Po udanej operacji wywiezienia Michaiła Popowskiego z Rosji, Sara i Konrad wracają do Polski. Okazuje się, że podczas ich nieobecności Wydział Q zostaje rozwiązany. Tymczasem nad Europą zawisa widmo politycznego kataklizmu – ktoś planuje na nowo zbudować hierarchię wpływów na świecie.
Sara i Konrad świadomi zagrożenia wiszącego nad Polską, nielegalnie zbierają Wydział Q do ostatniej akcji. Ta potyczka rozegra się poza prawem. I będzie wyjątkowo brutalna.
Niepokorni to tytuł podwójnie ekscytujący. To zarówno zakończenie serii, ale i jedna z najmroczniejszych i najbardziej wciągających powieści autora. Na takie zakończenie warto było czekać!
Vincent Viktor Severski – polski pisarz, były oficer wywiadu. Tworzy pod pseudonimem, prawdziwe imię i nazwisko ze względu na byłą pracę ukrywa.
Studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Był oficerem wywiadu PRL i RP, przepracował w polskim wywiadzie 26 lat z czego prawie połowę poza granicami kraju. Był szkolony w Ośrodku Kształcenia Kadr Wywiadowczych w Starych Kiejkutach oraz po 1990 roku w USA. W Agencji Wywiadu doszedł do jednego z najwyższych stanowisk kierowniczych.
Pracę zaczął w 1982 roku w wydziale do spraw “dywersji”, wówczas najważniejszego wydziału polskiego wywiadu. Zajmował się tropieniem działalności obcych służb specjalnych oraz rozpracowywaniem Solidarności.
W 1990 roku został pozytywnie zweryfikowany i zwolniony z pracy w wywiadzie. Na początku lat 90. został ponownie zwerbowany.
Uczestniczył w ok. 140 misjach w prawie 50 krajach. Zna biegle trzy języki.
Odszedł ze służby w 2007 roku na własną prośbę.
Wielokrotnie odznaczany i wyróżniany przez najwyższe władze RP, uhonorowany Legią Zasługi przez prezydenta Baracka Obamę.
Niestety, niedosyt, niedowierzanie, niemożliwe, niesprawiedliwie, niedociągnięte, nie… Najsłabsza i najkrótsza (ma zaledwie 420 stron) jak do tej pory powieść Vincenta V. Severskiego. Nie ma tego napięcia co w trzech poprzednich częściach. Zamiast emocjonującego i trzymającego w napięciu zwieńczenia otrzymujemy przewidywalny koniec. Smok na moich plecach zadrżał. Z oburzenia i złości.
Szacun. Cała seria na jednym niezmiennie dobrym poziomie i oczywiście będą dalsze części - to widać. Wartka akcja, zagmatwane środowisko szpiegów, no i oczywiście super polski bohater :) To lubią misie. Polecam, obowiązkowo od tomu numer 1, bo ten to już tom 4.
Książka nie była tak dobra, jak poprzednie, ale jednak jestem już za bardzo w tym świecie, by mi się podobała mniej. Generalnie przynajmniej "oficjalne rozdziały", bo "epilog" (obszerny bardzo) już nadgania akcję.
Najsłabsza z 4 tomowej trylogii. Pierwszy tom trochę się dłużył na początku przy wprowadzaniu bohaterów i wątki były dość chaotyczne. Tom 2 i 3 to majstersztyki akcji, gdzie dostajemy 3 niezależne historie opowiadane na przemiennie, w sposób taki że gdy kończy się rozdział z jednego wątku chcę się wiedzieć co dalej z tym bohaterem a tutaj w następnym rozdziale inny wątek. Całość na końcu splatała się w grand finale w spektakularny sposób. W 4 części mamy tak naprawdę jeden wątek opowiedzieny z paru perspektyw, wydział Q praktycznie nie bierze udziału w akcji, ostatnie 30 stron ma się wrażenie jakby Severski chciał na szybko już podomykać historię i na chybcika dopływa do jakiegoś brzegu. Czyta się dobrze ogólnie, ale nadzieje i poziom jakie zrobiły poprzednie wersje, pozostawiają niedosyt.
Chyba najsłabsza z serii. Brak napięcia, choć pomysł był bardzo obiecujący. Właściwie jest to bardziej charakterystyka pracy wywiadowczej i całego bagna politycznego w którym jest ona osadzona, niż zapierająca dech w piersiach powieść sensacyjna.
