What do you think?
Rate this book
Wszystko zależy od przyimka
Rozmowy o języku polskim z trzema znamienitymi językoznawcami, prof. prof. Jerzym Bralczykiem, Janem Miodkiem i Andrzejem Markowskim przeprowadzone przez wrażliwego na piękno języka dziennikarza radiowego i pisarza, Jerzego Sosnowskiego.
288 pages, ebook
First published April 1, 2014
17 people are currently reading
360 people want to read
Ratings & Reviews
Friends & Following
Create a free account to discover what your friends think of this book!
Community Reviews
Displaying 1 - 30 of 34 reviews
June 22, 2019
Lingwistyczna uczta.
To nie jest słownik, podręcznik czy poradnik. Ta książka to zapis bardzo luźnej rozmowy trzech autorytetów o języku polskim.
Z wielką przyjemnością czytałam ten zbiór dyskusji, w których panowie profesorowie błyszczą inteligencją, erudycja i poczuciem humoru. Przypuszczam, że humanisci będą zaznajomieni ze wszystkim o czym profesorowie dyskutowali, choć czytając książki niektórych współczesnych autorów, może jednak nie. Zgadzam się z dyskutantami odnośnie wulgaryzacji i zangielszczenia języka poloskiego, od siebie dodałbym jeszcze jakaś taką językową nonszalancję, którą można ostatnio obserwować.
Niemniej dla kogoś kto jest humanistyczny ignorantem i nie ma przywileju codziennego kontaktu z językiem polskim (z wyjątkiem literatury i internetu), ta książka to naprawdę świetna powtórka z języka polskiego i spojrzenie na jego historię, teraźniejszość i przyszłość. A wszystko podane w bardzo przystępny i zabawny sposób, łatwy do zrozumienia. To książka dla osób lubiących i szanujacyjacych język polski. Nie dla purystów.
To nie jest słownik, podręcznik czy poradnik. Ta książka to zapis bardzo luźnej rozmowy trzech autorytetów o języku polskim.
Z wielką przyjemnością czytałam ten zbiór dyskusji, w których panowie profesorowie błyszczą inteligencją, erudycja i poczuciem humoru. Przypuszczam, że humanisci będą zaznajomieni ze wszystkim o czym profesorowie dyskutowali, choć czytając książki niektórych współczesnych autorów, może jednak nie. Zgadzam się z dyskutantami odnośnie wulgaryzacji i zangielszczenia języka poloskiego, od siebie dodałbym jeszcze jakaś taką językową nonszalancję, którą można ostatnio obserwować.
Niemniej dla kogoś kto jest humanistyczny ignorantem i nie ma przywileju codziennego kontaktu z językiem polskim (z wyjątkiem literatury i internetu), ta książka to naprawdę świetna powtórka z języka polskiego i spojrzenie na jego historię, teraźniejszość i przyszłość. A wszystko podane w bardzo przystępny i zabawny sposób, łatwy do zrozumienia. To książka dla osób lubiących i szanujacyjacych język polski. Nie dla purystów.
July 23, 2016
Jeśli spodziewacie się, że niniejsza książka pozwoli Wam wzbogacić swoją wiedzę odnośnie kultury i poprawności wypowiedzi, możecie się srodze zawieść. Ot, szacowne grono zebrało się, by w sposób wyjątkowo luźny i bardzo bałaganiarski wyrazić swoje opinie na temat współczesnej kondycji języka polskiego. Atmosfera panująca w trakcie dyskursu jest nad wyraz swobodna, co akurat w tego typu publikacji trudno poczytywać za wartość dodatnią - Panowie Profesorowie podnoszą kilkukrotnie te same, bądź zbliżone kwestie - często jakby zapominając o tym, że pewne tematy poruszali uprzednio, i o tym, że niektóre anegdoty opowiedzieli byli wcześniej. Przez cały czas poświęcony na lekturę, nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że z dużo większą przyjemnością zapoznałbym się z efektem spotkań znamienitego towarzystwa w formie audycji radiowej - zwłaszcza, jeśli weźmie się pod uwagę dość niechlujną edycję i korektę wydania elektronicznego, z jakim dane mi było, nomen-omen, obcować. Gorąco nie polecam!
