What do you think?
Rate this book
Romans pod siatką
Karolina. Tegoroczna maturzystka. Dorabia jako kelnerka w jednym z poznańskich lokali. Odważna i zadziorna.
Michał. Jeden z najpopularniejszych i najprzystojniejszych siatkarzy w kraju. Otacza go wianuszek fanek. Pewny siebie i nieustępliwy w dążeniu do celu.
Pewnego dnia do knajpy, w której pracuje Karolina, przychodzi kilku reprezentantów Polski w siatkówce, w tym Michał. Dziewczyna przez przypadek wylewa na niego kawę. Chłopak, zamiast zrobić kosmiczną awanturę, czeka na Karolę po pracy.
To spotkanie odmienia ich życie i zapoczątkowuje pełną namiętności relację.
Czy miłość w blasku fleszy jest możliwa?
Czy dziewczyna zda test, któremu poddaje ją Sebastian, kumpel Michała z drużyny?
Jak zakochani poradzą sobie z intrygą wymyśloną przez zazdrosną eks?
Michał. Jeden z najpopularniejszych i najprzystojniejszych siatkarzy w kraju. Otacza go wianuszek fanek. Pewny siebie i nieustępliwy w dążeniu do celu.
Pewnego dnia do knajpy, w której pracuje Karolina, przychodzi kilku reprezentantów Polski w siatkówce, w tym Michał. Dziewczyna przez przypadek wylewa na niego kawę. Chłopak, zamiast zrobić kosmiczną awanturę, czeka na Karolę po pracy.
To spotkanie odmienia ich życie i zapoczątkowuje pełną namiętności relację.
Czy miłość w blasku fleszy jest możliwa?
Czy dziewczyna zda test, któremu poddaje ją Sebastian, kumpel Michała z drużyny?
Jak zakochani poradzą sobie z intrygą wymyśloną przez zazdrosną eks?
320 pages, Paperback
First published October 9, 2024
2 people are currently reading
10 people want to read
Ratings & Reviews
Friends & Following
Create a free account to discover what your friends think of this book!
Community Reviews
Displaying 1 - 16 of 16 reviews
February 5, 2025
Dnf na 100/300
Niestety książka jest bardzo mało realna - nawet jak na romans.
Niedopracowanie i płytko styl nie pomaga.
Niestety książka jest bardzo mało realna - nawet jak na romans.
Niedopracowanie i płytko styl nie pomaga.
November 16, 2024
Bohaterowie zachowują się, jakby mieli o wiele mniej lat niż mają i byli jakimiś gówniarzami. Przez to totalnie czuję się jakbym czytała taką kiepską wattpadówkę 2018 kurde. Ci "koszykarze" jedyne o czym myślą to to, aby przelecieć laskę, która widzieli raz wtf ile wy macie lat. Wiele przekleństw w tej książce jest zbędnych i po prostu psuje dialogi. Główna bohaterka zaprasza typa, którego zna dosłownie chwilę, w nocy do domu. Gdzie tutaj jest jakies logiczne myślenie. Teksty naprawdę na niskim poziomie, patrząc na ich wiek. Przykładowo:
"-Wal się, Michał. Jesteś dupkiem.
-Walić możemy się razem, skoro ze mnie taki dupek!"
🤨
Mimo wszystko bardzoooo szybko się to czyta i jest wciągające.
2,25/5⭐
"-Wal się, Michał. Jesteś dupkiem.
-Walić możemy się razem, skoro ze mnie taki dupek!"
🤨
Mimo wszystko bardzoooo szybko się to czyta i jest wciągające.
2,25/5⭐
October 30, 2024
"Romans pod siatką" [współpraca]
3.5/5⭐
Karolina jest maturzystką, dziewczyna w wolnym czasie dorabia sobie w jednej z lokalnych kawiarni. Przypadkowego dnia w pracy wpada na zespół polskich siatkarzy. Pech chce, że zdenerwowana dziewczyna oblewa jednego z nich gorącą kawą. Jedno przypadkowe spotkanie całkowicie zmienia dotychczasowe życie Karoliny i popularnego siatkarza Michała.
Michał Sawicki jest znanym siatkarzem, który skrywa sekrety dotyczące jego przeszłości. Przypadkowe spotkanie z Karoliną sprawia, że chłopakowi wreszcie zaczyna zależeć na nowo poznanej dziewczynie. Młody mężczyzna pragnie zmienić dotychczasowe życie i zacząć myśleć poważnie o swojej przyszłości.
"Romans pod siatką" to urocza historia miłosna Karoliny i Michała spod pióra duetu dwóch autorek. Książka opisuje rozkwit młodzieńczej miłości między dwójką bohaterów, pochodzących z dwóch różnych światów. Oboje mierzą się z problemami z przeszłości, mają za sobą ogromne traumy, z którymi starają się pogodzić.
W książce na relacje między głównymi bohaterami duży wpływ mają bohaterowie drugoplanowi. To oni często wpływają na zachowania Karoliny i Michała. Książkę czytało się bardzo lekko i dość przyjemnie. Świetnie został przedstawiony sportowy świat. Jedyne czego mi zabrakło to zbyt szybkie zakończenie historii oraz brak epilogu, w którym można byłoby nawiązać do przyszłości bohaterów. Mimo wszystko uważam, że warto przeczytać tę pozycję.
3.5/5⭐
Karolina jest maturzystką, dziewczyna w wolnym czasie dorabia sobie w jednej z lokalnych kawiarni. Przypadkowego dnia w pracy wpada na zespół polskich siatkarzy. Pech chce, że zdenerwowana dziewczyna oblewa jednego z nich gorącą kawą. Jedno przypadkowe spotkanie całkowicie zmienia dotychczasowe życie Karoliny i popularnego siatkarza Michała.
Michał Sawicki jest znanym siatkarzem, który skrywa sekrety dotyczące jego przeszłości. Przypadkowe spotkanie z Karoliną sprawia, że chłopakowi wreszcie zaczyna zależeć na nowo poznanej dziewczynie. Młody mężczyzna pragnie zmienić dotychczasowe życie i zacząć myśleć poważnie o swojej przyszłości.
"Romans pod siatką" to urocza historia miłosna Karoliny i Michała spod pióra duetu dwóch autorek. Książka opisuje rozkwit młodzieńczej miłości między dwójką bohaterów, pochodzących z dwóch różnych światów. Oboje mierzą się z problemami z przeszłości, mają za sobą ogromne traumy, z którymi starają się pogodzić.