To już czwarta z kolei powieść Vincenta Severskiego. Spotykamy w niej Konrada, Sarę, M(i)rka no i oczywiście Jagana.
Można tez w tej książce doszukać się postaci podobnych do polityków z pierwszych stron gazet, Macierewicza, Kaczyńskiego, i kilku innych. Chociaż rzeczywistość polityczna opisana w książce niekoniecznie odzwierciedla rzeczywistą sytuacje polityczną roku 2014-2016.
Bardzo dobrze słuchało mi tego audiobooka w wykonaniu Krzysztofa Gosztyły. Z drugiej strony nie przeżywałem już takiej euforii jak w podczas słuchania pierwszego czy drugiego tomu. Trzeci tom już na pewno zrobił ma mnie mniejsze wrażenie, czwarty, znacznie krótszy od pierwszych trzech tomów jeszcze mniej zaskakiwał i zadowalał mój gust. Ale to chyba wynik tego ze po trzech tomach człowiek ma już na koncie prawie 90 godzin sluchanie audiobooków Severskiego.
Mimo to doceniam Severskiego za pisanie w odważny sposób o rzeczywistości politycznej w Polsce, Rosji i na świecie. Niestety sytuacja polityczna w Polsce jest smutna dla mnie i może ten osobisty żal powodował we mnie jakiś hamulec który blokował mnie w tym abym w pełni z przyjemnością słuchac tej książki. Severski mocno podkreśla to jak żałosna jest Polska scena polityczna. Brak po prostu mądrych polityków. I co ciekawe, i to przewija się przez cała książkę, najwięksi patrioci którzy niby według własnego widzi misie działają dla dobra Polski, najbardziej jej szkodzą gdyż świadomie czy nieświadomie pracują pod dyktando Władimira Władimirowicza.
Ci co czytali wcześniejsze tomy w tym tomie poznają dalsze ciekawe losy Jagana. Pojawi się tez przelotnie Tatar. No i będziemy mogli podziwiać Szwedzkie krajobrazy i klimat wyspy Gotlandii. Będzie w tym tomie także trochę odnośników do tomu trzeciego i akcji w Iranie. Ponieważ już trochę czasu minęło odkąd przesłuchałem trzeci tom i sporo już zapomniałem, słabo odnajdowałem się w sytuacjach gdzie były odnośniki właśnie do wydarzeń z tomu trzeciego. Także przestroga dla tych co chcą sięgnąć po "Niepokornych", dobrze przeczytać tą książkę mając jeszcze świeżo w pamięci to co było w tomie trzecim.
Ogólnie chyba jednak ocenie Severskiego na osiem gwiazdek. Naprawdę dobrze pisze i podziwiam go za poruszanie drażliwych tematów politycznych. Robi to w oryginalny sposób. Poza tym pisze tak, ze trzyma czytelnika w napięciu i umiejscawia w książce sporo szczegółów, smaczków. Czy to z życia w Szwecji, czy to tajników pracy szpiegów, czy powiedzmy, psychiki zawodowego mordercy Jagana ze Specnazu.
W końcu ostatni tom - to była moja pierwsza myśl, chociaż serduszko też mówiło, że może po „Nieśmiertelnych” to będzie równie dobre. Niestety było tak jak się spodziewałam, czyli kompletnie nie rozumiem, po co autor napisał ten tom. Konrad i Sara wywieźli z Rosji Michaiła Popowskiego. Bez zgodny przełożonych eksfiltracji. W czasie ich nieobecności Wydział Q zostaje rozwiązany, a przeciwko Sarze i Konradowie zostaje wszczęte śledztwo. Popowski posiada informacje o rosyjskiej agenturze w Polsce. Jest to jego polisa ubezpieczeniowa. W Polsce zaczyna się ostra gra o władzę, a dla Rosji to idealny moment na przebudowanie sytuacji politycznej w Polsce. Nie wiem, co powiedzieć na temat tego tomu. Jest zbędny. Jak dla mnie to po prostu dodatek. Wskazuje na to czcionka, którą jest napisany ten tom. Była wielka, a poprzednie tomy miały dużo mniejszą. Użyto grubszego papieru, a także rozdziały zaczynały się od nowej strony. Po prostu czuć, że autor nie miał pomysłu na ten tom i robił wszystko, aby wydawał się dłuższy. A raczej wydawnictwo zrobiło wszystko. Fabuła nie jest porywająca. A momenty, kiedy pojawiał się Marcin i jego teksty doprowadzały mnie do szału. Nie wiem, jaki cudem dostał się do Wydziału Q. Ogólnie liczyłam, że zakończenie wbije mnie w fotel, ale poczułam się po nim zażenowana i rozczarowana. Z pewnością jest otwarte i daje autorowi pole do napisania kolejnego tomu. Mam jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie. Cieszę się, że mam tę serią za sobą. Niestety, ale jestem nią bardziej rozczarowana niż oczarowana. Bardzo nierówna, drobiazgowa. Na plus, że autor zawsze wszystko spinał w końcówce. Pozostałe jednak kilka pytań, które jako czytelnik nie dostałam odpowiedzi. Porównywanie tej serii do „Millennium” Stiega Larssona jest dużym nadużyciem. „Millennium” było zdecydowanie lepsze w moim odczuciu. Nie wiem czy sięgnę po inne książki tego autora. Jeśli już to nie w formie papierowej, a raczej ebooka lub audiobooka.
