Najmilsi

by Wojciech Chmielarz, Jakub Ćwiek

Chmielarz i Ćwiek znowu razem!

Marcin Lorenc ma napisać książkę. Większość życia przepracował jako korespondent wojenny. Jeździł po świecie, z jednej strefy konfliktu do kolejnej, niejednokrotnie się przy tym narażając i patrząc śmierci prosto w oczy. Żadna wojna nie mogła go jednak przygotować na to, co czekało na niego w pewnej bytomskiej kamienicy.

Czy raczej kto! Nieśmiała telefoniczna wróżka (łamane na sex workerka, także telefoniczna), ekipa budowlana, której szefowa zdradza objawy niezdrowej obsesji na punkcie owoców, gangster zadający krępujące pytania na temat sensu życia, bizneswoman, której w głowie tylko grzyby, a także narwani twórcy gier komputerowych. I wreszcie... duch człowieka, który bardzo, ale to bardzo chciałby wiedzieć, kto tak właściwie go zabił.

A podobno Bytom to najmilsze miasto w Polsce!

Genres: Audiobook

480 pages, Paperback

First published September 24, 2025

About the author

Polski pisarz i dziennikarz. Autor książek z cyklu Jakub Mortka, publikował między innymi dla "Pulsu Biznesu", "Polityki" czy "Nowej Fantastyki".

W 2013 oraz w 2014 nominowany do Nagrody Wielkiego Kalibru, w 2015 został jej laureatem za powieść Przejęcie. W 2019 roku laureat nagrody "Złoty Pocisk" w kategorii najlepszy kryminał 2018 roku, którą otrzymał za książkę Żmijowisko.

Source: wikipedia

Reviews

[Zena · Rating 4 out of 5]

Jeśli jesteś fanem absurdalnego poczucia humoru, historii typu "zabili go i uciekł", a czeskie żarty Cię bawią, to ta historia może być formą relaksu w jakiś ponury dzień. Mamy poważną zbrodnię, przestępców i jakieś niejasne biznesy, a od pierwszych stron w czytelnika uderza... groteska, a momentami nawet wali bez ostrzeżenia prosto między oczy 😉

[Karolina]

Czy zdarzyło Ci się kiedyś pomyśleć, że najbardziej „najmilsi” ludzie, których spotykasz, mogą skrywać najmroczniejsze sekrety? Że za uśmiechem sąsiada, za spokojnym tonem koleżanki z pracy albo za uprzejmością pana ze sklepu może czaić się coś, czego wcale nie chcesz odkryć?

„Najmilsi” duetu Wojciech Chmielarz i Jakub Ćwiek to książka, która bawi się tym właśnie pytaniem. I robi to w sposób absolutnie nieoczywisty. Zaczynamy od Marcina Lorenca - reportera wojennego, który po latach relacjonowania konfliktów chce wreszcie zająć się spokojniejszym zajęciem, czyli pisaniem książki. Problem w tym, że żadna wojna nie przygotowała go na to, co spotka go w pewnej bytomskiej kamienicy. A właściwie - kto.

Bo na drodze Marcina staje cała plejada bohaterów, którzy są tak różnorodni i szaleni, że aż trudno uwierzyć, że wszyscy mieszczą się w jednym budynku. Mamy wróżkę-telefonistkę (i sex worker­kę w jednym), szefową ekipy budowlanej z obsesją na punkcie owoców, gangstera z filozoficznymi zapędami, bizneswoman zapatrzoną w grzyby, twórców gier komputerowych i wreszcie… ducha, który desperacko pragnie dowiedzieć się, kto go zabił.

Brzmi groteskowo? Tak. Ale właśnie w tym tkwi siła tej historii. „Najmilsi” balansują między kryminałem, groteską, komedią pomyłek i społeczno-obyczajowym komentarzem. To książka, w której trup nie pada ciężko na ziemię, ale raczej uśmiecha się z przymrużeniem oka. I choć temat morderstwa jest punktem wyjścia, to naprawdę chodzi o coś więcej - o ludzi i o to, jak bardzo bywają dziwni, a czasem wręcz nieprzewidywalni.

