Książka "Macierewicz i jego tajemnice" zawiera fakty na temat niepokojących koneksji obecnego ministra obrony Antoniego Macierewicza. Jej główną treścią jest dokładny i udokumentowany opis licznych powiązań ministra z wybitnym gangsterem-finansistą Siemionem Mogilewiczem.
Mogilewicz od dziesięcioleci współpracuje z sowieckim/rosyjskim wywiadem wojskowym GRU. Jak również z samym Władimirem Putinem. Tomasz Piątek prowadzi śledztwo dziennikarskie w sprawie Antoniego Macierewicza od półtora roku. Niektóre ze swoich ustaleń publikował już na łamach "Wyborczej". W książce "Macierewicz i jego tajemnice" ujawnia nowe, dotąd nieznane okoliczności.
"Macierewicz i jego tajemnice" to efekt 18 miesięcy śledztwa (ok. 1000 godzin spędzonych w internecie, ok. 50 godzin w archiwach sądowych i Bibliotece Narodowej, ok. 40 godzin rozmów z informatorami). Zawiera kilkaset odniesień do źródeł, jak również 5 map szczegółowo ukazujących sieć powiązań między Macierewiczem a Mogilewiczem i Kremlem.
Tomasz Piątek - pisarz, publicysta i dziennikarz śledczy, autor 18 książek tłumaczonych na liczne języki, finalista Nagrody Nike w 2009 r., stały współpracownik "Wyborczej" i TOK FM, członek redakcji "Miesięcznika Ewangelickiego"; w przeszłości współpracował m.in. z "Polityką" i "La Stampą".
Ukończył lingwistykę na Universita' degli Studi di Milano. W latach 1995–1999 pracował jako dziennikarz w "Polityce", RMF FM, "La Stampa", Inforadiu, Radiostacji, oraz jako ekspert–psycholingwista. Publikował felietony w miesięczniku "Film" i w "Życiu Warszawy".
Przerażająca książka. Świetnie zdokumentowana przez co jeszcze straszniejsze jest to, ze po takiej publikacji nie odbyła się choćby jedna konferencja prasowa na której główny bohater odniósłby się do zarzutów. A te które są w tej książce postawione są bardzo poważne. Trzeba to przeczytać bo wiele spraw (z tych bieżących: afera podsłuchowa, reprywatyzacja w Warszawie; ale też wiele innych) nabiera zupełnie innego znaczenia.
No cóż jeśli ktoś się spodziewał zdjęcia Antoniego Macierewicza z dymiącym pistoletem w ręku to raczej się nie doczeka, tego w książce nie ma.
Jest za to dużo solidnego dziennikarstwa śledczego, wykazującego powiązania ludzi z bliższego i dalszego otoczenia AM z rosjanami, dziwne układy biznesowe oraz różne "ekscentryzmy" naszego ministra obrony a jak zwykł mawiać Antoni Macierewicz: "Przypadek? Nie sądzę..."
Wspierajmy dziennikarzy śledczych póki żyją. W sumie książka utwierdziła mnie w wielu wcześniejszych podejrzaniach. A szczególnie w tym, że wiadomi kim jest ten, kto najgłośniej krzyczy "łapać złodzieja".
Kim Pan jest Panie Macierewicz? Brzmi banalnie niemniej to ważne pytanie. Książka składa się nie głębokiej narracji a raczej z zbioru cytatów i odnośników, które prowadzą do bardzo delikatnie to wyrażając niepokojących wniosków. Większość tych odnośników to linki do KRS i podobnych portali partii, gazet w tym międzynarodowych jak New York Times itd. Autor nie używa ostatnio modnej u nas hejt mowy. Którą ostatnio podsumował mój kolega Białorusin "i teraz to już u Was modne a 10 lat temu u nas tak Łukaszenko "walczył" z korupcją". Tak to bardzo stare sowieckie dziel i rządź. Łatwiej Polaków podzielić to wtedy się nimi będzie łatwiej rządzić. Do rzeczy.
