Jump to ratings and reviews
Rate this book

Córa lasu #3

Niewolnica elfów

Rate this book
Córa Lasu Północnego powraca!
Kontynuacja porywającej opowieści o dziewczynie, która trafiła do magicznego świata elfów.


Nad głową Apopi zbiera się coraz więcej czarnych chmur, a zarzuty wobec niej nieustannie się piętrzą. Dziewczyna zaszła elfom za skórę o jeden raz za dużo, dlatego musi opuścić Las Północny – nie jest już w nim bezpieczna.
Wyrusza do Lasu Wschodniego, na tereny społeczności parającej się magią. Na szczęście w trakcie tej wyprawy nie jest sama. Podróżują z nią: arogancki uwodziciel, przyjaciel lekkoduch, wieszcz dziwak i podlegli im zabójcy.


Czy Apopi może ufać swoim towarzyszom?
Czy w końcu znajdzie swe miejsce wśród społeczności, która w otwarty sposób gardzi ludzką rasą?
Czy przezwycięży słabości i pozostanie sobą wobec nadciągających prób?
A może już na zawsze zatraci siebie i to kim, dotąd była?


Fascynująca opowieść o woli przetrwania, walce z niesprawiedliwością i nieoczywistej przyjaźni pokonującej rasowe podziały. Oto trzeci tom wypatrywanej z niecierpliwością sagi o Synach i Córach Lasu.

408 pages, Paperback

Published September 12, 2024

1 person is currently reading
26 people want to read

About the author

J.K. Komuda

4 books4 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
19 (38%)
4 stars
23 (46%)
3 stars
4 (8%)
2 stars
2 (4%)
1 star
1 (2%)
Displaying 1 - 16 of 16 reviews
Profile Image for Paula (kotwksiazkach).
213 reviews28 followers
September 30, 2024
Zacznę może od tego, co w tej serii niezmienne - przepiękny świat! W "Niewolnicy elfów" odwiedzamy nowe hipnotyzujące lokacje, kolejną fascynującą elfią społeczność z różnorodnymi zwyczajami i tradycjami. Uwielbiam to w "Córze Lasu", że co tom odkrywamy nowe oblicza świata przedstawionego i nie przestaje mnie zachwycać jego kreatywność. Mogłabym spędzić godziny tylko i wyłącznie na poznawaniu kultur danych elfów! 💚 Za każdym razem chcę więcej i więcej.

Więcej i więcej zawsze też chciałam w tej serii humoru, bo trafiał on do mnie idealnie. Nie inaczej jest i w przypadku trzciej odsłony tej serii, choć jest tutaj nieco mniej żartów i wygłupów, a robi się zdecydowanie poważniej. Bo i sama Apopi zdaje się wydoroślała. Przeszła niemałą przemianę odkąd zjawiła się w krainie elfów i w tym tomie widać to doskonale. Rozwój jej postaci przeprowadzony jest naprawdę dobrze, nic nie dzieje się z niczego ani z dnia na dzień, był to proces, który mogliśmy obserwować i podoba mi się to mocno. Ale! Żebyście sobie nie pomyśleli... ani Apopi ani sama książka nie traci przy tym na swoim zacięciu i błyskotliwości, co to, to nie! Po prostu historia nieco poważnieje i podnosi stawki, przestajemy się bawić, a zaczyna się robić naprawdę niebezpiecznie... Po wszystkim co przeszła, Apopi postanawia nie stać w miejscu tylko działać, zmienić coś - i ciężko jej w tej decyzji nie popierać. Nie traci jednak przy tym siebie i swojego niewyparzonego języka.

A skoro już o bohaterach mowa... Mimo mojej miłości do nich i dynamiki jaką mają ze sobą, to muszę przyznać, że powoli mam już dość trójkątu miłosnego. Nigdy nie byłam specjalną fanką tego wątku, tak ogólnie, a w tej serii choć na początku mi nie przeszkadzał, tak teraz... liczę na jego szybki koniec. Swojego ulubieńca mam od połowy "Hegemon Apopi" tak naprawdę, a od drugiego tomu jasnym jest dla mnie, że to właśnie z nim główna bohaterka powinna skończyć i "Niewolnica Lasu" mnie w tym tylko utwierdziła. Widzę tę relację jako znacznie głębszą, wielowarstwową i... nieco zdrowszą (choć z oboma kandydatami jest parę czerwonych flag). No i te trzy rozdziały. TE TRZY ROZDZIAŁY! 😫❤️‍🔥 Jak to było dobrze napisane... Jak ja się nie mogłam przestać uśmiechać i cieszyć na tym wyznaniu... Nie wdając się w szczegóły i spoilery powiem tylko, że dla mnie to już jest pozamiatane i mam nadzieję, że w następnym tomie wątek trójkąta miłosnego szybko się zakończy, by jako para i ich kumpel dowieźli epicki finał przygód Apopi. Bo oj zapowiada się, że będzie się działo... Nie mogę się doczekać!

Jednak, jako czepialska, muszę powiedzieć, że jest jeden wątek, z którym miałam problem. Jak by to ująć bez spoilerów... W pewnym momencie dzieje są coś ważnego. Coś, co ma bohaterom uświadomić pewne rzeczy. I ja to rozumiem, rozumiem jaki to ma mieć na nich efekt, co mają dostrzec... jednak wykonanie tego - a może raczej emocjonalnego wyjścia bohaterki z tej sytuacji - trochę mi się nie spodobało. Może było to dla mnie za krótko opisane, może przez to nie do końca kupiłam stan w jakim znalazła się Apopi i to jak się z niego wyrwała... ale no coś tu dla mnie nie zagrało. Zwłaszcza, że to wszystko jest mniej więcej tej samej długości jak późniejsze wyznanie uczuć jednego z bohaterów. W każdym razie, jest to jedyna taka rzecz, która sprawiła, że wystawiłabym małego minusa. Poza tym nie mam czego się przyczepić, bo cholera... świetnie jest napisana ta książka! A jeszcze to zakończenie tomu? Rozdziały ściśle przed epilogiem? Bardzo mi się podoba, co stało się między Apopi a Sercem Lasu! Czuję, że to wiele zmieni i jestem na te zmiany podekscytowana. Potrzebuję czwartego tomu na wczoraj!