Chmielarz i Ćwiek doskonale łączą swoje style. Od Chmielarza dostajemy precyzję, reporterską dokładność i lekko mroczniejsze tło. Od Ćwieka - błyskotliwy dowcip, dystans i literacką przewrotność. Efekt? Książka, którą czyta się jak kryminał, ale która wciąga i bawi jednocześnie. To taka opowieść, przy której parskasz śmiechem, a chwilę później zastanawiasz się, czy aby na pewno wszystko wokół Ciebie jest takie, jakim się wydaje.

Muszę przyznać, że czytając „Najmilszych”, miałam wrażenie, jakbym oglądała czarną komedię na scenie teatru - z wartymi zapamiętania dialogami, nietuzinkowymi postaciami i zaskakującymi zwrotami akcji. Momentami fabuła robi się wręcz kuriozalna, ale nigdy nie nudna. To właśnie dzięki tej absurdalnej mieszance książka zostaje w głowie na długo.

Czy to tytuł dla każdego? Myślę, że tak - bo znajdzie tu coś dla siebie zarówno fan kryminałów, jak i ktoś, kto zwykle wybiera lżejsze lektury. Jednych przyciągnie zagadka i śledztwo, innych rozbawi humor i nietuzinkowe postacie. A ja mogę Wam obiecać jedno - po lekturze „Najmilszych” zaczniecie patrzeć na swoich „najmilszych” sąsiadów z lekkim dystansem.

A! Zapomniałabym - z całą pewnością wrócę do tej historii w formie słuchowiska na @empikgo.

Ocena: 8,5/10

[Kinga · Rating 2 out of 5]

książka idealna żeby się wynudzić

[Agata · Rating 3 out of 5]

Jako słuchowisko – miłe, lekkie, zabawne, bardzo dobrze zrealizowane, ale w papierze raczej tego nie widzę.

[Karol · Rating 5 out of 5]

Zdarza Wam się sięgać po książki napisane przez dwóch autorów? Kiedyś myślałem, że pisanie to zajęcie bardzo indywidualne - autor siedzi sobie w samotności, sam na sam ze swoimi myślami, tworzy. Czasem kogoś o coś zapyta, czasem pójdzie na spacer, żeby zobaczyć miejsca, w których toczy się akcja i właściwie tyle. Ale żeby pisać we dwóch i jeszcze się dogadać? To musi być naprawdę trudna sztuka..

Tutaj autorów mamy dwóch - i, jak się okazuje, tworzą wybuchowy duet. Ich najnowsze wspólne dzieło, „Najmilsi”, to opowieść o pewnej bytomskiej kamienicy przerobionej na biurowiec. Już od pierwszych stron poznajemy jego nietuzinkowych najemców: twórców gry komputerowej, dziewczynę pracującą na dwóch etatach w sextelefonie i jako wróżka, hodowczynię grzybów (nie tych, o których myślicie!) oraz… ducha. Do tego dochodzi pani Stanisława, dozorczyni, nieporadny właściciel budynku oraz ekipa remontowa - Olo, Bolo i ich szefowa.

To, co się tutaj dzieje, naprawdę trudno sobie wyobrazić! Mam wrażenie, że autorzy doskonale bawili się podczas pisania tej książki. Liczba nawiązań do popkultury, znanych wydarzeń i postaci jest tak ogromna, że aż trudno uwierzyć, że zmieściło się to wszystko na tak niewielu stronach. Pisarz, który nie wierzy w gry i bierze honorarium z góry? Jest. Podejrzana załoga karetki pogotowia? Oczywiście. I tak dalej, i tak dalej… To prawdziwy miks komedii kryminalnych, jakich tylko jesteście w stanie sobie wyobrazić.