W książce na relacje między głównymi bohaterami duży wpływ mają bohaterowie drugoplanowi. To oni często wpływają na zachowania Karoliny i Michała. Książkę czytało się bardzo lekko i dość przyjemnie. Świetnie został przedstawiony sportowy świat. Jedyne czego mi zabrakło to zbyt szybkie zakończenie historii oraz brak epilogu, w którym można byłoby nawiązać do przyszłości bohaterów. Mimo wszystko uważam, że warto przeczytać tę pozycję.
October 21, 2024
Muszę przyznać, że to nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką i całym sercem miałam nadzieję, że z biegiem czasu, coś się zmieni, że będzie lepiej. Niestety, nie tym razem. Może to kwestia moich upodobań, może to kwestia tego, że nie jestem już przyzwyczajona do tego stylu pisania. Wierzę, że ta książka może się komuś spodobać, osobiście do tych osób nie należę. Bohaterowie są dziecinni i choć jest między nimi 7 lat różnicy zachowują się absolutnie tak samo, są również bardzo płascy, nie byłabym w stanie wymienić żadnej ich cechy bo ich po prostu nie mają, nie dbałam o ich losy, ich relacja mnie nie obchodziła, nie było niczego co zachęcałoby mnie do kontynuowania tej historii. Sama fabuła również działa się dość mozolnie i dłużyła się, choć nie wierzę, że to mówię, bo relacja bohaterów była chaotyczna, niezrozumiała i nie miała żadnej (zdrowej) podstawy. Może jako 12latka byłabym zachwycona, ale jako 20latka czuję, że to niekoniecznie literatura dla mnie
May 10, 2025
Ocena 1/10
“Statystycznie rzecz biorąc, człowiek jest najszczęśliwszy w kilku pierwszych miesiącach związku, jest to tak zwana faza miesiąca miodowego, a później, gdy zaczyna się poznawać swojego partnera, przestaje go idealizować i dostrzega jego wady, wtedy już nie jest tak kolorowo.”
“Romans pod siatką” przeczytałam głównie ze względu na tematykę siatkówki, którą interesuję się już od najmłodszych lat. Niestety, książka okazała się wielkim rozczarowaniem, a samej siatkówki w książce stricte o tym sporcie było zasadniczo niewiele. Mimo że pojawiają się opisy emocjonujących rozgrywek, całość zajmuje zaledwie kilka rozdziałów, co pozostawia niedosyt. Książkę czyta się szybko ze względu na prosty, ubogi i czasem wręcz prostacki język, jak również mnogość dialogów, które wypełniają większość treści. Nie brzmią one autentycznie, nie wnoszą zbyt wiele do historii oraz pełne są przekleństw i ociekają seksualnością. Ponadto dają wrażenie, że rozmawiają ze sobą dzieci, a nie dorośli, przekrzykując się i pragnąc nawzajem sobie dopiec. Sama historia również mnie nie zaangażowała. Okazała się przewidywalna, mało przekonująca i pozbawiona emocji. Ciężko brać ją na poważnie - dwóch najsławniejszych polskich siatkarzy interesuje się przypadkowo poznaną maturzystką spotkaną w kawiarni. Miałam wrażenie, że autorki spisały wszystkie swoje fantazje z nastoletnich lat i postanowiły je wydać w formie książki. Całość została podzielona na dwie perspektywy, dzięki czemu można zobaczyć, co czują bohaterowie w danej chwili, lecz nie wnosi to wiele - pyskówki, sceny zazdrości, naiwność oraz bezgraniczne zaufanie do osób, których tak naprawdę się nie zna. Nie pomogła tu kreacja bohaterów, która okazała się wyjątkowo słaba. Postacie nie mają głębi, pozbawione są charakteru, a ich zachowania często są irracjonalne i pozbawione konsekwencji. Zachowanie Michała, czołowego polskiego siatkarza, wręcz odstrasza i zniesmacza. Nie podobała mi się jego agresja względem osoby, którą rzekomo kocha i przyjaciela, z którym miał wyjątkowo dziwną relację. Liczne wybuchy złości, niewytłumaczalne czyny, a to wszystko usprawiedliwione utratą rodziny, wychowaniem się w domu dziecka, zdradą i trudną przeszłością. Niestety, nie przekonało mnie to i bardzo trudno było mi darzyć go sympatią czy współczuciem. Nie polubiłam również Karoliny, nieomylnej i niedojrzałej emocjonalnie dziewczyny o awanturniczym i lekkomyślnym stylu bycia. Twardo stawała przy swoich racjach i broniła ich jak lwica, mimo że. Brakowało jej pokory, a niepotrzebne pyskówki tylko irytowały. Relacja rozwijająca się między bohaterami to nie slow burn - brakuje tam przywiązania i autentyczności, a wszystko oparte jest na pożądaniu i dzieje się bardzo szybko. Bohaterowie praktycznie ze sobą nie rozmawiają, przynajmniej nie o ważnych sprawach i wszelkie problemy zamiatają pod dywan, a dialogi między nimi pełne są pretensji, niedopowiedzeń i kłótni. Pojawia się również mnóstwo absurdalnych sytuacji, które nie przypadły mi do gustu. Wątek z dzieckiem wyskakuje jak królik z kapelusza i zostaje rozwiązany jak za sprawą magicznej różdżki. Bohaterowie, mimo że znają się bardzo krótko, wyjawiają sobie najbardziej osobiste sekrety (chociażby związany z siostrą głównej bohaterki), by za chwilę nie chcieć ujawniać nic osobistego. Nie rozumiałam też wprowadzenia do domu obcego człowieka, gdy reszta domowników spała - w moim odczuciu było to skrajnie nieodpowiedzialne.
