Jump to ratings and reviews
Rate this book

Tylko nie Ty

Rate this book
Aria jest prymuską, z kolei Richie wzbudza strach całej szkoły. Nikt nie ma odwagi spojrzeć mu w oczy, a tym bardziej się sprzeciwić. Niefortunnie tych dwoje musi wykonać wspólny projekt z historii sztuki. Dziewczyna jest załamana perspektywą spędzania czasu w towarzystwie Richiego. Nie dlatego, że podziela strach pozostałych uczniów, a dlatego, że niegdyś był jej najlepszym przyjacielem.

Przyjacielem, który jako jedyny poznał jej najmroczniejszą tajemnicę…

Chłopak ze wszystkich sił stara się uprzykrzyć życie Arii, lecz z biegiem czasu zaczyna odkrywać, że nie dokonała czynu, który sprawił, że ich relacja się skończyła. Kiedy prawda wychodzi na jaw, próbuje naprawić swoje błędy i odzyskać przyjaciółkę.

360 pages, Paperback

First published November 29, 2024

2 people are currently reading
25 people want to read

About the author

A.P. Mist

26 books18 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
23 (16%)
4 stars
25 (18%)
3 stars
48 (34%)
2 stars
27 (19%)
1 star
15 (10%)
Displaying 1 - 30 of 33 reviews
Profile Image for Orka♡.
153 reviews3 followers
August 25, 2025
Nawet nie wiem od czego zacząć... "𝐓𝐲𝐥𝐤𝐨 𝐧𝐢𝐞 𝐭𝐲" jest zdecydowanie moją ulubioną książką spod pióra Oli i jednocześnie jest książką, która rozwaliła mnie najbardziej ze wszystkich. Minęło już dobrych kilka dni odkąd skończyłam tę lekturę i wciąż nie mogę się pozbierać.

"𝐓𝐲𝐥𝐤𝐨 𝐧𝐢𝐞 𝐭𝐲" to książka o tym, jak jedno nieporozumienie może doprowadzić do zniszczenia najpiękniejszej i najsilniejszej relacji. Ale i też o tym, że każdy z nas potrafi udawać.

𝐀𝐫𝐢𝐚 każdego dnia zakłada maski i sztuczne uśmiechy, wiedząc, że nikt się nie domyśli o piekle, które przeżywa za drzwiami własnego domu, ale i we własnej głowie. Dziewczyna z pozoru idealna... ma świetne oceny, jest lubiana, jednak to tylko kłamliwa bańka, która w każdej chwili może pęknąć. Tak naprawdę 𝐀𝐫𝐢𝐚 nosi w sobie niewyobrażalnie dużo bólu i traum, które pokonałyby nie jedną osobę. Dlatego z całego serca ją pokochałam - za to, jak bardzo jest silna i za to, że dzięki niej mogłam poczuć się zrozumiana I wysłuchana, tak jak ja wysłuchałam jej historię.

𝐑𝐢𝐜𝐡𝐢𝐞 postrach szkoły, typowy bad boy i obiekt pożądania wielu dziewczyn. Jednak on też żyje nosząc maski. Ukrywa prawdziwe "ja" nawet przed samym sobą. Sytuacja sprzed laty doszczętnie go zniszczyła i zmieniła, pozwalając jemu i innym wierzyć, że jest potworem. Otoczył się skorupą, której nie pozwalał nikomu zniszczyć. Ale tak naprawdę był równie złamaną osobą, co 𝐀𝐫𝐢𝐚. Oboje zostali przetyrani przez los i osoby trzecie.

𝐈𝐜𝐡 𝐫𝐞𝐥𝐚𝐜𝐣𝐚 była burzliwa. Przez długi czas pielęgnowali nienawiść i żal do siebie nawzajem, wierząc w zwykłe niewyjaśnione oszustwo. Los postawił napisać ich historię od nowa i połączył ich ponownie, zmuszając do wspólnego projektu. Niestety przed nimi długa droga pełna łez, bólu, kłótni, ale i zrozumienia, gdy w końcu prawda wyjdzie na jaw.

𝐀𝐮𝐭𝐨𝐫𝐤𝐚 zniszczyła mnie na każdy możliwy sposób, złamała mi serce, żeby złamać je jeszcze bardziej. Naiwna liczyłam na posklejanie serca, jednak z każdą kolejną stroną zalewałam się bardziej łzami, a moja psychika pękała w szwach. Już po kilku rozdziałach zrozumiałam, że nie ma co liczyć na zasklepienie moich ran, ale jeju... Jak bardzo mi się to podobało. Moja lekko masochistyczna dusza czuła się usatysfakcjonowana tym cierpieniem.

