Slow fashion. Modowa rewolucja

by Joanna Glogaza

Joanna Glogaza - wielbicielka mody, zagubiona w stosach ubrań z kolejnych wyprzedaży, na które wydała dużo więcej niż powinna, powiedziała dość. Zafundowała sobie modowy detoks, uporządkowała zawartość szaf i zrozumiała, że wcale nie potrzebuje małej czarnej i trencha z list must have - dużo lepiej jej w grantowym, a trench zamieniła na rasową ramoneskę.

Dziś prowadzi najbardziej znanego w Polsce bloga o slow fashion – styledigger.com.
W książce przekonuje, że każdy ma swój niepowtarzalny styl, który powinien pielęgnować zamiast zakrywać go ciuchami-klonami wymienianymi zgodnie ze zmieniającymi się co sezon trendami. A kupując mniej można wyglądać dużo lepiej.

Genres: Nonfiction, Poland

216 pages, Paperback

First published June 8, 2015

Reviews

[Bloodorange · Rating 2 out of 5]

Bożebożeboże, od czego tu zacząć... Może od tego, co gryzie mnie najbardziej.

To bardzo proste: zamiast wybierać, czego chcesz się pozbyć, wybieraj to, co chcesz zostawić.

Because we should be choosing what we want to keep, not what we want to get rid of.

Pierwszy cytat pochodzi ze Slow fashion, drugi - z angielskiego tłumaczenia książki Magia sprzątania. Japońska sztuka porządkowania i organizacji autorstwa Marie Kondo. Wiem, że żyjemy w erze soundbite'ów i zdań wielokrotnie powtarzanych w blogosferze, ale podobieństwa idą dalej. Metoda sortowania ubrań przy podziale na kategorie nie jest żywcem zerżnięta z Kondo (czyt. obie panie sortują ubrania w nieco innej kolejności), ale widać daleko idące podobieństwa. To Kondo w połowie zeszłego roku zaskoczyła zachodnich czytelników swoją metodą sprzątania, polegającą na zebraniu wszystkich przedmiotów z danej "domowej" kategorii (ubrań, książek, itd.) na ziemi, posegregowaniu ich na podkategorie, rozłożeniu przedmiotów z każdej podkategorii tak, by wszystkie były widoczne, i zrobieniu w nich osobnej "przecinki". Do Kondo i jej metod autorka Slow fashion odnosi się jeden raz w całym tekście książki, i to wyłącznie wspominając o zasadzie "nie przyniosłeś czegoś na stos do sortowania - musisz to wyrzucić".

Autorka zaczyna od opowieści o tym, jak bardzo źle jest mieć niesharmonizowaną garderobę, zawierającą zdecydowanie zbyt wiele, często złej jakości, elementów. Temat tego, jak prezenty i bartery potrafią zniszczyć spójność "szafy" powracał, powracał, i powracał. Potem opisuje strategii zrobienia wspominanej już czystki w szafie (tę część czytało mi się też nienajlepiej, bo wciąż narzucały mi się podobieństwa do książki Kondo, którą skończyłam czytać tuż przed rozpoczęciem lektury Slow fashion). Kolejna część, czyli detoks zakupowy, raczej mnie nie dotyczyła, ale następująca po niej część mówiąca o zaletach uniformu/ garderoby kapsułkowej była sprawnie napisana i bardzo do rzeczy (podobało mi się stwierdzenie, że ubrania mają wspierać nasz tryb zycia). Autorka daje też wiele bardzo konkretnych porad odnośnie tego, ile, czego, w jakich proporcjach zostawić w szafie.

Część o szukaniu własnego stylu. Tu, niestety, zaczęłam odczuwać fakt, że jestem o ponad dziesięć lat starsza od p. Glogazy, mam absorbującą pracę, rodzinę i hobby, i po prostu nie mam czasu na układanie mood boards. Opisanych później zasad wyboru ubrań w sklepie i ich pielęgnacji nauczyłam się metodą prób i błędów, oraz ze starych "poradników elegancji" z lat 60. z biblioteczki mojej mamy.