[Współpraca z wydawnictwem Czarowne]
Profile Image for Aellirenn Czyta.
1,631 reviews55 followers
September 19, 2024
Trzeci tom serii "Córa lasu" kontynuuje historię zwykłej dziewczyny w świecie elfów. W tej części akcja nabiera tempa, a bohaterowie stają przed ważnymi decyzjami, które zaważą nie tylko na ich życiu.

Jakie to było dobre! Działo się dużo, a ułożony dotąd świat elfów, trochę zmienia swój układ. W epicentrum wydarzeń oczywiście znalazła się Apopi, ale nic więcej Wam nie powiem 🤐 no może poza tym, że nie jest sama w tym bałaganie😈

Ja tej książki nie czytałam, ja ją pochłonęłam! „Niewolnica elfów” niesamowicie mnie wciągnęła i trzymała w napięciu do ostatniej strony. Uśmiałam się jak przy poprzednich tomach, szczególnie z żartów słownych, bo nikt tak nie potrafi przeklinać jak Justyna Komuda 🤭 Wbrew pozorom to nie jest łatwa sztuka. Muszę też podkreślić, że autorka bardzo dojrzała i rozwinęła skrzydła od debiutu. Utrzymała lekki rozrywkowy klimat, ale mocno rozbudowała charaktery postaci i to, co się w nich zmienia. Tu też więcej nie powiem 🤐

Największym zaskoczeniem tego tomu był moment wzruszający, o którym - znów - nic więcej nie powiem ☺️

Jeśli czytaliście poprzednie tomy, to ten bierzcie w ciemno. Jeśli nie czytaliście, to bierzcie wszystkie trzy od razu. Nie zawiedziecie się. Mnie pozostaje niecierpliwe czekać na kolejny tom i usychać z tęsknoty za Shiro.
Profile Image for Natalia.
189 reviews
September 12, 2024
Jestem ogromnym miłośnikiem historii o elfach.

A wy lubicie historie o elfach?

Moja miłość do nich urosła za sprawą Holly Black, która jako pierwsza przedstawiła mi szerzej te magiczne istoty. Jej książki podobały mi się, jednak zawsze czułam, że czegoś mi brak, że coś mi nie pasuje. Dlatego zaczęłam szukać innych książek o elfach i właśnie wtedy natrafiłam na książki J.K. Komuda z serii Córa lasu. Cóż to była za przygoda, wciągająca, niebezpieczna, pełna humoru i napięcia. Dlatego nie mogłam się doczekać premiery trzeciego tomu tej cudownej historii i powiem wam coś, już jutro jest premiera “Niewolnicy elfów”, czyli trzeciego tomu serii Córa lasu. Z każdą przerzucaną stroną, wiedziałam, że warto było czekać, to co działo się w tej książce, przechodzi najśmielsze oczekiwania i nie wiadomo, czy nie mam wybranego top 1 tego roku. Jestem zauroczona ta historią i może w końcu weźmiecie mnie za jakąś psychopatkę, ale właśnie przez brutalność, szczerość i ciężkie tematy, tak bardzo przypadła mi do gustu ta historia. Polecam ją całym sercem, w końcu nie o wielu książkach można powiedzieć, że są o wiele lepsze niż te Holly Black.

Towarzyszymy Apopi zaraz po wydarzeniach z poprzedniego tomu, a wiele się tam działo, to mogę wam obiecać. Jeśli nie chcecie spoilerów, to radzę ominąć tę krótką notkę.
Apopi spadła z deszczu pod rynnę i czarne chmury, które zebrały się nad jej głową, dosłownie stały się jeszcze czarniejsze. Ludzka Hegemon z ludzkim zabójcą to jedno, lecz to, co jest teraz przypisywane winie Apopi to już inna sprawa, nikt się nie zastanawia, czy to prawda, plotki rozchodzą się w zastraszającym tempie, a nasza bohaterka czuje, że nie ma już dla niej nigdzie miejsca. Wyrusza więc do Lasu Wschodniego, otoczona osobami, które wydają się być jej na tyle przychylni, by w razie co jej pomóc. Jednak, czy na pewno można wszystkim zaufać w 100%?

Książka brutalna i pokazujące zło, czy delikatna, spokojna, jaką wolicie?

