Jump to ratings and reviews
Rate this book

Memories of childhood #1-2

Smrt krásných srnců / Jak jsem potkal ryby

Rate this book
Knihou jak jsem potkal ryby Ota Pavel vědomě navázal na úspěšnou sbírku Smrt krásných srnců. Opustil definitivně svět sportovců a sportu a vrátil se opět do krajin svého dětství a mládí na Buštěhrad, na Berounku, k řekám, potokům a mořím... Hrdiny jeho povídek jsou opět členové rodiny v čele s "povedeným tatínkem", bratry Jirkou a Hugem, ale prim tu hraje příroda, ryby především ... A hlavně pokora a úcta k člověku.

268 pages, Hardcover

First published January 1, 1978

185 people are currently reading
2894 people want to read

About the author

Ota Pavel

29 books79 followers
A Czech writer, journalist and sport reporter. He is primarily an author of autobiographical and biographical novels.

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
1,213 (34%)
4 stars
1,325 (37%)
3 stars
738 (21%)
2 stars
190 (5%)
1 star
28 (<1%)
Displaying 1 - 30 of 494 reviews
Profile Image for Alex.andthebooks.
712 reviews2,867 followers
December 28, 2024
Książka dla wielbicieli karpi.
Zaczęło się obiecująco, część wspomnień poruszyła moją wrażliwość, ale im dalej tym ciężej było mi jej słuchać.
Profile Image for Introverticheart.
324 reviews230 followers
September 10, 2019
Delektowałem się tą krótką książka, dostarczyła mi i śmiechu i wzruszeń. Piękna, baśniowa niemalże proza.
Profile Image for Paya.
343 reviews359 followers
October 3, 2021
Kompletnie nie poczułam tej nostalgii, czytanie o łowieniu ryb było dla mnie torturą. Wiem, że to bardzo prywatna książka, wiem, dlaczego autor wraca do swoich młodzieńczych dni, ale nie potrafiłam odnaleźć magii w tym, co dla niego było magiczne. Nie potrafiłam się śmiać razem z narratorem, nie rozczulały mnie jego perypetie rodzinne. Wiem, że to próba rozprawienia się z własną traumą - tą mniejszą, rodzinną i tą większą, dotyczącą Zagłady - i tym bardziej jest mi źle przechodzić obok takich narracji obojętnie, ale tak właśnie było. Nie przepadam za gawędziarstwem w męskim stylu, po prostu się z nią męczyłam. Nie odłożyłam jej, bo czytałam na DKK.
Profile Image for podczytany.
315 reviews5,993 followers
March 18, 2024
Część była kozacka w opór. Część była totalnie do pominięcia.

Ocena: 2,0.
Profile Image for Ewa (humanizmowo).
585 reviews101 followers
July 10, 2022
Mam wrażenie, że ta historia miała potencjał, ale autor nie wykorzystał go do końca. Zbyt dużo nudnych fragmentów i niepotrzebnych opisów.
Profile Image for Weronika Zimna.
322 reviews249 followers
August 15, 2018
Pierwsza połowa książki mnie urzekła, a druga się wlokła - wlokła się jak długie godziny spędzone na wpatrywaniu się w powierzchnię wody, po której pomyka spławik, podczas gdy łowienie ryb interesuje cię najmniej na świecie, ba, nawet odrobinę obrzydza. Dostrzegam niesamowity urok wspomnień Pavla, ale mam wrażenie, że przedawkowałam wędkarskie opisy - takie ilości takiej prozy mogą być w istocie niezalecane zabieganej smarkaterii. 1/2 całkowicie by mi wystarczyła, 2/2 może docenię w wieku lat 70.
Profile Image for Monika.
271 reviews30 followers
September 12, 2020
Zabawna i wzruszajaca opowiesc o wspolistnieniu z natura, najblizszych osobach i meskiej przyjazni.
Opowiesc o jedenastu wegorzach tatusia pokropilam obficie lzami.
Epilog dotyka gleboko. Takich ksiazek sie nie zapomina.
Profile Image for spillingthematcha.
739 reviews1,143 followers
January 26, 2022
3.5
Te opowieści mają wiele pięknych momentów. Epilog jest niezwykle poruszający, tak samo jak wiele fragmentów z początkowych opowiadań, jednak mimo wszystko nie wywołała ta książka we mnie takich emocji, jakie bym chciała. Czytanie jej było ciekawym doświadczeniem.
Profile Image for MaRysia (ostatnia_strona).
307 reviews112 followers
October 26, 2021
Czegoś takiego jeszcze nigdy nie czytałam!

