Jump to ratings and reviews
Rate this book

Rodzina Carmody #2

Trzecia faza księżyca

Rate this book
Caitria Carmody od dziecka przygotowywała się do objęcia tronu po matce. Czarownica wie, że w jej życiu zawsze najważniejsze pozostaną zobowiązania wobec poddanych oraz poświęcenia. Właśnie dlatego przyjmuje propozycję małżeństwa od wpływowego czarownika i ma nadzieję, że dzięki temu jeszcze lepiej zadba o bezpieczeństwo swoich ludzi.

Aż do dnia, w którym pewien wilkołak staje na jej drodze.

Hunter Sharrow wraca do Richmond w jednym celu – by pomścić swoich bliskich. Udaje mu się zjednoczyć watahę i poprowadzić ją do ataku. Nie wszystko idzie jednak tak, jak powinno, o czym błyskawicznie się przekonuje. Sprawy przybierają nieciekawy obrót przez to, że w szeregach czarownic czają się zdrajcy, a w dodatku pojawia się inne zagrożenie.

By pokonać wszystkich przeciwników, królowa i alfa zostaną zmuszeni do połączenia sił, zwłaszcza gdy księżyc wejdzie w trzecią fazę. Fazę, w której wrogowie uderzą z pełną mocą…

Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.

482 pages, Paperback

First published August 20, 2024

21 people are currently reading
277 people want to read

About the author

Agata Polte

33 books338 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
223 (30%)
4 stars
304 (41%)
3 stars
152 (20%)
2 stars
39 (5%)
1 star
6 (<1%)
Displaying 1 - 30 of 132 reviews
Profile Image for winotka.books.
362 reviews1,110 followers
August 3, 2024
3,25/5⭐️
Podobało mi się bardziej niż pierwszy tom (zaskoczenie bo jednak jestem team wampiry a nie wilkołaki), był mniej schematyczny niż pierwsza faza (mniej ale nie wcale).
Ta więź mi się dużo bardziej podobała, to jaki czasami Hunter był nieprzewidywalny. Caitria była momentami dla mnie męcząca, ale miała swoje dobre momenty.
W pewnym momencie miałam takie dooobra do brzegu, bo te tajemnice i intrygi już tyle się ciągnęły, że zmęczona byłam. Jednak jak na 80 paru % książki jeszcze niewiele wiemy to chciałam jakiegoś rozwiązania. Ale no domyśliłam się kto tam szponci im.
Najbardziej interesował mnie ten wilkołaczy aspekt, chciałabym rozdziałów z początkowych akcji z jego perspektywy, chciałabym znać jego myśli.
Czasami wydawało mi się za bardzo już takie cukierkowe i wspierające te ich duo (nie żeby wspieranie było złe, ale gość jest wilkołakiem a gadał do niej jak jakiś poeta xdd). Ja tu czynów potrzebuje, skończcie gadać XD
Ogólnie polecam jako lekki wilkołaczo-czarownicowy romans.
Bez nastawiania się na niewiadomo jakie intrygi, czy coś.
Profile Image for nela.reading.
257 reviews142 followers
August 28, 2024
🐺Współpraca reklamowa z wydawnictwem Nowe Strony🐺 Motyw bratnich dusz jest jednym z moich ulubionych, więc Rodzina Carmody od Agaty Polte to książki, których nie mogłabym zignorować. Pierwszy tom poświęcony Aislinn Carmody trafił na moją listę top książek, więc liczyłam, że historia poświęcona jej siostrze, Caitrii, mnie nie zawiedzie i dorówna swojej poprzedniczce. Nie spodziewałam się jednak, że drugi tom spodoba mi się jeszcze bardziej niż pierwszy i ja - zagorzała fanka wampirów, przepadnę dla wilkołaka.

Romantasy w wykonaniu Agaty za każdym razem przypomina mi, dlaczego tak pokochałam czytanie i wyzwala we mnie te same emocje, co kilkanaście lat temu, kiedy dla książek potrafiłam zarwać niejedną noc i wariowałam na punkcie istot nadprzyrodzonych. Bo chociaż w Rodzinie Carmody nie ma wielkich plot twistów i skomplikowanej fabuły, wątki romantyczne są absolutnie obezwładniające, pełne chemii i z przyjemnością obserwuję rozwijające się relacje bohaterów.

Po lekturze "Trzeciej fazy księżyca" bez wahania mogę stwierdzić, że to Caity i Hunter stanowią moją ulubioną parę tego uniwersum. Pokochałam w nich wszystko i podoba mi się jak wspaniale się nawzajem uzupełniali. Hunter to typ bohatera pewnego siebie, stanowczego, nieco sarkastycznego i porywczego, z mroczną historią rodzinną, ale posiadającego wrażliwszą stronę. Natomiast Caitria to królowa, która jest opanowana, zdolna do poświęceń, pełna dobroci i współczucia. Od samego początku wiedziałam, że przez sytuację w jakiej się znaleźli, nie będzie to prosty związek, ale nie spodziewałam się, że ich tak różne od siebie osobowości zgrają się tak idealnie. Uwielbiam ich!