To jest prawdopodobnie ostatnia książka w serii i dość zgrabne zakończenie, choć może i nie w każdym razie autor Włodzimierz Sokołowski w końcu szedł bardziej na ziemię i historia ma większy sens. Chociaż wciąż wspiera tezę że Olin to nie był Oleksy. Ogólnie ok.
Pod względem stylistycznym jest to najlepiej napisana część w tej serii, choć nadal nie brakowało kiepskich tekstów, zbędnych opisów i błędów logicznych. Podczas czytania wielokrotnie odnosiłam wrażenie, jakby autor nie pamiętał, co pisał w poprzednich rozdziałach lub częściach.
Tak napisana, że z przyjemnością czyta się do ostatniej strony. Sporo wybaczyłam Jaganowi, bo chociaż jest po tej złej stronie, to jednak ma zasady i jest lojalny wobec swoich ludzi. Sara i Konrad - nie zawodzą, a reszta świetnie wpisuje się we współczesne realia, co daje poczucie wiarygodności.
Cz4 Przeczytałam w sierpniu 2018 Tym razem nasz ulubiony Wydział Q zostaje rozwiązany. Konrad i Sara pomagają w ucieczce z Rosji Miszy Popowskiemu. Akcja książki mimo, że toczy się w różnych krajach to skupia się na Polsce i polskiej polityce, bo jest szansa (zagrożenie), że Popowski ujawni rosyjskich szpiegów w Polsce. Dużo odniesień do „brudnych" , zakulisowych gier politycznych i kuchni szpiegowania przez nielegałów. I że rosyjski nielegał miał szanse na ważne polityczne stanowisko w kraju. Ciekawe jaka część tej opowieści to prawda. To jest ostatnia część z Sarą i Konradem w roli głównej.
Odmawiam pogodzenia sie z plotka jakoby to byla ostatnia powiesc o losach bohaterow 4N. Pal szesc jeszcze Wolskiego, Korska, innych. Ale Misza, Misza Popowski - to jest bohater na miare moich oczekiwan :) Tak wiec prosze natychmiast napisac kolejne odcinki - to po prostu MUSI nastapic:)
This entire review has been hidden because of spoilers.
Przeczytałem w 2016 początek w którym polscy superszpiedzy Konrad i Sara muszą stawić czoło głupiemu, posłusznemu Władziowowi z Wydziału Wewnętrznego Agencji Wywiadu, a były specnaz Jagan jest zajęty podglądaniem i zbieraniem dowodów na sąsiadów w bloku (jak w grze Beholder?) i odstawiłem lekturę na długo ..... (wybierając Cmentarz na Pradze Umberto Eco zamiast tego)
W 2018 wróciłem do lektury ; nie wiem czy ktokolwiek to czytał, włączając redakcję: na s39 (ebook) jeden Rosjanin mówi drugiemu że nie czytał jego akt czemu tamten się jeszcze dziwi żeby potem dużo gadać o swoich wnioskach z nich na s145 ; skomplikowane są te fabuły szpiegowskie....
Co do zakończenia jeśli używa się słowa Epilog na nazwę rozdziału to lepiej jak jest ostatni. To sugeruje że sądząc z rozdziału przed Epilogiem była to książka o eksfiltracji z udziałem gumowej seks lali (…..czego to ludzie nie używają żeby dojść do finału...) a tymczasem w Epilogu (oraz rozdziałach po Epilogu?) takie drobiazgi jak obalenie premiera i partii opozycyjnej, jednocześnie jedna strzelanina oraz jeden cliffhanger(?) .....
This entire review has been hidden because of spoilers.