Jump to ratings and reviews
Rate this book

Moja

Rate this book
Dom płonie, ale ona nie chce go opuścić.

Turyści siłą wyciągają młodą kobietę z pożaru domku w górach. To dopiero zapowiedź mrocznej tajemnicy. Dziewczyna, która mówi o sobie „Moja”, nie pamięta, jak się nazywa, a lekarze znajdują na jej ciele ślady przemocy. Wszystko wskazuje, że nigdy nie zgłoszono jej zaginięcia.

Tylko jedno jest pewne: Moja panicznie się boi. Boi się Jego.

O pomoc zostaje poproszona Barbara Langman, psycholożka, której córka zaginęła 20 lat temu. Chociaż nie chce o tym mówić, tajemnicza nieznajoma przypomina jej utraconą Polę. Wspólnie próbują odtworzyć czas sprzed pożaru i zrozumieć, co spotkało Moją. Stopniowo odzyskiwane wspomnienia zdają się sięgać pewnego wakacyjnego dnia sprzed lat.

Kim jest Moja? Kto stoi za jej cierpieniem? Czy jej historia wiąże się z zaginięciem córki Barbary?

336 pages, Paperback

First published September 10, 2025

1 person is currently reading
19 people want to read

About the author

Małgorzata Węglarz

7 books3 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
17 (45%)
4 stars
15 (40%)
3 stars
3 (8%)
2 stars
2 (5%)
1 star
0 (0%)
Displaying 1 - 12 of 12 reviews
Profile Image for Logana.
493 reviews15 followers
December 23, 2025
Już dwie wcześniejsze powieści autorki zaległy na moim czytniku. Dopiero przy trzeciej udało mi się zapoznać z jej literackim piórem.

Główne bohaterki, czyli Barbara i Moja, były dla mnie irytujące, ale nie na tyle, żeby przysłoniło mi to odbiór naprawdę sprawnie obmyślonej intrygi. Początkowo zdawało się, że historia będzie jednowymiarowa i jednopłaszczyznowa, ale im więcej faktów z życia Mojej wychodziło na jaw, tym bardziej fabuła zaczęła gęstnieć. Mimo że nie sympatyzowałam z żadną postacią, to mam ochotę poznać inne powieści autorki.
Profile Image for Patrycja.
37 reviews1 follower
December 17, 2025
Dom płonie, a ona nie chce go opuścić. To nie metafora, tylko bardzo konkretna scena otwierająca książkę, która od pierwszych stron mówi czytelnikowi: będzie niepokojąco, proszę zapiąć pasy. I co ważniejsze – później się z tego nie wycofuje.

„Moja” to bohaterka, którą trudno polubić w prosty sposób, ale jeszcze trudniej zignorować. Bez imienia, bez przeszłości, za to z ciałem noszącym wyraźne ślady cudzej władzy i przemocy. Jej paniczny lęk przed „Nim” działa lepiej niż większość dosłownych opisów oprawców. Tu groza siedzi w pauzach, unikach, nerwowych reakcjach. I w pytaniu, które wraca jak bumerang: jak to możliwe, że nikt jej nigdy nie szukał?

Wtem na scenę wchodzi Barbara Langman AKA psycholożka z bagażem tak ciężkim, że spokojnie mogłaby nim obdzielić pół oddziału terapeutycznego. Zaginiona córka sprzed dwudziestu lat to nie tylko trauma, ale też filtr, przez który Barbara patrzy na Moją. I książka jest wystarczająco inteligentna, by nie udawać, że to nie ma znaczenia. Ich relacja jest niejednoznaczna, momentami niekomfortowa, balansująca na granicy pomocy i projekcji. To jeden z ciekawszych elementów tej historii.

Fabuła rozwija się płynnie, logicznie i (co w thrillerach psychologicznych wcale nie jest normą) bez większych luk fabularnych. Nie ma tu desperackich skrótów myślowych ani twistów w stylu „bo tak”. Oczywiście, część zwrotów akcji widać z wyprzedzeniem (zwłaszcza jeśli nie jest się w tym gatunku nowicjuszem). Ale nawet wtedy książka nie obraża inteligencji czytelnika. Zamiast taniego szoku dostajemy kilka drobnych, ale satysfakcjonujących przesunięć. Takich, które nie wywołują opadu szczęki, lecz raczej spokojne: okej, to ma sens.