Generalnie nasz bohater ma interesujące znajomości i to bardzo interesujące międzynarodowe. Zawsze są to jednak sympatycy Kremla albo prawdziwej prawicy nie takiej wywodzącej się z KOR, PiS czy innej takiej ale takiej "prawdziwej" którą przyniosą do Polski ludzie związani m.in. partią Zmiana. Przywiozą taką prawdziwą prawice jak tylko Putin z konieczności w końcu się upora z Ukraińskimi "faszystami". Partią prokremlowską z której Pan Rękawek się chwali znajomością z Antonim a ludzie wyjeżdżają wspierać pro Rosyjskie bojówki w Donbasie. Wszyscy oni są związani z uczelnią w Siedlcach notabene sponsorowaną przez Polsko - Rosyjską Izbę Handlową. A dowódca wojskowy pan pułkownik Gaj, też uzyskał doktorat na tej szacownej uczelni. Pan Gaj jest twórcą wojskowej koncepcji WOT. Podobne wojska funkcjonują też w Rosji ale są nieco bardziej profesjonalne bo odbywają szkolenia w ośrodkach GRU. Okazuje się młodzi chłopcy Macierewicza to też nie przypadek rodzina Jannigera to związki DeMato, Orban, Kreml. Macierewicz ściąga do współpracy przy śledztwie Smoleńskim adwokatów zamieszanych w morderstwa polityczne, pro Kremlowskich polityków w Argentynie znanych z tuszowania zbrodni Rosyjskich przed Trybunałem w Hadze na ludności Gruzińskiej. Itd i innych ciekawych lobbystów dookoła nie brakuje.
Z naszego Polskiego podwórka nie brakuje też nawiązań do spółki i jej córek i matek o nazwie Radius związanej zarówno z tzw dziką reprywatyzacją jak i sprawą podsłuchów w Restauracji Sowa i Przyjaciele. Gdzie "kelnerzy" założyli sławetne podsłuchy. Najbardziej interesujące jest że najważniejszy z owych "kelnerów", poprzednio spełniał tą samą rolę w restauracji LemonGrass w Warszawie, gdzie uwielbiali przesiadywać politycy PO, SLD i PSL. Restaurację ABW wybiła tym panom z głowy bo właścicielem restauracji był dyrektor finansowy Lukoil. Ciekawe czemu tylko historia się powtórzyła w Sowie i Przyjaciołach gdzie właścicielami było Radius.
Ciekawe jest też że z Antonim współpracuje niejaki Luśnia od 20+ lat w jednym piśmie i fundacji. Luśnia 3 razy przegrał proces lustracyjny. Jest potwierdzonym płatnym agentem SB.
Nie chcę do końca psuć innym książki ale tych faktów i cytatów jest masę. To nie sam Antoni dookoła jest zainstalowanych masę ludzi na kierowniczych stanowiskach w MON, wywiad wojskowy , szyfranci podobnej proweniencji i często KRS i życiorysy wskazują, że mają wschodnie powiązania. Czy to biznesowe czy polityczne.
Ponoć jest tak że Ci co krzyczą przecz z Rosją chcą zakrzyczeć brzęk złotych rubli w kieszeniach. W książce jest tego masa.
Polecam. Choć jak się to sobie uświadomi to się można przestraszyć.
One may easily notice that Tomasz Piątek put a lot of effort into journalistic research. However, the problem of this book lies in hypotheses. Although he provides the reader with myriad of references the hypotheses are not proved and one cannot see the conclusions. Just speculations and vague links between people. For instance, D'Amato and Janniger's father are allegedly connected because they were in the same hospital. That's bizarre and farfetched. Furthermore, the description of the tape scandal seems as if Piątek only cared about those who revealed it and not about things that were actually said. He treats these politicians as innocent lambs whereas they spoke pejoratively of the entire nation.
Literacko, jako, że to dokument, bardzo dobrze. Czyta się lekko, zgrabnie poukładane fakty, przejrzysta treść. Na polityce się jednak nie znam, ale na pewno, choćby cień wątpliwości wokół ważnych osób, pełniących ważne funkcje zakwitł na politycznej scenie, to należałoby coś z tym zrobić. Wyjaśnić, odsunąć, zbadać.
Even if only 10% of information contained in this book is true, we Poles, we are in serious trouble. The relationship between the defense minister and the Russian mafia and secret services seems very likely. The eavesdropping scandal was highly likely to be triggered by the Russian GRU. The author does not insist on making the argument, but pulls far (perhaps sometimes too far) conclusions ...
Nie jestem fanką Macierewicza ani PiS-u, ale ta książka to po prostu porażka. W skrócie: "Macierewicz zna kogoś, kto zna kogoś, kto widział kogoś, kto..." I tak na okrągło.
Widząc po opiniach innych czytelników oraz po tym jak mocno podzielone jest nasze społeczeństwo ta książka niewątpliwie wywołuje u wielu ludzi skrajne emocje. Interesuje mnie dziennikarstwo śledcze, ci co mnie dobrze znają wiedzą o tym, także, ta książka trafiła do moich rąk jako prezent pod choinkę. Udało mi się ja dość szybko przeczytać, w sylwestrowy wieczór.
