Zemsta

Partnerzy #2

by Robert Michniewicz

Członek polskiego rządu – lider partii nacjonalistycznej, spędzający z rodziną wakacje na Wyspach Kanaryjskich, otrzymuje intratną propozycję współpracy od hiszpańskiej fundacji, działającej w tajemnicy na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Dwoje oficerów Agencji Wywiadu wyrusza na Fuerteventurę, aby obserwować polityka. Polscy agenci nie wiedzą, że Służba Wywiadu Zagranicznego dostała rozkaz od prezydenta Federacji Rosyjskiej, żeby ich zlikwidować. Tropem Polaków podąża doświadczony zabójca. W cieniu tych wydarzeń rosyjscy agenci rozbudowują siatkę wpływów wśród polskich polityków, decydujących o przyszłości kraju.

Co tak naprawdę wydarzyło się na Isla Pequenia i jaki będzie to miało wpływ na sytuację polityczną w Polsce?

Genres: Audiobook

344 pages, Paperback

First published August 14, 2024

Reviews

[Nina · Rating 3 out of 5]

Pierwszy tom Partnerów uwiarygadniał - przynajmniej w moich odczuciach - przede wszystkim kontekst przygód bohaterów, i to zarówno polskich protagonistów jak i ich przeciwników, głównie Rosjan. Tam scenerią fabuły jest rosyjska inwazja na Ukrainę. To ona decydowała o dramaturgii głównego wątku powieści, o sekwencji wydarzeń i przeżyć poszczególnych postaci oraz, co najważniejsze, w największym stopniu odpowiedzialna była za moje, czytelnicze emocje. A że przy lekturze „Początku” autentyzm scen wojennych wydatnie podnosił mój emocjonalny odbiór powieści, z dobrodziejstwem inwentarza przyjmowałam inne elementy nie tylko fabuły, także stylu przekazu. Jako książka szpiegowska, autorstwa byłego oficera polskiego wywiadu była to opowieść o grze tajnych służb, osadzonej w konkretnym historycznym kontekście, prowadzonej przez konkretnych oficerów walczących ze sobą wywiadów, oczywiście z uwypukleniem znaczenia dla inicjatorów
i egzekutorów inwazji roli polskich przeciwników. Robił to autor - według mnie - przekonująco i po prostu ciekawie. Nie raziło ostateczne spektakularne zwycięstwo w tej rozgrywce, upraszczając oczywiście, żółtodziobów z AW, Basi Szymańskiej i Piotra Adamskiego, nad doświadczonym funkcjonariuszem SWR Michaiłem Sawinem. Bo takie są reguły tego rodzaju powieści, stąd moja entuzjastyczna opinia nt. „Początku”.

Tymczasem w „Zemście”, mimo że główne strony rozgrywek szpiegowskich pozostają te same, nawet czas akcji to nadal rok 2022, sceneria i uwarunkowania wydarzeń zmieniają się diametralnie, co zdecydowanie osłabiło moje wrażenia po lekturze. Owszem, niewątpliwą zaletą powieści jest przemycenie przez Roberta Michniewicza przesłania o mistrzowskich zagraniach Rosjan w infiltracji polskich służb i świata ich politycznych decydentów, ale jest to w istocie sensacyjna powieść przygodowo-obyczajowa, osadzona w bajecznej scenerii Wysp Kanaryjskich.

Basia i Piotr, obecnie już nie jedynie służbowi partnerzy lecz również kochankowie, lecą na Fuerventurę, gdzie w eleganckim hotelu przebywa też z rodziną obiekt ich wywiadowczego zainteresowania. Figurant, któremu nadano kryptonim Oster, nazywa się Andrzej Troicki, jest wiceprezesem Polskiego Stronnictwa Narodowego, wspierającego partię rządzącą, posłem na sejm i wiceministrem, w kancelarii premiera nadzorującym m.in. departament cyberbezpieczeństwa. Polski kontrwywiad zainteresował się jego kontaktami ze środowiskiem hiszpańskich nacjonalistów z formacji Nación, konkretnie z jej szefem Francisco Hernandezem, będącym jednocześnie założycielem fundacji o nazwie Europa Narodów, rozpracowywanej przez Brukselę pod kątem jej finansowania przez Rosję. Na Kanarach ma się Troicki spotykać z Hernandezem, aby zacieśnić i sformalizować współpracę, co ma Polakowi przynieść wymierne korzyści finansowe. Zanim Szymańska i Adamski przystąpili na dobre do pełnienia swej misji, zostaje ona przez warszawskich decydentów anulowana. Za cichą aprobatą i ze wsparciem ich bezpośredniego przełożonego z AW, Stanisława Krauzego, postanawiają jednak ją kontynuować. Jednocześnie okazuje się, że sami są na celowniku kilerów, których moskiewscy mocodawcy - na czele z Putinem(!) - nie zamierzają im wybaczyć pokrzyżowania planów związanych z inwazją na Ukrainę, opisanego w poprzednim tomie.

