Opowieść o jednej z najstarszych i najważniejszych funkcji ludzkiego mózgu – i przewodnik po tym, jak może ona radykalnie odmienić nasze życie. W książce Dlaczego śnimy autor zabiera czytelnika w fascynującą podróż po krajobrazie podświadomości, prezentując najnowsze odkrycia z dziedziny badań nad snem i neurobiologii. Pokazuje, dlaczego zdolność do śnienia przetrwała przez tysiące lat i jak dziś możemy świadomie korzystać z jej niezwykłych możliwości, by poprawić jakość zarówno snu, jak i codziennego życia. Śnienie ma znacznie większe znaczenie niż nam się wydaje. Pomaga ono regulować emocje, utrwala wspomnienia, wzmacnia kreatywność i wspiera procesy uczenia się. Ułatwia przetwarzanie traumy i przygotowuje nas na przyszłe zmiany. Co więcej – może ostrzegać przed chorobami psychicznymi i neurologicznymi, takimi jak choroba Parkinsona czy Alzheimera. Sen to również narzędzie, z którego możemy aktywnie korzystać. Dr Jandial tłumaczy, jak praktykować świadome śnienie, by doskonalić umiejętności przydatne w rzeczywistości, jak przezwyciężać koszmary i jak interpretować sny, by zrozumieć swoje najgłębsze pragnienia.
Choć książki psychologiczne czytam raczej rzadziej, ta od razu mnie zaciekawiła głównie przez temat snów, który od zawsze wyjątkowo mnie fascynuje. „Dlatego śnimy” okazało się lekką, przystępną i bardzo ciekawą podróżą po tym, jak działa nasz mózg, kiedy śpimy.
Autor tłumaczy wszystko prosto, bez zbędnego naukowego chaosu, dzięki czemu czyta się to naprawdę przyjemnie. Najbardziej podobało mi się to, że łączy naukę z praktycznymi wskazówkami i pokazuje, jak lepiej wykorzystywać sny oraz jak wpływają one na nasze emocje, pamięć czy codzienne decyzje.
To książka, która nie tylko poszerza wiedzę, ale faktycznie skłania do refleksji nad tym, jak traktujemy sen. Dla kogoś, kto lubi tematykę snów – idealna. Świetna, lekka i wciągająca lektura. [Współpraca recenzencka z Wydawnictwem Świat Książki] ig romantic_soul_artist
Dobra, naukowa. Wiele ciekawych informacji o neurobiologii mozgu i skomplikowanych procesach chemicznych. Troche szkoda, ze nie dowiedzialam sie jeszcze wiecej, mialam moze troche wygorowane oczekiwania, ale temat jest jednak jeszcze bardzo malo zglebiony z punktu widzenia dzisiejszej medycyny.
Kilka ciekawych informacji o bezdechu sennym i swiadomym snieniu. Ogolnie- warta przeczytania, naukowa, ale w przystepnym stopniu.