What do you think?
Rate this book
Crooked Mirror
Dwoje zagubionych nastolatków. Strata tak wielka, że rozrywa ich serca.
Siedemnastoletnia Lacey od czterech lat zmaga się z traumą po wypadku samochodowym, w którym straciła ojca. Wydawało jej się, że nic gorszego już jej nie spotka. Jednak życie szykuje dla niej kolejny cios — jej matka po zaledwie miesiącu znajomości wychodzi za mąż za obcego mężczyznę, zmuszając rodzinę do przeprowadzki do jego domu. Lacey i jej siostra nagle zyskują przybrane rodzeństwo: dwudziestodwuletniego Kyle’a oraz siedemnastoletnią Lizzy, którzy również nie są zachwyceni nową sytuacją.
Lacey staje przed kolejnym wyzwaniem — oprócz własnych ran musi zmierzyć się z napięciami w nowo powstałej rodzinie. Wkrótce zaczyna się zastanawiać, czy Kyle stanie się jej kolejnym problemem, czy może nieoczekiwanym sojusznikiem. Wspólne chwile zmienią ich życie na zawsze, prowadząc przez burzliwy świat emocji, trudnych wspomnień i poszukiwań sensu istnienia.
Czy rodzące się uczucia przetrwają w obliczu rodzinnych konfliktów, bolesnych tajemnic i blizn przeszłości? A może niektóre rany okażą się zbyt głębokie, by pozwolić na nadzieję na lepsze jutro?
Historia Crooked Mirror potrafi roztrzaskać serce czytelnika właśnie jak lustro – na setki ostrych kawałków, które zostają w pamięci na zawsze. Tej historii nie da się przeczytać bez łez!
Siedemnastoletnia Lacey od czterech lat zmaga się z traumą po wypadku samochodowym, w którym straciła ojca. Wydawało jej się, że nic gorszego już jej nie spotka. Jednak życie szykuje dla niej kolejny cios — jej matka po zaledwie miesiącu znajomości wychodzi za mąż za obcego mężczyznę, zmuszając rodzinę do przeprowadzki do jego domu. Lacey i jej siostra nagle zyskują przybrane rodzeństwo: dwudziestodwuletniego Kyle’a oraz siedemnastoletnią Lizzy, którzy również nie są zachwyceni nową sytuacją.
Lacey staje przed kolejnym wyzwaniem — oprócz własnych ran musi zmierzyć się z napięciami w nowo powstałej rodzinie. Wkrótce zaczyna się zastanawiać, czy Kyle stanie się jej kolejnym problemem, czy może nieoczekiwanym sojusznikiem. Wspólne chwile zmienią ich życie na zawsze, prowadząc przez burzliwy świat emocji, trudnych wspomnień i poszukiwań sensu istnienia.
Czy rodzące się uczucia przetrwają w obliczu rodzinnych konfliktów, bolesnych tajemnic i blizn przeszłości? A może niektóre rany okażą się zbyt głębokie, by pozwolić na nadzieję na lepsze jutro?
Historia Crooked Mirror potrafi roztrzaskać serce czytelnika właśnie jak lustro – na setki ostrych kawałków, które zostają w pamięci na zawsze. Tej historii nie da się przeczytać bez łez!
280 pages, Paperback
First published May 7, 2025
1 person is currently reading
9 people want to read
Ratings & Reviews
Friends & Following
Create a free account to discover what your friends think of this book!
Community Reviews
Displaying 1 - 19 of 19 reviews
May 28, 2025
mam baaaardzo mieszane uczucia co do tej książki. trochę się zawiodłam. nie podoba mi się wątek miłosny i zdecydowanie rozwinęłabym pewne kwestie.
May 20, 2025
"Bo czasem To właśnie miłość potrafiła zagoić rany, które wydawały się nieuleczalne"
Lacey z dnia na dzień dowiaduje się, że jej matka wyszła za mąż i czeka je przeprowadzka. W ten sposób zyskuje przyrodnie rodzeństwo. Nie da się ukryć, że dziewczyna nie ma zamiaru zaakceptować tej sytuacji. Po pewnym czasie się okazuje to ten rozwój sytuacji nic wcale przypadkowy, co było zaskakujące. Zaskakujące i chore, że można się posunąć do takiego działania, żeby czemuś zapobiec.
Jest to z pewnością książka pełna emocji. Tych z pewnością tu nie brakuje. Lacey i Kyle oboje coś łączy. Oboje przeżyli wielką stratę. On uczestniczy w nielegalnych walkach. Obiecuje sobie, że już nigdy jego serce dla nikogo nie zabije. A ona? Z pewnością ma większy problem. Zaburzenie odżywiania czy poczucie tego, że tak naprawdę nie jest ważna. Wiele ich łączy, w końcu też mieszkają razem pod jednym dachem. Czy znajdą ukojenie?
"W jego umyśle panował chaos, a czas jakby się zatrzymał, pozostawiając go w samotności jego niewyobrażalnego żalu"
To książka, która pozostawia po sobie pustkę. Książka, która wywołuje wiele emocji. Pełno tu smutku, radość? Prawie tu nie gości. Z każdą kolejną kartką, którą pochłaniałam byłam świadkiem jak bardzo Lacey się niszczy. Jak bardzo zbliża się do tej złej granicy. Dziewczyna ma naprawdę bardzo duży problem. To już nie tylko chodzi o zaburzenia odżywiania. Jest tego zdecydowanie więcej. Coś co wydaje się niewinnym słowem skierowanym w jej stronę dla niej jest ostrzem głęboko w serce. To... naprawdę smutne. Zdecydowanie jest to sytuacja, kiedy konieczna jest pomoc odpowiedniego specjalisty. Tylko dlaczego tego nie było? Jedynym wsparciem w tym zakresie jest jej przyjaciółka, z którą koresponduje przez internet. Tylko jak się okazuje do czasu. Z jednej strony się nie dziwię, bo czasami bohaterka była męcząca, więc jestem w stanie ją zrozumieć, bo to może być jednak za wiele a z drugiej jednak dlaczego nie zareagowała? Dlaczego nie pomyślała, że można byłoby kogoś o tym wszystkim poinformować? Lacey krok po kroku stacza się a najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że każdy jest na to ślepy. Nikt tego nie widzi i naprawdę było to dla mnie trochę niezrozumiałe. Niezrozumiałe i frustrujące. Dlaczego nikt nie reaguje?
Kyle również zmaga się ze swoimi demonami. Mam co do niego mieszane uczucia. Z jednej strony od pierwszego wejrzenia do bohaterki poczuł to coś. Troszczy się, opiekuje, a za chwilę nie traktuje jej w ładny sposób. Jego zachowanie było po prostu nielogiczne. Chce się do niej zbliżyć, bo ma pewien ukryty cel ale jak chce to zrobić, kiedy wszelkie działania mogące zyskać jej sympatię powodują, że postępuje wręcz odwrotnie? Zamiast ją przyciągać to robi wręcz odwrotnie. Jednak co w tym wszystkim jest najśmieszniejsze i najsmutniejsze, to chłopak jest jedynym, który dostrzega, że z Lacey jest coś nie tak. To jest straszne, prawda? Że obca osoba, osoba, która cię zna od kilku miesięcy widzi to co powinna wiedzieć jej matka. Widzi jak bardzo ona się zmienia i widzi, że idzie to w bardzo złym kierunku. Tylko dlaczego na tym się skończyło?
W relacji głównych bohaterów nie za wiele się dzieje. Ze względu na pewne problemy nie ma nawet na to czasu. Czy Lacey uda się wyjść na prostą? Czy otrzyma pomoc? Czy chłopak zmieni jej życie?
"Lacey to wyjątkowa osoba - jej uśmiech rozjaśniał nawet najmroczniejsze dni, a spojrzenie potrafiło przenikać do głębi duszy"
To książka, która dużo daje do myślenia. Mam po niej kaca emocjonalnego. Czuję smutek, naprawdę smutek. I żal. Żal, że nikt nie dostrzegł prawdy. Największy żal to chyba mam do matki głównej bohaterki. No bo jak nie można było dostrzec co się dzieje? Rodzina, bliska osoba. Nie wiem, może za dużo wymagam, ale z drugiej strony jak się przebywa z kimś na co dzień i kocha się tą osobę to raczej powinno się takie rzeczy dostrzegać, prawda? A dostrzegła to w praktyce obca, która pojawiła się w życiu Lacey dopiero teraz. Naprawdę mam głęboki żal. Jestem strasznie sfrustrowana.
Zakończenie. Jestem zaskoczona. Nie wiem dlaczego, ale byłam przekonana, że w inny sposób się to zakończy. Z pewnością jest nieprzewidywalne. Szokująco. To co tutaj było dla mnie niezrozumiałe to pewna prawa, która wyszła na jaw. Dlaczego kiedy sytuacja tak bardzo się skomplikowała, jeszcze padły takie słowa? Trochę to niepotrzebne było. Żałuję również, że nie było informacji odnośnie tego jak dalej się potoczyło życie wszystkich.
Czasem... Czasem wystarczy się tylko rozejrzeć. Może ktoś obok potrzebuje pomocy?
"Croocked mirror" to książka, o której nie da się zapomnieć. Książka, która długo będzie siedziała w mojej głowie. Każda kartka ocieka emocjami. Jestem zaskoczona. Zaskoczona, bo nie spodziewałam się, że sięgając po tę książkę zagwarantuje mi takie emocje. Książka musi być naprawdę wyjątkowa, żebym mnie poruszyła. A autorce zdecydowanie się to udało. Czuję jednak pewien niedosyt. Tak wydaje mi się, że książka mogłaby być trochę bardziej obszerniejsza. Czegoś mi brakowało. Chciałabym jednak trochę bliżej poznać bohaterów, nie tylko tych głównych relacje.
Jest to książka, która bardzo mi się podobała i z wielką przyjemnością będę wypatrywać innych pozycji autorki. Jeśli lubicie książki pełne emocji, smutku to zdecydowanie sięgnijcie po tę pozycję.
Lacey z dnia na dzień dowiaduje się, że jej matka wyszła za mąż i czeka je przeprowadzka. W ten sposób zyskuje przyrodnie rodzeństwo. Nie da się ukryć, że dziewczyna nie ma zamiaru zaakceptować tej sytuacji. Po pewnym czasie się okazuje to ten rozwój sytuacji nic wcale przypadkowy, co było zaskakujące. Zaskakujące i chore, że można się posunąć do takiego działania, żeby czemuś zapobiec.
Jest to z pewnością książka pełna emocji. Tych z pewnością tu nie brakuje. Lacey i Kyle oboje coś łączy. Oboje przeżyli wielką stratę. On uczestniczy w nielegalnych walkach. Obiecuje sobie, że już nigdy jego serce dla nikogo nie zabije. A ona? Z pewnością ma większy problem. Zaburzenie odżywiania czy poczucie tego, że tak naprawdę nie jest ważna. Wiele ich łączy, w końcu też mieszkają razem pod jednym dachem. Czy znajdą ukojenie?