Podsumowując: to dobra książka dla pokolenia fast fashion. Czytelniczka, która załapała się na czasy "powolnej mody" może mieć wrażenie, że ktoś wyważa tu otwarte drzwi. Takim osobom polecam kombinację tytułów Magia sprzątania. Japońska sztuka porządkowania i organizacji oraz świetnej i inspirującej Style Statement: Live By Your Own Design.

Edit: W zasadzie najlepszą rzeczą, która wynikła dla mnie z przeczytania tej książki, jest to, że doprowadziła mnie ona na blog autorki (wiedziałam o nim, ale nie czytałam), która w którymś poście poleciła rewelacyjny anglojęzyczny blog Into Mind. Przeczytajcie ten post: http://into-mind.com/2014/12/02/timel... , a potem znakomitą serię postów Anuszki o signature style, i zyskacie więcej, niż po lekturze "Slow Fashion".

[szmiruska · Rating 3 out of 5]

Jak to się dzieje, że pielęgnujemy relacje z ludźmi, którzy nas otaczają, urządzamy z dbałością swoje domy, a jeśli chodzi o ubrania, zadowalamy się bylejakością? Że większość z nas nie ma pojęcia, co tak właściwie nosimy i dlaczego tyle kupujemy?

Głównym tematem książki jest slowfashion, czyli to jak stać się świadomym konsumentem a przy okazji stworzyć własny, niepowtarzalny styl. Opisany jest zgubny wpływ szybkiej mody oraz to, jak media popularyzują obraz kobiety, jako zakupoholiczki, dla której szczytem szczęścia jest przepełniona garderoba wielkości salonu.

Autorka, oprócz przedstawienia swojego manifestu w temacie wolnej mody, bardzo szczegółowo i logicznie tłumaczy nam, jak możemy takie zmiany wprowadzić w swoim życiu i szafie. Wbrew pozorom nie jest to tylko ograniczenie ilości kupowanych rzeczy, ale przede wszystkim gruntowne przewartościowanie swojej garderoby, zmiana myślenia oraz ustalenie swoich potrzeb.

W książce możemy znaleźć również czysto praktyczne porady, typu: jak kupować ubrania dobrej jakości, jak dobrze je pielęgnować, aby służyły nam na lata czy jak kupować w second handach.

SlowFashion. Modowa Rewolucja to świetny poradnik, który w dobie wszechobecnego konsumpcjonizmu uczy nas, jak zmienić nie tylko naszą garderobę, ale również sposób, w jaki postrzegamy swoją codzienność.

[Olga Kowalska (WielkiBuk) · Rating 4 out of 5]

Świetny, pomocny poradnik modowy, który idealnie sprawdzi się dla kogoś, kto od lat zbierał się do porządków w szafie, ale zawsze w końcu odkładał je na później, dorzucając kolejne źle skrojone sukienki, kolejne nienoszone i niedopasowane bluzki, czy tandetne akcesoria.
Joanna Glogaza pomoże się ogarnąć, da motywację do działania i ułatwi w poszukiwaniach bądź w zdefiniowaniu swojego unikatowego stylu.
Filozofia slow fashion to sama przyjemność i radość z bycia sobą, przy jednocześnej samoświadomości i zrozumieniu, że mniej znaczy więcej.

[Klaudyna Maciąg · Rating 4 out of 5]

Bardzo dobrze napisany poradnik szeroko podchodzący do tematu komponowania własnego stylu i budowania garderoby składającej się z przemyślanych ubrań i dodatków. Autorka umiejętnie przeplata wiedzę merytoryczną z anegdotami z własnego życia, dzięki czemu lektura cały czas jest zajmująca i ciekawa.

Niektóre tematy ujęte zostały szerzej, inne mniej. I to "mniej" trochę mnie rozczarowało, bo w pewnym momencie musiałam sprawdzić, czy jakieś kartki w moim egzemplarzu nie zostały wyrwane – tak szybko rozpoczął i zakończył się rozdział o tkaninach. Ogólnie jednak książka zrobiła na mnie dobre wrażenie i chętnie przeczytam więcej od tej autorki.