April 30, 2014
Uroki polszczyzny:
„… hak przerżnąć, w brzeszczocie nie zrobiwszy przerwy.”
„Mądrze rzecz wyłuszczali szczwacze doświadczeni.”
(Mickiewicz)
„Przeżeżże przerzynarką miłorząb na przestrzał.”
(Markowski)
„… hak przerżnąć, w brzeszczocie nie zrobiwszy przerwy.”
„Mądrze rzecz wyłuszczali szczwacze doświadczeni.”
(Mickiewicz)
„Przeżeżże przerzynarką miłorząb na przestrzał.”
(Markowski)
August 28, 2015
Bardzo dobra pozycja, w wielu miejscach się uśmiałam. Warte polecenia również ze względu na wyjątkowo ładną edycję książki.
March 26, 2016
Ciekawa rozmowa między znawcami języka polskiego. Przyznaje, że lektura zmusiła mnie do przemyśleń nad tym czy mówię prawidłowo, a to chyba cel tej książki :) Przy tym lekka i często zabawna forma wypowiedzi sprawiała, że z przyjemnością wracałem do czytania. Niemniej, Panowie czasem schodzili z tematu, a czasem wchodzili w takie szczegóły, że tylko poloniści zrozumieliby o co chodzi.. Zbyt często też na pytanie: Czy poprawnie jest mówić "X" czy "Y"? jeden odpowiadał: X, drugi: dopuszczam Y, trzeci: nie słyszałem o Y. Jasne, to pokazuje jak bardzo różnorodny jest język i że nie ma zawsze "prawidłowych" odpowiedzi. Jednakże po skończeniu lektury stwierdziłem, że właśnie przez brak takich wyraźnych wniosków nie za wiele się z niej nauczyłem.. Zauważyłem również że przy takiej ilości dyskutantów i często dość krótkich wypowiedziach przestawałem zwracać uwagę na to kto mówi. Bralczyk, Miodek czy Markowski.. Wszyscy znali się na wszystkim i nie było widać, aby którykolwiek miał "bardziej" rację.. W dodatku wydawca pozaznaczał kolorem fragmenty, które uznał za istotne, (a które według mnie wcale takie nie były) uznając chyba, że czytelnik będzie zbyt głupi, żeby dojść do własnych wniosków.. Ogólnie, dobra książka, ale oczekiwałem więcej.
October 1, 2014
Świetna książka. Można się dużo nauczyć o historii słów, nie tylko z języka polskiego. Dobrze jest, że wypowiedzi Panów zostały spisane, a nie powstał z tego audiobook. Kiedyś widziałem, chyba w Świat się kręci jak językoznawcy się sprzeczają, jeden mówi przez drugiego, każdy chce coś powiedzieć i wychodzi nieznośny bełkot. W książce tego nie widać. Jest dużo ciekawostek o zdaniach, interpunkcji, dykcji... Niektóre ze słów używałem błędnie nie wiedząc o tym, niektóre też błędnie, ale Profesorowie dopuszczają takie odmiany.
February 28, 2015
Książka jest niewątpliwie bardzo ciekawa, niejednego można się z niej dowiedzieć (kto by pomyślał, że słowo niedźwiedź jest eufemizmem?), a przy tym dobrze bawić- dość często śmiałam się w głos, tacy bywają panowie zabawni. Zmuszałam też otoczenie do wysłuchiwania obszernych fragmentów, które wyjątkowo mi się podobały (otoczenie nie wyrażało jednak niechęci, a wręcz przeciwnie, słuchało zazwyczaj z zaciekawieniem).
Mam jednak zastrzeżenia do wydawcy:
1. Dlaczego tekst nie jest wyjustowany? To niewyrównanie aż bije po oczach.
2. Po co podkreślać niektóre fragmenty na jaskrawozielony kolor? Czy odbiorcę traktuje się z góry jako niezbyt sprawnego umysłowo i niepotrafiącego samodzielnie wyodrębnić ciekawszych czy istotniejszych stwierdzeń? Zakładam, że nie chodziło o estetykę, bo zdecydowanie nie wygląda to ładnie.