Obok wątku romantycznego, ważną częścią fabuły były poszukiwania zdrajcy wśród podwładnych królowej oraz niebezpieczny wilk, który odbierał moce mieszkańcom miasta. W tej kwestii udało mi się raczej większość rzeczy przewidzieć, ale zostało to poprowadzone ciekawie i bez zbędnego przedłużania. Ostatecznie uważam, że wszystkie elementy historii świetnie się ze sobą zgrały i stworzyły jedną, naprawdę ekscytującą opowieść.

Na wyróżnienie zasługują również postacie drugoplanowe, które urozmaicały książkę. Szczególnie polubiłam się z kuzynką Huntera, której poczucie humoru bardzo do mnie trafiało. Miło było również ponownie spotkać się z Aislinn i Renanem, którzy zostali zaangażowani w oba dochodzenia oraz wspierali Caitrię w trudnym czasie.

"Trzecia faza księżyca" to mój wielki comfort read. Uśmiechałam się, smuciłam, współczułam, ekscytowałam się razem z bohaterami. Książka wywołała we mnie tak wiele emocji, że nie wyobrażałam sobie dać jej mniejszej oceny niż 5/5. Jeśli szukacie romantasy w bardziej współczesnej formie i lekkiego wątku romantycznego z wilkołakiem alfą oraz potężną czarownicą, serdecznie polecam właśnie ten tytuł.



recenzja z 19/08/2024: kocham hunta i caity - dawno nie czułam takiej chemii między bohaterami🥹 bawiłam się jeszcze lepiej niż w trakcie czytania pierwszego tomu i przypomniało mi się jak kiedyś czytałam na wattpadzie książki o wilkołakach, a przez TFK ta miłość do nich wróciła and i'm obsessed! jeśli ktoś chciałby przeczytać romantasy w bardziej współczesnej formie i z nie jakoś bardzo skomplikowaną fabułą to będzie to strzał w dziesiątkę, serio🤌🏻❤️‍🔥
Profile Image for Rudzik.
387 reviews25 followers
September 20, 2024
To, że ta książką to nie będzie stać wątkami magicznymi (w których jest luka na luce, jak z tymi pierścieniami zmieniającymi wygląd), intrygami politycznymi, czy jakimiś niesamowitymi tajemnicami, lecz będą one stanowić tylko odległe tło dla romansu to wiedziałam już po pierwszym tomie, więc zupełnie pominę te tematy i skupię się tylko na bohaterach i ich relacjach.

Caitria nie była dla mnie królową, tylko pozbawioną charyzmy biurokratyczną nudziarą, do bólu poprawną politycznie, która owszem, miała na uwadze dobro swoich ludzi, ale nie dostrzegłam w niej tej choćby iskry radości z przywództwa i dziedzictwa. Wiele razy podkreślano, jaka to jest potężna, ale niczym tej potęgi nie udowodniła, nawet gdy dysponowała pełnią mocy. Było w niej za mało czarownicy, a za dużo obowiązkowej CEO rodzinnej firmy. Ta jej rada też funkcjonowała jak rada nadzorcza holdingu.

Hunter-nie-jestem-cywilizowanym-człowiekiem-Sharrow wyszedł dużo fajniej. Jego szaleństwo, impulsywność, zaborczość podejście yolo do życia oraz brak wątpliwości, że musi być ze swoją wybranką bardzo wpisał się w moje wyobrażenie na temat nieokrzesanych wilkołaków. Opisy wilczej społeczności z ogniskami i imprezami też mi się podobały.

To napisawszy, muszę szczerze przyznać, że ta część podobała mi się dużo bardziej od pierwszej, choć to nie zasługa zagadki kryminalnej, bo ta nie była żadnym wyzwaniem i szybko domyśliłam się kto za wszystkim stoi. Jednak zestawienie głównej pary, kontrast między nimi, ich docieranie się w obliczu połączenia, zrobiły tej historii bardzo dobrze. Byłam całkiem zaangażowana w rozwój tego romansu. Często można przelicytować z motywem przeznaczonych sobie towarzyszy, zbyt szybko robiąc z nich zakochanych, ale tu było to dobrze wyważone.

Końcówka była już trochę męcząca, ale nie powiem, co to był zmarnowany czas.

