Jump to ratings and reviews
Rate this book

Komornik #1

Komornik

Rate this book
Ziemia zatrzymuje się, woda zamienia się w krew. Umarli wstają z grobów.

Tylko że coś w systemie nie zaskoczyło...

Ludzi jest więcej, niż gdy święty Jan spisywał ostatnie wersety swego dzieła. Technologia poszła naprzód i przed rydwanem jeźdźca Apokalipsy można uciec rowerem. O dziwo, nikt nie chce umierać, nawet jeśli ulotki reklamowe prezentują Życie Wieczne w jaskrawych barwach pasteli.

Ktoś na Górze decyduje, że trzeba ten burdel ogarnąć.

Powołani zostają do życia Aniołowie Apokryficzni z prostym zadaniem: jak najszybciej i najskuteczniej rozporządzić masą upadłościową, w którą zamieniła się Ziemia.

Co robią Apokryficzni? Zwalają czarną robotę na ludzi.

Na ziemię zstępują Komornicy.

504 pages, Paperback

First published March 16, 2016

17 people are currently reading
279 people want to read

About the author

Michał Gołkowski

53 books97 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
156 (23%)
4 stars
265 (40%)
3 stars
162 (24%)
2 stars
60 (9%)
1 star
14 (2%)
Displaying 1 - 30 of 39 reviews
Profile Image for Johnson.
330 reviews61 followers
November 6, 2019
Kupiłem, przeczytałem, pożałowałem.

Książka jest przede wszystkim nudna i bez pomysłu na spójne i intrygujące zarysowanie fabuły. Są jakieś filary apokalipsy, są bohaterowie, ale to wszystko jakieś takie "jutubowe", przaśne, jakby pastisz apokaliptycznej biblijnej wizji końca świata. Z szacunku do innych książek autora, które mi się podobały, postanowiłem dotrzeć do końca tej powieści co nie przyszło bz trudu. I jakoś tak głupio, bezmyślnie, ulegając zabiegom marketingowo literackim autora kupiłem drugi tom. I potem trzeci. Przy trzecim przypomniałem sobie jaka to średnio udana powieść.
Profile Image for Jarek "the Mistborn" Dąbrowski.
200 reviews66 followers
October 30, 2018
Awesome book!! A rather interesting take on the biblical apocalypse . Its dirty, violent, with dark humor and interesting characters with a really nicely written world. I will be reading the other two books in this trilogy:) If you're sensitive on the topic of religion then this book might not be for you but if youre open minded and can take things with a grain of salt then by all means try it out:)
5 stars:)
Profile Image for Rin.
156 reviews13 followers
May 6, 2018
UWAGA! Przeczytanie recenzji grozi podniesieniem poziomu glukozy we krwi. Cukruję bardzo.

Przeczytałam 3 tomy Stalkera, przeczytałam Moskala, przeczytałam Komornika i zaczęłam Rewers. I wiem już, że to jeden z moich ulubionych autorów ever, nie mówiąc o tym, że polskich. Gołkowski przyzwyczaił mnie już do prostych, zwyczajnych i - mimo nieprzeciętnych umiejętności - bardzo przeciętnych bohaterów, wiodących bardzo przeciętny - jak na zastane warunki środowiskowe - żywot. I na tym się ta przeciętność kończy, bo dzięki genialnemu operowaniu słowem, bogatym i żywym opisom świata i akcji, a w końcu też, dzięki totalnie trafiającemu w moje gusta poczuciu humoru, Gołkowski stwarza świat, w który chcemy się zanurzyć natychmiast i na wieki wieków :)

Wiem, że moja ocena i peany na cześć autora są kwestią mojego spaczonego gustu. Nic na to nie poradzę. Wiem, że dopiero zaczynam z postapo i nie mam w mózgu skanera ustawionego na wykrywanie wtórności. Nic na to nie poradzę. Zaczęłam od Gołkowskiego i choćbym przeczytała arcydzieła światowej literatury, pozostanę wierna sentymentom. Totalnie nie mam ochoty narzekać na nic. Poza tym: są wredne anioły, jest twardziel o wrażliwym sercu, jest masa krwi, flaków, walki na miecze, magia i jazda konno i ja na prawdę nie wiem, czego więcej miałabym chcieć :)

Ciekawa jestem, jak ocenię serię całościowo, ale po przeczytaniu pierwszego tomu jestem bardzo na tak. BARDZO. Na tak.
Profile Image for Szymciu.
81 reviews
March 9, 2025
Tak samo dobre jak za pierwszym razem <3
185 reviews1 follower
April 15, 2022
Dobrnęłam do końca - nie bez wysiłku.
Tę książkę można podsumować jak skrzynkę bezpieczników, zamontowaną przez mojego ojca, nie-elektryka - pomysł nawet był dobry, gorzej z wykonaniem.

