Jump to ratings and reviews
Rate this book

Revered and Reviled: A Complete History of the Domestic Cat

Rate this book
Throughout history the cat has been an indomitable influence on societies and cultures, first as goddess, then as demon, and now as hero and social media empress. Man's view of the cat has come full circle. As both mascot and muse to great adventurers, writers, artists and statesmen, the cat has offered comfort and inspiration. Never obsequious or ordinary, always elegant and inscrutable, the cat has played a fundamental role in civilization through the centuries, and this is its story.

-Find out why women and cats have been bound together throughout history.

-Ever wondered why the black cat is considered bad luck; why cats were considered good luck on ships and planes?

-The answers to these questions and many more are here in this easy to read and fully referenced cat history with over 150 black and white illustrations.

 

417 pages, Kindle Edition

First published October 3, 2016

87 people are currently reading
312 people want to read

About the author

L.A. Vocelle

8 books6 followers

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
27 (26%)
4 stars
31 (30%)
3 stars
31 (30%)
2 stars
9 (8%)
1 star
3 (2%)
Displaying 1 - 20 of 20 reviews
Profile Image for Mewa.
1,236 reviews244 followers
January 28, 2023
Słaba technicznie, ale (bogata w koty) przyjemna, więc zupełnie nie wiem, jak ją ocenić w skali gwiazdek. Bo przecież wręcz ją pochłonęłam! W dodatku myślenie o wadach sprawia mi dyskomfort, ale odczuwam zawód i nic tego nie zmieni.
344 reviews1 follower
December 23, 2020
Throughout history the cat has been an indomitable influence on societies and cultures, first as goddess, then as demon, and now as hero and social media empress. Man's view of the cat has come full circle. As both mascot and muse to great adventurers, writers, artists and statesmen, the cat has offered comfort and inspiration. Never obsequious or ordinary, always elegant and inscrutable, the cat has played a fundamental role in civilization through the centuries, and this is its story.

This book is well researched and constructed and gives a complete view of man's relationship with cats through the ages, all over the world, with excerpts from relevant texts and images providing context and examples. The author also makes acute observations regarding how cats came to be linked to women and heresy, among other examples.

It's a fascinating and informative read and although much of the history, starting from the Dark Ages, is unpleasant for our feline friends, it is a testament to their indomitable and unbroken free spirit.
Profile Image for Sandra || Tabibito no hon.
666 reviews66 followers
November 17, 2022
Współpraca barterowa z wydawnictwem Marginesy.

Każdy kto mnie zna uznaje mnie za kociarę. Przyznam, że dość błędnie - tak, lubię koty, tak, mam dwa koty, ale zasadniczo nie mam do nich większej słabości niż do innych zwierząt, kocham wszystkie, a moimi ulubieńcami są psy, tak czy siak, jako sympatyk kotów, musiałam zapoznać się z tą książką, będzie dość szczegółowo, zapraszam.

Zacznijmy od tego, że to bardziej naukowe podejście, którego chyba nie oczekiwałam, nie wiedziałam czego się spodziewać, ale liczyłam na coś lżejszego, tymczasem dostajemy w zasadzie podręcznik historyczny urozmaicony kocią tematyką (i okraszony drobnymi, uroczymi rysunkami!). Na początku trochę się wystraszyłam, nie sądziłam, że mam nastrój na tego typu książkę, ale jednak zebrałam się w sobie i na samym początku dostajemy bardzo fajne wprowadzenie co do tego co dostaniemy w książce, jednak po czasie zauważyłam, że to w zasadzie było po prostu streszczenie rozdziałów, informacje się powtarzały, a we wprowadzeniu oczekiwałabym bardziej czegoś "od autorki".

Koty są częścią ludzkiego życia praktycznie od początku, ich relacje ulegały ciągłym zmianom, raz był chciane, raz tępione, całą tę historię możemy prześledzić wraz z tą książką.