Poziom rozrywki: średni z tendencją zwyżkową.
Profile Image for wkretarcia.
316 reviews52 followers
October 5, 2024
Świetnie się bawię na tej serii 🥹 co prawda 1 część bardziej mi przypadła, ale HUNTER 🧎🏼‍♀️🧎🏼‍♀️
Profile Image for eyes_on_words.
768 reviews28 followers
September 2, 2024
4,25/5 ⭐️
Przeraża mnie to, jak bardzo angażuje się w tę serię, a jednoczenie nie chce nic w tym temacie zmienić.
Profile Image for Imaghosta.
136 reviews
April 7, 2025
Druga część historii rodziny Carmody wypada lepiej niż pierwsza. Nadal można się domyślić, kto jest czarnym charakterem, ale wydarzenia i relacje między bohaterami są ciekawsze.
Hunter, który twierdzi, że on nie lubi tego wszystkiego (rządzenia, wygłaszania przemów itp.), ale jak trzeba to pyk i gotowe. Jego nieustępliwość.
Caitria, która próbuje walczyć i podjąć decyzję, która będzie najlepsza dla królestwa, chociaż sytuacja jest z góry przegrana i ich połączenie i tak wygra.
Interesująca była też ostatnia scena walki.
Profile Image for julstop.czyta.
186 reviews12 followers
September 22, 2024
Zacznę od wspomnienia jak cudowny jest styl pisania Agaty, a jak już mogliście zauważyć na moim profilu - zakochałam się w nim bezpowrotnie. Przez historię Caity i Huntera dosłownie płynęłam, bo emocje, wszystkie wydarzenia były dawkowane, jednocześnie trzymając ciągle w napięciu, ale jako czytelnik nie miałam momentu przesytu. Bardzo to doceniam, bo mimo, że tajemnice były do samego końca, Agata nie dała się nudzić ciągle wplątując różne zwroty akcji, oraz dała nam obserwować rozwijającą się relację pomiędzy głównymi bohaterami.

Właśnie, co do bohaterów - jestem w nich absolutnie Z A K O C H A N A. Świadomość, że są bratnimi duszami, jednocześnie będąc władcami dwóch wrogich sobie ras, sprawiała, że serce z podekscytowania biło mi szybciej. Poniekąd jest to zakazana relacja, bo i czarownice, i wilkołaki miały podstawy by być wrogo nastawionym do siebie nawzajem, więc więź jedynie wszystko utrudniała, lecz jednocześnie sprawiała, że wszystko było banalnie proste. Wyciągali z siebie nawzajem najpiękniejsze cechy, jednocześnie ucząc się akceptować swoje wady i przebywać z drugą osobą. Oboje byli przyzwyczajeni do działania na własną rękę, do rządzenia po swojemu, więc ich więź przeznaczenia nie była dla nich na rękę. Jednak obserwowanie ich relacji, tego, jak stopniowo się rozwijała, jak oboje otwierali się na siebie nawzajem, było czymś pięknym.

Caitria to bohaterka, której nie da się nie pokochać. Jej władcza strona jest godna podziwu, i pomimo, że teoretycznie czytelnik może nie mieć z nią nic wspólnego, znajdzie w niej aż za dużo. Kiedy maska opada, staje się zwykłą kobietą, która odczuwa różne, czasem skrajne emocje. Staje się kobietą, która chce być kochana, chce móc polegać na drugiej osobie i znaleźć kogoś, kto będzie dla niej niezależnie od okoliczności. Jest delikatna, lecz bardzo silna i niejednokrotnie udowodniła, że nie bez powodu jest królową. Jej umiejętność zachowywania zimnej krwi, odpowiadania za wszystkich jest niesamowita, lecz jednocześnie jako czytelnik pragnęłam zabrać od niej presję, która na niej ciążyła. Caity poradziła sobie z każdym wyznaczonym zadaniem, wyszła z każdej sytuacji z klasą i pomimo wielu wątpliwości, nadszedł moment, w którym postawiła na siebie.

Hunter z kolei to postać, która swoją spontanicznością urzeka od pierwszych stron. Może wydawać się, że jego decyzje są nieprzemyślane, i choć niektóre faktycznie takie są, to uwielbiam w nim moc wyciągania z Caity wszystkich jej zalet i sprawiania, że czuje się jak Caity, a nie królowa Caitria. Uwielbiam jego zawziętość, głowę na karku i siłę. Imponowało mi jak potrafił walczyć w obronie swoich ludzi, oraz osób, które są dla niego ważne, bez najmniejszego zawahania. Hunter to bohater, który skradnie wasze serca w pierwszej sekundzie, bo rzeczy, które robił dla Caity??? MÓJ BOŻE, I LOVE THIS MAN!!!! Nie będę wam zdradzać całej jego osobowości, bo największa magia tkwi w odkrywaniu jej samemu, lecz gwarantuję całą sobą, że nie pożałujecie nawet przez sekundę, że zdecydowaliście się na jego poznanie.

Trzecia Faza Księżyca to ogromnie wyjątkowa historia, nie tylko dla mnie. Jest ona świetnie napisana, z genialnymi bohaterami, świetną i trzymającą w napięciu fabułą, oraz wieloma scenami, gdzie uśmiech nie będzie schodził wam z twarzy. Uwielbiam w niej dosłownie wszystko, nie znajdę rzeczy, która by mi nie podpasowała, a magia, którą wytworzyła Agata jest nie do podrobienia. Jeśli tęskniliście również za Renanem i Aislinn, to idealną wiadomością będzie dla was, że w tym tomie również będziemy śledzić ich losy i nie wiem jak dla was, ale ja uwielbiam, gdy każdy tom jest o innych bohaterach i każdym kolejnym dowiadujemy się nowych, cudownych rzeczy o poprzednikach. To sprawia, że cała seria jest jeszcze bardziej spójna, oraz łatwiej jest oddać bohaterom całe serce.