Czy to dobra książka? Jeśli lubicie niebanalny humor, jesteście oczytani i żyjecie popkulturą na co dzień to będziecie się tu czuli jak w domu. Nic więcej nie trzeba dodawać. Kupujcie, czytajcie i śmiejcie się głośno. Polecam!

#443#83#2025

[Iza · Rating 3 out of 5]

„Najmilsi” to historia o grupie ludzi, którzy wynajmują biura w jednej z bytomskich kamienic. Każdy z nich jest zupełnie inny i powiedziałabym na swój sposób postrzelony. Gdy reporter wojenny Marcin zajmuje biuro po Julku zaczynają się jego poszukiwania. Dominika angażuje do nich mężczyznę, a sam próbuje się skontaktować z Julkiem poprzez moce nadprzyrodzone. Ciężko się pracuje w kamienicy, w której wciąż brakuje prądu, ale przecież Bytom jest najmilszym miastem w Polsce.
Sięgając po książkę liczyłam na typowy kryminał do którego przyzwyczaił mnie pan Chmielarz. Tutaj dostajemy komedię kryminalną z żartami różnych lotów. Mnogość postaci, niektóre wręcz absurdalne. Książkę skończyłam z mieszanymi uczuciami.

[Barbara Kieś · Rating 4 out of 5]

„Najmilsi” to powieść z humorem, gdzie bohaterowie grają główne skrzypce. Narrator Julian, który jako duch, próbuje odkryć kto go zabił i gdzie jest jego ciało. Edward, gangster zastanawiający się nad sensem życia. Dominika, wróży i prowadzi sex telefon jednocześnie. Gabi, szefowa dwóch nietuzinkowych robotników Bola i Ola. Vanessa – ta od grzybków. Trzech zwariowanych programistów oraz Marcin, dziennikarz, korespondent wojenny, który chciał się zaszyć w tym miejscu aby napisać książkę. Mieszanka wybuchowa – ale właśnie dzięki niej, powieść staje się ciekawa i zaskakująca.

Pierwszy raz czytałam książkę napisaną przez ten duet. Nie miałam też okazji wcześniej poznać żadnej z samodzielnych historii wydanych przez Panów. Powiem szczerze, że spotkanie to było niezwykle udane. Początkowo troszkę się obawiałam jak będzie, bo nie przepadam za kryminałami podszytymi aż taką dawką humoru. Muszę jednak przyznać, że tutaj konstrukcja dialogów, niesamowicie błyskotliwych i zabawnych oraz interakcje bohaterów, zdarzenia z jakimi się mierzą i sposób, w jaki to wszystko zostało poukładane, spowodowało, że nie mogłam się od tej książki oderwać. Słuchałam superprodukcji oraz czytałam na zmianę.

Zawsze też boję się duetów. Głównie przez różny styl pisarski każdego z autorów, z czym czasami niestety się spotykałam. Tutaj Panowie świetnie się ze sobą uzupełniają, co daje kolejny plus tej książce.

Muszę przyznać, że świetnie się bawiłam czytając tą historię, mimo, że niektórym scenom niedaleko było do absurdu. Momentami śmiałam się do rozpuku. Brawo również dla aktorów, którzy pracowali przy superprodukcji. Świetnie dobrani do bohaterów.  Bardzo Wam polecam. Czytajcie, bo to pozycja idealna aby rozchmurzyć się w te zimne, ciemne i ponure jesienne wieczory, które przed nami.

