Poza tworzeniem kolejnych historii spod znaku grozy H. P. Lovecraft zajmował się również poprawianiem opowiadań z tego gatunku na zlecenie. A jedną z jego klientek wiosną 1927 roku została Zealia Brown Reed Bishop. To z jej pomysłu na "Klątwę Yiga" powstanie w kolejnym roku tekst, który w większości jest autorstwa samego Lovecrafta. Podobnie stanie się z opowieścią "Kopiec". Zarys fabuły tej historii autorstwa Bishop otrzymuje Lovecraft pod koniec roku 1929. Uznaje go za "całkowicie płytki i banalny". Ale w efekcie jego niebywałej wyobraźni literackiej zrodzi się w kolejnych miesiącach jedna z najdłuższych - i najlepszych - w dorobku mistrza grozy nowel o innych cywilizacjach. Trzeci tekst będący efektem współpracy z Zealią Bishop to nowela "Sploty Meduzy". Powstała ona w roku 1930 i kryje w sobie pewne niespodzianki charakterystyczne dla jego pisarstwa...
Howard Phillips Lovecraft, of Providence, Rhode Island, was an American author of horror, fantasy and science fiction.
Lovecraft's major inspiration and invention was cosmic horror: life is incomprehensible to human minds and the universe is fundamentally alien. Those who genuinely reason, like his protagonists, gamble with sanity. Lovecraft has developed a cult following for his Cthulhu Mythos, a series of loosely interconnected fictions featuring a pantheon of human-nullifying entities, as well as the Necronomicon, a fictional grimoire of magical rites and forbidden lore. His works were deeply pessimistic and cynical, challenging the values of the Enlightenment, Romanticism and Christianity. Lovecraft's protagonists usually achieve the mirror-opposite of traditional gnosis and mysticism by momentarily glimpsing the horror of ultimate reality.
Although Lovecraft's readership was limited during his life, his reputation has grown over the decades. He is now commonly regarded as one of the most influential horror writers of the 20th Century, exerting widespread and indirect influence, and frequently compared to Edgar Allan Poe. See also Howard Phillips Lovecraft.
"[...] pamiętajcie, proszę, że wyobrazić sobie taką zgrozę to jedno, ale zobaczyć ją to zupełnie co innego".
Z panem Lovecraftem trochę się już znamy, ale po raz pierwszy czytałam opowiadania przez niego poprawiane. Nie wiem jakie były w oryginale, w opinii Lovecrafta pierwowzór przynajmniej jednego z nich był "całkowicie płytki i banalny" i ja mu wierzę, ulepszona całość jest za to bardzo dobra, chociaż uczciwie muszę przyznać, że moja ocena do najbardziej obiektywnych nie należy. Lubię twórczość Cienia z Providence, więc przymykam oko na pewne sprawy :)
Najbardziej spodobały mi się opowiadania "Klątwa Yiga" i "Sploty Meduzy". Oślizłe węże pełzające w ciemności, wstrętne wijące się włosy przypominające gady, rozkładające się trupy w piwnicy, plugastwo i ohyda, czyż to nie wspaniałe? :) Opowiadania nie straszą, ale mają swój szkaradny klimat, który mnie fascynuje.
Opowiadanie "Kopiec" niestety posiada już trochę mniej tych cieszących oko, paskudnych elementów. Więcej paplania o pradawnych, emanujących pewną grozą miastach i zamieszkujących je niezwykłych stworzeniach. Nie żebym się też jakoś przesadnie wynudziła, ale wolę jednak większe stężenie pełzających, chroboczących, cuchnących i ogólnie koszmarnych poczwar.
Polecam głównie fanom Lovecrafta. Jeżeli spotkałeś się już z jego twórczością i nie do końca Ci się ona spodobała, "Kopiec" raczej tego nie zmieni. 7/10
możliwe że jest to bardziej 3.5. pierwsze i ostatnie opowiadanie było takie se. Kopiec sam w sobie jest bardzo ciekawą nowelką. chociaż przeszkadza mocno wylewający się rasizm autora. Szczególnie "szokujące" rewelacja ostatniego zdania ostatniego opowiadania.
jakby to że kobieta o alabastrowej skórze miała czarne korzenie miało być odpowiedzią na to dlaczego była wcieleniem zła. szczerze okropne.
Jednak czytelnik sięgający po literaturę tego autora musi doskonale wiedzieć na co się pisze.
This entire review has been hidden because of spoilers.
Trzy nierowne opowiadania. Klatwa Yiga mocno kiczowe, nie widze tutaj stylu Livecrafta. Ciezko powiedziec na ile jest odpowiedzialny za ten tekst. Samo opowiadanie oceniam na 1/5. Sploty Meduzy to juz czysty Lovecraft a nawet duzo motywow wspolnych z Edgarem Poe. Historyjka troche naciagana ;) ale czyta sie fajnie. 4/5