Nowe wydanie Mitologii Słowian zostało przygotowane na podstawie materiałów zachowanych w spuściźnie pośmiertnej autora. - Wprowadzono aparat badawczy (przypisy, bibliografię obejmującą kilkaset pozycji), przygotowany częściowo przez Aleksandra Gieysztora i zachowany w rękopisie, częściowo zaś opracowany przez Anetę Pieniądz i wydawcę na podstawie zachowanych notatek autora. - Włączono niepublikowane dotąd teksty dotyczące mitologii, ilustrujące różne obszary działalności badawczej i popularyzatorskiej autora - referaty konferencyjne, zapisy audycji telewizyjnych i radiowych.
Aleksander Gieysztor was a Polish medievalist historian. He was born in Moscow to a Polish family. He lived in Warsaw since the age of five. He graduated in history from Warsaw University in 1937. He was married to Irena Gieysztorowa, a fellow historian.
The Aleksander Gieysztor Prize of the Kronenberg Foundation and the Aleksander Gieysztor Academy of Humanities are named after him.
Ufff, to była mocno napakowana informacjami lektura, miejscami trochę oporna ze względu na mnogość przykładów lingwistycznych z wielu okręgów kulturowych, które trochę mi mieszały w głowie. Dla niewprawnego czytelnika taka forma (książka mimo wszystko naukowa) może być niekoniecznie atrakcyjna, ale trzeba oddać autorowi, że przedstawia stan badań, a także swoje własne dociekania w sposób niezwykle drobiazgowy i wyczerpujący. Zdecydowanie jest to lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy interesują się słowiańską mitologią. Byłoby cztery, ale czasami naprawdę ciężko przebrnąć przez fragmenty napakowane naukowym żargonem.
Świetne wprowadzenie do świata naszych przodków. Gieysztor pokrywa wiele różnych aspektów ich wierzeń, a przez to i ich życia. Choć książka jest z natury naukowa, to język jest łatwy w odbiorze, sposób pisania daje poczucie odkrywania dawnych opowieści. Słuchało się dobrze, ale jest w niej zawarte tyle informacji i nazw, które chciałabym zapamiętać, że polecam raczej czytanie niż audiobooka.
"Mitologia Słowian" to pozycja naukowa napisana przez polskiego historyka. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to 40 stron bibliografii i 900 przypisów (bo przed czytaniem lubię oglądać książkę ze wszystkich stron), więc już od początku wiedziałam, że to nie będzie nic łatwego. I nie było. Pierwsza połowa zwaliła mnie z nóg i gdybym nie czytała nic o Słowianach wcześniej, to poddałabym się na Gieysztorze. Potem już było na szczęście lepiej i ciekawiej, ale na posłowiu mózg znowu zaczął mi parować.
Autor skupia się tu między innymi na etymologii słów, analizie starych tekstów i znalezisk, porównywaniu bóstw z różnych kultur.
W książce znajdują się również inne formy popularyzowania tematu przez autora - zapis audycji radiowej, wystąpienie telewizyjne, referat wygłoszony na konferencji; a dzięki ilustracjom możemy pooglądać to, o czym mowa w tekście.
To jest bardzo naukowe opracowanie tematu - pisane przez historyka, z mnogością terminów antropologicznych, śledztw lingwistycznych itp. Było to wszystko bardzo ciekawe, ale niewiele zapamiętałam, bo nie było praktycznie żadnego opowiadania historii tylko fakty, fakty i jeszcze raz fakty. Świetna praca naukowa, ale to nie jest dobr spożycia dla czytelnika z szerokiej publiczności zainteresowanego mitami czy podaniami ze względu na ich wartość czysto kulturową albo nawet rozrywkową.
finally found a nonfic book that made me feel like i'm back at uni (which makes perfect sense given what i majored in). absolutely not a book for everyone, though. it's not a mythology book in the sense of some myths put together, it's a very much academic text gathering what we know & what the author doesn't agree with, full of theory and using a lot of different methods & fields.
Zajebiste, nie są to same w sobie mity, tylko wytłumaczone pod wieloma aspektami kulturalnymi, patrząc też pod kątem innych wierzeń indoeuropejskich, skąd się wzięła nasza mitologia i jakie miała znaczenie, jak się rozwijała, dużo o etymologii. Polecanko, ale trochę mozolnie się czyta
DNF Książka napakowana etymologicznym bełkotem, który w moim odczuciu częściami był niepotrzebny. Czytając ją wciąż przeskakiwałam na dalsze strony, czekając aż w końcu zostanie opowiedziany jakiś interesujący mit o konkretnym bogu, jednak niestety nie doczekałam się. Być może na późniejszych stronach rzeczywiście takie się pojawiają, ale cóż - zwyczajnie nie wciągnął mnie język (niewspółczesny co zrozumiałe, a tym samym trudny do przetrawienia). Polecam osobom mającym nadzieję na poznanie dogłębnie genezy wierzeń Słowian.
