Jump to ratings and reviews
Rate this book

Baszki, baszki, baszki

Rate this book
Britt egész életében azt tette, amit kellett. Felelősségteljesen viselkedett, elpakolt maga és mások után. Most pedig beolvasott az egész családjának és a barátaiknak. Egyetlen dolgot bán csupán: hogy nem tette meg ezt már sokkal-sokkal korábban.
A Baszki, baszki, baszki a düh és a dac regénye. Egy regény arról, milyen vágyni egy másik életre – egy másik világra. És arról is, hogy olykor önmagunknak is meglepetést okozunk, hogy összeomlunk, majd összeszedjük magunkat, és arról, hogy mi minden történhet, ha merünk a szívünkre hallgatni.

Linn Strømsborg egyike a kortárs norvég irodalom legeredetibb hangjainak. A hazánkban 2023-ban megjelent Soha, soha, soha után a Baszki, baszki, baszki című kötete a második, magyarul is olvasható regénye.

240 pages, Paperback

Published November 1, 2024

88 people are currently reading
4516 people want to read

About the author

Linn Strømsborg

10 books386 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
1,212 (26%)
4 stars
2,117 (46%)
3 stars
1,019 (22%)
2 stars
182 (3%)
1 star
34 (<1%)
Displaying 1 - 30 of 707 reviews
Profile Image for Kasia, co z tymi książkami?.
304 reviews1,716 followers
November 29, 2024
Wiwisekcja kobiecego gniewu, frustracji, wściekłości przeprowadzona na żywej tkance. Nie jest to książka odkrywcza, przemyślenia nie są przełomowe, ale są surowe i szczere.

Dla mnie lepsza niż Nigdy, nigdy, nigdy. Bardziej esencjonalna.

/ jest na Legimi

Nico zaj­mu­je w świe­cie dużo miej­sca, ale robi to w taki spo­sób, jakby to miej­sce na­le­ża­ło do niej. Jakby nie mu­sia­ła o nie wal­czyć, jakby miała pełne prawo być wi­dzia­ną, zaj­mo­wać prze­strzeń, być tu i teraz. I może ma rację, ale zaj­mo­wa­nie miej­sca jest trud­ne. Cały czas sta­ra­łam się jak mo­głam, by zaj­mo­wać go jak naj­mniej, ni­ko­mu nie za­wa­dzać, i dokąd mnie to do­pro­wa­dzi­ło? Do cia­sne­go życia, w któ­rym już nie ma dla mnie prze­strze­ni.


to-read update
CO ZA FENOMENALNA OKŁADKA!
Inni wydawcy, uczcie się. Tytuły się tłumaczy.
Profile Image for Alex.andthebooks.
712 reviews2,862 followers
October 14, 2024
4.25/5

Autorka znakomicie pokazuje wieloletnią kumulację niewypowiedzianych emocji, wiele krzywd i traum, które nigdy nie ujrzały światła dziennego.
„Nigdy nigdy nigdy” pozostanie jednak ulubieńcem.
Profile Image for Mewa.
1,237 reviews244 followers
October 21, 2023
„Gdy­by­śmy wszyst­kie szły rów­nym kro­kiem, skan­du­jąc, że mamy dość, że chce­my zmia­ny, pra­gnie­my zmie­nić świat, zmie­nić same sie­bie, zmie­nić wszyst­ko, to i tak wcale nie ma pew­no­ści, że co­kol­wiek by się stało. Dzie­wią­ty marca to zu­peł­nie zwy­czaj­ny dzień, tak jak zwy­czaj­nym dniem jest siód­my marca, mimo że ósme­go dnia tego mie­sią­ca wiele z nas krzy­czy co roku z ca­łych sił. Ja też je­stem jedną z ta­kich osób.
Ale mój krzyk może coś zmie­nić. Może nie w całym świe­cie, ale w moim wła­snym świe­cie już tak.
Mogę zmie­nić swoje życie.“
Profile Image for marta (sezon literacki).
383 reviews1,422 followers
November 14, 2023
Świetna, choć dość oszczędna w słowach. O gniewie i złości, które czasem kumulujemy zbyt długo. O wszystkich wypada i nie wypada, powinnam i nie powinnam. Każda z nas jest czasem wściekła czy wręcz w k u r w i o n a, tak jak Britt. Każda z nas chce czasem uciec od swojego życia, zniknąć, odpocząć od ciężaru oczekiwań innych, od obowiązków i od ludzi w ogóle. Nie odmawiam bohaterce prawa do przeżywania emocji na swój własny sposób, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że swoją wściekłość często wyładowywała na innych, w tym na własnej, kilkuletniej córce. Winni byli wszyscy, tylko nie ona. Chociaż lubię trudne i skomplikowane postacie, Britt mnie wkurzała. Była toksyczna i manipulowała ludźmi (np. sposób w jaki zaszła w ciążę czy wyznanie, że w ogóle nie mówi córeczce, że ją kocha), a później krzyczała, że nikt jej nie lubi. No cóż, nie twierdzę, że wszyscy w jej otoczeniu byli idealni, ale ona też z pewnością miała nad czym pracować.

