Ciemność żyje w nas

Detektyw Norbert Krzyż #2

by Michał Zgajewski

Prawda nie jest tym, w co chcemy wierzyć

Ukryty dom w Beskidach, łowca serc i trop, który wciągnie detektywa Krzyża w szpony sekretnej organizacji.

Prywatny detektyw Norbert Krzyż ma pecha. Klient, który chciał mu przekazać poufne informacje, został bestialsko zamordowany. Chłopak był zamieszany w handel narkotykami. I opowiadał Krzyżowi o Czarnym Domu, w którym giną ludzie.

Pogrążony w osobistych problemach detektyw nie ma ochoty zadzierać z policją i gangsterami. Jednak na prośbę siostry zamordowanego rozpoczyna nieoficjalne śledztwo. Krzyż będzie musiał stawić czoła tajemnicom z przeszłości i ludziom, którzy nie cofną się przed niczym, żeby ich sekrety nie wyszły na jaw.

Co kryją mroczne zbocza Pilska?

W drugiej części serii kryminalnej osadzonej w Beskidzie Żywieckim autor świetnie przyjętego Strażnika jeziora z jeszcze większą finezją wciąga nas w świat powieści noir.

Z każdą stroną coraz mocniej kibicujemy głównemu bohaterowi serii, detektywowi Norbertowi Krzyżowi. Niepokornemu, działającemu na nerwy policji i obdarzonemu specyficznym poczuciem humoru. Przede wszystkim jednak nieugiętemu.

Genres: Audiobook

320 pages, Paperback

First published August 14, 2024

Reviews

[Ewa (Fedra) · Rating 4 out of 5]

Druga część potwierdziła, że styl autora zdecydowanie mi się podoba :)

[Kinga Stasina · Rating 5 out of 5]

Autor ponownie zabiera nas w owiane mgłą tajemnicy Beskidy.

Krzyża nachodzi młody diler, który ma dla niego pewne cenne informacje i kolejną nieco mroczną sprawę do rozwiązania. Początkowo detektyw sceptycznie podchodzi do zaistniałej sytuacji, aż nieoczekiwanie zmienia zdanie. Bowiem jego niedoszły klient zostaje odnaleziony martwy. Ktoś go bestialsko zamordował, patrosząc go z wielką wprawą rzeźnika. Krzyż postanawia dowiedzieć się za wszelką cenę o co chodziło młodemu chłopakowi. Nie wie tylko, że wchodzi w okrutny mrok tajemnic…

„Ciemność żyje w nas” to dynamiczny i intrygujący od pierwszych stron kryminał. Dzięki czemu staje się on nieodkładalną lekturą. Autor ponownie zaserwował nam ciekawe smaczki. Wraz z Krzyżem na swojej drodze spotykamy sektę, samotnie wychowującego ojca i tajemnicę. Autor tak buduje atmosferę, że Czytelnik nie wie czego się tak naprawdę spodziewać, bowiem w każdej chwili może dojść do ciekawego zwrotu akcji. Tym sprawnym zabiegiem jesteśmy wodzeni za nos jeśli chodzi o samego sprawcę, bo to w końcu jego szukamy. Razem z bohaterem wkraczamy w ciemność ludzkiej natury. Jesteśmy zmuszeni do konfrontacji z lękami i demonami, które skrywa każdy człowiek. Jesteśmy sędzią w grze o wybór między dobrem i złem w rodzinnych tajemnicach. Finał zmiata z nóg i ponownie zaskakuje, bo nie takiego obrotu można się spodziewać. Myślisz sobie ot kolejny kryminał bez głębszej refleksji, a tutaj później szczena opada.

Wspominałam przy debiucie, że Autor postawił sobie wysoko poprzeczkę i jestem mile zaskoczona, że ją przeskoczył. Ta powieść była dla mnie bardziej mroczna, bardziej intrygująca. Jestem ogromnie ciekawa czym jeszcze Autor mnie zaskoczy? Serdecznie polecam wkroczyć do mrocznego, klaustrofobicznego Beskidu i odkrywania ludzkich tajemnic z Krzyżem.

[lubiszjazz · Rating 1 out of 5]

no nie, nie podobało mi się i niektóre momenty mnie mocno skręcały

[Milaii · Rating 1 out of 5]

Efekt lekkiej, zabawnej fabuły. Takie fifarafa. Nie podobało mi się stereotypowość w podejściu do pewnych tematów oraz nie byłam zainteresowana jak rozwinie się fabuła.

[Aga · Rating 3 out of 5]

Nie jest to zbyt ambitna seria kryminalna, a Norbert Krzyż wciąż ma u mnie etykietę fatalnego detektywa, ale pewnie i tak sięgnę po kolejny tom.