Oraz jedno zastrzeżenie do samych autorów, czy może raczej doboru osób do tego grona. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że gdyby wśród tych panów znalazła się choć jedna kobieta, rozdział o formach męskich i żeńskich ("Dżender ministry") wyglądałby zupełnie inaczej... W obecnej formie dość mocno wieje stamtąd konserwatyzmem, mimo że starają się Panowie jak mogą, a profesor Miodek podkreśla, że bardzo lubi wszystkie formy żeńskie.
Poza tym- polecam!
Mam jednak zastrzeżenia do wydawcy:
1. Dlaczego tekst nie jest wyjustowany? To niewyrównanie aż bije po oczach.
2. Po co podkreślać niektóre fragmenty na jaskrawozielony kolor? Czy odbiorcę traktuje się z góry jako niezbyt sprawnego umysłowo i niepotrafiącego samodzielnie wyodrębnić ciekawszych czy istotniejszych stwierdzeń? Zakładam, że nie chodziło o estetykę, bo zdecydowanie nie wygląda to ładnie.
Oraz jedno zastrzeżenie do samych autorów, czy może raczej doboru osób do tego grona. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że gdyby wśród tych panów znalazła się choć jedna kobieta, rozdział o formach męskich i żeńskich ("Dżender ministry") wyglądałby zupełnie inaczej... W obecnej formie dość mocno wieje stamtąd konserwatyzmem, mimo że starają się Panowie jak mogą, a profesor Miodek podkreśla, że bardzo lubi wszystkie formy żeńskie.
Poza tym- polecam!
August 24, 2023
18.02-23.03.22
Na mój ostateczny odbiór tej - mimo wszystko całkiem specjalistycznej - publikacji ma wpływ upublicznienie sprawy drapieżności seksualnej "Markowskiego" na UW, której dopuszczał się od 30 lat (choć sądzę, że dłużej, tylko wcześniejsze skrzywdzone do tej pory się nie ujawniły).
Kończyłam te książkę, gdy się o tym dowiedziałam i proszę, na jaki cytat z "Markowskiego" się wtedy natknęłam, dowód poszlakowy, jeśli nie mylę pojęć:
Jerzy Sosnowski pyta trójkę profesorów: "...magiczna funkcja języka?
Markowski: Powiesz tak, to tak będzie.
Bralczyk: Stworzysz rzeczywistość [...]
Markowski: Z drugiej strony możesz podejść do dziewczyny i powiedzieć: .
Sosnowski
...to nastraja i to podnieca...
Markowski: . I co wtedy? Zobaczymy, jak zareaguje".
Napadamy kobietę wierszem i patrzymy, jak zareaguje.
A to cytat wybrany przed ujawnieniem:
Skąd człowiek wie, jakim stylem powinien się posłużyć w danej sytuacji. Czy można to porównać do umiejętności dobierania ubioru do okazji?
Tylko że myśli orbitują mi już wokół innych kwestii - celowo nie piszę "pytań" - że "Miodek i Bralczyk wiedzieli".
Na mój ostateczny odbiór tej - mimo wszystko całkiem specjalistycznej - publikacji ma wpływ upublicznienie sprawy drapieżności seksualnej "Markowskiego" na UW, której dopuszczał się od 30 lat (choć sądzę, że dłużej, tylko wcześniejsze skrzywdzone do tej pory się nie ujawniły).
Kończyłam te książkę, gdy się o tym dowiedziałam i proszę, na jaki cytat z "Markowskiego" się wtedy natknęłam, dowód poszlakowy, jeśli nie mylę pojęć:
Jerzy Sosnowski pyta trójkę profesorów: "...magiczna funkcja języka?
Markowski: Powiesz tak, to tak będzie.
Bralczyk: Stworzysz rzeczywistość [...]
Markowski: Z drugiej strony możesz podejść do dziewczyny i powiedzieć: .
Sosnowski
...to nastraja i to podnieca...
Markowski: . I co wtedy? Zobaczymy, jak zareaguje".
Napadamy kobietę wierszem i patrzymy, jak zareaguje.
A to cytat wybrany przed ujawnieniem:
Skąd człowiek wie, jakim stylem powinien się posłużyć w danej sytuacji. Czy można to porównać do umiejętności dobierania ubioru do okazji?