Ta seria jest obfita w zwroty akcji, które sprawiały, że siedziałam z otwartą buzią. Nie zapomnę momentu, gdy dowiedziałam się o czarnym bohaterze tej historii i tego, jakie we mnie emocje to wywołało. Jak już wspomniałam, wydarzenia w tej książce sprawiają, że nie da się przejść koło nich obojętnie i jak zacznie się czytać, nie sposób się oderwać. Ja, pomimo, że czytałam już Trzecią Fazę Księżyca kilkukrotnie, mogłabym czytać ją ponownie po raz kolejny i jestem pewna, że emocje byłyby takie same. Agata Polte jest mistrzynią w pisaniu czegokolwiek do czego się zabiera.

Zachęcam każdego was do przeczytania Trzeciej Fazy Księżyca, bo jest to jedno z lepszych urban fantasy jakie miałam przyjemność przeczytać. Oprócz fabuły, która jest niesamowita i wciągająca, doceniamy wartość rodziny, przyjaciół oraz wszystkich najbliższych nam osób. Ta książka przypomina o tym, jak ważna jest walka o siebie, o swoje pragnienia i marzenia. Jest dla mnie czymś więcej niż tylko słowami na papierze, bo jest dla mnie wszystkim. Wszystkim co piękne, wszystkim co ważne. Jest przyjacielem, który pomoże ci w każdej sytuacji bez zadawania zbędnych pytań. Jest ramieniem, o które możesz się oprzeć, gdy nie masz już sił. Jest siłą, którą każdy z nas posiada, lecz nie każdy jest jej świadomy. Życzę wam, oraz sobie, byśmy poznali ludzi, którzy wyciągną z nas wszystko co najpiękniejsze, jednocześnie pozwalając, byśmy w ich otoczeniu byli zdolni do wzięcia oddechu.

Życzę nam, byśmy na swojej drodze spotkali własną Caitrię i Huntera.
Profile Image for ❃ Julka ❃.
415 reviews
August 20, 2024
2,5

Mam w sumie dużo do powiedzenia. Pierwsza część bardzo mi się spodobała. Nie byłam fanką Renana, ale był w porządku. Hunter natomiast to całkiem inna para kaloszy. Do połowy uznawałam go za fajniejszego, jednakże finalnie uważam, że Ward był lepiej wykreowany. Hunter miał swoje momenty, ale kompletnie do mnie nie przemówił ani swoim charakterem ani niczym. Podobnie Caitria, bardzo chciałabym uwierzyć, że jest królową, ale dla mnie wiele razy pokazała, że jest nieodpowiedzialną księżniczka, co pokazywało, że nie dorosła do roli, jaka sprawuje. Niestety rozczarowaniem były też wątki polityczne, a raczej ich brak. Nie dość, że rozwijały się tak wolno, to jeszcze były do bólu oczywiste. Nie zajęło mi długo, by domyślić się motywów i tożsamości zdrajcy, co o ironio wyjaśniło się dopiero na końcu. Momentami było to przeciagnięte, a zamiast takiej ilości romansu wolałbym zobaczyć politykę wiedźm, wilkołaków oraz wampirów. Będę to znów powtarzać, ale Ivor to najciekawszy z rodzeństwa Carmody i na jego książkę będę czekać. Mam nadzieję, że poziomem dorówna pierwszej części. Niestety tutaj nie zagrali dla mnie ani bohaterowie ani fabuła. Wykonanie po prostu według mnie nie sprostało potencjałowi tej historii.
Profile Image for Brie (villainfrombook).
259 reviews8 followers
August 19, 2025
CO TU SIĘ DZIAŁO POD KONIEC😭😭😭😭😭🤚🤚

Jestem zakochana!!

Pierwsza część był C U D O W N A ale ta? BOŻE JESZCZE LEPSZA😮‍💨

Ogólnie zawsze myślałam, że jestem team wampiry a nie wilkołaki, ale hunter… the man you are!!! kocham kocham kocham

Caitria to moja królowa, kocham ją. Nie wiem kto lepszy mógłby sprawować rolę królowej czarownic, bo ta dziewczyna doskonale wie co robi. Moja kobieta🙂‍↕️

Plot twist na końcu książki? JA NIE MOGŁAM WYSIEDZIEĆ😭 Agata robisz to dobrze.

Od początku miałam podejrzenia kto mógł być zdrajcą dla czarownic, ale niekiedy traciłam czujność i przestawałam zwracać na tę osobę uwagę. Dlatego też stało się to dla mnie aż takim zaskoczeniem! Szczena opadła.