Pierwszy rozdział dotyczył pochodzenia kotów, trochę budowy, trochę dat, sporo liczb. Ale nie było to ciężkie w odbiorze, przy każdej informacji było wyjaśnienie kociego nawyku "Koty mają po pięć palców na przednich łapach i po cztery na tylnych. Koty stąpają na palcach i mają bardzo czułe poduszki łap, tłumiące odgłos ich kroków, kiedy czają się na zdobycz", więc nie jest to suche wypunktowanie informacji. To był krótki rozdział, wydaje mi się, że najkrótszy.

Drugi rozdział dotyczył czczenia kotów, głównie skupiał się na Egipcie, odkryciach archeologicznych. Sporo dat, nazw, objaśnień wierzeń i kultów. Tutaj już bardziej informacyjnie, jeśli kogoś ciekawi, to jest to fajnie zebrane w pigułkę, bez lania wody, a przedstawione stopniowo.

W trzecim rozdziale dostajemy mity, bajki i trochę historycznych faktów, częściowo mi się podobało, częściowo mnie zmęczyło... Wydaje mi się, że w tym rozdziale było też sporo odniesień do Grecji i Rzymu.

Kolejny rozdział był w zasadzie mało koci, przez jego połowę autorka przedstawia rozrost chrześcijaństwa, typowo historyczne informacje, w zasadzie dopiero w połowie dodaje jak to się miało do kotów (ale wciąż nic ponad to co było we wstępie), później dostajemy podrozdziały dotyczące występowania kotów w danej kulturze - i to już było ciekawe, bo znacznie bardziej kocie, a to w końcu o nich jest ta książka, do tego wprowadzało to różnorodność i wybijało z monotonii. Najbardziej podobały mi się wzmianki o kotach w Chinach oraz Japonii - trochę historii, trochę legend, sztuki. Jak przez większość rozdziału byłam średnio nastawiona, tak te już czytałam z wypiekami na twarzy.

Cóż mogę powiedzieć, chyba to pokazuje jak wygląda odbiór tej książki, to jednak czysta wiedza, analiza poruszająca różne aspekty, dlatego myślę, że każdego zainteresuje przede wszystkim tym czym dana osoba normalnie się interesuje. Jeśli są to koty w pełnej okazałości, to pewnie spodoba się w całości, a może jest to tylko historia, sztuka, literatura, a może konkretne kultury. Myślę, że każdy znajdzie w niej coś pod siebie, ale czy będzie to całość? Biorąc pod uwagę różnorodność może tak nie być, u mnie tak nie jest, mnie na przykład sztuka nie interesuje w takiej okazałości, w jakiej została poruszona. Mimo to, lecę jak burza, bo bardzo szybko się to czyta, ale jednocześnie wiem, że przez natłok informacji i tempo czytania to nie za wiele zostanie mi w głowie po tej lekturze. Autorka często wspomina o okrutnych praktykach wobec kotów, serce pękało, gdy o tym czytałam. Oburzające...

Piąty rozdział mi się nie podobał, autorka podpiera się tym, że losy kotów i kobiet ciągle się przeplatają, lecz ten rozdział dotyczył w większości czarownic i polowań na nie, koty były tu tylko dodatkiem, w zasadzie obyłoby się i bez nich. To jeden zarzut, a drugi - w tym rozdziale, mimo że dotyczył średniowiecza ogółem, było mnóstwo przytoczonych historii z Anglii. I to w zasadzie większość rozdziału. Pojawił się jeden krótki akapit o Chinach, kilka drobniejszych wzmianek o innych miejscach, no ale to zaledwie tyle. Ten rozdział dotyczył przede wszystkim czarownic w średniowiecznej Anglii, a do tego poprzedzony był zbędnym, przydługim wstępem, znowu skupiającym się na chrześcijaństwie. Nic nowego. Niejednokrotnie czytając ten rozdział miałam wrażenie, że autorka zapomniała na czym miała się tu skupiać, a koty wykorzystała jako pretekst do wplątania innego tematu. Wolałabym jednak by było krócej i konkretniej, bez zbędnych dodatkowych informacji, a tutaj wyszło mocno nieproporcjonalnie, Średniowiecze to nie tylko Anglia, a tak to wyglądało.