Nie polecam, zmęczyłam się.
Dużo akcji ale zupełnie nie czuć tu żadnej stawki, emocji. Trochę jak w nieudanej grze komputerowej - nasz bohater wykonuje po kolei questy, spotyka na chwilę niezbyt ciekawych bohaterów pobocznych (których zresztą nie jest nam dane lepiej poznać) i idzie dalej.

No i to poczucie humoru…nie wiem, czy kogoś bawią jeszcze żarciki o „ciapakach”, „talibskich aniołach” itd.
Są tam momenty potwornie przaśne, żenujące.

Kończę przygodę z serią i odradzam.
4 reviews
April 26, 2025
Podobno na początku była ciemność, a Duch Boży unosił się nad wodami. Tak przynajmniej głosi wersja oficjalna, ale to gówno prawda: na początku zawsze jest ból, a potem przychodzi jeszcze więcej bólu.

Daję okejke, dużo śmierci
Profile Image for Adrian.
129 reviews2 followers
October 11, 2020
It was OK but for some reason it was hard for me to read. It took me pretty long time and I had problems to feel into the plot or the world in general.
Profile Image for patrycja polczyk.
451 reviews20 followers
December 15, 2017
Przyznam, że nie do końca wiedziałam czego się spodziewać po tej opowieści, ale okazało się, że bawiłam się świetnie. Taki nie udany koniec świata i taki nie całkiem zły komornik - to takie polskie. A tak serio to kawał fajnej i zabawnej fantastyki. I to krajowej. Tak fajnej, że chyba od razu wezmę się za drugi tom. Mało mi Ezekiela ;)
Profile Image for Monika | ms_muleen.
202 reviews
July 2, 2024
Świat przedstawiony w książce jest brudny, mroczny, ohydny, pełen zła, krwi, przekleństw i przemocy. Lektura nie pozostawia złudzeń - lepiej nie będzie i wszystkich i wszystko czeka nieuchronna zagłada. Czytelnik zastanawia się jedynie na jakie okropności tym razem napatoczy się główny bohater. Akcja jest dosyć powolna i do końca nie wiadomo na co się czeka przechodząc przez kolejne strony i rozdziały. Do tego Ezekiel to trochę łamaga mam wrażenie - ewentualnie po prostu w tym nowym świecie Po każdy świetnie walczy ;) Mimo wszystko koncept i świat wykreowany przez autora na tyle mnie zaintrygowały, że mój mały wewnętrzny czytelnik-masochista chętnie sprawdzi co też wydarzy się dalej. Mam nadzieję, że Ezekiel doświadczy chociaż odrobiny dobra w kolejnym tomie...
Profile Image for Asaria.
958 reviews72 followers
March 16, 2018
Plusy:
- ciekawy pomysł
- wartka akcja

Minusy:
- ogromna ilość wulgaryzmów
- styl niewyróżniający się na tle polskich pisarzy. Od czasów Sapkowskiego większość pisze bardzo podobnie.
-/+ - czyżby główny bohater inspirowany Geraltem z Rivii?
- sposób prowadzenia fabuły typowy dla stereotypowego, najgorszego przedstawiciela fantasy, czyli mord mordem pogania - nie zaprzeczę, uzasadnionego fabularnie.
Profile Image for Trzcionka.
778 reviews98 followers
nieprzeczytane
January 1, 2022
2020.02.04
Po pierwszych dwóch rozdziałach nie miałam ochoty po nią sięgać, mimo przełomowego zakończenia rozdziału na którym poprzestałam czytanie. Kiepsko napisana, marne dialogi, a fabuła choć zapowiadała się interesująco w ogóle nie przyciąga.
Profile Image for Magda.
23 reviews
February 11, 2023
Mało ambitne ale przyjemny guilty pleasure. Natomiast Ezekiel mógłby jednak lepiej walczyć i nie dostawać na każdym kroku w skórę.
Profile Image for Czytelnicza Norka.
70 reviews
August 23, 2024
„[...] „Co dziś źle się toczy, potoczy się gorzej…” – prosta zasada świata Po. Planuj na złe, szykuj się na najgorsze, a rezultat i tak przejdzie twoje najczarniejsze koszmary”.

