Dwugłowy pies, starsza kobieta częstująca sąsiadów ciasteczkami z ludzką krwią, skinwalker grasujący na warszawskim osiedlu… Poznaj historie, które przyprawią cię o ciarki i długo nie pozwolą zasnąć.
Wybierz się w intrygującą podróż przez mroczne zakamarki historii i zaułki tajemniczych legend. Poznaj nieetyczne eksperymenty oraz przerażające opowieści o seryjnych mordercach i ich ofiarach. Makabrycja zabierze cię do świata, w którym największe koszmary stają się rzeczywistością.
Dlaczego siostra prezydenta Kennedy’ego poddawana była eksperymentom medycznym? Co stało się ze studentami, którzy przed laty zaginęli w nawiedzonym lesie? Kim był człowiek, który od dzieciństwa marzył o spróbowaniu ludzkiego mięsa?
Styl tej książki jest super, widać że autorka jest szczerze i mocno zainteresowana tematami true crime. Książkę czyta się szybko i aż wciąga. Super pozycja polecam każdemu.
Są historie, które szybko ulatują w zapomnienie. Są też takie, o których będzie się mówiło latami. Są to trudne historie, wywołujące strach i niedowierzanie, nieraz mrożące krew w żyłach. I taka jest właśnie ta książka. Znajdziemy w niej wiele historii, które wydarzyły się naprawdę. Począwszy od medyków i ich przerażających praktykach medycznych, aż po tajemnicze zaginięcia i opowieści o seryjnych mordercach. Będzie makabrycznie, ale i ciekawie.
Żyjemy w czasach, gdzie medycyna jest rozwinięta na bardzo wysokim poziomie. Ale czy wiemy tak naprawdę co kryje się u podstaw rozwoju medycyny? Makabrycja na łamach swojej książki odkrywa karty niechlubnej historii postępu medycyny, która z jednej strony zabrała żniwo tysięcy ludzi, którzy stali się królikami doświadczalnymi w rękawkach maniakalnych medyków, z drogiej strony doprowadziło to do ogromnego kroku naprzód w wielu dziedzinach medycyny tj.: kardiologii, transplantologii, resuscytacji, epidemiologi i wielu innych. Samo odkrycie myciu rąk przez lekarzy przyczyniło się do ogromnego spadku umieralności wśród ciężarnych. Jedni uczeni w sposób humanitarny podchodzili do nowych odkryć. Inni zaś szli po trupach, i to dosłownie. Celowo wykorzystywali bezbronne osoby, często też dzieci, zwłaszcza te samotne z domu dziecka, które nie miały z żadnej strony pomocy. Praktyki stosowane przez Medyków były dla mnie wstrząsające. Szczególnie przeprowadzanie operacji na noworodkach, bez żadnego znieczulenia. A to była tak całkiem niedawno, bo w latach 80. Czytając tę książkę nie raz przecierałam oczy z niedowierzania, do jakiego bestialstwa posuwali się uczeni całego świata, by zaspokoić swój głód niewiedzy.
Autorka nie pominęła również najsłynniejszych morderców tego świata, jak np. Leonarda Cianciulli i jej ciasteczka, których napewno nie chcielibyście skosztować. Przeczytacie również o wstrząsających zaginięciach, które po dziś dzień nie zostały do końca wyjaśnione.
Makabrycja przedstawia historie mrożące krew w żyłach to książka, która zapadnie mi w pamięci z pewnością na długo. Zarówno postacie w niej występujące jak i to czym niechlubnie zasłynęli nie raz zszokowało mnie podczas czytania. Książka wzbudza wiele emocji i tego właśnie oczekuje podczas czytania. Każda z opisanych historii jest krótka, ale bardzo rzetelna. Autorka zawarła w nich całą esencję, przez co czytało mi się całość z ogromnym zaciekawieniem i zaangażowaniem. Nie czytałam jeszcze nic w podobnym stylu, dlatego tym bardziej mi się książka podobała i chętnie przeczytałabym kolejną część, jeśli jest taka w wydawniczych planach. Jeśli szukacie ciekawej książki, której łatwo nie będzie się dało odłożyć na bok, to koniecznie sięgnijcie po ten tytuł. Bardzo polecam.