No i mój ulubiony Caspian!! NIE WIEM CO ON W SOBIE TAKIEGO MA, ALE AGAIN BE MINE🫦🫦 Ja potrzebuję książki o nim halo? I fakt, że on w tej części też ma ciekawy wątek, który napewno rozwinie się bardziej? PRZEPADŁAM I CZEKAM NA JAKIEGOŚ SPIN OFFA😭
Profile Image for daria.czyta.
188 reviews
January 25, 2025
2,75
Zmęczyło mnie to.
Sama akcja pokonania zdrajcy opisana na jeden rozdział, a reszta to „nie mogę iść muszę zrobić papiery, spotkać się z tym i z tym, zadbać o królestwo” „ nie, nie chodź muszę Cię rozpuścić będziesz teraz taka zabawowa i fajna”… ich gadki doprowadzały mnie do szału.
+ przez całą książkę pojawiał się motyw czarnego wilka i ja chciałam więcej o tym przeczytać! Z niecierpliwością czekałam na moment kulminacyjny, jak one go zabiją, bo w końcu taki silny jest i nikt go nie mógł pokonać, odradzał się po atakach i zabierał im magię. Sandie szukała zaklęcia w starej księdze, mówili że będzie długa walka i w ogóle a tu Caitria coś gada do ludzi i już happy end wojna skończona, zero zagrożeń…ehhh
No słaby romans z elementami niedociągniętej fantastyki. Zawiodłam się
Profile Image for alexandria.
946 reviews28 followers
October 8, 2024
Było okej, ale bez jakiś większych fajerwerków. Bo znowu giną czarownice, bo znowu mamy więź i więcej tu lania wody niż akcji.
Jako lekkie romantasy przy którym nie trzeba myśleć - jest jak najbardziej w porządku.
Profile Image for Paulina (kulturowy_miszmasz).
246 reviews8 followers
October 7, 2024
Bardzo dobra kontynuacja, która utrzymuje poziom pierwszego tomu. Jednak emocje i napięcie między bohaterami pierwszego tomu przypasowały mi bardziej niż w drugim tomie. Autorka sięgnęła tu po kolejny bardzo lubiany motyw, czyli enemies to lovers i oczywiście „wymuszona bliskość”. Tutaj trochę bardziej niż w pierwszym tomie poczułam, że relacja między bohaterami trochę bazuje na idei bratnich dusz a nie na budowaniu relacji ale później to wrażenie znikło i została tylko dobra rozrywka!
Profile Image for The BookyUniverse.
356 reviews16 followers
dnf
August 28, 2024
Dnf 32%
Co ja mogę powiedzieć xD
Kupiło mnie to że każdy zachwycał się tym jak on wparował do niej na ślub w celu 🗡️panny młodej, a okazuje się że jest ona jego partnerką, towarzyszką whatever XD i naprawdę mi się to podobało, ale oczywiście musiało się zepsuć, zrobiło się mdło, słodko, kolorowo i tęczowo. Nie wspomnę że to wszystko dzieje się tak szybko, że wystarczy mrugnąć a oni od nienawiści i chęci 🗡️przechodzą do lovers, choć to za dużo powiedziane… raczej czują do siebie mocny pociąg, pożądanie. Nic tylko ciuchy zrywać.
Chyba ta seria nie jest mi pisana. Przy trzecim tomie tego błędu nie popełnię i nawet go palcem nie ruszę 😹
Profile Image for naostatniejstroniee.
131 reviews6 followers
August 20, 2024
Ocena: 4/5⭐️
Wydawnictwo: Nowe Strony

❝Dlaczego, na wszystkich przeklętych bogów, mørdërcžyni mojej rodziny jest moją towarzyszką?❞

Plan Huntera był idealny: zaatakować królową czarownic w dniu jej ślubu, aby nie mogła stać się silniejsza przez wzmocnienie się drugim czarownikiem, a następnie jej śm¡êrć.

Jednak los bywa przewrotny, a plan wilkołaka legł w gruzach, kiedy tylko spojrzał w oczy królowej i zdał sobie sprawę, że to ta jedyna, bratnia dusza.

Bo w końcu jej skrzywdzić nie może…

Powrót do rodziny Carmody był jednym z tych, na które bardzo czekałam. Uwielbiam styl pisania Agaty, a w połączeniu z jednym z moich ulubionych gatunków książek, dostaliśmy świetną i porywającą historię.

❝Kiedy spoglądam w lustro, widzę zagubioną kobietę, która nie ma pojęcia, co dalej.❞

Caitria to postać, która od zawsze poświęcała się dla dobra królestwa i nawet w przypadku małżeństwa, w chwili podjęcia decyzji, musiała zrezygnować z możliwości spotkania swojej bratniej duszy, aby wzmocnić królestwo i zadbać o swoich poddanych. Małżeństwa czarowników są wiążące aż do śmierci, mawia się, że po niej również. Hunter z kolei jest całkowitym przeciwieństwem spokojnej i ułożonej królowej, ponieważ dominuje w nim szaleństwo, nawet w podejmowaniu niektórych decyzji. Połączenie tej dwójki to jak niebo i ziemia. Ale czy przeciwieństwa się nie przyciągają, a już w szczególności, gdy są dla siebie przeznaczeni?

Mieszanka charakterów tej dwójki doprowadziła do wielu sytuacji, które wywołały we mnie różne emocje. Było spokojnie, uroczo, momentami boleśnie przez wspomnienia, ale też przerażająco przez to, co miało nastąpić. Warto wspomnieć, że w przypadku bratnich dusz, dość szybko relacje mogą się rozwijać, także może się to pewnej części osób nie spodobać. Nie tylko Caity i Hunter dostarczają wrażeń, ale także niepokojącą sprawa czarownic, które po atakach niebezpiecznego wilka, tracą swoje moce.

