Zima, kiedy wróciłeś

by Agata Przybyłek

Czy nadzieja i miłość wystarczą, by odzyskać stracone marzenia?

Karina przyjeżdża z synkiem do rodzinnego domu. Musi pomóc rodzicom w prowadzeniu biznesu. Ma sentyment do tego magicznego miejsca nad jeziorem. Przeżyła tu najlepsze, ale i najsmutniejsze chwile w swoim życiu.

W rodzinne strony wrócił też Oskar. Chłopak zniknął nagle wiele lat temu. Nigdy się potem nie odezwał, nie szukał kontaktu, a przecież kiedyś on i Karina każdą chwilę spędzali razem. Przysięgali sobie, że to już na zawsze.

Czy teraz, gdy każdy ma za sobą lata trudnych doświadczeń i tak wiele rozczarowań, druga szansa jest możliwa? Czy uda się wybaczyć i zapomnieć? Jak poradzić sobie ze zmorami przeszłości, które wciąż unoszą się nad zimowym jeziorem?

Agata Przybyłek zabiera nas nad zamarznięte mazurskie wody, by snuć opowieść o miłości i poświęceniu.

Genres: Audiobook

328 pages, Paperback

First published October 23, 2024

About the author

Absolwentka psychologii na Uniwersytecie Gdańskim, w przeszłości dziennikarka portalu rodzicielskiego. Debiutowała w 2015 roku, gdy tworzenie fabuły pełnej miłosnych perypetii i zaskakujących żartów potraktowała jako autoterapię. Od tamtej pory ukazało się ponad dwadzieścia książek jej autorstwa, a kolejne humorystyczne serie podbiły serca (i półki!) polskich czytelniczek.

Pisze głównie powieści obyczajowe oraz komedie romantyczne. Z tymi pierwszymi trafia szczególnie do tych czytelniczek, które – podobnie jak sama autorka – uwielbiają prozę Nicholasa Sparksa. Z jednej strony Agata Przybyłek uwielbia bawić i sprawiać, by jej książki pomagały oderwać się od problemów dnia codziennego, a z drugiej chętnie porusza tematy społeczne i przemyca do książek swoją wiedzę psychologiczną. Najbardziej jednak lubi pisać o miłości, która jest głównym motywem charakteryzującym twórczość pisarki.

Mieszka w małej miejscowości nieopodal Szczecina z mężem oraz psem Emmą – owczarkiem niemieckim. Uwielbia przesiadywać na werandzie swojego domu i wymyślać kolejne historie, choć – jak podkreśla – każda z jej fabuł przynajmniej w niewielkim stopniu musi być zainspirowana prawdziwym życiem.

Source: Czwarta Strona

Reviews

[Szyszynka95 · Rating 3 out of 5]

Ale co z tymi dwoma ostatnimi rozdziałami? W ogóle można tak szybko zdeptać happy end?

[oczami_ksiazkoholiczki · Rating 2 out of 5]

czwarta świąteczna książka przeczytana w 2024

zakończenie do kitu

[Anna Brytańczyk · Rating 4 out of 5]

Historia trochę zimowa, ale tak naprawdę całkowicie uniwersalna. Historia o powrotach i pierwszych miłościach. Główna bohaterka na początku na 29 lat i kilkuletnie dziecko, a główny bohater jest rok starszy. Historia ich toczy się dwutorowo, w okresie licealnym gdy się poznali i w okresie obecnym gdy ponownie się spotkali. Historia z przyjemnym zakończeniem i motywami takimi jak zasługujesz na kogoś lepszego, a tak naprawdę wcale ten inny ktoś nie jest lepszy. Nie wiem czy główni bohaterowie są tak infantylni, czy jednak spotkanie ludzi, którzy byli dla siebie bliscy w liceum sprawia,że ich rozmowy są jakby bardziej młodzieżowe niż dojrzałe w stosunku z innymi bohaterami. Ja to jako ciekawe zjawisko widzę. Motyw dwóch koleżanek i jednego chłopaka, byłego jednej i obecnego drugiej, bardzo trudny. Aczkolwiek niektóre rzeczy na moją zbyt wyplaszczone i uproszczone w trochę zbyt mało przekonujący sposób. Główny bohater ma problemy w związku z pochodzeniem z patologicznej rodziny i duchami przeszłości od których nie może się uwolnić. Ogólnie bardzo przyjemna historia.

[Maria · Rating 3 out of 5]

Nie wiem jak ocenić tą książkę... Było romantycznie, wzruszająco, chwilami zbyt idealnie, ale mam takie słodko-gorzkie odczucia po lekturze 🤔

[Weronika · Rating 3 out of 5]

Czytało się super, zasługiwało na 4 gwiazdki ale to zakończenie :( moja romantyczna dusza cierpi ;(

[Zouza.Reads · Rating 4 out of 5]

Opinie moich grudniowych tytułów oficjalnie kończę przepiękną historią spod pióra Agaty Przybyłek.

