Jump to ratings and reviews
Rate this book

Die Nordwind-Saga #1.1

Wiatr z północy

Rate this book
Pierwszy tom megabestsellerowej sagi o tajemnicach niszczących rodziny, miłości silniejszej niż strach i przeszłości, od której nie da się uciec.

Hamburg, 1913 rok. Mąż Alice zamienia jej świat w piekło. Jedynym promykiem nadziei dla żyjącej w biedzie kobiety jest jej córka Rosa. Gdy kobieta nie jest już w stanie ochronić dziecka przed przemocowym partnerem, podejmuje desperacką decyzję – postanawia postarać się o rozwód.

Niedaleko dzielnicy nędzy, w willi należącej do starej, szanowanej rodziny, mieszka adwokat John Reeven. Jego kancelaria odnosi sukcesy, a on sam jest zaręczony zgodnie z oczekiwaniami socjety. Mając na uwadze dawną tradycję, udziela też bezpłatnej pomocy najuboższym mieszkańcom Hamburga.

Pewnego dnia do jego kancelarii przybywa Alice, której sytuacja wydaje się beznadziejna. Taka sprawa rozwodowa jest niemal niemożliwa do wygrania, a jednak John, wbrew rozsądkowi, decyduje się jej pomóc. Mężczyzna nie przeczuwa, że Alice wywróci jego świat do góry nogami…

320 pages, Paperback

Published July 30, 2025

7 people are currently reading
28 people want to read

About the author

Miriam Georg

31 books45 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
26 (40%)
4 stars
31 (47%)
3 stars
8 (12%)
2 stars
0 (0%)
1 star
0 (0%)
Displaying 1 - 30 of 34 reviews
Profile Image for Jola (czytanienaplatanie).
1,051 reviews41 followers
August 5, 2025
„Wiatr z północy” to pierwszy tom „Sagi Północnej”, ale to jedno spotkanie wystarczyło mi, by stwierdzić z niezachwianą pewnością, że ta opowieść zauroczy każdą miłośniczkę poruszających sag rodzinnych z historią w tle.

Czy kobieta na początku XX wieku miała prawo do wolności, do szczęścia, do decyzji o własnym życiu? Czy mogła uciec od przemocy, biedy i przeszłości, która nie daje o sobie zapomnieć?

W pierwszym tomie „Sagi Północnej” Miriam Georg zabiera nas do Hamburga roku 1913. To czas, gdy kobieta, nawet bita i upokarzana, nie mogła łatwo odejść od męża, gdyż system był po stronie mężczyzn, a nie sprawiedliwości.

Alice żyje w takim właśnie świecie. Ma córeczkę, ale jej mąż pije, znęca się nad rodziną i odbiera jej resztki sił. Gdy decyduje się walczyć o rozwód, wie, że może stracić wszystko. Ale nie poddaje się. Szuka pomocy u prawnika Johna, który z czasem dostrzega jej siłę i odwagę. Nie sposób było czytać bez emocji o kobiecie, która znalazła się w potrzasku zbudowanego z brutalności męża i ułomności systemu. Nie sposób było nie skłonić głowy przed siłą jej macierzyńskiej miłości i determinacji, by wyrwać się z domowego piekła.

Równolegle poznajemy też historię Christine, dziewczynki sprzedanej przez rodzinę do służby w wieku 12 lat. Jej losy są równie poruszające. Zabrana ze świata pełnego muzyki, wolności i fantazji zostaje zamknięta w świecie ciszy, chorób i surowych zasad. Co łączy te dwie kobiety? Przekonacie się sięgając po tę sagę, a zdradzę tylko, że prawdę skrywa tajemnica, której żądna z kobiet nie chciałaby ujawnić.

Jak z pewnością się domyślacie, znajomość Alice i Johna sugeruje wątek miłosny, ale w pierwszym tomie jest on jedynie zasygnalizowany. Autorka pokazuje za to z ogromnym realizmem światy bogatych i biednych, tak różniące się od siebie, ale oba pełne samotności, tajemnic i niesprawiedliwości. I choć niektórzy przewidują zbliżającą się wojnę, to właśnie losy kobiet żyjących w obu światach są tu najważniejsze.

Dużo emocji rezonuje na kartach tej powieści i choć ból, bezsilność i strach przed tym, co przyniesie jutro sprawiają, że pięść sama się zaciska, to widok bezwarunkowej miłości matki i córki budzi uśmiech i tę pięść otwiera. Nawet jeśli ta piękna relacja nie pasuje w cuchnącym nędzą i przemocą mieszkaniu, niczym zjawiskowa róża wyhodowana na wysypisku śmieci. A może właśnie dlatego. Autorka z niezwykłą wrażliwością maluje ten świat kontrastów, w którym bieda, choroby i różnice klasowe zamykają kobiety w klatkach zbudowanych z cudzych oczekiwań i ograniczeń tamtych czasów.

Z ogromną przyjemnością i jeszcze większym zaangażowaniem w losy bohaterów, a w szczególności bohaterek przeczytałam tę poruszającą powieść o kobiecej sile, o walce o siebie i o tych, których kochamy. Cieszę się, że już czeka na mnie drugi (z czterech) tom, „Szept z północy”. Zanurzona w tej historii czuję, że to dopiero początek drogi, jaką przejdę razem z Alice w świecie zbudowanym przez mężczyzn. I wiem, że to ona jest jedną z tych kobiet, którym współcześnie zawdzięczamy tak wiele, które odważyły się zawalczyć o głos, o wolność, o przyszłość.
Profile Image for Agata Wojtylewska | ksiazkowy.czas.
333 reviews5 followers
August 18, 2025
„Wiatr z północy” - czyli historia kobiety, która się odważyła.

Nie czytam często takich sag obyczajowo-historycznych, ale ta historia… złapała mnie za serce. Pierwszy tom czteroczęściowej „Sagi Północnej” to opowieść o kobietach, którym przyszło żyć w świecie, gdzie system stał po stronie mężczyzn. A jednak - są takie, które się nie poddały.

🏙 Hamburg, 1913. Biedne zaułki kontra bogate wille. Przemoc domowa, brak praw, dzieci dorastające na ulicy - i Alice. Kobieta, która miała dość. Kiedy jej świat zamienia się w piekło, zostaje jej tylko jedno: chronić swoją córkę Rosę. Czy to wystarczy, by przetrwać?

👨‍⚖️ Po drugiej stronie - John. Prawnik z zupełnie innego świata. Uporządkowanego, dostatniego. On też miał wybór. I wybrał… inaczej.

To książka o tym, jak lęk, cierpienie i niepewność potrafią sparaliżować… ale i jak miłość może być jedynym, co trzyma przy życiu. Pytanie tylko: czy miłość wystarczy?

📖 Historia Alice jest prawdziwa, przejmująca, napisana lekko, ale niesie ogrom emocji. To kobieta, której kibicujesz z całych sił. Świat jej nie sprzyja - a ona i tak idzie pod prąd.

✨ A dodatkowy atut? Klimat Hamburga sprzed ponad stu lat. Zatopienie się w tamtej rzeczywistości - od portowych zaułków po bogate rezydencje - sprawiło, że czytało się jeszcze lepiej. Czuć było tamten świat - jego zapach, rytm, marzenia, codzienność.

To książka, która boli, wciąga, wzrusza, stawia pytania i daje nadzieję. I choć to nie „moja” literatura na co dzień - przeczytałam z zapartym tchem. I nie mogę się doczekać kolejnej części!

→ "Tak... bywa wiele potwornych rzeczy, ale nie ma nic potworniejszego niż człowiek".

PS Dobra wiadomość? Drugi tom już jest wydany, a ostatnie dwa pojawią się już w październiku, więc długo nie trzeba będzie czekać na finał!

• Dziękuję @wydawnictwoluna za egzemplarz i zaufanie. To współpraca recenzencka (barterowa), ale wszystkie słowa i zachwyty są w 100% moje.
Profile Image for JoanTheSiren.
460 reviews84 followers
September 19, 2025
Dobry wstęp do sagi, ale przez to, że ma tylko 300 stron i poznajemy perspektywę prawie każdej postaci (co jest też plusem, bo mamy spojrzenie z kilku perspektyw na sytuacje i dużo przestawienia świata i sytuacji politycznej) to w sumie nie wydarzyło się za dużo. Myślę że od razu sięgnę po drugi tom, ile złego możne spotkać jedną osobę, aż mi jest niedobrze jak czytam retrospekcje Alice 🥲
1 review
October 9, 2025
Saga zapowiada się dobrze, ale po przeczytaniu 1 części mam wrażenie, że dopiero zaczynam książkę. Żaden z wątków nie zostaje domknięty, nawet nie jest w połowie. W moim odczuciu to raczej wprowadzenie niż pełnoprawna część cyklu.
Profile Image for Ilona * ksiazka_w_kwiatach *.
905 reviews19 followers
August 21, 2025
Jako miłośniczka sag rodzinnych i powieści historycznych, zawsze sięgam po nie z ogromną przyjemnością i ekscytacją. Nie inaczej było w przypadku powieści Miriam Georg „Wiatr z północy”, będącej pierwszą częścią „Sagi Północnej”. Już od pierwszych stron poczułam, że będzie to historia, która poruszy najczulsze struny mojego serca, a jednocześnie przeniesie mnie w inny czas – do Hamburga roku 1913, miasta pełnego kontrastów, gdzie bogactwo eleganckich rezydencji sąsiaduje z biedą przepełnionych dzielnic nędzy.