[Ilona * ksiazka_w_kwiatach * · Rating 4 out of 5]

„Strażnik jeziora”, debiutancka powieść kryminalna Michała Zgajewskiego, a zarazem pierwszy tom serii z detektywem Norbertem Krzyżem, to historia, którą bardzo dobrze wspominam. Mimo iż nie obyło się bez zastrzeżeń z mojej strony odnośnie do fabuły, a konkretnie zbyt dużej liczby osób zamieszanych w intrygę, to finalnie byłam pod wrażeniem. Mało kiedy zdarza się, by debiut był tak udany, że czytelnik z niecierpliwością wyczekuje dalszych losów głównego bohatera. A tak właśnie było w moim przypadku.

Prawda nie jest tym, w co chcemy wierzyć.
Detektyw Norbert Krzyż wybiera się na spotkanie z klientem, który chciał przekazać mu dość poufne informacje. Jednak kiedy zjawia się na miejscu, okazuje się, że mężczyzna został bestialsko zamordowany. Krzyż, który mierzy się z własnymi problemami, postanawia nie mieszać się w sprawę i nie zadzierać z policją. Jednak kiedy siostra zamordowanego mężczyzny prosi go o rozwikłanie zagadki śmierci brata, Krzyż decyduje się rozpocząć własne śledztwo.

Ponownie dałam się porwać lekturze i udałam się w podróż do Beskidu Żywieckiego, by wspólnie z nieugiętym detektywem Norbertem Krzyżem rozwikłać zagadkę.
„Ciemność żyje w nas” to wciągający i porywający od pierwszych stron mroczny i klimatyczny kryminał, który bez wątpienia jest jeszcze lepszy, niż pierwsza część. Autor doskonale buduje napięcie i wodzi czytelnika za nos, podrzucając co chwilę mylne tropy i wątki. Akcja powieści jest dynamiczna, pełna zwrotów i zaskakujących momentów. Książkę czytałam z zaintrygowaniem, brnęłam po kolejnych stronach i trudno mi było oderwać się od lektury.
„Ciemność żyje w nas” to rasowy kryminał, który od pierwszej do ostatniej strony trzyma w napięciu i co najważniejsze, zaskakuje swoim zakończeniem. Do samego końca nie byłam w stanie przewidzieć, kto jest odpowiedzialny za zbrodnie. Autor wykonał kawał solidnej pracy, stworzył intrygującą kontynuację swojej debiutanckiej powieści, mroczną, pełną tajemnic i przede wszystkim lepszą niż pierwszy tom. Polecam.

[Joanna Mucha · Rating 5 out of 5]

Chcielibyście być detektywem?

Ukryty dom w Beskidach, łowca serc i trop, który wciągnie detektywa Krzyża w szpony sekretnej organizacji. Prywatny detektyw Norbert Krzyż ma pecha. Klient, który chciał mu przekazać poufne informacje, został bestialsko zamordowany. Chłopak był zamieszany w handel narkotykami. I opowiadał Krzyżowi o Czarnym Domu, w którym giną ludzie. Pogrążony w osobistych problemach detektyw nie ma ochoty zadzierać z policją i gangsterami. Jednak na prośbę siostry zamordowanego rozpoczyna nieoficjalne śledztwo. Krzyż będzie musiał stawić czoła tajemnicom z przeszłości i ludziom, którzy nie cofną się przed niczym, żeby ich sekrety nie wyszły na jaw.

Małe miasteczko, duszna atmosfera za sprawą gangsterskiego półświatka. Główny bohater, który musi mierzyć się nie tylko z makabryczną zbrodnią, ale także swoją przeszłością. Choć nie chce i ma opory, to próbuje połączyć wątki i znaleźć rozwiązanie, które nie jest łatwe. Każdy milczy, a czas biegnie nieubłagalnie. Postać podkomisarza idealnie odwzorowuje funkcjonariuszy z epoki słusznie minionych. Wredny, o niekonwencjonalnych metodach, które w żaden sposób nie przybliżają do rozwiązania.

Nie miałam styczności z twórczością autora, ale podoba mi się historia oraz kierunek jaki został obrany w sprawie córki detektywa. Zapewnił mi dreszczyk emocji związany z zbrodnią, miłość, zazdrość. Zemsta, która nadaje kierunek historii. Niezdrowe układy i detektyw, który choć nie chce – pakuje się w kłopoty. Czekam na kolejną książkę autora.