Jeśli miałabym polecić Wam tylko trzy tytuły świątecznych pozycji, właśnie w tej topce znalazłaby się „Zima, kiedy wróciłeś”. Co prawda, świątecznego klimatu w niej jak na lekarstwo, ale jak sama autorka przyznała, nie o to tutaj chodziło. Agata chciała oddać nam w ręce cudowną, chwytającą za serducho, zimową historię o której czytelnik długo nie będzie w stanie zapomnieć. Udało jej się to znakomicie. 🥹

Opowieść o trudnych decyzjach do podjęcia, które mają ogromny wpływ na przyszłość dwojga ludzi. O stracie, o odrzuceniu. O przeszłości, która mimo upływu lat, wciąż siedzi w człowieku głęboko zakorzeniona.

Karina i Oskar. Za czasów szkolnych byli bardzo zżyci. Ich przyjaźń powoli zamieniała się w rozkwitającą, młodzieńczą miłość. Rozumieli się bez słów, spędzali ze sobą każdą wolną chwilę. Nie wyobrażali sobie życia bez siebie, snując plany na dalszą przyszłość.
Los zmusił ich do tego, że w pewnym momencie nie byli w stanie stwierdzić, kiedy ostatni raz spojrzeli sobie w oczy. Życie ich rozdzieliło na bardzo długi czas.

Po latach ich drogi krzyżują się ponownie. Karina odwiedza swój rodzinny dom, który sąsiaduje z azylem Oskara. Teraz, gdy mają za sobą tak wiele rozczarowań i lata trudnych doświadczeń, będą potrafili w ogóle spojrzeć sobie w oczy? Czy nadzieja wystarczy, aby odzyskać to, co zostało utracone w przeszłości?

Czytajcie. Ogromnie zachęcam Was do lektury tej książki. Sami dobrze wiecie, że autorka w romanse jest jedyna w swoim rodzaju. Potrafi sprawić, że łezka w oku się zakręci, a książki nie chce się kończyć.

[Kochająca Książki · Rating 3 out of 5]

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Agaty Przybyłek, choć od dawna miałam w planach jej powieści. Jest to bardziej historia zimowa niż świąteczna, a więc jej lektura idealnie zgrała się w czasie z tą jeszcze zimową porą, gdy za oknem nadal jest sporo śniegu.

Polubiłam głównych bohaterów, choć nie jest para, która zagości w mej pamięci na długo. Dostają oni od losu kolejną szansę na to, by na nowo obudzić w sobie uczucia, jakimi obdarowali się, będąc nastolatkami. Oskar z pewnością wzbudzi w Was wiele emocji. Jest to bohater, którego życie dość mocno pokiereszowało. Z kolei Karina to taka „Wonder woman”, która poradzi sobie z każdymi przeciwnościami losu.

Nie spodobało mi się to, jak brutalnie została potraktowana jedna postać z tej historii. Rozumiem, że stanowiła ona nie jaki „konflikt interesów” i nieco bruździła na drodze do szczęścia głównych bohaterów, jednak autorka mogła obejść się z nią nieco delikatniej.

Myślę, ze zdecydowaną większość czytelników dość mocno zaskoczy zakończenie, jakie przygotowała dla nas autorka. Jest to jednak ten rodzaj finału, który dzieli czytelników na dwie grupy. Albo pokochasz tą historię, albo znienawidzisz.

Podsumowując, było całkiem nieźle, ale miałam apetyt na więcej.

Moja ocena: 3,5 ⭐

[Daria reads · Rating 4 out of 5]

Ostatnie książki autorki nie do końca wpadały w moje gusta, natomiast "Zima, kiedy wróciłeś" ma w sobie to coś, czym mnie przyciągnęła. I uważam, że jest to jedna z lepszych nowszych powieści od Agaty Przybyłek.

Momentami bywa co prawda przewidywalna, ale pomimo tego od pierwszych stron wciągnęła mnie do swojego świata i wywołała ogrom emocji. A zakończenie... Z jednej strony nie mogę go autorce wybaczyć, a z drugiej myślę sobie, że chyba było ono najlepsze dla tej historii 💔

Nie brak tutaj trudnych tematów, jest to poważna i emocjonalna opowieść, na co trzeba być przygotowanym, kiedy się po nią sięga. Jednak przy tym jest ona zdecydowanie warta przeczytania.

Polecam i liczę na więcej tak porywających historii spód pióra Agaty Przybyłek!