“Romans pod siatką” to książka pełna absurdów, przekleństw i irracjonalnych zachowań, która na długo zapada w pamięci właśnie ze względu na wszystkie złe emocje, towarzyszące podczas lektury. Najbardziej bolał mnie fakt, że używano tu prawdziwych nazwisk polskich siatkarzy (imiona całe szczęście zostały zmienione). Wiem, że jest to jedynie fikcja literacka, ale trudno było mi przejść obojętnie obok tego zabiegu i wyobrazić sobie przywołane osoby biorące udział w przedstawionych wydarzeniach, a także posługujące się tak ulicznym językiem. Być może za bardzo się czepiam, jednak niesamowicie przeszkadzało mi to w odbiorze historii. Ciężko mi również było w jakikolwiek sposób uwierzyć w tę historię - główna bohaterka (niepełnoletnia) jest tak atrakcyjna, że w pewnym momencie interesuje się nią aż trzech najprzystojniejszych polskich siatkarzy i niemal kłócą się o jej względy. Mimo trudnej przeszłości zarówno Karoliny, jak i Michała, poznajemy ja zaledwie powierzchownie - wydarzenia ukształtowały ich w taki sposób i dlatego tak postępują. Tyle, jeśli chodzi o wyjaśnienie. Jedynym plusem okazały się znikome opisy emocjonujących rozgrywek, playlista zamieszczona na samym końcu i fragmenty utworów, które osobiście do mnie trafiają. Podobało mi się również umieszczenie akcji w Polsce, w Poznaniu, lecz żałuję, że nie poświęcono więcej czasu i opisów temu klimatycznemu miastu. “Romans pod siatką” niestety nie rozgrzał mojego serca. Jeśli macie dość odwagi, sięgnijcie po tę książkę i poznajcie zawiłą historię Karoliny i Michała.
“Statystycznie rzecz biorąc, człowiek jest najszczęśliwszy w kilku pierwszych miesiącach związku, jest to tak zwana faza miesiąca miodowego, a później, gdy zaczyna się poznawać swojego partnera, przestaje go idealizować i dostrzega jego wady, wtedy już nie jest tak kolorowo.”
“Romans pod siatką” przeczytałam głównie ze względu na tematykę siatkówki, którą interesuję się już od najmłodszych lat. Niestety, książka okazała się wielkim rozczarowaniem, a samej siatkówki w książce stricte o tym sporcie było zasadniczo niewiele. Mimo że pojawiają się opisy emocjonujących rozgrywek, całość zajmuje zaledwie kilka rozdziałów, co pozostawia niedosyt. Książkę czyta się szybko ze względu na prosty, ubogi i czasem wręcz prostacki język, jak również mnogość dialogów, które wypełniają większość treści. Nie brzmią one autentycznie, nie wnoszą zbyt wiele do historii oraz pełne są przekleństw i ociekają seksualnością. Ponadto dają wrażenie, że rozmawiają ze sobą dzieci, a nie dorośli, przekrzykując się i pragnąc nawzajem sobie dopiec. Sama historia również mnie nie zaangażowała. Okazała się przewidywalna, mało przekonująca i pozbawiona emocji. Ciężko brać ją na poważnie - dwóch najsławniejszych polskich siatkarzy interesuje się przypadkowo poznaną maturzystką spotkaną w kawiarni. Miałam wrażenie, że autorki spisały wszystkie swoje fantazje z nastoletnich lat i postanowiły je wydać w formie książki. Całość została podzielona na dwie perspektywy, dzięki czemu można zobaczyć, co czują bohaterowie w danej chwili, lecz nie wnosi to wiele - pyskówki, sceny zazdrości, naiwność oraz bezgraniczne zaufanie do osób, których tak naprawdę się nie zna. Nie pomogła tu kreacja bohaterów, która okazała się wyjątkowo słaba. Postacie nie mają głębi, pozbawione są charakteru, a ich zachowania często są irracjonalne i pozbawione konsekwencji. Zachowanie Michała, czołowego polskiego siatkarza, wręcz odstrasza i zniesmacza. Nie podobała mi się jego agresja względem osoby, którą rzekomo kocha i przyjaciela, z którym miał wyjątkowo dziwną relację. Liczne wybuchy złości, niewytłumaczalne czyny, a to wszystko usprawiedliwione utratą rodziny, wychowaniem się w domu dziecka, zdradą i trudną przeszłością. Niestety, nie przekonało mnie to i bardzo trudno było mi darzyć go sympatią czy współczuciem. Nie polubiłam również Karoliny, nieomylnej i niedojrzałej emocjonalnie dziewczyny o awanturniczym i lekkomyślnym stylu bycia. Twardo stawała przy swoich racjach i broniła ich jak lwica, mimo że. Brakowało jej pokory, a niepotrzebne pyskówki tylko irytowały. Relacja rozwijająca się między bohaterami to nie slow burn - brakuje tam przywiązania i autentyczności, a wszystko oparte jest na pożądaniu i dzieje się bardzo szybko. Bohaterowie praktycznie ze sobą nie rozmawiają, przynajmniej nie o ważnych sprawach i wszelkie problemy zamiatają pod dywan, a dialogi między nimi pełne są pretensji, niedopowiedzeń i kłótni. Pojawia się również mnóstwo absurdalnych sytuacji, które nie przypadły mi do gustu. Wątek z dzieckiem wyskakuje jak królik z kapelusza i zostaje rozwiązany jak za sprawą magicznej różdżki. Bohaterowie, mimo że znają się bardzo krótko, wyjawiają sobie najbardziej osobiste sekrety (chociażby związany z siostrą głównej bohaterki), by za chwilę nie chcieć ujawniać nic osobistego. Nie rozumiałam też wprowadzenia do domu obcego człowieka, gdy reszta domowników spała - w moim odczuciu było to skrajnie nieodpowiedzialne.
“Romans pod siatką” to książka pełna absurdów, przekleństw i irracjonalnych zachowań, która na długo zapada w pamięci właśnie ze względu na wszystkie złe emocje, towarzyszące podczas lektury. Najbardziej bolał mnie fakt, że używano tu prawdziwych nazwisk polskich siatkarzy (imiona całe szczęście zostały zmienione). Wiem, że jest to jedynie fikcja literacka, ale trudno było mi przejść obojętnie obok tego zabiegu i wyobrazić sobie przywołane osoby biorące udział w przedstawionych wydarzeniach, a także posługujące się tak ulicznym językiem. Być może za bardzo się czepiam, jednak niesamowicie przeszkadzało mi to w odbiorze historii. Ciężko mi również było w jakikolwiek sposób uwierzyć w tę historię - główna bohaterka (niepełnoletnia) jest tak atrakcyjna, że w pewnym momencie interesuje się nią aż trzech najprzystojniejszych polskich siatkarzy i niemal kłócą się o jej względy. Mimo trudnej przeszłości zarówno Karoliny, jak i Michała, poznajemy ja zaledwie powierzchownie - wydarzenia ukształtowały ich w taki sposób i dlatego tak postępują. Tyle, jeśli chodzi o wyjaśnienie. Jedynym plusem okazały się znikome opisy emocjonujących rozgrywek, playlista zamieszczona na samym końcu i fragmenty utworów, które osobiście do mnie trafiają. Podobało mi się również umieszczenie akcji w Polsce, w Poznaniu, lecz żałuję, że nie poświęcono więcej czasu i opisów temu klimatycznemu miastu. “Romans pod siatką” niestety nie rozgrzał mojego serca. Jeśli macie dość odwagi, sięgnijcie po tę książkę i poznajcie zawiłą historię Karoliny i Michała.