Kolejny rozdział był już bardziej zróżnicowany, na szczęście! Dużo tekstów, dzieł, w których pojawiają się koty, a przy tym ich analiza. I tak już jest również w kolejnych rozdziałach - dostajemy fragmenty literackie, wiersze, obrazy i inne dzieła sztuki, w których pojawiały się koty, od nowożytności po teraźniejszość, z różnych stron świata, dużo znanych nazwisk, mniej znanych również. Pojawił się również polski akcent, do tego dość uroczy, to zawsze raduje!

Na koniec załączę haiku o kociej naturze, które pojawiło się w książce

"Wychodzi, wchodzi znowu skrycie,
Przemyka przez otwarte wrota;
Oto miłosne, nocne życie każdego bez wyjątku kota."

Nie ukrywam, że najbardziej byłam zainteresowana wzmiankami dotyczącymi Japonii i Chin, nie wiem czy mogę dodać tu też Koreę, bo jej było jak kot napłakał. Indie też były ciekawe - ale autorka bardzo rzadko poruszała się po Azji, może z jednej strony to właśnie to mi się spodobało? Pojawiły się konkrety, a ilość informacji nie przytłoczyła? Dostaliśmy w końcu smaczki. A może po prostu to, że głównie interesują mnie tamtejsze kultury? Co by nie było, ta część książki była dla mnie atrakcyjna - ilustracje, poezja, mity, legendy i tym podobne.

Kolejną sprawą jest nieproporcjonalność, o której wspominałam - bardzo dużo odniesień do Anglii - postaci, wydarzeń, miejsc, dzieł. Nie wiem czy autorka pochodzi z Anglii, ale zgadywałabym, że tak. Chociaż nie ma to znaczenia, dla mnie po prostu szala za bardzo przechyliła się w tamtym kierunku i w pewnym momencie to wszystko zaczęło przytłaczać, pojawiła się pewna monotonia i zainteresowanie się ulatniało. Anglia to Anglia, a nie świat. Tak samo odniosę się do ujęcia chrześcijaństwa przez autorkę - ciągle podkreślała okrucieństwo powiązane z wiarą, głównie katolicką - uświadamianie jak najbardziej, ale szala i tutaj przechyliła się w końcu na negatywny obraz chrześcijaństwa. Jednocześnie prawie wcale nie poruszyła tematu innych religii. A gdzie jakieś porównanie? Oddając sprawiedliwość - pojawiło się kilka króciutkich wzmianek, stąd też nie rozumiem dlaczego jedno zostało tak mocno rozpisane, a inne nie. Wzmianki o tym jak koty były traktowane w związku z wiarą w ich szatańskie pochodzenie - jak najbardziej, bo to istotna informacja w tego typu książce, ale bez zbędnych powtórzeń (w celu podkreślenia?) i jak dla mnie bez skupienia się na rozwinięciu historycznego aspektu chrześcijaństwa, bo to chyba nie ta książka? Tak czy siak, koty były naprawdę podle traktowane i bardzo mnie boli, że uznawano to za normalność, odczuwam też wstyd za ludzi. Nie potrafię zrozumieć jak czyjaś krzywda mogła powodować radość. Chrześcijaństwo nie powinno nieść okrucieństwa, a jego historia jest naprawdę krwawa, z każdej strony, ech...

No i to tyle, nie bawiłam się źle, ale dobrze też nie, częściowo ciekawiła, częściowo zmęczyła. Chyba moja miłość do kotów nie jest aż tak wielka, ciągle miałam wrażenie, że czytam podręcznikową pracę dyplomową. Kiedy pojawiała się wzmianka o jakimś tekście w ramach przykładu, to autorka poświęcała dużo czasu na opowieści o nim, potem analizie. I w tych końcowych rozdziałach opierała się właśnie na tych przykładach i ich interpretacji. W zasadzie nie było to złe, ale mnie nie zainteresowało w całości, jedynie częściowo. Dużo nazwisk, dużo dat, dużo dzieł. Tak czy siak, bibliografia jest bardzo rozbudowana i była to całkiem niezła książka, ale ze względu na odczuwalną przeze mnie nierówność poruszanych tematów ukradnę jedną gwiazdkę.