[Alice · Rating 1 out of 5]

Ostatni rozdział i epilog psują całą książkę. Gdy Oskar trafił do więzienia, myślałam, że jej były mąż Kacper, który jest prawnikiem pomoże i w ten sposób zakończy się historia (pokazanie jak wszystko się łączy), ale dodanie nowego bohatera na ostatnie dosłownie trzy strony psuje wszystko. Nie wiem jak można wymyślić takie zakończenie, trzeba było zostawić tę bohaterkę samą.

Ah, dodatkowo całej historii by nie było jakby po prostu wyjechali.

[Kasia B · Rating 3 out of 5]

To było miłe zaskoczenie. Dostałam historię, o której najpierw myślałam, że będzie słodko-kiczowatą kalką wszystkich opowieści o miłości, a tymczasem okazało się, że jest to coś jeszcze innego. Dwie gwiazdki odejmuję za zakończenie, które w ogóle mi się nie podobało i za momentami toporny język.

[BookwithMargaret · Rating 2 out of 5]

2,5

[Marisol · Rating 4 out of 5]

7/10

[Czytnienta · Rating 3 out of 5]

Książka o bardzo trudnej miłości, tej pierwszej, niezapomnianej i bolesnych doświadczeniach, które ciągną się za człowiekiem latami.

[Katarzyna · Rating 3 out of 5]

Baaardzo rozczarowująca końcówka:(

[Katarzyna · Rating 2 out of 5]

Strasznie spłacone ostatnie 30 stron książki...

[anita_and_cupoftea · Rating 3 out of 5]

Pełna rodzinnego ciepła, śniegu i światełek oraz prezentów. Ale też książka o przywiązaniu, nastoletniej miłości i zranionym sercu. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, choć jest przewidywalna, ale jednocześnie dwa ostatnie rozdziały totalnie jak dla mnie nie pasowały do całości. Miałam nadzieję że kiedy Karina i Oskar zdecydują się być razem, po wyjaśnieniu wszystkich niedomówień z przeszłości, nic relacji im już nie zagrozi. Autorka jednak zdecydowała na powrót przeszłości i ponowne podobne decyzje bohatera, które całkowicie wpłynęły na zakończenie. Nie będę ukrywać, że miałam ochotę na happy end, którego nie było, co całkowicie złamało mi serce. Poczułam jakby autorka przez to zakończenie zostawiała sobie uchyloną furtkę na kolejną część z losami bohaterów. Dlatego zamiast 4⭐️ wpadają tylko 3⭐️

[Katarzyna Cieminska-Okon · Rating 2 out of 5]

Ciekawy pomysł, jednak język i sposób poprowadzenia historii i postaci pozostawia wiele do życzenia.

[julkaoksiazkach · Rating 3 out of 5]

"Zima, kiedy wróciłeś" nie była pierwszą książką autorki, którą miałam okazję czytać, już od kilku lat sięgam po pozycje autorki właśnie w okresie świątecznym, bo zawsze funduje czytelnikowi ciekawą i chwytającą historię. tym razem było podobnie, sam opis mnie kupił bo uwielbiam motyw drugiej szansy i nastawiałam się na superhistorię, niestety ale po przeczytaniu trochę się zawiodłam.

styl pisania autorki jest przyjemny i niesamowicie wciągający, a przez jej książki po prostu się płynie, z tą pozycją nie było inaczej, a dodatkowo uroku dodawał zimowo-świąteczny klimat. pochłonełam tą historię w pół dnia, z każdym kolejnym rozdziałem bardzo cieszyłam się z rozwoju fabuły, tego co działo się pomiędzy bohaterami i kompletnie nie spodziewałam się takiej końcówki, którą zafundowała nam autorka, nie tego spodziewałam się po głownym bohaterze, który przez całą powieść był kreowany zupełnie inaczej niż zachowywał się na końcowych stronach. wiem, że nie każda historia może dostać taki "Happy end" jakiego wszyscy chcą, ale tutaj miałam niestety wrażenie, że koniec, taki ani inny był wciśnięty trochę na siłę:(((

bohaterowie zostali wykreowani w fajny sposób, dodatkowo doceniam, że autorka zafundowała nam też rozdziały z przeszłości, aby lepiej ich poznać, zwłaszcza głównego bohatera, żeby wiedzieć i zrozumieć dlaczego zachowuje się tak, a nie inaczej. po latach, gdy Oskar i Karina spotykają się po raz pierwszy, bohater wydaje się inną osobą i na takiego jest też kreowany aż do końcówki, która tak jak już wspomniałam całą opinię o książce mi zepsuła:(

[Nightwish · Rating 1 out of 5]

Bardzo duże rozczarowanie - rozwleczona akcja, a później skrótowe i nielogiczne zakończenie. Bardzo infantylna historia i mało realistyczne postaci.

[pyzaczyta · Rating 2 out of 5]

Ciekawy pomysł, ale też bez polotu. Dużo mi tu rzeczy zabrakło, ale największym rozczarowaniem jest zakończenie.