Tylko że myśli orbitują mi już wokół innych kwestii - celowo nie piszę "pytań" - że "Miodek i Bralczyk wiedzieli".
January 13, 2018
Bardzo ciekawa, miejscami niezwykle zabawna, rozmowa, z której można wyciągnąć garść przydatnych informacji o słowach, poprawności i ewolucji języka. Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej bez zaczytywania się w suche reguły, jak i dla tych, którzy sami również po prostu lubią się bawić językiem.
Brak jakiejkolwiek konkluzji lekko przeszkadza. Rozmowa toczy się na ponad 280 stronach i po prostu się urywa, a autor serwuje jedynie słowo "koniec". Oczekiwałam raczej jakiegoś błyskotliwego podsumowania.
Brak jakiejkolwiek konkluzji lekko przeszkadza. Rozmowa toczy się na ponad 280 stronach i po prostu się urywa, a autor serwuje jedynie słowo "koniec". Oczekiwałam raczej jakiegoś błyskotliwego podsumowania.
March 12, 2015
Zawartość merytoryczna raczej skromna. Garść przydatnych porad językowych rozsiana tam i ówdzie, co bardzo utrudnia ewentualne ich odnalezienie w razie przyszłych wahań, jak napisać czy powiedzieć. Ale nie będę się bardzo czepiać, bo w końcu to rozmowa, a rozmowy mają to do siebie, że płyną szerokim strumieniem i często zamiast drążyć temat, skaczą tylko z jednego na drugi. Moderator moderował jak umiał. Gwiazdka mniej. Brakowało mi kobiety w tym towarzystwie, i za to ucinam drugą gwiazdkę.
September 13, 2014
Nie do końca wiem, jaki był cel tej książki poza tym, że mniej lub bardziej znani językoznawcy we własnym gronie porozmawiali o języku. Fragmenty ciekawe dla mnie otoczone były "bzdetami", fragmenty zrozumiałe otoczone specjalistycznym słownictwem. Clue sprowadziło się do uznania języka za nieodłączną część kultury, a przyimek za najważniejszą część mowy.
February 9, 2024
dla mnie było ciekawe i przyjemne. wciągające, rozmowy się dość szybko czyta. i obudziło to we mnie zaciekawienie czasem zaprzeszłym i taki innymi wihajstrami językowymi.
edit. czytane po 3,5 roku.
teraz z czterech panów nie wywołuje skrętu kiszek jedynie Jan Miodek.
edit. czytane po 3,5 roku.
teraz z czterech panów nie wywołuje skrętu kiszek jedynie Jan Miodek.
February 16, 2020
Zbyt bałaganiarski sposób prowadzenia rozmowy - powinno być to udostępnione w formie podcastu.
May 13, 2019
Można spokojnie stwierdzić, że "Wszystko zależy od przyimka" jest lekturą dla prawie każdego. Skąd stwierdzenie? Bynajmniej nie chodzi o wartość merytoryczną jaka ta książka niesie, choć to oczywiście jest ważne. Jej najważniejszą zaletą jest ogromna przyjemność i lekkość czytania każdej strony, każdego podjętego wątku. Czytając ją, nie czuje się, że pochłaniamy właśnie ciężką, ale wartościową literaturę.Ma się bardziej odczucia, iż siedzimy tam obok nich, weseli i pochłaniamy ich mądrą, ale zdecydownie nie przeintelektualizowaną rozmowę. Może nie przy piwie, ale przy takiej z kawą :). Stąd też uważam, że każdy może sięgnąć po tą książkę, gdyż będzie się zwyczajnie przy niej dobrze bawił, a jeśli coś przy okazji zostanie w głowie to tym lepiej.
August 3, 2021
Dla miłośników języka i kwestii lingwistycznych jest to pozycja konieczna do przeczytania, choć z drugiej strony - taki entuzjasta może nie wynieść z niej już zbyt wiele, o ile w ogóle coś. Lubię wszelkie zagwozdki językowe, a "Wszystko zależy od przyimka" zaintrygowało mnie i zwróciło uwagę na kilka zagadnień, których nie zauważałam na co dzień. Luźna pogawędka panów miała na celu sprawienie, aby kwestie językowe stały się bardziej dostępne dla zwykłych zjadaczy chleba i w pewien sposób to się udało, choć nadmiar luzu z czasem zaczął mnie męczyć. Tak samo jak męczące bywały zbyt gwałtowne zmiany tematów.