🩸👁️ Sięgając po książkę Makabrycji, spodziewałam się mrocznych, niepokojących historii, które przyprawią mnie o dreszcze. Byłam przygotowana na brutalność i grozę, ale nie spodziewałam się, że niektóre fragmenty okażą się aż tak niesmaczne. Oczywiście, to kwestia subiektywna – każdy ma inną granicę tolerancji na makabrę – ale dla mnie momentami lektura była po prostu nieprzyjemna. ㅤ 🩸👁️ Autorka zabiera czytelnika w podróż po najmroczniejszych zakamarkach historii, urban legend i zbrodni, które wstrząsnęły światem. Opowieści o eksperymentach medycznych, seryjnych mordercach i dziwnych zjawiskach miały potencjał, by trzymać w napięciu i zaintrygować. Niestety, w wielu miejscach zamiast budować atmosferę grozy, książka idzie w kierunku dosłowności, która nie szokuje, a jedynie obrzydza. Niektóre opisy były dla mnie po prostu zbyt przesadzone i przez to traciły na klimacie, stając się bardziej sensacyjną wyliczanką okropieństw niż wciągającą narracją.
🩸👁️ Plusem jest niewątpliwie szeroki przekrój tematów – od miejskich legend, przez tajemnicze zaginięcia, po historie kanibalizmu i niewyjaśnione zjawiska. Widać, że autorka włożyła sporo pracy w zbieranie materiałów i przywołuje fakty, o których mało kto słyszał. Szkoda tylko, że ich przedstawienie często sprowadza się do suchej relacji zamiast do wciągającej opowieści, którą można byłoby stopniowo dawkować, by budować napięcie. ㅤ 🩸👁️ Mam świadomość, że wielu czytelnikom ten styl może przypaść do gustu – w końcu Makabrycja zdobyła popularność właśnie dzięki swoim mrocznym historiom. Jeśli lubicie opowieści, które uderzają w najbardziej pierwotne lęki i nie boicie się skrajnie brutalnych tematów, być może znajdziecie tu coś dla siebie. Ja jednak czułam się bardziej zniesmaczona niż zaintrygowana i niestety nie mogę powiedzieć, że dobrze się przy tej książce bawiłam.
🖤Makabrycja to nazwa, którą musicie kojarzyć z TikToka, gdzie zasłynęła opowiadaniem mrocznych, niepokojących historii. I teraz przyszła pora na książkę, która nie tylko spełnia, ale wręcz przekracza wszelkie oczekiwania!
🖤To pozycja, która z miejsca chwyta za serce i nie wypuszcza. Już sam opis sprawił, że poczułam dreszcz emocji, a książka... no cóż, była dokładnie tym, czego się spodziewałam! 😍
🖤Znajdziecie tu historie, które rozgrzewają wyobraźnię do czerwoności, a jednocześnie budzą niepokój. Dwugłowy pies? Okej, teraz będziecie spojrzeć na psy inaczej! 🐶 Czy starsza pani częstująca ciasteczkami z ludzką krwią? Tak, to już mocno zaskakujące! W dodatku pojawiają się tu motywy związane z skinwalkerami i niepokojącymi wydarzeniami, które sprawiają, że nie wiesz, czy to tylko fikcja, czy może coś naprawdę niepokojącego kryje się za tymi historiami... 😨
🖤Ale to nie wszystko! Książka nie jest tylko o strachu, ale także o ludziach, którzy zostali wciągnięci w makabryczne zdarzenia, o tajemniczych zjawiskach i nierozwiązanych zagadkach. Jest to idealna lektura na wieczór, kiedy chcesz sięgnąć po coś, co przyprawi cię o ciarki i zmusi do refleksji nad tym, co skrywa ciemna strona historii.
🖤Z racji tego, że od dawna oglądam Makabrycję, byłam mega podekscytowana jej książką i powiem Wam jedno – nie zawiodłam się! Jeśli chodzi o tematykę, to totalnie wciągnęło mnie to, bo uwielbiam takie historie pełne niepokoju, mrocznych tajemnic i przerażających postaci. Nie ma żadnej nudy, żadnych przestojów. Autorka wciąga cię w każdy rozdział, serwując historię za historią, a Ty nie chcesz, żeby to się kończyło. Wiadomo, że mroczne historie mają to do siebie, że budzą niepokój i nie dają o sobie zapomnieć – ja to uwielbiam!