Oczywiście na koniec muszę wspomnieć też o tym, jak cudownie został tutaj wprowadzony wątek 𝐑𝐨𝐦𝐞𝐨 𝐢 𝐉𝐮𝐥𝐢𝐢. Ola odwaliła kawał świetnej roboty! Dzięki niej muszę iść na nową wizytę u terapeuty, a to oznacza, że książka była naprawdę dobra. Ogromnie polecam przeczytanie "𝐓𝐲𝐥𝐤𝐨 𝐧𝐢𝐞 𝐭𝐲", ale i przyszykowanie portfela na bankructwo na terapii.
Profile Image for Anita P.
241 reviews2 followers
January 14, 2025
Początek świetny. Szybko i miło się to czytało . Koniec pisany na kolanie. Uważam że czytelnik zasługuje na konkretne zakończenie.
Profile Image for Ula.
125 reviews
January 7, 2025
Większość książki mi się w miarę podobała poza zakończeniem, które było wybitnie niesatysfakcjonujące i zepsuło mi odbiór całości.
Profile Image for Sora Kurosaki.
110 reviews
January 11, 2025
Cóż pomysł na książkę był dobry , niestety wykonanie już niekoniecznie. Nie potrzebnie pod koniec autorka zrobiła tyle niepotrzebnego dramatu wokół głównej pary bohaterów. Poruszyła również wrażliwe i kontrowersyjne tematy,ale niestety opisała to w taki sposób jakby mówiła o pogodzie.Nie czułam bólu głównej bohaterki i jej traum.
This entire review has been hidden because of spoilers.
506 reviews1 follower
November 20, 2025
O jeny. Coś ostatnio mam pecha do słabych i cringowych książek. Przy końcówce (a zdecydowałam się dokończyć, bo jest krótka) walnęłam się w twarz - bolało, ale nie sprawiło, że zapomniałam, jak złe to było.
Zacznę od tego, że książka trafiła w moje ręce przypadkiem. Tytuł miała taki, jakiego szukałam, nie sprawdziłam, czy jest więcej książek o tym samym tytule. Mój błąd. Ale pomyślałam, że skoro już ją mam, a jest krótka i opis mi nawet pasuje, to może warto spróbować. Jak ja żałuję tej decyzji!
Ale żeby nie być gołosłowną.. - wypunktuję, bo za dużo tego.
1. Błędy. Czy ktoś sprawdzał w ogóle tę książkę? Bo aż przecierałam oczy w pewnych momentach.
2. Chaos. Tak chaotycznej historii dawno nie czytałam. Co tam się działo, to chyba sama autorka nie ogarnia.
3. Bohaterowie - tak denni, nudni i bez charakteru, że aż dziw, że nie zasnęłam. A nie! Przepraszam! Przecież Richie, który był zły, agresywny, molestował (bo tego się inaczej nazwać nie da),rzucał filozoficznymi gadkami i był niebywale dojrzały, jak na swój wiek.
4. Bzdura bzdurę pogania - rodzice i ich metody, morderstwa, molestowania, próby samo*jcze i to wszystko w jednej, króciutkiej książce, nie mając odzwierciedlenia w rzeczywistości.
5. Ramy czasowe - czyli jak upchnąć jakieś osiem lat w książce mającej ledwo 250 stron? Nic trudnego. Wystarczy pisać chaotycznie, wrzucić w to tysiąc różnych wątków - w tym oczywiście trudne tematy - i liczyć, że czytająca to młodzież tak zakocha się w Richiem, że nie zauważy.
6. Agresja. Gloryfikowanie przemocy. Kochanie przemocowca. Lubicie klimaty 365 dni? To tu jest historia, jak narodził się Massimo, w postaci Richiego, który bzykał wszystko i wszystkich i molestował laskę, która wołała 'nie' - na początku, bo potem ją to podniecało. Mówię nie dla każdej książki, w której agresor jest wychwalany i kreowany na bohatera.
7. Wyrok. Śmiech na sali. Z taką historią? I jeszcze ludzie, którzy chowali się po kątach, bo tak się bali, z dnia na dzień zapomnieli i zaczęli przybijać sobie piątki z agresorem? Co według autorki jest nie tak z całym miastem? Bo to nie jest normalne zachowanie ludzi.
8. Wprowadzić wątek nowego chłopaka (swoją drogą typa, który ma problemy z odmową),po to by zrobić przeskok w czasie i pokazać ich pożegnanie? Hah, no to ma sens. Już nie wspominając o jakiejś randomowej koleżance z klasy, która pojawia się na koniec po to, by się pojawić. A o przyjaciółce jakby się zapomniało.
9. Śmierć i Spadek. Wszyscy wiemy, że świat jest tak duży, a uczelni na świecie jest ogrom. Zwłaszcza Harvard (słowo, którego autorka odmieniać nie umie i nikt jej nie poprawił) to dość częsta nazwa uczelni, więc przez kilka lat nikt nie informuje Arii o spadku i w ogóle pogrzebie, bo i po co? Co za absurd. .
10. Autorki książek, gdy piszą jakąś (wydaje im się) słodką i ckliwą historię miłosną, zawsze muszą wrzucić informację, że bohaterka kocha czytać, a 'Romeo i Julia' albo 'Duma i Uprzedzenie' to jej ukochane książki. I tu nie jest inaczej. Romeo i Julia wręcz cytowane z pamięci również przez Richiego (bo on to słodziak jest w ciele agresywnego dupka).
11. Końcówka również dotyczy Romea i Julii, i przyznam, że tego nie skomentuję, bo to był ten moment gdy chlasnęłam się w twarz, w poczuciu skręcającego mnie zażenowania, że ktoś mógł napisać coś tak okropnego.
12. Dodam jeszcze, że laska chadzała do szkoły poobijana (na twarzy ślady pierścienia) i nikt nie zauważył.
13. Umiejętność pisania tejże autorki pozostawia wiele do życzenia i muszę wpisać ją na listę tych, na które muszę uważać. Gdyby nie ten pseudonim, który sugeruję, że autorka nie jest Polką, w życiu bym nie zaczęła tej historii.
I bardzo żałuję, że tego nie sprawdziłam i nie oszczędziłem sobie czasu.
14. Trudne tematy. A dużo ich tu było. Tylko każdy - molestowanie, agresja psychiczna i fizyczna (i to od każdego właściwie),próby samo*jcze - wszystko potraktowane byle jak. Byle szybko, by przejść do wielkiej miłości.
15. Psychologia. Laska kończy psychologię na Harvardzie (!) i... jest totalnie niestabilna emocjonalne. Znaczy jakby nie ma się co dziwić po latach takiego traktowania (które było mocno przerysowane),ale ona bez doświadczenia zaraz po studiach dostaje pracę i... robi, co robi, pokazując, że psychologa (a najlepiej psychiatry) potrzebuje ona, a nie inni.
16. Na koniec dodam, że ojciec i matka, a także kryjąca się za tym historia -Mocno, mocno przerysowane, wręcz groteskowe. Ale zakładając, że to mogłoby mieć miejsce - naprostowanie się wymagałoby lat terapii. Ale Aria nie potrzebuje psychologa (w końcu sama nim zostanie),wystarczy, ze spędzi jedną (!) noc u chłopaka, by ten mógł zrobić z jej ciałem, co zechce. Ten konkretny punkt to śmianie się w twarz ofiarom prawdziwej przemocy. Bo jak już ruszasz trudny temat, to nie spłaszczaj go i nie udawaj, że wielka, prawdziwa miłość (Bleah) może naprawić krzywdy skrywane latami. No po prostu nie!


Reasumując. Ta książka jest straszna. Nie wiem, ile lat ma autorka, ale mentalnie raczej niewiele. Bardziej martwi mnie odbiór takiego tworu. Jak ktokolwiek może zachwycać się molestowaniem, gwałtem niemal. I kochać kogoś, kto jest tak niestabilny emocjonalnie. Ja tego nie kupuję. Dawno nie czytałam tak złej książki (nawet Deweloper przy tym to sztuka). I nie będę przyklaskiwać wydawaniu tak szkodliwych książek (nie tylko dla natury).
Nie polecam i bardzo chciałabym zapomnieć, że to czytałam. Jak to zrobić!
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for Alibookscorner.
259 reviews4 followers
November 28, 2024
„Tylko nie ty” 🦋

„Richie nie liczył się tylko z jednym… Ja już byłam zniszczona, na dodatek nie przez niego. On mógł wyłącznie dokończyć dzieło innych i obrócić pozostałości ze mnie w pył.”

współpraca reklamowa, patronat @a.p.mist @wydawnictwo_blackrose

Jedno nieporozumienie może zniszczyć komuś nie tylko relacje, ale też i życie. Richie był przekonany, że dobrze uknuta intryga jest prawdą, chłopak, który wyszedł z domu Arii chwalił się, że zdobył coś co było jego. Co miało być jego. Arię. Jego najlepszą przyjaciółkę, choć można by założyć, że nie tylko skoro tak bardzo dotknęła go myśl, że Aria oddała swoją najczystszą rzecz komuś innemu, nie biorąc go w ogóle pod uwagę. Od tamtej pory się zmienił, z miłego chłopca stał się mężczyzna, który wzbudzał strach w swoich rówieśnikach i nie tylko. I od tamtej pory postawił sobie za cel znienawidzenie Arii i wykorzystanie jej sekretu, tak aby zabolało ją to do tego stopnia jak jego jej utrata. Otóż przyjaciele, którzy stają się wrogami są najbardziej niebezpieczni. Znając swój każdy sekret można przyczynić się do wielkiego zła. I Richie z pełną świadomością swoich czynów właśnie to zapragnął zrobić.

Osoba, która miała ją chronić okazała się jej najgorszym koszmarem.
Jedyną odskocznią od życia był Richie. Aria, niegdyś nie wyobrażała sobie życia bez swojego najlepszego przyjaciela. Nie liczyła się odległość, która ochoczo przemierzała na nogach, liczył się fakt, że spędzali ze sobą czas. Jednak z niewyjaśnionych dla niej powodów chłopak z dnia na dzień zerwał kontakt i od tamtego momentu, każdy kolejny dzień był gorszy. Jej matka, która nie posiadała ani grama matczynej miłości z każdym kolejnym dniem stawała się coraz gorsza. Aria pragnęła jak najszybciej wydostać się z tego domu, dlatego każdą chwilę poświęcała nauce, bo dzięki uzyskaniu najlepszych ocen mogła liczyć na dobrą przyszłość i odcięcie grubą kreską od przeszłości.
Gdy na zajęciach nauczyciel postanowił, że połączy uczniów w pary, nikt nie spodziewał się, że dawni przyjaciele będą musieli ze sobą współpracować.
Gdy zaczną spędzać ze sobą więcej czasu, a skrywane głęboko sekrety ujrzą światło dziennie, wszystko ulegnie zmianie.
Czy będą potrafili sobie wybaczyć?