Pochłonięta na jednym posiedzeniu, bez znużenia i bez poczucia straty czasu. Mocne 4/5. Z charakterem, bez zadęcia i z wyraźnym sygnałem, że autorka wie, co robi.

100 reviews
September 20, 2025
Moja - Małgorzata Węglarz

Dziękuję wydawnictwu Pascal za możliwość przeczytania tej książki.

To moje drugie spotkanie z piórem autorki. Powiem szczerze, że nie mogłam się oderwać od lektury. Widać dużą różnicę między tymi książkami.
Bardzo szybko ją przeczytałam, mimo ciężkiego tematu. Zauważyłam, że autorka daję bardzo duży nacisk na ludzką psychikę i jej kruchość po traumatycznych przeżyciach. Drugim tematem jest psychopatyczna natura i siła zniewalania.
Niestety, nie w pozytywnym akcencie.

Historia nieprzewidywalna i dająca możliwość przemyślenia oraz zrozumienie postępowania danej postaci. "Moja", "On", Barbara i jeszcze jedna osoba, ale nie zdradzę, aby nie spojlerować fabuły.
Bardzo spodobało mi się, że między słowami i jeszcze dopiero w połowie możemy się domyślić kim jest tajemniczy "On".

Ostatni rozdział jest idealnym podsumowaniem i potwierdził moje podejrzenie.
Pokazuje jak umysł płata figle i daję sobą manipulować.

Czy polecam ?
O, tak !
To obowiązkowa lektura dla czytelników tego gatunku literackiego.
Nie tylko przypomina o bestialstwie naszego gatunku, ale też daję inne spojrzenie na pewne sprawy.

Moja ocena 10/10

Cytaty z książki:

"Wiem tylko, że nie powinno mnie tu być. Próbuję to powiedzieć, ale nie umiem złożyć zdania.
Staram się więc wyraźnie sformułować je w głowie.
Nie powinno mnie tu być.
Nie wolno mi tu być."

"Dreszcz przebiega mi po skórze, kiedy słyszę, jak ścisza głos. Wolę, gdy krzyczy. Nauczyłam się, że agresja jest bezpieczniejsza niż ten pozorny spokój, bo to on skrywa mrok. Zamiast uderzenia czuję delikatny, prawie pieszczotliwy dotyk na moim podbródku."

"Zrób coś, proszę, błagam samą siebie, ale mechanicznie robię to, co mi każe. Tyle razy czytałam o ludziach, którzy grzecznie szli na rzeź. Nie pojmowałam tego. Do teraz. Teraz robię dokładnie to samo.
Przez cały ten czas stoi w nogach łóżka i po prostu na mnie patrzy. Ciemne włosy, ciemne oczy i ciemne ubrania. Jakby całym sobą chciał pochłonąć światło, odebrać mi je i zdusić na zawsze.
Zrób coś, proszę."

"Całe lata zajęło mi odbudowywanie poczucia bezpieczeństwa. Nie zliczę nieprzespanych nocy, które przeleżałam z otwartymi oczami, nasłuchując, czy porywacz Poli nie idzie po mnie. Dni pełne strachu, że właśnie na ulicy minął mnie ten człowiek, ten sam, który zabrał moją córkę. Długie miesiące spędzone na terapii, godziny wmawiania sobie, że to już za mną, że mogę zacząć nowe, choć trudniejsze życie."

"Otwieram oczy i gapię się na ścianę. Zwykle, kiedy mnie rozbiera, jego wzrok prześlizguje się po moim ciele niczym wąż, który bezszelestnie podchodzi swoją ofiarę. Czuję się wtedy, jakby moja nagość była czymś więcej niż podnietą. Jakby to było za mało, bo on musi jeszcze pochłonąć moją duszę i pożreć mój umysł. A może nawet mnie całą? Czy zdziwiłabym się, gdyby zatopił zęby w moim ciele?"

"Schodzę na dół przekonana, że tak bardzo zagłębiłam się w przeszłość, że najwyraźniej umyka mi to, co dzieje się tu i teraz. W dodatku z osobami, na których najbardziej mi zależy."

"Niektórzy po prostu muszą umrzeć. Zły czas, niewłaściwe miejsce."