"W jego umyśle panował chaos, a czas jakby się zatrzymał, pozostawiając go w samotności jego niewyobrażalnego żalu"
To książka, która pozostawia po sobie pustkę. Książka, która wywołuje wiele emocji. Pełno tu smutku, radość? Prawie tu nie gości. Z każdą kolejną kartką, którą pochłaniałam byłam świadkiem jak bardzo Lacey się niszczy. Jak bardzo zbliża się do tej złej granicy. Dziewczyna ma naprawdę bardzo duży problem. To już nie tylko chodzi o zaburzenia odżywiania. Jest tego zdecydowanie więcej. Coś co wydaje się niewinnym słowem skierowanym w jej stronę dla niej jest ostrzem głęboko w serce. To... naprawdę smutne. Zdecydowanie jest to sytuacja, kiedy konieczna jest pomoc odpowiedniego specjalisty. Tylko dlaczego tego nie było? Jedynym wsparciem w tym zakresie jest jej przyjaciółka, z którą koresponduje przez internet. Tylko jak się okazuje do czasu. Z jednej strony się nie dziwię, bo czasami bohaterka była męcząca, więc jestem w stanie ją zrozumieć, bo to może być jednak za wiele a z drugiej jednak dlaczego nie zareagowała? Dlaczego nie pomyślała, że można byłoby kogoś o tym wszystkim poinformować? Lacey krok po kroku stacza się a najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że każdy jest na to ślepy. Nikt tego nie widzi i naprawdę było to dla mnie trochę niezrozumiałe. Niezrozumiałe i frustrujące. Dlaczego nikt nie reaguje?
Kyle również zmaga się ze swoimi demonami. Mam co do niego mieszane uczucia. Z jednej strony od pierwszego wejrzenia do bohaterki poczuł to coś. Troszczy się, opiekuje, a za chwilę nie traktuje jej w ładny sposób. Jego zachowanie było po prostu nielogiczne. Chce się do niej zbliżyć, bo ma pewien ukryty cel ale jak chce to zrobić, kiedy wszelkie działania mogące zyskać jej sympatię powodują, że postępuje wręcz odwrotnie? Zamiast ją przyciągać to robi wręcz odwrotnie. Jednak co w tym wszystkim jest najśmieszniejsze i najsmutniejsze, to chłopak jest jedynym, który dostrzega, że z Lacey jest coś nie tak. To jest straszne, prawda? Że obca osoba, osoba, która cię zna od kilku miesięcy widzi to co powinna wiedzieć jej matka. Widzi jak bardzo ona się zmienia i widzi, że idzie to w bardzo złym kierunku. Tylko dlaczego na tym się skończyło?
W relacji głównych bohaterów nie za wiele się dzieje. Ze względu na pewne problemy nie ma nawet na to czasu. Czy Lacey uda się wyjść na prostą? Czy otrzyma pomoc? Czy chłopak zmieni jej życie?
"Lacey to wyjątkowa osoba - jej uśmiech rozjaśniał nawet najmroczniejsze dni, a spojrzenie potrafiło przenikać do głębi duszy"
To książka, która dużo daje do myślenia. Mam po niej kaca emocjonalnego. Czuję smutek, naprawdę smutek. I żal. Żal, że nikt nie dostrzegł prawdy. Największy żal to chyba mam do matki głównej bohaterki. No bo jak nie można było dostrzec co się dzieje? Rodzina, bliska osoba. Nie wiem, może za dużo wymagam, ale z drugiej strony jak się przebywa z kimś na co dzień i kocha się tą osobę to raczej powinno się takie rzeczy dostrzegać, prawda? A dostrzegła to w praktyce obca, która pojawiła się w życiu Lacey dopiero teraz. Naprawdę mam głęboki żal. Jestem strasznie sfrustrowana.
Zakończenie. Jestem zaskoczona. Nie wiem dlaczego, ale byłam przekonana, że w inny sposób się to zakończy. Z pewnością jest nieprzewidywalne. Szokująco. To co tutaj było dla mnie niezrozumiałe to pewna prawa, która wyszła na jaw. Dlaczego kiedy sytuacja tak bardzo się skomplikowała, jeszcze padły takie słowa? Trochę to niepotrzebne było. Żałuję również, że nie było informacji odnośnie tego jak dalej się potoczyło życie wszystkich.
Czasem... Czasem wystarczy się tylko rozejrzeć. Może ktoś obok potrzebuje pomocy?
"Croocked mirror" to książka, o której nie da się zapomnieć. Książka, która długo będzie siedziała w mojej głowie. Każda kartka ocieka emocjami. Jestem zaskoczona. Zaskoczona, bo nie spodziewałam się, że sięgając po tę książkę zagwarantuje mi takie emocje. Książka musi być naprawdę wyjątkowa, żebym mnie poruszyła. A autorce zdecydowanie się to udało. Czuję jednak pewien niedosyt. Tak wydaje mi się, że książka mogłaby być trochę bardziej obszerniejsza. Czegoś mi brakowało. Chciałabym jednak trochę bliżej poznać bohaterów, nie tylko tych głównych relacje.
Jest to książka, która bardzo mi się podobała i z wielką przyjemnością będę wypatrywać innych pozycji autorki. Jeśli lubicie książki pełne emocji, smutku to zdecydowanie sięgnijcie po tę pozycję.
June 3, 2025
[współpraca reklamowa]
Czyżby nowa książka dla fanów Culpa Mia?
Muszę bo się uduszę. Mam nieodparte wrażenie, że ta książka to zlepek wielu popularnych książek i filmów.
Wyprowadzka, przybrany brat, bogata rodzina, nielegalne walki.
Ale… nie tylko! „Crooked mirror” ma tez swoją dobrą stronę, której watek mnie zaciekawił. Mam na myśli intrygę jaką uknuli pewni mężczyźni. A także choroba z jaką mierzy się Lacey. Te dwa wątki wystarczyły aby mnie zaciekawić. Czy mogę to nazwać powiewiem oryginalności? W dużym stopniu tak.
Jestem także pozytywnie zaskoczona, bo książka ma około 300 stron, a dzieje się w niej tak dużo. W moim przypadku to plus, bo nie lubię zbędnych opisów, a konkrety. Tutaj one są i to podane w porządny sposób, bo pióro autorki jest przyjemne i tak jak wspominałam nie owija w bawełnę, a pisze jasno i na temat.
Przejdźmy do bohaterów.
Bardzo irytowała mnie matka dziewczyn, która była obojętna na córkę i ślepo zapatrzona w bogatego mężulka. O mój boze, ciśnienie mi podnosiła co kilka stron. Zwłaszcza jak naskoczyła na Kyle’a z plaskaczem. W tej scenie gdy chłopak rozmawiał ze znajomym o tym, ze matka dziewczyny go nie zaakceptuje tez dostrzegłam duże podobieństwo do culpa mia. Ogólnie ta kobieta nie była dobrą osobą i jej postać została oddana z pełnym wyrafinowaniem i zacięciem. Niestety takie matki istnieją.
Nowy mąż kobiety również nie był postacią, którą chciałoby się spotkać w prawdziwym życiu, tak samo jak jego córeczka😮💨
Dużo osób nie reagowało na krzywdę i ewidentnie zdesperowane znaki dziewczyny, wołającej o pomoc. Ludzka obojętność i zawiść była tu bardzo wyczuwalna.
Z pewnością te przykrości wywołały we mnie wiele emocji, tym bardziej, że zdaje sobie sprawę, że takie jest życie i to nie tylko wymysł autorki.
Postać Kyle’a jest dla mnie zagadką. Przez tyle lat wypierał się miłości do kogokolwiek. Nie chciał z nikim się związać, a tu bum przyjechała Lacey i poczuł wielka miłość od pierwszego wejrzenia. Niestety nie wierze w to. Mimo, że chłopak wiele razy o tym myślał to nie kupuje tego.
Lacey nie jest naiwna. Pomimo jej zaburzeń jest mądra i zdystansowana do wielu osób. Myśle, że to jej bardzo wyszło na dobre, bo nie dała się zwieść Lizy i nie wpadła w sidła Kyle’a. Polubiłam ją jako bohaterkę, bo była sobą i nie bała się wyrazić swojego zdania. Nie potrafię tego wyjaśnić, ale utożsamiłam się z nią w pewnym stopniu.
Skoro już wiemy, że bohaterowie wywołują w czytelniku (we mnie na pewno) sinusoidę emocjonalną to przejdźmy dalej…
Autorka porusza w książce ważny, ale i bolesny temat, jakim są zaburzenia odżywiania, bulimia. Problem, który został poruszony i choć nie jestem znawcą ani nie znam osoby zmagającej się z zaburzeniami odżywiania to temat opisany słowami Angeliki wywołał we mnie wiele emocji. Już sama choroba dziewczyny i obojętność otoczenia na jej osobę łamie serce. Końcówka zostawia niedosyt i pragnienie zmiany rzeczywistości, jednak jest już za późno.
Książka jest pełna bólu i cierpienia, nie brakuje jej realizmu i brutalnej prawdy. Daje morał, że powinnismy przestać być obojętni na drugiego człowieka, że liczy się coś więcej niż pieniądze, a relacje i własne zdrowie jest ważniejsze niż cokolwiek innego.
Apropo mojej wzmianki o Culpa mia to uważam, że z pozoru książka jest podobna, choć tak naprawdę jedyne co je łączy to przybrany brat, biorący udział w czymś nielegalnym. Tak naprawdę tej książki nie można nawet romansem.
Czy polecam? No pewnie. Miło spędziłam czas, a autorka chwyciła mnie za serce tą historią.
Czyżby nowa książka dla fanów Culpa Mia?
Muszę bo się uduszę. Mam nieodparte wrażenie, że ta książka to zlepek wielu popularnych książek i filmów.
Wyprowadzka, przybrany brat, bogata rodzina, nielegalne walki.
Ale… nie tylko! „Crooked mirror” ma tez swoją dobrą stronę, której watek mnie zaciekawił. Mam na myśli intrygę jaką uknuli pewni mężczyźni. A także choroba z jaką mierzy się Lacey. Te dwa wątki wystarczyły aby mnie zaciekawić. Czy mogę to nazwać powiewiem oryginalności? W dużym stopniu tak.
Jestem także pozytywnie zaskoczona, bo książka ma około 300 stron, a dzieje się w niej tak dużo. W moim przypadku to plus, bo nie lubię zbędnych opisów, a konkrety. Tutaj one są i to podane w porządny sposób, bo pióro autorki jest przyjemne i tak jak wspominałam nie owija w bawełnę, a pisze jasno i na temat.
Przejdźmy do bohaterów.
Bardzo irytowała mnie matka dziewczyn, która była obojętna na córkę i ślepo zapatrzona w bogatego mężulka. O mój boze, ciśnienie mi podnosiła co kilka stron. Zwłaszcza jak naskoczyła na Kyle’a z plaskaczem. W tej scenie gdy chłopak rozmawiał ze znajomym o tym, ze matka dziewczyny go nie zaakceptuje tez dostrzegłam duże podobieństwo do culpa mia. Ogólnie ta kobieta nie była dobrą osobą i jej postać została oddana z pełnym wyrafinowaniem i zacięciem. Niestety takie matki istnieją.