[Lenka Kubelová · Rating 5 out of 5]

Dobré postřehy k tématu slow fashion. Spíš praktická, než vysloveně aktivistická knížka. Líbí se mi, že autorka se věnuje "optimalizaci každodennosti". Takže souvislosti tam jsou, ale víc na pozadí, řeší se osobní revize šatníku, jak poznat kvalitní oblečení, jak o oblečení pečovat, jak si sestavit šatník a jak nakupovat v second-handech.

[Julia H. · Rating 5 out of 5]

Książka bardzo pomocna w zdefiniowaniu własnego stylu. Z punktu widzenia osoby takiej jak ja, która do tej pory miała styczność jedynie z klasycznym pojmowaniem mody i stylu, gdzie więcej znaczy lepiej, ten podręcznik to prawdziwe remedium na ubraniowe troski :) Właściwie to podczas czytania, zrozumiałam, że moja garderoba jest niemal kompletna, i bardziej muszę z niej parę rzeczy odjąć niż do niej dodać. Co za ulga!

[Paula · Rating 3 out of 5]

Lekko pretensjonalna i wiele rzeczy powtarza się na okrągło. Plus za kilka pomocnych wskazówek i odwołania do ciekawych blogów/osób których nie znałam wcześniej.

[Alina · Rating 3 out of 5]

Dobrze napisana, naprawdę interesująca. Początkowo nie czułam się targetem, zmieniłam zdanie już czytając wstęp.

[Sofie Hüblová · Rating 3 out of 5]

Pár užitečných informací, které mi v něčem pomohly. Aspoň jsem se konečně dokopala k utřídění šatníku a poradila mi, jak nakupovat a poznat kvalitní oblečení.
Ale jinak spoustu omáčky, autorka věci a informace stokrát opakuje- čtenář není blbec prosím pěkně. A na můj vkus až příliš mnoho vnucování jejího šatníku a stylu.
Sečteno podtrženo- nemastné neslané, ale něco mi to dalo, nicméně po druhé bych si asi nepřečetla. Ale 👍🏻 za informace, ale musíte se k nim prokousávat přes haldy nesmyslných vysvětlovacích souvětí.

[Iwona · Rating 4 out of 5]

Ponieważ temat minimalizmu ani trochę nie jest dla mnie nowy, niewiele mnie w tej książce zaskoczyło jednak kilka porad dotyczących specyficznie ubrań na pewno mi się przyda. A już na pewno przyda się osobom z pełną szafą ubrań, które codziennie stają przed dylematem "w co się ubrać":)
Warto mieć w swojej biblioteczce i od czasu do czasu zaglądać.

[PJ Jelének · Rating 3 out of 5]

If you’re new to slow fashion this book will be helpfull on your new responsible way of living. If you know the basics and you’re already living as much responsible as you can, you can skip this book since it won’t bring you anything new. But the tutorials on how to take care of which material is realy great.

[Meredith · Rating 3 out of 5]

Není to špatný - spousta super nápadů, vysvětlení... akorát mi tam prostě něco chybělo. Hlavně nějaké obrázky, víc vysvětlení nebo třeba příklady (když autorka mluví o kolážích, tak by vůbec nebylo od věci, tam nějakou ukázat).
A co mě tedy přišlo mimo, bylo, že několikrát zmíní to, že má firmu, která šije pyžama a jak jsou ty pyžama super...

[Zia · Rating 2 out of 5]

Rozsah tématu téhle knihy je opravdu velký a spíše bych ocenila, kdyby si autorka ujasnila jednu oblast, na kterou se zaměří více do hloubky. Jinak to totiž působilo jako každý pes, jiná ves - spousta kapitol, které se různých témat dotýkají jen povrchově a člověk si z toho neodnáší nic víc než velmi obecné poučky a principy, které stejně zná.