❝Poświęcił życie tylu osób, pozwolił zranić inne, tylko po to, by…Zostać bohaterem.❞

Bardzo dobra historia dla fanów motywu bratnich dusz, dotknij jej, a zginiesz oraz zakazanej miłości. Treść przeznaczona dla osób powyżej osiemnastego roku życia.
Profile Image for Book of the Universe.
242 reviews6 followers
August 25, 2024
TW: 🔞

Caitria Carmody i Hunter Sharrow pochodzą z dwóch różnych światów, ale co się wydarzy, gdy połączy ich nagłe uczucie? Czy chcąc pokonać zbliżające się niebezpieczeństwo złączą siły i uratują swoich ludzi?

Pierwszy tom miał swoje wzloty i upadki, ale finalnie podobał mi się i byłam zaintrygowana, w którą stronę pójdzie autorka z dalszymi tomami. Dlatego też wyczekiwałam kontynuacji, która miała skupiać się na czarownicach i wilkołakach... I o matulu, jestem naprawdę zadowolona! Historia Caity i Huntera oczarowała mnie o wiele bardziej i z pewnością zagwarantowała rozrywkę, której oczekuję od takich książek.

Po pierwsze bohaterowie - Caity potrafiła oddać ducha wiecznie zapracowanej dziewczyny (lub królowej), która przekłada dobro innych ponad swoje. Widać było jej wewnętrzne zmagania z odnalezieniem własnego szczęścia, a chęcią porzucenia go na rzecz królestwa. Potrafię ją nieco zrozumieć, dlatego też cieszyłam się, gdy na scenę wkraczał Hunt i pozwalał jej nieco odetchnąć. Z pozoru ta dwójka to jeden wielki kontrast, a ich różnice nawzajem się uzupełniają, co widać podczas czytania... Chemia między nimi buzuje i szuka ujścia na wiele sposobów. Jednakże jedyne z czym mam problem to szybkość rozwoju ich relacji - doskonale rozumiem motyw więzi i lubię go, ale mimo wszystko wolałabym, aby niektóre sprawy przegadali i podeszli do tego na spokojnie.

Aczkolwiek "Trzecia faza księżyca" to nie tylko skupienie się na romansie bohaterów, ale też intrygi dookoła życia Caity i jej królestwa. Ponownie napotykamy motyw czarnej magii, a także zdrajców, którzy pragną śmierci królowej. Przyznam, że takie połączenie było naprawdę dobre i czułam niemałą ekscytację, gdy bohaterowie odkrywali powoli karty swoich przeciwników - choć raczej da się przewidzieć dokąd zmierza cała ta farsa.

Dodatkowo postacie drugoplanowe potrafiły przykuć uwagę czytelnika i już podczas czytania rodziła się w mojej głowie myśl - chciałabym poznać ich historię! I mam nadzieję, że będzie na to szansa!

Pod względem technicznym książkę naprawdę dobrze się czyta i bardzo płynnie, a literówki czasami się zdarzają. Mimo to, jest to jedna z historii, przez które się leci i naprawdę trudno się oderwać od głównej opowieści - nawet jeśli ma swoje głupotki. Bo mimo wszystko, choć kręciłam nosem na szybką relację bohaterów, to sami w sobie Caity i Hunt naprawdę dają się polubić i chce im się kibicować!

Jeśli jesteście fanami romansów i wątków fantastycznych, to z pewnością możecie skusić się na tę książkę.
Profile Image for Kiniaczeks Library.
179 reviews4 followers
September 14, 2024
„Trzecia faza księżyca”, Agata Polte.
współpraca reklamowa @wydawnictwonowestrony

Trzy razy na tak. Przechodzisz dalej.
Ale no nie mogę zostawić was bez mojego dłuższego podsumowania książki. Drugi tom rodziny Carmody był wspaniały, wyśmienity i pełen dobrze rozegranej akcji. Już od pierwszych stron się dzieje, a dalej? Dalej to istny kosmos.

Bardzo, ale to bardzo podobała mi się ta książka. Nie ma mowy o nudzie, czy zastoju czytelniczym. Myślę, że ta część podniosła poprzeczkę i jest jeszcze lepsza od poprzedniczki (a uwierzcie, jest to niesamowicie trudne w przebiciu historii Renana i Aislinn).

Caity i Hunter muszą stawić czoła nowej rzeczywistości i tylko od nich zależy, jak przyszłość będzie wyglądać. Mają po drodze masę problemów, niepewności oraz nierozwikłane morderstwa w tle.

Wiecie, co jeszcze mi się podoba w tej książce? To, że pozostali bohaterowie mają swój niepowtarzalny charakter i są wplątani w fabułę, wręcz odnoszą w niej kluczową rolę.

