III Wojna Światowa, kryzysy ekologiczne i religijne zmieniły nasz świat nie do poznania. Ludzie, którzy przetrwali, zostali podzieleni na dwie grupy. Czyści – niekierujący się prymitywnymi żądzami i mający większe prawa oraz naturalni, żyjący skromnie, ale ceniący bliskość fizyczną.
Alex, należąca do naturalsów, stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości najlepiej, jak potrafi. Opiekuje się siostrami, chodzi do szkoły i unika miejsc przeznaczonych tylko dla czystych. Przynajmniej do momentu, kiedy nowym uczniem i, o zgrozo, jej podopiecznym zostaje Julian. Choć początkowo chłopak nie wzbudza jej sympatii, szybko staje się bliższy niż ktokolwiek inny. Jest jednak jeden problem. Julian jest czysty.
Przynależność do różnych grup to nie jedyna przeszkoda na drodze do szczęścia Aleksandry i Juliana. Tajemnicza choroba czystych, która zabrała już brata Juliana, teraz przyszła także po niego. Rozpoczyna się walka z czasem i systemem.
Czy Alex i Julian doczekają się szczęśliwego zakończenia?
Czy w świecie pełnym podziałów znajdzie się miejsce na miłość?
Głównie zaintrygował mnie wygląd książki (barwione brzegi), zaczęłam czytać ją trochę w ciemni, okazało się, że fabuła jest ciekawa - życie po III wojnie światowej w Polsce. Historia miłosna w tle. Historia na pewno wciągająca, choć pojawiły się momenty w których fabuła przystopowała i nudziła, ale całość oceniam bardzo dobrze.