"Ludzki umysł jest nieprawdopodobnie cwany, jeżeli chodzi o wyparcie. I dysocjację. Mamy wbudowany mechanizm obronny, bo jako gatunek jesteśmy nastawieni na przetrwanie w naprawdę trudnych warunkach. Myślę, że w jej przypadku zagrało wyparcie, które często dotyczy obszaru pamięci, tożsamości, a nawet samego myślenia. W ten sposób traumatyczne wydarzenie przydarza się ciału, a umysł może tego nie pamiętać. Do tego samo zjawisko dysocjacji."

"- To trochę tak, jak czasem się wyłączasz pod czas robienia jakiejś schematycznej czynności. Tylko na dużo większą skalę i w trudniejszych warunkach. Wiele osób mówi, że znajduje się wtedy jakby poza сiаłem. To nic innego jak umysł, który wyłącza się, żeby przetrawić coś traumatycznego, na przykład wypadek, przemoc.
- Gwałt - Patrycja niemalże wypluwa to słowo.
Kiwam głową.
- To, że nie pamiętamy jakiegoś wydarzenia, to nie znaczy, że nie ma ono na nas wpływu. Po prostu możemy nie rozumieć, dlaczego reagujemy w taki, a nie inny sposób. To ma ogromny wpływ na całe życie. Potrafi zmienić sposób, w jaki mówimy, towarzyszą nam lęki, mięśnie są napięte, a w sytuacji zagrożenia reagujemy albo przesadną agresją, albo wręcz nieruchomiejemy."
Profile Image for Olilovesbooks2.
513 reviews3 followers
September 14, 2025
*współpraca reklamowa*

Ostatnio mam dobrą passę do kryminałów i thrillerów, ten jest kolejnym, który to potwierdza. "Moja" to opowieść o dziewczynie bez tożsamości, to opowieść o wielu zaginionych, o rodzinach, które nigdy nie uzyskały odpowiedzi, to też opowieść, która porusza do głębi, jednocześnie dając nadzieję na to, ze nigdy nie jest za późno.

Pożar domku w górach. Turyści siłą wyciągają z niego kobietę, która nie ma zamiaru go opuścić. Dziewczyna bardziej niż ran i oparzeń boi się Jego. Dziewczyna nie zna swojego imienia, na jej ciele lekarze odkrywają liczne ślady przemocy, a dodatkowo wszytko wskazuje na to, że nikt nigdy nie zgłosił jej zaginięcia. O pomoc przy dziewczynie zostaje poproszona Barbara Langman, psycholożka, której córka zaginęła lata temu. Barbara z czułością podchodzi do nowej pacjentki, zauważa to czego inni nie widzieli, a z czasem zdaje sobie sprawę z tego, że sprawa Mojej może być powiązana ze sprawą zaginięcia jej córki.

Jak wiecie uwielbiam kryminały i thrillery, mój umysł pracuje przy nich na najwyższych obrotach, już naprawdę niewiele rzeczy mnie dziwi, i choć wielu autorom udaje się mnie w jakimś stopniu zaskoczyć pewnymi elementami czy zwrotami akcji, już dawno nikt tak mnie nie wyprowadził w pole jak autorka tej książki. Od samego początku w mojej głowie kumulowały się różne scenariusze, jedne proste, drugie bardziej skomplikowane, wiele moich przypuszczeń się sprawdziło ale pojawiło się równie wiele zaskoczeń. Zaś sam koniec i prawda jaka wyszła na jaw była dla mnie totalnym zaskoczeniem, choć gdzieś czaiło się pewne podejrzenie, kto jest sprawcą całego zamieszania, to rezultat był dla mnie nie małym szokiem, jak mogłam na to nie wpaść, co przeoczyłam i dlaczego nie poskładałam wszystkiego w całość. Musze przyznać, że autorka odwaliła tutaj kawał dobrej roboty, dawkowała informacje, bawiła się faktami, budowała napięcie, stworzyła całą masę niedomówień, przypuszczeń, spekulacji i domysłów.