W centrum opowieści stoi Alice – kobieta, której życie zostało zniszczone przez brutalnego męża. Jej jedynym źródłem radości jest kilkuletnia córka Rosa, a każda myśl i decyzja podporządkowane są jednemu celowi: ochronie dziecka. Kiedy jednak przemoc ze strony męża zaczyna zagrażać już nie tylko jej, ale i córce, Alice podejmuje krok, który w tamtych realiach wydaje się niemal niemożliwy – postanawia starać się o rozwód. W epoce, gdy kobiety miały niewielkie prawa, a społeczne potępienie było niemal pewne, taka decyzja wymagała ogromnej odwagi.
Los stawia na jej drodze Johna Reevena – adwokata z wyższych sfer, zaręczonego zgodnie z wolą rodziny, człowieka o ustabilizowanej pozycji i dobrym imieniu. John od lat łączy pracę w prestiżowej kancelarii z udzielaniem bezpłatnej pomocy najuboższym mieszkańcom Hamburga, pielęgnując rodzinną tradycję. Sprawa Alice wydaje się z góry przegrana, a jednak wbrew rozsądkowi i obowiązującym konwenansom John decyduje się podjąć wyzwanie. W tym momencie zaczyna się historia, w której losy bohaterów splatają się w sposób zmieniający ich życie na zawsze.

Miriam Georg z niezwykłą precyzją na kartach powieści kreśli emocjonującą historię i z dbałością o szczegóły oddaje atmosferę epoki, pokazując zarówno wielkomiejski przepych, jak i mroczną codzienność ludzi żyjących na marginesie społeczeństwa. W „Wietrze z północy” zachwyca nie tylko historia, ale i styl autorki. Jej proza jest plastyczna, pełna detali, a jednocześnie płynna i naturalna. Opisy Hamburga są tak sugestywne, że niemal czuć zapach morza, chłód wiatru od portu i gwar zatłoczonych ulic. Każdy rozdział niesie nową dawkę emocji – od wzruszenia, przez niepokój, aż po ciche momenty nadziei, które rozświetlają mroki fabuły. Narracja prowadzona jest w taki sposób, że czytelnik z łatwością przenosi się w opisywany świat, a jednocześnie pozostaje blisko bohaterów i ich emocji. Tempo akcji jest wyważone – autorka potrafi zatrzymać się przy scenach pełnych napięcia, by później przyspieszyć w momentach dramatycznych wydarzeń.
Ogromnym atutem powieści są jej bohaterowie, których autorka nakreśliła z niezwykłą dbałością o szczegóły psychologiczne. Alice to kobieta pozornie krucha, lecz wewnętrznie silna i gotowa walczyć o przyszłość dziecka do ostatnich sił. John natomiast przechodzi subtelną, ale wyraźną przemianę – z człowieka podporządkowanego normom i oczekiwaniom otoczenia staje się kimś, kto zaczyna dostrzegać niesprawiedliwość systemu i kwestionować dotychczasowy porządek. Ich relacja rozwija się powoli, w sposób naturalny, daleki od przerysowanego melodramatu, a każde spotkanie czy rozmowa niosą ładunek emocjonalny i poczucie rodzącego się zaufania.
„Wiatr z północy” to historia, która wciąga od pierwszych stron i pozostawia po sobie poczucie niedosytu, zachęcając do sięgnięcia po kolejne tomy. To opowieść o odwadze, miłości, która rodzi się wbrew wszystkiemu, i nadziei, która potrafi przetrwać nawet w najciemniejszych chwilach. Dla mnie to niezwykle udany początek sagi – pełen emocji, dopracowanego tła historycznego i postaci, których losy chce się śledzić dalej. Gorąco polecam tę książkę wszystkim, którzy cenią sobie pełne emocji powieści obyczajowe.
Profile Image for Judith.Reads.
83 reviews1 follower
August 20, 2025
Zapraszam Was dzisiaj w niesamowitą podróż do Hamburga ale nie będzie to wyprawa do współczesnego i nowoczesnego miasta tym razem dzięki Miriam Georg poznamy Hamburg na przełomie XIX i XX wieku.
Mroczne i brudne zaułki, bieda z nędzą, które można spotkać za każdym rogiem i ona próbująca za wszelką cenę zapewnić córce godne i bezpieczne życie.

Alice pragnie tylko spokoju i bezpieczeństwa niestety jej mąż zamienia jej życie w piekło a kiedy zło zaczyna zagrażać jej córce Alice podejmuje trudną decyzję i postanawia sie rozwieść alby uwolnić się od potwora jakim jest jej mąż.
Niestety kobiety w tych czasach postrzegane są przez pryzmat mężczyzn i traktowane jako ich własność dlatego też nie posiadają żadnych praw przez co rozwód, o którym marzy Alice może być dla niej zgubny.
Warto też wspomnieć, że w sprawie namiesza zamożny adwokat John Reeven, który bedzie starał sie pomóc Alice w osiągnięciu celu.

"Wiatr z północy" jest pierwszym tomem poruszającej historii o walce i nadziei.
Jest to opowieść pełna emocji niekiedy tych trudnych i skomplikowanych ale także możemy w niej odnaleźć odrobinę radości, które bohaterka odnajduje w drobnych i na pozór błahych sytuacjach.
Książka w brutalny sposób ukazuje realia życia kobiet, pokazuje jak są traktowane przedmiotowo i jak za każdym razem muszą walczyć o siebie i swoje dobro.
Jak bardzo niesprawiedliwie i krzywdząco są oceniane możemy zauważyć właśnie na przykładzie Alice, ale mimo przeciwności nasza bohaterka jest twarda i jak już podejmie decyzję to zrobi wszystko żeby osiągnąć cel.
Ale czy jej się to uda i jakie konsekwencje przyjdzie jej ponieść tego dowiecie się jak złapiecie za książkę.

A zeby Was jeszcze bardziej zachęcić do czytania to powiem tylko, że Alice nie jest tym kim do końca możemy się spodziewać, gdyż kryje ona w sobie tajemnicę, ktora powoli z każdym tomem wychodzi na światło dzienne.
Także jeżeli tak jak ja uwielbiacie czytać serie to koniecznie dajcie sie porwać historii Alice
Profile Image for Melisa.
40 reviews
August 23, 2025
Ciekawa pozycja, przenosząca nas w przeszłość i poruszająca wiele ważnych wątków - prawa kobiet, przemoc w rodzinie. Szybko się czytało
Profile Image for Zuzanna Kordel.
3 reviews
September 5, 2025
Nie trzeba krzyczeć, żeby być silną. Czasem wystarczy przestać się bać.

Przestać się bać — to nigdy nie jest łatwe. Jednak gdy mieszkasz ze swoim oprawcą, z człowiekiem, który zamienia Twoje życie w piekło, rzecz wydaje się być przegrana już na starcie.

Ale jeżeli masz dla kogo żyć i dla kogo walczy��…

Czasami się zastanawiała, po co właściwie prowadzi to życie. Jaki to wszystko ma sens. Ale potem patrzyła na swoją córkę i pytanie samo znajdowało odpowiedź.

I właśnie dla bezpieczeństwa Rosy, ukochanej córki, Alice postanawia zawalczyć o przyszłość. Decyduje się na desperacki krok - rozwód. Wyobrażacie to sobie? Rozwód w 1913 roku? Dodatkowo walcząc o wyłączną opiekę nad dzieckiem? Jeśli komuś na ten moment nie wydaje się to przedsięwzięciem szalonym, to podczas lektury można błyskawicznie zmienić zdanie. Miriam Georg przybliża nam prawo ówcześnie panujące w Hamburgu. Rozwód z winy męża, dodatkowo pozbawiając go rodzicielskiej opieki nad córką to plan niemal niemożliwy do wcielenia w życie. Ale Alice jest zdeterminowana i… Poznaje Johna Reevena. Adwokata, który pełni dyżur, udzielając porad prawnych ubogim. Mimo zaręczyn z inną kobietą, szybko traci głowę dla Alice. I tu skończmy o fabule! Bo historia jest warta tego, byście poznawali ją sami, kawałek po kawałku.

Historia boleśnie opisuje, jak głębokie były różnice pomiędzy ludźmi bogatymi a najuboższymi. Nie chodzi tylko o możliwości takie jak reprezentacja przed sądem przez wybranego przez siebie adwokata, nie przyznanego z urzędu, który sprawę mógł traktować mniej poważnie. Dotyczy to codzienności. Biedni ludzie wynajmowali malutkie mieszkania, do których musieli dostawać się przez ciemne, zamieszkane przez szczury klatki schodowe.

Co było fascynujące, to przybliżenie czytelnikowi hamburskiego społeczeństwa. Nie chcę wchodzić w szczegóły, by nie psuć Wam odkrywania ciekawostek, ale na zachętę spytam, czy wiecie, jak było przez mieszkańców Hamburga traktowane nadanie szlachectwa?

Idźmy dalej! Czy opowieści o życiu wędrownych cyrkowców nie pobudzają wyobraźni? Możemy dowiedzieć się co nieco na temat Hamburger Dom, czyli festynu, który odbywa się do dziś, obecnie trzy razy w roku. Aż nabrałam ochoty, by się tam wybrać.