„Komornik” autorstwa Michała Gołkowskiego to baaardzo zła książka… albo nie, wróć, zacznijmy jeszcze raz.

„Komornik” autorstwa Michała Gołkowskiego to bardzo brzydka i niegrzeczna książka, pełna brzydkich i niegrzecznych bohaterów – ok, raz na jakiś czas pojawiają się jacyś ładni i grzeczni, ale na ogół szybko, brutalnie i bardzo efektownie giną. Jak mogłoby być inaczej skoro mamy do czynienia z "Niedorobioną Apokurwalipsą"? No od razu lepiej, to jest to, o co mi chodziło.

„Nadchodzi Koniec.
Ale taki w cholerę prawdziwy, biblijny. Ziemia zatrzymuje się, gwiazdy spadają, woda zamienia się w krew. Umarli wstają z grobów, otwiera się otchłań. Państwa upadają, brat powstaje przeciw bratu, a dzieci podnoszą rękę na rodziców. Widać, że lada chwila świat spłonie.
Tylko że coś w systemie nie zaskoczyło. Generalnie, zasadniczo i pobieżnie: zamiast bomby termojądrowej wychodzi fajerwerk.
[...]
I tak to zostaje – na wpół rozbabrana Apokalipsa”.

Jesteś katolikiem? Takim bardzo porządnym, poważnie podchodzącym do swojej wiary i nie lubiącym, gdy ktoś przedstawia ją w złym świetle, nawet jeśli mamy do czynienia z fantastyką, czyli rezultatem popuszczenia przez autora wodzy wyobraźni? Tak? To już w tym momencie powinna Ci się zapalić czerwona lampka. Jeśli tak się nie stało, to pozwól, że pomogę: trzymaj się od tej książki z daleka, bo jest wysoce prawdopodobne, że podczas lektury będziesz permanentnie zbulwersowany. Dlaczegóż tak? Otóż w tej powieści bóg jest niezbyt sympatyczny, ludzkość ma w "wielkim poważaniu", miłosierdzie w ogóle nie występuje w jego słowniku, a aniołowie to już w ogóle tęgie popaprańce.

Jedna grupa społeczna skutecznie zrażona, zabierzmy się za kolejną:
Drodzy rodzice nie kupujcie tego tytułu swoim dzieciom, bo to zdecydowanie książka dla dorosłych – no może ze starszą młodzieżą można by ewentualnie negocjować. Dlaczego? Jest brutalnie, dosadnie, wulgarnie i bezwzględnie.

Świat upadł, ludzie mają umrzeć – wszyscy jak leci. Miłosierdzie? Jakie miłosierdzie? Patrz wyżej. Problem w tym, że ludzi jest dużo, jakoś nie szczególnie palą się do umierania i uparcie stawiają opór, więc trzeba im jakoś pomóc, a że Góra ma spore braki kadrowe… W tej sytuacji na scenie – może nie koniecznie cali na biało, ale z impetem i fanfarami, pojawiają się oni, Komornicy. Komornicy to tak w skrócie wiedźmini, tylko tacy trochę na odwrót: polują na ludzi, a zlecenia dostają od potworów, tfu aniołów, ale w sumie… po prawdzie to na jedno wychodzi. 🤷‍♀️

Głównym bohaterem powieści i narratorem – mamy do czynienia z pierwszoosobową narracją w czasie przeszłym, jest Zek, a konkretnie Ezekiel Siódmy. Ezekiel po latach pracy dla swojego bezpośredniego, przypominającego "taliba" przełożonego, ma prawie że kompletnie wywa… No wiecie, o co chodzi. Przychodzi do roboty, odbija kartę, bierze zlecenie, chwyta za miecz i idzie zarzynać mniej lub bardziej: niewinnych, niczego się niespodziewających, uparcie czepiających się życia ludzi. Jego psychika trzyma się już tylko na woli przetrwania i czarnym humorze. Chociaż w pewnym momencie robi się aż tak źle, że nawet Zek łapie depresję.