Według mnie to książka nieco słabsza niż 'Nigdy, nigdy, nigdy'. Głównie dlatego, że jej główny temat nie wybrzmiewa tak dobrze, bo zagłusza go zachowanie bohaterki. Ale wciąż jest bardzo, bardzo dobra i z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych książek Linn Strømsborg.
Profile Image for Krzysztof Cieślik.
47 reviews199 followers
August 26, 2023
Dla mnie git, ciekawa perspektywa, chłopy nie przeczytają, a powinny
Profile Image for prozaczytana.
645 reviews208 followers
November 9, 2023
4,25/5

Złość. Wściekłość. Oburzenie. Rozjuszenie. Szał. Zbulwersowanie. Nerwowość. Furia. Irytacja. Wkurwienie.

Synonimów dotyczących tej gwałtownej reakcji emocjonalnej jest wiele. Niemniej jakiego słowa byśmy nie użyli, to gniew był, jestem i będzie nieodzownym elementem życia każdego człowieka. Problem pojawia się wtedy, gdy złość zdaje się kompletnie nas nie opuszczać, a wręcz nieustannie towarzyszy nam - w każdej chwili, w każdej sytuacji, w stosunku do każdego człowieka.

Britt, główna bohaterka książki, jest wściekła, bo jej życie nie wygląda tak, jakby tego chciała. Nie wie, jak i czy w ogóle mogłaby coś zmienić w tej kwestii. W końcu wybucha - jest jej lżej, ale to chwilowa ulga... Aż ciężko uwierzyć, że można stworzyć bardzo dobrą historię, która będzie rezonowała z ogromem ludzi, idealnie ukazując to, jak świat i ludzie potrafią wkurwiać.

Linn Strømsborg ma szansę dostać się do nielicznej grupy moich ulubionych autorek. Nikt tak jak ona nie potrafi wejść do kobiecego mózgu i pokazać, z jakimi obawami i problemami borykamy się na co dzień. Niesamowita jest, pokłony tej kobiecie...

Ów tytuł na pewno znajdzie się w mojej książkowej topce tego roku. Nie na darmo zużyłam prawie całe opakowanie znaczników, aby pozaznaczać fragmenty zasługujące na uwagę, chociaż prawie w ogóle tego nie robię. Ta powieść to jeden wielki cytat, do którego warto wracać. Może zakończenie mogłoby być bardziej dosadne, bardziej wywrotowe i wywołujące efekt WOW, ale mimo to - nadal jest bardzo dobrze.

"Moje życie to przerwa w wieczności, krótki przystanek, chwila, którą spędzam tu z wami wszystkimi, i co ja z tą chwilą zrobiłam?"
Profile Image for hopeforbooks.
572 reviews207 followers
October 22, 2023
✨„Być kobietą znaczy milczeć, gdy tak naprawdę chce się krzyczeć.”

„Kurwa, kurwa, kurwa” Linn Strømsborg (tł. Karolina Drozdowska) to historia Britt. Kobiety, która jest wściekła. Kobiety, która właśnie nawrzeszczała na swojego męża i przyjaciół podczas urlopowego wyjazdu. Która stara się postępować zgodnie z regułami, ale nie radzi sobie z kłębiącymi się w niej emocjami. Kobiety, która przechodzi kryzys.

Britt odkąd pamięta była wściekła. Bo tkwi w nieszczęśliwym małżeństwie. Bo jest przemęczona i nie ma wsparcia. Bo nie umie mówić o swoich potrzebach. Bo została nauczona, aby być posłuszną i nie dawać się ponosić emocjom. Bo jest rozczarowana tym, jak wygląda jej życie.