Nowy mąż kobiety również nie był postacią, którą chciałoby się spotkać w prawdziwym życiu, tak samo jak jego córeczka😮💨
Dużo osób nie reagowało na krzywdę i ewidentnie zdesperowane znaki dziewczyny, wołającej o pomoc. Ludzka obojętność i zawiść była tu bardzo wyczuwalna.
Z pewnością te przykrości wywołały we mnie wiele emocji, tym bardziej, że zdaje sobie sprawę, że takie jest życie i to nie tylko wymysł autorki.
Postać Kyle’a jest dla mnie zagadką. Przez tyle lat wypierał się miłości do kogokolwiek. Nie chciał z nikim się związać, a tu bum przyjechała Lacey i poczuł wielka miłość od pierwszego wejrzenia. Niestety nie wierze w to. Mimo, że chłopak wiele razy o tym myślał to nie kupuje tego.
Lacey nie jest naiwna. Pomimo jej zaburzeń jest mądra i zdystansowana do wielu osób. Myśle, że to jej bardzo wyszło na dobre, bo nie dała się zwieść Lizy i nie wpadła w sidła Kyle’a. Polubiłam ją jako bohaterkę, bo była sobą i nie bała się wyrazić swojego zdania. Nie potrafię tego wyjaśnić, ale utożsamiłam się z nią w pewnym stopniu.
Skoro już wiemy, że bohaterowie wywołują w czytelniku (we mnie na pewno) sinusoidę emocjonalną to przejdźmy dalej…
Autorka porusza w książce ważny, ale i bolesny temat, jakim są zaburzenia odżywiania, bulimia. Problem, który został poruszony i choć nie jestem znawcą ani nie znam osoby zmagającej się z zaburzeniami odżywiania to temat opisany słowami Angeliki wywołał we mnie wiele emocji. Już sama choroba dziewczyny i obojętność otoczenia na jej osobę łamie serce. Końcówka zostawia niedosyt i pragnienie zmiany rzeczywistości, jednak jest już za późno.
Książka jest pełna bólu i cierpienia, nie brakuje jej realizmu i brutalnej prawdy. Daje morał, że powinnismy przestać być obojętni na drugiego człowieka, że liczy się coś więcej niż pieniądze, a relacje i własne zdrowie jest ważniejsze niż cokolwiek innego.
Apropo mojej wzmianki o Culpa mia to uważam, że z pozoru książka jest podobna, choć tak naprawdę jedyne co je łączy to przybrany brat, biorący udział w czymś nielegalnym. Tak naprawdę tej książki nie można nawet romansem.
Czy polecam? No pewnie. Miło spędziłam czas, a autorka chwyciła mnie za serce tą historią.
May 14, 2025
CROOKED MIRROR - Angelika Sadkowska
„Myślałam, że mam nad tym kontrolę, ale to kontrolowało mnie.”
Współpraca reklamowa z @wydawnictwopapieroweserca
Lacey cztery lata temu przeżyła wypadek samochodowy, w którym zginął jej ojciec. Myślała, że nic gorszego w życiu nie może jej już spotkać. Bardzo się myliła…
Matka oznajmia jej, że wyszła za mężczyznę, którego zna zaledwie od miesiąca!
Czeka ich przeprowadzka do domu zupełnie obcego człowieka!
A w dodatku, razem z siostrą, zyskuje dwójkę przybranego rodzeństwa – Kyle’a i Lizzy!
Dziewczyna musi teraz mierzyć się nie tylko z konsekwencjami wypadku i wszystkim, co wniósł on do jej życia, ale również z wrogami w obrębie nowej rodziny.
Czy nowy brat stanie się jej sojusznikiem, czy kolejnym problemem?
Wspólne chwile zmieniają ich życia na zawsze, prowadząc przez burzliwy świat emocji, trudnych wspomnień, strat, chorób i poszukiwań sensu życia.
Nawet najpiękniejsze uczucie musi czasem mierzyć się z przeciwnościami losu, tragediami i konfliktami rodzinnymi, które zostawiają blizny na całe życie.
Powiem Wam szczerze, że ta książka trochę rozdarła mi serce. Szczególnie jako matki. A zwłaszcza zakończenie. Bo każdy człowiek ma swoje granice, a w tym przypadku brak wsparcia matki — wręcz pchanie córki w jeszcze większą otchłań jej lęków poprzez krytykowanie wszystkiego, co dotyczyło dziewczyny — doprowadził do tragedii.
Jednym z głównych wątków książki są problemy głównej bohaterki z odżywianiem, brak samoakceptacji i ataki paniki, z którymi w większości przypadków musi radzić sobie sama. Nie ma wsparcia ze strony matki — ta w ogóle nie zauważa zmian w córce, nawet tych bardzo widocznych, jak wychudzenie jej ciała. A warto zauważyć, że już w przeszłości dziewczyna miała z tym problemy. No, beznadziejnie…
Poza tym Lacey nie przepracowała tragedii, którą przeżyła cztery lata wcześniej — i tego również matka nie dostrzega. Dołuje ją tylko bardziej, poprzez krytykowanie i wywieranie na niej presji aby była taka jak ona chce. Nie zwracając najmniejszej uwagi na potrzeby córki.
Jej nowy brat, Kyle, to także chłopak ze zranioną duszą. W wypadku samochodowym stracił ukochaną osobę, a dodatkowo żyje z poczuciem winy, ponieważ to on prowadził wtedy samochód. To wszystko nie pozwala mu ruszyć do przodu, a swoje emocje odreagowuje, biorąc udział w nielegalnych walkach. Myślę, że w ten sposób karze sam siebie za wydarzenia z przeszłości.
Do tego dochodzi jego ojciec, który wyjawia mu, dlaczego ożenił się z matką Lacey. Próbuje wykorzystać syna do zmanipulowania dziewczyny i namawia do rozkochania jej w sobie. Oczywiście, dla własnych korzyści.
Jest mi naprawdę przykro, że dwoje młodych ludzi, zamiast otrzymać należne wsparcie, jest manipulowanych lub ignorowanych przez najbliższe sobie osoby.
Brakowało mi rozwinięcia niektórych wątków i kilku lżejszych momentów, które rozluźniłyby nieco atmosferę – bo jak na liczbę stron, dzieje się bardzo dużo.
Ale całość, przekaz i styl pisania autorki zdecydowanie na plus – przez książkę się dosłownie płynie.
Ta książka jest warta przeczytania, chociażby po to, by jako rodzic, siostra, brat, przyjaciel czy znajomy nie popełniać podobnych błędów. Nie bagatelizować symptomów, które widać na pierwszy rzut oka u osoby zmagającej się z problemami z odżywianiem czy brakiem samoakceptacji.
Czasem wystarczy zwykła rozmowa, słowa wsparcia. Albo sama obecność.
Jeśli lubicie trudne tematy w książka to zdecydowanie polecam! 🤍
„Myślałam, że mam nad tym kontrolę, ale to kontrolowało mnie.”
Współpraca reklamowa z @wydawnictwopapieroweserca
Lacey cztery lata temu przeżyła wypadek samochodowy, w którym zginął jej ojciec. Myślała, że nic gorszego w życiu nie może jej już spotkać. Bardzo się myliła…
Matka oznajmia jej, że wyszła za mężczyznę, którego zna zaledwie od miesiąca!
Czeka ich przeprowadzka do domu zupełnie obcego człowieka!
A w dodatku, razem z siostrą, zyskuje dwójkę przybranego rodzeństwa – Kyle’a i Lizzy!
Dziewczyna musi teraz mierzyć się nie tylko z konsekwencjami wypadku i wszystkim, co wniósł on do jej życia, ale również z wrogami w obrębie nowej rodziny.
Czy nowy brat stanie się jej sojusznikiem, czy kolejnym problemem?
Wspólne chwile zmieniają ich życia na zawsze, prowadząc przez burzliwy świat emocji, trudnych wspomnień, strat, chorób i poszukiwań sensu życia.
Nawet najpiękniejsze uczucie musi czasem mierzyć się z przeciwnościami losu, tragediami i konfliktami rodzinnymi, które zostawiają blizny na całe życie.
Powiem Wam szczerze, że ta książka trochę rozdarła mi serce. Szczególnie jako matki. A zwłaszcza zakończenie. Bo każdy człowiek ma swoje granice, a w tym przypadku brak wsparcia matki — wręcz pchanie córki w jeszcze większą otchłań jej lęków poprzez krytykowanie wszystkiego, co dotyczyło dziewczyny — doprowadził do tragedii.
Jednym z głównych wątków książki są problemy głównej bohaterki z odżywianiem, brak samoakceptacji i ataki paniki, z którymi w większości przypadków musi radzić sobie sama. Nie ma wsparcia ze strony matki — ta w ogóle nie zauważa zmian w córce, nawet tych bardzo widocznych, jak wychudzenie jej ciała. A warto zauważyć, że już w przeszłości dziewczyna miała z tym problemy. No, beznadziejnie…
Poza tym Lacey nie przepracowała tragedii, którą przeżyła cztery lata wcześniej — i tego również matka nie dostrzega. Dołuje ją tylko bardziej, poprzez krytykowanie i wywieranie na niej presji aby była taka jak ona chce. Nie zwracając najmniejszej uwagi na potrzeby córki.
Jej nowy brat, Kyle, to także chłopak ze zranioną duszą. W wypadku samochodowym stracił ukochaną osobę, a dodatkowo żyje z poczuciem winy, ponieważ to on prowadził wtedy samochód. To wszystko nie pozwala mu ruszyć do przodu, a swoje emocje odreagowuje, biorąc udział w nielegalnych walkach. Myślę, że w ten sposób karze sam siebie za wydarzenia z przeszłości.
Do tego dochodzi jego ojciec, który wyjawia mu, dlaczego ożenił się z matką Lacey. Próbuje wykorzystać syna do zmanipulowania dziewczyny i namawia do rozkochania jej w sobie. Oczywiście, dla własnych korzyści.
Jest mi naprawdę przykro, że dwoje młodych ludzi, zamiast otrzymać należne wsparcie, jest manipulowanych lub ignorowanych przez najbliższe sobie osoby.
Brakowało mi rozwinięcia niektórych wątków i kilku lżejszych momentów, które rozluźniłyby nieco atmosferę – bo jak na liczbę stron, dzieje się bardzo dużo.
Ale całość, przekaz i styl pisania autorki zdecydowanie na plus – przez książkę się dosłownie płynie.
Ta książka jest warta przeczytania, chociażby po to, by jako rodzic, siostra, brat, przyjaciel czy znajomy nie popełniać podobnych błędów. Nie bagatelizować symptomów, które widać na pierwszy rzut oka u osoby zmagającej się z problemami z odżywianiem czy brakiem samoakceptacji.
