What do you think?
Rate this book


MP3 CD
First published December 1, 2013
"Innym razem Patrick zareagował entuzjastycznie gdy zobaczył zdjęcie Kevina. Nigdy wcześniej go nie widział, ponieważ Lisa nie trzymała jego zdjęć w domu. Trzęsły mu się ręce i powiedział: To moje zdjęcie, szukałem go."
(Rozdział 1)
"Te przypadki są nadzwyczajne, nawet jak na nasze standardy. Przedstawiam je tu aby podkreślić, że choć zwykle widzimy bezpośredni związek między mózgiem a umysłem, możliwe że nie zawsze jest to prawdą. Podstawowym założeniem neuronauki jest to, że mózg tworzy umysł lub świadomość, której doświadczamy. Jak więc świadomość, początkowo powiązana z mózgiem, który od dawna nie żyje, może przejąć ciało żyjącej osoby? Alternatywnym wyjaśnieniem może być to, że świadomość przechodzi przez mózg ale istnieje poza nim, może więc stanowić byt niezależny od mózgu, zwykle połączony z nim ściśle podczas trwania życia ale i tak osobny. Przypadki, w których mózg zdaje się mieścić w sobie dwie świadomości, które rozwinęły się niezależnie, są o wiele bardziej spójne z tą alternatywną teorią niż najnowszą koncepcją, zgodnie z którą umysł jest kreacją mózgu i na tym koniec. Normalne dla mózgu jest to, że w cyklu życia gości tylko jeden umysł, to pewne. Rzadkość odmiennych przypadków nie umniejsza jednak ich potencjalnej ważności. Jak powiedział William James: "Jeśli chcesz podważyć prawo, że wszystkie wrony są czarne, nie będziesz przecież udowadniał, że wszystkie nie są. Wystarczy, że znajdziesz jedną białą wronę."
Przypadki, w których świadomość osoby zmarłej zdaje się przejmować ciało osoby żyjącej podważają wiarę w to, że świadomość jest kreacją jednego umysłu, który jest w pełni odpowiedzialny za jej wytworzenie."
(Rozdział 2, 1:06:17)
"To umacnia mój pogląd, że istnieje świadomość, która trwa niezależnie od świata materialnego. Wierzę teraz, że materia wyrasta z umysłu, to znaczy że świat fizyczny powstaje z czegoś, co możemy nazwać umysłem, świadomością lub duchowością. Zatem nasze przypadki a także prawdopodobieństwo, że dzieci pamiętają poprzednie życia, są zgodne z nowym rozumieniem egzystencji."
(Rozdział 8, 5:53:30)
"Świadomość nie jest tylko przypadkowym produktem ubocznym ewolucji. Logicznym wnioskiem z różnych odkryć w fizyce jest to, że właśnie ona, świadomość, tworzy wszechświat. Jej proces twórczy trwa i dzieje się w każdym momencie. Jak powiedział Max Plank, twórca teorii kwantowej: Postrzegam świadomość jako podstawę. Uważam materię za pochodną świadomości. Przekraczanie granic świadomości jest poza naszym zasięgiem."
(Rozdział 8, 5:59:26)
"Obserwatorzy musieli się gdzieś pojawić aby świat mógł zaistnieć. Ta koncepcja wyjaśnia dlaczego wszechświat wydaje się tak dobrze dostosowany do życia. (...) Nasz wszechświat był tylko w stanie nieograniczonej potencji do momentu, aż obserwacja spowodowała, że przeszłość zaczęła istnieć i dlatego musiała być tą, która w końcu doprowadziła do istnienia obserwatorów."
(Rozdział 8, 6:39:00)
"Odkrycia wskazują, nie tylko według mnie ale także według wielu fizyków, na podstawową rolę świadomości. System kwantowy, aby działać, musi być obserwowany. Moja odpowiedź jest taka, że świadomość funkcjonuje poza systemem kwantowym, współdziała z wszechświatem fizycznym ale istnieje poza nim rejestrując i tworząc wszechświat. Świadomość nie istnieje dlatego, że istnieje świat fizyczny. To świat fizyczny istnieje dlatego, że istnieje świadomość."
(Rozdział 8, 6:50:08)
"Obraz jaki wyłania się z fizyki kwantowej, to świat w którym do zdarzeń nie dochodzi, dopóki nie zaobserwują ich świadome istoty. Można to zrozumieć jeżeli zdamy sobie sprawę, że przypomina to inny świat, który znamy bardzo dobrze i jest to świat naszych snów. Ludzie pojawiają się w naszych snach tylko wtedy, gdy wchodzimy z nimi w interakcje. Powstają w momencie, gdy zaczynamy ich obserwować. Innymi słowy różni ludzie znani nam z prawdziwego życia istnieją jako możliwe postacie z tyłu głowy, mogłyby pojawić się w naszych snach i potencjalnie zawsze jest taka możliwość. I chociaż nie jesteśmy świadomi tego podobieństwa doświadczając naszego życia, fizyka kwantowa pokazała, że świat fizyczny działa w ten sam sposób. Nie ma żadnej różnicy. W snach zdarzają się największe nonsensy, w niektórych możemy nagle fruwać, ale w świecie fizycznym nie będzie to możliwe. Bez wątpienia możliwości w świecie fizycznym są bardziej ograniczone. Zdarzenia, które zaczynają się od obserwacji, stają się czymś stałym, czego inni obserwatorzy nie mogą zmienić, mimo to cały proces jest bardzo podobny. Możliwości istnieją i jedna z nich staje się faktem gdy ją obserwujemy. Analogia do snów jest tak dokładne, że można postrzegać świat nie jako ogromną mechanistyczną machinę Izaaka Newtona, ale jako sen, który śni się wszystkim obserwatorom. Jego fragmenty stają się rzeczywistością, gdy jedna ze śniących osób ich doświadcza. To, czego nikt nie obserwuje, równie dobrze może nie istnieć. Aby zdać sobie sprawę z tego, że wszechświat na swoim najbardziej podstawowym poziomie wymaga świadomości żeby zaistnieć, należy zmienić swoje rozumienie świata."