✨„Nigdy nie sądziłam, że będę taka wściekła, i gdy­bym mogła wy­bie­rać, wy­bra­ła­bym rzecz jasna coś in­ne­go. Wy­bra­ła­bym ra­dość, cie­ka­wość, otwar­tość, smu­tek, za­dzi­wie­nie i za­do­wo­le­nie, bez chwi­li wa­ha­nia. Tylko że nigdy mi nie dano moż­li­wo­ści wy­bo­ru. Do­sta­łam tylko to jedno życie, prze­peł­nia­ją­ce mnie roz­cza­ro­wa­niem i złością.”

Britt nie radzi sobie z tłumionymi przez lata emocjami i w końcu wybucha. To książka przepełniona emocjami i dająca na nie przyzwolenie. Na płacz i krzyk. I na życie w zgodzie ze sobą, a nie zgodnie z oczekiwaniami innych. Bardzo szczera i autentyczna. To manifest kobiet, które mają dość stawianych wobec nich oczekiwaniom.

Natrafiłam na mieszane opinie względem tej książki, ale do mnie bardzo trafiła. Lubię bohaterki, które są szczere w swoich emocjach i nie zawsze zachowują się tak jak należy. Które są samolubne, niedojrzałe, marudne i wzbudzają mieszane odczucia. Bo to czyni je bardziej autentycznymi. My też nie zawsze zachowujemy się podręcznikowo i dajemy się ponieść emocjom. Często mamy problem z komunikacją i proszeniem o pomoc.

„Nigdy, nigdy, nigdy” zawiesiło wysoko poprzeczkę, ale „Kurwa, kurwa, kurwa” bardzo do mnie trafiło i sprostało moim oczekiwaniom. Ja wam bardzo ją polecam!

✨„Miałam wrażenie, że całe życie się spieszyłam, jakbym cały czas pędziła przed siebie w strachu, że na coś nie zdążę, a teraz tu leżę i nie wiem, dokąd tak biegłam, gdzie był mój cel. Straciłam go z oczu. Straciłam z oczu samą siebie.”
Profile Image for Ania.
409 reviews32 followers
October 17, 2023
,,Nigdy nie są­dzi­łam, że będę taka wście­kła, i gdy­bym mogła wy­bie­rać, wy­bra­ła­bym rzecz jasna coś in­ne­go. Wy­bra­ła­bym ra­dość, cie­ka­wość, otwar­tość, smu­tek, za­dzi­wie­nie i za­do­wo­le­nie, bez chwi­li wa­ha­nia. Tylko że nigdy mi nie dano moż­li­wo­ści wy­bo­ru. Do­sta­łam tylko to jedno życie, prze­peł­nia­ją­ce mnie roz­cza­ro­wa­niem i złością"

Britt jest wściekła. Jest wściekła na męża, na przyjaciół, na otaczający ją świat, ale przede wszystkim, jest wściekła na siebie. Jej życie nie wygląda tak jak sobie to wyobrażała, a zmęczenie, milczenie i ciągłe tłamszenie uczuć doprowadziło do wybuchu. W domku letniskowym, przy mężu, znajomych i dzieciach, Britt pęka i wyrzuca z siebie cały ból, a potem ucieka.

Linn Strømsborg po raz kolejny totalnie mnie kupiła. Napisała książkę o życiu - realną, dosadną i szczerą. I tak, wiem wiem, lubimy myśleć, że wszyscy jesteśmy tacy super dojrzali, potrafimy ze sobą rozmawiać, mówić co nam leży na sercu i co nas denerwuje, ale tak wcale nie jest. Mnóstwo ludzi nie wie, jak mówić o złości ani jak wyrażać swój ból, bo żyją z przekonaniem, że zaciskanie zębów to naturalna kolej rzeczy, bo od dziecka uczy się ich, że trzeba przyjmować to co daje życie i nie dyskutować, bo są po prostu przerażeni wizją konfrontacji, bo nie wiedzą jak się bronić i walczyć o swoje... I dlatego lubię książki, w których bohaterki nie są idealnie ułożone, a ich życie nie jest perfekcyjnym obrazkiem, bo pod wieloma względami przypominają mi mnie, moją mamą, przyjaciółkę i babcię.

Zaznaczyłam sobie mnóstwo fragmentów, polubiłam się z bohaterką i znalazłam tam dużo siebie. Bo ja też cały czas jestem ku*wa wściekła i tak jak Britt, czasem nawet nie wiem czemu!