Czasem wystarczy zwykła rozmowa, słowa wsparcia. Albo sama obecność.
Jeśli lubicie trudne tematy w książka to zdecydowanie polecam! 🤍
May 12, 2025
[współpraca reklamowa @wydawnictwopapieroweserca ]
Hejka kochani! Zapraszam was na nową recenzję. Dziś pod lupę weźmiemy książkę ,,Crooked mirror” autorstwa @mindof_pisze 💙
Historia opowiada o Lacey, która od czterech lat zmaga się z traumą po śmierci ojca. Na dodatek matka dziewczyny zaledwie po miesiącu znajomości wychodzi za obcego mężczyznę. Przez co muszą one wyprowadzić się do jego domu. Jest to kolejny cios dla dziewczyny. Lacey i jej siostra nagle zyskują przybrane rodzeństwo: dwudziestodwuletniego Kyle’a oraz siedemnastoletnią Lizzy, którzy również nie są zachwyceni nową sytuacją. Dziewczyna teraz musi zmierzyć się z kolejnymi wyzwaniami- napięcia w nowej rodzinie nie są dla niej łatwe. Jej przybrany brat Kyle jest dla niej zagadką. Jego zamiary są jej obce i Lacey nie może go rozgryźć. W końcu ich wspólne chwile zmienią ich życie na zawsze, prowadząc przez burzliwy świat emocji i trudnych wspomnień. Czy ich uczucie jest w stanie przetrwać chaos, który krąży w wokół nich?
Zacznę od tego, że książka odrazu mnie wciągnęła! Skończyłam ją zaledwie w dwa dni. Pióro autorki jest bardzo przyjemne przez co gładko i szybko przechodzimy przed książkę.
Kreacja bohaterów również należy do ogromnego plusu tej historii. Bohaterowie wzbudzali we mnie wiele emocji przez co szybko związałam się z nimi i ich historią. Historia jak i sama postać Lacey mocno złapała mnie za serce.
Jak już wcześniej wspomniałam książkę przeczytałam naprawdę szybko. Nie tylko przez przyjemne pióro autorki, ale i akcję, od której nie mogłam się oderwać. Angelika idealnie budowała napięcie. Historia bohaterów wywoływała we mnie mnóstwo emocji. Dużo razy się wzruszyłam, przez co niektóre kartki są ozdobione moimi łzami. Uwielbiam takie historie, które wywołują u mnie takie emocje! Tutaj ich nie zabrakło.
W książce znajdziemy dużo trudnych tematów. Myślę, że autorka dojrzałe do nich podeszła. To również spowodowało, że współodczuwałam emocje z bohaterami i się do nich przywiązałam. Jednak jeśli jesteście wrażliwi, na których z nich polecam poczekać z przeczytaniem książki, bądź po nią nie sięgać. Tu musicie już sami zdecydować i zadbać o swój komfort, jeśli któryś z tych tematów jest dla was ciężki.
Przejdźmy do minusów, które rzucały mi się w oczy. Jednak zaznaczam, że są to moje odczucia i wasze oczywiście mogą być inne. Polubiłam bohaterów, lecz Lizzy czasami działała mi na nerwy i w mojej opinii często jej zachowania były przesadne. Czasami również odczuwałam dużą obojętność ze strony bliskich Lacey, szczególnie niektóre zachowania Kyle’a były tutaj nie logiczne, ale może właśnie taki był zamysł w niektórych rozdziałach.
Jednak finalnie książka wywarła na mnie pozytywne wrażenie! Jest to książkowy rollercoaster emocjalny, a ja takie lubię haha. Jak już wspominałam książka wywołała we mnie wiele emocji, nawet łzy. Związałam się z bohaterami i ich historią. Czekam na kolejne historie spod pióra @mindof_pisze. Widzę tutaj ogrolny potencjał na kolejne perełki. Zachęcam was abyście również sięgnęli po ten tytuł!
4/5⭐️
Hejka kochani! Zapraszam was na nową recenzję. Dziś pod lupę weźmiemy książkę ,,Crooked mirror” autorstwa @mindof_pisze 💙
Historia opowiada o Lacey, która od czterech lat zmaga się z traumą po śmierci ojca. Na dodatek matka dziewczyny zaledwie po miesiącu znajomości wychodzi za obcego mężczyznę. Przez co muszą one wyprowadzić się do jego domu. Jest to kolejny cios dla dziewczyny. Lacey i jej siostra nagle zyskują przybrane rodzeństwo: dwudziestodwuletniego Kyle’a oraz siedemnastoletnią Lizzy, którzy również nie są zachwyceni nową sytuacją. Dziewczyna teraz musi zmierzyć się z kolejnymi wyzwaniami- napięcia w nowej rodzinie nie są dla niej łatwe. Jej przybrany brat Kyle jest dla niej zagadką. Jego zamiary są jej obce i Lacey nie może go rozgryźć. W końcu ich wspólne chwile zmienią ich życie na zawsze, prowadząc przez burzliwy świat emocji i trudnych wspomnień. Czy ich uczucie jest w stanie przetrwać chaos, który krąży w wokół nich?
Zacznę od tego, że książka odrazu mnie wciągnęła! Skończyłam ją zaledwie w dwa dni. Pióro autorki jest bardzo przyjemne przez co gładko i szybko przechodzimy przed książkę.
Kreacja bohaterów również należy do ogromnego plusu tej historii. Bohaterowie wzbudzali we mnie wiele emocji przez co szybko związałam się z nimi i ich historią. Historia jak i sama postać Lacey mocno złapała mnie za serce.
Jak już wcześniej wspomniałam książkę przeczytałam naprawdę szybko. Nie tylko przez przyjemne pióro autorki, ale i akcję, od której nie mogłam się oderwać. Angelika idealnie budowała napięcie. Historia bohaterów wywoływała we mnie mnóstwo emocji. Dużo razy się wzruszyłam, przez co niektóre kartki są ozdobione moimi łzami. Uwielbiam takie historie, które wywołują u mnie takie emocje! Tutaj ich nie zabrakło.
W książce znajdziemy dużo trudnych tematów. Myślę, że autorka dojrzałe do nich podeszła. To również spowodowało, że współodczuwałam emocje z bohaterami i się do nich przywiązałam. Jednak jeśli jesteście wrażliwi, na których z nich polecam poczekać z przeczytaniem książki, bądź po nią nie sięgać. Tu musicie już sami zdecydować i zadbać o swój komfort, jeśli któryś z tych tematów jest dla was ciężki.
Przejdźmy do minusów, które rzucały mi się w oczy. Jednak zaznaczam, że są to moje odczucia i wasze oczywiście mogą być inne. Polubiłam bohaterów, lecz Lizzy czasami działała mi na nerwy i w mojej opinii często jej zachowania były przesadne. Czasami również odczuwałam dużą obojętność ze strony bliskich Lacey, szczególnie niektóre zachowania Kyle’a były tutaj nie logiczne, ale może właśnie taki był zamysł w niektórych rozdziałach.
Jednak finalnie książka wywarła na mnie pozytywne wrażenie! Jest to książkowy rollercoaster emocjalny, a ja takie lubię haha. Jak już wspominałam książka wywołała we mnie wiele emocji, nawet łzy. Związałam się z bohaterami i ich historią. Czekam na kolejne historie spod pióra @mindof_pisze. Widzę tutaj ogrolny potencjał na kolejne perełki. Zachęcam was abyście również sięgnęli po ten tytuł!
4/5⭐️
May 10, 2025
Współpraca reklamowa z Wydawnictwo Papierowe Serca
"Crooked Mirror" to historia dwójki mocno pogubionych nastolatków. Główna bohaterka zmaga się z zaburzeniami odżywiania. Są też ataki paniki, które czasem u niej występują. To jakie ta dziewczyna przeżywa okropności jest niesprawiedliwe i było mi jej okropnie żal, za to, co ją spotyka i za to, co ona o sobie samej myśli. Naprawdę to było poruszające i łamiące serce. Jest nieśmiałą, zamkniętą w sobie dziewczyną, której zaufanie trudno zdobyć. Jest tak pogubiona, że aż trudno w to uwierzyć. No i tutaj przyznam, że trochę aż za bardzo moim zdaniem. Jest lekko przerysowaną bohaterką. Za dużo dźwiga bólu i cierpienia na swoich barkach. Lacey momentami za bardzo dramatyzuje i jest trochę przewrażliwiona i niedojrzała. Niestety dziewczyna ma też sporo kompleksów.
Kyle jest tchórzem i nie jest szczerym chłopakiem. Był lekko niezdecydowany. Nie do końca podobała mi się jego postać. Jednak po stracie bliskiej osoby jego charakter był uzasadniony. Od kiedy tylko poznał Lacey, starał się robić wszystko, aby uchronić ją przed złem, żeby była bezpieczna. Tutaj jego postać zdecydowanie pozytywnie wypadła w moich oczach.
Od początku wiedziałam, że rodzinka Blackfordów ma swoje tajemnice i nie ufałam im. Mocno irytującą postacią jest Lizzy, która na każdym kroku rzuca kłody pod nogi biednej Lacey. Bohaterowie mają swoje wady, każdy z nich jest inny. Podobało mi się to, że nie są to postacie idealne, są prawdziwe, tak jak w życiu się zdarza.
Największym minusem tej książki jest to, że jest ona krótka, a i tak jest to slow burn, no i możecie się domyślić kiedy coś zaczęło się dziać między bohaterami. Przez całą książkę nic, a pod koniec wielkie bum! Nie było chemii między nimi, ale czułam to, że Lacey jest dla Kyle'a bardzo ważna.
Przyznam szczerze, że kiedy wzięłam tę książkę do ręki i zobaczyłam jaka jest cienka byłam przerażona. Bałam się, że na tych niecałych 300 stronach nic nie zdąży się wydarzyć, a już będzie się kończyło. Jednak tutaj było wręcz przeciwnie. Działo się tyle, że miałam ogromny mętlik w głowie. Już nie wiedziałam pod koniec czy lubię bohaterów czy nie. Czy w ogóle podoba mi się ta książka. Myślę, że gdyby liczyła ona sobie te minimum 50 stron więcej byłaby lżejsza w odbiorze.
Przyznam, że miałam duży problem żeby napisać tę recenzję i ubrać w słowa to, co kotłowało mi się w głowie. Nadal do końca nie wiem, co o niej myśleć i ciągle biję się z myślami. Wiem tylko, że działo się dużo, nie tylko w książce, ale i we mnie. Na pewno ta pozycja mocno mnie poruszyła. Cieszę się, że mogłam przeczytać coś, co wzbudziło we mnie tyle myśli i emocji. Uważam, że każdy powinien ją przeczytać i wyrobić własną opinię na jej temat.
Mogłabym jeszcze bardzo dużo tutaj pisać, bo tak jak pisałam mam sporo myśli w głowie, jednak pozostawię to tak jak jest. Czasami mniej znaczy więcej.