(Rozdział 8, 6:50:52)
"Jeśli wszechświat fizyczny powstaje ze świadomości nie ma powodu myśleć, że świadomość konkretnej osoby kończy się w momencie fizycznej śmierci mózgu. Może ona przeżyć śmierć i powrócić w przyszłości jako nowa osoba."
(Rozdział 8, 6:56:12)
"Jeśli model wspólnego snu jest prawidłowy, to można się spodziewać więcej niż jednego życia po życiu. Każdy rozpoczyna kolejny sen w momencie śmierci, a natura snu nie musi być taka sama u wszystkich."
(Rozdział 9, 6:57:05)
"(...) nie ma dowodu na to, że każdy odradza się i powraca do tego świata jako nowa osoba. Nie widzę powodu, dla którego nie miałyby istnieć inne światy tworzone przez podświadomość, inne wspólne sny oprócz świata, który znamy. Skoro zwykle nie wracamy każdej nocy do tego samego snu, ta prawidłowość może dotyczyć także naszego życia. Choć niektórzy czasami wracają do tego wspólnego snu, być może częściej zdarza się po śmierci uczestnictwo w innych wspólnych snach. Jakie mogą być inne światy tworzone przez świadomość? Podejrzewam, że zależy to od doświadczeń jakie mieliśmy w tym życiu. Nasze nocne sny z pewnością zależą od tego, co się wydarzyło w ciągu dnia, zdarzenia te mogą się przejawiać w nocnych snach. Jeśli oglądasz horror, możesz potem mieć koszmary senne. Twoje doświadczenia mają znaczenie, mają wpływ na treść twoich snów. Podobnie twoje doświadczenia życiowe mogą wpływać na światy jakie tworzy świadomość i jakie pojawiają się po twojej śmierci. Wielu chrześcijan twierdzi, że ludzkie działania i wierzenia decydują o tym czy dusza pójdzie do nieba czy do piekła. Ale jeśli to prawda, że życie jest jak wspólny sen, to możliwe że nie istnieje tylko jedno niebo czy jedno piekło. Być może istnieje nieskończona ilość wspólnych snów, niektóre niebiańskie, inne piekielne, a niektóre takie jak nasz świat - czasem niebiańskie, czasem piekielne, a najczęściej coś pomiędzy nimi. Zauważam, że w modelu który proponuję, religie mają rację, decyzje i działania, które podejmujemy w tym życiu, pomagają ustalić jaka będzie nasza dalsza egzystencja. (...)"
(Rozdział 9, 7:13:50)
"Sądzę, że wszystkie światy, w których coś się dzieje, muszą składać się z czasu i przestrzeni, ale nie jestem pewien czy następują jeden po drugim. Wydaje się, że w niektórych przypadkach tak właśnie jest, np. gdy ludzie opowiadają o innych królestwach opisując doświadczenia NDE. Podejrzewam jednak, że ten proces jest złożony. Np. być może ludzie mogą żyć nie tylko w jednym śnie. Może pewnego dnia, gdy umrzesz, zobaczysz swoją nieżyjącą babcię, a w tym samym czasie odrodzi się ona w innym życiu. Wydarzenia nie muszą pojawiać się linearnie w sposób, który znamy. Inne przykłady, w których wydaje się, że jeden sen następuje po drugim, to takie, gdy dzieci mówią, że obserwowały z nieba zdarzenia z życia swoich rodziców, jak w przypadku Jamesa Leiningera pamiętającego podróż swoich rodziców na Hawaje lub Ryana opisującego reakcje własnej matki, gdy podczas badania USG dowiedziała się, że będzie miała małego chłopca. Te przypadki trochę trudniej wyjaśnić modelem snu. Sugerują one, że ludzie mogą czasami mieć zdolność obserwowania światów lub snów i jednocześnie doświadczać innych snów. Przypomina to sytuację, w której osoby z innego świata, innego snu, komunikują się z osobami w naszym świecie-śnie. Czasami wydaje się, że niektórzy są w stanie przekraczać granicę własnej świadomości. Nie twierdzę, że w pełni rozumiem jak tego dokonują, ale taka zdolność może świadczyć o tym, że świadomość i rzeczywistość przez nią stworzona jest bardziej płynna i połączona, niż możemy przypuszczać."
(Rozdział 9, 7:22:19)
"Wracając do modelu snu, w moich snach nocnych występuję w swojej postaci ale czasami mogę być kimś innym. Będąc postacią w moim śnie jako człowiek śpiący istnieję niezależnie od mojego snu. Na tej samej zasadzie możemy być kimś więcej, kimś kto ma świadomość każdego ze snów poszczególnych żyć i tworzy kolejne sny, czyli inne życia lub światy."
(Rozdział 9, 7:24:26)