Cała historia to prawdziwy majstersztyk, przemyślana, dopracowana niemal w każdym najmniejszym szczególe. Napisana w świetnym i zajmującym stylu. Doświadczamy tutaj całej gamy sprzecznych emocji. Opisana tutaj historia z jednej strony jest tak bardzo realna a z drugiej tak trudno w nią uwierzyć. W książce natykamy się na wiele trudnych, ciężkich, bolesnych i kontrowersyjnych tematów. Powieść jest złożona, czasami trudna, czasami przytłaczająca, innym razem wzbudza chęć mordu, a jeszcze innym razem pojawia się ulga czy nadzieja. To powieść która porusza, w której opisane rzeczy nie mieszczą się w głowie, gdzie pokazana jest zarówno dobra jak i ta bezwzględna czy wręcz potworna strona człowieczeństwa.

Książka była fantastyczną lekturą, wciągnęłam się w nią już po kilku zdaniach, nie potrafiłam się od niej odkleić, wzbudziła we mnie ciekawość oraz chęć dojścia do prawdy. Czytałam ją jak w amoku, całkowicie odcinając się od otaczającego mnie świata, i powiem szczerze nie żałuje ani jednej sekundy, która została poświęcona na przeczytanie tej lektury. Było świetnie wręcz genialnie, było zajmująco i emocjonalnie, a co ważne mam wrażenie, że autorka nie powiedziała tutaj jeszcze ostatniego słowa, także ja nie pogniewałabym się, jakby ta historia miała ciąg dalszy. Podpisuję się pod nią dwoma rękami.
200 reviews3 followers
September 27, 2025
Q: Jaki gatunek literacki kojarzy Wam się z jesienią?

Współpraca recenzencka z Wydawnictwem Pascal

Mi najbardziej z jesienią kojarzą się kryminały/thrillery i choć książkę "Moja" od Małgorzaty Węglarz przeczytałem jeszcze na koniec lata, to będzie to moja pierwsza powieść zrecenzowana jesienią.

Jako że było to moje pierwsze zetknięcie z twórczością Małgorzaty Węglarz to w zasadzie nie miałem jakichś oczekiwań, oprócz tego, że liczyłem na dobrą fabułę i napięcie do samego końca. I zdecydowanie to dostałem.

"Moja" nie jest grubą książką, ma zaledwie lekko ponad 300 stron, ale zdecydowanie nie czułem, że jest zbyt cienka, aby dobrze rozpisać zbrodnie. Autorka bardzo dobrze prowadzi fabułę, dzięki dobremu stylowi, który sprawił, że przeczytałem tę powieść w 2 dni. Pół książki na raz zdecydowanie nie sprawia problemu, a gdybym miał czas to przeczytałbym ją ciągiem na raz.

Dużym plusem tej książki było to, że całość obserwowaliśmy z perspektywy psycholożki, a do tego matki, która sama 20 lat temu straciła córkę. Pierwszy raz zetknąłem się z taką sytuacją, choć nie twierdzę, że nie istnieją kryminały z psychologami w roli głównej.

Kolejny bardzo duży plus to zwroty akcji, które w historiach uwielbiam, a tutaj ich trochę mamy, mniejsze, większe, praktycznie cały czas przewijają się w jakiś sposób w tej historii, zwłaszcza na koniec. Momentami może nie były takie nie do przewidzenia, ale większości jednak się ich nie spodziewałem.

Lekki minusik dla książki za to, że dosłownie w dwóch momentach poczułem, że w wydarzeniach sporo jest jednak przypadku. Nie powiedziałbym, że było to naciągane, ale no jednak nie oczekiwałbym takich zbiegów okoliczności. Ale jak mówię, było to dosłownie ze 2 razy w książce i nie wpłynęło zbytnio na moją przyjemność z lektury.

Reasumując, "Moja" to zdecydowanie udane pierwsze zetknięcie się z twórczością tej autorki i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć w bibliotece jej pozostałe książki, które intrygują już samymi tytułami.

Więcej moich recenzji znajdziecie na Instagramie @chomiczkowe.recenzje, gdzie serdecznie zapraszam.
99 reviews1 follower
September 16, 2025
posiadł moje ciało!
i duszę mi odebrał
wszystko popękało!
godność ze mnie zdzierał
tak głęboko serce drżało!
i nikt dobrem nie szeptał...
wszystko pociemniało!
cierpienie moje czerpał

jego tylko byłam
a on moim cieniem
dla niego żyłam
wiecznym uwięzieniem
bałam się i tkwiłam
byłam zapomnieniem
z bólu cicho wyłam
byłam przerażeniem

po niej
skrawek sukienki
zielonej
się ostał
po niej
nawet maleńki
płomyk nadziei
nie został

moją była
na wieczność
ślad wyryła
ta ciemność...