napewno najlepsze rozdzialy byly: bustwa i mity naczelne , bóstwa pomniejsze oraz potem duchy i demony. pomijajac to znajdywalam ciekawsze akapity i takze takie ktore tylko przegladalam wzrokiem (poprostu temat nie bardzo mi spasowal albo za duzo niepotrzebnych informacji)
Чудова книга сама по собі та ковток свіжого повітря з-поміж безлічі псевдонаукових фантазій на тему слов'янської міфології. Вона засвідчує, що язичницька міфологія не знищена й не забута, як багато хто вважає, і що слов'яни вже в давнину належали до більшої світової спільності, бувши не менш культурно розвиненими народами, ніж германці чи греки. Обов'язкова для всіх, хто цікавиться давньою міфологією більше, ніж просто фантастичними історіями.
Obowiązkowa pozycja dla każdego pasjonata słowiańskości. Klasyka, na bazie której wielu z nas buduje sobie obraz religii słowian. Książka powołuje się na wiele różnorodnych źródeł, co czyni ją jeszcze ciekawszą!
Największą zaletą Mitologii Słowian Aleksandra Gieysztora jest jej przystępność. Nie mam na myśli samego języka, który bliski jest akademickim podręcznikom, ale samą możliwość zapoznania się z wieloma aspektami mitologii. Mitologia Słowian inspiruje podwójnie, jako amatorskiego pisarza i świato-twórcę, jak również do poszukiwań naukowych. Większość z przedstawionych w Mitologii zagadnień jest wyjaśnionych na tyle odpowiednio, iż szukając wiedzy w tym temacie jesteśmy usatysfakcjonowani; jednocześnie rozległa bibliografia dodana w nowszych wydaniach pozwala, wręcz motywuje nas do dalszych poszukiwań.
To mam na myśli pisząc o przystępności wiedzy - Gieysztor pisze o wierze naszych przodków w taki sposób, iż zgrzytamy zębami niecierpliwiąc się przed poznaniem kolejnych artykułów i książek. Odnoszę jednak wrażenie, iż wiele problematyk naukowych skrywanych jest - świadomie lub nieświadomie - przez badaczy, w swego rodzaju gatekeepingu, selekcji informacji. Przeglądając bibliografię natknąłem się na wiele interesujących mnie opracowań, większość jednak dostępna jest w starych zbiorach (antologiach nierzadko kumulujących artykuły wydawałoby się w ogóle ze sobą niezwiązane, wydawanych "w dziesiątą rocznicę śmierci profesora X" itp.) lub czasopismach, do których dostęp jest utrudniony lub niemal niemożliwy. Chcąc rozwijać swą hobbystyczną wiedzę człowiek musi przeprowadzić kwerendę niemalże, jakby przygotowywał się do pisania pracy magisterskiej lub doktorskiej.
W tym upatruję siłę Mitologii Słowian, że Aleksander Gieysztor jakoby naprzeciw innym zebrał w swoim dziele wiele informacji, które pozwolą również tym, którzy nie chcą poświęcić życia na poznawanie mitologii... na poznanie mitologii Słowian.
Książka zdecydowanie skupia się na językoznawczo-historycznych aspektach wierzeń i praktyk rytualnych przedchrześcijańskich Słowian. Mniej tutaj opisów samych bogów, demonów i innych stworzeń i związanych z nimi działań. Szczątkowo opisane są obrzędy związane z kołem roku. Jednak - nie można tych aspektów uważać za wady - Gieysztor jest kompetentnym badaczem, który nie bazuje na domysłach, stąd brak romantyzowanych opowieści jak w innych pozycjach tego typu. Surowy, naukowy język nie był dla mnie, akademika, przeszkodą - ale pozycja jest naszpikowana mnóstwem dat, rekonstrukcji językowych, informacji geograficznych, które mogą przytłoczyć kogoś, kto nie ma na co dzień do czynienia z takimi tekstami. Ten chaos momentami także i mnie przytłaczał. Jestem roczarowany, że tak niewiele tak naprawdę wiadomo na temat naszej przeszłości. Nie znalazłem tam heroicznych opisów mitologicznych bóstw i tajemniczych rytuałów, i jeśli tego szukasz, to tego tu nie ma. I mimo rozczarowania, jest to plusem tej książki - to pozycja obowiązkowa, sito, przez które można przepuścić informacje pozyskiwane z innych, nierzadko opartych na kłamstwach i fantastyce, książek.
Świetna, ponadczasowa książka, na co wskazuje fakt, że do dziś wiele książek na temat wierzeń Słowian wymienia ją jako jedną z kluczowych pozycji w bibliografii. Korzystają z niej także rodzimowiercy. Czy jest to jednak książka dla każdego? Zdecydowanie nie. Osoby szukające jedynie prostej książki o mitologii, przedstawiającej wszystkich bogów, wszystkie święta, mity i demony, nie przebrną przez tę książkę ze względu na naukowy język i wiele odniesień do badań, niepewności całej istoty niektórych postaci. Urok słowiańskich wierzeń i badań nad nimi. Dla każdej osoby żywo zainteresowanej rodzimymi, słowiańskimi wierzeniami, gotowej do przebrnięcia przez naukowy język i zrozumienia, że nie jest to temat tak zbadany jak chociażby grecka mitologia, będzie to istna perełka i cenne źródło wiedzy.