Ode mnie 5/10. Nie odradzam, skądże, a wręcz przeciwnie, bo znajdziemy tu sporo nowych informacji (ale i mnóstwo powszechnie znanych), po prostu zastanów się czy to aby na pewno coś dla Ciebie, bo jeśli po przeczytaniu tej recenzji myślisz, że tak, to pewnie będziesz zachwycony. Mnie nie usatysfakcjonowała, ale miała swoje momenty.

Po prostu to bardziej historia relacji człowieka z kotem, niż faktycznie kota, której oczekiwałam, ale sama nie wiem w jakiej formie.
Profile Image for Alapogo.
134 reviews
December 11, 2022
Dużym plusem tej książki jest oprawa graficzna. Okładka , przypisy i ilustracje robią ogromne wrażenie. Największym minusem książki zaś , to że jest ona opracowaniem kulturoznawczym . Nie znajdziemy tu biologicznych podstaw udomowienia kota, naukowych podstaw jego zachowań i danych demograficznych - czego ja de facto oczekiwałam. Zamiast tego po raz kolejny czytałam powielane mity o kotach, mistyczne tłumaczenia i czarno- biały podział na kościół to zło , pogaństwo i natura to dobro. Niestety przez opracowanie przebijają przekonania autorki i słodkawy obłoczek metafizycznych rojeń na temat kota.
Profile Image for Courtney Sims.
21 reviews1 follower
November 7, 2020
This was such a cool book! I loved seeing the history of the cat through time across all sorts of cultures and mediums. There are poems, excerpts of stories and letters, images of paintings and statues, and all sorts of factoids. The author does a pretty good job of tying it all together to make a statement about how the cat has oscillated between "revered" and "reviled" status over time and the different influences that pushed popular opinion (as well as dissenters) in those directions.
Profile Image for Wiktoria.
32 reviews
February 18, 2023
Na plus zdecydowanie przepiękna oprawa graficzna polskiego wydania. Niestety, trudno w tym przypadku wskazać na więcej zalet. Książka odwołująca się w dużej mierze do stereotypów czy mitów, a także prezentująca bardzo stronnicze i niepełne spojrzenie na pewne okresy historii. Autorka zupełnie pomija wątki ewolucji czy udomowienia kota, skupia się raczej na jego obecności w kulturze na przestrzeni wieków, co czyni jednak w sposób chaotyczny i wybiórczy. Nie jestem w stanie polecić tej pozycji nawet największym miłośnikom kotów.
Profile Image for Stefa.
110 reviews3 followers
Read
June 19, 2023
Chyba największe rozczarowanie literackie tego roku! Autorka wygrzebuje z historii epizody i fakty, które popierają jej tezę, a resztę (tę, która jej nie pasuje) zdaje się kompletnie ignorować. Tematy poruszone wybiórczo i chyba bez zbędnego (według autorki) wgłębiania się w odpowiednie źródła. Niektóre fakty historyczne nie są faktami historycznymi tylko kolejnym powieleniem mitów, uprzedzeń i legend. Generalnie wszystko jest mocno naciągnięte i boli mnie to wszystko, bo w końcu to miała być literacka uczta o kotach!!
Książka broni się jedynie piękną szatą typograficzną i kocimi ilustracjami.
Smutek i rozczarowanie:(
Profile Image for frelkahere.
136 reviews12 followers
Read
September 2, 2023
dla mnie troche nudna i nie przeczytałam wszystkiego, ale fajnie że ktoś napisał książkę, w której można znaleźć dosłownie wszystko o historii kota domowego
9 reviews
May 14, 2025
A poor attempt at writing a history book by someone with no background or training in historical research and writing, composed of ad hoc anecdotes used to affirm the author’s biased views of past eras.
Profile Image for Szuwaks.
121 reviews10 followers
December 30, 2022
1,5/5

Nie spodziewałem się, że będę miał z tą książką aż taki problem. Historia i koty - temat, mogłoby się wydawać, dla mnie idealny. I rzeczywiście idealny, ale niestety sama książka mnie miejscami mocno rozczarowała.