[Lanżanka · Rating 2 out of 5]

Trochę za dużo zbędnego rozwodzenia się nad niektórymi tematami i trochę inny próg luksusu. Dla mnie wygoda ubrań tyczy się tylko samego noszenia, ale również ich utrzymania. Niemniej jednak dzięki tej książce zrobiłam porządki w szafie i zmieniłam podejście do zakupów.

[Sylwia · Rating 5 out of 5]

Cieszę, się że trafiłam na tą książkę. Otworzyła mi głowę i zmieniła nieco myślenie na temat ubierania się. Napisana błyskotliwie i poparta wieloma przykładami z życia- slow fashion to obowiązkowa pozycja dla każdego, kto czuje się trochę przytłoczony szybką modą i konsumpcjonizmem.

[Monika · Rating 5 out of 5]

Świetna książka, Asia Glogaza rewelacyjnie pisze (także na blogu) i udziela mnóstwa cennych rad

[Edd · Rating 2 out of 5]

Nudna książka, nie mówiąca nic ani ciekawego, ani nowego.

[Anna · Rating 3 out of 5]

Książka o minimalizmie dotycząca ubrań. Nawet dobra, ale wolę te związane z całościowym podejściem do idei minimalizmu.

[Kami · Rating 4 out of 5]

Nie jestem zakupoholiczką. Wręcz przeciwnie - nie znoszę kupować ubrań i butów (może dlatego nie raz i nie dwa wychodziłam ze sklepu z byle czym, żeby tylko jak najszybciej się stamtąd wydostać). Mimo to jakimś cudem mam w pokoju aż 3 przepełnione szafy i zapchaną ciuchami meblościankę (ciężkie jest życie chomika). Do książki Joasi Glogazy podchodziłam z dużą dozą ostrożności. W zeszłym roku przeczytałam "Magię sprzątania" Marie Kondo, która zawierała maksimum męczącego lania wody i minimum konkretu. Nie chciałam powtarzać tego doświadczenia. Tym, co mnie ostatecznie przekonało do podjęcia ryzyka, był fakt, iż Style Digger to jedyny blog okołomodowy, na który zaglądam (aczkolwiek zaczęłam zaglądać regularnie dopiero wtedy, gdy szafiarskie stylizacje zastąpiły relacje z podróży, teksty na temat jakości tkanin czy minimalizmu). Wiem, jak Joanna pisze (i lubię jej styl), wiem, że nie oszczędza na esencji, a ideę slow fashion i slow life opanowała do perfekcji (naprawdę to czuje, potrafi zastosować, umie sprzedać i co najważniejsze ma też do tego wszystkiego odpowiedni dystans). Ktoś taki zasługuje na kredyt zaufania. Kredyt więc przyznałam, a autorka spłaciła go z nawiązką. "Slow fashion" to mnóstwo konkretu, przykładów (mających stanowić punkt odniesienia, a nie gotową receptę na szczęście) i dobrych rad (które spokojnie da się wykorzystać przy porządkowaniu reszty dobytku i innych dziedzin życia). W moim przypadku lektura zaowocowała bardzo konkretnymi notatkami i pobudziła moją kreatywność (przyszło mi do głowy kilka dobrych pomysłów). Z czystym sumieniem polecam tę pozycję jako książkę o szeroko pojętym minimalizmie.

[Agata · Rating 5 out of 5]