Jeśli chodzi o sam pomysł na opowieść, bardzo podobały mi się retrospekcje. Ogólnie przepadam za tym, gdy autor zabiera nas w przeszłość, byśmy mogli zrozumieć teraźniejszość. Sama stosuję i ten zabieg, a w tej historii był on strzałem w dziesiątkę. A to, że w retrospekcjach Alice występuje w pierwszej osobie, nadaje scenom wyjątkowego ładunku emocjonalnego.

Trudno zrozumieć decyzje niektórych bohaterów. Ciężko uwierzyć w to, co można zrobić własnemu dziecku. Ale nawet bohaterowie, których w prawdziwym życiu z pewnością bym nienawidziła, na niektórych kartach powieści budzą litość. Henk, który jest obrzydliwym tyranem nie tylko zmienia w piekło życie osób, które powinny być mu najbliższe, ale również sam czuje się dogłębnie nieszczęśliwy. Jeśli wczuje się w historie i trochę zajrzy pomiędzy wierze, jego postać dobrze ukazuje mentalność osoby uzależnionej.

Co oburza? Oczywiście ówczesna sytuacja kobiet. Nóż się w kieszeni otwiera na to, że „karcenie” żony przez męża było wtedy w porządku! Ale w tej powieści istnieją też dobrzy, przyzwoici mężczyżni. Nie ma tu wojny płci, ale za to mnóstwo niesprawiedliwości.

Sama fabuła jest bardzo wciągająca, a do tego hojnie okraszona ciekawostkami i historycznymi faktami. Naprawdę serdecznie polecam lekturę. Ja jestem już po tomie 2 i niecierpliwie czekam na kolejne dwa!
Profile Image for Z_serca_do_ksiazek.
103 reviews3 followers
September 10, 2025
𝑾𝒔𝒑ół𝒑𝒓𝒂𝒄𝒂 𝒓𝒆𝒄𝒆𝒏𝒛𝒆𝒏𝒄𝒌𝒂 Wydawnictwo Luna

Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak bardzo pochłonęła mnie ta książka 😍

Ogólnie zacznę od tego, że uwielbiam książki, których akcja rozgrywa się w XIX/XX w. Więc jak tylko zobaczyłam, w jakich latach osadzona jest akcja „Wiatru z północy”, wiedziałam, że muszę ją przeczytać ❤️

Jeszcze bardziej spodobało mi się to, że akcja nie dzieje się tylko w 1913 r., ale pojawiają się przeskoki do przeszłości. Do roku 1896.

Czasy, w których żyje główna bohaterka Alice, nie są łatwe. Podział na lepsze i gorsze grupy społeczne jest wręcz namacalny. Alice niestety należy do tej ubogiej warstwy społecznej. Każdy dzień to walka o przetrwanie. Praca w fabryce wełny, prowadzenie domu, opieka nad córką i jeszcze on… przemocowy mąż alkoholik…
Gdy tylko Henk pojawia się w mieszkaniu, od razu atmosfera gęstnieje, a krzyki i wyzwiska są na porządku dziennym.

Jedynym oparciem dla kobiety jest jej przyjaciółka, która często pomaga jej w trudnych chwilach. Ale w tych czasach nikt nie może czuć się bezpiecznie.

I gdy już czarą goryczy zostaje przelana, Alice postanawia wnieść sprawę rozwodową. Tym samym trafia do kancelarii Johna Reevena, który jest szanowanym adwokatem.
Na pierwszym rzut oka widać, że mężczyźnie nigdy niczego w życiu nie brakowało. Czyste, pachnące, drogie ubrania. Dobrze prosperująca kancelaria, nazwisko nieowiane złą sławą.. Nie trzeba przesadnie się wysilać, by zauważyć że to ktoś z wyższych sfer.

Mimo wszystko, kobieta jest zdeterminowana, by położyć kres małżeństwu pełnego przemocy.
Jednak John bardzo szybko studzi zapędy Alice, bo sprawa nie jest tak prosta, jak początkowo mogło się wydawać…

Od tej pory, w życiu obojga panuje nieustanny chaos. Alice wciąż buntuje się przeciwko przepisom, a John nie może przestać myśleć o jej hipnotyzujących oczach… Jedno jest pewne, nic już nie może pozostać tak, jak było dawniej… Szczególnie, gdy przeszłość coraz częściej domaga się, by ją ujawnić…


To była jedna z tych książek, przy których wystarczył mi pierwszy rozdział, by wiedzieć, że ja to chcę przeczytać teraz i już.
Od razu wiedziałam też, że z pewnością pozwolę Alice wciągnąć się w akcję i będę chłonęła każdy rozdział z jeszcze większym zainteresowaniem ❤️
Nie umiem określić, co takiego ma w sobie ta książka, ale zdecydowanie przyciąga uwagę.

Ale przyznam wam też , że parę razy odpaliłam się jak fajerwerki w sylwestra… No po prostu nie mogłam czytać o tym, że mężczyzna ma pełnoprawne prawo do bicia i poniżania żony, a ona mimo wszystko musi być mu podporządkowana… Kobiety nie mogą więcej zarabiać, bo są kobietami i nie muszą przecież pracować, bo to mężczyzna jest głową rodziny, a one powinny zająć się tylko domem i rodzeniem dzieci…
Czasem niesprawiedliwość, aż raziła po oczach i w takich chwilach musiałam zamknąć książkę i uspokoić trochę emocje ( no bo wiecie, czytanie jest relaksacyjne 😂) .

Bardzo zaintrygowała mnie również przeszłość głównej bohaterki, która pełna jest mroku i tajemnic…
Jestem w połowie 2. tomu i faktycznie, im dalej w las, tym ciemniej 🫣
228 reviews
August 22, 2025
Te powieści są niesamowite. Jak już zaczniesz czytać, nie oderwiesz się. Ja pochłonęłam je za jednym razem, tak bardzo mnie zachwyciły. To proza, która trafia prosto w najczulsze emocje. Z każdą kolejną stroną, z każdą nową historią, która wychodzi na jaw, moje serce pękało coraz bardziej.

Hamburg, 1913 rok. Historia Alice nie należy do najszczęśliwszych. To trudna, bolesna opowieść o kobiecie, która mieszka w biedzie i jest ofiarą prze*ocy małżeńskiej. Jej jedyną nadzieją jest córka, Rosa — to dla niej kobieta chce zawalczyć o godność i spokój na kolejne lata. Niestety, w czasach, w których przyszło jej żyć, rozwód jest rzeczą niemal niemożliwą, nawet jeśli wina ewidentnie leży po stronie mężczyzny. Alice zwraca się o pomoc do adwokata, Johna Reevena. To spotkanie odmieni ich życia. Pytanie, czy na lepsze?

Alice ma swoje sekrety z przeszłości, o których nie chce mówić. John nie kocha swojej narzeczonej i też ukrywa przed rodziną pewną tajemnicę. Kiedy Hank, mąż Alice odkrywa, że ta chce się z nim rozwieść, rozpętuje się prawdziwe piekło. Co wybierze John: poświęci wszystko dla rodzinnego dobra, czy poświęci rodzinę dla swojej klientki? Kim jest kobieta o imieniu Christina i dlaczego poznajemy jej historię sprzed lat?

Obie części bardzo mi się podobały, jednak w drugiej dzieje się dużo więcej — akcja nabiera tempa, emocje przybierają na sile, na jaw wychodzą sekrety, uczucia i walka o bezpieczeństwo Alice i Rosy oraz bolesna przeszłość, która coraz silniej daje o sobie znać.

To poruszające opowieści o odwadze, nadziei, walce o własne bezpieczeństwo, godność i szacunek. Nie zliczę, ile razy w trakcie lektury nie mogłam pogodzić się z niesprawiedliwością, jakiej doświadczyła bohaterka czy to z powodu swojej płci, czy ubóstwa. To emocjonalnie brutalne historie, do bólu realistyczne, często okrutne, ale mimo iż nie wiem, jak potoczą się dalsze losy bohaterów, to mam nadzieję, że Alice osiągnie swój cel. Mam nadzieję, że odnajdzie spokój, szczęście i miłość, a przede wszystkim stanie się wzorem dla innych kobiet, które znalazły się w podobnej co ona, sytuacji.

W powieści pojawia się również subtelny wątek romantyczny. Co ważne, autorka nie porzuca swojej koncepcji, by uczynić z historii romansidło, lecz wiernie podąża za priorytetami nadanymi bohaterom od samego początku.

Jestem pewna, że te książki trafią do serc tych, którzy kochają powieści historyczne, sagi rodzinne pełne tajemnic, konfliktów i zwrotów akcji oraz wątki obyczajowe z tłem społecznym. O! Zdecydowanie trafią w gusta tych czytelników, którzy uwielbiają silne postaci kobiece, a Alice bez dwóch zdań do takich należy.

Z niecierpliwością czekam na kolejne części, bo lubię, jak książka tak mnie ukłuje, zaboli, sprawi, że jest mi niewygodnie, a coś czuję, że te dwa tomy, to była tylko rozgrzewka przed prawdziwym biegiem.
231 reviews4 followers
August 15, 2025
Hamburg, rok 1913. Miasto wibruje od hałasu fabryk i krzyków dokujących robotników, ale pod tą warstwą industrialnego wrzenia czai się zimny, duszący wiatr -nie tylko z północy, lecz i z samego serca epoki. W świecie wykutym ze stali, pary i wyzysku Miriam Georg rzuca nas w życie Alice, której codzienność to mieszanka przemocy domowej, biedy i nieustannego strachu.