„Śmierć pięknych saren” to zbiór opowiadań. Każde opowiadanie to konkretny epizod z życia autora, a wszystkie mają jeden element wspólny - ryby.

W posłowiu możemy przeczytać, że w późnym wieku, próbując przypomnieć sobie najmilsze wspomnienia, autor zdaje sobie sprawę, że te najciekawsze chwile spędził nad jeziorem.

„Łowienie ryb to przede wszystkim wolność”. Mimo, że do fascynacji wędkarstwem jest mi daleko to bardzo lubię przypatrywać się czyjejś pasji, więc była to dla mnie niezwykle interesująca lektura.

Warto dodać, że ryby są w tych historiach osią fabularną, jednak przy okazji poznajemy również losy rodziny autora. Dla mnie niezwykle poruszające były te początkowe opowiadania, w których bohater jest jeszcze mały, a na świecie wybucha wojna. Bohaterowie są rodziną żydowska, więc w połączeniu z uczuciem wolności przy łowieniu ryb otrzymujemy coś na kształt groteski.

Bardzo oryginalna książka. Polecam!
Profile Image for Aleksandra Cybulska.
43 reviews268 followers
February 4, 2024
Książka pełna historii z życia, które czyta/słucha się z przyjemnością, tak jak słucha się przyjaciela opowiadającego historie z dzieciństwa lub dziadka, który siedząc przy stole mówi o tym, jak kiedyś łowił ryby i jakie spotkały go wtedy przygody. Ja kocham taki spokój. To mnie relaksuje.

Wszystko to takie sielankowe i wydawałoby się, że bez celu, może nawet nijakie. Ot, po prostu spokojne, fajne historie. Do momentu, aż człowiek doczyta książkę do końca. Nie jest to jakieś zwalające z nóg zakończenie, a jednak nadaje sens całości. Do mnie szczególnie mocno przemówiło, poczułam je i zrozumiałam bardziej, niż bym chciała. Poruszyło we mnie pewne struny i dlatego książka zasłużyła u mnie na 5 gwiazdek.
Profile Image for Jakub.
814 reviews71 followers
December 14, 2022
Idylla i piękno w cieniu choroby i zagłady. Ten zbiór zawiera opowiadania trochę o niczym i jednocześnie trochę o wszystkim, co ważne. Dzieciństwo i ryb łowienie służą za "sceny" dla miłości, przyjaźni i metafizycznego niemal w swej prostocie i zachwycie kontaktu z przyrodą. Patriotyczny plusik z przymrużeniem oka za epizod na polskiej łodzi podwodnej.
Profile Image for pandarka.
285 reviews1 follower
December 14, 2022
KARNAWAŁ DZIECIŃSTWA SIĘ SKOŃCZYŁ

"Śmierć pięknych saren" to mój kolejny spontaniczny wybór spod czeskiego pióra i muszę przyznać, że bardzo mi się podobało.

Uwielbiam sielskie opowiastki i rodzinne anegdotki, a w takiej właśnie narracji utrzymany jest ten zbiór opowiadań.

To momentami błogie, a momentami niepokojące rozważania na temat lat dzieciństwa i czuć w tej opowieści jakąś formę autoterapii autora. Niemniej uważam to za plus.

Postać ojca wykreowana fantastycznie, a cały zbiór przypomina połączenie "Życie jest piękne" ze "Światem według Ludwiczka".