"Crooked Mirror" to historia dwójki mocno pogubionych nastolatków. Główna bohaterka zmaga się z zaburzeniami odżywiania. Są też ataki paniki, które czasem u niej występują. To jakie ta dziewczyna przeżywa okropności jest niesprawiedliwe i było mi jej okropnie żal, za to, co ją spotyka i za to, co ona o sobie samej myśli. Naprawdę to było poruszające i łamiące serce. Jest nieśmiałą, zamkniętą w sobie dziewczyną, której zaufanie trudno zdobyć. Jest tak pogubiona, że aż trudno w to uwierzyć. No i tutaj przyznam, że trochę aż za bardzo moim zdaniem. Jest lekko przerysowaną bohaterką. Za dużo dźwiga bólu i cierpienia na swoich barkach. Lacey momentami za bardzo dramatyzuje i jest trochę przewrażliwiona i niedojrzała. Niestety dziewczyna ma też sporo kompleksów.
Kyle jest tchórzem i nie jest szczerym chłopakiem. Był lekko niezdecydowany. Nie do końca podobała mi się jego postać. Jednak po stracie bliskiej osoby jego charakter był uzasadniony. Od kiedy tylko poznał Lacey, starał się robić wszystko, aby uchronić ją przed złem, żeby była bezpieczna. Tutaj jego postać zdecydowanie pozytywnie wypadła w moich oczach.
Od początku wiedziałam, że rodzinka Blackfordów ma swoje tajemnice i nie ufałam im. Mocno irytującą postacią jest Lizzy, która na każdym kroku rzuca kłody pod nogi biednej Lacey. Bohaterowie mają swoje wady, każdy z nich jest inny. Podobało mi się to, że nie są to postacie idealne, są prawdziwe, tak jak w życiu się zdarza.
Największym minusem tej książki jest to, że jest ona krótka, a i tak jest to slow burn, no i możecie się domyślić kiedy coś zaczęło się dziać między bohaterami. Przez całą książkę nic, a pod koniec wielkie bum! Nie było chemii między nimi, ale czułam to, że Lacey jest dla Kyle'a bardzo ważna.
Przyznam szczerze, że kiedy wzięłam tę książkę do ręki i zobaczyłam jaka jest cienka byłam przerażona. Bałam się, że na tych niecałych 300 stronach nic nie zdąży się wydarzyć, a już będzie się kończyło. Jednak tutaj było wręcz przeciwnie. Działo się tyle, że miałam ogromny mętlik w głowie. Już nie wiedziałam pod koniec czy lubię bohaterów czy nie. Czy w ogóle podoba mi się ta książka. Myślę, że gdyby liczyła ona sobie te minimum 50 stron więcej byłaby lżejsza w odbiorze.
Przyznam, że miałam duży problem żeby napisać tę recenzję i ubrać w słowa to, co kotłowało mi się w głowie. Nadal do końca nie wiem, co o niej myśleć i ciągle biję się z myślami. Wiem tylko, że działo się dużo, nie tylko w książce, ale i we mnie. Na pewno ta pozycja mocno mnie poruszyła. Cieszę się, że mogłam przeczytać coś, co wzbudziło we mnie tyle myśli i emocji. Uważam, że każdy powinien ją przeczytać i wyrobić własną opinię na jej temat.
Mogłabym jeszcze bardzo dużo tutaj pisać, bo tak jak pisałam mam sporo myśli w głowie, jednak pozostawię to tak jak jest. Czasami mniej znaczy więcej.
August 5, 2025
OCENA: 4,5/5 RECENZJA Crooked Mirror to książka obyczajowa z wyraźnymi rysami dramatu psychologicznego. Historia jest osadzona we współczesnym świecie, opowiedziana w sposób intymny, niemal pamiętnikarski. Fabuła koncentruje się na nastoletniej Lacey, która po rodzinnej tragedii zmuszona jest odnaleźć się w nowej rzeczywistości, nowym domu, z nowym ojczymem i przybranym rodzeństwem. W tle przewija się temat żałoby, trudności adaptacyjnych i napięć rodzinnych, ale całość nie epatuje dramatyzmem, raczej subtelnie, choć momentami bardzo dobitnie, pokazuje emocjonalne skutki tego typu życiowych zmian. Główna bohaterka, Lacey, to postać złożona, pełna sprzeczności. Z jednej strony twarda i zamknięta w sobie, z drugiej krucha i zagubiona. Jej wewnętrzne przeżycia stanowią oś narracji, a jej sposób patrzenia na świat, przepełniony nieufnością i rezerwą, jest nie tylko przekonujący, ale też głęboko ludzki. Kyle, starszy przybrany brat, również wnosi wiele do tej historii. Jego obecność jest źródłem napięć, ale też staje się katalizatorem zmian w Lacey. Tematyka książki jest niezwykle aktualna. Autorka dotyka takich problemów jak żałoba, zaburzenia odżywiania, depresja, napięcia w rodzinie patchworkowej czy brak poczucia bezpieczeństwa. Wszystko to ujęte jest z dużym wyczuciem, bez moralizowania, ale też bez trywializowania emocji bohaterów. Styl Angeliki Sadkowskiej jest lekki, ale nie powierzchowny. Narracja prowadzona jest w sposób naturalny, bez zbędnych ozdobników, ale za to z dużą dbałością o szczegóły psychologiczne. Język jest przystępny, momentami refleksyjny, z dobrze wyważonymi dialogami i subtelnymi opisami emocji. Na szczególne uznanie zasługuje atmosfera książki – przepełniona napięciem, ale też delikatnością i empatią. Emocjonalna głębia postaci oraz umiejętność budowania relacji między nimi sprawiają, że historia Lacey wciąga i zostaje w pamięci na dłużej. Dobrze poprowadzony rytm historii i wyczucie w scenach bardziej dramatycznych sprawiają, że lektura jest intensywna, ale nie przytłaczająca. Jeśli miałabym wskazać słabszy element książki, to momentami pojawiało się wrażenie przewidywalności – pewne wątki rozwijały się w sposób, który można było z góry odgadnąć. Niektóre sceny mogłyby być bardziej pogłębione, zwłaszcza w relacjach rodzinnych, które pozostają nieco zarysowane, a nie w pełni rozwinięte. Osobiście odebrałam Crooked Mirror jako książkę szczerą. Mimo trudnej tematyki, lektura nie była przygnębiająca, wręcz przeciwnie, miała w sobie pewną formę ukojenia. Poruszyła mnie relacja między bohaterami, a zakończenie mnie złamało.
May 25, 2025
🪞„Myślałam, że mam nad tym kontrolę, ale to kontrolowało mnie.”
🪞Lacey van Doren cztery lata temu uległa wypadkowi samochodowemu, w którym zginął jej ojciec, a teraz wraz z matką i młodszą siostrą ma się przeprowadzić do innego miasta. Bowiem to tam wraz z dwójką dzieci mieszka nowy mąż najstarszej z kobiet. Lacey nie jest zachwycona tą informacją, dokładnie tak samo jak Kyle i Lizzy — jej przybrane rodzeństwo. Nie ma jednak wyjścia, musi zaakceptować ten bieg wydarzeń, przy tym nie pozwalając by nikt nie dowiedział się o powrocie anoreksji, z którą walczyła kilka lat temu. Jednak jej plany krzyżuje Kyle, ponieważ jako jedyny zauważa problem, z jakim boryka się nastolatka. Pragnie jej pomóc, ale...
🪞„Crooked Mirror” to historia pełna bólu, gdzie nie owinięto zaburzeń odżywiania w kolorowy papierek i nie pokazano ich jako coś, do czego młodzi ludzie powinni dążyć. Nie ma tutaj miejsca na słodycz, ukazano tutaj mroczne, jednak prawdziwe barwy choroby. Nie powiem, zachowanie Lacey nie raz mnie denerwowało, ale wiedziałam, że tak ma być. Osoba chora widzi świat inaczej i dopuki sama nie zauważy problemu i nie zechce wyjść z tego stanu — nikt ani nic jej nie pomoże. Van Doren poddała się obsesyjnym unikaniu jedzenia, ćwiczeniom oraz kłamstwom, wierząc, że choć tą jedną rzecz jest w stanie kontrolować w swoim życiu.
🪞Tak jak wspomniałam wcześniej, w CM ukazano rzeczywistość, ale po przespaniu się z zakończeniem, dochodzę do wniosku, że można by jeszcze nieco dodać do tej pozycji. Zabrakło mi rozmów i tego co działo się z bohaterami po epilogu(był on krótki, jasno przekazując jedną informację).
🪞Mamy tutaj motyw przyszywanego rodzeństwa, więc i zakazanej relacji. Kyle zakochuje się niemal od razu w Lacey, chociaż przysięgał sobie, że już nigdy nie zazna i nie obdaruje nikogo miłością. I właśnie w ich relacji zabrakło mi ciągu przyczynowo-skutkowego. Uczucia biorą się znikąd i w zasadzie nawet się nie rozwijają. Bohaterowie się kłócą, mamy przeskok czasowy, kolejne spotkanie i nagłe wewnętrzne monologi o emocjach. Oczywiście ich nie wyznają, przez co nie posuwamy się naprzód, jedynie w głowie Kyle'a.
🪞Muszę również przyznać, że liczyłam na nieco opisów nielegalnych walk, a nie jedynie ich skutków.
🪞Mimo wszystko polubiłam się z tą historią i piórem Andzi, z chęcią sięgnę po jej kolejne książki❤️.
🪞Lacey van Doren cztery lata temu uległa wypadkowi samochodowemu, w którym zginął jej ojciec, a teraz wraz z matką i młodszą siostrą ma się przeprowadzić do innego miasta. Bowiem to tam wraz z dwójką dzieci mieszka nowy mąż najstarszej z kobiet. Lacey nie jest zachwycona tą informacją, dokładnie tak samo jak Kyle i Lizzy — jej przybrane rodzeństwo. Nie ma jednak wyjścia, musi zaakceptować ten bieg wydarzeń, przy tym nie pozwalając by nikt nie dowiedział się o powrocie anoreksji, z którą walczyła kilka lat temu. Jednak jej plany krzyżuje Kyle, ponieważ jako jedyny zauważa problem, z jakim boryka się nastolatka. Pragnie jej pomóc, ale...
🪞„Crooked Mirror” to historia pełna bólu, gdzie nie owinięto zaburzeń odżywiania w kolorowy papierek i nie pokazano ich jako coś, do czego młodzi ludzie powinni dążyć. Nie ma tutaj miejsca na słodycz, ukazano tutaj mroczne, jednak prawdziwe barwy choroby. Nie powiem, zachowanie Lacey nie raz mnie denerwowało, ale wiedziałam, że tak ma być. Osoba chora widzi świat inaczej i dopuki sama nie zauważy problemu i nie zechce wyjść z tego stanu — nikt ani nic jej nie pomoże. Van Doren poddała się obsesyjnym unikaniu jedzenia, ćwiczeniom oraz kłamstwom, wierząc, że choć tą jedną rzecz jest w stanie kontrolować w swoim życiu.