Alice jest żoną człowieka, który zamiast ramienia daje jej pięść, a zamiast wsparcia upokorzenie. W społeczeństwie, gdzie kobieta jest własnością męża, jej godność i prawo do wolności są czystą teorią. Jedynym promieniem światła jest dla niej córeczka Rosa, dla której gotowa jest przetrwać piekło. Ale przeszłość Alice kryje mroczny sekret. Kiedyś nosiła inne imię. Kiedyś przeżyła coś, co zostawiło blizny głębsze niż te widoczne na ciele. Teraz, gdy znów diabeł wyciąga po nią rękę, czy uda jej się wyrwać z sideł przemocy?

Miriam Georg maluje tło powieści z historyczną precyzją i emocjonalną siłą. Hamburg u progu I wojny światowej to miasto, gdzie rewolucja przemysłowa już dawno przestała być marzeniem o postępie, a stała się maszyną mielenia ludzkich istnień. Robotnicy pracują w warunkach uwłaczających godności, BHP to obce pojęcie, epidemie zbierają żniwo w zatłoczonych dzielnicach biedoty, a bezrobocie spycha rodziny w skrajną nędzę. Kobiety dźwigają podwójny ciężar , pracy w domu i w fabryce, pod czujnym, oceniającym okiem mężczyzn, którzy prawnie i społecznie stoją ponad nimi.

Autorka odsłania społeczną hipokryzję, gdzie wiara i moralność są oznaką statusu, a jednocześnie światem rządzi pieniądz i patriarchat. Tutaj nawet, jeśli kobieta jest pozbawiana godności, a jej życie to jedna wielka rana, ochrona jej jest fikcją, a rozwód niemal niemożliwy. Ten obraz nie jest suchą lekcją historii, ale lustrem, w którym przeglądają się ofiary przemocy, biedy i systemowej niesprawiedliwości.

Alice to postać, której nie sposób zapomnieć , krucha i silna jednocześnie, rozdarta między strachem a determinacją. Jej walka o wolność to cichy manifest wszystkich kobiet, które musiały walczyć, zanim mogły żyć. W tej walce czasami jej zachowanie może drażnić czytelnika, bo chwiejność bohaterki czasami irytuje. Z drugiej strony jest to psychologicznie wiarygodne, bo trauma i lęk przed zmianą tak działa na psychikę człowieka.

To co dla mnie było stanowiło niedosyt, to zbyt słabe rozwinięcie ważnych problemów społecznych. Mam jednak nadzieję, że lepiej przybliży to druga część serii.

To powieść , która prowokuje do odpowiedzi na pytanie: jak daleko naprawdę zaszliśmy jako społeczeństwo?

To też książka, która może stanowić narzędzie do biblioterapii w zakresie lęku, poczucia braku sprawczości.
Profile Image for book_matula.
405 reviews8 followers
Read
August 16, 2025
Dzisiejsza recenzja dotyczy książki, do której z pewnością wrócę – mowa o pierwszym tomie cyklu „Saga Północy” pt. „Wiatr z północy” autorstwa Miriam Georg. Na szczęście miałam przy sobie dwa tomy, więc po zakończeniu pierwszego od razu sięgnęłam po drugi, aby dowiedzieć się, jak potoczą się losy bohaterów. Teraz pozostaje mi czekać na trzeci i czwarty tom.
Autorka przenosi nas do Hamburga roku 1913 – miasta tętniącego życiem, a jednocześnie rozdartego przez ogromne nierówności społeczne. Na tym tle snuje poruszającą opowieść o sile kobiet, odwadze i walce o wolność. Temat równouprawnienia i praw kobiet jest jak najbardziej aktualny. Jak radziły sobie kobiety w tamtych czasach? Co mogły, a czego nie? Z całego serca zapraszam do lektury.
Alice tkwi w małżeństwie pełnym bólu i upokorzeń. Jej jedynym światłem jest córeczka Rosa. Kiedy życie staje się nie do zniesienia, decyduje się podjąć walkę o rozwód, sprzeciwiając się nie tylko mężowi, ale także prawu i obyczajom, które jednoznacznie stają po stronie mężczyzny. W tym trudnym czasie na jej drodze pojawia się John Reeven, młody adwokat z bogatej rodziny. Choć sam ma narzucone obowiązki i jest zaręczony zgodnie z oczekiwaniami socjety, postanawia pomóc Alice w nierównej walce. Nie zdaje sobie jeszcze sprawy, że ta decyzja całkowicie odmieni jego życie. Równolegle autorka przedstawia historię Christiny, dwunastoletniej dziewczynki sprzedanej do służby. Jej los to dodatkowe oblicze epoki, w której słabi i ubodzy muszą zmagać się z brutalną codziennością. Miriam Georg z wielką wrażliwością odtwarza realia początku XX wieku, ukazując Hamburg pełen kontrastów. Autorka nie upiększa rzeczywistości, lecz przedstawia ją w sposób prawdziwy i mocny, co sprawia, że czytelnik niemal czuje chłodny wiatr znad portu oraz przytłaczającą atmosferę nierówności społecznych i ciężaru życia klasy robotniczej.
To powieść, która na długo zagości w waszych myślach i sercach. Historia o determinacji, macierzyńskiej miłości i pragnieniu wolności. Opowieść o Alice pokazuje, że nawet zwykła kobieta, uwięziona w świecie pełnym ograniczeń, może odnaleźć w sobie siłę, by walczyć o siebie i swoich bliskich. Uprzedzam, książka wzrusza i zmusza do refleksji nad tym, jak wiele odwagi potrzeba, aby sprzeciwić się niesprawiedliwości. To kolejna pozycja, w której kobiety zrobią wszystko dla swojej rodziny.
„Wiatr z północy” to nie tylko wciągająca opowieść, ale także mocny początek sagi, która obiecuje wiele emocji i dramatycznych wydarzeń. Pierwszy tom pozostawia w czytelniku pragnienie sięgnięcia po kontynuację, aby dowiedzieć się, dokąd zaprowadzi bohaterów ich walka o lepsze życie. Zostawiam was z niepewnością, co przyniesie jutro dla Alice i jej córeczki.
153 reviews
December 2, 2025
„Wiatr z północy” to powieść, która od pierwszych stron otula czytelnika chłodnym powiewem historii i jednocześnie rozgrzewa emocjami. Autorka, znana z wrażliwości i umiejętności tworzenia głębokich, poruszających sag, w tym tomie pokazuje pełnię swojego talentu. To literatura obyczajowo-historyczna najwyższej próby, subtelna, a jednocześnie mocna w przekazie, łącząca osobistą opowieść bohaterki z szerokim tłem społecznym początku XX wieku.
Akcja powieści przenosi nas do Hamburga roku 1912, miasta żyjącego na granicy dwóch światów: burżuazyjnego przepychu i robotniczej biedy. W tym pejzażu poznajemy historię młodej kobiety, która zostaje postawiona w obliczu dramatycznych wyborów i zmagania się z losem. Fabuła koncentruje się na walce o wolność, bezpieczeństwo i godność, a napięcie rośnie wraz z każdym kolejnym wydarzeniem, jakie splata się z jej życiem.
Na pierwszym planie stoi Alice, bohaterka niezwykle ludzka i wiarygodna, której losy budzą w czytelniku zarówno współczucie, jak i podziw. To kobieta, która stopniowo odkrywa w sobie siłę, choć początkowo wydaje się zagubiona i przytłoczona. Towarzyszy jej John, prawnik o przenikliwym umyśle i ciepłym sercu, który staje się dla niej oparciem. Ich relacja, choć daleka od prostych rozwiązań, stanowi rdzeń emocjonalny tej opowieści.
Tematyka „Wiatru z północy” wykracza poza ramy zwykłej historii rodzinnej. To opowieść o sile kobiety, o nierównościach społecznych, o prawie do życia w godności i o nadziei, która bywa ostatnim światłem w mroku. Miłość pojawia się tu nie jako łatwe rozwiązanie, ale jako siła niosąca zarówno ukojenie, jak i nowe wyzwania.
Największą siłą tej książki jest psychologiczna głębia bohaterów i autentyczność emocji.
Każde uczucie, strach, miłość, rozpacz czy nadzieja, wybrzmiewa prawdziwie i mocno. Podobała mi się także atmosfera epoki surowa i wiarygodna, a jednocześnie pełna kontrastów.

Styl Miriam zachwyca płynnością i lekkością. Język jest prosty, ale pełen emocji, a narracja refleksyjna, miejscami niemal poetycka. Autorka umiejętnie maluje obrazy codzienności Hamburga, sprawiając, że czytelnik niemal słyszy odgłosy portu i czuje chłód północnego wiatru. Jednocześnie jej opisy nie są przesadnie rozwlekłe, idealnie wyważają akcję i tło historyczne, tworząc pełen realizmu, a zarazem wciągający świat.