Książka, jak autorka sama stwierdza we wstępie, ma być uzupełnieniem braku powszechnej historii kotów od udomowienia po czasy współczesne. Zaczyna opisywać dzieje tych zwierząt od ich udomowienia i przechodzi przez poszczególne epoki - starożytność (podzieloną na Egipt i inne kultury śródziemnomorskie), wieki ciemne, średniowiecze, wczesną nowożytność, oświecenie, XIX i XX wiek (o czasach najnowszych są dosłownie 3 strony). Vocelle skupia się głównie na kocie w kulturze, życiu codziennym i religii. Ogranicza się jednak niemal wyłącznie do Europy Zachodniej (z naciskiem na W. Brytanię) i USA, chociaż poświęca też nieco miejsca Chinom, Japonii i światowi islamu.

Zacznę od pozytywów. Książka jest ładnie wydana, pełna kolorowych ilustracji przedstawiających koty w najróżniejszych epokach. Jest to nie tylko dekoracja, ale do poszczególnych dzieł autorka odnosi się w tekście. Przytacza również obszerne fragmenty tekstów nawiązujących do czy na temat kotów (załapała się nawet Szymborska). Jest też sporo ciekawostek na ich temat, a całość jest pisana przystępnym językiem. Poza tym część rozdziałów o starożytności i te od rozdziału o oświeceniu wydają się być bardziej merytoryczne.

Teraz negatywy, które bardzo wpłynęły na mój osąd. Przede wszystkim, gdy tylko dotrze się do końca rozdziału o starożytności, zauważa się negatywne nastawienie autorki do chrześcijaństwa i średniowiecza. Żeby nie było, jak najbardziej można krytykować tą religię, a wbrew apologetom okres wieków średnich nie był mlekiem i miodem płynący, ale należy to robić merytorycznie. Vocelle tego nie robi. Niemal od razu tworzy opozycję "dobre, przyjazne dla kotów i kobiet czasy pogańskie" contra "ciemne, brutalne, patriarchalne, chrześcijańskie średniowiecze". Powołuje się przy tym na opinie ludzi renesansu, co można przyrównać do powoływania się na opinię prawicy o lewicy (albo na odwrót). Autorka przywołuje pojedyncze przypadki i rozszerza je na całą epokę, tworząc obraz masowych mordów na kotach, które rzekomo miały mieć miejsce w średniowieczu. Co ciekawe, gdy opisuje podobne dwoiste podejście do kotów w okresie wczesnonowożytnym (z jednej strony utożsamiane z diabłem, z drugiej traktowanie jako zwierzęcia domowego) wymowa całości jest zupełnie inna. Dodatkowo kwestię polowań na czarownice i procesów o czary umieszcza właśnie w rozdziale o średniowieczu, mimo że ich apogeum przypadało właśnie na wczesną nowożytność (kuriozum jest umieszczenie w tym rozdziale chociażby procesów z Salem). Że nie wspomnę o zwyczajnie błędnych informacjach, jak np. 9 milionów osób spalonych za czary. Kolejnym problemem jest bibliografia wykorzystana przez Vocelle. Mnóstwo tam pozycji z XIX i początków XX wieku i to nie byłby problem, gdyby traktowała te starsze jako źródła, ale ona traktuje je jako opracowania. Swoją narrację o upadku Rzymu i rozwoju chrześcijaństwa podpiera chociażby staruszkiem Gibbonem. Żeby tego było mało, wśród tytułów znalazły się jakieś podejrzane ezoteryczne książki o kultach bogiń. W rozdziałach do których się przyczepiłem miejscami też człowiek się zastanawia czy to wciąż jest książka o kotach, bo pojawiają się one miejscami jakby na doczepkę.