Oba wątki prowadzone są równolegle łącząc, jak na sensacyjno-przygodową powieść przystało, elementy grozy z brawurową odwagą i pomysłowością. Są nawet ofiary śmiertelne, ale protagoniści pokonują wszelkie niebezpieczeństwa i pułapki dzięki refleksowi i sprawności Piotra oraz kompetencji intelektualnych Basi, tylko niewiele pozostających w tyle za zdolnościami wytrawnych czytelników, którym - jak sądzę - rozpracowanie scenariuszy obydwu intryg zbyt wielu trudności nie przysparzało. W każdym razie nasz duet młodych oficerów AW nie tylko powraca w glorii na ojczyzny łono, ale przywozi ze sobą wiceministra Troickiego, aby mógł on w aurze triumfu i bohaterstwa ponownie wkroczyć na polskie polityczne salony …

Kiedy zastanawiam się nad przyczynami mojej lekko prześmiewczej opinii na temat „Zemsty”, uwypuklającej w podtekście nienaturalne okoliczności przygód bohaterów, myślę, że w dużym stopniu zaważył nad takim podejściem styl przekazu. Tym razem już nie jedynie napuszony język dialogów - na co zwróciłam uwagę także w „Początku” - również afektowany, chwilami na granicy szmiry, styl narracji. Przykład:
„Tym­cza­sem wła­śnie dał jej jed­no­znacz­ny dowód miło­ści i doj­rza­ło­ści. Za­miast, jak wielu in­nych face­tów w podob­nej sytu­acji, roz­dzie­rać nie­po­trzeb­nie szaty i dąsać się, bro­niąc swo­jej sam­czej pozy­cji, od razu wycią­gnął do niej po­moc­ną dłoń. Po­czu­ła wdzięcz­ność, ale przede wszyst­kim go­rą­ce uczucie do niego”
Powyższy cytat pochodzi z początkowej części powieści. Ale utrzymywanie podobnej stylistycznej maniery przez całą książkę, wzbogacanej licznymi powtórzeniami, parafrazującymi wcześniej opisane zjawiska, poważnie nadwerężyło moją tolerancję jako czytelnika. Mimo że nudna lektura to nie była!

[k.tomzynska · Rating 5 out of 5]

Lubisz powieści lub filmy szpiegowskie? 💬
Muszę przyznać, że mnie do tego gatunku przekonała seria "Nielegalni". Książki są ogromne, akcja jest genialna, a od fabuły naprawdę nie można się oderwać. Jednak nie można bazować tylko na jednym autorze, dlatego w zeszłym roku sięgnęłam po debiut Roberta Michniewicza, a w tym roku po jego kontynuację, czyli „Partnerzy. Zemsta”.

„Partnerzy. Zemsta” to książka, w której Robert Michniewicz udowadnia, że zdobyte latami doświadczenia zawodowe można świetnie wykorzystać, tworząc coś, co wciągnie czytelnika w wir niesamowitych wydarzeń i sprawi, że nie będzie mógł oderwać się od lektury ani na sekundę.

Autor stworzył niezwykle realistyczną i pełną napięcia powieść, łączącą w sobie elementy thrillera politycznego i powieści szpiegowskiej. Od samego początku czuć tu nutkę zagrożenia i niepewności. Michniewicz tak kreśli fabułę, aby wodzić nas za nos i wykonać niesamowity zwrot akcji w najmniej oczekiwanym momencie. W książce doskonale zostały ukazane skomplikowane relacje międzynarodowe, potyczki polityczne i niesamowite intrygi, które sprawiają, że powieść pełna jest niespodzianek i dosłownie się przez nią płynie.

Jeśli chodzi o bohaterów, to trzeba przyznać, że jest ich całkiem sporo. Autor chyba uwielbia wprowadzać wiele postaci pobocznych, jednak osobiście nie mam problemu, aby się w nich połapać. Prym wiodą tutaj oczywiście Barbara Szymańska i Piotr Adamski, znani już czytelnikom z poprzedniego tomu. To niezwykle silne, realistyczne, zdeterminowane, pełne emocji i przede wszystkim genialnie wykreowane postacie, które tym razem przechodzą kolejną próbę. Ich wzajemna współpraca, determinacja i zaufanie są kluczowe do rozwiązania dość zawiłej sprawy oraz w walce z przeciwnikami, którzy są zdolni do wszystkiego, aby ziścić swój plan.
Warto także zaznaczyć, że po ten tom można sięgać bez znajomości pierwszego. To odrębna historia, a nawet jeśli pojawiają się jakieś nawiązania, nie są one aż tak istotne dla fabuły.

"Partnerzy. Zemsta" to doskonała kontynuacja poprzedniego tomu. Jest to książka, która zadowoli zarówno fanów literatury szpiegowskiej, jak i powieści sensacyjnych. Serdecznie polecam!

