Pierwszy tom cyklu, "Explorer Vela" to reboot bestsellerowej serii o przygodach nastoletnich bohaterów. Obie serie można czytać niezależnie od siebie. Trzynastoletnia Sailor York uczy się w Akademii Odkrywców. Gdy trafia na pokład nowoczesnego statku "Vela", zaczyna marzyć o pasjonujących misjach, wypróbowaniu zapierających dech nowatorskich technologiach i spotkaniu ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi. Tymczasem okazuje się, że starsza siostra Sailor, Keel, przepadła jak kamień w wodę! Wiele wskazuje na to, że za jej zaginięciem stoją złowrogie siły. Sailor i jej przyjaciele wyruszają na tajną misję. Spotkają na swojej drodze podwójnych agentów i mnóstwo niebezpieczeństw. `Akademia Odkrywców` to seria inspirowana prawdziwymi wyprawami i badaniami członków Towarzystwa National Geographic, wzbogacona o niesamowitą technologię przyszłości. Żądni przygód czytelnicy znajdą tu mnóstwo ciekawostek i mocnych wrażeń. Szukajcie tajemnych symboli, szyfrów i łamigłówek ukrytych na stronach tej książki.
Tia... Co by tu rzec. Sama książka serio fajna, i myślę, że sięgnę po tomy 1 serii. Ale...
Poprawność gramatyczna tej książki. Jej tu po prostu nie ma.
Główny wątek - ludzie, co to ma być? Większość książki mówimy o tym, że jej siostra zniknęła. Przez kreta.
PO CZYM SZUKANIE KRETA PRZEZ GŁÓWNĄ BOHATERKĘ, KTÓRA ZOSTAŁA ZREKRUTOWANA NAGLE DO TAJNEJ RZĄDOWEJ ORGANIZACJI TRWA JAKIEŚ 7 STRON? *$@&*& NO CHYBA NIE.
Wstęp do (tak zgaduję) następnego tomu - bardziej bez ładu i składu chyba się tego nie dało zrobić.
Ze spoko rzeczy w tej książce - pokazanie kultury Sailor. Ok, jeśli ktoś zna dobrze jakiś język, będzie w stanie dogadać się w tym języku. Ale zdarza się, że będzie wtrącać wyrażenia z innego. Czemu? Nie przez nieznajomość języka, a dlatego, że inny język jest jego... swego rodzaju "osobowością". I to jest tu całkiem dobrze oddane, a brakuje mi tego w innych książkach.
Ufffff... Chyba skończyłam.
This entire review has been hidden because of spoilers.