Dwugłowy pies, starsza kobieta częstująca sąsiadów ciasteczkami z ludzką krwią, skinwalker grasujący na warszawskim osiedlu. Wybierz się w intrygującą podróż przez mroczne zakamarki historii i zaułki tajemniczych legend. Poznaj nieetyczne eksperymenty oraz przerażające opowieści o seryjnych mordercach i ich ofiarach. Makabrycja zabierze cię do świata, w którym największe koszmary stają się rzeczywistością.
Splątane umysły pragnące wolności. Szaleństwo zamknięte w ludzkim ciele. Nauka, która wykracza poza granice ludzkiego umysłu. Obojętność, manipulacja. Strach pełzający po każdej stronie. Ludzie, naukowcy pozbawieni człowieczeństwa.
Człowiek bywa najokrutniejszą istotą. Zwierzęta zabijają w imię przetrwania, człowiek robi to w imię własnych ambicji, pragnień i eksperymentów. Mroczne historie, pełne nieoczekiwanych zakończeń. Autorka zabiera nas w meandry ludzkich pragnień i czynów. Osoby, które swoimi czynami zapisały się na kartach historii i to nie koniecznie w pozytywnym znaczeniu. Śmierć towarzyszy nam na każdej stronie. Zaprasza do przeczytania, do czego jesteśmy zdolni w odpowiednim środowisku. Człowiek nie wiele potrzebuje, aby stać się bestią dla innej osoby.
Autorka przedstawia historie, które podzielone są na odpowiednie kategorie. Zmusza czytelnika do głębszej refleksji na temat granicy człowieczeństwa i psychicznych urazów. Musimy zastanowić się, czy człowiek rodzi się zły czy na jego zachowanie mają wpływ czynniki zewnętrzne. Niekiedy czułam niesmak na dokonane czyny, ociekające o odrazę. Najbardziej odczuwałam je w historiach, gdzie ofiarami były dzieci i zwierzęta. Istoty, które nie mogą się bronić. Historie z różnych zakątków świata, pokazujące, że zło nie ma daty ważności.
Ależ to była książka, książka iście bez skrupułów ukazująca, żeby nie powiedzieć zapraszająca do mrocznych zakamarków bestialstwa i to takiego, które może zaskoczyć nawet najbardziej wybujałe wyobrażenia. Podobało mi się podejście autorki do tematu, bo dla mnie było odważne, ponieważ nie unikała tematów często mogących być uznane za tabu.
Zdecydowanie doceniam styl narracji, ponieważ był dla mnie bezkompromisowy i właśnie ta narracja znakomicie oddawała klimat grozy czy wręcz horroru. Książka nie jest tylko zbiorem przerażających opowieści, ale ma też momenty refleksyjne zostawione pod rozwagę odnośnie ludzkiej natury. Muszę przyznać, że opisy wydarzeń miały w sobie coś, co wzbudzało dreszcz i to taki, który nie pozwolił mi książki odłożyć na później.
Miałam podczas czytania mieszankę uczuć coś między fascynacją i ciekawością, a z drugiej czułam niepokój i to taki wykraczający znacznie poza świat literacki. Makabrycja w dość sprawny sposób opowiadała historię, ponieważ każdy kolejna wątek zwiastował kolejną większą dawkę horroru i makabry. W pewnym momencie wciągnęłam się w to na tyle mocno, że bałam się o kondycje mojej i tak nadszarpniętej psychiki.
Książka nie jest typowym true crime, ponieważ jest na swój sposób oryginalna i prowokująca. W moim odczuciu nie jest to publikacja, o której w momencie kończenia czytania i odłożenia jej na półkę zapomina się w ciągu 5 minut. Dla mnie to książka odważna, która nie jednej osobie może ubogacić sny o koszmary. Dla fanów psychologicznego napięcia to jest must read i oby to nie była ostatnia podróż, w jaką Makabrycja mnie zabrała.