November 8, 2024
Z ogromną ekscytacją wyczekiwałam momentu, w którym będę mogła przeczytać “Romans pod siatką”. Książka przyciągnęła moją uwagę głównie dlatego, iż występuję w niej siatkówka. Czytałam dużo romansów ze sportowcami, jednak o ile pamięć mnie nie myli, ten miał być pierwszy z siatkarzem.
Niestety na ekscytacji się zakończyło. Historia Karolina i Michała bardzo mnie rozczarowała.
Uwaga mogą pojawić się spoilery
[współpraca reklamowa ]
W mojej czytelniczej karierze przeczytała dużą ilość romansów, erotyków czy książek obyczajowych. Niektóre były subtelne a inne zaliczały się wręcz do tych mocniejszych, jak dark romanse. Ta pozycja została przedstawiona jako romans 18+, jednak nie spodziewałam się, że będzie tak źle napisana.
Już od samego początku zniechęcił mnie sposób przedstawienia historii. Był on bardzo prosty i momentami przerysowany. Bohaterowie zostali przedstawieni bardzo płytko, a jedynce co ich wyróżniało to poziom irytacji, który we mnie wywoływali. Brakowało mi niejednokrotnie zachowania kultury wypowiedzi.
Dialogi i wplatane w nie czy opisy przekleństwa w moim odczuciu wyglądały jak na wymuszone. Cóż nawet same dialogi wybrzmiewały na wymuszone, a z nich głównie składała się ta pozycja. Miałam, że czytam rozmowę przekomarzających się dzieci, a nie młodych dorosłych ludzi. A jedyne co ich interesuje to kto z kim się przespał.
Główna bohaterka, Karolina, straciła siostrę bliźniaczkę i miałam wrażenie, że na tym opierała się jej cała osobowość. Cały czas się do niej porównywała. bo Julia lubiła to, bo ona była taka, bo to ona a nie ja…
Jak dla mnie Michał był chodzącą czerwoną flagą, a swoje negatywne zachowanie usprawiedliwiał tym, jak dużo w życiu przeszedł. Ale od kiedy zdrada czy mieszkanie w domu dziecka jest usprawiedliwieniem na podchodzące pod agresję zachowania? I do w stosunku do dziewczyny, którą podobno kocha?
Fabuła nie była zła, miała nawet duży potencjał, jednak jak wspomniałam wyżej to opisanie jej mi przeszkadzało. Zwłaszcza momenty, które same sobie zaprzeczały. Jakby książka nie przeszła dokładnej redakcji.
Po pierwsze pojawiła się scena w której główni bohaterowie całują się w usta i jest to dwukrotnie podkreślone, aby kilka stron dalej ta sama sytuacja została przedstawiona zupełnie inaczej. A mianowicie, że Karolina pocałowała Michała w policzek.
Kolejne niedomówienie pojawiło się już na samym początku książki. Główni bohaterowie ze sobą rozmawiają i Karolina ujawnia pewną informację Michałowi. Aby potem zachowywać się jakby nie miał o niej pojęcia i dwa akapity dalej jakby jednak wiedział co się dzieje.
Poczułam, że Karolina nie chciała rozmawiać z innymi o tym co spotkało jej siostrę. Jednak przy pierwszej lepszej okazji mówi, że jej siostra nie żyje chłopakowi, którego nawet nie lubi. Jednak jeśli ma porozmawiać z Michałem, na którym jej swoją drogą zależy, milczy ponieważ jest to dla niej trudny temat. To skoro było to takie ciężkie mówiłaby o tym chłopakowi, którego nie lubi?
Niestety na ekscytacji się zakończyło. Historia Karolina i Michała bardzo mnie rozczarowała.
Uwaga mogą pojawić się spoilery
[współpraca reklamowa ]
W mojej czytelniczej karierze przeczytała dużą ilość romansów, erotyków czy książek obyczajowych. Niektóre były subtelne a inne zaliczały się wręcz do tych mocniejszych, jak dark romanse. Ta pozycja została przedstawiona jako romans 18+, jednak nie spodziewałam się, że będzie tak źle napisana.
Już od samego początku zniechęcił mnie sposób przedstawienia historii. Był on bardzo prosty i momentami przerysowany. Bohaterowie zostali przedstawieni bardzo płytko, a jedynce co ich wyróżniało to poziom irytacji, który we mnie wywoływali. Brakowało mi niejednokrotnie zachowania kultury wypowiedzi.
Dialogi i wplatane w nie czy opisy przekleństwa w moim odczuciu wyglądały jak na wymuszone. Cóż nawet same dialogi wybrzmiewały na wymuszone, a z nich głównie składała się ta pozycja. Miałam, że czytam rozmowę przekomarzających się dzieci, a nie młodych dorosłych ludzi. A jedyne co ich interesuje to kto z kim się przespał.
Główna bohaterka, Karolina, straciła siostrę bliźniaczkę i miałam wrażenie, że na tym opierała się jej cała osobowość. Cały czas się do niej porównywała. bo Julia lubiła to, bo ona była taka, bo to ona a nie ja…
Jak dla mnie Michał był chodzącą czerwoną flagą, a swoje negatywne zachowanie usprawiedliwiał tym, jak dużo w życiu przeszedł. Ale od kiedy zdrada czy mieszkanie w domu dziecka jest usprawiedliwieniem na podchodzące pod agresję zachowania? I do w stosunku do dziewczyny, którą podobno kocha?
Fabuła nie była zła, miała nawet duży potencjał, jednak jak wspomniałam wyżej to opisanie jej mi przeszkadzało. Zwłaszcza momenty, które same sobie zaprzeczały. Jakby książka nie przeszła dokładnej redakcji.
Po pierwsze pojawiła się scena w której główni bohaterowie całują się w usta i jest to dwukrotnie podkreślone, aby kilka stron dalej ta sama sytuacja została przedstawiona zupełnie inaczej. A mianowicie, że Karolina pocałowała Michała w policzek.
