Akademia Mystic Arcane jawiła się Elowen Bones szansą na odkrycie prawdy o własnym pochodzeniu. Zamiast tego stała się miejscem, które zmusiło ją do dokonania wyborów, na jakie nie była gotowa.
Od dziecka marzyła o frakcji żółtej – jedynej, która mogła pomóc jej odnaleźć ślady rodziców poległych w wojnie magów. Akademia jednak miała wobec niej inne plany. Przydzielona do frakcji zielonej, Elowen czuje się jak więzień własnego losu… aż do momentu, gdy na jej drodze staje tajemniczy mag o turkusowym spojrzeniu.
Dlaczego wie o niej więcej, niż powinien? Jaki wpływ wywarł na decyzję Mystic Arcane? I czemu każda jego uwaga sprawia, że serce młodej adeptki magii bije szybciej?
Kiedy u jej boku pojawia się wilcza strażniczka, Elowen zaczyna rozumieć, że nic w dotychczasowym życiu nie było przypadkiem. Z każdym dniem dziewczyna rośnie w siłę – ale im więcej odkrywa, tym bardziej niebezpieczna staje się gra, w którą została wciągnięta.
Mroczna magia, skomplikowane wybory i miłość rodząca się w najmniej oczekiwanym momencie. Od tego wciągającego romantasy nie oderwiesz się ani na chwilę!
Jezusie . Tak nie wykorzystany potencjał . Świetna historia którą moznaby rozbudować na 2 tomy dobrego czytania . Strasznie mi smutno że jest to takie krótkie .
Jakie to było dobre! Aż żałuję że takie krótkie! „Pięknie wyglądasz w …..” i moje serce urosło! Jeżeli lubicie magiczną szkołę, kiedy nie wiecie kto przyjacielem kto wrogiem, bohaterka która nie jest naiwna, ale widać że forma wychowania wpływa na jej decyzje. Tajemnica i zadziorny czarownik, który ciągle jej dogryza. Ta nowelka ma wszystko by oderwać się od rzeczywistości i pobyć chwilę w magicznym świecie.
Sam pomysł na fabułę świetny, podobnie bohaterowie. Niestety ta krótka forma to duże rozczarowanie, ta historia powinna być znacznie dłuższa. Wydarzenia i motywacje bohaterów są opisane zbyt szybko, pobieżnie i na błahych powodach przez co nie mają głębszego znaczenia. Jestem rozczarowana tą nowelką gdyż gdyby była bardziej rozpisana była by świetna, a tak to jest bardzo chaotyczna.
Niezmiennie kolejna książka autorki porwała mnie niesamowicie. Nie brakowało jej niczego. A nawet w tak małym formacie udało się autorce stworzyć kilka nowinek, które ogromnie mi się podobały. Format napakowany emocjami akcją i magią. Polecam bezapelacyjnie!
Bardzo spodobał mi się pomysł na świat i historię! Jednak... z jednej strony miałam wrażenie, że dostajemy zbyt skomplikowaną fabułę na tak krótką formę. A z drugiej, że dostajemy za mało emocji i samych bohaterów właśnie ze względu na krótką formę. Chciałabym więcej naszych głównych bohaterów :(