„Wiatr z północy” poruszył mnie głęboko. To książka, którą trudno odłożyć i o której myśli się długo po przeczytaniu ostatniej strony. Zaskoczyła mnie swoją szczerością i emocjonalną intensywnością, sprawiła, że kilkukrotnie zatrzymałam się, by pomyśleć o własnym życiu i sile kobiet w obliczu trudnych doświadczeń.
49 reviews1 follower
October 9, 2025
Cześć. Co sądzicie o książkach, w których autor nie oszczędza bohaterów i zsyła na nich wszelakie nieszczęścia?
We mnie takie lektury zawsze wywołują ogrom emocji, zwłaszcza kiedy wiem, że fabuła ma mocne oparcie w rzeczywistości, a stworzona przez autora historia mogła się wydarzyć na prawdę. We wrześniu miałam okazję przeczytać właśnie taką opowieść, która przeniosła mnie do brutalnych realiów przełomu XIX i XX wieku, ukazując trudną sytuację kobiet żyjących w tych czasach, mowa tu o książce "Wiatr z północy" autorstwa Miriam Georg. Zapraszam do recenzji:
Za egzemplarz książki w ramach współpracy serdecznie dziękuję Wydawnictwu Luna @wydawnictwoluna
📌 Aby poznać tą historię musimy się przenieść do Hamburga do roku 1913. Alice to młoda i silna kobieta, z którą los wyjątkowo źle się obchodzi. Mieszka w okropnych warunkach w ubogiej dzielnicy Hamburga wraz z córką Rose i mężem - tyranem i alkoholikiem, który znęca się nad nią fizycznie. W obawie o swoje życie i bezpieczeństwo córki decyduje się potajemnie wnieść sprawę o rozwód. 📌John, który udziela bezpłatnych porad prawnych ubogim początkowo nie jest chętny żeby pomóc kobiecie, gdyż nie widzi żadnych szans na wygranie sprawy, z czasem jednak, widzac w jakim położeniu znajduje się Alice zmienia zdanie i postanawia reprezentować ją przed sądem.
📌 Równolegle poznajemy historię Christine, dwunastolatkę, którą rodzice sprzedali aby służyła w obcej rodzinie. O tym co wiąże dziewczynę z głównym wątkiem na razie możemy się tylko domyślać, faktem jest, że los jej nie oszczędzał już od najmłodszych lat.
📌 Mocnym elementem tej książki jest jej tło historyczne i społeczne, obrazowo pokazane, z wyraźnym kontrastem pomiędzy światem ubogich mieszkańców miasta, którzy pracują w ciężkich warunkach, w fabrykach za pół darmo i codziennie walczą o przetrwanie oraz światem bogaczy, właścicieli fabryk i przedsiębiorstw, którzy pławią się w luksusach i konsekwentnie izolują od pozostałych klas społecznych udając, że problemy społeczne nie istnieją.
📌 Na koniec uprzedzę was tylko, że ta książka to pierwsza część z cyklu Sagi Północnej i stanowi niejako wprowadzenie do głównych wydarzeń. Autorka stopniowo zapoznaje czytelnika z bohaterami i ich sytuacją życiową, odkrywa kolejne sekrety, fabuła jednocześnie wciąga i porusza. I gwarantuje wam, że po przeczytaniu tej części nie będziecie w stanie się zatrzymać, więc od razu zamówcie też drugi tom. Polecam!
52 reviews
August 31, 2025
„Wiatr z północy” to pierwszy tom „Sagi Północnej” autorstwa Miriam Georg. Akcja rozgrywa się w 1913 roku w Hamburgu - mieście ostrych kontrastów, gdzie tuż obok siebie istnieją dwa kompletnie odległe światy.

Z jednej strony poznajemy Alice, mieszkankę ubogiej dzielnicy, uwięzioną w koszmarze małżeństwa z przemocowym mężem. Jej jedynym światłem jest córka, dla której ochrony jest w stanie zrobić niemal wszystko. Gdy pewnego dnia jej mąż przekracza ostateczne granice, Alice podejmuje niezwykle odważną jak na owe czasy decyzję - chce walczyć o rozwód. Z drugiej strony obserwujemy życie zamożnego adwokata Johna i jego rodziny. Mężczyzna raz w tygodniu udziela darmowych porad prawnych, które rzadko jednak znajdują happy end - jego potencjalnych klientów zwykle i tak nie stać na długotrwały proces. Drogi Alice i Johna przetną się właśnie podczas jednych z takich dyżurów. Poruszony jej historią prawnik postanowi wyjść poza schemat i nieodpłatnie podjąć się jej sprawy. Czy uda mu się wywalczyć wolność dla Alice? I do jakich nieprzewidzianych zdarzeń doprowadzi to spotkanie?
Równolegle do tej historii poznajemy losy Christine, która jako dwunastolatka została sprzedana obcej rodzinie na służbę. Co łączy te dwie historie? Jeśli jesteście ciekawi, sięgnijcie po książkę.

Jest to właśnie ten typ powieści, które lubię - głęboko osadzone w realiach historycznych, z doskonale oddanym duchem epoki i panującymi wówczas zasadami społecznymi. To opowieść, która zmusza do refleksji nad długą i trudną drogą, jaką kobiety musiły przebyć, by wywalczyć sobie pewne prawa.

Historia Alice jest wstrząsająca i niezwykle emocjonalna. Pokazuje sytuację kobiet, które teoretycznie już coś znaczyły, ale praktyce wciąż były jedynie własnością mężów - bezwolnymi dodatkami, których życie zależało od woli i humoru mężczyzny. Determinacja Alice, napędzana ogromną, matczyną miłością do córki, budzi ogromny podziw i szacunek. To postać, której się od pierwszych stron kibicuje, trzymając za nią kciuki i drżąc o jej los.

Miriam Georg znakomicie oddała klimat początku XX wieku w Hamburgu, a jej opowieść to poruszająca i chwytająca za serce saga o kobiecej sile, walce o wolność, nadziei na lepsze jutro i miłości, która stawia czoła wszystkim konwenansom. Polecam!

Współpraca barterowa z wydawnictwem.
Profile Image for Karolina Osewska.
381 reviews4 followers
September 5, 2025
69/52/2025
"Wiatr z północy" Miriam Georg Luna #recenzja #współpracarecenzencka #współpracabarterowa #sagapółnocna #wiatrzpółnocy #wydawnictwoluna

"Miłość nie pyta. Ona wie"

"Wiatr z północy" to pierwszy tom Sagi Północnej Miriam Georg. Poznajemy w nim losy Alice, żyjącej w biedzie kobiety, której mąż pije, znęca się nad nią psychicznie i fizycznie. Jedynym światełkiem w ciemnościach jest dla Alice, jej córeczka, Rosa. Nasza bohaterka ma już dość takiego życia, w obawie bardziej o los córeczki niż swój, postanawia ubiegać się o rozwód. W związku z tym zwraca się o poradę do adwokata Johna Reevena. John mieszka niedaleko dzielnicy Alice, w willi należącej do szanowanej rodziny. Mimo sukcesów kancelarii, prawnik udziela bezpłatnej pomocy najuboższym mieszkańcom Hamburga. Postanawia on pomóc Alice, choć wie, że jej sprawa jest praktycznie nie do wygrania. Odtąd ścieżki naszych bohaterów się łączą, a my będziemy śledzić ich zmagania ze światem.

"Wiatr z północy" to bardzo ciekawa lektura, autorka porusza tu wiele trudnych tematów, takich jak ciężka praca kobiet w fatalnych warunkach w fabryce wełny, trudną sytuację materialną uniemożliwiającą dostęp do służby zdrowia, dużą śmiertelność wśród dzieci i dorosłych, na przeróżne zakaźne choroby wywoływane przez tragiczne warunki w jakich zmuszeni byli żyć czy pracować. Trudna sytuacja kobiet niemających prawie żadnych praw wysuwa się w tej historii na pierwszy plan. Autorka porusza tu także napiętą sytuację na gruncie politycznym, ekonomicznym w Europie, 1913 rok, to rok przed wybuchem pierwszej wojny światowej, więc nie dziwią te napięcia.

Losy bohaterów poznajemy dwutorowo, z punktu widzenia Alice i Johna. Akcja przeskakuje też do 1896 do Nordmarsch gdzie poznajemy losy tajemniczej Christiny.

"Wiatr z północy" jest idealnym wprowadzeniem w historię Alice i Johna i zachęca do sięgnięcia po kolejne tomy. Jestem bardzo ciekawa dalszych losów bohaterów i cieszę się, że drugi tom czeka na sięgnięcie i lekturę, a dwa kolejne wydawnictwo Luna wyda w październiku, więc nie ma obawy, że długo będziemy czekać na zakończenie historii Alice i Johna !

Polecam jak najbardziej lekturę "Wiatru z północy " i myślę, że kolejne tomy także mnie nie zawiodą.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Luna.
Profile Image for Kama.
509 reviews
November 11, 2025
Czasami się zastanawiała, po co właściwie prowadzi to życie. Jaki to wszystko ma sens. Ale potem patrzyła na swoją córkę i pytanie samo znajdowało odpowiedź”.

Nie trzeba krzyczeć, żeby być silną. Czasem wystarczy przestać się bać.

„Bywa wiele potwornych rzeczy, ale nie ma nic potworniejszego niż człowiek”.

Nie chciała cudzej litości. Chciała tylko szansy, by znowu poczuć ciepło w sercu.”

„Była kobietą, której świat odebrał wszystko – oprócz odwagi.”
„Najtrudniej odejść nie wtedy, gdy nie ma dokąd pójść, ale gdy wciąż wierzysz, że miłość wystarczy.
„Czasem trzeba pozwolić, by wiatr porwał to, co nas więzi – tylko wtedy można naprawdę oddychać.”
Alice Bloom jest zwyczajną kobietą mieszkającą w jednej z biednych dzielnic Hamburga.
Codziennie pracuje przez dziesięć godzin w fabryce wełny.
Każdego dnia przemoc, której doświadcza ze strony swego męża tyrana zaczyna eskalować.
Jedynym powodem dla którego koboeta mimo braku sił wciąż walczy o lepsze jutro jest jej pięcioletnia córeczka- Rosa.
Dziewczynka podobnie jak matka wykazuje ogromny plastyczny talent.
Pewnego dnia udręczona i pobita żona Henka postanawia jednak powiedzieć - DOŚĆ.