„– Prze­pra­szam – wy­szep­tał, opie­ra­jąc brodę o czu­bek mojej głowy.
– Ra­ni­łeś mnie każ­de­go dnia za coś, czego nie zro­bi­łam – wy­mam­ro­ta­łam. – Nie dałeś mi szan­sy, nie za­ufa­łeś, więc jak ja mo­gła­bym ci teraz za­ufać? – Wy­swo­bo­dzi­łam się z jego ra­mion i spoj­rza­łam mu w oczy. – Ob­na­ży­łam się wczo­raj przed tobą i po­wie­dzia­łam wszyst­ko, zdaję sobie spra­wę, że mo­żesz to wy­ko­rzy­stać prze­ciw­ko mnie. Ale teraz jest mi już wszyst­ko jedno, wiesz? Przez dwa lata ka­ra­łeś mnie za nie­win­ność, za­bi­ja­łeś, a ja wciąż cię ko­cha­łam. Każ­dym roz­pier­do­lo­nym ka­wał­kiem serca ko­cha­łam cię.
– Mo­tyl­ku… – Pró­bo­wał znów przy­ło­żyć dło­nie do moich po­licz­ków, ale je od­trą­ci­łam.
– Wy­cho­dzę z jed­ne­go pie­kła i wra­cam do dru­gie­go – syk­nę­łam i nie po­zwa­la­jąc się mu do­tknąć, wy­bie­głam z jego po­ko­ju.”

Spośród tylu książek Oli, które miałam przyjemność poznać, ta była najbardziej bolesna ze wszystkich. Nienawiść bohaterów można było poczuć już tak naprawdę od pierwszego zdania. Ich relacja bardzo mocno mnie dotknęła, niegdyś nierozłączni, dziś zupełnie obcy dla siebie ludzie. Cóż nie do końca obcy, Richie doskonale zdawał sobie sprawę gdzie uderzyć, żeby zabolało najbardziej. I choć wielu z was może się wydawać, że ten bohater to karkołomny dupek, to ja i tak będę bronić jego zachowania. I tu muszę się zgodzić, nie wszystko co robił było zgodne z moimi przekonaniami… hmmm, tak naprawdę to większość nie było, ale rozumiem co nim kierowało. W młodym wieku nie wszystko jest tak przejrzyste, jak widzą to dorośli. On wtedy myślał, że jedyną obroną jest atak, a musiał poradzić sobie jakoś z emocjami, które go zaatakowały z każdej strony.
Aria, moim zdaniem powinna od razu podzielić się z nim tym co się działo. Rozumiem jej ból i upokorzenie, jednak Richie był z nią najbliżej. I chęć obronienia go przed konsekwencjami, które nastąpiłyby w ramach jego wybuchowego charakteru jest godne pochwały, niemniej sama musiała się zmierzyć z atakiem w jej stronę. A później z jego nieobecnością. Nie zawsze możemy ochronić tych, których kochamy.

„–Nie mogłam oddychać bez ciebie! Nadal nie mogę! Bo stoisz tu przede mną, ale nie jesteś mój! Bo postanowiłeś podjąć decyzję za nas dwoje!
–Ja?! Ja podjąłem decyzję za nas?! – wybuchłem, nie będąc w stanie dłużej trzymać nerwów na wodzy. – A czy
ty zapytałaś mnie choć raz, czy chcę, żebyś wyjechała?! Nie! Również podjęłaś tę decyzję sama!
–Ashland mnie zabijało!!!
–Ale ja byłem jego częścią! Ja również cię zabijałem?! Chciałem cię chronić, opiekować się tobą, leczyć każdą twoją ranę!”

Ola jak zwykle porwała mnie w świat, tym razem Romea i Julii, po raz kolejny udowadniając, że jest odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu. Już nie wiem który raz, ale znowu oddałam fragment swojego serca tym bohaterom i nawet po takim czasie kręci mi się łezka w oku🥹

Ola, dziękuję 🥹 Ty wiesz💜
50 reviews
November 28, 2024
,,Serca łamią się w ciszy”

„Tylko nie ty” to książka wspaniała, choć jednocześnie bardzo wzruszająca, niosąca za sobą dużo wartości. Wyciskająca łzy. Niesamowita.

To poruszająca powieść o sile prawdziwej miłości, która potrafi przetrwać wszystkie próby losu. Autorka w swoim wyjątkowym stylu zabiera czytelnika w podróż pełną wzruszeń, malując obraz uczucia, które nie zna granic
czasu ani przeciwności losu.

,,To był inny wymiar bólu, kiedy płacze serce, a w oczach nie pojawia się nawet jedna łza”

Zapewniam, że w trakcie czytania ,,Tylko nie ty” można uronić niejedną łzę. Nawet wasze serce będzie płakać!Książka ujęła mnie szczególnie tym, że nie kończy się nagle, jest opowiedziana od początku do końca. Pokazuje wszystkie oblicza prawdziwego połączenia dusz. To książka, która sprawi, że twoje serce zmięknie. To piękna i wzruszająca historia dwójki osób, czyli Richiego i Arii. Richie niegdyś przyjaciel, stał się dla Aria najniebezpieczniejszym wrogiem. Kiedy podczas zajęć historii sztuki okazuje się, że mają razem przedstawić swoją wizję wątku nieśmiertelnej i idealnej miłości Romea i Julii, ich relacja znowu nabiera tempa. Próbują wyjaśnić sobie przeszłość, choć każde z nich jest poranione na swój sposób. Co się wydarzy? Jak potoczą się ich losy? Musicie przekonać się sami 🙌

,,Jeśli chcesz się wyżyć, to zrób to na mnie! Pozwolę ci, żebyś mnie zniszczył, ale nie niszcz siebie!”

,,To tylko ty” to powieść, która oplata stopniowo i na końcu nie daje chwili wytchnienia. Uwierzcie mi czytając ostatnie rozdziały musiałam zrobić sobie przerwę. Byłam taka zła na Richie, że nie macie pojęcia. Nawet Autorce się oberwało! Zaczęłam się zastanawiać i pytać jak tak można? Ano można! Nawet trzeba by zmusić czytelnika do myślenia! Historia i sposób jej opowiedzenia uniosły mnie do zupełnie nieznanych mi rejonów mojej własnej wrażliwości. Nie potrafię opisać, czego doświadczyłam czytając tę książkę. Jak zachwycająco i poetycko Autorka poprowadziła mnie ścieżkami bohaterów. Jak szczegółowo i wielowymiarowo przedstawiła ich rozterki, motywacje, uczucia. Właśnie takie książki uwielbiam czytać!

Już wielokrotnie powtarzałam, że A.P.Mist ma lekkie pióro i genialnie operuje fabułą i kreacją bohaterów. Autorka opowiada o przepięknej historii, jednak nie ucieka się do patosu. Posługuje się codziennością, przez co tak łatwo wczuć się w ten świat i zrozumieć jego bohaterów. Autorka zbliżyła mnie do tematu książki i problemów bohaterów z taką subtelnością, że naprawdę trudno było zauważyć ten moment, kiedy zaczęło mi zależeć na bohaterach. Nawet na Richie, choć wielokrotnie chciałam mu coś zrobić! Przeżywałam jego rozterki i płakałam w trudnych dla niego sytuacjach. Ta książka złamała mi serce na naprawdę wiele różnych sposobów. Wycisnęła z oczu łzy, jednak nie w sposób tani i ckliwy, lecz prawdziwy i mądry. ,,Tylko nie ty” utwierdziła mnie w wielu przekonaniach, otworzyła oczy na wiele spraw, które do tej pory mi umykały.