Lubię oba rodzaje powieści, jak mam ochotę odpocząć od brutalności, to sięgam po coś lżejszego, co daje mi swoisty balans między treściami, jaki czytam.
Choć przyznaję, że prędzej sięgnę po tą brutalną, niż łagodną.
Pewnie się zastanawiacie, czemu w tej recenzji poruszam temat brutalności, a odpowiedź jest prosta, autorka zapewniła nam w “Niewolnicy elfów” prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Życie nie oszczędzało Apopi, przeszła wiele, jednak to, co się wydarzyło w tym tomie, rozdarło moje serce. Nie będę wam za dużo zdradzać, lepiej samemu sprawdzić co autorka jej tam zgotowała, jednak na samo wspomnienie ogromu bólu i upokorzenia, jakie spotkało Apopi, moje serce krwawi.
Na samym końcu autorka doprowadziła mnie do mikro zawału, na dodatek nie miałam z kim omówić tego, co odkryłam w tej książce i aż mnie nosiło, więc wszystkie swoje myśli przelałam na każdego domownika, który mnie chciał słuchać. Najważniejsze, że autorka nie zostawiła nas w niepewności jak w “Kapłance chaosu”, bo drugi raz bym tego już nie przeżyła.
Jeśli miałabym wybierać ulubiony tom tej serii, to “Niewolnica elfów” nim zostanie niezaprzeczalnie. Ta książka mną wstrząsnęła, przyprawiła o ciarki, rozbawiła, pochłonęła i doprowadziła do łez. Oj tak, napłakałam się przy niej sporo i nie żałuję ani jednej łzy.
Wybraliśmy się wraz z Apopi w kolejną podróż po magicznym lesie i poznaliśmy Las Wschodni, daje nam to szerszy obraz, jak elfy mogą się od siebie różnić. Chłonęłam każdy szczegół i wiem, że muszę od nowa przeczytać wszystkie książki, by spisać sobie dokładniej, jak wyglądają poszczególne Lasy i jak zachowują się Elfy w każdym z tych lasów.
A teraz parę słów o trójkącie miłosnym, który w tym tomie nabrał rumieńców i to sporych.
Z trójkątami mam zawsze problem, bo zawsze opowiadam się za jednym wyborem i przez całą powieść kibicuję jednemu i boję się chwili, w której autor zdecyduje zmienić tego, z którym ostatecznie pozostanie jego bohater. Co planuje autorka w tej serii? Nie wiem i powiem wam, że po “Niewolnicy elfów” mam taki mętlik w głowie, że sama nie wiem, z kim ostatecznie mogłaby pozostać nasza bohaterka.
Polecam wam całym sercem ten tom, jak i całą serię, a autorce dziękuje bardzo za zaufanie i liczne słowa wsparcia i uznania.
100 reviews
September 30, 2024







PL Niewolnica elfów - J.K.Komuda

Książkę otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl

Prolog
"Kiedy wędrowcy odeszli - drzewo odczuło samotność. Do tej pory nie wiedziało, czym ona jest. Dotąd zawsze było same, i od dawna chore, a teraz również rozbite na pół - wewnętrznie i zewnętrznie.
Została mu jedynie pustka."


Ta książka zdecydowanie nie jest dla czytelników młodszych niż 17+.
Przyciąga ona już samą okładką, która może poruszyć naszą wyobraźnię. Tutaj przyszła mi na myśl jedna część Azji, gdzie rosną takie niesamowite drzewa, chyba coś na wzór wiśni. Wygląda to naprawdę pięknie...
Nigdy wcześniej nie miałam okazji nic przeczytać spod pióra tej autorki. Wybierając tę pozycję jako lekturę wiedziałam, że jest to seria. Podczas czytania można natrafić na wspomniane fakty z poprzednich tomów, tak więc nie miałam problemu w odnalezieniu się w tej historii. Wzbudziła ona we mnie wiele emocji, ale niestety, głównie to te negatywne, takie jak złość, szok i nie dowierzanie.
Tylu akcji i ich zwrotów to w fantastyce dawno nie było. Postać Elfa Livyana była tak wykreowana, że można było bardzo mocno i głęboko odczuć tę jego nienienawiść. Dobrze, że autorka choć tak ogólnikowo opisała to, jak główna bohaterka Apopi została przez niego porwana i wskutek jego działań nie była sobą. Tutaj właśnie pojawił się sens tytułu, czyli "Niewolnica elfów". Nie ma chyba nic gorszego niż tortury psychiczne...
Tutaj naprawdę pragnę ostrzec, że czytelnicy o słabych nerwach mogą nie dźwignąć tej historii.
Elfy same w sobie są dość specyficzne i... bezwzględne(!). Piękne na zewnątrz i zgniłe w środku. Oczywiście jak wszędzie bywają wyjątki, ale w tym przypadku to jak mawiają: "To tylko kropla w morzu potrzeb". Kilka postaci przypadło mi do gustu tym swoim stylem życia i ich wykreowaniem trochę tak na "Dzieci Kwiaty". Otwarte serca oraz gotowość wsparcia, kiedy zajdzie taka potrzeba.
Przekleństwa czy też wulgaryzmy w książkach mi zbytnio nie przeszkadzają, gdyż niejednokrotnie pokazują moc przekazu, a także kipiące w postaciach uczucie/a. Niestety tutaj chwilami mi one nie pasowały do Apopi. Ja rozumiem, że jej postać jest wykreowana na wzór samotniczki oraz buntowniczki, ale jakoś źle ją prezentowały i wręcz szpeciły. Przed porwaniem też chwilami zachowywała się na tyle dziwnie, że odnosiłam wrażenie jakby była trochę stuknięta. Mimo tego, to książka wciąga do ostatniej chwili. Mamy tu wiele ciekawych postaci, zarówno tych dobrych jak i złych. Barwne opisy krain po różnych stronach świata. (Wschód, Zachód, Północ, Południe) Pokaz różnych tradycji, nastawienia, oraz poczucia luzu u niektórych elfów. Autorka przedstawia również te ciemne strony idealnego zakątka świata. Ciekawym elementem były też wspomniane tu rozdroża, tak trochę jak w historii "Król lew" i teren zamieszkały przez Hieny.
Tutaj już postawię kropkę, bo można byłoby opisać wiele innych spraw i zagadnień, ale nie chce psuć przyszłym czytelnikom frajdy z przeczytania tej książki.
Tak w skrócie, to ciekawa opowieść z powiewem nowości, tajemnicza, ale też chwilami bywa niepokojąca.
Z całą pewnością sięgnę po poprzednie jak i ewentualne kolejne tomy.
Moja ocena 8/10

Cytaty z książki:
"A przynajmniej bardzo chciałam wierzyć w to, że ze wszystkich ułud tego świata nasza relacja była prawdziwa."

" ,, Całe to gówno " to moja wina, bo to ja cię tu sprowadziłem i wepchnąłem do gniazda tych gadów - Podniósł głos."

" Zazdrość to taka broń, która rani najbardziej tego, co sam nią włada."