Nie jestem fanką epilogu, miałam nadzieję na inne rozwiązanie fabuły. Złośliwi powiedzą, że ta książka to rozbudowana wersja znanej pasty o Fanatyku Wędkarstwa. Ale kryje się w tym jednak coś więcej niż sarny, króliki i przede wszystkim karpie.
Profile Image for Gosza.
85 reviews9 followers
September 18, 2023
pierwsza książka od czasów psa który jeździł koleją, na której się popłakałam 😭😭😭 (rzadko płaczę podczas czytania)
Profile Image for Monika.
696 reviews12 followers
December 12, 2022
Zaczęłam „smierć pięknych saren” dawno temu i porzuciłam ją, w sumie sama nie wiem dlaczego. Teraz kiedy do niej wróciłam, łapie się za głowę jak, ja mogłam to zostawić!
Absolutnie hipnotyzująca. Jak już „weszłam” w te opowiadania to ta książka stała się nieodkładalna.
Coś jest w niej magicznego i równocześnie zwyczajnego, ludzkiego, niedoskonałego. Cudowna uczta czytelnicza!
Profile Image for Aellirenn Czyta.
1,631 reviews57 followers
January 7, 2022
Ota Pavel pisał swoje opowiadania mierząc się z ciężką chorobą psychiczną. Czytając, miałam nieodparte wrażenie, że „Śmierć pięknych saren” miała być czymś w rodzaju plastra na rany. Na mnie tak zadziałała.

Nie chcę za bardzo się rozpisywać, bo nie do końca potrafię dobrać słowa tak, żeby oddać klimat i piękno tej książki. Dla jednych to może być książka o niczym, dla innych o życiu, dla jeszcze innych o pasji, dla kolejnych o szczęściu… i tak bez końca. Każdy tu siebie odnajdzie.

Dla mnie to było jak wiersz pisany prozą. Rytm wyznaczała natura, wersy przejęła rodzina Oty, refreny zagarnął dla siebie sam Ota. Było w tym coś kojącego i przerażającego zarazem. Co mnie przeraziło? Prostota i szczerość wypowiedzi. Autor o sprawach trudnych i niewyobrażalnych dla mnie, mówi jak o wyjściu do sklepu po pieczywo - tak było, taki był stan rzeczy, oczywista oczywistość. To mnie mocno poruszyło.

Przeczytajcie, bo ta niewielka książeczka ma dużo do zaoferowania. Zatrzymajcie się przy niej. Jeśli nie wiecie jak, to ona Wam podpowie.

Ps. Czytałam tę książkę przy dość długim i bolesnym zabiegu. Mogę powiedzieć więc, że rzeczywiście działa jak plaster. W świecie pięknych saren i stawów z karpiami ból pozostaje jakby za grubą ścianą szkła, daleko od nas.
Profile Image for Anna.
269 reviews90 followers
February 24, 2018
Ota Pavels prose flows like the rivers in which he loved to fish. He is a perfect example of what I believe represents his nation. Kind, peace-loving, found of nature and their homes, always going about their business while looking at life with this Czech special wink, that helped create a good soldier Svejk, and keeps to inspire the contemporary Czech comedy.

Stories are autobiographical, some inspired by his eccentric judish father and their family life before and during the second world war, and some inspired by, and mainly about, fish… Since the beauty is in the way they are told, it is impossible to do them justice by talking about them. They are just so incredibly kind-hearted, that there is no way you can not, not love them. You are drawn into this special world, mesmerised by the voice of the storyteller, you grow to love the father, and forgive him his eccentricities, and you grow to love the nature that means so much, and you might even grow to love the fish, since it is so important.