,,Każde ,,na zawsze” kiedyś ma swój koniec”

To świetnie napisana i niesamowicie poruszająca powieść, którą polecam nawet najbardziej wymagającym czytelnikom. Narracja jest wzruszająca, pełna subtelnych emocji i głębokich przemyśleń, a styl Autorki jest niezwykły. Książka jest nie tylko piękna pod względem literackim, ale także bogata w treści – porusza tematy braku akceptacji matki, znęcania się fizycznego i psychicznego, ludzkiej wytrwałości, nadziei i światła, które nawet w najciemniejszych chwilach potrafi rozbłysnąć.

To jedna z tych książek, która zostanie z Tobą już na zawsze!!

,,Więc bądź obojętny na przeszłość i zrób wszystko, żeby przetrwać teraźniejszość i zbudować przyszłość”

Gorąco polecam ♥️
Profile Image for Olilovesbooks2.
513 reviews3 followers
December 12, 2024
Są takie książki, przy których czas się zatrzymuje, fabuła wciąga tak bardzo, że ma się wrażenie, że czytelnik płynie wraz z nią wciąż wgłębiając się w opowieść, a do rzeczywistości wraca się w momencie, gdy lektura się kończy. Dla mnie to była właśnie jedna z takich książek. Jest to romans young adult, przesiąknięty emocjami, plot twistami, z motywem hatelove oraz nawiązaniami do ponadczasowej historii Romea i Julii. Krótko mówiąc Mistowa w swoim najlepszym wydaniu.

Aria jest ambitną i bardzo uzdolnioną uczennicą, jednak nie do końca z wyboru, gdyż nauka jest narzuconym jej obowiązkiem, a ambicje rodziców są bardzo wygórowane. Richie zaś jest postrachem szkoły, o którym krążą już niemal legendy. Ta dwójka to niegdyś najlepsi przyjaciele, którzy z dnia na dzień stali się swoimi wrogami. Los ponownie chce ich połączyć, przez co muszą wspólnie opracować szkolny projekt. Gdy para zaczyna spędzać ze sobą czas, okazuje się, że ich wersje wydarzeń się różnią, kiedy prawda wychodzi na jaw oboje starają się naprawić utraconą więź, jednak nie wszytko idzie tak jakby tego chcieli.

Książkę czytałam jeszcze na wattpadzie, ale teraz czytając ją kolejny raz, ponownie przeżyłam całą gamę emocji, poznałam tę opowieść na nowo, zwracając uwagę na inne kwestie i wątki. Bardzo lubię twórczość autorki przez to, że jej powieści są emocjonalne, tutaj też ich nie zabrakło, można zarówno się śmiać, ale i łza kręci się w oku, można się zirytować, czasami ma się ochotę kogoś uderzyć, a czasami ręce opadają z bezsilności. W tej powieści znajdziemy bardzo dużo nawiązań do słynnego Szekspirowskiego dramatu, pojawiają cię cytaty, odwzorowania scen, ale także współczesna interpretacja historii Romea i Julii, których można utożsamiać z głównymi bohaterami. Aria i Richie padają ofiarą nieporozumień, braku zaufania i rozmowy, oboje unoszą się dumą i przestają zabiegać o swoją emocjonalną więź, dopiero po latach zaczynają rozumieć co się wydarzyło, ale straconych lat oraz okrutnego traktowania, nie jest łatwo wybaczyć.

Autorka w tej książce pokazuje, że do miłości i związku trzeba dojrzeć, a pierwsza miłość nie zawsze jest łatwa i kolorowa. Tutaj związek rodzi się w bólach, główni bohaterowie wciąż wokół siebie krążą, kolejno jedno zabiega o drugie, by w rezultacie w momencie gdy pojawia się kolejny problem odpuścić. Historia niemal całkowicie skradła moje serce pokazuje trudną drogę do szczęścia, okraszoną nieporozumieniami, bólem, cierpieniem i latami straconymi przez głupotę albo dumę. Czuję ogromny niedosyt związany zakończeniem, było ono nieco chaotyczne ze względu na to, że mamy tam całkiem sporo przeskoków czasowych, których fanką nie jestem, a ich nadmiar mnie irytuje. Zabrakło mi też konkretnego starcia, pomiędzy głównymi bohaterami, którzy po raz kolejny zaczynają walczyć o swoją relację. Zostajemy z dużą ilością niedomówień i pytań bez odpowiedzi.

Książka podobnie jak inne wychodzące spod pióra autorki wpada na moją listę ulubionych lektur. To opowieść, która wciąga od pierwszej strony, ma się wrażenie, że czyta się sama, napisana bardzo lekkim i swobodnym językiem, porusza trudne i ciężkie tematy, przy czym nie traci swojej lekkości. To opowieść o życiu, wyborach i dojrzewaniu do uczucia miłości i zaufania. Pomimo nieco chaotycznego i troszkę zbyt ogólnego zakończenia jestem oczarowana i szczerze zachęcam do lektury.
Profile Image for Patrycja Burdzińska.
409 reviews4 followers
November 29, 2024
Co powiecie na nowe, współczesne wydanie Romea i Julii?

Po Titanicu ciężko zrobić lepsze ale nie ma tego, czego Mistowa by nie zrobiła.

Przed Wami historia, która niesie ze sobą ogromny ładunek emocjonalny.

Ta książka wywoła w czytelnikach pełen wachlarz emocji, znajdą się one wszystkie i będą zmieniać jak obrazki w kalejdoskopie.

Chociaż nasi bohaterowie, Aria i Richie są młodzi, to z pewnością mogę powiedzieć, że przeżyli już o wiele więcej niż niejeden dorosły.

Kiedyś przyjaciele, teraz wrogowie.
Czy uda się odzyskać utracone zaufanie?

Aria przeżyła piekło, które zgotowali jej najbliżsi.
Osoby, które powinny ją chronić przed całym złem świata okazały się jej oprawcami.

Richie z kolei miał wspaniałą rodzinę i przyjaźń Arii jednakże jedno nieporozumienie doprowadziło go od miłości do nienawiści.

Ta dwójka jest poraniona, każde w inny sposób.
Przyciągają się i odpychają ale czy poradzą sobie ze skrywanymi sekretami?

Richie, niemalże typowy bad boy, szkolne ciacho i obiekt pożądania, niemiłosiernie fundował mi rollercoaster emocji.
Sama go nie mogłam znieść a co dopiero nasza Ari.

Jego zachowanie jednakże było wynikiem splotu wydarzeń i chłopak otoczył się skorupą bezwzględności by nie dać się ponownie zranić.

Aria - ta dziewczyna zdobyła moją sympatię od początku chociaż przykro mi było, że nie potrafiła się tak długo postawić matce.

To, co musiała przejść, mogło się skończyć gorzej gdyby nie zdecydowała się na niebezpieczny manewr.

Ta dwójka się nienawidzi a los postanowił połączyć ich wspólnym projektem - mają zrobić swoją interpretację najsłynniejszej sztuki Shakespeare'a, Romea i Julii.

Czy ten projekt wypali?
Czy zdoła pozwolić im na nową przyjaźń?

Książka jest intensywna, akcja buzuje od początku do końca, emocje szaleją, bohaterowie zmagają się z wyzwaniami dnia codziennego i traumami z przeszłości.

Toksyczne relacje ich niszczą.

Dawno mnie książka nie wzruszyła, teraz jednak nie próbowałem powstrzymać łez kiedy autorka zadawała raz za razem ciosy poniżej pasa.

Oczywiście przeplatała to ciętymi ripostami oraz żartobliwymi tekstami jednakże mnóstwo smutku, bólu i goryczy tu zaznamy także.