To mogła być naprawdę spoko książka, zwłaszcza z uwagi na mniej więcej drugą połowę, ale niestety, przez bzdury jakie autorka zawarła we wcześniejszych rozdziałach, nie mogę jej z czystym sumieniem polecić. Jeżeli ktoś chce spróbować, może, ale musi mieć na uwadze, że w przynajmniej dwóch rozdziałów Vocelle nawet nie sili się na jakąkolwiek obiektywność i pisze zwyczajnie pod tezę.
Profile Image for Ghosts and you might die.
95 reviews3 followers
July 4, 2020
Interesting reading when not simply quoting pages upon pages of poems that are loosely about cats. I skipped probably 50 pages because I just have no interest in romantic poetry. Rest of it was great.
Profile Image for L.A. Vocelle.
Author 8 books6 followers
October 8, 2016
If you like cats and are interested in their history and contribution to art and literature through the ages, then this is the book to read.
Profile Image for mysilicielka.
722 reviews7 followers
December 26, 2022
Ciarki człowieka przechodzą, kiedy czyta, co jego przodkowie wyprawiali z kotami na przestrzeni dziejów. To historia pełna skrajności - z jednej strony nienawiść i brutalność, z drugiej uwielbienie i oddawanie czci. Te zwierzęta zawiniły wyłącznie swoją niezwykłością, "nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem" jak powiedział da Vinci.

Książka "Miau. Kompletna historia kota" to podróż przez wszystkie epoki w poszukiwaniu przesądów, dzieł sztuki, przypadkowych odcisków małych łapek na manuskryptach, słowem wszystkiego co tylko wiąże się z tymi zwinnymi drapieżnikami. Pozycja jest pięknie wydana, tekst bogato okraszono ilustracjami.

Moim zdaniem to świetny pomysł na prezent dla kociarza. W książce można znaleźć mnóstwo ciekawostek historycznych, o wielu przeczytanych rzeczach nie miałam wcześniej pojęcia. Do moich ulubionych historyjek zaliczam tę, w której pewien kot, ponoć z zemsty i rzecz jasna z demoniczną (nie)duszą, rzucił się na księdza, by go wykastrować. Swoją drogą, autorka wielokrotnie zwraca uwagę jak wiele wspólnego miał los kotów z sytuacją społeczną kobiet.

Polecam, bardzo ciekawa lektura.
Profile Image for blanka_reads.
202 reviews5 followers
December 13, 2022
„Kompletna historia kota” to bogata nie tylko w wiedzę ale również w piękne ilustracje książka. Dzięki niej miałam możliwość lepiej poznać moich futrzastych ulubieńców. Poznać ich początki i niezwykłe historie. Laura Vocelle przybliża pochodzenie kotów ale to na czym się koncentruje to kult kotów co mnie samą niesamowicie zainteresowało. Znajdziemy w niej również wiele ciekawostek z życia sławnych ludzi np: pisarzy którzy byli miłośnikami kotów ❤️🐈‍⬛ To była bardzo interesują lektura.

Polecam to idealna pozycja dla głodnych wiedzy ❤️ I również idealny pomysł na prezent!
119 reviews
May 3, 2025
To jest opracowanie naukowe dotyczące postrzegania kota w poszczególnych okresach/epokach historycznych - jego kulturowego i społecznego znaczenia z perspektywy sztuki i norm społecznych. Duża dawka informacji, poparta wycinkami/cytatami z literatury i ilustracjami obrazujących artefakty sztuki użytkowej i wysokiej. Nie jest to niestety opracowanie popularno-naukowe przez co jego odbiór nie jest łatwy i wymaga sporo uwagi od czytelnika.
Profile Image for czikitajło.
189 reviews3 followers
March 17, 2023
duzo tekstow zrodlowych, ogolnie pisane bardziej naukowo niz popularnie. jak mi ktos jeszcze kiedys powie, ze on by kota nie zjadl bo to obce naszej kulturze, to mu sie zasmieje w twarz. w ksiazce znajduje sie kilka ciekwych przepisow.
Displaying 1 - 20 of 20 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.