On. Jego. To wszystko dla niego. Będzie zły. Znów uderzy. Znów nie nakarmi. Znów zamknie w ciemności. Dotknie tak, że będę drżała. Będę płakała. Choć te łzy już bezsilne. On. Moje przekleństwo. I błogosławieństwo. Tutaj piekło tak czarne. Jak włosy jego. Tak strasznie miękkie są i czarne. Nie umiem już bez niego. Bezimienna. Zapomniana. Przez niego ukształtowana. Jestem. Jeszcze trwam. Jeszcze.

Ogień trawi dom. A ja nie czuję nic. Czy można tak czuć? Tylko się boję. Ze strachem przed nim stoję. Ratunek. Wokół wszystko nowe. Inny świat. Już nie mój. Chcę do niego. Znów będzie zły. Ktoś mi da nadzieję. Choć dawno ją pochowałam. Czy naprawdę ocaleję? Tak długo się błąkałam. W tym przerażeniu. W jego czarnym spojrzeniu. Łańcuchem przykuta i udręczeniem. Jego zatraceniem.

W jednym człowieku jej świat. Na spusty zamknięty był. I nie był nic wart. Ile dusza zła pomieścić może. Ile czerni w sobie nosi. Jak bez dna ta studnia mroków. A zaczątkiem tego przeszłość. Dziecko odarte z dzieciństwa niewinności. Rozdrapane jak pluskwa. Jak głód i zimno. Potem skubie i chce więcej. Więcej ciemnych, nie jasnych miejsc. Bo ciemność jak matka, przytula. Lecz ciepło to takie jest złudne.