" A nóż to taka broń, którą przykłada się gardła tym, co wypowiadają się na każdy temat i wkurzają wszystkich wokół "

" Lepiej mieć poharataną duszę i żyć, niż rzucić się do walki, której nie da wygrać, i umrzeć "

" Kiedy trzeba, człowiek potrafi przekroczyć wszelkie granice tylko po to, by przetrwać. By żyć - ugnie kark, upokorzy się i zrobi rzeczy, które nigdy wcześniej nie przyszły mu do głowy. "

" Ludzka pamięć naprawdę była dziurawa, nieidealna."

" Gdybym miała wyobrazić sobie poetycką, średniowieczną osadę zamieszkiwaną przez magiczne istoty, to wyglądałby ona właśnie tak. Spokojna, pełna ciepłego światła, pachnąca podmokniętymi liśćmi i dymem z kominów. "
Profile Image for marguerita.czyta.
181 reviews15 followers
November 22, 2024
Seria „Córa Lasu”, składająca się z trzech tomów, to porywająca opowieść o losach Apopi, młodej kobiety, która niespodziewanie zostaje wciągnięta w brutalny i piękny świat elfów. Justyna Komuda stworzyła unikalną historię, łączącą elementy baśni z ciemniejszymi, mrocznymi wątkami moralnymi i społecznymi. To opowieść o przetrwaniu, walce o godność i poszukiwaniu tożsamości w świecie, który wydaje się nastawiony na zniszczenie głównej bohaterki.
Pierwszy tom serii to klasyczny przykład "fish out of water", gdzie główna bohaterka, Apopi, zostaje wyrwana z codzienności współczesnego świata i wrzucona do rzeczywistości, w której hierarchia, piękno i okrucieństwo przenikają się na każdym kroku. Autorka znakomicie kreśli wizję elfiego społeczeństwa, które z zewnątrz jawi się jako harmonijna utopia, ale w rzeczywistości okazuje się przesycone zepsuciem i niesprawiedliwością.
Postać Apopi jest na początku typową młodą kobietą, która nie spodziewa się, że jej życie ulegnie dramatycznej zmianie. Próba zabójstwa i jej niespodziewane przeżycie to punkt zwrotny, który prowadzi ją do odkrycia własnej wyjątkowości w świecie, gdzie ludzie są traktowani gorzej niż zwierzęta. Pierwszy tom to emocjonująca mieszanka grozy, zachwytu nad pięknem elfiej krainy i budowania tajemnicy – kim jest tajemniczy młodzieniec i dlaczego Apopi została wyróżniona w tym bezwzględnym świecie?
Drugi tom rozwija się w kierunku politycznych i społecznych rozgrywek. Apopi staje się ofiarą elfich intryg, a jej proces, choć teoretycznie symbolizujący praworządność, pokazuje prawdziwe oblicze tego społeczeństwa. W tym tomie dostrzegamy wyraźnie, że świat elfów jest nie tylko piękny, ale również głęboko zakłamany. Motyw "Procesu Sprawiedliwych" jest tutaj szczególnie interesujący – odzwierciedla wady systemów, które w teorii dążą do równowagi, a w praktyce działają na korzyść elit.
Apopi staje się bardziej zdeterminowana, a jej ewolucja z biernej ofiary w osobę, która walczy o własne prawa i życie, jest przekonująca. To tom pełen napięcia, konfliktów moralnych i pytania o lojalność – czy bohaterka może zaufać tym, którzy deklarują wsparcie? Druga część serii wciąga dzięki dynamicznej fabule i skomplikowanym relacjom między postaciami.
Trzecia część to kulminacja historii i rozwinięcie najważniejszych wątków. Apopi, zmuszona opuścić Las Północny, wyrusza do Wschodniego, gdzie magia odgrywa kluczową rolę w życiu mieszkańców. Ta zmiana scenerii dodaje świeżości fabule, jednocześnie pozwalając na zgłębienie kolejnych aspektów elfiej rzeczywistości.
Nowi towarzysze Apopi, tacy jak arogancki uwodziciel czy ekscentryczny wieszcz, wnoszą do historii różnorodność i odrobinę humoru, choć ich intencje nie zawsze są jasne. Motyw podróży służy nie tylko eksploracji świata, ale także ukazuje przemianę bohaterki – jej siłę, determinację i zdolność do nawiązywania sojuszy w najbardziej niesprzyjających warunkach.
Trzeci tom wyróżnia się również głębokim przesłaniem o potrzebie zachowania człowieczeństwa w świecie, który zdaje się robić wszystko, by je odebrać. Apopi, choć zmienia się pod wpływem doświadczeń, pozostaje wierna swoim przekonaniom, co czyni ją postacią, z którą łatwo się utożsamić.
Jednym z najmocniejszych elementów serii jest kreacja świata. Elfie lasy są zarówno piękne, jak i przerażające. Autorka z mistrzowską precyzją opisuje krajobrazy, społeczne struktury i magię, która przenika codzienność tego świata. Jednocześnie pod fasadą piękna kryje się zgnilizna – korupcja, niesprawiedliwość i zepsucie moralne elfów. Ten kontrast sprawia, że czytelnik nieustannie zadaje sobie pytanie: czy taki świat może być naprawiony?
Córa Lasu to seria, która zachwyca bogactwem świata przedstawionego, głębokimi postaciami i mrocznym, choć pięknym klimatem. To historia, która łączy elementy baśni z surową rzeczywistością, opowiadając o walce o przetrwanie i zachowanie własnej tożsamości w świecie pełnym uprzedzeń. Wciągająca od pierwszych stron, dostarcza rozrywki, ale także skłania do refleksji nad naturą władzy, sprawiedliwości i uprzedzeń.
Dla fanów literatury fantasy, którzy cenią zarówno widowiskowe światy, jak i głębię emocjonalną, Córa Lasu to pozycja obowiązkowa. Każdy tom wnosi coś nowego, tworząc historię, która na długo zapada w pamięć.
50 reviews
October 13, 2024
,,Moje życie sprzed porwania wydawało się marą, nieistniejącą mrzonką, a jednak chciałam w nie wierzyć. Chciałam, by istniało, choćby tylko w moich wyobrażeniach”

Z książkami Autorki mam relację hate love. Uwielbiam serię ,,Córa lasu”, czyli ,,Kapłanka Chaosu” i ,,Hegemon Apopi”. Książkę „Niewolnica elfów” chciałam już dawno przeczytać, nie tylko ze względu na to, że zbiera świetne opinie, ale dlatego też, że jest to książka romantasy. A do tego gatunku mam ogromny sentyment.