Nie jest to lekka lektura ze względu na staro akademicki styl pisania (a może wciąż tak się pisze w dziedzinie nauk humanistycznych?). Napakowana informacjami, mnóstwo przykładów i przypisów. Rzetelne zebranie współczesnej wiedzy na temat mitologii Słowian. Nie jest to jednak książka dla zupełnych nowicjuszy w temacie, warto wcześniej mieć już pewną podstawową wiedzę, żeby nie czuć się przytłoczonym.
Jak dla mnie - autystyczny ścisłowiec - wolałabym listy i wyliczenia, bardziej uporządkowaną wiedzę, jednak rozumiem sposób w jaki wiedza ta została przedstawiona.
Książka nieprosta w odbiorze ale w moim odczuciu wartościowa. Pozwala na zapoznanie się z głównymi zamysłami towarzyszącymi ekspertom podczas odkrywania wierzeń słowian z czasów przed chrześcijańskich oraz po chrześcijańskich. Wiele informacji w niej zawartych pozwala zrozumieć jak kształtowały się wierzenia w średniowiecznej Polsce. Warto uzupełnić ją najnowszymi doniesieniami, niemniej jednak jest wartościowa. Nie byłby to mój pierwszy wybór na kontakt z mitologią słowiańską ale 2 lub 3 już tak.
Z pewnością jest to klasyk, dziś już mocno nieaktualny. Nie jest to książka popularnonaukowa (szczególnie w tym wydaniu), a wykład jest często niejasny i brak w nim bardziej jednoznacznych wniosków (czy raczej podsumowania wywodu). Cieszy posłowie, który daje wiele ciekawych informacji o stanie badań (ale o stanie znów bardzo nieaktualnym, bo od wydania książki minęło kilka dobrych lat). Warto więc czytać Gieysztora jako klasyka przebrzmiałej już historiografii dawnych lat, ale nie można na nim kończyć (tu polecam choćby prace Dariusza Andrzeja Sikorskiego, z zdecydowanie inną wizją tematu, znacznie bardziej aktualną). W dużej mierze bowiem mitologia Słowian w wizji Gieysztora jest już skompromitowana. 2,3/5
Olbrzymia skarbnica, na temat wiedzy "sprzed" historii Polski. Rzetelnie poukładana w sposób bardzo przejrzysty. Jedynym minusem jest to, że książka jest publikacją naukową, ociekającą w swojej treści czystą kwintesencją, przez co wymaga od jej czytelnika maksymalnego skupienia. Przydała by się luźna interpretacja wybiegająca troszkę po za ramy naukowe. Tak czy siak bawiłem się świetnie i ilość wiedzy trzeba będzie jeszcze raz odświeżyć czytając Gieysztora ponownie. Polecam.
Knihu treba brať so zreteľom na čas, v ktorom vyšla. Odvtedy sa podarilo odkryť a analyzovať ďalšie čriepky, ktoré vyvracajú mnohé Gniezstorove tvrdenia. Je dobré čítať knihu, keď je človek už zorientovaný v téme, inak si preberie mnohé už prekonané názory a závery za svoje. Ako prameň k ďalšiemu bádaniu je dobrá.
This one was more boring than the other two, but at least, I have some more knowledge of Slavic mythology. To be honest, I expected more actual myths and their origin and less information of the language development.
Jeśli szukasz książki, która dokładnie, historycznie i kulturowe opisze naszą słowiańską mitologię - to dobrze trafiłeś! Książka zawiera również wiele ciekawostek historycznych.
Dla mnie osobiście momentami była zbyt dłużąca się, ale polecam i tak
Nie powiem, czy lubię czy też nie, to dla mnie książka stricte informująca z tematyki mitologi słowiańskiej i swoją rolę spełniła. Prosty język, szybko się ją czytało, zawiera cenne informacje, jeśli ktoś się tym interesuje. Polecam.
Informacji bardzo dużo, szczególnie etymologii nazw różnych bogów i zjawisk, ale jak na moje odczucia ciężko opisane i trzeba naprawdę chcieć skończyć tę książkę, żeby dobrnąć do końca. Jakość informacji 10/10, prezentacja ich 3/10
Zdecydowanie niższy próg wejścia niż mitologia/e Brücknera. Złożone i sformułowane tak, żeby było wszystko łatwo znaleźć, a nie odkopywać w długaśnych wywodach. Zdecydowanie polecam sięgnąć po nią jako pierwszą, albo jedynie po nią jeśli ktoś waha się między tymi dwoma