[‎ ˗ˏˋ✩ cassie · Rating 5 out of 5]

WSZYSTKO MA SWOJE PRIORYTETY, NIESTETY
WSZYSTKO MA SWOJE WADY, ZALETY
HIERARCHIA WARTOŚCI, OBOWIĄZKI, PRZYJEMNOŚCI
HIP-HOPOWA PODRÓŻ DO PRZYSZŁOŚCI!!!!

kocham wszystkie polska popkultura referencje!!!! bawiłam się świetnie

[Capri · Rating 5 out of 5]

4,5

[Gabrysia · Rating 4 out of 5]

Nie sądziłam że taki narrator aż tak mi się spodoba 🫣

[Irminka Cytrynka · Rating 5 out of 5]

Słuchałam w produkcji Empik Go i jestem w tym zakochana! Chyba już nie wrócę do zwykłych audiobooków 😅

[Oliwia · Rating 4 out of 5]

4.25⭐️ Bardzo mi sie podobała, dodatkowe 0.25 za cudowne słuchowisko.

[Reader ksiazkowe_duo · Rating 4 out of 5]

współpraca recenzencka @wydawnictwo_wab ]

Nietuzinkowa, osobliwa, abstrakcyjna, pełna humoru opowieść kryminalna - tak mogę opisać tę książkę i przyznam, że pierwsze strony nie wzbudziły mojego entuzjazmu. Ciężko było mi się w nią wgryźć, ale im dalej tym było lepiej.
Jednym z punktów zwrotnych był fakt, że historię widzimy z perspektywy ducha - Juliana. Mężczyzna umarł, ale nie wie jak, gdzie i kiedy.

Kolejnym plusem są bohaterzy, szczególnie ci żywi. Dawno nie spotkałam tak nietypowych osobowości. Niby totalnie do siebie nie pasują, a jednak są w stanie współpracować, by odkryć prawdę. Niemiej ich inność prowadzi do wielu nieporozumień, irracjonalnych sytuacji, które osobiście odebrałam jako mega zabawne.
Czasami musiałam przerywać czytanie, by opanować rozbawienie.

Książkę czyta się szybko, nie miałam problemu ze stylem, słownictwem czy budową samej opowieści.
Pod koniec zaczęłam się domyślać kto może odpowiadać za dziwne zniknięcia. Sama zagadka była dość prosta, ale oprawiono ją w tak komiczne wydarzenia, że nie ma czasu na nudę i narzekanie.

To zdecydowanie książka dla wszystkich tych, którzy lubią nietuzinkowe historie, w których poczucie humoru idzie pod rękę z absurdem, krwawą zagadką i przyjaźnią, która nie miała prawa zaistnieć.

[Ewelina Wieczorek · Rating 4 out of 5]

„Najmilsi” to nietypowy kryminał Wojciecha Chmielarza i Jakuba Ćwieka - lekki, zabawny i pełen absurdalnych postaci. Autorzy świetnie łączą humor z kryminałem, choć momentami fabuła robi się chaotyczna.

Książka doczekała się też serialu audio w Empik Go, z udziałem m.in. Roberta Więckiewicza, który doskonale oddaje klimat powieści.

Oryginalna, wciągająca i z przymrużeniem oka - idealna dla tych, którzy lubią kryminały z humorem

[Marta Krystyna · Rating 5 out of 5]

Pół przesłuchane pół przeczytane, audio zdecydowanie wygrywa, zabawa przednia

[Milena Siermińska · Rating 5 out of 5]

❓Co sądzicie o duetach pisarskich❓ Hot or not❓

📚Marcin Lorenc, eks korespondent wojenny i równocześnie przyszły pisarz, wpada z deszczu pod rynnę, a mianowicie prosto z frontu do pewnej bytomskiej kamienicy pełnej osobliwości. Jeśli myślicie, że przesadzam, to co powiecie na zdalną seks workerkę, szaloną grzybiarkę czy panią Stasię, sprzątaczkę rodem z lat 90? Całkiem bym zapomniała 🤦🏼‍♀️...nad wszystkim czuwa najprawdziwszy duch najprawdziwszego niegdyś Julka, który nie może zaznać spokoju, póki nie przypomni sobie kto i jak go zabił. Brzmi dobrze? Jeśli Wam się podoba to co teraz czytacie, to tylko pomyślcie co możecie znaleźć w książce...