In one of the last stories Pavel quotes a chinese proverb:
”If you want to be happy for an hour, go and get drunk,
If you want to be happy for three days, go and get married,
If you want to be happy for a lifetime, become a fisherman”... and then everything becomes clear... so go and buy a fishing-rod, or if not, get a copy of Ota Pavels short stories, they are bound to make you happy, at least for a while.
Profile Image for Anna.
512 reviews80 followers
February 27, 2019
"Śmierć pięknych saren": 4 gwiazdki
"Jak poznałem się z rybami": 3 gwiazdki

Pierwszy zbiorek podobał mi się, co łatwo wywnioskować z różnicy w ocenie, znacznie bardziej. Wydał mi się bardziej osobisty i przepełniony emocjami, chociaż możliwe, że czytając ten drugi nie dość umiejętnie go interpretowałam. Miał dobre momenty, ale w pamięci odciśnie mi się chyba tylko epilog.

"Sarny" mnie jednak zachwyciły, choć muszę powiedzieć, że opowiadania Pavla to dość trudna lektura dla wegan i miłośników zwierząt. Powiedziałabym może, że gdyby napisano to współcześnie, to by mi się nie podobało, sęk w tym, że naszych czasach ta książka nie mogłaby powstać. Bez piętna okupacji i obozów zagłady zmieniłaby się w zwykłe opowiastki o łowieniu ryb.

A "Sarny" to zbiór naprawdę urzekający i momentami chwytający za serce. Albo bez ostrzeżenia wbijający w nie gwoździe, nie ukrywajmy. Ota Pavel potrafi równie dobrze zabawiać czytelnika, co wzruszać i wprawiać w przygnębienie. Szkoda, że w drugim zbiorze aż tak skupił się na wędkarskich wspomnieniach, a mniej na bohaterach.
Profile Image for hopeforbooks.
572 reviews207 followers
March 24, 2023
„Śmierć pięknych saren” Ota Pavel (tł.
Mirosław Śmigielski) to bardzo ciepła historia pewnej rodziny. Autor napisał ją zmagając się z chorobą psychiczną, wspomina swoje dzieciństwa i połowy ryb, które wiele znaczyły w jego życiu. To przejmująca i poruszająca lektura o pasji i rodzinie.
452 reviews45 followers
September 11, 2022
4,5/5
Zaczęłam lekturę tydzień temu w ramach czeskiej akcji Natalii - kursywa ale cieszę się że jej w czasie tej akcji nie skończyłam bo wiązałoby się to jednak z szybkim czytaniem. A ten zbiór jest tym rodzajem literatury, który zdecydowanie bardziej doceni się podczas niespiesznej wnikliwej lektury
W sposób niezwykle piękny literacko autor zamknął w tych krótkich formach wspomnienia czasów dzieciństwa, młodości. Jest w tym pisaniu dużo ciepła, nostalgii, sentymentu, piękna przyrody, docenienia natury. Kontekst historyczny jest ujęty tu lekko ale bez odebrania mu powagi
Myślę że opowiadania te szczególnie docenią Ci czytelnicy którzy patrząc wstecz w swoje życie wspominają z sentymentem dzieciństwo, młodość, przeszłość . I nie mają tu znaczenia wspomnienia jako takie, bo zapewne będą one inne od doświadczeń autora. Chodzi o sam moment życia gdy patrzenie wstecz napawa nas pewnym wzruszeniem, niesie emocje nawet gdy wspomina się rzeczy naprawdę proste i banalne jak łowienie ryb.
Bardzo niepozorna lektura która mnie niesamowicie pozytywnie zaskoczyła i ujęła