Agata oddała w nasze ręce opowieść o Królowej, o potężnej czarownicy, która próbuje zjednać wszystkie rasy, zamieszkujące okoliczne tereny. Dzień jej ślubu miał być wyjątkowy i przepełniony radością. Jednak, gdyby tak było, to zapewne nie powstałaby „Trzecia faza zaćmienia”. Bunt, walka, ucieczka, porwanie. Cztery słowa, a uwierzcie, że oddają niesamowicie.
Hunter, alfa watahy, który za wszelką cenę chce pomścić rodzinę. Jest tylko mały szczegół. Nie może zabić królowej. A dlaczego? No ja wam nie powiem, bo zrobiłabym wam krzywdę, zdradzając tak wiele.

Całokształt jest opisany w sposób bardzo ciekawy. Wszystkie rozpoczęte wątki mają swoje zakończenie i rozwiązanie. Przez większość książki czuć napięcie. Nie tylko w tym negatywnym wydźwięku. Jest mnóstwo napięcia, jeśli chodzi o emocje, o uczucia. Książka jest nimi przepełniona, ale w sposób wyważony. Autorka nie przedobrzyła. Wszystko jest utrzymane w dobrym stylu, aż nie ma ochoty się odrywać od książki.
Profile Image for Dominika .
110 reviews
April 18, 2025
Nadal się zastanawiam, czy ta książka powinna otrzymać 3, czy 3.5 czy może 4 gwiazdki. Nie pamiętam, kiedy byłam aż tak rozdarta w tej kwestii.

Fabuła całokształtem fajna, bohaterowie też, wątek romantyczny z początku nawet wydawał mi się fajniejszy, niż ten z pierwszego tomu (choć imo za szybko zrobił się przesłodzony), jednak tak mozolnie szło mi czytanie tej książki, że finalnie wpadłam (PONOWNIE) w zastój czytelniczy.

Pierwszy tom również czytałam bardzo długo jak na mnie, ale dopiero przy czytaniu tej części zorientowałam się, że być może było to spowodowane stylem autorki, która dość obszernie rozpisuje wszystkie sceny, przez co miałam wrażenie, jakby fabuła była mało dynamiczna, co z kolei nie rodziło we mnie chęci i ciekawości, by poznawać dalsze losy bohaterów.

Przykładem są interakcje postaci, w których pojawia się jedna lub dwie istotne kwestie, a cała scena rozwinięta jest na 2-3 strony. I o ile takie poboczne interakcje są istotne, by czytelnik mógł poznać bohaterów i zbliżyć się do nich, tak w przypadku gdy pojawiają się prawie co chwilę, może to trochę jednak zmęczyć i sprawić, że ma się wrażenie, jakby akcja brnęła bardzo opornie. Sądzę, że na spokojnie całość dałoby się zamknąć w 2/3 objętości książki.

Nie wiem jeszcze, czy sięgnę po trzeci tom. Z jednej strony ciekawi mnie los Ivora, z drugiej nie chcę ryzykować, że ponownie będę czytać trzecią część przez 2-3 tygodnie i wpadnę w zastój. 😩
Profile Image for avokados.
152 reviews1 follower
September 8, 2024
Żeby nie było Renan zawsze pozostanie numerem jeden jako mąż z fantastki, ale o mój boże Hunter. Nie wiem czy to przez fakt, jaki ma charakter, czy wpływa na to też to, że wilkołaki jeszcze bardziej przywiązują się do swoich partnerów, ale kocham typa. Chociaż nie oszukujmy się, że duży udział ma w tym Agata, która posze tak cudownych fikcyjnych facetów, że nie da się koło nich przejść obojętnie. Ale wracając do naszego wilczka. Jego oddanie, to jak on walczył o Caity i nie chciał się poddać mimo jej sprzeciwu, że to nie wyjdzie i to zły pomysł jest nie do opisanie. Pokazuje to jego wierność i ogromne uczucie jakim ją daży. Cudowna historia pokazująca, że czasami wręcz powinniśmy być egoistami i zrobić coś w zgodzie ze sobą i ten jeden raz nie patrzeć co powiedzą lub zrobią inni. Przez to, że Caity jest królową czarownic miała to zadanie utrudnione, bo miała pod sobą tysiące czarownik, które na niej polegały i bezgranicznie jej ufały więc została postawiona przed wyborem własnego szczęścia a zrobieniem tego, co byłoby dobre dla królestwa i poddanych. Ale to, jaką decyzje podjęła dowiecie się czytając drugi tom cudownej trylogii Rodziny Carmody.
Profile Image for Dominika .
183 reviews2 followers
October 15, 2025
⭐ 3.75/5

• "Nie jestem niewolniczką jakiejś głupiej więzi. (...)Wiele osób nigdy nie spotyka swojej bratniej duszy, a i tak ma świetne życie. Znalezienie drugiej połówki wcale nie oznacza jakiegoś wyjątkowego szczęścia i jedynej szansy na miłość. Nie potrzebuję faceta."

• "(...) Choćbym miał spędzić całe życie na przekonywaniu cię, że do siebie należymy, to nie odpuszczę."