December 26, 2020
Nie podobało mi się. Moje główne zarzuty:
1. Chaos.
2. Panowie opowiadają o rzeczach tylko nieaktualnych.
3. Dużo odniesień do kultury, ale żadnych przypisów w książce. Kiedy mowa o "jakimś" wystąpieniu to chciałabym dostać chociaż tytuł, rok. Źródło cytatu. Wyjaśnienie autora, może kontekst historyczny.
4. Panowie głównie wyrażają swoje opinie, bardzo skrajne, często skwitowane "a bo ja już tak mam". Średni to lektura o tym co się jakiemuś panu podoba, a co nie.
Wydaje mi się, że dla niektórych humor tych panów może być atrakcyjny i wtedy można sięgnąć po te książkę.
1. Chaos.
2. Panowie opowiadają o rzeczach tylko nieaktualnych.
3. Dużo odniesień do kultury, ale żadnych przypisów w książce. Kiedy mowa o "jakimś" wystąpieniu to chciałabym dostać chociaż tytuł, rok. Źródło cytatu. Wyjaśnienie autora, może kontekst historyczny.
4. Panowie głównie wyrażają swoje opinie, bardzo skrajne, często skwitowane "a bo ja już tak mam". Średni to lektura o tym co się jakiemuś panu podoba, a co nie.
Wydaje mi się, że dla niektórych humor tych panów może być atrakcyjny i wtedy można sięgnąć po te książkę.
October 2, 2024
Czytało mi się bardzo dobrze, zabieram jedną gwiazdkę za konserwatywny pogląd na zmiany językowe, jak np. feminatywy, czy zmiany dotyczące języka grup mniejszościowych. Oczekiwałam od językoznawców większego zrozumienia dla roli języka w kreowaniu rzeczywistości, a tu jednak lekki beton. Ale poza tym jednym aspektem, naprawdę ciekawa rozmowa i ciekawe tematy w niej poruszone.
March 10, 2018
Książkę polecam tym, kogo nie nudzą rozmowy o polszczyźnie, jej przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Dużo żartów, natomiast nowego (czy raczej mi nieznanego) nie aż tak dużo, co mnie bardzo zdziwiło, gdyż polski nie jest moim językiem ojczystym.
May 10, 2019
Ciekawa forma, miewa momenty, ale pozostawia niedosyt. Osoba, która siedzi w temacie, nie dowie się wiele nowego. Moderacja rozmowy czasem wydaje się nie do końca przemyślana. Ale czyta się dobrze i uśmiechnąć się także od czasu do czasu można.
September 6, 2019
3,5
Bardzo ciekawa, czytało się naprawdę z dużą przyjemnością, ale dla mnie, jako dla studentki polonistyki, nie było w niej nic nowego, czego bym nie wiedziała. Niemniej jednak polecam - trzech muszkieterów polskiego językoznawstwa jak zawsze w świetnej formie ;)
Bardzo ciekawa, czytało się naprawdę z dużą przyjemnością, ale dla mnie, jako dla studentki polonistyki, nie było w niej nic nowego, czego bym nie wiedziała. Niemniej jednak polecam - trzech muszkieterów polskiego językoznawstwa jak zawsze w świetnej formie ;)
March 15, 2020
fantastycznie się czyta tę książkę! pokazuje ilu rzeczy nie jesteśmy świadomi na temat naszego języka. ale gdy takie pozycje powstają, to rośnie serce, bo to oznacza, że właśnie chcemy być świadomi.
a ponieważ jest to spisana rozmowa to z każdą kwestię prof. Miodka aż ,,słychać”
a ponieważ jest to spisana rozmowa to z każdą kwestię prof. Miodka aż ,,słychać”
April 12, 2023
Nawet ciekawe, momentami o dziwo zabawne, innymi razy zbyt szczegółowe, żeby nie powiedzieć chaotyczne. Podobała mi się za to atmosfera przyjacielsko-inteligneckiej dyskusji, którą można było wyczuć między rozmówcami, o cytatach z "Pana Tadeusza" nie wspominając... (<3)
July 4, 2018
Funny, inspirational and wise.
