Gehenna. Kościelna okupacja Polski

by Artur Nowak, Stanisław Obirek

Ile wspólnego z rzeczywistością mają tezy liderów Kościoła, że odejście od religii to odejście od polskiej tradycji, zaprzeczenie własnej tożsamości, uleganie obcym wpływom?

Jak głębokie jest przekonanie, że ciągłe cierpienie i ślepe podążanie za naukami Kościoła katolickiego są zgodne z naszym duchem narodowym? Dlaczego prawa człowieka wciąż definiuje dla nas Kościół? Gdzie leży źródło podziału widocznego dziś w naszym społeczeństwie jak nigdy wcześniej?

Artur Nowak i Stanisław Obirek, autorzy głośnych Babilonu czy Gomory, w swojej najnowszej książce rozprawiają się z narzuconą przez Kościół narracją, która urosła do rangi bezdyskusyjnych faktów. Dialogują z polską historią i współczesnością, by rozszerzyć perspektywę myślenia o tym, jakie miejsce zajmują religia i kler w debacie publicznej.

Autorzy przywołują historyczne źródła świadczące o tym, że mit o zbawiennym wpływie Kościoła na Polskę został zbudowany na kłamstwach, zdradzie i aferach. Otwierają nas na dyskusję, która nikogo – inaczej niż to, co często możemy usłyszeć w przestrzeni publicznej – nie wyklucza.

Genres: Audiobook, Nonfiction

368 pages, Paperback

First published September 24, 2025

Reviews

[Romulus · Rating 5 out of 5]

Audiobook.

Fajna i potrzebna książka o mitach, które katolicki kler czy ogólnie Kościół Katolicki tworzył na swój temat w Polsce. Znowu o Wojtyle i jego brudach (gwałty na dzieciach kleru, które Wojtyła zamiatał pod dywan - jak jego poprzednicy). Ale i o innych, mniej chyba znanych obliczach tej zdeprawowanej do cna organizacji. O potępianiu polskich powstań - dla mnie nic nowego i nie zmienia to faktu, że były one błędami. Jednak Kościół Katolicki potępiał je z całkowicie innych pozycji - trzymał stronę zaborców. Juz dawno temu dotarło do mnie, że gdyby komuniści w Polsce mieli więcej oleju w głowie i /albo wolności od swoich moskiewskich panów - to zawarliby sojusz z klerem. I historia Polski byłaby inna. Gorsza. Bo kler zawsze trzymał z silniejszymi, nie tylko w Polsce. I tak dalej, i tak dalej. Książka obala mity o kombatanctwie kleru i to jest jej największa wartość.

Na szczęście, kler jest dziś w fazie schyłkowej, kościoły pustoszeją, w laicyzacji już przodujemy a Wojtyła to śmieszny dziadunio z memów. I to nie jest winą wydumanej cywilizacji śmierci, ideologii wookie Marksa Gendera - tylko kleru. Wytrwale na to pracują i nie ma sensu im w tym przeszkadzać. Szkoda, że trwa to tak wolno.

[Adam · Rating 5 out of 5]

Bardzo potrzebna książka, szkoda, że nie jest lektura wliceum.

[Lexies91 · Rating 2 out of 5]

Ocena może byłaby wyższa gdyby nie to, że znam inne książki autorów. W każdej powtarza się to samo. Na dobrą sprawę połowa książki dotyczy JPII.

[memorydistant · Rating 4 out of 5]

4,2/5
Książka potrzebna i poruszająca - przede wszystkim dlatego, że uświadamia, jak bardzo instytucjonalny Kościół rozmija się z wyobrażeniem, jakie wielu z nas o nim ma. Autorzy pokazują, w jakim stopniu Kościół dążył i nadal dąży do wpływania na państwa, narody i pojedynczych ludzi, często nie po to, by służyć, lecz by utrzymać władzę i wpływy.

Jedynym minusem jest powtarzalność niektórych informacji, zwłaszcza jeśli zna się wcześniejsze książki autorów. Mimo to całość nadal robi duże wrażenie - być może właśnie dlatego, że pewne fakty wciąż trudno oswoić i przejść nad nimi obojętnie.

Za każdym razem łapię się na tym, jak bardzo potrafią mnie zdenerwować kolejne doniesienia o nadużyciach w Kościele. I irytuję się na siebie, że nadal robią na mnie takie wrażenie - choć przecież powinny już przestać zaskakiwać. Boli mnie to, jak łatwo zło jest przemycane pod przykrywką dobra, jak wiele można usprawiedliwić „świętym celem” i jak wiele można ludziom odebrać, wmawiając im, że to dla ich własnego dobra.

Czy moje oceny są skrajne? Tak. Czy są dobrzy księża? Oczywiście, że tak. Ale książka bardzo wyraźnie pokazuje to, co trudno zignorować: ryba psuje się od głowy. I jesli zło i nadużycia są tolerowane na najwyższych szczeblach, to będą się też rozlewać niżej.