Ostatnio dostałam w prezencie zakupy ze stylistą. Na wejściu, chcąc w dwóch słowach określić swoje potrzeby, powiedziałam "Od razu powiem, że jestem wyznawczynią idei głoszonych przez Joasię Glogazę". Myślę, że jest to najlepszą rekomendacją tej rewelacyjnej książki. W tytule ma rewolucję - i rzeczywiście, zrewolucjonizowała moje podejście do mody i zawartości swojej garderoby. Niegdyś w przekonaniu, że jestem fashionistką, później w przeświadczeniu - słusznym, zresztą, że jestem jednak fashion victim, obecnie w modowym minimalizmie i poczuciu komfortu wynikającego ze zmian, jakie zaszły w moim życiu dzięki książce Joasi.
Joasia jest w swoim podejściu bardzo blisko czytelniczek i ich problemów. Potrafi je określić, scharakteryzować, a następnie zaoferować alternatywę. Nie ocenia przy tym, nie przemawia z poczuciem wyższości, wtajemniczenia. Jest w swoim tonie bardzo ludzka i przyjazna, bez zapędów moralizatorskich. Ma się wrażenie, że autentycznie chce nam pomóc - przy tym nie stara się nam wmówić, że każdy z nas tej pomocy potrzebuje i nie uszczęśliwia nas na siłę. Jest w swoim wywodzie nienachalna, ale jej słowa mają realny wpływ na sposób myślenia i działania czytelnika.
Polecam - nie tylko tym, których szafa pęka w szwach, a i tak nie mają się w co ubrać. Polecam wszystkim, bo ze zrewolucjonizowanego podejścia do mody bierze się zrewolucjonizowane myślenie o innych aspektach swojego nieuporządkowanego życia.

[FoxRox · Rating 4 out of 5]

Great book if you but too much clothes. Easy writing language and surprisingly engaging.

[tattwa · Rating 4 out of 5]

Bardzo przyjemny w formie, lekki i sprawnie napisany poradnik, który naprawdę motywuje do działania i ogarnięcia przestrzeni dookoła siebie. Pierwsza część z mojej perspektywy znacznie ciekawsza, druga, dotycząca kształtowania własnego stylu, to już mniej moja bajka. Całość czyta się z przyjemnością, chociaż lepiej nie czytać późnym wieczorem: od razu chce się wstać i wyrzucić wszystko z szafy, żeby zacząć rewolucję w życiu.

[Bileczka · Rating 3 out of 5]

Fajnie, że autorka zwraca uwagę na ciemną stronę mody: zanieczyszczenie środowiska, warunki pracy w azjatyckich fabrykach. Przydatne są porady na temat dbania o ciuchy z różnych materiałów. Metoda porządkowania szafy też do mnie przemówiła, na tyle, że zabrałam się do roboty podczas lektury. Część o poszukiwaniu stylu zawiera parę ciekawych myśli (jak to, że z wysokiego czoła i dużego nosa można zrobić swój znak firmowy zamiast uważać za mankamenty urody - coś zdecydowanie dla mnie ;)), jednak ogólnie wydała mi się trochę naiwna. Jakoś nie wyobrażam sobie rozsiadania się nad akruszem brystolu z flamastrami i kredkami, a na modne i wszechobecne słowo "inspiracja" dostaję alergii.
Polecam książkę, o ile trochę przymruży się przysłowiowe oko - z drugiej strony, czy jakikolwiek modowy poradnik da się traktować śmiertelnie poważnie?

[Marta Marecka · Rating 4 out of 5]

Fajna, pomocna książeczka o rozsądnym budowaniu garderoby. Dużo przydatnych wskazówek na temat rozpoznawania dobrych jakościowo ubrań i materiałów. Podoba mi się też bardzo to, że autorka zamiast podawać kolejne wskazówki na temat "tuszowanie niedoskonałości figury" za pomocą ubrań, kładzie nacisk na akceptację swojego ciała. Bardzo polecam.

[Jola · Rating 1 out of 5]

Lubię jej bloga,styl pisania w książce też nie najgorszy. Jedna gwiazdka pojawia się ponieważ w książce nie ma nic nowego - jeśli ktokolwiek już czytał pozycje dotyczące "szybkiej mody" i jakieś poradniki stylu, to nie znajdzie odkrywczych myśli.

[Monika · Rating 5 out of 5]

Bardzo fajna książka, pisana lekkim stylem, dużo trafnych i ciekawych rad oraz spostrzeżeń, autorka ma zdrowe podejście do mody, zakupów itp. Polecam.