January 17, 2019
W ciekawy sposób napisana rozmowa trzech mistrzów języka polskiego. Wielokrotnie zaśmiałem się sam do siebie ze sposobu w jaki ze sobą rozmawiają.
May 20, 2019
4.5
Dobrze napisane, dobrze powiedziane.
Dobrze napisane, dobrze powiedziane.
March 22, 2018
Uwielbiam! Za jakość języka, swobodę wypowiedzi i umiejętność operowania słowem co przekłada się na ogromną przyjemność czytania. Wracam do niej bardzo często, choćby tylko po to żeby nacieszyć się pięknem naszej polszczyzny.
August 16, 2015
Zaczynając czytać tę książkę byłem pewny, że na koniec dam pewne, zasłużone 5 gwiazdek. Gwarantować to mieli autorzy. Nie wyobrażałem sobie, żeby Jan Miodek czy Jerzy Bralczyk firmowali swoimi nazwiskami coś nie 100% idealnego.
Jednak panowie nie ustrzegli się do końca tego, czego podświadomie się obawiałem - mianowicie narzekania "a bo w moich czasach"... Trzeba przyznać, że autorzy próbowali unikać tej maniery, jednak wychodziła ona na wierzch stanowczo za często.
Zdecydowanie mistrzowie powinni zaprosić do swojego grona osoby z różnych pokoleń, wtedy spojrzenie na temat nie byłoby tak jednostronne.
Mam też uwagę do wydawcy. Publikując książkę dla, było nie było wyrobionego czytelnika (innych temat raczej by nie zainteresował) powinni dać sobie spokój z zakreślaniem na zielono ważniejszych (według wydawcy) fragmentów. Z pierwszej chwili miałem wrażenie, że książkę pokreśliła osoba, która czytała ją przede mną. Dopiero po chwili dotarło do mnie, że jednak wydawca uważa mnie za idiotę, który gotów jest przegapić co lepsze bon moty...
Innych zastrzeżeń nie mam. Książka zawiera wiele ciekawostek o których istnieniu nie miałem pojęcia. Z pewnością jest warta przeczytania.
Jednak panowie nie ustrzegli się do końca tego, czego podświadomie się obawiałem - mianowicie narzekania "a bo w moich czasach"... Trzeba przyznać, że autorzy próbowali unikać tej maniery, jednak wychodziła ona na wierzch stanowczo za często.
Zdecydowanie mistrzowie powinni zaprosić do swojego grona osoby z różnych pokoleń, wtedy spojrzenie na temat nie byłoby tak jednostronne.
Mam też uwagę do wydawcy. Publikując książkę dla, było nie było wyrobionego czytelnika (innych temat raczej by nie zainteresował) powinni dać sobie spokój z zakreślaniem na zielono ważniejszych (według wydawcy) fragmentów. Z pierwszej chwili miałem wrażenie, że książkę pokreśliła osoba, która czytała ją przede mną. Dopiero po chwili dotarło do mnie, że jednak wydawca uważa mnie za idiotę, który gotów jest przegapić co lepsze bon moty...
Innych zastrzeżeń nie mam. Książka zawiera wiele ciekawostek o których istnieniu nie miałem pojęcia. Z pewnością jest warta przeczytania.
September 14, 2014
Książka niewątpliwie warta przeczytania. Napisana w konwencji swobodnej rozmowy, podczas której często przeskakuje się z tematu na temat. Być może bardziej doświadczeni językoznawczo czytelnicy nie znajdą w niej wiele ciekawego, jednak przeciętemu użytkownikowi polszczyzny ukazuje jej złożone piękno. Myślę, że właśnie taki był pomysł na tą książkę - w przystępny sposób pokazać i zaintrygować polszczyzną "przeciętnego Kowalskiego". Jako "Kowalski" stwierdzam że się udało!
Displaying 1 - 30 of 34 reviews