Muszę powiedzieć, że podobały mi się poprzednie tony, ale w ,,Niewolnicy elfów” jestem totalnie zakochana.

Bohaterowie to złoto tej książki, bezgranicznie mnie w sobie rozkochali. Zabawni, wyraziści i naprawdę nie da się ich nie lubić. Apopi to sprytna, zaradna Córa Lasu Północnego, która nie boi się powiedzieć tego, co myśli, a zarazem ceni sobie swoją przestrzeń i nienaruszony spokój. Polubiłam się z główną bohaterką jeszcze bardziej niż przy czytaniu poprzednich tomów. Jej poczucie humoru, kąśliwe uwagi i sposób bycia był jak dla mnie w punkt. Apopi jest po prostu rozbrajająca z tym swoim ciętym i zabawnym językiem. Jest też silna, odważna i dobra, choć jej los do łatwych nie należy. Ta jej samotność, wyobcowanie po porwaniu wywołało we mnie sporo emocji. Zaczęłam się zastanawiać jak wiele jest w stanie znieść człowiek, by dalej żyć?

,,Kiedy trzeba, człowiek potrafi przekroczyć wszelkie granice tylko po to, by przetrwać. By żyć - ugnie kark, upokorzy się i zrobi rzeczy, które nigdy wcześniej nie przyszłyby mu do głowy”

Shiro to zaborczy, władczy i pewny siebie elf o miękkim sercu. Mamy jeszcze Sheut, który całkowicie jest oddany Apopi. Interakcje między głównymi bohaterami to idealny balans humoru, flirtu, pożądania i czasami niechęci. Każdy z nich ma swoje małe i duże niedoskonałości, które sprawiają, że pokochałam ich jeszcze mocniej.

Widać, że Autorka miała świetny pomysł na fabułę i przedstawiła ją po mistrzowsku. Czytając książkę nie zabrakło mi emocji. Mam na myśli szybsze bicie serca, napięcie, co będzie dalej. Sama historia jest porywająca, świetnie rozbudowana i wyjątkowa. Jest napisana lekko i właściwie książka sama się czyta.

,,Lepiej mieć poharataną duszę i żyć, niż rzucić się do walki, której nie da się wygrać, i umrzeć - przez wzgląd na honor”

,,Niewolnica elfów” to zabawna, oryginalna i absolutnie wspaniała książka. Rozwój fabuły i uczucia między bohaterami jest naturalny a jednocześnie zaskakuje. Ta książka i ci bohaterowie to powiew świeżości w świecie romantasy. Sama akcja była dobrze poprowadzona, a motyw porwania wypadł świetnie. Większości plot twistów się nie domyśliłam, ale szczerze mi to nie przeszkadzało, bo bawiłam się na tej historii świetnie.

Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że „Niewolnica elfów” jest pozycją, której naprawdę warto dać szansę. A ja czekam z wielką niecierpliwością na kolejny tom!

Gorąco polecam 🖤
86 reviews
September 20, 2024
"Niewolnica elfów" to powrót do przygód Apopi - człowieka w świecie elfów. Dziewczyna po niefortunnych zdarzeniach musi opuścić Las Północy. Rusza do Lasu Wschodniego w towarzystwie przyjaciół. Nie spodziewa się, że zagrożenie czyha na każdą chwilę jej nieuwagi, a nieprzyjaciel nadejdzie w najbardziej nieoczekiwanym momencie...

Muszę przyznać, że warto było czekać na tej tom, bowiem jak do tej pory ta część podobała mi się zdecydowanie najbardziej z serii! Autorka przeszła samą siebie w pomysłach i zaskakujących zwrotach akcji, tworząc wyjątkowo emocjonującą, wartką opowieść, a jednocześnie czyniąc duży progres praktyczny w zrecznosci warsztatu, pióro było lekkie i fantastycznie przyjemne w odbiorze 😊

Z miłym zaskoczeniem odkryłam, jak szybko po tej długiej przerwie wdrożyłam się na nowo w magiczny świat, przypominając sobie z nową historią starsze zdarzenia. Nie ma tu ani chwili oddechu, bowiem od samego początku zostajemy porwani w wir dynamicznych zdarzeń, które do samego końca trzymają w napięciu. Nowe tereny ukazują zupełnie inne oblicze elfickie świata i jego zasad oraz problemów. Pozycja ludzi zostaje ukazana z jeszcze dramatyczniejszej perspektywy.

Sporo tu brutalności, które aż przerażała. To, co spotyka Apopi jest szczególnie wymowne w swym okrucieństwie. Kilka scen było szczególnie trudnych emocjonalnie do czytania, a współodczuwając cierpieniom bohaterki, widziałam autentyzm jej reakcji. Nie było tu filmowego heroizmu, a chęć przetrwania i determinacja, która skłania do czynów wbrew sobie. Jednocześnie odzyskana wolność i trauma budują siłę do kolejnej walki. Tak ukazana ścieżka rozwoju Apopi bardzo mnie przekonała do siebie i uważam ją za bardzo ciekawą oraz naturalną.

Nie zabrakło kontynuacji gorących wątków romantycznego trójkąta między bohaterami, który rozwija się w wielu nieoczekiwanych kierunkach. Nadal jestem zaskakiwana, gdy już myślę, że jest tu ostateczna decyzja, więc coś czuję, że to nie koniec tych perypetii🤭

Finalne zagranie było mocne, z ciekawym zabiegiem narracyjnym, który zaintrygował oraz świetną furtką do kontynuacji, na którą już niecierpliwie czekam. Polecam!❤️
Profile Image for Vaconafa.
146 reviews2 followers
September 17, 2024
Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo autorce.