Poranione dusze, złamane serca, decyzje, które zadają ból.
Ciężko mi opisać co czułam czytając, bo czułam dosłownie wszystko i ten pozorny chaos okazał się pełnowartościową, piękną aczkolwiek trudną (chociaż nie w odbiorze, język jest współczesny) historią.

Autorka zręcznie wplotła poezję między fabułę, że momentami człowiek się zastanawiał czy to już Shakespeare czy już Mist.
Gdyby nie na cudzysłowy, czasem byście nie odróżnili niektórych fragmentów.

Zakończenie moim zdaniem jest pełne, zrozumiałe i słodko gorzkie chociaż chciałoby się rzec, że więcej trzeba.

Są postacie drugoplanowe, które zasługują na dostrzeżenie i już teraz mogę Wam powiedzieć, że Ola nam to da.
Historia pewnego pana prawnika już się pisze... Możecie czytać na wattpad.
Profile Image for za_czy_ta_na.
287 reviews8 followers
December 17, 2024
„Kiedyś on był moim ratunkiem. Teraz stał się katem prowadzącym mnie na szubienicę. Był sadystą wyciągającym ze mnie wszystkie najmroczniejsze elementy, budził moje wewnętrzne potwory i pozwalał im mnie pożerać”.
💔
Życie lubi nas doświadczać, ale takiego, jakie spotkało Arię, bohaterkę powieści „Tylko nie ty” nie życzyłabym najgorszemu wrogowi. A. P. Mist to autorka, która jak mało kto potrafi dotknąć najczulszych stron mojej duszy. Jej książki trafiają prosto w serce często pozostawiając je w totalnej rozsypce. Nie inaczej było i tym razem. Nie pamiętam, kiedy ostatnio jakaś powieść wywołała we mnie aż tyle smutku.
💔
Aria jest prymuską, Richie szkolnym bad boyem. Nie znoszą się i unikają jak tylko mogą. Wspólny szkolny projekt niweczy jednak ich starania na nowo rozdrapując stare rany…
Co wydarzyło się w przeszłości, że para najlepszych przyjaciół stała się największymi wrogami?
Aria jest załamana wizją spędzania czasu w towarzystwie Richiego, a ten z kolei wziął sobie za punkt honoru zniszczenie dziewczyny, całkowite jej złamanie…
💔
„To był inny wymiar bólu, kiedy płacze serce, a w oczach nie pojawia się nawet jedna łza. Właśnie taki mnie opanował. Z rany, która jeszcze się nie zabliźniła, znów zaczę��a się sączyć krew”.
💔
Emocje z tej książki wylewają się litrami. Ogromnie współczułam Ari. Richie natomiast z początku wzbudzał we mnie irytację. Byłam zła na niego, że tak podle traktuje Arię i nie tylko ją, bo podobny stosunek miał również do innych ludzi. Bolało mnie jak ta dwójka raniła się nawzajem zamiast usiąść i szczerze porozmawiać. To właśnie niedopowiedzenia i niesłuszne oskarżenia utworzyło między nimi przepaść nie do pokonania. Bolało mnie również zachowanie matki Ari traktującej ją jak… nawet ciężko mi to opisać, jak zło konieczne. W ich relacji nie było nawet grama ciepłych uczuć. A najgorsze jest to, że Aria musiała robić dobrą minę do złej gry. Uśmiechać się, podczas gdy jej dusza była rozrywana na strzępy. I była z tym wszystkim zupełnie sama…
💔
„Tylko nie ty“ to historia dwojga poranionych ludzi, którzy walczą ze swoimi problemami każde na swój sposób. Książka ukazująca świat młodych ludzi stojących przed trudnymi wyborami. Często osamotnieni i nierozumiani popełniają błędy zaważające na całym ich życiu. Jest to książka testująca ludzkie granice i próg wytrzymałości psychicznej. To opowieść o ludziach gotowych do poświęceń i błagania o uwagę i uczucia.
💔
Szczerze polecam Wam tę książkę
Profile Image for zaczytany.pingwinek .
92 reviews1 follower
March 19, 2025
" Tylko nie Ty " ~ A.P MIST
( recenzja bez współpracy )

Mam dla Was kolejną pozycję wartą uwagi. Zwlekałam z nią zbyt długo i chciałabym Was przed tym uchronić. Co powiecie na nieszczęśliwa miłość niczym Romeo i Julia?

[...] Człowiek, któremu kiedyś ufałam, wykorzystał wszystkie moje słabości, żeby mnie zniszczyć.

▪️Szkolny romans
▪️Friends to lovers
▪️Enemies to lovers

[...] Gdy roz­bi­ja się szklan­ka czy ta­lerz, wy­raź­nie to sły­chać. Na­to­miast gdy pęka serce, a jego odłam­ki upa­da­ją nam pod nogi, nie sły­chać ni­cze­go. Nie ma spek­ta­ku­lar­ne­go wy­bu­chu, nie po­ja­wia­ją się pa­lą­ce iskry. Zie­mia się nadal kręci, życie teo­re­tycz­nie się dalej toczy. Serca łamią się w ciszy

▪️ Recenzja ▪️

Historia "Tylko nie Ty" zwróciła moją uwagę swoim opisem, który sugerował, że w relacji bohaterów od nienawiści do miłości jest cienka granica.

Przyznaje szczerze, że dotąd raczej nie miałam okazji poznać pióra autorki i z ciekawością podchodziłam do tej pozycji. Historia na początku bardzo fajnie przedstawiona - klimat, który zbudowała autorka z pewnością mi sie udzielił. Z każdym kolejnym rozdziałem czułam, że płynę z bohaterami e coraz głębsze zakamarki. Choć fabuła w mojej opinii w większości była dosyć przewidywalna cała książka była przyjemna w odbiorze. Kilka razy mój oddech przyspieszył, a oczy rozszerzyły się maksymalnie z niedowierzanie i zaskoczenia. Aria to bardzo mądra, wrażliwa i skrzywdzona dusza, która probuje przetrwać. Jej życie nie ma barw, a cel do jakiego dąży jest jej motorem napędowym. Polubiłam ją. Autorka wtedy kiedy trzeba sprawiła, że potrafiła wziąć się w garść i walczyć o siebie, o lepsze jutro. Jeśli chodzi o Richie to miałam ochotę go przytulić i spoliczkować naprzemiennie. Bohater zdecydowanie był niereformowalny. Tych dwoje umiliło mi czas, a ich cierpienie czułam jak własne.

Dzięki tej pozycji dowiedziałam się, że mam kolejną osobę na liście autorek, których książki będę obserwować. Historia, którą będziecie mogli przeczytać jeśli sięgniecie po "Tylko nie Ty" jest z jednej strony urocza, wzruszająca i piękna z drugiej zaś smutna i przeszywająca ciało.

Zakończenie jak dla mnie było zbyt szybkie. Właściwie cała książka jest dosyć dynamiczna, odniosłam wrażenie jakby po za paroma momentami autorka goniła co jest przykre, bo uważam, że można było dać czytelnikowi chwilę się zatrzymać.

Podsumowując uważam, że to kolejna pozycja warta uwagi, bohaterowie dadzą się lubić, a więź między nimi jest zauważalna.
Profile Image for Chwila Z.
52 reviews1 follower
December 10, 2024
Aria Green jest bardzo dobrą uczennicą liceum. Ma jedną przyjaciółkę i ambitne plany na przyszłość. Swój czas spędza głównie na nauce. Jednak nie tylko po to, aby osiągać jak najlepsze wyniki. Dziewczyna stara się unikać swojej matki, która jest wobec niej apodyktyczna, surowa i stosuje przemoc psychiczną. Aria nie ma w nikim wsparcia, bo jej ojciec zginął w wypadku przed dwóch laty. Jakby tego było mało jej dawny przyjaciel teraz jest jej wrogiem. Z niezrozumiałych powodów chłopak darzy ją nienawiścią.