Czytajcie Strømsborg.

Tłumaczenie Karolina Drozdowska
Profile Image for julkahap .
436 reviews419 followers
February 9, 2025
Kocham wkurwione kobiety, które decydują się w końcu być takie jakie chcą.

"Wście­kłość nie jest zbyt atrak­cyj­ną emo­cją. Gdy ktoś się smuci i pła­cze, to od razu się an­ga­żu­je­my: Co się stało? Czemu pła­czesz? Kto był dla cie­bie nie­do­bry? Ale kiedy ktoś się wście­ka, próż­no szu­kał­by em­pa­tii. Ugrałabym wię­cej na smu­ce­niu się niż na wście­ka­niu, ale nie mam nad tym kon­tro­li. Bo to już za­szło za da­le­ko. Ale w mojej wście­kło­ści skry­wa się prze­cież cała kupa in­nych emo­cji. Roz­cza­ro­wa­nie, nie­moc, re­zy­gna­cja, sa­mot­na ża­ło­ba po wszyst­kim, co po­szło nie tak jak po­win­no, po tym, że nie je­stem kimś wię­cej niż osoba, jako która skoń­czy­łam."
Profile Image for Magdalena (madeleinebooks).
255 reviews39 followers
December 1, 2023
Każdy z nas potrzebuje wyrzucić swoją złość na świat czy ludzi, niezależnie od sytuacji. Ty też masz prawo się wkurw*ć!
Profile Image for Tala&#x1f988; (mrs.skywalker.reads).
501 reviews139 followers
October 31, 2023
4,5, ale zaokrąglam w górę, bo brakuje mi w literaturze takiej prawdziwej kobiecej wściekłości

„Kurwa, kurwa, kurwa” jest dla mnie lepsze niż „Nigdy, nigdy, nigdy”. Fantastyczna książka o relacji z samotnością i wściekłością - relacji naszej indywidualnej, jak i społeczno-kulturowej.
Profile Image for aa.wojciechowska2.
35 reviews376 followers
December 11, 2023
Spodziewałam się czegoś więcej, ale mimo wszystko dobrze spędziłam czas. ✨
Profile Image for Marika_reads.
636 reviews482 followers
January 9, 2024
Chyba podobała mi sie bardziej niż „Nigdy, nigdy, nigdy". I bardzo lubię w Stromsborg to jak idealnie umie oddać to co siedzi w babskich głowach. Polecanko
Profile Image for Kinga (oazaksiazek).
1,436 reviews171 followers
October 21, 2023
4,5
Zacznę od tego, że ta książka podobała mi się dużo bardziej niż "Nigdy, nigdy, nigdy".

Tyle tu niewykrzyczanych, tłumionych w sobie emocji.
Tyle krzywd, zarzutów, które siedzą głęboko w serduchu.
Tyle złych albo raczej niepewnych decyzji.

Główna bohaterka to osoba z którą nie potrafię się utożsamić, bo w moim życiu nie ma czegoś takiego jak ciśnięcie w środku wszystkiego, co mnie męczy.

Staram się rozmawiać a wszelkie problemy dusić w zarodku, prosto mówić o swoich bolączkach. U mnie nie ma sytuacji, że zabieram kłótnie do łóżka, że idę z nimi spać. Dla mnie podstawą w związku, w relacjach międzyludzkich jest rozmowa. Szczera rozmowa.

Wiem jednak, że na świecie jest mnóstwo kobiet, które nie mówią, które gromadzą wszystko w sobie aż tama pęknie i wtedy zazwyczaj jest już za późno na jakiekolwiek działanie. Chyba właśnie dlatego ta książka tak mi się podobała, tyle emocji we mnie wywołała. Miałam ochotę potrząsnąć główną bohaterką a zarazem ją przytulić. Nie jestem nawet w stanie powiedzieć, czy w realnym życiu byłybyśmy w stanie się dogadać. Na pewno ta historia dała mi do myślenia i utwierdziła mnie w przekonaniu, że lubię swoje życie i to, w jaki sposób podchodzę do niektórych istotnych spraw.
Profile Image for cyannie.
574 reviews67 followers
October 11, 2023
1.5

nie wiem, może to zbyt surowa ocena, ale czuję się okropnie rozczarowana. ta historia kompletnie do mnie nie trafiła - mimo że female rage/woman vs the void to mój ukochany motyw w literaturze, w tym przypadku potencjał został całkowicie zmarnowany.
Profile Image for pola.
98 reviews137 followers
November 29, 2023
4,5, bo jednak trochę za krótko; chciałabym więcej szczegółów i głębi. Ale może się czepiam. Bardzo dobry manifest i obraz kobiety w społeczeństwie. Surowo i skandynawsko, ale bez przesady czy zgryźliwości. Mam dużo zrozumienia dla wszystkich bohaterów.

