Trzecia część bestsellerowej sagi „Moja rodzina na piętrze”!
Pola Wawel to niezwykła kobieta, która zmieniła życie każdego, kto miał szczęście albo nieszczęście ją spotkać. Jej historię wplecioną we własne losy opowiedziała w dwóch wcześniejszych częściach sagi kolejno Tosia Pogorzelska i Aleksandra Pasternak. Kim naprawdę była Pola, dowiemy się jednak dzięki córce hrabiostwa Morawskich. Helena Morawska jako ośmioletnia dziewczynka jest świadkiem wyjazdu Poli z Miłowic do szkoły we Lwowie.
Wszystkie tajemnice Poli, jej trudne, czasami niezrozumiałe wybory, losy ludzi, których kochała i straciła, Helena śledzi z determinacją i cierpliwością detektywa, rozliczając się przy tym z własnym życiem, ponieważ powojenna rzeczywistość była dla niej chwilami okrutna i niesprawiedliwa.
„Moja rodzina na piętrze. Pola” Magdy Louis to trzeci tom uwielbianej przez czytelników sagi. Autorka wraca do wojennych oraz powojennych losów Poli, której życiorys jest osią dla wszystkich historii.
Muszę przyznać, że sięgnęłam po nią aby dokończyć serię, jednak dłużyła mi się okrutnie. Oczywiście uzupełnia dwie poprzednie o wątek Heleny, fajny był też plot twist na zakończenie, jednak nie uważam aby była warta tego czasu.
Ta saga jest dla mnie kwintesencją książek obyczajowych. Trzecia część opowieści widziana oczami hrabiny Heleny Morawskiej nie odbiega od dwóch poprzednich- piękne, wzruszające historie. Jednak losy tytułowej Poli są tu raczej jako „bonus”, nawiązanie do innych części sagi, książka jest głównie o Helenie.Polecam wszytskie książki z tej serii.