• "Wilkołaki odczuwają więź jeszcze mocniej niż wampiry czy czarownice. Przede wszystkim mają zakorzenioną w sobie potrzebę znalezienia towarzysza i założenia rodziny, o którą będą dbać. Są zwolennikami życia w stadzie."

• "Wilki właśnie tak mają, kiedy spotkają swoją towarzyszkę. Przeżywają więź jeszcze mocniej, czują silniej, oddają się w całości od razu."

• "(...)Próbuję zapewnić wam wszystkim bezpieczeństwo. Sprawić, że będziemy mogli żyć w tym mieście w zgodzie. Nie będzie łatwo, ale nic, co jest warte wysiłku, nie przychodzi bez przeszkód."
15 reviews
August 18, 2024
Zdecydowanie zbyt słodka i cukierkowa jest ta część. Mamy co prawda wątek zagadki, intrygi i zabójstw, ale giną one otoczone sielankową historią głównej bohaterki. Coś więcej dzieje się pod koniec, ale nadal nie ma tego elementu, który nie pozwoliłby mi się oderwać od lektury. Dla mnie osobiście również duży minus za zmarginalizowane postaci Rowena i Aislinn. Mimo wszystko nie mogę doczekać się historii Ivora. :)
38 reviews
July 9, 2025
Daje takie 3.5, bo mniej więcej od połowy książki wiedziałam już jakie będzie zakończenie i cały ten proces szukania zdrajcy był po prostu monotonny i realnie nic nie wnosił. Poza tym początki relacji między główna bohaterka a jej bratnią duszą gigantycznie mnie skręcał i Momentami serio nie mogłam tego wytrzymać. 1. część podobała mi się bardziej a 3. wydaje mi się mocno naciągana żeby tylko była, ale możliwe że i tak przeczytam bo nie chce niedokończonej serii 😌
Profile Image for emcia.czyta.
574 reviews23 followers
September 12, 2024
Czytacie romantasy? Potrafić rozróżnić czym jest romantasy, a czym fantastyka?

Niby pytanie błahe, a jednak przez wiele osób jest to nierozróżnialne i później mocno ucierpiał na tym książki. Romantasy to nic innego jak fantastyka z głównym wątkiem romantycznym. A fantastyka to nic innego jak smoki, wiedźmy i czarownice czy horror z nutką pikanterii albo romansu, albo w ogóle bez niego.

Recenzja 2 tomu cyklu o Rodzinie Carmody

W poprzednim tomie poznaliśmy Aislinn, kobietę, która mnie od dawna miała zaplanowane życie, musiała zostać obrończynią królowej czarownic.
A w tym drugiej książce mamy historię właśnie królowej. Caitria ma zaplanowane życie podobnie jak siostra i zrobi wszystko, żeby jej poddani byli bezpieczni. Nawet i zawarcie ślubu z pewnym bardzo wpływowy czarownikiem i ona totalnie nie liczy się z tym, że może być nieszczęśliwa, dla niej liczy się to żeby królestwo było jak najlepiej sytuowane. Jednak wszystko się zmienia gdy pojawia się pewien mężczyzna.

Nie jest to odkrywcza książka, nie jest to nic nowego na rynku, a jednak ja bawiłam się genialnie. Jest to moje ulubione urban fantasy dla starszego czytelnika. Mamy tu typowo książkę o przeznaczeniu, o poświęceniu i o walce o lepsze jutro, o uczuciach, które gdzieś po drodze się pojawiają. W tym wszystkim są też bardzo charakterni bohaterowie, którzy potrafią postawić na swoim, mają cięte Riposta i bardzo ciekawe docinki.

I tak jak pisałam wyżej, jest to właśnie romantasy. 
Warto mieć na uwadze, że jednak tego romans jest tutaj bardzo dużym wątkiem. Mamy też zagadkę i śledztwo.
Bardzo podobało mi się połączenie wilkołaków z czarownicami, bo zazwyczaj jest to niedopuszczalne w kręgach fantastycznych, z niewiadomej dla mnie przyczyny.

Natomiast mam jedną bardzo duże, ale które spowodowało, że zamiast ⭐️ dałam tej historii 4⭐️.
Książka mi się okropnie dłużyła pomimo tego, że nie jest jakoś duża objętościowo, tak sposób dawania przemyśleń to i ile tego było, to zdecydowanie mocno mnie zniechęcało. Dodatkowo miałam problem z dialogami, bo niektóre wybrzmiewały mega sztucznie.

Reklama - @wydawnictwonowestrony

#bookstagram #bookcommunity #bookreview #polskaksiążka
Profile Image for Zuza.
209 reviews4 followers
December 23, 2024
zdecydowanie lepszy tom, ale bardzo nie lubię tego jak autorka wszystko niepotrzebnie przeciąga i tak jest w każdej jej książce. w porównaniu do pierwszego tomu - tutaj już po przeczytaniu 100 stron wiedziałam kto im tam wszystkim uprzykrza życie. niemniej jednak daje 5 gwiazdek, bo dobrze się przy tym bawiłam. Hunter i Caitria skradli moje serce
Displaying 1 - 30 of 132 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.