Richie Sulivan to postrach uczniów i nauczycieli. Jego reputacja wyprzedza osobę. Uznawany jest za agresywnego i niebezpiecznego. Z powodu wspólnego projektu szkolnego przypomina sobie o istnieniu Arii. Delikatnie mówiąc postanowił uprzykrzyć jej ten czas. Do czego będzie zdolny? Do czego się posunie by skrzywdzić dziewczynę?

„Tylko nie ty” nie jest lekką młodzieżówką. Nie jest to też słodka historia zakochanych w sobie nastolatków. Choć jest tu motyw friends-enemies-lovers, to nadal nie jest słodko. Richie uważa, że Aria złamała mu niegdyś serce, porzucając go bez słowa wyjaśnienia. Posuwa się do całkiem nieprzyjemnych rzeczy by się na niej odegrać. Czy aż tak bardzo? To zależy, co czytaliście do tej pory. Chłopak faktycznie momentami przeginał. Jednak są gorsi od niego. W dodatku na swój sposób pragnął chronić Arię.

Richie po prostu jest skrzywdzonym chłopakiem, który obecnie nie radzi sobie z emocjami i uczuciami, które wcale w nim nie umarły. Aria zaś jest okropnie skrzywdzoną dziewczyną. Choć na co dzień zakłada maskę, to w rzeczywistości jest złamana i samotna.

Autorka poprowadziła ich historię inaczej niż znane mi takie motywy. Aria przez długi czas nie potrafi zaufać Richiemu, choć nadal nie jest jej obojętny. Dodatkowo świetnie wykreowane postaci, bardzo ciekawa fabuła i splot wydarzeń. Nie mogłam odłożyć książki, póki nie przeczytałam ostatniego zdania.

Jestem przekonana, że znajdą się tacy, którzy powiedzą, że książka jest toksyczna. Będą wieszać psy na Richiem. Zapewniam, że są mocniejsze historie, z gorszym postępowaniem głównego bohatera. Sam Richie według mnie nie stoi nawet na podium, a swoje zachowanie szybko zrehabilituje.

Reasumując „TnT” to rollercoaster emocjonalny. Historia, która wywołuje łzy, złość, wzruszenie. Już dawno nie czułam takiego poruszenia. Polecam gorąco. Tylko uprzedzam ... łamie serce.
Profile Image for MrsBookBook.
470 reviews6 followers
January 24, 2025
Arię i Richiego łączyła przyjaźń, wieloletnia przyjaźń, jednak wydarzyło się coś, co to wszystko zepsuło. Tak z przyjaciół stali się dla siebie największymi wrogami, bo chyba nie może być gorzej niż wtedy gdy twój wróg zna wszystkie twoje tajemnice i sekrety.

Ona jest prymuską, dosyć cicha i nie rzucająca się w oczy, lecz nadrabia charakterem. On natomiast gdy tylko wchodzi do pomieszczenia wszyscy schodzą mu z drogi. Sieje postrach i budzi respekt. Niby nic ich nie łączy, ale może właśnie te przeciwieństwa się przyciągają.

Niestety oboje będą musieli się jakoś dogadać, bo zostają połączeni w parę by zrobić projekt na historię sztuki.

Czy główni bohaterowi dojdą do porozumienia, by zdobyć zaliczenie przedmiotu? Co się wydarzyło, że ich tak poróżniło? Jakie sekrety skrywa Aria, a jakie Richie?

To moja pierwsza książka A. P. Mist. Przyznam, że jakoś wcześniej nie zwracałam uwagi na jej książki, zupełnie nie wiem czemu. Przy tej historii naprawdę świetnie spędziłam czas i już od pierwszych stron byłam zaintrygowana, co wydarzy się dalej.

Co do bohaterów, Arię jakoś już od samego początku polubiłam, czasami odnajdywałam w niej cząstkę siebie. Niestety dobrego początku nie miał Richie. Jego zachowanie zupełnie mi się nie podobało, to jak traktował swoją byłą przyjaciółkę zwyczajnie mnie drażniło. Po prostu był chamem i zupełnie nie przypadł mi do gustu. Fakt, że później trochę nadrobił, jednak nie do końca przykryło to jego wcześniejsze zachowanie.

Ta powieść wzbudza ogrom emocji. Historia o przyjaźni, nienawiści i miłości więc nie mogło by być inaczej.

Autorka pokazała nam jak bardzo na teraźniejszość wpływa nasza przeszłości. Zwyczajnie w świecie nie raz nie jesteśmy w stanie zapomnieć krzywd, które zostały nam wyrządzone. A dodatkowo nasze błędy, bądź koszmary z przeszłości najczęściej przypominają o sobie w najmniej oczekiwanym momencie. A. P. Mist poruszyła również temat przebaczenia i dawania drugiej szansy. A nie raz najtrudniej jest wybaczyć samemu sobie.

Ta książka naprawdę mi się podobała, nawet mimo tego drażniącego głównego bohatera. Czytało się ją w ekspresowym tempie, nie było czasu na nudę i ciągle coś się działo. To napięcie między głównymi bohaterami wywoływało we mnie bardzo wiele emocji, nie raz czytałam tę książkę z zapartym tchem.
Profile Image for na_ksiazke_skazana.
19 reviews
December 7, 2024
Aria jest wzorową uczennicą i mogłoby się wydawać szczęśliwą kobietą. Lubiana przez wszystkich i ceniona. Niestety za fasadą twardej i uśmiechniętej dziewczyny skrywa się złamana dusza i serce.
Życie po śmierci ojca z apodyktyczną matką sprawia , że dziewczyna musi być we wszystkim wzorowa. Wieczne niezadowolenie matki i wpajanie jej , że jest niewystarczająca , zmusza dziewczynę do działania ponad jej siły.
Do pewnego czasu u swego boku miała najlepszego przyjaciela Richiego , który jako jedyny był sensem jej misternego życia. Los jednak zadrwił z niej bardziej i sprawił , że przyjaciel stał się oprawcą. Oprawcą , z którym musiała zacząć współpracować. Oprawcą , który mimo wszystko był dla niej najważniejszy.
Ola podarowała nam swoją wersję Romea i Juli. Na scenie zamiast zwaśnionych rodów staje kłamstwo, obłuda i manipulacja z pomiędzy których miłość próbuje się wydostać i zagrać główną rolę.
Już niejednokrotnie pisałam , że autorka potrafi jak nikt połamać serce i mam wrażenie , że z każdą historią robi to bardziej finezyjnie. Za każdym razem poruszy relacje rodzinne do tego stopnia , że żal sam znajduje z nas ujście.
Dla mnie rodzice są ikoną spokoju , wsparcia i bezpieczeństwa , dla Ari niestety były oznaką strachu , bólu i wiecznego czuwania.
Z każdą kolejną stroną , emocje wzrastały. Ból i rozpacz przelewały się , stając się w końcu ogromną rzeką, która musiała znaleźć ujście. Zwątpiłam w szczęśliwe zakończenie. W pewnym momencie byłam pogodzona z tym , że Ola tym razem nie poskleja naszych serc.
Tak bardzo chciałam objąć tą biedną dziewczynę i obiecać jej , że będzie dobrze , że wszystko minie, lecz czy z tak wielkiej krzywdy i nieszczęśliwej miłości można się podnieść do końca? Czy rany , które zadają nam ukochane osoby po zabliźnieniu się nie będą nas uwierać?
Z tej lektury wyniosłam bardzo ważną lekcje , amianowicie taką , że nigdy nie można decydować samemu , co będzie lepsze dla drugiej osoby. My nigdy tego nie będziemy wiedzieć , czy nasze postępowanie , choć być może szlachetne nie doprowadzi kogoś do ogromnego cierpienia.
Dziękuję Ci Olu , za zaufanie i za to , że mogłam być częścią tak fantastycznej ekipy! Dziękuję wydawnictwu za piękną paczkę patronacką. Jestem pewna , że ta historia zostanie ze mną do końca ❤️
69 reviews
January 2, 2025
"Gdy roz­bi­ja się szklan­ka czy ta­lerz, wy­raź­nie to sły­chać. Na­to­miast gdy pęka serce, a jego odłam­ki upa­da­ją nam pod nogi, nie sły­chać ni­cze­go. Nie ma spek­ta­ku­lar­ne­go wy­bu­chu, nie po­ja­wia­ją się pa­lą­ce iskry. Zie­mia się nadal kręci, życie teo­re­tycz­nie się dalej toczy. Serca łamią się w ciszy"…

Aria i Richie. Kiedyś najlepsi przyjaciele, teraz najwieksi wrogowie.
Ona najlepsza w szkole.
On jej największy postrach.