Historia jest bardzo wciągającą i widać, że autorka nie ma litości dla swoich bohaterów, ale i dla czytelników. To jak powieść się zakończyła, sprawia, że już chcemy ciąg dalszy! Apopi nie ma łatwego życia wśród elfów, a dodatkowo to co przeżyje w tym tomie zmienia ją, i to bardzo w porównaniu do powolnych przemian jakie w niej zachodziły od pierwszego tomu.

Kreacja każdego z bohaterów jest tutaj świetna i godna pochwały. Każdy z nich ma swój niepowtarzalny charakter i osobowość. Możemy znaleźć tych co ich polubimy - Sheut - lub wręcz odwrotnie - Shiro - ale na pewno nie będą nam obojętni.

Historię czyta się bardzo szybko, dzięki dynamice wydarzeń sami wręcz pochłaniamy stronę za stroną, ale na szczęście znajdzie się też chwila na odpoczynek i rozmyślania. Co jeszcze czeka Apopi i jak bardzo wszystko się posypie, a może wręcz przeciwnie - przy tej książce nie da się wyłączyć myślenia. Co więcej ukazuje problemy, które są również bardzo widoczne w naszym świecie. Nie jest to tylko rozrywkowa powieść fantasy, ale i poruszająca trudną tematykę, z którą część z nas może się zmagać. To nadaje jej wartości dodanej i sprawia, że jest tak świetna.

Również oprawa graficzna zasługuje na pochwałę - ten tom idealnie pasuje do poprzednich, które były wydane w innym wydawnictwie więc mamy zachowaną estetykę na półce i pięknie grzbiety razem się prezentują.

Osobiście polecam Wam całą sagę jeśli jeszcze jej nie znacie, bo tu należy czytać tomy w odpowiedniej kolejności gdyż wydarzenia z poprzednich tomów są bardzo istotne. Jeśli już mieliście okazję poznać Apopi to jestem pewna, że nie odpuście lektury tego tomu.
48 reviews
October 1, 2024
9,5/10

Od zawsze mam słabość do elfów, więc oczywiście musiałam sięgnąć po serię Córa Lasu.
Pierwszy tom mi się spodobał, drugi był jeszcze lepszy, a trzeci... zmiótł mnie z planszy!

Nie będę Wam pisać o fabule, bo w przypadku kolejnego tomu serii to raczej nie ma sensu, ale dla chętnych zostawiam opis w przypiętym komentarzu.

„Niewolnica elfów” Justyny Komudy wciąga od początku, jednak przez pierwsze kilkadziesiąt stron czułam, że szykujemy się na coś dużego. Intuicja mnie nie zawiodła!

Apopi w tym tomie jest inna, czasem tęskniłam za jej dawnym charakterkiem, ale jej zmiana jest tutaj w pełni zrozumiała i do tego konsekwentnie prowadzona.

Ten tom jest zdecydowanie najbardziej mroczny. Jest br.ut@lnie i nie brakuje różnego rodzaju prz€m0cy. Nasza główna bohaterka musi się zmierzyć z życiem w niew0li i konsekwencjami płynącymi z tej sytuacji. Autorce bardzo dobrze udało się uchwycić traumę Apopi i pokazać jak próbuje sobie z nią poradzić.

Jak to w tej serii bywa sporo tutaj przekleństw, które w sposób dosadny podkreślają niektóre sytuacje.

Apopi dalej kwi w trójkącie miłosnym, co mnie już trochę zaczyna męczyć, bo wolałabym, aby wybrała mojego ulubieńca 🤭😅

Początkowo bałam się, że od lektury poprzedniego tomu minęło zbyt dużo czasu i będzie mi ciężko się odnaleźć w tej historii, ale od razu pochłonął mnie wir wydarzeń!

„Niewolnica elfów” wywołała we mnie masę emocji. Często tych najbardziej skrajnych. Nie będzie nadużyciem, gdy powiem, że ten tom to istny rollercoaster emocjonalny!

To zdecydowanie najlepszy tom serii, a jeśli lubicie czytać o elfach, które są nie tylko piękne, ale i okrutne to nie możecie przegapić tej serii!
Profile Image for Ksiazkizsercem.
42 reviews2 followers
October 8, 2024
Umiecie sobie poradzić z przeciwnościami, które stają Wam na drodze?

Samą okładką byłam bardzo zachwycona, czytałam dwa pierwsze tomy i bardzo nie mogłam się już doczekać kolejnego. Aż wreszcie ukazał się trzeci tom i mogłam go przeczytać. Już przy samym początku dzieje się wiele. Na całe szczęście wszystkie moje zmartwienia z poprzedniego tomu wreszcie mogły minąć, bo mogłam poznać dalsze losy bohaterów. Powiem Wam, że nie spodziewałam się, że Las Północy stanie się dla Apopi taki ważny, że stanie się dla niego domem, miejscem gdzie będzie czuła się dobrze. Przykre jest to, co zostaje przed nią postawione, ale miło też widzieć, że ma jakieś wsparcie. No i ... Sheut totalnie mnie zaskoczył, ale powiem Wam, że długo na to czekałam. Wiele się wydarzyło strasznych rzeczy dla Apopi. Było mi jej żal i sama czułam jej nienawiść wobec elfów. Nie spodziewałam się totalnie, że autorka pokaże taką brutalność elfów w tym tomie. Przykro mi się robiło, gdy czytałam jak bardzo odbiło się to wszystko psychicznie na Apopi.

Potem kolejne wydarzenia po prostu sprawiły, że szczęka mi normalnie opadała co chwile, tu najpierw wydarzenia z Sheuten, a potem z Shiro .... powiem Wam, że zrobiło się gorąco w tym tomie. Nie dziwiłam się także totalnie biciu się z myślami przez Apopi. Ja sama nie wiedziałabym co zrobić.