Ciekawy jest ten sam wątek i historia powstania tych opowiadań

Za takie perełki jak ta doceniam wszelkie akcje dzięki którym wychodzi się z czytelniczej booktubowej strefy
Profile Image for Aleksandra Jagielska.
203 reviews3 followers
Read
May 29, 2024
nie potrafię i chyba nawet nie chce jej oceniać
historia opowiedziana przez autora ma z pewnością wiele pięknych momentów, poruszających i chwytających za serce, ale pomimo tego - nie wywołała we mnie takich emocji, jakich bym chciała… - nie do końca poczułam tę nostalgię?, nie potrafiłam odnaleźć też magii w tym, co dla oty pavla było magiczne, nie potrafiłam czuć tego co mógł odczuwać autor: nie bawiły mnie anegdoty, nie poruszały perypetie rodzinne
boli mnie to, że niepokojąco obojętnie przechodzę wobec rozprawienia się z trauma: i ta rodzinna i ta dotycząca zaglady, za to chwytam z pewnością to, że książka miała być swego rodzaju plasterkiem na cierpiącą przez chorobę duszę… (co więcej, backstory autora wyjaśniło mi sporo… ale to musiałabym opowiedzieć prywatnie:))
mam chyba po prostu problem z gawędziarskim stylem w wydaniu mężczyzn (odniesienie do „Trzech panów w łódce”)
było to ładne - z pewnością, ale mam wrażenie, że autor zmarnował potencjał opowieści
muszę przyznać, że zdecydowanie pozycji nie odradzam - każdy znajdzie coś dla siebie, ale nie dziwią mnie skrajnie rozbieżne opinie
Profile Image for zuzanna.
151 reviews33 followers
August 31, 2023
czasem czytam takie książki, które traktują o rzeczach, które uważam za nudne
a później się okazuje,
że to najlepsza literatura z jaką miałam styczność
że nuda to ostatnie co można o nich powiedzieć
że zdaniami da się wejść w szczeliny człowieczeństwa, a pojęcia nie są tylko pojęciami, a słowa nie są już tylko słowami
że zapamiętam je jako doświadczenie i będę je odtwarzać w głowie, aż zakiełkują na tyle, żeby wyrosło z nich drzewo i dawało owoc w każdym moim następnym wcieleniu
tak, to jest taka książka
Profile Image for Mike.
287 reviews49 followers
October 13, 2013
Chyba przed przeprowadzką do Czech najpierw sprawie sobie wędkę. Szkoda tylko, że tak mało śledzi, ale z drugiej strony w końcu ktoś kto rozumie moją perwersyjną miłość do węgorzy!
Profile Image for Mirek Jasinski.
483 reviews17 followers
November 13, 2021
Ależ to jest dobre. Lubię tą czeską pogodę ducha i dystans do siebie i do rzeczywistości. Dawkowałem sobie opowiadanie po opowiadaniu na poprawę humoru. 😉
Profile Image for Paweł.
387 reviews46 followers
September 16, 2025
Pochwała prostego życia, przy zachowanej pełnej świadomości zmian i upływającego czasu. Książka pełna melancholii, chociaż paradoksalnie nie melancholijna i przepełniona (auto)ironicznym czeskim humorem, chociaż dotykająca kwestii doświadczeń wojny, śmierci bliskich, wreszcie też kruchości własnego ciała i psychiki, czyli spraw uznawanych za raczej poważne.
Jako czytelnicy doświadczamy naturalistycznych opisów, bezpruderyjnych w fizyczności swojej, innych osób, czy też zwierząt i roślin. Przyroda jest nader żywa w tych opowiadaniach, żywi są ludzie, ryby, rzeki, trawy i rosówki zbierane w deszczowe noce. I wiecznie żywa i pulsująca jest chęć, jakiś pęd do przeżycia każdej chwili właśnie tak: prosto i w sposób totalny prawdziwie jej doświadczając.
Podczas czytania miałem przyjemne uczucie kontaktu z czymś uniwersalnym, odwołującym się od ogólnoludzkiego doświadczenia, całkiem jakby pomiędzy drzewami migał mi co jakiś czas zupełnie nowy wymiar przestrzeni. Nie wszedłem tam, ale go zobaczyłem na kilka mgnień oka, a więc doświadczyłem tej niesamowitej właściwości literatury jako sztuki.
Profile Image for _och_man_.
361 reviews41 followers
October 18, 2022
Zaskoczył mnie początek - był naprawdę przyjemny. W mojej głowie od razu zaświtały skojarzenia z piórem pana Myśliwskiego. Końcówka również okazała się świetna. "Nie zagrało" w środku - mogę się jedynie domyślać, co było tego przyczyną. Wydaje mi się, że przyjdzie jeszcze odpowiedni czas na ponowną lekturę.
Displaying 1 - 30 of 494 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.