Kolejne niedomówienie pojawiło się już na samym początku książki. Główni bohaterowie ze sobą rozmawiają i Karolina ujawnia pewną informację Michałowi. Aby potem zachowywać się jakby nie miał o niej pojęcia i dwa akapity dalej jakby jednak wiedział co się dzieje.
Poczułam, że Karolina nie chciała rozmawiać z innymi o tym co spotkało jej siostrę. Jednak przy pierwszej lepszej okazji mówi, że jej siostra nie żyje chłopakowi, którego nawet nie lubi. Jednak jeśli ma porozmawiać z Michałem, na którym jej swoją drogą zależy, milczy ponieważ jest to dla niej trudny temat. To skoro było to takie ciężkie mówiłaby o tym chłopakowi, którego nie lubi?
November 3, 2024
Długo odwlekałam ten moment, niestety dłużej już nie mogę.
To pierwsza książka wydawnictwa, która nie przypadła mi do gustu.
O ile motyw z siatkarzami to super pomysł, bo niewiele jest takich historii, gdzie to siatkarze grają główną rolę, o tyle większość reszty leży.
Jakież było moje zdziwienie, że to był duet.
Praktycznie w ogóle nie było czuć różnicy, wyrazy się powtarzały przez całą treść.
Książka jest oznaczona jako przeznaczona dla czytelników 18+ i powiem Wam, że być może poza jedną nie nazbyt wulgarną sceną, to ja nie wiem czy bym poleciła i tym 13+.
Plus jest taki, że mamy perspektywę obu bohaterów, minus to jest poziom ich wypowiedzi oraz niedojrzałość emocjonalna.
Jeśli chodzi o Karolinę jeszcze niektóre błędy można wybaczyć, wszak jest tegoroczną maturzystką i ma prawo je popełniać w większej ilości.
Chociaż myślałam, że maturzyści mają nieco więcej pokory i oleju w głowie ale być może nie.
Za to Michał, jako ten starszy i doświadczony nie powinien tak strzelać fochami na prawo i lewo, dla mnie osobiście dorośli ludzie się nie obrażają.
Podkreślam, dorośli a nie tylko pełnoletni.
Język pisania był prosty, momentami wręcz prostacki co doprowadzało mnie do szału.
Ja wiem, że teraz młodzież jest wyluzowana i w ogóle, no ale jednak chyba nie jest aż tak głupia jak kreowana w tej historii para.
Dobry był motyw ze zm*rłą bliźniaczką, aczkolwiek mógłby być nieco bardziej rozwinięty, więcej wspomnień o niej, więcej tego jak Karolina przeżywa wszystko bo było to takie po łebkach.
Cieszyłam się, że książka jest tak krótka - a uwierzcie mi, rzadko mnie to cieszy, bowiem nie mogłam znieść już tych wybuchów zazdrości a jeszcze bardziej stałego obrażania się raz jednego raz drugiego osobnika.
Dla mnie osobiście Karolina i Michał byli wręcz niewiarygodnie niedojrzali, dziecinni wprost mimo licznych zalet nie zyskali mojej sympatii.
Dawno nie czytałam aż tak kiepskiej w moim odczuciu książki, gdybym miała wybierać najgorszą z przeze mnie przeczytanych w tym roku, ta z pewnością by wygrała.
A czytam dużo, średnio 22-24 książki miesięcznie.
Przykro mi pisać tak źle o czyjejś pracy ale niestety, tym razem nie wyszło.
To pierwsza książka wydawnictwa, która nie przypadła mi do gustu.
O ile motyw z siatkarzami to super pomysł, bo niewiele jest takich historii, gdzie to siatkarze grają główną rolę, o tyle większość reszty leży.
Jakież było moje zdziwienie, że to był duet.
Praktycznie w ogóle nie było czuć różnicy, wyrazy się powtarzały przez całą treść.
Książka jest oznaczona jako przeznaczona dla czytelników 18+ i powiem Wam, że być może poza jedną nie nazbyt wulgarną sceną, to ja nie wiem czy bym poleciła i tym 13+.
Plus jest taki, że mamy perspektywę obu bohaterów, minus to jest poziom ich wypowiedzi oraz niedojrzałość emocjonalna.
Jeśli chodzi o Karolinę jeszcze niektóre błędy można wybaczyć, wszak jest tegoroczną maturzystką i ma prawo je popełniać w większej ilości.
Chociaż myślałam, że maturzyści mają nieco więcej pokory i oleju w głowie ale być może nie.
Za to Michał, jako ten starszy i doświadczony nie powinien tak strzelać fochami na prawo i lewo, dla mnie osobiście dorośli ludzie się nie obrażają.
Podkreślam, dorośli a nie tylko pełnoletni.
Język pisania był prosty, momentami wręcz prostacki co doprowadzało mnie do szału.
Ja wiem, że teraz młodzież jest wyluzowana i w ogóle, no ale jednak chyba nie jest aż tak głupia jak kreowana w tej historii para.
Dobry był motyw ze zm*rłą bliźniaczką, aczkolwiek mógłby być nieco bardziej rozwinięty, więcej wspomnień o niej, więcej tego jak Karolina przeżywa wszystko bo było to takie po łebkach.
Cieszyłam się, że książka jest tak krótka - a uwierzcie mi, rzadko mnie to cieszy, bowiem nie mogłam znieść już tych wybuchów zazdrości a jeszcze bardziej stałego obrażania się raz jednego raz drugiego osobnika.
Dla mnie osobiście Karolina i Michał byli wręcz niewiarygodnie niedojrzali, dziecinni wprost mimo licznych zalet nie zyskali mojej sympatii.
Dawno nie czytałam aż tak kiepskiej w moim odczuciu książki, gdybym miała wybierać najgorszą z przeze mnie przeczytanych w tym roku, ta z pewnością by wygrała.
A czytam dużo, średnio 22-24 książki miesięcznie.
Przykro mi pisać tak źle o czyjejś pracy ale niestety, tym razem nie wyszło.
October 24, 2024
Tytuł: Romans pod siatką.
Autor: K. Hellishdeer, Agata Sobczak
Wydawnictwo Pascal
Wydawnictwo Yavi
Data premiery: 09.10.2024r.