Ileż tutaj czucia. Tak powinien wyglądać psychologiczny thriller. Tak powinien duszę pochłaniać. Mocno drapać. Gryźć. Emocjonalnie jest przepięknie. Pewne momenty kruszą serce. Bolą tak, że gdzieś tam kręci się łza. I jest też nostalgia. Bo lata 90. się pojawiają. A to powrót do wspomnień. Cudnych. Czytajcie. Tak bardzo warto.
29 reviews
September 22, 2025
Kim jest kobieta, która nie pamięta nawet swojego imienia? Czytając tę książkę na Twojej skórze pojawi się gęsia skórka, a zakończenie mocno Cię zaskoczy i wyjaśni, jak tak naprawdę nazywa się Moja!
„Moja” – Małgorzaty Węglarz to książka, która wciąga od pierwszej strony i nie daje chwili wytchnienia. Autorka stworzyła historię, która nie tylko trzyma w napięciu, ale też zmusza do refleksji. Kiedy wydaje się, że już odkryliśmy prawdę, kolejne strony pokazują nam, że nic nie jest takie, jak się wydaje.
Fabuła prowadzona jest z perspektywy trzech osób – Mojej, Basi i tajemniczego mężczyzny. Każda z tych postaci wnosi do opowieści coś wyjątkowego. Moja – dziewczyna, która uciekła od swojego oprawcy, a mimo to postrzega go jako kogoś, bez kogo nie potrafi funkcjonować. Barbara Langman – psycholog, która widzi w Mojej własną zaginioną córkę i stara się pomóc jej odzyskać wspomnienia oraz tożsamość. I wreszcie tajemniczy mężczyzna – ktoś, kto na pozór wydaje się dobry, lecz z czasem odkrywamy jego prawdziwe, mroczne oblicze.
To powieść pełna emocji – o traumie, poczuciu zagubienia, cierpieniu, ale też o dobroci i ogromnej sile serca. Autorka dotyka trudnych tematów społecznych – pokazuje, jak łatwo przeoczyć tragedię sierot czy młodzieży z marginesu. W tle pojawia się dramat powodzi, który przyćmiewa zaginięcie dzieci z sierocińca… i skłania do zadania sobie pytania, jak wiele ludzkich dramatów zostaje pominiętych, bo „świat ma ważniejsze sprawy”.
Choć opowieść jest fikcyjna, brzmi niezwykle realistycznie i długo pozostaje w pamięci. To jedna z tych książek, które nie tylko wciągają, ale także zostawiają w czytelniku ślad i refleksję nad ludzką naturą.
Piękna okładka i dobrej wielkości czcionka, dzięki której książkę czyta się szybko i przyjemnie.
230 reviews4 followers
October 5, 2025
Kobieta bez imienia,
Własnością MOJĄ była
W pożarze znaleziona,
Na nowo ożywiona,
Przez nikogo nie szukana,
Przestraszona, poraniona,
W jej duszy pustka,
W jej ciele lęk,
Amnezja, zwierzęcy strach
Totalne zagubienie.
Kim jesteś?
Co przeżyłaś?
Jak bardzo cierpiałaś?
Ty przerażona, jak zwierzę w klatce
Boisz się wolności,
Lękasz się ludzi,
Czekasz na karę,
Bo przyjdzie on, którego jesteś własnością
On Twoim Panem, Ty jego niewolnicą i nałożnicą,
Zagubiona, stłamszona, tożsamości pozbawiona,
I choć Basia psycholog, niesie ukojenie,
To oprawca czeka, by siać spustoszenie
Na nowo mnie zniewolić, ukarać, upokorzyć
Przemoc zastosować i się mną bawić,
Piękny psychopata, diabeł w owczej skórze,
Sam straumatyzowany, mrokiem otoczony
Zło wyzwolone, teraz nieskończone,
Nie ma w nim litości, teraz on gra kośćmi
#moja Małgorzaty Węglarz to mocny thriller, w którym nie jest istotne śledztwo, ale kontekst psychologiczny. To ta głębia psychologiczna skupiająca się w głównej mierze na temacie dysocjacji. Dysocjacji psychologicznej, polegającej na oddzielaniu się od własnego ciała w wyniku bólu lub traumy, amnezji, wyparciu oraz dysocjacji społecznej, czyli zaburzeniu osobowości charakteryzującym się utrwaloną postawą lekceważenia i naruszania praw innych osób, brakiem poczucia winy, nieodpowiedzialnością , brakiem empatii oraz tendencją do manipulacji i agresji. Te dwa aspekty dysocjacji tutaj się przenikają, by pokazać, jak doświadczona trauma może nas zmienić.
To mocna, mroczna i duszna opowieść o odrzuceniu, zapomnieniu przez innych, przemocy, stracie, traumie, agresji i psychopatycznej, wyrachowanej manipulacji. Ta historia w Was uderzy, spustoszy, wyzwoli skrajne emocje.
Dla tych, którzy lubią mocne thrillery z psychologiczną głębią.
Profile Image for Anna Sochacka.
565 reviews2 followers
October 7, 2025
"Moja" to kolejny niesamowity thriller psychologiczny autorstwa Małgorzaty Węglarz, który od pierwszych stron trzyma czytelnika w napięciu.

Psycholog Barbara Langman zostaje wezwana do pacjentki cierpiącej na amnezję. Dziewczynę uratowano z płonącej chaty ukrytej głęboko w leśnej gęstwinie. Ofiara niczego nie pamięta, a jej zachowanie zdradza ślepe posłuszeństwo wobec oprawcy. Z czasem w tajemniczej nieznajomej Barbara zaczyna dostrzegać rysy swojej córki, zaginionej przed dwudziestu laty.

Fabuła jest niepokojąco wciągająca, a atmosfera tajemnicy gęstnieje z każdą stroną. Węglarz z mistrzowską precyzją buduje napięcie, prowadząc nas przez mroczne zaułki ludzkiej psychiki. Akcja rozgrywa się w Czarcim Jarze, małej, odizolowanej miejscowości u podnóża Tatr, co tylko potęguje klaustrofobiczny klimat powieści.

Narracja prowadzona jest z trzech perspektyw: Barbary, Mojej oraz mężczyzny, który ją więził. To doskonały zabieg, dzięki któremu historia nabiera głębi i intymności, a czytelnik ma wrażenie, że zagląda w najciemniejsze zakamarki ludzkiej duszy.

Postać Mojej jest przejmująca i niepokojąca zarazem. Uprowadzona, więziona i przez lata tresowana do całkowitego posłuszeństwa, przypomina dzikie, przestraszone zwierzątko - włos jeży się na głowie, gdy uświadomimy sobie, przez co musiała przejść.