Czarny humor… Z jednej strony jest naprawdę strasznie, ale z drugiej strony jednocześnie bardzo śmiesznie. Zdarzały mi się momenty, gdy zastanawiałam się, co ze mną jest nie tak, skoro kogoś mordują, ucinają głowę, wywlekają flaki lub robią cokolwiek podobnie nieprzyjemnego, a ja w tym momencie chichram się w kułak, tudzież opluwam czytnik? 😱🙈 Nadal nie mam pojęcia, czy powinnam się cieszyć, czy też raczej martwić, tym jak działa na mnie Zek i jego "gadane".

Bo co, jak co, ale "gadane" to Ezekiel ma konkretne. Już wspomniałam wyżej, ale pozwólcie, że powtórzę, bo to ważne, żeby nikt tu przypadkiem w poszukiwaniu piękna literackiego, wysublimowanego języka i poetyckości nie zabłądził. Język powieści jest dosadny, wulgarny i bardzo szczegółowy, szczególnie gdy chodzi o to, co, kto i komu urżnął, w jaki sposób, i jak wysoko lub daleko bryznęła krew.

Wątków romantycznych…
Całkowity i kompletny brak! Odnotowano obecność jednej sceny seksu, ale bez szczegółów.

Jeśli macie ochotę na dynamiczne, brutalne, dosadne, magiczne postapo z charyzmatycznym bohaterem-prawie-że-supermanem, i jednocześnie chcecie się troszkę pośmiać i odmóżdżyć, to „Komornik” może być tym, czego szukacie.

Czy mi się podobało?
Tak. 😅 Dokładnie tego potrzebowałam.

Po więcej recenzji zapraszam na:
https://m.facebook.com/100093693897871/
Profile Image for LAFK.
49 reviews
September 10, 2017
To pierwszy tom serii, ale po dalsze raczej nie sięgnę. Książkę odsprzedaję. Nie jest to "nielubienie" na poziomie rzucania książką - nic równie dramatycznego. Po prostu w tej książce nie znalazłem nic ciekawego, poza pomysłem na świat. Samo światotworzenie natomiast już nie urzekło, bo autor chyba postanowił, że celowo zawiesi nas w niewiedzy, okazjonalnie rozjaśnianej kilkoma słowami Zeka.

Czemu Ezekiel jest siódmy? Co z poprzednimi numerami? Jak wyglądał jego trening? Czemu zaakceptował zawód Komornika, co go uczyniło kandydatem? Czemu wysłannicy Góry są tak tępi i groteskowi? Czemu kontrakt Komornika jest słabszy niż kontrakt najemników i daje dostęp do słabszego sprzętu? Jaki jest system otrzymywania Zleceń? Co sprawia, że staje się człek przedmiotem Zlecenia? Czym się Zlecenie różni od Wezwania? O co w ogóle chodzi Zekowi i co go motywuje?

Dowiemy się - może - w następnych odcinkach, ma się ochotę powiedzieć po lekturze. Albo ja nieuważnie czytałem.

W tej książce brakowało mi natomiast wielu rzeczy. Zek był bardziej narratorem i uczestnikiem zdarzeń niż bohaterem. Cholera wie, czemu jednych puścił a innych zabił. Cholera wie, czemu na niektóre zlecenia się upierał nawet jak dać nie chcieli, a inne brał, mimo, że nie chciał. Jaką dokładnie ma relację z Azraelem ciężko rzec. Jeśli znienacka by się okazało, że ma poprzednie małżeństwo, dwie kobiety na boku i czeredkę dzieci i robi to, co robi, by utrzymać sierociniec, to bym się tylko lekko zdziwił. Jakby się okazało, że jest dowódcą ruchu oporu przeciw Bożej Inwazji, którą w sekrecie planuje od lat, moje zdziwienie byłoby równie małe.

Nie wiem co Gołkowski chciał książką przekazać. Że postapo ssie i nie jest fajnie po apokalipsie, nawet nieudanej? No, to cel osiągnięty. Cokolwiek więcej? Nie jakoś bardzo.

