„Chłopi” – powieść społeczno-obyczajowa Władysława Stanisława Reymonta publikowana w odcinkach w latach 1902–1908 w „Tygodniku Ilustrowanym”, wydana w latach 1904–1909 w Warszawie w wydawnictwie „Gebethner i Wolff”.
W 1924 roku za ten utwór pisarz otrzymał Nagrodę Nobla. Powieść ukazuje życie społeczności zamieszkującej wieś Lipce na przestrzeni czterech pór roku.
Polski pisarz, prozaik i nowelista, jeden z głównych przedstawicieli realizmu z elementami naturalizmu w prozie Młodej Polski. Niewielką część jego spuścizny stanowią wiersze. Laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za czterotomową „epopeję chłopską” Chłopi. Jeden z najwybitniejszych i najważniejszych pisarzy w dziejach literatury polskiej.
Władysław Stanisław Reymont (7 May 1867 – 5 December 1925) was a Polish novelist and the laureate of the 1924 Nobel Prize in Literature. His best-known work is the award-winning four-volume novel Chłopi (The Peasants).
Born into an impoverished noble family, Reymont was educated to become a master tailor, but instead worked as a gateman at a railway station and then as an actor in a troupe. His intensive travels and voyages encouraged him to publish short stories, with notions of literary realism. Reymont's first successful and widely praised novel was The Promised Land from 1899, which brought attention to the bewildering social inequalities, poverty, conflictive multiculturalism and labour exploitation in the industrial city of Łódź (Lodz). The aim of the novel was to extensively emphasize the consequences of extreme industrialization and how it affects society as a whole. In 1900, Reymont was severely injured in a railway accident, which halted his writing career until 1904 when he published the first part of Chłopi.
Władysław Reymont was popular in communist Poland due to his style of writing and the symbolism he used, including socialist concepts, romantic portrayal of the agrarian countryside and toned criticism of capitalism, all present in literary realism. His work is widely attributed to the Young Poland movement, which featured decadence and literary impressionism.
În acest al doilea volum al tetralogiei, o atenție mai mare acordă Reymont divergențelor dintre țărani și oficialitățile satului, pe care le zugrăvește cu un sarcasm savuros. Primarul ține, de regulă, partea boierului, față de care se arată umil, obținând foloase substanțiale. Nu tot așa se poartă cu țăranii, în special cu femeile care, știindu-i slăbiciunile, îl iau în râs de fiecare dată când încearcă să-și impună prestanța știrbită a funcției. Prezența lui, de-a lungul cărții, se realizează mai mult pe linia elementului romanesc. O altă prezență nesuferită este moșierul. Intervențiile lui în frământările satului sunt grandioase, autorul insistă, totuși, în descrierea lor pentru a releva rezonanțele sociale ale ciocnirii de interese.
„- Și tu ne lași... și tu... acuș or să vină... or să te tîrguie... să-ți arunce funia după coarne... și-or să te ducă... undeva în lumea largă, pe tine, care ne hrăneai... șoptea ea, cuprinzîndu-i grumazul cu brațele și lipindu-și sufletul îndurerat de făptura asta simțitoare.”
„- Cînd păcatu-i stăpîn - păcatul și răutatea - amîndouă se încuscresc cu Scaraoțchi.”
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że aż tak spodoba mi się dalszy ciąg "Chłopów", a jest naprawdę solidnym 5/5. Podoba mi się tak jak podobała mi się "Lalka".
Po przeczytaniu tej części mniej podoba mi się film (graficznie jest dalej 1603738/10), bo ograniczenia czasowe formy doprowadziły do spłycenia przekazu utworu.
Bardzo podoba mi się to, jak Reymont rozwija wątki postaci pobocznych, w szczególności Hanki, ukazując ich jako ludzi żywych, skomplikowanych, trójwymiarowych.
Tu zaczynają się spojlery.
HANKA TO MOJA ULUBIONA POSTAĆ, ZMASAKROWALI JEJ OSOBOWOŚĆ W FILMIE I JAK CHCIELI ZROBIĆ FILM O SILE KOBIETY, POWINNI BYLI SIĘ NA NIEJ SKUPIĆ. Hanka wykazuje się ogromem siły wewnętrznej, jak usłyszałem, że przestała "baczyć" na Antka i dbała tylko o dzieci i siebie to odczułem ulgę. Cieszę się, że inne postacie również to zauważają, że jej zaciętość, godność mimo trudnych warunków życia oraz wysiłek wkładany w utrzymanie rodziny.