Zdając sobie sprawę z tego w jak trudnej sytuacji się znalazła Ally postanawia udać się po poradę prawną.
Tak poznaję Johna Reevena.
Ten pochodzący z zamożnej kupieckiej rodziny adwokat szybko uświadamia petentce- z którą początkowo w ogóle nie chce rozmawiać- że droga do uzyskania rozwodu i opieki nad dzieckiem jest w obecnym stanie prawnym jest prawie niemożlwa, ponieważ sądy sprzyjają mężczyznom.
Wraz z rozwojem historii prawnik zmienia zdanie i pragnie pomóc nieznajomej ,która coś w nim poruszyła.
Czy posłucha głosu serca?
Równolegle toczą się jeszcze dwa wątki - historię młodziutkiej Christiny , służącej w domu pastora , oraz ten dotyczący rodziny Raveenów oraz relacji w niej panujących.
Autorka bardzo szczegółowo oddała realia epoki w której osadziła akcję powieści.
Ani się obejrzałam, a czytałam z zapartym tchem pragnąc poznać odpowiedzi.
Ale nic z tego- wraz z gęstnieniem emocji i atmosfery pytania się mnożyły.
Bardzo podobała mi się ta książka, choć jest na wskroś smutna.
Z ciekawością zanurzę się w dalsze losy bohaterki, która znalazła miejsce w moim sercu.
Serdecznie polecam. 🤍💙
49 reviews
August 21, 2025
Dzień dobry, moje kochane Moliki! 💙

Przyznaję: przepadałam z kretesem w tej książce! Ci, którzy mnie znają, wiedzą doskonale, że szczególnie cenię sobie literaturę historyczną (lub tę z mocnym tłem historycznym), sagi rodzinne i powieści z duszą – a ta właśnie taka jest. Co więcej, nie jest mi też obojętny los człowieka, zwłaszcza kobiet i dzieci, dlatego dramatyczne dzieje Alice i jej córki Rosy poruszyły mnie do głębi.
„Każdy prędzej czy póżniej umrze. Śmierć jest prosta. Przychodzi, a potem wszystko się kończy. Śmierć nie jest problemem. – Puściła moją rękę i spojrzała na mnie. – To oznacza, że będziesz miała ciężko, ale to ciężko w życiu”.

Tytuł: „Wiatr z północy", cykl: Saga Północna, t. 1
Autorka: @miriam__georg
Wydawnictwo: @wydawnictwoluna
Moja ocena: 10/10

Akcja toczy się w Hamburgu w 1913 roku, kiedy to o losie kobiet decydowali mężczyźni – zarówno ci sprawujący władzę, jak i najbliżsi: ojciec, mąż czy brat. Alice ciężko pracuje w fabryce wełny, zaś w domu zmaga się z brutalnym mężem, który nie jest w stanie zapewnić rodzinie bytu, za to nadużywa alkoholu i nie widzi niczego złego w maltretowaniu żony. Bohaterka, mimo cierpienia fizycznego i psychicznego, próbuje stworzyć choćby namiastkę normalnego ogniska domowego ze względu na dziecko, lecz każdy ma swoje granice wytrzymałości. Po jednej z awantur, gdy cudem uchodzi z życiem, decyduje się zawalczyć o siebie i córkę. Rozwód w tamtych realiach graniczy z niemożliwym, ale zdeterminowana Alice udaje się po pomoc do adwokata Johna. Jego kancelaria wspiera najuboższych pro bono, a w życiu prywatnym mężczyzna wiedzie szczęśliwe życie – jest zaręczony. Spotkanie z Alice burzy jednak jego uporządkowany świat. Drugie tło fabuły przenosi nas do Noordmarsch roku 1896. To tam poznajemy historię małej dziewczynki sprzedanej przez rodziców pastorowi. Jak oba wątki się łączą? Odpowiedź poznajemy w trakcie lektury. Autorka w mistrzowski sposób oddaje klimat przełomu XIX i XX wieku. Potrafi subtelnie łączyć wątki z przeszłości i teraźniejszości, dając czytelnikowi pełniejszą perspektywę. To powieść przesycona emocjami – trudnymi, bolesnymi, ale jednocześnie oczyszczającymi. Genialna książka!
#współpracareklamowa #współpracabarterowa
Profile Image for Katarzyna Dziuba.
360 reviews1 follower
September 8, 2025
„Wiatr z północy” to pierwszy tom Sagi Północnej, który wciąga czytelnika w świat pełen tajemnic, emocji i dramatów rodzinnych. Miriam Georg zabiera nas do Hamburga z 1913 roku, gdzie życie Alice – młodej kobiety tkwiącej w małżeństwie pełnym przemocy – staje się jednym wielkim wyzwaniem, a jedynym promykiem nadziei dla niej jest córka Rosa. Gdy sytuacja staje się nie do zniesienia, Alice podejmuje odważną decyzję o rozwodzie.
Akcja osadzona jest w czasach, gdy społeczeństwo było silnie podzielone klasowo, a życie kobiet w wielu aspektach zależało od mężczyzn. Prawo rozwodowe było bardzo restrykcyjne, a uzyskanie rozwodu wymagało udowodnienia ciężkich przewin, takich jak przemoc czy porzucenie. Kobiety często stawały wobec dramatycznego wyboru: znosić krzywdę czy ryzykować społeczną stygmatyzację i materialną niepewność. To tło historyczne sprawia, że decyzja Alice o walce o własną wolność nabiera wyjątkowej odwagi i dramatyzmu.
W tym samym mieście poznajemy Johna Reevena – odnoszącego sukcesy adwokata z arystokratycznymi korzeniami, zaręczonego i szanowanego w społeczeństwie. Pomimo swojej pozycji i konwenansów, John nie przechodzi obojętnie obok losu najuboższych mieszkańców Hamburga - charytatywnie udziela porad i działa pro bono. Decyduje się pomóc Alice w sprawie niemal niemożliwej do wygrania. Ta decyzja staje się początkiem burzliwej relacji, która wywraca życie obojga bohaterów do góry nogami.
Rewelacyjnie nakreślone postacie drugoplanowe – charakterystyczne dla tamtych czasów, a jednak niezwykle intrygujące i ciekawe. Książka zachwyca nie tylko wciągającą fabułą, ale też subtelnym portretem psychologicznym postaci. Miriam Georg umiejętnie pokazuje siłę kobiety, która mimo strachu i przeciwności odnajduje w sobie odwagę, by walczyć o lepsze życie.
„Wiatr z północy” to powieść o miłości, sile przetrwania i nadziei, którą każdy z nas w sobie nosi. Idealny początek sagi, który wciąga i wręcz popycha, by sięgnąć po tom drugi. Polecam i biegnę na półkę po kontynuację!
Cytaty:
„Nie trzeba krzyczeć, żeby być silną. Czasem wystarczy przestać się bać.”
„Czasami się zastanawiała, po co właściwie prowadzi to życie. Jaki to wszystko ma sens. Ale potem patrzyła na swoją córkę i pytanie samo znajdowało odpowiedź.”
139 reviews
August 18, 2025
Historia rozpoczyna się w 1912r. w Hamburgu.
Główna bohaterka Alice Bloom to piękna i inteligentna kobieta, która wiedzie bardzo trudne życie u boku męża alkoholika, nie stroniącego od przemocy wobec niej. Jedynym jej szczęściem jest pięcioletnia córeczka Rosa, to właśnie dzięki niej Alice ma siłę by wstawać każdego dnia.
I to właśnie z jej powodu kobieta decyduje się na poważny krok i postanawia rozwieść się z Henkiem.

W tym celu udaje się do adwokata Johna Reeven, który w każdą sobotę prowadzi nieodpłatne porady najuboższym mieszkańcom Hamburga. Ze względu na ciągłe spotykanie się z ludzką krzywdą postanowił zbudować wokół siebie niewidzialny mur dzięki któremu nie angażował się w probmey swoich petentów. Doradzał najlepiej jak potrafił i zgodnie z panującym prawem, ale nie wzruszały go ich historie. Tak też było kiedy w jego drzwiach stanęła pobita trzydziestolatka, jeszcze z kapiącą krwią z nosa.. Sprawa rozwodu Alice była trudna i prawdopodobnie kosztowna, a opieka nad dzieckiem praktycznie niemożliwa do zdobycia.
Jednak wbrew rozumowi, wbrew zdrowemu rozsądkowi John pragnął pomóc tej kobiecie, której oczu nie mógł zapomnieć.. Choć już za kilka miesięcy miał poślubić Evelyn – pannę z dobrego i szanowanego domu, to nie jej wypatrywał z okien swojego gabinetu.
Z biegiem książki poznajemy trudne życie Alice, z retrospekcji dowiadujemy się skąd kobieta miała prostą postawę i ogładę kobiety z dobrego domu, jednak całe jej życie było usłane trudnymi chwilami..
Duża część akcji toczy się w ubogich i przemysłowych dzielnicach Hamburga. Autorka pokazuje jak ta najbiedniejsza warstwa społeczna zmaga się szeregiem problemów: bardzo niskimi zarobkami, pracą w złych warunkach, długimi godzinami pracy wszystko to przekładało się na tragiczne wręcz warunki życia i pracy. W przeludnionych, dusznych od sadzy kwaterach panowała bieda, głód i choroby.
Widzimy też zaczątek niezadowolenia robotników, z którego być może zrodzi się jakiś ruch.