Już od jakiegoś czasu śledzę profil autorki, łączy nas zamiłowanie do dziwnych historii, więc musiałam sięgnąć i po książkę 😃
Oczywiście, nie zawiodłam się, a wszystkie historie przedstawione w niej czytałam z ogromnym zainteresowaniem. Kilka historii było mi znanych, ale z kilkoma nie miałam w ogóle styczności przez co wywołały szok i zdumienie. Książka podzielona jest na siedem rozdziałów, a historie są po grupowane odpowiednio tematyką. Niezwykle ciekawe okazały się rozdziały o tematyce medycznej, zawsze fascynowały mnie takie opowieści, mimo iż skala okrucieństwa zawsze mnie przeraża i gęsia skórka towarzyszy podczas lektury. Czytając między innymi możecie dowiedzieć się jak wyglądały nieetyczne eksperymenty na noworodkach, jak wyglądały kiedyś operacje i czemu lobotomia nie jest już stosowana - po prostu niechlubna strona medycyny i psychologii. Oprócz tematów medycznych, mamy też historie o mordercach i kanibalach, miejskie legendy czy zaginięcia. Wszystkie łączy makabra, a zabiorą nas w zakamarki mrocznych umysłów i pokażą do jakiego bestialstwa człowiek jest zdolny, i to w imię własnych chorych fascynacji jak i nauki. Szokujący i zdumiewający zbiór opowieści.
Książka napisana z lekkością, wyczuciem, ale i z nutką ironii, autorka ma po prostu dar do opowiadania i zaciekawienia czytelnika. Jeśli również lubicie historie z dreszczykiem, to nie możecie przejść obojętnie obok tej książki. Gwarantuje, że po lekturze nie spojrzycie na sarenkę już nigdy z taką ufnością 😈
Makabrycję pierwszy raz zobaczyłam jakiś czas temu na TT jak przedstawiała jedną z makabrycznych historii. Kiedy pojawiła sie informacja o tym, że napisała książkę, bardzo chciałam poznać treść jaką dla nas przygotowała. Przyznaję, że spodziewałam się czegoś innego, po obietnicach historii mrożących krew w żyłach, spodziewałam się spotkań z tymi okrutnymi pseudobohaterami których już znam. Dostajemy tu zupełnie coś innego niemniej mrożącego. Historie które wydarzyły się kilka wieków wcześniej, ale i te które są nam współczesne. Wiele jest takich, które szokują i trudno uwierzyć w to, że człowiek jest do takich rzeczy zdolny. Makbrycja w bardzo ciekawy sposób przedstawia każdą z nich razem z czytelnikiem dziwi się, szokuje, niedowierza. Wędrujemy po kilku kontynentach, poznajemy doświadczenia medyczne, które dziś budzą szok i niedowierzanie, choć dzięki kilku z nich dzisiaj pewne dziedziny nauki są bardziej rozwinięte, a medycyna oferuje więcej możliwości leczenia czy ratowania życia. Oczywiście o "znajomkach" też tu poczytamy, bo przecież bez nich książka o makabrach nie byłaby pełna. Jeśli lubicie książki oparte na faktach, szokujące, nie boicie sie czytac o krzywdach najmłodszych czy czworonogów to "Makabrycja przedstawia historie mrożące krew w żyłach" jest dla Was. Autorce gratuluję debiutu i liczę, że jeszcze coś spod jej pióra przeczytamy.
Ciekawe, makabryczne historie, opisane w sposób lekki, prosty i z humorem. Jak dla mnie trochę za krótko - wszystko opisane jakoś tak pospiesznie, bardzo zdawkowo, bez szczegółów, byle wrzucić jak najwięcej tego typu historii, ledwie je zaznaczyć. Po każdej opowieści czułam lekki niedosyt. Autorka świetnie dobrała tematy - wykazała się znajomością naprawdę pokręconych historii. Jednak chciałam czegoś więcej, może w bardziej mrocznym wydaniu. Tutaj momentami odnosiłam wrażenie, że każda historia opisana jest z lekkością poradnika z pozytywnym nastawieniem, z współczesnym humorem nieco odzierającym te historie z ich makabry.