🪞Tak jak wspomniałam wcześniej, w CM ukazano rzeczywistość, ale po przespaniu się z zakończeniem, dochodzę do wniosku, że można by jeszcze nieco dodać do tej pozycji. Zabrakło mi rozmów i tego co działo się z bohaterami po epilogu(był on krótki, jasno przekazując jedną informację).
🪞Mamy tutaj motyw przyszywanego rodzeństwa, więc i zakazanej relacji. Kyle zakochuje się niemal od razu w Lacey, chociaż przysięgał sobie, że już nigdy nie zazna i nie obdaruje nikogo miłością. I właśnie w ich relacji zabrakło mi ciągu przyczynowo-skutkowego. Uczucia biorą się znikąd i w zasadzie nawet się nie rozwijają. Bohaterowie się kłócą, mamy przeskok czasowy, kolejne spotkanie i nagłe wewnętrzne monologi o emocjach. Oczywiście ich nie wyznają, przez co nie posuwamy się naprzód, jedynie w głowie Kyle'a.
🪞Muszę również przyznać, że liczyłam na nieco opisów nielegalnych walk, a nie jedynie ich skutków.
🪞Mimo wszystko polubiłam się z tą historią i piórem Andzi, z chęcią sięgnę po jej kolejne książki❤️.
This entire review has been hidden because of spoilers.
May 9, 2025
To już kolejna książka autorki, którą miałam przyjemność czytać.
I wiecie co?
Jakie to było emocjonujące!
Ta historia jest pełna, cierpienia, smutku, tragizmu...
Naszpikowana emocjami, zawierająca przesłanie dla nas wszystkich.
Porusza bardzo ważne tematy, między innymi an*reksji czy fobii społecznych, traum na akutek utraty bliskich osób.
Zaczęło się mocnym przytupem a jeszcze większym zakończyło.
Chociaż kocham książki bez happy endu to tym razem brak szczęśliwego zakończenia mnie zabolał.
Oj tak bardzo chciałam, by ta historia zakończyła się inaczej...
Dwoje poturbowanych ludzi, którzy mają ze sobą więcej wspólnego niż im się na początku wydaje, do tego pod jednym dachem.
Ona straciła ojca, on dziewczynę.
Okazuje się, że w jeden dzień.
I to nie przypadek.
A teraz ona staje na progu jego domu, jako przybrana siostra.
Zakazane uczucie, sekrety, problemy, traumy...
Ta książka naszpikowana jest różnymi przeżyciami, najczęściej przykrymi.
To opowieść o tym, że nie każdy może liczyć na pomoc chociaż każdy taką otrzymać powinien.
To także historia o tym, jak ważne jest zwracanie uwagi na uczucia drugiego człowieka.
I chociaż były momenty, kiedy główna bohaterka mnie drażniła (głównie przy fiksowaniu się na internetowej znajomości z drugą dziewczyną) to całość oceniam bardzo wysoko i z pewnością jest to książka, która na długo pozostaje w pamięci.
Naznacza naszą duszę, serce i umysł.
Odciska w nich ślad i skłania do refleksji.
A tych po lekturze nie brakuje.
Podobało mi się, że problem zaburzeń odżywiania został pokazany ze strony osoby tym zjawiskiem dotkniętej, to, jak ona myśli o sobie samej i jak się czuje z tym wszystkim.
My, zdrowi ludzie, nie zawsze rozumiemy wybory innych a warto pochylić się nad tym, co czuje ktoś inny.
Czy jesteśmy w stanie zapobiec najgorszemu?
Liczyłam na większe rozwinięcie relacji między Lacey i Kylem ale myślę, że ilość stron nie pozwoliła skupić się też nad tym, kiedy były ważniejsze tematy niż rodzące się w nich uczucia.
Książka nie zawiera spicy scen ale nie jest też lekturą dla osób poniżej 16 roku życia.
I wiecie co?
Jakie to było emocjonujące!
Ta historia jest pełna, cierpienia, smutku, tragizmu...
Naszpikowana emocjami, zawierająca przesłanie dla nas wszystkich.
Porusza bardzo ważne tematy, między innymi an*reksji czy fobii społecznych, traum na akutek utraty bliskich osób.
Zaczęło się mocnym przytupem a jeszcze większym zakończyło.
Chociaż kocham książki bez happy endu to tym razem brak szczęśliwego zakończenia mnie zabolał.
Oj tak bardzo chciałam, by ta historia zakończyła się inaczej...
Dwoje poturbowanych ludzi, którzy mają ze sobą więcej wspólnego niż im się na początku wydaje, do tego pod jednym dachem.
Ona straciła ojca, on dziewczynę.
Okazuje się, że w jeden dzień.
I to nie przypadek.
A teraz ona staje na progu jego domu, jako przybrana siostra.
Zakazane uczucie, sekrety, problemy, traumy...
Ta książka naszpikowana jest różnymi przeżyciami, najczęściej przykrymi.
To opowieść o tym, że nie każdy może liczyć na pomoc chociaż każdy taką otrzymać powinien.
To także historia o tym, jak ważne jest zwracanie uwagi na uczucia drugiego człowieka.
I chociaż były momenty, kiedy główna bohaterka mnie drażniła (głównie przy fiksowaniu się na internetowej znajomości z drugą dziewczyną) to całość oceniam bardzo wysoko i z pewnością jest to książka, która na długo pozostaje w pamięci.
Naznacza naszą duszę, serce i umysł.
Odciska w nich ślad i skłania do refleksji.
A tych po lekturze nie brakuje.
Podobało mi się, że problem zaburzeń odżywiania został pokazany ze strony osoby tym zjawiskiem dotkniętej, to, jak ona myśli o sobie samej i jak się czuje z tym wszystkim.
My, zdrowi ludzie, nie zawsze rozumiemy wybory innych a warto pochylić się nad tym, co czuje ktoś inny.
Czy jesteśmy w stanie zapobiec najgorszemu?
Liczyłam na większe rozwinięcie relacji między Lacey i Kylem ale myślę, że ilość stron nie pozwoliła skupić się też nad tym, kiedy były ważniejsze tematy niż rodzące się w nich uczucia.
Książka nie zawiera spicy scen ale nie jest też lekturą dla osób poniżej 16 roku życia.
May 22, 2025
Współpraca recenzencka/reklamowa z @wydawnictwopapieroweserca
Crooked Mirror @mindof_pisze
Lubicie historię, które wywołują praktycznie sam ból?
Miałam jakieś oczekiwania co do tej pozycji i sprostała im. Choć muszę przyznać , że książka nie wpisuje się do gatunku, który uwielbiam jak i komfortowego tematu, więc to było coś innego w moim czytelniczym świecie przez co trudno mi ocenić ją w skali.
Ale zaczynając dawanie trigger warmingów to jest coś wspaniałego i naprawdę zastanówcie się 3 razy , czy książka was nie poharata. Dodatkowo jeśli nie lubicie czytać o bohaterach, które nie wierzą w opinie innych osób, z zerowom wiarą w siebie i dość straumatyzowaną, to również pomyślcie.
Główna bohaterka, Lacey, ma wprowadzić się wraz z mamą, siostrą do nowego męża i jego córki , syna. Lacey nie umie zrozumieć jakim cudem jej matka mogła ożenić się z gościem , którego zna miesiąc. Musi również stawić czoło nowemu miejscowi bez wspomnień o jej ojcu, który zginął w wypadku.
Kyle okazał się takim rozczarowaniem, jasne poznajemy go jako takiego typowego bohatera, bad boy , który ukrywa serce, ale jego przemiana nie okazała się , już taka spektakularna jak w schemacie, mam wrażenie, że rozpoczął przemianę, co nie zmienia tego , że nie przypadł mi do gustu , jakby nie umiem wyobrazić sobie jego w roli chłopaka, jest taki ... Nie wiem ciężko mi określić co mi się siedzi w nim.
Kolejnym aspektem są bohaterzy , spodziewałam się, że z Lizzy się polubie, bo miała dobry początek , ale no nie polubiliśmy się , zresztą z bohaterów polubiłam tylko Lacey choć tylko Lacey polubiłam.
Jej matka jest zmienna , niby stara się być dobrą matką, ale za sekundę coś odwali dziwnego, jej podejście do wszystkiego jest irytujące , a przede wszystkim takie mało dojrzałe.
Margo równiez średnio mi się spodobała, bo była taka zapatrzona w siebie.
Z przyjaciół K. zainteresował mnie ten jeden gościu , który pierwszy wszystko widział, który tak ostatecznie namieszał najwięcej.
Atmosfera duszna, przytłaczająca pełna takiej mrocznej , nieprzystępnej duszącej w odczuciu historii . Końcówkę przeczytałam prawie na początku, gdyż te wszystkie nawiązania do tego co ma się zdarzyć,
Crooked Mirror @mindof_pisze
Lubicie historię, które wywołują praktycznie sam ból?
Miałam jakieś oczekiwania co do tej pozycji i sprostała im. Choć muszę przyznać , że książka nie wpisuje się do gatunku, który uwielbiam jak i komfortowego tematu, więc to było coś innego w moim czytelniczym świecie przez co trudno mi ocenić ją w skali.
Ale zaczynając dawanie trigger warmingów to jest coś wspaniałego i naprawdę zastanówcie się 3 razy , czy książka was nie poharata. Dodatkowo jeśli nie lubicie czytać o bohaterach, które nie wierzą w opinie innych osób, z zerowom wiarą w siebie i dość straumatyzowaną, to również pomyślcie.
Główna bohaterka, Lacey, ma wprowadzić się wraz z mamą, siostrą do nowego męża i jego córki , syna. Lacey nie umie zrozumieć jakim cudem jej matka mogła ożenić się z gościem , którego zna miesiąc. Musi również stawić czoło nowemu miejscowi bez wspomnień o jej ojcu, który zginął w wypadku.
Kyle okazał się takim rozczarowaniem, jasne poznajemy go jako takiego typowego bohatera, bad boy , który ukrywa serce, ale jego przemiana nie okazała się , już taka spektakularna jak w schemacie, mam wrażenie, że rozpoczął przemianę, co nie zmienia tego , że nie przypadł mi do gustu , jakby nie umiem wyobrazić sobie jego w roli chłopaka, jest taki ... Nie wiem ciężko mi określić co mi się siedzi w nim.
Kolejnym aspektem są bohaterzy , spodziewałam się, że z Lizzy się polubie, bo miała dobry początek , ale no nie polubiliśmy się , zresztą z bohaterów polubiłam tylko Lacey choć tylko Lacey polubiłam.
Jej matka jest zmienna , niby stara się być dobrą matką, ale za sekundę coś odwali dziwnego, jej podejście do wszystkiego jest irytujące , a przede wszystkim takie mało dojrzałe.
Margo równiez średnio mi się spodobała, bo była taka zapatrzona w siebie.
Z przyjaciół K. zainteresował mnie ten jeden gościu , który pierwszy wszystko widział, który tak ostatecznie namieszał najwięcej.