#współpracareklamowa
#współpracabarterowa
#współpracarecenzencka
"Nie jestem dobry w temacie miłości, nie zaznałem jej po stracie rodziców, nie miał kto pokazać mi jej wartości ani przebić się przez mury, którymi się otoczyłem. Tak, miałem w swoim życiu krótkie epizody łóżkowe, kobiety się we mnie zakochiwały, jednak żadna nie zwróciła mi w głowie. A teraz poznałem Karolinę i chcę o nią walczyć. Z własnymi demonami, ludźmi i nawet z nią samą. Chcę ją chronić i być dla niej najważniejszy. "
Piękna historia miłosna, opowiadająca o trudach życia w blasku fleszy.
Relacja między bohaterami jest elektryzująca, od początku jest między nimi chemia, lecz znajdą się też pewne osoby, które trochę namieszają. Przyjaciel Michała, Sebastian ma tu swoją rolę i plan, który konsekwentnie realizuje, więc zazdrość i kłótnie między Karoliną a Michałem są dość często, do tego przyjaźń Karoliny z innym mężczyzną, z którym Michał ma na pieńku, nie pomaga w ich relacji. Kiedy w końcu między bohaterami zaczyna się układać, eks Michała zrzuca na nich bombę w postaci..... Tego wam nie powiem 😁, za dużo bym zdradziła 🤭, ale ta informacja na nowo namiesza w ich relacji.
Czy uczucie między bohaterami będzie na tyle silne, aby przetrwać w brutalnym świecie sławy?
Jak myślicie?
Lekka i przyjemna lektura, idealna na jeden wieczór z ciepłą herbatką.
Autorki lekkim piórem przekazują również tak trudny temat jak utrata siostry, rodziców, wychowanie w domu dziecka.
Idealnie zobrazowane sceny rozgrywających się meczów siatkówki, powiem Wam, że moja wyobraźnia zadziałała w 100% i czytając opisy meczów czułam się jakbym była na stadionie i kibicowała naszym. 🤭
Do tego mnóstwo dialogów, nie zabraknie słownych potyczek oraz gorących scen.
Gorąco polecam.
Dziękuję wydawnictwu i autorkom za zaufanie i egzemplarz recenzencki.
#książkoweimpresje #polskiebookstagramy #bookstagrampl
Autor: K. Hellishdeer, Agata Sobczak
Wydawnictwo Pascal
Wydawnictwo Yavi
Data premiery: 09.10.2024r.
#współpracareklamowa
#współpracabarterowa
#współpracarecenzencka
"Nie jestem dobry w temacie miłości, nie zaznałem jej po stracie rodziców, nie miał kto pokazać mi jej wartości ani przebić się przez mury, którymi się otoczyłem. Tak, miałem w swoim życiu krótkie epizody łóżkowe, kobiety się we mnie zakochiwały, jednak żadna nie zwróciła mi w głowie. A teraz poznałem Karolinę i chcę o nią walczyć. Z własnymi demonami, ludźmi i nawet z nią samą. Chcę ją chronić i być dla niej najważniejszy. "
Piękna historia miłosna, opowiadająca o trudach życia w blasku fleszy.
Relacja między bohaterami jest elektryzująca, od początku jest między nimi chemia, lecz znajdą się też pewne osoby, które trochę namieszają. Przyjaciel Michała, Sebastian ma tu swoją rolę i plan, który konsekwentnie realizuje, więc zazdrość i kłótnie między Karoliną a Michałem są dość często, do tego przyjaźń Karoliny z innym mężczyzną, z którym Michał ma na pieńku, nie pomaga w ich relacji. Kiedy w końcu między bohaterami zaczyna się układać, eks Michała zrzuca na nich bombę w postaci..... Tego wam nie powiem 😁, za dużo bym zdradziła 🤭, ale ta informacja na nowo namiesza w ich relacji.
Czy uczucie między bohaterami będzie na tyle silne, aby przetrwać w brutalnym świecie sławy?
Jak myślicie?
Lekka i przyjemna lektura, idealna na jeden wieczór z ciepłą herbatką.
Autorki lekkim piórem przekazują również tak trudny temat jak utrata siostry, rodziców, wychowanie w domu dziecka.
Idealnie zobrazowane sceny rozgrywających się meczów siatkówki, powiem Wam, że moja wyobraźnia zadziałała w 100% i czytając opisy meczów czułam się jakbym była na stadionie i kibicowała naszym. 🤭
Do tego mnóstwo dialogów, nie zabraknie słownych potyczek oraz gorących scen.
Gorąco polecam.
Dziękuję wydawnictwu i autorkom za zaufanie i egzemplarz recenzencki.
#książkoweimpresje #polskiebookstagramy #bookstagrampl
November 12, 2024
Karolina łączy pracę z nauką. Właśnie przygotowuje się do matury, a dodatkowo dorabia sobie jako kelnerka w jednym z poznańskich lokali. I tam na jednego z klientów wylewa kawę. A klientem tym okazuje się nie kto inny jak Michał - znany siatkarz. Czy to jednorazowe spotkanie czy będą kontynuowali znajomość?
Michał jest jednym z najlepszych siatkarzy reprezentacji, jest więc znany nie tylko na boisku ale i w mediach. Choć nie miał łatwego dzieciństwa podąża za marzeniami i wkłada całe serce w to co robi. Siatkówka to nie tylko jego praca ale i ogromna pasja. Młodziutka Karolina już od pierwszego spotkania całkowicie zawróciła mu w głowie. Czy ta znajomość będzie miała wpływ na jego karierę?
Bardzo lubię sięgać po romanse z wątkiem sportowym. Teraz bardzo dużo jest tych o hokeistach. Ucieszyłam się więc jak tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki. Siatkówkę bardzo lubię i swego czasu śledziłam każdy mecz polskiej reprezentacji. Cieszę się, że mogłam się przenieść do tego sportowego świata w tej książce. Mamy tu relację z różnicą wieku, Karolina jest młodziutka i niedoświadczona. Poważna relacja jest dla niej nowością i nie zawsze wie jak sobie poradzić. Tym bardziej, że wszelkie poczynania Michała śledzone są przez media co często utrudnia codzienne życie i jest zwyczajnie uciążliwe. I jeszcze związek na odległość i z dużymi ograniczeniami. Michał przecież ma wiele treningów, przygotowań i rozgrywek. Czy uda im się przezwyciężyć wszystkie przeciwności? Ale to nie wszystko. Zarówno Karolina, jak i Michał stracili bliskie osoby, a ten ból ciągle w nich jest. Całość czytało mi się bardzo szybko, książka nie jest obszerna. Muszę jednak przyznać, że czasem nie rozumiałam zachowania bohaterów, ich impulsywności. Mimo to, oceniam tę historię bardzo dobrze i Wam również ją polecam.