Książka zawiera zbiór ogólnie dostępnych informacji, faktów, które są przez autora łączone w hipotezy. Faktom chyba trudno zaprzeczyć jeśli ich źródło to na przykład wypis z Krajowego Rejestru Sądowego lub też oświadczenie majątkowe które własnoręcznie wypełniał nasz protagonista pan Macierewicz. Oczywiście interpretować te fakty można już na różne sposoby. To co mnie jednak mocno uderzyło to całkowita przypadkowość relacji jakie nawiązuje Antoni Macierewicz. Trudno doszukać się jakiegoś logicznego klucza w tym jak dobiera on sobie współpracowników, którzy mają dość dziwne zaplecze oraz dziwną przeszłość. Ta całkowita przypadkowość i brak logiki w doboru współpracowników ma swoje odzwierciedlenie w braku logiki przy podejmowaniu strategicznych decyzji. Tworzenie „równoległych”, chaotycznych struktur których logikę rozumie tylko ich twórca i może najbliżsi współpracownicy i może zagożali zwolennicy wydaje się odzwierciedlać umysł, osobowość twórcy. Chodzi tu na przykład o tworzenie struktur takich jak Obrona Terytorialna. Autor przytacza przykłady z początku lat 90tych kiedy Pan Antoni obejmował urząd Ministra Spraw Wewnętrznych i wtedy również tworzył różne „równoległe” sobie podległe struktury do już istniejących struktur Urzędu Ochrony Państwa. Myślę, że jeśli ktoś na trzeźwo spojrzy na poczynania naszego ministra Obrony Narodowej, to chyba nie trudno dojrzeć chaos w jego działaniu. Może chaos ma swój jakiś zamierzony cel? Zarządzanie przez chaos to też jakaś metoda, także nie skreślał bym pochopnie tego co nasz Pan Minister tworzy. Chociaż moje prywatne zdanie chyba powoli krystalizuje mi się w głowie. Czy książka jest rzetelna? Myślę, że w przypadku niektóry hipotez autor posuwa się za daleko i też przekracza pewne granice zdrowego rozsądku. Na przykład mam tu na myśli aferę podsłuchową która pogrążyła polityków Platformy Obywatelskiej. Z drugiej strony, fakty dotyczące wspóracownika, byłego posła Luśni są dość jasno i fachowo przedstawione. To że pan Macierewicz ma kontakt z osobami, które być może działają na rzecz wywiadu GRU wydaje się być hipotezą trudną do potwierdzenia. Autor delikatnie wielokrotnie powtarza, że tworzy hipotezy. Hipotezy trzeba jakoś potwierdzić, a z tym to już może być wielki problem. W książce brak potwierdzenia hipotez których jest w całej książce całe mnóstwo. Wniosek jaki wyciągam z tej książki jest jeden. Politycy, niezależnie od opcji politycznej, jeśli nie pilnują się zbyt dobrze, siłą rzeczy przyciągają do siebie podejrzanych ludzi którzy chcą do różnych celów wykorzystać znajomość z prominentnym znajomym politykiem. Myślę, że Antoni Macierewicz słabo dopasowuje swoje towarzystwo i łatwo doszukać się w jego bezpośrednim towarzystwie całego grona dziwnych osób. Myślę, że to powinno dać do myślenia. Trudno jest życzyć źle komuś kto ma tak ważne stanowisko w państwie, także, miejmy nadzieję, że nic złego nie wyniknie z tych hipotez które opisane są w tej książce.
jestem absolutną fanką pana Tomasza, uwielbiam jego filmy na youtubie, ta książka jest przerażająca i bardzo dobrze udokumentowana, wszelkie źródła podane etc. Jednak powoduje to, że lektura jej jest strasznie ciężka, ilość szczegółów jest troszkę przytłaczająca, a jestem zawziętą fanką wszelkich spraw politycznych i głęboko się tym interesuję. Nie zmienia to faktu, że ogromnie polecam ją przeczytać i dowiedzieć się jakie powiązania i znajomości mają ludzie, którzy przez 10 lat rządzili naszym krajem.
Ogrom pracy sledczej, bardzo dobrze udokumentowana ksiazka. Ze wzgledu na temat, raczej nie jest przyjemna w czytaniu, ale to zdecydowanie w tym przypadku jest plus.