[Kulturowa.Anihilacja · Rating 4 out of 5]

Norbert Krzyż jest znowu w akcji i powiem szczerze, że jest to bohater dość specyficzny, który momentami mnie irytuje, bo przez swoje decyzja często sam się wpędza w kłopoty, a pomimo to lubię Norbiego i już na wstępie przyznaje, że druga część przebiła pierwsza i jest lepsza.

Zgajewski dobrze zbudował napięcie, ponieważ stopniowo odkrywał przede mną kolejne elementy swojej układanki, która nie jest jedynie klasycznym wątkiem kryminalnym. Pojawiają się tu pytania natury moralnej, naturę zła i o to, jak daleko człowiek jest w stanie się posunąć…
Styl autora, choć momentami surowy, podkreśla brud przedstawionego świata i autentyczność emocji bohaterów, za co w moich oczach pisarz zdobył kolejnego plusa.

Doceniam język autora, który dla wielu może okazać się zbyt surowy jednak dla mnie znakomicie komponował się z fabułą i historia jako całokształtem, a tego typu zabiegi językowe zawsze potęgują realizm przedstawianej historii.

Gdybym miała się do czegoś doczepić to tempo, które momentami jest zbyt wolne i nieco wytracało mnie to ze skupienia nad fabułą, jednak tych momentów nie było na tyle dużo, żeby mocno rzutowało to na powieść jako całość.

Autor stworzył angażująca powieść, która rodziła u mnie pytania, ale też dawała odpowiedzi czasem niełatwe, ale jednak satysfakcjonujące. Zgajewski pokazał mi, że potrafi z pozoru klasyczni kryminał obudować mrocznym i absorbującym klimatem.


Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Agora

[Anna Sochacka · Rating 4 out of 5]

Więcej Norberta Krzyża? Ależ oczywiście, że tak. Niepokorny detektyw powraca w kontynuacji swych przygód "Ciemność żyje w nas".

Tym razem Norbert zostaje wynajęty przez siostrę bestialsko zamordowanego chłopaka, zamieszanego w handel narkotykami, który przed śmiercią chciał przekazać detektywowi poufne informacje na temat ukrytego w Beskidach Czarnego Domu.
Szybko okazuje się, że w tym samym czasie bez wieści zaginęła domniemana dziewczyna chłopaka.

Akcja kolejny raz przenosi nas w malownicze i odrobinę tajemnicze rejony Jeziora Żywieckiego, a motyw owianego grozą domostwa położonego, gdzieś wysoko w Beskidach, w którym ponoć giną ludzie, budzi niezdrową ciekawość. Najwięcej emocji wzbudził we mnie wątek chorób psychicznych i ich dziedziczenia oraz praktyk czarnomagicznych.
Bardzo dobrze opracowana intryga kryminalna i rzetelnie poprowadzone śledztwo od początku wciągają nas w swoją sieć i powodują chęć podążania za głównym bohaterem.
Kolejny raz na słowa uznania zasługuje dopracowana w każdym szczególe kreacja psychologiczna postaci, a postać detektywa o przewrotnym poczuciu humoru od początku skradła moje serce.

Autor serwuje nam wciągającą opowieść, mistrzowsko łącząc wątki kryminalne z warstwą obyczajową — małomiasteczkowy klimat, krwawe zbrodnie i ludzkie dramaty.

[MiędzyKsiążkami · Rating 4 out of 5]

Po świetnym "Strażniku z jeziora" przyszedł czas na drugą część "Ciemność żyje w nas". Na szczęście autor nie kazał nam długo czekać na kolejny tom.
Do Norberta Krzyża zgłasza się chłopak który chce skorzystać z jego usług. Niestety już od samego początku detektyw ma pecha, ponieważ chłopak który chciał mu przekazać poufne informacje, został brutalnie zamordowany. Przed śmiercią Elf zdążył opowiedzieć Krzyżowi o tajemniczym domu w którym giną ludzie. Chłopak był zamieszany w handel narkotykami, więc policja podejrzewa że są to porachunki między dilerami. Na prośbę siostry zamordowanego Krzyż zaczyna nieoficjalne śledztwo. Norbert będzie musiał stawić czoło tajemnicom z przeszłości i ludziom którzy, zrobią wszystko aby te sekrety nie ujrzały światła dziennego.