Jednak potem przerywa się sielanka i znowu wszystko się burzy. Ogromny szok, łzy i niedowierzanie. To mogę opisać o wszystkim co czułam w momencie czytania tych wydarzeń. Autorka jednak zawsze potrafi zaskoczyć.

Końcówka jest tak ciekawa. Miejsce, do którego trafiają bohaterowie wydaje się niesamowite, ale czy nie ukrywa jakichś tajemnic? Ostatni rozdział mnie przeraża, aż boję się, co będzie dalej. Oczywiście będę czekać na kolejny tom, bo muszę wiedzieć co będzie dalej.

Współpraca: @j.k.komuda
Profile Image for ElizaArtSoul.
57 reviews
September 17, 2024
"Niewolnica elfów" to już 3 część serii "Córa Lasu" i dalsza, fascynująca podróż przez elfie ziemie. Autorka czaruje opisami pięknych miejsc, kusi pysznymi daniami, bawi dialogami oraz intryguje ciekawą kulturą i zwyczajami mieszkańców lasu.

Jednak ten tom to nie tylko dobra zabawa i elfie imprezy. Oczywiście były zabawne momenty, bo ta seria ma bardzo fajny humor, ale było też trochę ciężkich chwil, które wręcz złamały naszą główną bohaterkę 😢. Pierwsze dwa tomy przy tym, co tutaj przeżyli bohaterowie, to taki lajcik 😉

Trzeba przyznać, że było emocjonująco, szczególnie pod koniec! "Niewolnica elfów" bawi, szokuje, wzrusza i łamie serce 💔. Początkowo było tak miło, że się zrelaksowałam, straciłam czujność (co w elfim świecie jest niedopuszczalne, pamiętajcie! 😱) i nie byłam gotowa na plot twisty, które zaserwowała nam autorka 🤯

Pod koniec Justyna zastosowała ciekawy zabieg, taki krok w stronę czytelników, żeby nie pozostawić ich w rozsypce podczas oczekiwania na kolejną część i już znów było miło, a potem przyszło ostatnie zdanie i... 💔😿

Myślę, że "Niewolnica elfów" nie raz was zaskoczy!

Ta seria rozkręca się z każdym tomem, a ten był jak dotąd zdecydowanie najlepszy!

4,5/5⭐
Profile Image for AnnaSko.
9 reviews1 follower
September 15, 2024
No i w końcu...
Rzecz będzie dotyczyć Niewolnicy Elfów, czyli 3 tomu przygód Apopi, sprowadzonej do świata elfów, Hegemona i Córy Lasu Północnego.
Apopi musi wyruszyć z towarzyszami w podróż do Lasu Wschodniego, do społeczności magicznej i specyficznej. Tak to się zaczyna a potem dzieją się rzeczy, i to jakie...
Czy Apopi wróci do Lasu Północnego bezpiecznie? Tego nie powiem, ale mogę powiedzieć, że jest to książka pełna akcji, jest tu trochę humoru i jest napięcie i ogień między bohaterami, w całej serii nie ma dużo hot scen, ale jak już są to naprawdę, niemal strony płoną razem z czytelnikiem.
Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jest to świetna fantastyka, świat wykreowany przez autorkę jest naprawdę magiczny i rozbudowany, stworzony został tak, że prawie możemy poczuć zapach tych lasów, bohaterowie nie są jednowymiarowi, mają coś więcej niz wygląd i mięśnie. Nie jest to historia od zera do bohatera w 3 strony, Apopi musi się ostro napracować i napocić, żeby osiągnąć jakiś poziom. Myślę że jest to kontynuacja na którą czekałam i się nie zawiodłam. Polecam i pytanie do autorki... KIEDY 4 TOM? 😉😍
Profile Image for Katerina.
309 reviews3 followers
September 26, 2024
Mamy tutaj kolejny tom serii pełnej intryg, tajemnic i przygód ludzkiego Hegemona Apopi.
W tej części tyle się dzieje! Emocjonalny rollercoaster, który zapewnia tą książka jest nieokiełznany. Nie mogłam się doczekać kontynuacji losów bohaterów, których uwielbiam. Ja jestem oczywiście team Shiro, zawsze i na zawsze! 💖🧝‍♂️
Historia zabierze was w wspaniałe i magiczne miejsca, a zwroty akcji wbiją w fotel, natomiast chemia między bohaterami sprawi, iż będziecie przebierać nogami 😏
Każdemu polecę tą serię!
Profile Image for Kasia | Zapisana w Książkach.
682 reviews14 followers
November 7, 2024
3,5/5

Niewolnica elfów to trzeci tom serii o Apopi, która trafiła do elfiego świata. Książka została napisana przez J. K. Komudę i wydana przez wydawnictwo Magiczne.

Przyznam szczerze, że moja relacja z Apopi jest skomplikowana. Od samego początku nie byłam fanką jej jako głównej bohaterki, nawet jeśli to, co działo się wokół niej bardzo mi się podobało. Jednak samą postać widziałam raczej negatywnie, coś mi w niej zgrzytało i trudno było mi ją polubić. Aż do trzeciego tomu. W Niewolnicy elfów Apopi wydała mi się inną postacią, chociaż tak naprawdę aż tak wiele się nie zmieniło. Ale w końcu ją polubiłam.

Oczywiście poza Apopi uwagę kradnie dwóch pozostałych bohaterów, czyli Shiro i Sheut. Ta książka, jak i seria, zdecydowanie bardziej skupia się na relacjach między postaciami, a w szczególności między tą trójką, niż na pełnej zwrotów akcji fabule czy porywającej akcji. A przez to, że każdy z ich jest inny, charakterystyczny, a do tego obłożony pewnymi ograniczeniami czy uprzedzeniami, wnosi swój indywidualny element to tego nietypowego trójkąta.