Michał jest jednym z najlepszych siatkarzy reprezentacji, jest więc znany nie tylko na boisku ale i w mediach. Choć nie miał łatwego dzieciństwa podąża za marzeniami i wkłada całe serce w to co robi. Siatkówka to nie tylko jego praca ale i ogromna pasja. Młodziutka Karolina już od pierwszego spotkania całkowicie zawróciła mu w głowie. Czy ta znajomość będzie miała wpływ na jego karierę?
Bardzo lubię sięgać po romanse z wątkiem sportowym. Teraz bardzo dużo jest tych o hokeistach. Ucieszyłam się więc jak tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki. Siatkówkę bardzo lubię i swego czasu śledziłam każdy mecz polskiej reprezentacji. Cieszę się, że mogłam się przenieść do tego sportowego świata w tej książce. Mamy tu relację z różnicą wieku, Karolina jest młodziutka i niedoświadczona. Poważna relacja jest dla niej nowością i nie zawsze wie jak sobie poradzić. Tym bardziej, że wszelkie poczynania Michała śledzone są przez media co często utrudnia codzienne życie i jest zwyczajnie uciążliwe. I jeszcze związek na odległość i z dużymi ograniczeniami. Michał przecież ma wiele treningów, przygotowań i rozgrywek. Czy uda im się przezwyciężyć wszystkie przeciwności? Ale to nie wszystko. Zarówno Karolina, jak i Michał stracili bliskie osoby, a ten ból ciągle w nich jest. Całość czytało mi się bardzo szybko, książka nie jest obszerna. Muszę jednak przyznać, że czasem nie rozumiałam zachowania bohaterów, ich impulsywności. Mimo to, oceniam tę historię bardzo dobrze i Wam również ją polecam.
October 25, 2024
Lubicie romanse z motywem sportowym😈?
Jeśli tak, mam dla Was coś fajnego – Romans pod siatką to absolutna nowość od @yavi_books autorstwa @k_hellishdeer_autor i @dangerous_love98
Karolina pracuje jako kelnerka. Za chwilę ma zdawać maturę. Jest ambitna i planuje iść na upragnione studia. Stara się pozbierać po rodzinnej tragedii, która zostawiła w jej sercu otwartą ranę. Pewnego dnia przypadek sprawia, że poznaje najbardziej znanego siatkarza reprezentacji Polski, Michała, któremu od razu wpada w oko. Karolina jednak ma obawy co do ich znajomości. Dopiero wchodzi w dorosłe życie, w dodatku Michał jest osobą medialną i bardzo popularną. Zaufanie mężczyźnie trochę jej zajmie. W dodatku w ich relację wplącze się przyjaciel Michała, Sebastian, który będzie chciał wybadać intencje Karoliny, przez co nieco namiesza w całej historii oraz zazdrosna eks głównego bohatera. Czy ich związek ma w ogóle rację bytu?
Podobała mi się tak historia, bo prócz romansowej, zawiera też głębszą warstwę- droga na szczyt może być okupiona cierpieniem i nie można nikogo osądzać poprzez pryzmat jego sławy i sukcesów. Ktoś popularny może być normalną osobą, której sodówka nie uderzyła do głowy. By do czegoś dojść z reguły trzeba o to zacięcie walczyć i nie poddawać się, pomimo niepowodzeń.
Romans pod siatką to lekka historia, napisana prostym, przystępnym językiem. Zdecydowanie dla fanów miłosnych historii osadzonych w świecie sportu oraz zwolenników polskich realiów w książkach.
Polecam ❤️❤️❤️
@wydawnictwo_pascal_books
#współpracareklamowa #romanspodsiatką #romanssportowy #sport #siatkówka #siatkarz #sportsmen #kelnerka #newadultromance #newadultbooks #bookstagrampl #bookmarketing #booksbooksbooks
Jeśli tak, mam dla Was coś fajnego – Romans pod siatką to absolutna nowość od @yavi_books autorstwa @k_hellishdeer_autor i @dangerous_love98
Karolina pracuje jako kelnerka. Za chwilę ma zdawać maturę. Jest ambitna i planuje iść na upragnione studia. Stara się pozbierać po rodzinnej tragedii, która zostawiła w jej sercu otwartą ranę. Pewnego dnia przypadek sprawia, że poznaje najbardziej znanego siatkarza reprezentacji Polski, Michała, któremu od razu wpada w oko. Karolina jednak ma obawy co do ich znajomości. Dopiero wchodzi w dorosłe życie, w dodatku Michał jest osobą medialną i bardzo popularną. Zaufanie mężczyźnie trochę jej zajmie. W dodatku w ich relację wplącze się przyjaciel Michała, Sebastian, który będzie chciał wybadać intencje Karoliny, przez co nieco namiesza w całej historii oraz zazdrosna eks głównego bohatera. Czy ich związek ma w ogóle rację bytu?
Podobała mi się tak historia, bo prócz romansowej, zawiera też głębszą warstwę- droga na szczyt może być okupiona cierpieniem i nie można nikogo osądzać poprzez pryzmat jego sławy i sukcesów. Ktoś popularny może być normalną osobą, której sodówka nie uderzyła do głowy. By do czegoś dojść z reguły trzeba o to zacięcie walczyć i nie poddawać się, pomimo niepowodzeń.
Romans pod siatką to lekka historia, napisana prostym, przystępnym językiem. Zdecydowanie dla fanów miłosnych historii osadzonych w świecie sportu oraz zwolenników polskich realiów w książkach.
Polecam ❤️❤️❤️
@wydawnictwo_pascal_books
#współpracareklamowa #romanspodsiatką #romanssportowy #sport #siatkówka #siatkarz #sportsmen #kelnerka #newadultromance #newadultbooks #bookstagrampl #bookmarketing #booksbooksbooks
November 13, 2024
Karolina to maturzystka, która dorabia sobie jako kelnerka. Michał jest mega przystojniakiem i siatkarzem. Bardzo popularnym z resztą. Zawzięty i pewny siebie. Pewnego razu w knajpie Karolina wylewa na niego kawę. On jednak zamiast się wściec na nią, czeka aż ta skończy pracę. Jak potoczy się ich spotkanie?