Atmosfera duszna, przytłaczająca pełna takiej mrocznej , nieprzystępnej duszącej w odczuciu historii . Końcówkę przeczytałam prawie na początku, gdyż te wszystkie nawiązania do tego co ma się zdarzyć,
May 16, 2025
„Crooked Mirror” autorstwa Angeliki Sadkowskiej to młodzieżówka co do której ciężko mi cokolwiek powiedzieć..
Poznajemy Lacey - dziewczynę, która cztery lata wcześniej straciła ojca w wypadku samochodowym. Tragedia odcisnęła na niej ogromne piętno - zmaga się z zaburzeniami odżywiania. Teraz musi stawić czoła kolejnemu ciosowi - jej mama niespodziewanie wychodzi za mąż za mężczyznę, którego zna od niespełna miesiąca.
Nowa sytuacja życiowa, przeprowadzka, nowy dom, nowa szkoła, nowi ludzie - to wszystko wpływa na naszą bohaterkę. Autorka dobrze pokazuje, co dzieje się w głowie nastolatki, jej myśli, odczucia i jej wewnętrzną walkę z chorobą.
Jest też Kyle, który zostaje przyrodnim bratem Lacey. On również nie poradził sobie z przeszłością - cztery lata wcześniej stracił ukochaną w wypadku samochodowym, w którym był kierowca. Teraz odreagowuje, biorąc udział w ulicznych walkach.
Z czasem okazuje się, że ta nowa rodzina skrywa bolesną tajemnicę, która, gdy wyjdzie na jaw, może wstrząsnąć wszystkimi.
Książka była okay - nie bez wad. Momentami czytało mi się ją dość opornie, choć styl autorki był całkiem przystepny. Mamy tu slow burn między głównymi bohaterami, ale zupełnie mnie nie przekonał. Uczucia Kyle’a wzięły się właściwie znikąd, a o emocjach Lacey względem niego nie wiemy prawie nic. Nie czułam między nimi żadnej chemii.
Postacie mogłyby być lepiej zbudowane - wszystkie były raczej zarysowane niż rzeczywiście pogłębione.
Końcówka zrobiła się chaotyczna - musiałam się na chwilę zatrzymać i naprawdę zastanowić, co właściwie się wydarzyło.
Fajnie, że „Crooked Mirror” porusza trudne tematy takie jak żałobę, zaburzenia odżywiania i rodzinne tajemnice, ale momentami zabrakło jej spójności i głębi, a tempo narracji czasem się gubiło.
Jeśli lubicie młodzieżowe historie z nutą dramatyzmu, warto dać jej szansę.
Poznajemy Lacey - dziewczynę, która cztery lata wcześniej straciła ojca w wypadku samochodowym. Tragedia odcisnęła na niej ogromne piętno - zmaga się z zaburzeniami odżywiania. Teraz musi stawić czoła kolejnemu ciosowi - jej mama niespodziewanie wychodzi za mąż za mężczyznę, którego zna od niespełna miesiąca.
Nowa sytuacja życiowa, przeprowadzka, nowy dom, nowa szkoła, nowi ludzie - to wszystko wpływa na naszą bohaterkę. Autorka dobrze pokazuje, co dzieje się w głowie nastolatki, jej myśli, odczucia i jej wewnętrzną walkę z chorobą.
Jest też Kyle, który zostaje przyrodnim bratem Lacey. On również nie poradził sobie z przeszłością - cztery lata wcześniej stracił ukochaną w wypadku samochodowym, w którym był kierowca. Teraz odreagowuje, biorąc udział w ulicznych walkach.
Z czasem okazuje się, że ta nowa rodzina skrywa bolesną tajemnicę, która, gdy wyjdzie na jaw, może wstrząsnąć wszystkimi.
Książka była okay - nie bez wad. Momentami czytało mi się ją dość opornie, choć styl autorki był całkiem przystepny. Mamy tu slow burn między głównymi bohaterami, ale zupełnie mnie nie przekonał. Uczucia Kyle’a wzięły się właściwie znikąd, a o emocjach Lacey względem niego nie wiemy prawie nic. Nie czułam między nimi żadnej chemii.
Postacie mogłyby być lepiej zbudowane - wszystkie były raczej zarysowane niż rzeczywiście pogłębione.
Końcówka zrobiła się chaotyczna - musiałam się na chwilę zatrzymać i naprawdę zastanowić, co właściwie się wydarzyło.
Fajnie, że „Crooked Mirror” porusza trudne tematy takie jak żałobę, zaburzenia odżywiania i rodzinne tajemnice, ale momentami zabrakło jej spójności i głębi, a tempo narracji czasem się gubiło.
Jeśli lubicie młodzieżowe historie z nutą dramatyzmu, warto dać jej szansę.
May 16, 2025
[𝑊𝑠𝑝ół𝑝𝑟𝑎𝑐𝑎 𝐵𝑎𝑟𝑡𝑒𝑟𝑜𝑤𝑎/ 𝑊𝑠𝑝ół𝑝𝑟𝑎𝑐𝑎 𝑅𝑒𝑘𝑙𝑎𝑚𝑜𝑤𝑎 𝑧 𝚆𝚢𝚍𝚊𝚠𝚗𝚒𝚌𝚝𝚠𝚘 𝙿𝚊𝚙𝚒𝚎𝚛𝚘𝚠𝚎𝚂𝚎𝚛𝚌𝚊]
🌹𝐶𝑟𝑜𝑜𝑘𝑒𝑑 𝑀𝑖𝑟𝑟𝑜𝑟🌹
🌹Aɴɢᴇʟɪᴋᴀ Sᴀᴅᴋᴏᴡsᴋᴀ🥀
🥀𝚆𝚢𝚍𝚊𝚠𝚗𝚒𝚌𝚝𝚠𝚘 𝙿𝚊𝚙𝚒𝚎𝚛𝚘𝚠𝚎𝚂𝚎𝚛𝚌𝚊🥀
ℚ: Jak uciekacie od trudnych tematów?
♫︎ʙᴏʀɴ ᴡɪᴛʜᴏᴜᴛ ᴀ ʜᴇᴀʀᴛ ~ ғᴀᴏᴜᴢɪᴀ♫︎
💚Szkoda tylko, że widziałam swoje odbicie jak w krzywym zwierciadle. Nie potrafiłam na nie patrzeć i wyciągać racjonalnych wniosków.💚
✰✰✰✰✰/✰✰✰✰✰
⤳ Silver Creek
⤳ News Adult
⤳ Forced Proximity
⤳ Slow Burn
⤳ Nielegalne Walki
❗18❗
«𝐷𝑒𝑑𝑦𝑘𝑎𝑐𝑗𝑎: Wszystkim odbiciom w lustrze. W krzywym zwierciadle dusz. Wasze gorzkie łzy rozczarowań kiedyś wyschną. A wraz z nimi uleczą się również Wasze złamane serca.»
‼️TRIGGER WARNING
ᴢᴀʙᴜʀᴢᴇɴɪᴀ ᴏᴅᴢ̇ʏᴡɪᴀɴɪᴀ‼️
𝑫𝒘𝒐𝒋𝒆 𝒛𝒈𝒖𝒃𝒊𝒐𝒏𝒚𝒄𝒉 𝒏𝒂𝒔𝒕𝒐𝒍𝒂𝒕𝒌ó𝒘. 𝑺𝒕𝒓𝒂𝒕𝒂 𝒕𝒂𝒌 𝒘𝒊𝒆𝒍𝒌𝒂, ż𝒆 𝒓𝒐𝒛𝒓𝒚𝒘𝒂 𝒊𝒄𝒉 𝒔𝒆𝒓𝒄𝒂.
𝓕𝓪𝓫𝓾ł𝓪:
༄ Lacey od czterech lat zmaga się z traumą po wypadku samochodowym, w którym straciła swoje jedyne wsparcie. Straciła tatę.
༄ Mama głównej bohaterki po miesiącu znajomości żeni się z mężczyzną, więc kobiety muszą zmierzyć się z nowymi doświadczeniami.
𝓑𝓸𝓱𝓪𝓽𝓮𝓻𝓸𝔀𝓲𝓮 𝓟𝓲𝓮𝓻𝔀𝓼𝔃𝓸𝓹𝓵𝓪𝓷𝓸𝔀𝓲:
༄ Lacey Van Doren ~ straciła tatę w wypadku samochodowym.
༄ Kyle Blackford ~ stracił dziewczynę w wypadku samochodowym.
𝓜𝓸𝓳𝓪 𝓸𝓹𝓲𝓷𝓲𝓪:
༄ Płakałam i utożsamiam się z główną bohaterką. Całkowicie ją rozumiem i gdyby było mi dane ~ przytuliłabym ją.
༄ Książka jest bardzo przewidywalna ~ ja spodziewałam co się stanie po 5 rozdziale.
༄ Polecam Wam sięgnąć po tę historię, ponieważ można pomóc osobom z różnymi chorobami.
༄ Książka przekazuję ładny przekaż, że wystarczy moment nieuwagi, nie zwrócenie uwagi na pewne kwestie ~ a osoba, która zmaga się z danym potworem, w końcu zniszczy.
༄ Czy polecam? Zdecydowanie tak.
𝑀𝑜𝑐𝑛𝑒 𝑠𝑡𝑟𝑜𝑛𝑦: Wszystko
𝑆ł𝑎𝑏𝑒 𝑠𝑡𝑟𝑜𝑛𝑦: Brak
❦︎sᴇᴇ ʏᴏᴜ sᴏᴏɴ • ɴᴀᴠɪx❦︎
🌹𝐶𝑟𝑜𝑜𝑘𝑒𝑑 𝑀𝑖𝑟𝑟𝑜𝑟🌹
🌹Aɴɢᴇʟɪᴋᴀ Sᴀᴅᴋᴏᴡsᴋᴀ🥀
🥀𝚆𝚢𝚍𝚊𝚠𝚗𝚒𝚌𝚝𝚠𝚘 𝙿𝚊𝚙𝚒𝚎𝚛𝚘𝚠𝚎𝚂𝚎𝚛𝚌𝚊🥀
ℚ: Jak uciekacie od trudnych tematów?
♫︎ʙᴏʀɴ ᴡɪᴛʜᴏᴜᴛ ᴀ ʜᴇᴀʀᴛ ~ ғᴀᴏᴜᴢɪᴀ♫︎
💚Szkoda tylko, że widziałam swoje odbicie jak w krzywym zwierciadle. Nie potrafiłam na nie patrzeć i wyciągać racjonalnych wniosków.💚
✰✰✰✰✰/✰✰✰✰✰
⤳ Silver Creek
⤳ News Adult
⤳ Forced Proximity
⤳ Slow Burn
⤳ Nielegalne Walki
❗18❗
«𝐷𝑒𝑑𝑦𝑘𝑎𝑐𝑗𝑎: Wszystkim odbiciom w lustrze. W krzywym zwierciadle dusz. Wasze gorzkie łzy rozczarowań kiedyś wyschną. A wraz z nimi uleczą się również Wasze złamane serca.»