Michał Zagajewski stworzył wielowątkowy mroczny i pełen zaskakujących zwrotów akcji kryminał, w którym nie brakuje tajemnic i kłamstw. Autor zgrabnie poprowadził całą fabułę, czytając, w ogóle nie czułam się znużona, wręcz przeciwnie, z każdą przewróconą stroną moja ciekawość wzrastała. Michał Zagajewski ma lekki styl, dzięki czemu książkę pochłania się w tempie ekspresowym. Historia jest dopracowana i przemyślana, posiada wszystkie elementy świetnego kryminału. Norbert Krzyż to detektyw cyniczny, zaniedbujący życie prywatne i zmagający się z demonami z przeszłości. Krzyż jest ironiczny i bezpośredni ma wyjątkowy talent do pakowania się w kłopoty, zdecydowanie polubiłam tego niepokornego i działającego na nerwy policji detektywa. Zdecydowanie z tym bohaterem nie ma mowy o nudzie. Mam nadzieję, że na trzecia część również autor nie każe nam długo czekać! Polecam "Ciemność żyje w nas" wszystkim, którzy szukają wciągającego kryminału pełnego tajemnic i mrocznych sekretów!

[JulciaSzczotka · Rating 4 out of 5]

Nie wiem jak ocenić, bo podobała mi się nawet trochę bardziej niż „Strażnik jeziora”, ale zakończenie było za szybkie 😢…
Ale i tak świetnie się bawiłam - ciągłe napięcie i dreszczyk emocji. Podobał mi się motyw okultystyczny w tej historii, bo dodał tajemniczości temu wszystkiemu. Oczywiście ciekawy plot twist na końcu więc czytam kolejną część i zrobię to całkiem szybko.

[Joanna Fonfara-Gręziak · Rating 5 out of 5]

Bardzo polubiłam Norberta Krzyża- głównego bohatera.Jest taki prawdziwy,gdy mu się coś nie udaje, gdy przegrywa drobne potyczki z przestępcami, ale ostatecznie odkrywa prawdę i ich demaskuje.Pomysł z sektą bardzo udany- wprowadza urozmaicenie w fabule.Czekam na dalszy ciąg.

[michalina · Rating 4 out of 5]

3.60

Typowy polski kryminał, jednak ten zwrot akcji-świetny

[Mario · Rating 2 out of 5]

Polskie kryminały są tragiczne :( tu powinna być 1 gwiadka, są dwie bo jednak wysłuchałem do końca )

[Magda · Rating 2 out of 5]

2.5

[Kamila · Rating 4 out of 5]

Dobry kryminał, szybko się czyta. 3,75/5

[maniurka · Rating 3 out of 5]

3,25 ✨

[Kate · Rating 4 out of 5]

Po świetnym debiucie „Strażnik jeziora” Michał Zgajewski na szczęście nie dał nam długo czekać na kolejny tom o przygodach detektywa Norberta Krzyża.
Osobiście uważam, że „Ciemność żyje w nas” czyli drugi tom jest jeszcze lepszy niż pierwszy.
Po raz kolejny detektyw Norbert Krzyż dostarcza nam dużo emocji. To bohater, który nigdy się nie poddaje albo raczej nigdy nie odpuszcza, który najpierw robi a później myśli. I zazwyczaj mu to na dobre wychodzi.
Polubiłam Krzyża i mam nadzieję na ponowne szybkie spotkanie.
Brawo dla autora za utkanie tak misternej fabuły, świetne plot twisty i wodzenie czytelnika za nos. Gdy już myślisz, że wiesz kto jest odpowiedzialny za morderstwo, to autor wyciąga z rękawa kolejnego asa np twist, uwagę, moment który nawet może wydawać się mało ważny po to by czytelnik znów musiał główkować. Ta historia trzyma w napięciu do ostatniej strony, a tam autor obiecuje ciąg dalszy tej historii!
Ciekawe są tematy, które Michał Zgajewski poruszył w „Ciemność żyje w nas” czyli okultyzm oraz zgromadzenia/ sekty. Mam wrażenie, że tematy te rzadko występują w polskiej literaturze i zazwyczaj znamy je z historii zagranicznych, więc ciekawie było poczytać o tych historiach dziejących się w Beskidzie Żywieckim.
Muszę przyznać, że autor skonstruował historię w której udało mu się pokazać to, że ciemność żyje w każdym z bohaterów, że często zło czai się uśpione na dnie ludzkiej duszy i czasami najmniejszy albo najgłębiej skrywany trigger może sprawić że to zło ujrzy światło dzienne. I wtedy wszystkie inne ludzie emocje zostaną przyćmione co może doprowadzić do katastrofy. A w przypadku głównego bohatera tą ciemnością ukrywaną na codzień był smutek i głęboka tęsknota za swoją córką. Dzięki temu wiemy, że Krzyż jest naprawdę ludzkim bohaterem z normalnym życiem i problemami.
Pomimo kilku wspominek o wydarzeniach z poprzedniej części możecie spokojnie sięgać po „Ciemność żyje w nas” bez znajomości „Strażnik jeziora”. Ale ja polecam Wam obie części!

*Recenzja powstała przy współpracy z Wydawnictwem Agora.