"Moja" to mroczna, duszna i poruszająca powieść idealna dla miłośników thrillerów psychologicznych.
150 reviews1 follower
September 18, 2025
Moja

Gdy pewnego dnia w domku w lesie wybucha pożar, turyści siłą muszą z niego wyciągać młodą kobietę. Dopiero kiedy ta jest bezpieczna, okazuję się, że ogień to dopiero początek. Kobieta nie zna swojego imienia i nie pamięta kim jest, każe się nazywać "Moja" i strasznie się boi "Jego".
Na jej pomoc idzie Barbara, kobieta która dwadzieścia lat wcześniej straciła dziecko, teraz niesie pomoc kobietom w potrzebie. Postanawia pracować z Moją i pomóc jej przywrócić sobie pamięć i dowiedzieć się kim ona jest. Nie jest to jednak łatwe, gdy nie ma się żadnych danych dziewczyny, ani zgłoszeń o jej zniknięciu.

Ta książka od pierwszej strony pochłania czytelnika. To co przeżyłam czytając ją, to właśnie emocje jakie chce doświadczyć czytając thrillery psychologiczne. Napięcie i ciągłe pytania, towarzyszyły mi cały czas i mimo, że domyśliłam się kim jest "zła postać" książki, już w połowie jej czytania, to zakończenie i tak pod wieloma względami mnie zaskoczyło na tyle, że mam ochotę sięgnąć po inne książki autorki.
Profile Image for The_anita.
93 reviews
September 18, 2025
"Moja" - Małgorzata Węglarz

Współpraca reklamowa- @wydawnictwo_pascal
Bardzo dziękuję za egzemplarz 🫶💞

Po opisie byłam przekonana, że ta książka zdradza wszystko i nie ma sensu jej czytać. O Boże, jak bardzo się myliłam! Plot twisty są rewelacyjne, a całość wciągnęła mnie tak, że pochłonęłam ją w jeden dzień. Za każdym razem, gdy musiałam odłożyć książkę, naprawdę tego żałowałam.

To świetny thriller, dynamiczny, zaskakujący i dobrze napisany. Policja przedstawiona jest dosłownie jak polska policja XD, a bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Akcja toczy się szybko, a prosty i przyjemny styl sprawia, że czytanie nie męczy.

Historia nie tylko ma świetny pomysł, ale też została doskonale zrealizowana. Zdecydowanie sięgnę po więcej książek tej autorki. Co ciekawe, zwykle nie przepadam za powieściami z akcją osadzoną w Polsce i bohaterami o typowo polskich imionach, ale tutaj absolutnie mi to nie przeszkadzało.

A zakończenie? Poprostu świetne. Zaskoczyło mnie tak bardzo, że aż trudno to opisać.

POLECAM tę książkę chociażby dla samych plot twistów 💞🫢

Ig: two_spirits_one_story
Profile Image for aneta_w_trasie.
57 reviews
October 5, 2025
Małgorzata Węglarz serwuje w „Moja” thriller psychologiczny, który wgryza się w pamięć niczym żar w rozgrzany metal. Dziewczyna wyciągnięta z pożaru mówi o sobie „Moja”, bo imienia zapomniała, a ból i przemoc na jej ciele mówią więcej niż tysiąc pytań. Barbara Langman, psycholożka z zaginięciem córki sprzed dwudziestu lat, zostaje wciągnięta w labirynt wspomnień i duchów przeszłości — bo „Moja” przypomina Polę, której nikt nie szukał. Książka nie boi się ciemności : pokazuje, że pamięć bywa zdradliwa, a to, czego się nie pamięta, czasem hałasuje głośniej niż to, co utrwalone. Atmosfera jest duszna, a tajemnice ukrywane pod maskami zmuszają, by spojrzeć w te miejsca, które zwykle omijamy wzrokiem. Gdy fragmenty przeszłości zaczynają składać się jak puzzle, napięcie rośnie, a pytania mnożą się jak cienie. Choć momentami dzieje się dużo – pożary, przemoc, zaginięcia – autorka nie gubi człowieczeństwa: zawsze zostaje troska o jej bohaterkę, o to, by „Moja” odzyskała coś więcej niż imię — by odzyskała siebie.
Displaying 1 - 12 of 12 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.