Nie wszystkie kierunki, w których popłynęła ta relacja, mi podeszły. O ile lubię obu męskich bohaterów, tak jakoś rozwój znajomości między Apopi a Sheutem zupełnie mi nie podszedł. Może to była kwestia zachowania zabójcy, a może po prostu natura ich charakter i związku między nimi, ale nie potrafię spojrzeć przychylnym okiem na jakąkolwiek ewolucję uczuć między nimi.

Co innego z Shiro. Przez tego elfa nie raz przewracałam oczami, prychałam pod nosem czy wyklinałam jego zachowanie. Momentami się bardzo dziwnie zachowywał i choć później to zachowanie stało się nieco bardziej jasne, nie do końca byłam w stanie go zrozumieć. Ale mimo to nie potrafiłam przestać mu kibicować.

Wątek tytułowy mnie zaskoczył. Zupełnie nie spodziewałam się, że historia pójdzie w takim kierunku, zwłaszcza że początkowo niewiele ku temu mówiło. Zdecydowanie nie spodziewałam się także, że ten wątek zostanie wprowadzony tak mrocznie i brutalnie. Chociaż był on trudny, autorka znalazła bardzo dobry sposób, by wykorzystać tę sytuację do zmiany bohaterki. Jedyne, co mi się nie spodobało w tej nici fabularnej, to to, jak został on zamknięty. Wydało mi się to mało smaczne i nieco uwłaczające.

W książce występuje pewien niezbyt często spotykany podział. Początkowo, jak to zobaczyłam, długo zastanawiałam się, o co właściwie chodzi i dlaczego numeracja rozdziałów się wyzerowała. Potem jednak wzruszyłam ramionami i po prostu czytałam dalej. Ten podział oparty jest na tym, co się dzieje w fabule i niby ma sens, ale wydał mi się niepotrzebny.

Ogólnie jednak mówiąc, Niewolnica elfów to kolejny naprawdę ciekawy tom serii. Czytało się go szybko i przez większość czasu przyjemnie. Z radością poznałam nową część Lasu i elfiej kultury, bo w tych kwestiach autorka nigdy nie sięga po znane wzorce, a tworzy niecodzienne połączenia. To wszystko sprawia, że z chęcią będę wyczekiwać kolejnego tomu.
Profile Image for wciaz_czytam.
202 reviews5 followers
September 7, 2024
Właśnie odłożyłam książkę i muszę pozbierać myśli. Według mnie jest to najlepsza część o Apopi, Shiro i Sheutcie.Dziewczyna tutaj nie ma lekko, jednak pomimo mroku w dalszym ciągu jest tutaj dużo humoru oraz scen, które urzekają moje serducho które wiele razy dostało zawału i to przy czytaniu jednej książki 😅💕
Profile Image for Jednorozec_czyta.
91 reviews3 followers
September 9, 2025
Minęło trochę czasu, odkąd czytałam drugi tom przygód Apopi i muszę przyznać, że sporo wydarzeń z drugiego tomu wypadło mi z głowy. Nie zapomniałam jednak tego, jak "Kapłanka chaosu" się zakończyła, dlatego bardzo byłam ciekawa, jak autorka rozwiąże tę sytuację w kolejnym tomie - "Niewolnicy elfów". Przyznaję, że nie takiego obrotu spraw się spodziewałam, jednak było to całkiem miłe zaskoczenie.

Moja ocena tej książki byłaby wyższa, gdyby nie jeden problem - w skrócie tytuł książki nabiera sensu dopiero daleko za połową, a do tego momentu przechodzimy przez fragmenty zapychające. Długa podróż, kolejne aspekty elfiej społeczności (to akurat bardzo ciekawe), spięcia z towarzyszami podróży, zazdrość o Shiro na każdym kroku... Ale prawda jest taka, że niewiele się tam działo, by na dobre mnie wciągnąć. Akcja nabiera tempa w momencie, gdy tytuł znajduje swoje uzasadnienie i od tej chwili "Niewolnica elfów" wciąga na dobre. Te wydarzenia są kluczowe dla budowania postaci Apopi i jej dalszej ścieżki w "Patronce północy". Autorce udało się dobrze pokazać, w jaki sposób opresja potrafi wpłynąć na ludzką psychikę i jak niełatwe jest odwrócenie jej skutków.

Mimo że naprawdę podoba mi się ta seria, to uważam, że trójkąt miłosny należy przeciąć, załatwić Apopi życie szczęśliwej singielki na bezludnej wyspie i wręczyć drinka z palemką oraz karnet do otwartego baru. W tym tomie ponownie mamy do czynienia ze skomplikowanymi relacjami miłosnymi. Poprzednia część sporo namieszała w tej kwestii, a Apopi ma w głowie papkę (nic dziwnego). Prawda jest taka, że oba jej wybory są pod pewnymi względami red flagami. Co tu dużo mówić. Nie jestem fanką tego motywu w tym wydaniu, bo zwykle stoję po niewłaściwej stronie... A wczytując się w tę serię czuję, że niepotrzebnie stoję po stronie Sheuta. (oznaki red flaga: zabił Apopi, porwał, często jest zwyczajnie wredny i się obraża o nic) I chociaż Shiro (oznaki red flaga: często źle traktuje Apopi, jest kompletnie nieprzewidywalny, drama queen) miejscami zyskiwał moją sympatię, to uważam, że nie pasuje do Apopi, a relacja z nim tylko by biedaczkę wykończyła.

Trochę ponarzekałam, ale to była dobra książka - mimo że trochę przejściowa. Bardzo jednak podoba mi się świat i historia stworzona przez autorkę, i ciekawi mnie, jak zakończy się ta seria. Trzeci tom ma ode mnie 7/10 a serię polecam osobom 18+ TW: s*ks, prz*moc, niew*lnictwo, r*sizm, wulgarne słownictwo, śmi*rć
Displaying 1 - 16 of 16 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.