[mommy_and_books · Rating 5 out of 5]

"[...] Miała wra­że­nie, że wkro­czyła w sam śro­dek mro­wi­ska, a lu­dzie krążą wokół niej w ja­kimś sen­nym wi­dzie. [...]"

Po roku od udanego literackiego debiutu autor Robert Michniewicz postanowił wydać kontynuację książki "Partnerzy. Początek" pod tytułem "Partnerzy. Zemsta". Jest to druga udana historia, w której się tyle dzieje, że można być lekko zagubionym — o ile nie czytało się pierwszej części. Wiadomo, że tutaj będzie bardzo niebezpiecznie, a misje będą zagrażały życiu. Uwielbiam takie historie.
Główni bohaterowie pięknie się przed nami rozwijają. Cały czas muszą mieć oczy dookoła głowy. Nigdy nie wiadomo, czy nie śledzi ich jakiś szpieg — zbir, który marzy o tym, żeby pozbawić ich życia.
W tej części poznamy polskiego polityka — członka rządu - Andrzeja Troickiego, który jest na celowniku bardzo złych ludzi. Czy sprzeda Polskę? Czy zdradzi ją rosyjskiemu wywiadowi działającemu pod przykrywką hiszpańskiej fundacji?
Co Putin ma do naszych oficerów Agencji Wywiadu?
W tej części poznacie dalsze losy oficerów AW Barbary Szymańskiej i Piotra Adamskiego. Cieszę się, że Robert Michniewicz do nich powrócił. Miło było ich spotkać i poprzeżywać z nimi ich niebezpieczne przygody. Niektóre sceny z ich udziałem wywołały we mnie przerażenie, strach i łzy. Były również piękne chwile. Mam nadzieję, że autor przewidział dla nich długą linię życia. I jeszcze nie jedną książkę o nich napisze. Są tego warci.
Fabuła jest jeszcze lepsza niż w poprzedniej części. Widać, że autor się rozwija.
W celu lepszego zrozumienia tej historii polecam najpierw przeczytać pierwszy tom "Partnerzy. Początek".

Czy jesteście gotowi na ponowny powrót Baszki i Piotra?

Jeżeli uwielbiacie mocne sensacyjne kryminały, to śmiało sięgnijcie po książkę Roberta Michniewicza pod tytułem "Partnerzy. Zemsta".

Czy zemsta zawsze jest słodka i najlepiej smakuje na zimno?

[Ania Kowalik · Rating 5 out of 5]

Druga część przygód Baszki i Piotra i moje trzecie już spotkanie z twórczością pana Roberta - po świetnym debiucie, nie będę ukrywać, że poprzeczka była postawiona bardzo wysoko i jak miło mi jej stwierdzić, że autor za każdym razem trzyma tak samo dobry poziom! Co więcej, ja również coraz lepiej wgryzam się w książki sensacyjne i chociażby duża liczba postaci, która w pierwszej części przyprawiała mnie z początku o zawrót głowy, teraz nie sprawia już żadnego problemu i wchodzę w świat naszych agentów od pierwszych stron z ogromnym zaangażowaniem i ciekawością.
Basia i Piotr trafiają tym razem na piękną wakacyjną wyspę - Fuerteventurę. Niech nas nie zwiedzie jednak rajski, gorący klimat, bo w powieści nie brakuje mrożących krew w żyłach wydarzeń, które czytałam z niemałym poddenerwowaniem o losy głównych bohaterów. Do tego wszystkiego ciekawe i błyskotliwe dialogi, a całość okraszona została wątkiem romantycznym, który w żadnym wypadku nie jest nachalny i świetnie rozluźnia atmosferę w książce.
Liczę na to, że to nie jest ostatnia część przygód naszych partnerów i czekam na kolejne powieści.

[Ewa Andrykowska · Rating 4 out of 5]

Po wydarzeniach z poprzedniej części Basia z Piotrem planują wyjechać na urlop. Niestety okazuje się, że szykuje się kolejne zadanie. Czy da się połączyć wypoczynek z wyjazdem służbowym?
Podczas pobytu na Fuerteventurze udają parę na urlopie, wypełniając swoją misję.
Tymczasem ktoś ma za zadanie zlikwidowanie Rosy. Kto i dlaczego źle jej życzy?

Świetna intryga szpiegowska, wartka akcja, a dialogi wypadły jeszcze bardziej naturalnie niż w poprzedniej części.
Polecam gorąco całą serię, najlepiej czytać w kolejności, chociaż w przypadkowej kolejności też się da, ale po co, skoro są już wszystkie trzy.
Zachęcam, czytajcie.

[Tomek · Rating 2 out of 5]

2.5

[Monika · Rating 2 out of 5]

Niezłe opisy akcji szpiegowskich, ale nad dialogami trzeba popracować.

[Cezary_G · Rating 3 out of 5]

Znacznie słabsza niż część pierwsza, niestety.