‼️TRIGGER WARNING
ᴢᴀʙᴜʀᴢᴇɴɪᴀ ᴏᴅᴢ̇ʏᴡɪᴀɴɪᴀ‼️
𝑫𝒘𝒐𝒋𝒆 𝒛𝒈𝒖𝒃𝒊𝒐𝒏𝒚𝒄𝒉 𝒏𝒂𝒔𝒕𝒐𝒍𝒂𝒕𝒌ó𝒘. 𝑺𝒕𝒓𝒂𝒕𝒂 𝒕𝒂𝒌 𝒘𝒊𝒆𝒍𝒌𝒂, ż𝒆 𝒓𝒐𝒛𝒓𝒚𝒘𝒂 𝒊𝒄𝒉 𝒔𝒆𝒓𝒄𝒂.
𝓕𝓪𝓫𝓾ł𝓪:
༄ Lacey od czterech lat zmaga się z traumą po wypadku samochodowym, w którym straciła swoje jedyne wsparcie. Straciła tatę.
༄ Mama głównej bohaterki po miesiącu znajomości żeni się z mężczyzną, więc kobiety muszą zmierzyć się z nowymi doświadczeniami.
𝓑𝓸𝓱𝓪𝓽𝓮𝓻𝓸𝔀𝓲𝓮 𝓟𝓲𝓮𝓻𝔀𝓼𝔃𝓸𝓹𝓵𝓪𝓷𝓸𝔀𝓲:
༄ Lacey Van Doren ~ straciła tatę w wypadku samochodowym.
༄ Kyle Blackford ~ stracił dziewczynę w wypadku samochodowym.
𝓜𝓸𝓳𝓪 𝓸𝓹𝓲𝓷𝓲𝓪:
༄ Płakałam i utożsamiam się z główną bohaterką. Całkowicie ją rozumiem i gdyby było mi dane ~ przytuliłabym ją.
༄ Książka jest bardzo przewidywalna ~ ja spodziewałam co się stanie po 5 rozdziale.
༄ Polecam Wam sięgnąć po tę historię, ponieważ można pomóc osobom z różnymi chorobami.
༄ Książka przekazuję ładny przekaż, że wystarczy moment nieuwagi, nie zwrócenie uwagi na pewne kwestie ~ a osoba, która zmaga się z danym potworem, w końcu zniszczy.
༄ Czy polecam? Zdecydowanie tak.
𝑀𝑜𝑐𝑛𝑒 𝑠𝑡𝑟𝑜𝑛𝑦: Wszystko
𝑆ł𝑎𝑏𝑒 𝑠𝑡𝑟𝑜𝑛𝑦: Brak
❦︎sᴇᴇ ʏᴏᴜ sᴏᴏɴ • ɴᴀᴠɪx❦︎
May 13, 2025
Ta książka sprawiła, że ryczałam jak bóbr. Uwaga to nie są ćwiczenia. Powtarzam.
To historia, pełna cierpienia, bólu i płaczu. Opowiada o dziewczynie, która zmaga się z zaburzeniami odżywiania, lękami społecznymi i nie akceptuje swojego ciała.
To książka, która niesie potężne przesłanie – zwróćmy uwagę na osoby, które mogą borykać się z anoreksją, depresją czy innymi lękami. Przedstawia też postacie, które w żaden sposób nie wspierały głównej bohaterki, a wręcz dokładały jej trudności, wytykając ją palcami. Byłam wściekła na te pobocznych bohaterów. Przez całą książkę kibicowałam bohaterce w jej walce z chorobą i trzymaniu się nadziei. Te zwroty akcji były naprawdę mocne – nie raz byłam w szoku, jak potoczyły się wydarzenia.
Autorka doskonale ukazała, jak fałszywi potrafią być niektórzy ludzie (żadna książka nie podniosła mi tak ciśnienia jak ta). Bardzo smutno patrzy się na to, jak nawet najbliższa rodzina potrafi podcinać skrzydła i mieszać z błotem.
Historia uczy, co może się stać, gdy nie reagujemy na cierpienie drugiej osoby lub traktujemy ją źle. Pamiętajmy, że nikt nie zasługuje na złe traktowanie, a nigdy nie wiemy, z czym zmaga się osoba, którą skrzywdzimy swoimi słowami czy czynami. Książka przypomina, że przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji warto pomyśleć dwa razy, zanim będzie za późno.
Końcówka była dokładnie taka, jak się spodziewałam – nie wyobrażam sobie innego zakończenia
[Współpraca patronacka] z @wydawnictwopapieroweserca
To historia, pełna cierpienia, bólu i płaczu. Opowiada o dziewczynie, która zmaga się z zaburzeniami odżywiania, lękami społecznymi i nie akceptuje swojego ciała.
To książka, która niesie potężne przesłanie – zwróćmy uwagę na osoby, które mogą borykać się z anoreksją, depresją czy innymi lękami. Przedstawia też postacie, które w żaden sposób nie wspierały głównej bohaterki, a wręcz dokładały jej trudności, wytykając ją palcami. Byłam wściekła na te pobocznych bohaterów. Przez całą książkę kibicowałam bohaterce w jej walce z chorobą i trzymaniu się nadziei. Te zwroty akcji były naprawdę mocne – nie raz byłam w szoku, jak potoczyły się wydarzenia.
Autorka doskonale ukazała, jak fałszywi potrafią być niektórzy ludzie (żadna książka nie podniosła mi tak ciśnienia jak ta). Bardzo smutno patrzy się na to, jak nawet najbliższa rodzina potrafi podcinać skrzydła i mieszać z błotem.
Historia uczy, co może się stać, gdy nie reagujemy na cierpienie drugiej osoby lub traktujemy ją źle. Pamiętajmy, że nikt nie zasługuje na złe traktowanie, a nigdy nie wiemy, z czym zmaga się osoba, którą skrzywdzimy swoimi słowami czy czynami. Książka przypomina, że przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji warto pomyśleć dwa razy, zanim będzie za późno.
Końcówka była dokładnie taka, jak się spodziewałam – nie wyobrażam sobie innego zakończenia
[Współpraca patronacka] z @wydawnictwopapieroweserca
May 14, 2025
Przeprowadzka do innego miasta i zamieszkanie z nowym rodzeństwem nie może być takie złe. Ale co, jeżeli jedno z nich skrywa sekret, którego wolałabyś nigdy poznać?
Kolejny raz autorka zachwyciła mnie swoją nową łamiącą serce historią.
Lacey wraz z siostrą przeprowadzają się do domu nowego męża ich mamy. Bohaterce ciężko jest rozstać się z miejscem, które było ostatnią rzeczą pozostawioną przez jej ojca, który zginął w wypadku samochodowym. Na miejscu poznaje swoje przyrodnie rodzeństwo - Kyle'a i Lizzy. Chłopak związany z nielegalnymi walkami i rozpieszczona dziewczyna, która nie oprze się byciu wredną. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że zamieszkanie z nimi to był dopiero początek...
Zakochałam się w tej książce od pierwszych stron. Piękne, choć często ciężkie opisy, które autorka umie pisać, budowały emocje i nastrój. Nie było żadnego momentu, w którym bym powiedziała, że coś się dłuży lub przynudza. Każda scena i wszystkie wydarzenia były potrzebne.
Zakończenie... Wiedziałam, że ta książka mnie zniszczy, ponieważ za bardzo przywiązuję się do bohaterów, ale jak zawsze miałam trochę nadziei, która szybko zniknęła.
Muszę też powiedzieć, że bohaterowie byli świetnie wykreowani. Nie miałam przy żadnym z nich myśli, że mogłoby go nie być, lub że mógłby mieć trochę inne cechy.
Historia ta była przepiękna i z bardzo dobrym przekazem. Na pewno zostanie ze mną na dłużej.
[ współpraca reklamowa z @wydawnictwopapieroweserca ]
Kolejny raz autorka zachwyciła mnie swoją nową łamiącą serce historią.
Lacey wraz z siostrą przeprowadzają się do domu nowego męża ich mamy. Bohaterce ciężko jest rozstać się z miejscem, które było ostatnią rzeczą pozostawioną przez jej ojca, który zginął w wypadku samochodowym. Na miejscu poznaje swoje przyrodnie rodzeństwo - Kyle'a i Lizzy. Chłopak związany z nielegalnymi walkami i rozpieszczona dziewczyna, która nie oprze się byciu wredną. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że zamieszkanie z nimi to był dopiero początek...
Zakochałam się w tej książce od pierwszych stron. Piękne, choć często ciężkie opisy, które autorka umie pisać, budowały emocje i nastrój. Nie było żadnego momentu, w którym bym powiedziała, że coś się dłuży lub przynudza. Każda scena i wszystkie wydarzenia były potrzebne.
Zakończenie... Wiedziałam, że ta książka mnie zniszczy, ponieważ za bardzo przywiązuję się do bohaterów, ale jak zawsze miałam trochę nadziei, która szybko zniknęła.
Muszę też powiedzieć, że bohaterowie byli świetnie wykreowani. Nie miałam przy żadnym z nich myśli, że mogłoby go nie być, lub że mógłby mieć trochę inne cechy.
Historia ta była przepiękna i z bardzo dobrym przekazem. Na pewno zostanie ze mną na dłużej.
[ współpraca reklamowa z @wydawnictwopapieroweserca ]
Read
May 28, 2025Wiedziałam, że ta historia skrywa coś więcej niż tylko romans. Bo choć jest obecny, to zdecydowanie nie on gra tu pierwsze skrzypce.
🪞Lacey przeżyła wypadek. Jej tata – kierowca – nie miał tyle szczęścia.
🪞Kyle przeżył. Był kierowcą. Jego dziewczyna nie przeżyła.
🪞Po czterech latach ich drogi się przecinają – i nic nie będzie już takie samo.
“Crooked Mirror” to książka, która zaskoczyła mnie emocjonalnie. Surowa, prosta, bez zbędnych ozdobników – a jednocześnie zostaje w głowie. Angelika Sadkowska stworzyła historię, która boli, bo jest prawdziwa.
🪞Lacey przeżyła wypadek. Jej tata – kierowca – nie miał tyle szczęścia.
🪞Kyle przeżył. Był kierowcą. Jego dziewczyna nie przeżyła.
🪞Po czterech latach ich drogi się przecinają – i nic nie będzie już takie samo.
“Crooked Mirror” to książka, która zaskoczyła mnie emocjonalnie. Surowa, prosta, bez zbędnych ozdobników – a jednocześnie zostaje w głowie. Angelika Sadkowska stworzyła historię, która boli, bo jest prawdziwa.
September 15, 2025
japier dziele, jakby historia poruszająca straszny temat, ale zakończenie całkowicie rozwalilo mnie na kawałki i szczerze potrzebuje czegoś jeszcze, bo ostatni wątek o jej ojcu dosłownie jakby wyparował, nic nie wiemy
October 28, 2025
3.75 ⭐
October 30, 2025
3.75 🤩
Displaying 1 - 19 of 19 reviews