Polecam audiobook czytany przez Ewę Abart.
Profile Image for Neda Alaei.
Author 4 books202 followers
July 24, 2023
Det er ingenting Linn Strømsborg kan skrive, som jeg ikke vil elske å lese.
Profile Image for Marianne Lakris.
39 reviews4 followers
Read
August 8, 2023
Denne må du lese. Jeg elsker hvordan Linn Strømsborg skriver karakterer som er relaterbare samtidig som jeg ikke kjenner meg igjen i dem i det hele tatt. Monologen om å være jente/kvinne i starten av boken er tusen ganger bedre enn den i Barbie-filmen og er grunn nok til å lese boken. Det er veldig mange andre grunner også.
Profile Image for goldencritic.
122 reviews189 followers
October 12, 2023
Tytuł adekwatny do mojej reakcji na niedojrzałość głównych bohaterów.
Profile Image for mitkaffeeundkafka.
67 reviews106 followers
November 26, 2024
3,5/5 ⭐️

Britt ist wütend. Verdammt wütend. Ihr Leben lang hat sie versucht, es allen recht zu machen, als Frau, Partnerin und Mutter, hat immer versucht das Richtige zu tun. Das Richtige für wen eigentlich? Für sie - oder für das Patriarchat? Denn irgendwann reicht es auch mal und Britt platzt. Und die ganze, verdammte Wut will raus.

Linn Strømsborg hat einen humorvollen, schmerzhaften, schlauen und extrem befreienden Roman darüber geschrieben, was es bedeutet eine Frau zu sein. Die Geschichte wird episodisch und aus unterschiedlichen Perspektiven erzählt. Das lässt den Roman abwechslungsreich erscheinen und mich durch die ca. 220 Seiten fliegen. Leider fand ich die Figuren ein bisschen flach und den Plot vorhersehbar. So richtig mitreißen wie »Nie, nie, nie« (große Empfehlung btw) konnte mich der neue Roman von Linn Strømsborg to be honest nicht. Ich finde ihn dennoch grundsätzlich empfehlenswert, denn er zeigt die Lebensrealitäten von Frauen in der Gesellschaft und female rage at its best. 🔥

Übersetzt aus dem Norwegischen von Karoline Hippe.
Profile Image for Anna Anks.
141 reviews23 followers
October 7, 2023
Z kazda kolejna strona rosla we mnie taka refleksja: kryzys wieku sredniego to cos, co przydarza sie tylko mezczyznom. Kobiety cierpia, czy raczej wkurwiaja sie w samotnosci, bo kobiecie nie przystoi sie buntowac przeciwko ramom narzuconym im od dziecka, ze musza dbac o innych zamiast o siebie. Ciesze sie, ze coraz wiecej kobiet decyduje sie to zmienic, uczy sie stawiac granice. I jestem dumna z mojej mamy, ze po wielu latach w koncu zdecydowala sie odejsc i byc szczesliwa.

PS. Ten krzyk, jak i dazacy do niego rozwoj wydarzen, bardzo mi przypomina krzyk z serialu Fleishman in trouble, ktory bardzo polecam, bo jest dokladnie o tym samym.
Profile Image for czytajta.
164 reviews60 followers
October 17, 2023
"Cały świat jest wielkim chórem ludzi krzyczących unisono kurwa, kurwa, kurwa, ludzi, którym się ulewa, wrzeszczących na tych, których kochają, trzaskających drzwiami i tłukących szklanki, chodzących na spacery i wyjących w lesie, płaczących głośno z twarzą wcisnietą w poduszkę, przeciskających się przez ludzką ciżbę w autobusach, pociągach albo na miejskich placach, wydzierających się, ryczących, a później patrzących na siebie z zewnątrz z poczuciem wyczerpania, żałujacych wszystkiego i chcących wszystko odwołać - chociaż to przecież niemożliwe. Bo ich wrzask wydostał się na światło dnia."
Displaying 1 - 30 of 707 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.