Początkowy obiecany humor, jakoby można było na rowerze oddalić się od Wysłanników Góry, dość szybko okazuje się zapomniany. Nawet świetny motocyklista gnający na złamanie karku zostaje prześcignięty przez Szarańczę. Dobieranie jakiegokolwiek sprzętu podobno ściąga na głowę wysłanników, ale jakoś wszyscy ten sprzęt mają, poza Ezekielem. Śrutówki, kałachy, inne karabiny i spluwy, granaty itp. przewija się u każdego. Jest powiedziane wiele razy, że to ściąga kłopoty... ale mało to widać. Jest oaza technologiczna, która rozłożona jest przy/wokół rafinerii. Potężna, ostatnia enklawa, atak Rewersu odparli, itp. Czemu żyją i ich nie spopielono? Czy to jedna rafineria na ziemi? Chyba tak.

Czyta się tę powieść jak meandrującą rzekę. Meandry idą tak, jak autor miał kaprys. Zarys fabuły wyłania się pod koniec, gdzie jest przepleciony ze sceną, która powinna być mocna, zamierzona jest na dołującą, a wychodzi... dzień jak co dzień, zwykły dzień roboczy. Efekt zmarnowany, zarys fabuły tylko pogmatwany.

Podsumowując: nie ma w tej książce cwanych dialogów. Nie ma tu ciekawych postaci (bo nie ma nawet zarysowanych postaci). Dialog dwu przypadkowych ludzi czyta się tak samo dobrze jak dialog dwu znających się od lat przyjaciół. O istotnych faktach dowiesz się, kiedy autor przypomni sobie, że powinien coś Ci zarysować (np. że ktoś komuś dziecko do chrztu trzymał bo takie kumy z nich). Co postacie myślą, nie bardzo wiesz, co nimi kieruje, też niezbyt. Frakcje są naszkicowane cieniutką kreską, by można było wsadzić co trza, gdzie trza i kiedy trza. Jedyne co w tej książce jest to klimat schrzanionej apokalipsy i pokazanie degeneracji ludzi i ogólnej beznadziei. Nie wiem czy coś takiego komukolwiek można polecić. Na wywołanie depresji może?
81 reviews
April 28, 2023
O Panie dzieju, cóż to była za książka…
Jestem na gorąco po przeczytaniu pierwszego tomu z serii “Komornik”, Michała Gołkowskiego.

Chyba przy żadnej książce nie parsknąłem tyle razy na głos, co przy niełatwych losach Ezekiela😂

Komornik i nasz główny bohater Ezekiel, to coś na wzór totalnego antybohatera.
To taki trochę deadpool w wersji polskiej w czasie apokalipsy ze średniowiecznym stylem i specyficznym zawodem.

Patrząc na okładkę i zaczynając lekturę spodziewałem się twardego gościa, który niczym John Wick będzie obijał mordy każdej napotkanej bandzie i siekał swoich przeciwników gladiusem bez większych problemów, a dostałem kogoś, kto dostaje wpierdziel na co drugiej stronie…
Ten nasz twardziel okazuje się być całkowicie przyziemnym gościem z fajnym sprzętem i pewnymi zdolnościami, bez których raczej długo by nie pożył. I to jest właśnie super!
Bo lektura dla mnie stała się bardzo naturalna, nie dostałem kolejnej opowieści o kimś niezniszczalnym, a wręcz przeciwnie, o kimś kto dostaje sraczki od zanieczyszczonej wody, potyka się o kamień, daje pobić jakimś wyrostkom i zazwyczaj źle mierzy siły na zamiary. Plus rzuca „wyszukanymi” obelgami na lewo i prawo.

Dialogi czy to z aniołami, czy postaciami pobocznymi to majstersztyk i chyba tutaj najwięcej się uśmiałem. Sama irracjonalność sytuacji, gdzie Ezekiel rozmawia ze swoim aniołem śmierci, jak z barowym kolegą już wyprowadza nas z powagi sytuacji.