Świetna książka.
Profile Image for Mrufka80Czyta.
565 reviews11 followers
August 29, 2025
Uwielbiam czytać sagi i bardzo lubię tło historyczne w książkach. Czy może być coś lepszego niż połączenie tych dwóch?
Poznajcie pierwszy tom Sagi Północnej autorstwa Miriam Georg.
Akcja tej sagi toczy się na początku XX wieku. Rok 1913 W Hamburgu, bardzo widać różnice między warstwami społecznymi. Wyższe sfery mają się świetnie – wille, przepych. A po drugiej stronie miasta slumsy, głód i bieda. Alice Bloom mieszka w starej kamienicy, pracuje w fabryce wełny i próbuje przeżyć kolejny dzień. Ma córeczkę Rose i tylko dla niej walczy o każdy dzień. Jej mąż jest alkoholikiem i znęca się nad nią. Nie brakuje tu bardzo graficznych scen, tak mocnych, że momentami czułam jej ból.
Alice jest zdeterminowana, by zmienić coś w swoim życiu, nie chce takiego losu dla swojej córki.
Postanawia, że odejdzie od męża i rozwiedzie się z nim. Prosta sprawa? Nie 112 lat temu… kiedy kobiety były zależne od mężczyzn, to oni byli ich „właścicielami” i mieli nawet prawo przywoływać je do rozsądku… Tak, to zawoalowany przekaz, że skoro bije żonę, to znaczy, że ona na to zasłużyła.
Alice trafia do adwokata, który pro bono pomaga biedocie. John Reeven odnosi sukcesy i mimo swojego statusu udziela jej porady. Jednak już na wstępie daje jasny komunikat, że szanse Alice są małe, ponieważ jest kobietą. Mimo to, wbrew rozsądkowi, decyduje się jej pomóc.
Co z tego wyniknie? Musicie przekonać się sami. Zapewniam Was, że nie zabraknie emocji. Historia wciąga od pierwszych stron, przepełniona emocjami, sprawi, że nie odłożycie jej aż do ostatniej strony. Mocno kibicuję Alice i już czytam drugi tom.

Autorka już na wstępie zaznaczyła, że będą 4 tomy. Pierwszy i drugi miały premierę niedawno. Trzeci i czwarty mają się ukazać w październiku. Nie mogę się doczekać. Niebawem opowiem wam o drugim tomie.
680 reviews2 followers
August 18, 2025
„Wiatr z północy” ma niebywałą okładkę, taką na którą mogłabym patrzeć i patrzeć, ma w sobie nieprawdopodobną głębię, od razu czuć że ta kobieta ma swoją własną historię do opowiedzenia. I co ciekawe ta historia mnie zaciekawiła. Pierwszy tom sagi północnej, a wiecie że są aż cztery, rozkochał mnie w sobie. Na pochwałę zasługuje zdecydowanie pióro autorki, angażuje czytelnika w stu procentach i jest niezwykle obrazowe. Pisarka umieściła swoją opowieść na początku dwudziestego wieku i wyjątkowo szczegółowo porównuje tamte czasy do naszych, pokazuje jak kiedyś żyli ludzie i jak były traktowane kobiety. Niesamowite, jak wiele się zmieniło, chociaż dzisiaj także można spotkać się z ogromną niesprawiedliwością. W każdym jednak razie główna bohaterka to kobieta silna i niezłomna, która decyduje się na wielki krok i pragnie wziąć swoje życie w swoje ręce. Jest charakterna i nie cofnie się przed niczym, wie, że nie chce i nie może już dłużej żyć tak jak dotychczas. Na swojej drodze spotyka ciekawego i dość specyficznego człowieka, który może być jej przepustką do lepszego świata. I chociaż głównym wątkiem jest właśnie próba uzyskania rozwodu, to tak naprawdę ta opowieść jest wielowątkowa, zawiera w sobie mnóstwo ciekawych historii i wielu bohaterów na których warto zwrócić uwagę. Rozczuliła mnie, poruszyła, sprawiła że pojedyncza łza zakręciła się w koniuszka oczu. Pisarka zabrała mnie do zupełnie innego świata - to miejsce gdzie problemy piętrzą się bez końca, ale wciąż najważniejsza jest rodzina i miłość do drugiej osoby.
32 reviews
August 20, 2025
📖 Ojciec zawsze powtarzał, że wiatr z północy przynosi kłopoty. Kiedy wiał zimny wiatr, patrzył w niebo ze zmartwieniem w oczach i podnosił rękę, jakby chciał powstrzymać podmuchy. 📖
Miriam Georg - Wiatr z północy.
Hamburg, przełom dziewiętnastego i dwudziestego wieku.
Alice, stawiająca na pierwszym miejscu dobro i bezpieczeństwo córki, podejmuje odważną decyzję. Postanawia odejść od męża i wnieść sprawę o rozwód.
Sytuacja wydaje się beznadziejna, ale adwokat John Reeven zapewnia, że jest w stanie jej pomóc.
I chociaż boryka się z własnymi problemami, nie potrafi przestać myśleć o nowej klientce…
Poza dwójką głównych bohaterów, w książce poznajemy również całą gamę różnorodnych postaci, reprezentujących wszelakie warstwy społeczne.
Muszę przyznać, że większość z nich nie wzbudziła mojej sympatii.
A tym, których polubiłam, jednocześnie szczerze współczułam. Ich historie były w znacznej mierze tragiczne i bolesne. I mam wrażenie, że to głównie opowieść o kobietach i ich determinacji.
Kolejne rozdziały, przedstawione z perspektywy różnych osób, stopniowo pozwalają nam poznać tajemnice z przeszłości. Ale nie wszystkie. Wiele jeszcze zostało do odkrycia i myślę, że reszty dowiemy się w kolejnych tomach.
To moje pierwsze spotkanie z autorką, ale już mogę śmiało stwierdzić, że polubiłam jej styl pisania. Zmiany narracji, przeskoki czasowe, szczegółowe odzwierciedlenie czasów i miejsc, a przede wszystkim pytania, które wciąż pozostają bez odpowiedzi. Wszystko to składa się na historię, od której ciężko się oderwać choćby na chwilę.
Gorąco polecam.
262 reviews2 followers
August 28, 2025
(...) Alice Bloom w obawie o życie własne, ale przede wszystkim córki, podejmuje decyzję, by starać się o rozwód z przemocowym mężem. Nie jest to łatwa sprawa, o czym informuje ją szczerze John Reeven, prawnik, należący do znanej i niezwykle szanowanej rodziny. Pomimo faktu, że kobieta stoi na przegranej pozycji, postanawia podjąć się bezpłatnej pomocy. Jeszcze nie podejrzewa, jak bardzo jego świat ulegnie zmianie...

"Wiatr z północy" to pierwsza część Sagi północnej autorstwa Miriam Georg. Napisana z rozmachem, przepełniona emocjami opowieść, której akcja toczy się w początkach XXw. otwiera przed nami niełatwą rzeczywistość, szczególnie dla kobiet. Obserwujemy zmagania głównej bohaterki, Alice, z systemem, który zamiast chronić słabych, rzuca nieustannie pod nogi kolejne kłody. Autorka bardzo dosadnie oddała klimat epoki, jej bezwzględność, nieustępliwość, konwenanse, gdy zderzają się ze sobą światy, nie mające prawa do równej egzystencji. Porusza trudne, społeczne aspekty, dziś dla nas niewyobrażalne, a wtedy ogólnie akceptowane i uważane za coś oczywistego.

Wciagająca, piękna, choć przepełniona bólem, opowieść, którą czyta się bardzo dobrze, za sprawą lekkiego pióra autorki. Czułam się częścią tej historii, przeżywałam wraz z Alice jej bezradność, strach, ale i walkę o lepsze jutro. Kibicowałam jej całym sercem. Przepełniała mnie złość na niesprawiedliwość. Ta książka żyje w czytelniku, nie da się przejść obok niej obojętnie.
Polecam ją każdemu, kto szuka w książkach czegoś więcej niż miło spędzonego czasu.
Profile Image for aneta_w_trasie.
57 reviews
September 4, 2025
Pierwsze dwa tomy tej absolutnie fantastycznej historii juz za mna! Dawno juz nic mnie tak nie wciagnelo! Przebieram juz nogami w oczekiwaniu na kolejne które będą miały swą premierę niebawem! Jak dla mnie to absolutnie fantastyczna i porywająca historia ktora bardzo gorąco Wam polecam! ❤️❤️❤️
Miriam Georg stworzyła poruszającą sagę, która od pierwszych stron przenosi czytelnika do Hamburga XIX wieku, gdzie splatają się losy kobiet walczących o swoją godność i wolność. W „Wietrze z północy” poznajemy Christine, która po dramatycznych wydarzeniach musi przyjąć nowe imię – Alice – i rozpocząć życie na własnych zasadach. Jej droga to nie tylko ucieczka od przemocy, ale też odkrywanie siły, która pozwala jej zawalczyć o córkę Rosę i o siebie samą. W tle pojawia się John Reeven, prawnik, który staje się nie tylko sprzymierzeńcem w walce z niesprawiedliwością, lecz także kimś, kto daje nadzieję na nowy początek. W „Szepcie z północy” Georg jeszcze mocniej zagłębia się w dramaty rodzinne i społeczne – tajemnice rodu Reevenów, choroby, zdrady i niewypowiedziane krzywdy tworzą sieć, z której niełatwo się uwolnić. Alice, wciąż rozdarta między pragnieniem bezpieczeństwa a wolnością, pokazuje, że determinacja i odwaga mogą zmieniać nie tylko jej życie, lecz także losy innych. Autorka wciąga czytelnika stylem pełnym napięcia i emocji, a jednocześnie skłania do refleksji nad tym, ile jesteśmy w stanie poświęcić, by być sobą. Oba tomy razem tworzą historię pełną namiętności, cierpienia i nadziei, która długo pozostaje w sercu czytelnika.
Profile Image for Anna Sochacka.
571 reviews2 followers
September 29, 2025
"Wiatr z północy" to pierwszy tom Sagi Północnej autorstwa Miriam Georg.