Kiedy muszą razem stworzyć projekt, dla każdego oznacza to coś innego.

Dla Ari to kara. Bo jak współpracować z człowiekiem, który był dla niej wszystkim. Znał najmroczniejszy sekret. A teraz jest największym wrogiem i zagrożeniem. A wszystko stało się tak nagle.

Riechie we wspólnym projekcie widzi szansę na zemstę. Za odrzucenie. Za zdradę. Za zniszczenie go. Tylko co się stanie, jeśli prawda okaże się zupełnie inna...

Czy wszystko da się uratować?

Historia Arii i Richiego jest słodko- gorzka. Życiowa. Gdzie ból i żal miesza się z miłością i chęcią wybaczenia.
Gdzie życie rzuca kłody pod nogi, winy okazują się zbyt bolesne a walka o drugą osobę znacznie cięższa niż można przypuszczać.
Gdzie jedno dla drugiego jest w stanie przekroczyć każdą granicę. Lecz nie potrafią odnaleźć drogi do siebie.
Gdzie ostateczność okazuje się niewystarczająca...

Czy mimo wszystko znajdą drogę do siebie i będą potrafili stworzyć inne zakończenie?

Ola, wywołałaś we mnie mnóstwo emocji. Dałaś do myślenia. Nie raz w oczach stanęły mi łzy. Były momenty, kiedy chciałam potrząsnąć bohaterami i takie kiedy chciałam ich przytulić. Uwielbiam książki, które wywołują we mnie emocje. Tutaj ich nie zabrakło.
I podoba mi się zakończenie. Mówi wszystko nie mówiąc nic więcej ❤️
Profile Image for Coffe_for_book.
57 reviews
February 20, 2025
𝕋𝕪𝕝𝕜𝕠 𝕟𝕚𝕖 𝕥𝕪" - A. P. Mist
Wydawnictwo @wydawnictwo_blackrose

☕☕,5/5

"Nie­praw­dą jest po­wie­dze­nie, że co nas nie za­bi­je, to nas wzmoc­ni. Co nie za­bi­je nas fi­zycz­nie, za­bi­je nasze wnę­trze. A śmierć duszy jest gor­sza od śmier­ci ciała."

Książka zapowiadała się naprawdę dobrze. Cóż trochę się zawiodłam. Przede wszystkim mamy tu historię zbudowaną na schematach. Począwszy od głównego, który ciągnie się od początku do ostatniego zdania, czyli motyw Romea i Julii. Główni bohaterowie, czyli Aria i Richie, byli niegdyś najlepszymi przyjaciółmi, ale coś się stało i nagle chłopak zaczął ją nienawidzić. Ona nie wie dlaczego i tak dalej.

Ta książka to chaos. Wszystko dzieje się na przyśpieszeniu. Zachowanie bohaterów przeczy logice, szczególnie głównego bohatera. Przecież gdyby naprawdę był jej przyjacielem, to nie stwierdziłby, że ona na pewno to zrobiła, tylko miałby wątpliwości, chciałby ją wysłuchać, a tu nic. Od razu ona temu winna i koniec. No XD.

To co mi się podobało, to moment, w którym Richie zrozumiał, że Aria nic nie zrobiła i chciał, by mu wybaczyła. Na co ona dała mu lekcję, jak się czuła przez niego, w ciągu ostatnich 2 lat. Strasznie mi się to podobało, bo pokazywało nam dokładną perspektywę cierpienia Arii i dało obraz, tego co chłopak jest w stanie zrobić, by ona mu wybaczyła. Natomiast wydawało mi się, że było to za krótkie, bo wystarczyło 70 stron, by znów było dobrze. Cała książka ma 240 stron, więc mogło to trwać trochę dłużej. Ostatnie 50 stron to niepotrzebnie napisany wątek, który i tak nie ma wpływu na fabułę. Autorka stwierdziła że zapełni lukę fabularną. Niestety, pięknie się starałaś, ale potencjał na tą książkę zmarnowałaś.
Profile Image for Revi.
17 reviews
November 18, 2025
Kolejna książka Oli = kolejna książka, w której przepadłam. To. Było. CUDOWNE.

Od początku strasznie się wciągnęłam. Mimo że lektura jest krótka, wszystko, co powinno być przedstawione w książce, zostało przedstawione. Jedynie trochę nie zrozumiałam zakończenia - musiałam się domyślać, jak ta historia ostatecznie się zakończyła, ale początek drugiego tomu wyjaśnił mi wszystkie rzeczy, których nie zrozumiałam. Styl autorki jest bardzo przyjemny, co sprawiało, że praktycznie nie byłam w stanie odczuć, jak szybko pokonuję kolejne strony tej książki. Sama fabuła jest bardzo dobrze rozwinięta, a punkty kulminacyjne są wstawione w odpowiednich momentach. No po prostu nie mam żadnego „ale” do tej książki!

Między bohaterami można zauważyć chemię mimo „nienawiści” do siebie, a może bardziej zagubienia wynikającego z nieporozumienia z przeszłości? 🤔 No ale skoro już zaczęłam o bohaterach, to przejdźmy do nich w pełni. Aria jest silną, ale też bardzo wrażliwą kobietą, co spowodowała jej przeszłość. Mimo wzajemnej nienawiści z Richardem zauważałam, że kiedy byli razem, odnajdywali siebie - a bardziej byli dla siebie swoją „bezpieczną przestrzenią”.
Richarda co prawda na początku nie polubiłam przez jego zachowanie, ale potem zrozumiałam, skąd się ono wzięło, i moje zdanie kompletnie się zmieniło, chociaż to nie usprawiedliwia w pełni niektórych jego czynów. Szanuję jednak to, że się poprawił i zawsze chronił Arię, nawet kiedy o tym nie wiedziała. Mimo przeszkód postawionych na ich drodze, oboje byli sobie przeznaczeni.

Definitywnie polecam i zapewniam, że ta książka to emocjonalny rollercoaster a ja właśnie lecę czytać kolejny tom :P
Profile Image for Monika Kondas.
80 reviews
January 2, 2025
"Wciąż jej nienawidziłem, w dalszym ciągu pragnęłam wymierzyć karę za to, co zrobiła, A mimo wszystko upewniałem się, czy jest cała, czy nic jej nie grozi. Tak jakbym potrzebował tej wiedzy, by mieć pewność, że to ja będę jej jedynym oprawcą."

Aria jest prymuska, dla której nauka jest wszystkim. Pomimo tak wysokich wyników w nauce w dalszym ciągu stara się sprostać wymaganiom surowej mamy. Richie wzbudza postrach całej szkoły tak bardzo, że nikt nie ma odwagi spojrzeć mu w oczy ani tym bardziej się sprzeciwić. Jedyną osobą, która jest do tego zdolna jest jego była przyjaciółka, którą z dnia na dzień zaczął nienawidzić. Kiedy nadarza się okazja, aby uprzykrzyć jej życie chłopak od razu z niej korzysta.