✨
Książka spodoba się osobom, które lubią historię osadzone w polskich realiach. Zwłaszcza Poznań. Styl, jakim posłużyły się autorki jest bardzo przystępny. Dzięki temu naprawdę szybko i przyjemnie płynie się przez kolejne strony. Fabuła niestety przewidywalna i dość typowa dla podobnych romansów. Nic, co byłoby jakimś zaskoczeniem. Jednak ja czytam naprawdę dużo książek i mało co jest już w stanie mnie zaskoczyć.
Zabrakło mi jakiejś takiej głębi w tej historii. Czegoś, z czym mogłabym się utożsamić lub czegoś nad czym mogłabym chwilę podumać. Niestety nie znalazłam tu niczego takiego. Zwykła historia na odmóżdżenie po ciężkim dniu. Wątek sportu jest tutaj tłem tak naprawdę dla relacji bohaterów.
Generalnie historia nie jest zła. Przeznaczona dla czytelników 18+ ze względu na niektóre sceny. Jednak szczerze mówiąc, gdyby nie te 18+ to osadziła bym ją w kategorii maksymalnie 16+. Właśnie przez brak głębi i dialogi, które momentami były toporne. Dla młodych nastolatków myślę, że byłaby idealna. Taka niewymagająca książka, która może dać nadzieję na miłość.
Autorki stworzyły książkę, która według mnie (zaznaczam, że to jedynie moja opinia) jest zbyt prosta dla osób dojrzałych emocjonalnie. Zabrakło czegoś, co skłoniłoby do większej refleksji nad życiem. Zabrakło czegoś, z czym dojrzały czytelnik mógłby się utożsamić. I tu pojawia się zgrzyt bo uważam, że książka ta jest zbyt prosta dla dorosłych, a zbyt spicy dla nastolatków.
✨
Książka spodoba się osobom, które lubią historię osadzone w polskich realiach. Zwłaszcza Poznań. Styl, jakim posłużyły się autorki jest bardzo przystępny. Dzięki temu naprawdę szybko i przyjemnie płynie się przez kolejne strony. Fabuła niestety przewidywalna i dość typowa dla podobnych romansów. Nic, co byłoby jakimś zaskoczeniem. Jednak ja czytam naprawdę dużo książek i mało co jest już w stanie mnie zaskoczyć.
Zabrakło mi jakiejś takiej głębi w tej historii. Czegoś, z czym mogłabym się utożsamić lub czegoś nad czym mogłabym chwilę podumać. Niestety nie znalazłam tu niczego takiego. Zwykła historia na odmóżdżenie po ciężkim dniu. Wątek sportu jest tutaj tłem tak naprawdę dla relacji bohaterów.
Generalnie historia nie jest zła. Przeznaczona dla czytelników 18+ ze względu na niektóre sceny. Jednak szczerze mówiąc, gdyby nie te 18+ to osadziła bym ją w kategorii maksymalnie 16+. Właśnie przez brak głębi i dialogi, które momentami były toporne. Dla młodych nastolatków myślę, że byłaby idealna. Taka niewymagająca książka, która może dać nadzieję na miłość.
Autorki stworzyły książkę, która według mnie (zaznaczam, że to jedynie moja opinia) jest zbyt prosta dla osób dojrzałych emocjonalnie. Zabrakło czegoś, co skłoniłoby do większej refleksji nad życiem. Zabrakło czegoś, z czym dojrzały czytelnik mógłby się utożsamić. I tu pojawia się zgrzyt bo uważam, że książka ta jest zbyt prosta dla dorosłych, a zbyt spicy dla nastolatków.
October 21, 2024
„Romans pod siatką” to totalnie odprężająca i relaksująca opowieść o cieniach sławy, popularności i o próbie odnalezienia w tym wszystkim czegoś prawdziwego, głębszego, czegoś co można nazwać swoim. Relacja pomiędzy głównymi bohaterami przypomina walkę dwóch lwów, ale już od samego początku czuć było pomiędzy nimi chemię i absolutnie wiele emocji. Jest wybuchowo i szalenie niepewnie. Możecie spodziewać się wielu zabawnych wstawek i dialogów pełnych ironii. To luźna lektura, która przede wszystkim bawi, odmóżdżacz na te długie jesienne wieczory, coś co pozwala odgonić złe myśli. Chociaż autorki poruszają także tematy trudniejsze takie jak utrata siostry, żałoba, toksyczne zachowania czy życie w blasku kamer. Tę krótką pełną sportu opowieść czyta się ekspresowo, ponieważ styl pisarek jest lekki i przyjemny, młodzieżowy, ma mnóstwo dialogów i niewiele długich opisów. To książka młodzieżowa, chociaż ma kilka pikantnych scen, polecam ją zatem tylko tym starszym. To coś dla fanów sportu, emocji związanych z meczami absolutnie nie brakuje, ale też dla kogoś kto lubi wątki związane z pierwszą miłością, nastoletnim uczuciem, przyjaźnią i tym co w młodości najpiękniejsze czyli niestabilnością i szaleństwem. Mi pomogła się od stresować i wspominam ją z uśmiechem na twarzy.
October 18, 2024
Szczerze mówiąc książka nie zrobiła na mnie piorunującego wrażenia, ale jest naprawdę spoko na taki jedno wieczorny odmóżdżacz. Czyta się przyjemnie i szybko, jest przepełniona akcja i w zasadzie moim głównym zastrzeżeniem był styl pisania obu pań, który nie do końca mi podszedł. Jako wielka fanka siatkówki poczułam się usatysfakcjonowana tą historią.
November 28, 2024
Meh dałabym jedna gwiazdkę ale to siatkówka więc plusik
October 28, 2025
3.75
troche plytko napisana, ale jakos bliska sercu :))
troche plytko napisana, ale jakos bliska sercu :))
January 31, 2025
To było luźne i niewymagające. Uwielbiam siatkówkę, więc byłam bardzo ciekawa, jak wszystko się potoczy. Między bohaterami było 7 lat różnicy, ale nie odczułam tego, bo obydwoje zachowali się jak dzieci. Jeszcze ją to rozumiem, ale on to dramat. Była krótka i szybko mi czas zleciał. Nie odczułam tego jako zmarnowany czas. Trochę jak typowa polska komedia romantyczna. Dużo dram i głupich decyzji. Jakbym mogła wymienić tu bohaterów, to ocena byłaby zdecydowanie większa.
Displaying 1 - 16 of 16 reviews