📚"Najmilsi" autorstwa fantastycznego duetu pisarskiego Wojciecha Chmielarza i Jakuba Ćwieka to powieść z gatunku kryminał/thriller. Moim skromnym zdaniem jest to jednak komedia kryminalna. To już druga wspólna książka obu Panów. Pierwsza nosi tytuł "Niech to usłyszą".

📚Napisać, że ta książka bardzo mi się podobała, to jak nie napisać nic. Poziom absurdu wprost proporcjonalny do komicznych ripost i komedii pomyłek. Przerysowane postaci, wartka fabuła, ciągłe zwroty akcji, przezabawny język i przemyślenia, które nie tylko budziły mój uśmiech, ale również miały sens - to są właśnie "Najmilsi".

📚Jeśli chodzi o pisarskie duety to zazwyczaj są mocno przeciętne i autorzy jednak lepiej wypadają solo - tutaj jest inaczej! Bardzo dobrze znam twórczość obu Panów, miałam nawet przyjemność uczestniczyć w ich spotkaniach autorskich (więcej niż raz🫣😂) i mogę śmiało powiedzieć, że osobno są świetni, a razem fenomenalni! Moje zdanie chyba nie jest odosobnione, bo mam przed oczami już drugą ich wspólną powieść.

📚Z czystym sercem polecam każdemu. Dobra zabawa z kryminalnym sznytem gwarantowana!

[Joanna Mucha · Rating 5 out of 5]

Co można zrobić, aby poniedziałek był najmilszym dniem tygodnia?

Historia, która zaskakuje od pierwszych stron. Nie dlatego, że od razu wciąga, ale dlatego, że dezorientuje. Początkowo trudno odnaleźć się w tonie opowieści i humorze Autorów. Żarty wydają się szybować ponad głową, a absurd nie zawsze ląduje tam, gdzie trzeba. Jednak wystarczy dać tej historii odrobinę czasu, by nagle coś zaskoczyło. Fabuła nabiera rytmu, a humor staje się naturalnym paliwem całej opowieści.

To powieść komediowa, ale z twistem kryminalnym. Mamy narratora-ducha, Julka, który próbuje rozwikłać zagadkę własnej śmierci. Nie pamięta, kto go zabił ani gdzie spoczywa jego ciało, więc obserwuje wydarzenia, licząc, że ktoś inny odkryje prawdę. Na scenie pojawia się plejada barwnych postaci. Ta mozaika bohaterów, przerysowana i absurdalna, tworzy świat pełen groteski, ale i uroku.

Autorzy bawią się konwencją kryminału. Mieszając go z czarną komedią i absurdem rodem z kabaretu. Bytom staje się areną wydarzeń tak dziwacznych, że czytelnik w pewnym momencie zaczyna zastanawiać się, o co chodzi. Śledztwo w sprawie morderstwa prowadzone jest równolegle z dyskusjami o kaszance, gangsterskimi egzystencjalnymi rozterkami i humorem.

Powieść dziwna, absurdalna, a jednocześnie świetnie napisana. Zaskakuje i bawi, nie pozwala przewidzieć zakończenia, które jest logiczne, i satysfakcjonujące. Książka, która udowadnia, że literatura nie zawsze musi być poważna, by być wartościowa. To lekka, inteligentna rozrywka, która daje czytelnikowi dokładnie to, co obiecuje. Śmiech, dystans i chwilę oddechu od rzeczywistości.

[Jakub Nowicki · Rating 4 out of 5]

Coming soon.

[Julia MierMar · Rating 4 out of 5]

4.5 gdyby Friedrick Backman i Jonass Jonasson mieli dziecko czyli Chmielarz i Ćwiek zaskakuja w istnie szwedzkim stylu

[Karolina Lisowska · Rating 3 out of 5]

3,5
Nudne, ale w serialu na empiku jakoś bardziej mi się podobało