Autorka prowadzi nas dwoma przeplatającymi się wątkami czasowymi. Pierwszy z nich rozgrywa się w Hamburgu, na rok przed wybuchem I wojny światowej. To tam poznajemy Alice, kobietę uwięzioną w przemocowym małżeństwie, która wbrew obowiązującym wówczas konwenansom decyduje się na rozwód. W tamtych realiach była to decyzja odważna, wręcz precedensowa. Szukając pomocy, Alice trafia do Johna Reevena, prawnika prowadzącego sprawy pro bono.

Druga linia fabularna przenosi nas w czasie do małej niemieckiej wioski, gdzie poznajemy dzieciństwo Alice - dziewczynki sprzedanej przez rodziców, której los naznaczony został cierpieniem i samotnością.

To, co w tej powieści urzeka najbardziej, to bogate, pełne emocji słownictwo i niezwykle sugestywne opisy. Miriam Georg z ogromnym kunsztem oddaje klimat początku XX wieku - surowy, niełatwy, chwilami wręcz brutalny. Choć akcja rozwija się powoli, ma to swój niepowtarzalny urok: autorka daje nam czas na wniknięcie w historię i głębsze przeżycie emocji bohaterów.

Postacie zostały wykreowane z wyjątkową dbałością o szczegóły. Ich losy poruszają, a dramatyczne wydarzenia, zwłaszcza sceny przemocy, budzą sprzeciw i wywołują silne emocje. Szczególnie mocno wybrzmiewa tu temat pozycji kobiet w tamtych czasach, pokazany w sposób szczery i przejmujący.

"Wiatr z północy" to nie tylko historia pełna bólu i niesprawiedliwości, lecz także siły i determinacji w walce o własne życie.
652 reviews3 followers
August 16, 2025
Ja bardzo lubię ten gatunek. Uwielbiam odkrywać rodzinne tajemnice, wraz z bohaterami przeżywać ich miłości oraz odkrywać przeszłość, która nie zawsze była łatwa.
Autorka zabrała mnie do roku 1913. Poznaję Alice i jej córeczkę Rose. Jej mąż, Henk jest alk0hoikiem i często robi awantury o nic. Nie jeden raz uderzył Alice. Kobieta pewnego ma dość i postanawia udać się do adwokata Johna Reeven. Mężczyzna chociaż z góry wie, że nie wygra tej sprawy, podejmuje się niej. Nie wie jeszcze jak pojawienie się w kancelarii Alice zmieni jego życie.
Książkę na początku czytało mi się ciężko. Ale czułam, że ma ona to coś, co sprawiało, że nie potrafiłam jej odłożyć. Z każdą kolejną stroną coraz bardziej wnikałam w świat Alice. Życie tej kobiety nie było łatwe. Ale na szczęście w porę potrafiła się sprzeciwić. Żyła jednak w czasach, gdy kobiety nie miały za wiele do powiedzenia i rozwód nie był taką łatwą sprawą.
Akcja tej książki nie jest za bardzo dynamiczna. Jest raczej umiarkowana, pozwalająca poznać bliżej Alice i Johna. Autorka zadbała również o szczegóły. Wspaniale oddala klimat XIX- XX- wiecznego Hamburga. Realia wtedy panujące, ale również zapach portowego powietrza, waty cukrowej czy migdałów. Opisy te działały na zmysły i przenosiły w czasie i w przestrzeni.
„Wiatr z północy” to pierwszy tom Sagi Północnej. Sagi o kobiecie, która od dziecka nie miała łatwo, ale pomimo to nie poddała się by zawalczyć o siebie.
Profile Image for Stacja.Literacka.
88 reviews
August 8, 2025
,,Wiatr z północy’’ - @miriam__georg

(Współpraca @wydawnictwoluna)

Hejka! Przepraszam za mniejszą aktywność, ale zwyczajnie nie mam motywacji. Natomiast dzisiaj przychodzę z recenzją pierwszego tomu sagi północy.

Krótko o fabule:
Hamburg, rok 1913. Alice stara się uciec od przemoc owego męża. Zagraża on jej, jak ich córeczce. Główna bohaterka prosi o pomoc John’a - bogatego adwokata. Jak fabuła się potoczy? Musicie zobaczyć sami!

Ogólnie podobała mi się estetyka książki. XX wiek, Niemcy - no nie są to klimaty, po które zazwyczaj sięgam. Sprawiło mnie do takiej małej refleksji.

Bardzo podobało mi się to, że książka no nie należała do najlżejszych. Dużo na rynku jest tych historii, które są cukierkowe. Tu natomiast nie wiemy, jak życie Alice się potoczy. A niestety po Henku (mężu) można się spodziewać wszystkiego:(.

Czułam dużo emocji. Jednocześnie zdałam sobie sprawę, że nie doceniamy warunków, w których żyjemy.
Powinniśmy cieszyć się, że mamy dach nad głową, spokojną sytuację finansową, zdrowie i kochający dom. (Oczywiście są wyjątki, ale wiecie o co mi chodzi).

Jeśli chodzi o bohaterów, to jestem dosyć neutralna. Nie podpadli mi, ani nie wyróżnili się za bardzo. Jestem ciekawa dalszej fabuły, dlatego idę sięgać po drugi tom, a wasz serdecznie zachęcam do przeczytania pierwszego.🩷
Profile Image for Anna Szymczak.
9 reviews
August 27, 2025
𝗣𝗼𝘄𝗶𝗲ść, 𝗸𝘁ó𝗿𝗮 𝘇𝗼𝘀𝘁𝗮𝗷𝗲 𝘄 𝘀𝗲𝗿𝗰𝘂.

Wiatr z północy Miriam Georg to powieść, która porusza i pozostaje w pamięci długo po przeczytaniu. Akcja rozgrywa się w Hamburgu 1913 roku, gdzie Alice zmaga się z przemocą domową, ubóstwem i ograniczeniami społecznymi. Jej codzienna walka o wolność i dobro córki Rosy jest pełna napięcia i emocji, a każda decyzja bohaterki odsłania psychologiczną głębię jej postaci.

John Reeven wnosi do historii wymiar empatii i odpowiedzialności, pokazując, że prawdziwa siła kryje się w dostrzeganiu krzywdy i gotowości do działania. Miriam Georg mistrzowsko łączy dramat jednostki z uniwersalnymi problemami społecznymi, a subtelna symbolika – wiatr jako znak zmian i róża jako symbol wytrwałości – nadaje opowieści dodatkową głębię i refleksyjny charakter.

To książka, która nie tylko angażuje emocjonalnie, lecz także zmusza do przemyśleń nad odwagą, empatią i własnymi wartościami. Idealna dla czytelników szukających powieści historycznej, pełnej dramatyzmu, psychologicznego realizmu i uniwersalnego przesłania.

𝗣𝗲ł𝗻𝗮, 𝗿𝗼𝘇𝗯𝘂𝗱𝗼𝘄𝗮𝗻𝗮 𝗿𝗲𝗰𝗲𝗻𝘇𝗷𝗮 𝗸𝘀𝗶ą𝘇𝗸𝗶 𝗻𝗮 𝗯𝗹𝗼𝗴𝘂 → https://osobistyswiatksiazek.wordpres...

Profile Image for Agnieszka.
194 reviews4 followers
September 27, 2025
•współpraca• ⭐️⭐️⭐️ Pierwszy tom Sagi Północnej okazał się dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Spodziewałam się relaksu przy romansidle, a spotkałam w końcu postać silnej kobiety!

Historia prowadzona jest w kilku wątkach czasowych i z perspektywy kilku osób, co zawsze daje mi ciekawy pogląd na treść. Tutaj prawdopodobnie główną bohaterką jest Alice, mieszkająca z córką i despotycznym mężem w biednej klitce. Przez przemoc w rodzinie decyduje się wziąć rozwód, co na przełomie XIX i XX wieku nie było wcale łatwe. W ten sposób trafia na młodego prawnika, a my poznajemy też jego historię i perypetie rodziny.

Podejrzewam, że czeka nas w tej sadze wiele ciekawych wątków i zwrotów akcji, bo wprowadzono sporo interesujących postaci i już powoli zazębiają się historie z różnych stref czasowych. Liczę, że zaskoczę się tylko pozytywnie.
Displaying 1 - 30 of 34 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.