Z twórczością autorki nie mam pierwszy raz do czynienia, dlatego kiedy zaczęłam czytać tą historię wiedziałam, że będzie po prostu fenomenalna i ani przez chwilę się nie zawiodłam. Od razu na pierwszy plan wysunął się wątek „enemies to lovers” który po prostu zachwyca.

"Tylko nie ty" po prostu chwyta za serce i sprawia, że aż do samego końca nie można się otrząsnąć. Kompletnie nie spodziewałam się, że w taki sposób autorka pokieruje całą fabułą i raz zarazem sprawiała, że ściskało mi się serce. Im bardziej poznawałam historię głównych bohaterów utwierdziło mnie w tym, że nie ma dla nich wspólnej przyszłości, a kiedy dotarłam do końca zakochałam się w niej po raz kolejny. Jest ona niezwykle emocjonalna, wstrząsająca i sprawia, że nie da się tak łatwo o niej zapomnieć.

Polecam tą historię całym sercem każdemu.
Profile Image for bookfromdream_.
245 reviews7 followers
July 14, 2025
★⁠★★★⁠★⁠★⁠★⁠★★⁠☆

[ współpraca reklamowa ]

Ta książka to moje mega pozytywne zaskoczenie i odkrycie ostatniego czasu.

Inne książki tej autorki przewijały mi się już od dawna, jednak to właśnie "Tylko nie ty" było pierwszą, którą przeczytałam (i na pewno nie ostatnią😌)

Na początku, po kilkunastu pierwszych stronach nie byłam za bardzo przekonana do tej historii. Jakoś tak nie mogłam się w nią wgryźć, odnaleźć w niej. Jednak jak już minęły te dwa pierwsze rozdziały.... przepadałam🫠

Jestem przekonana, że gdyby nie brak czasu pochłonęła bym tą książkę w jeden dzień. Niesamowicie przyjemnie i szybko mi się ją czytało, po prostu przez nią płynęłam.

Historia bohaterów nie jest kolorowa i cukierkowa, a pełna mroku, brutalności i niemoralnych zagrywek. Jednak znalazło się w niej to coś co totalnie skradło mi serce.

Aria i Richie przeszli naprawdę wiele. Dawniej byli przyjaciółmi, teraz są rywalami. Ich relacja była burzliwa i była taka aż do końca. Ale czego się nie zrobi dla miłości co nie?👀

Akcja była ciekawa, wiele się działo i żaden wątek nie został pominięty i ma swoje uzasadnienie(choć nie pogardziła bym jakby niektóre zostały opisane z jeszcze większymi szczegółami🫣).

Nie raz fabuła mnie zaskoczyła i to w tej książce uwielbiam, bo totalnie się tego po niej nie spodziewałam i była zupełnie czymś innym niż książki które spotykam od jakiegoś czasu. Bardzo podobały mi się takie małe szczegóły jak na przykład nawiązywanie do Romeo i Julii, ale nie będę zdradzać więcej👀

Z czystym sercem mogę wam ją polecić, bo jest naprawdę wciągająca i wzruszająca🥹
495 reviews1 follower
September 6, 2025
2,5
Ogromny potencjał: uwielbiam "college romance", tutaj mamy tropy second chance oraz enemies-to-lovers. Widać, że A.P. Mist całkiem dobrze buduje napięcie, chemię między bohaterami i emocje. Potencjał ten jednak nie został dostatecznie wykorzystany. Całkiem sporo się wydarzyło w powieści jak na tak niewielką objętość. Dużo dram, emocji, ale potraktowanych dość pobieżnie i powierzchownie. .
Lepiej byłoby,gdyby Autorka z wielu wątków zrezygnowała, książka zyskałaby na psychologicznej wiarygodności . Tutaj drama leci za dramą, można się łatwo uodpornić.
Profile Image for Ania :3.
1 review
January 19, 2025
Tragedia, naprawdę nie spodziewałam się wiele po tej książce, ale nawet mając takie podejscie, zaskoczyło mnie jak słabo jest napisana. Postacie nie mają absolutnie żadnego charakteru, poza tym że są po prostu głupie. Opisy są dezorientujące, a końcówka to po prostu wisienka na torcie tego czytelniczego dramatu.
Profile Image for Alicja Ochenduszka.
4 reviews
February 19, 2025
Książka przeciętna. Myślę, że gdybym miała 15 lat bawiłabym się o wiele lepiej. Najpierw przyjaźń, potem nienawiść, miłość, porzucenie, próba samobójcza i happy end. Historia przewidywalna, ale była miłą odskocznią od codziennego życia. Jak macie wolną chwilę i nie oczekujecie czegoś konkretnego od książki to polecam.
This entire review has been hidden because of spoilers.
Profile Image for rinn.
233 reviews3 followers
June 16, 2025
JAKIE TO BYŁO SUPER OMG

Richie na rizzlera roku BALGAMY 🙏🏻 (gość zabajeruje niejedną czytalniczke)

ostanie 50 stron to był taki rollercoaster emocji że aż się popłakałam, przysięgam na wszystko co mam.

to było tak wciągające, tak przyjemne napisane, że jak raz siadłam to przeczytałam od deski do deski.

A koniec? bardzo ciekawy, zajmujący, nawet powiedziałabym że unikatowy.
Profile Image for emileczkaxx.
74 reviews12 followers
January 7, 2025
𝐓𝐲𝐥𝐤𝐨 𝐧𝐢𝐞 𝐓𝐲 | 𝐀. 𝐏. 𝐌𝐢𝐬𝐭 ⋆ 𝜗ৎ ˚。⋆

[𝐰𝐬𝐩𝐨́𝐥̷𝐩𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐫𝐞𝐤𝐥𝐚𝐦𝐨𝐰𝐚 @wydawnictwo_blackrose]

𝐑𝐞𝐜𝐞𝐧𝐳𝐣𝐚:

Zaczynając tę książkę byłam naprawdę pozytywnie nastawiona, ponieważ już sam opis mnie zainteresował. Niestety bardzo się zawiodłam. Motywu enemies to lovers tutaj praktycznie nie było. Byli wrogami może przez jakieś 40/50 stron, natomiast później był diametralny przeskok. Wszystko bardzo szybko się działo i tak naprawdę nie miałam nawet okazji dobrze się wdrożyć w całą fabułę. Dialogi oraz niektóre sceny mnie bardzo cringowały i niestety miałam wrażenie, że cała fabuła to zlepek randomowych wydarzeń. Uważam, że wątek molestowania oraz przemocy domowej został spłycony i źle poprowadzony. Dodatkowo bohaterowie nadużywają słowa „zabić”, ponieważ nieważne co się stanie, to słowo na pewno się tam pojawi. Uważam, że jeśli chodzi o długość książki, w porównaniu z poruszoną ilością wątków, każdy z nich został niewystarczająco rozwinięty.

Jeśli chodzi o bohaterów to Aria jest niestabilna emocjonalnie i pomimo mówienia o tym, że ciężko jest jej zaufać, odnoszę wrażenie, że przychodzi jej to z łatwością. Natomiast postać Richiego miała być tajemnicza i na swój sposób groźna, jednak moim zdaniem on był po prostu chamski i nudny. Zdecydowanie ich postacie oraz cała historia nie przypadły mi do gustu.

𝟏/𝟓★
22 reviews
December 22, 2024
Wzruszająca, piękna i do pochłonięcia w 2 wieczory.
Profile Image for Sara.
13 reviews
April 1, 2025
Bardziej 1,5 bo trochę mnie bawiła
Displaying 1 - 30 of 33 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.