To, o czym warto wspomnieć, to powolna, zaskakująca i niedosłowna przemiana głównego bohatera z prawdziwego urzędasa do człowieka, do którego zaczynają docierać pewne emocje.
Autor nie owija w bawełnę. Były momenty, gdzie zaśmiałem się na głos, a także takie, które wywołały u mnie chwile refleksji. Warto przytoczyć też wszelkie nawiązania do wiary,biblii i rzeczy, z którymi obcujemy na co dzień.

Każdemu, kto nie czytał polecam nadrobić ten tytuł!

~ Dawid
Po więcej recenzji zapraszamy na: www.instagram.com/shaggy.books/
64 reviews
Read
May 24, 2024
Niestety dla tej pozycji ksiazki nieodzalowanej Mai Kossakowskiej, byly dla mnie sporym odnosnikiem. A nie sadze zeby kiedykolwiek cos podobalo mi sie bardziej niz anielskie opowiesci autorki.
Wracajac do "Komornika", to pomysl jest fajny. Dla mnie zbyt depresyjny, ale tu z kolei wlacza sie moj filtr praktykujacego katolika. Na pewno ciekawie czytalo sie rozne reakcje ludzi na to co ich spotkalo. Fabula idzie troche zygzakiem, bo w pewnym momencie czytelnik moze sie zastanowic, jakie jest glowne zadanie komornika.
Najwiekszy plus to "wmontowanie" w to wszystko stworow/postaci mitologicznych, spoza kanonu kojarzacego sie z Biblia. To podobalo mi sie wyjatkowo.
Co do bohaterow, bo Ci sa dla mnie zawsze najwazniejsi- jest po prostu ok. Ciezko kogos polubic, moze za wyjatkiem Izziego, ale taki byl chyba zamysl autora.
Moze nie od razu i nie z rumiencami podekstytowania, ale na pewno siegne po dalsze tomy historii.
Profile Image for Adam1988e.
50 reviews3 followers
December 20, 2021
Świetnie się bawiłem czytając tą książkę, naprawdę !

To doskonała odskocznia od tych „ciężkich” książek.

Prosta luźna historia, jednak świetnie opisana z rewelacyjnym humorem. Głównego bohatera i tego co mu się w tej książce przytrafiło nie sposób nie polubić :)

Ezekielu dzięki tobie sięgam odrazu po tom 2 :)
Profile Image for Anna Lemufy.
62 reviews7 followers
May 22, 2025
2,5*
Czytałam na klub książki, inaczej bym po tę książkę nie sięgnęła. Niestety to nie moje klimaty. Co prawda muszę przyznać, że książka jest lepsza, niż się spodziewałam, autor nieźle pisze, wykreował ciekawy świat. Typ książki - idzie jakiś typ, ma za zadanie kogoś znaleźć i go zabić, ale po drodze wpada w tarapaty. Chyba byłoby to ciekawsze jako gra.
Profile Image for Michał Stryjak.
52 reviews
July 20, 2023
Doczytałem do końca ale po kolejne tomy nie sięgam. Wartka akcja bez jakiegoś rysu fabularnego. Książka dąży do niczego. Dużo sieczki, czasami zabawna, czasami wzruszająca, ale ogólnie po prostu przeciętna.
Profile Image for Kamil Podryban.
21 reviews15 followers
January 8, 2018
Ciekawy pomysł, narracja pierwsza klasa, ale pierwsza połowa trochę nużąca - aczkolwiek druga połowa jest dużo lepsza i warto się przemęczyć.
Profile Image for Nazara.
10 reviews
January 17, 2018
Książka przedstawienia apokalipsę dokładnie tak jak przedstawia ją Biblia tylko w zestawieniu z realiami XXI wieku i ludzkiej niechęci do umierania.
Profile Image for Łukasz.
48 reviews3 followers
November 21, 2021
Uwielbiam twórczość Michała Gołkowskiego.
Zacząłem od końca od SybirPunku. Teraz cykl Komornik. Inne światy, a jednak rozrywka na tym samym wysokim poziomie. Pora na kolejne tomy.
Profile Image for Paskudnica.
60 reviews
December 30, 2024
Nawet bardziej 3.5/5.
Ciekawy świat i postać głównego bohatera. Książka posiada zarówno wątek "snucia się" i przemyśleń jak i akcji, więc nie jest monotonna.
Displaying 1 - 30 of 39 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.