Cieszę się, że Maciej Boryna okazał jej troskę i szacunek, stało się to czymś tak jakby ratującym jego postać dla mnie. W pierwszym tomie nie bardzo go lubiłem i tak jak jego decyzja, żeby poślubić Jagnę dalej mnie odrzuca (jest młodsza od twojego syna ziomuś) to jego postawa "surowego, ale sprawiedliwego" jest dla mnie do przyjęcia. No i mega bawią mnie jego kłótnie z Jagną, wiem, że nie powinny, na żywo nie byłyby zabawne, ale z jakiegoś powodu śmiesznie się o tym słucha.
Hanka jako jedyna na głos zauważyła to co mnie bardzo odrzucało przy wątku Antka i Jagny (plus fakt, że oboje mają partnerów): Antek ma romans ze swoją macochą. Prawnie i z perspektywy religii to tak, jakby miał romans z własną matką.
No właśnie, Antek i Jagna. Problemy w raju? Kto by się spodziewał, że osoby którym prawie codziennie przyprawiacie rogi będą na was złe, kiedy się o tym dowiedzą? Szok i niedowierzanie, inni ludzie istnieją i mają uczucia. To, co mi się podobało to opisy ich przeżyć wewnętrznych i to jak przekładają się na ich stan fizyczny, jest to bardzo realistycznie opisane. Jaguś, jak cię "ciśnie w dołku" to to pożądanie albo pęcherz.
Jagustynka jest po prostu ikoniczna. Nic dodać, nic ująć.
This entire review has been hidden because of spoilers.
Совершенно не понимаю почему низкий рейтинг. Мощнейшая книжка, пробирающая до глубины души. Все герои вызывают эмоции и сопереживание, очень живо переданы все грани характеров, человеческой изменчивой натуры, встречи жизни и смерти, молодости и старости. Роскошные описания природы, деревенских традиций и обычаев.
Opisy wciąż są cudowne (Reymont mnie rozumie!! Po co komu fabuła gdy możesz walnąć opis wiatru na pół strony, i get the urge my friend), wciąż jestem Jagna defender (she can be a little mean as a treat). Za dużo Antoniego na mój gust, ale na koniec przynajmniej poszedł do więzienia🥳
Opisy przyrody ❤️, bardzo dobre rozwinięcie postaci Antka 🤌🏼 Idealna pora na czytanie tego tomu właśnie minęła, więc cieszę się że mogłam idealnie z odejściem śniegu skończyć ten tom🫶🏼 Polecamm
I simply loved the writing of the book...it was like going back to lipka for a winter vacation. .the description of snow,Gale,frost was so vivid n beautiful..the weather n nature was used to explain the mood of the ppl n characters..how I wish to read this in paperback wit sketches of a polish village..
This is the sequel book to Autumn. I found this book to be a wonderful continuation of the first. It has beautiful imagery not many authors could produce. The first chapter is a prime example of such a thing. I highly recommend it for those who enjoyed the first book and realism.
Reymont is great if you like long, detailed and imaginative descriptions of people and places, and he is also excellent at character development. This book has a surprise ending and is well worth reading.
Jeszcze lepszy niż pierwszy tom. Tyle się tu działo, każda postać przeszła jakiś arc z przepięknymi opisami srogiej i okrutnej zimy w tle. Naprawdę nie dziwi mnie, że Reymont dostał Nobla. Moje ulubione postacie to Hanka, Maciej i Roch. Trochę losowe trio ale no cóż.
SPOILER Hanka. Boże. Zdecydowanie do tej pory najgorzej traktowana osoba i tak - wiem że Jagna też nie jest dobrze widziana, ale zdecydowanie więcej z jej problemów wychodzi od niej. Hanka natomiast ma okropnego męża który ja zdradza, biedę w domu, obowiązek wychowania wszyskich dzieci ORAZ pracy na roli i utrzymania domu - została wyrzucona od Boryny TYLKO DLATEGO ŻE ANTEK MA ZBYT DUŻE EGO i gdy już mogła otrzymać pomoc Antek i tak był na nią zły???? Naprawdę jej się nie dziwię że nienawidzi Jagny - każda inna postać się jej czepia, ale Hanka ma prawo. Maciej Boryna, ok, może nie jest najlepszy tak. W dalszym ciągu relacja jego z Jagna jest creepy ale sam fakt jak bardzo on ją na początku respektował, nie ważne co się działo ( i to że Jagna tutaj dostała wolną rękę, mogła powiedzieć nie - jej matka chciała żeby wyszła dobrze za mąż ale i tak dała jej wybór) aż do momentu tak już perfidnej zdrady. Ma okropnego syna, jedyne co mu zostało to ziemia i pole i jeszcze prawie go zabili?? Nie jest święty, nikt w Lipcach nie jest, ale jest mi go szkoda. Roch jest po prostu spoko. Lubię jego opowieści i jego rolę na wsi. Overall, "Chłopi" są cudowni, ale z czytaniem wiosny poczekam do marca