenia akcji, jeszcze nie wiem 😆
Profile Image for Kamil Nonas.
104 reviews
August 4, 2025
2,5⭐️

Historia, która miała potencjał lecz…W TEJ KSIĄŻCE PRAWIE NIE MA KRYMINAŁU! Jestem trochę zawiedziony patrząc przez pryzmat tego, że została ona wybrana jako najlepsza książka w plebiscycie. I naprawdę oczekiwałem tutaj jakiegoś świetnego kryminału, a bardziej czułem się choćby główny bohater i część drugoplanowych postaci bawiło się trochę w Scooby doo odkrywajac zagadkę z przeszłości i szukali poszlak, a na koniec zastawili pułapkę na złoczyńcę. Dam szansę drugiemu tomowi, ale jeśli jest równie nudno i przewidywalnie napisany co tom 1 to na pewno podziękuję za pozostałe tomy.
Displaying 1 - 30 of 423 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.